Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   艢cierka. Szmata. 呕yd贸wa. Zdrajca. 艢mie膰 . Sprzedawczyk.

艢cierka. Szmata. 呕yd贸wa. Zdrajca. 艢mie膰 . Sprzedawczyk.

Data: 2015-10-14 14:45:19
Autor: stevep
艢cierka. Szmata. 呕yd贸wa. Zdrajca. 艢mie膰 . Sprzedawczyk.
# W jakim 艣wiecie, poza polsk膮 narodowo- katolick膮 konserwatywn膮 pras膮,  ludzie u偶ywaj膮cy takiego j臋zyka s膮 ofiarami? Wr贸膰 ! OFIARAMI? Czy widzia艂  kto艣 kiedy艣 OFIAR臉 katuj膮c膮 swojego rzekomego oprawc臋? Czy widzia艂 kto艣  ofiar臋 szydz膮c膮 z kata i natrz膮saj膮c膮 si臋 z niego? Czy widzia艂 kto艣 ofiar臋  w艣ciek艂膮, wkurzon膮 jak wszyscy diabli, ubli偶aj膮c膮 napastnikowi kt贸rego  zastrasza? A mo偶e przystaniemy na chwil臋, my spo艂ecze艅stwo i pomy艣lmy, na  co w艂a艣ciwie pozwalamy? Dok膮d nas przyzwolenie na t臋 pogard臋 i agresj臋  zaprowadzi i jak si臋 dla nas sko艅czy? Co b臋dziemy mieli z siedzenia cicho?

Olga Tokarczuk to 偶ydowska szmata. Polski rz膮d powinien si臋 czu膰 jak  szmata bo nie dosta艂 od Rosji wraku Tupolewa. Jarek Ku藕niar to 鈥瀔urwa鈥,  przynajmniej zdaniem kogo艣, kto mu wydrapa艂 taki napis na aucie. Janusz  Korwin Mikke zn贸w kogo艣 "zaora艂". Znany publicysta z tv to 鈥濫sbek  jebni臋ty鈥. Ka偶dy "inny" to Szuja. 艢cierka. S艂ugus. Idiota. Debil. Pajac.  Wpisz w wyszukiwark臋 na twitterze, zreszt膮 鈥 gdziekolwiek, te s艂owa, a  wyniki wyszukiwania zaczn膮 si臋 od wpis贸w prawicowych publicyst贸w,  pisz膮cych pod nazwiskiem w taki w艂a艣nie spos贸b o swoich oponentach,  interlokutorach, rozm贸wcach, po prostu o ludziach maj膮cych inne zdanie.
Poczytasz te偶 ich fan贸w, prawicowych, a w艂a艣ciwie narodowo 鈥 katolicko -  socjalistycznych trolli, id膮cych jeszcze dalej, nie przebieraj膮c w  s艂owach, bo i po co? Przecie偶 wszystko im wolno, bo zaraz wygraj膮 wybory?  Przecie偶 za d艂ugo byli na g艂odzie, za d艂ugo nikt nie traktowa艂 powa偶nie  ich bluzg贸w, wi臋c po co si臋 hamowa膰? Po co zastanawia膰? Zreszt膮 鈥 to  przecie偶 ofiary. Nie wr贸膰 鈥 OFIARY.
Liga Mistrz贸w na Twoim TV ju偶 od 69,90 miesi臋cznie. Czy chcesz pozna膰  ofert臋?
Tak, jestem zainteresowany
Nie, dzi臋kuje

A OFIAROM, jak wiadomo 鈥 w Polsce, kraju w kt贸rym nieustanne cierpienie  jest cnot膮, a pow贸d do narzekania powodem do dumy 鈥 wolno wi臋cej.

W tych ci膮g艂ych gadkach o ofiarach, o przemy艣le pogardy my 鈥 ich adresaci-  przej臋ci poczuciem winy libera艂owie, zahipnotyzowani agresj膮 prawicy  zwolennicy z艂otego 艣rodka, wzajemnego szacunku i tolerancji zapomnieli艣my  o jednym: 偶e nie ma tolerancji dla wrog贸w tolerancji. I zapomnieli艣my  zada膰 kilku podstawowych pyta艅.
W jakim 艣wiecie ludzie u偶ywaj膮cy takiego j臋zyka s膮 ofiarami? OFIARAMI?

Czy s艂ysza艂 kto艣 OFIAR臉 m贸wi膮c膮: musisz, urodzisz, zrobisz, nie zrobisz,  p贸jdziesz, dasz 鈥 ko艣cio艂owi, w艂adzy, pa艅stwu, Kaczy艅skiemu, Szyd艂o,  B艂aszczakowi, Kukizowi! Bo jak nie POPAMI臉TASZ?

Czy ofiara dyktuje warunki? M贸wi mi jak mam 偶y膰, kim by膰, 偶eby zas艂u偶y膰 na  certyfikat dobrego Polaka, dobrej Polki, kobiety, 偶ony, matki,  dziennikarki, polityczki?

Czy widzia艂 kto艣 kiedy艣 ofiar臋 strasz膮c膮 kata, 偶e straci prac臋 jak jej  partia dojdzie do w艂adzy?

Ci ugrzecznieni dziennikarze w studiach TV, nie oponuj膮cy gdy Antoni  Macierewicz, facet kt贸ry zniszczy艂 polski kontrwywiad wojskowy, maj膮cy na  sumieniu nara偶enie 偶ycia polskich agent贸w wywiadu cho膰by w Afganistanie,  ujawnienie siatki informator贸w s艂u偶b, nara偶enie na szwank wiarygodno艣ci  polskich s艂u偶b specjalnych w strukturach NATO, wystawia rozm贸wcom  certyfikaty moralno艣ci. I wisz膮cy w powietrzu brak oczywistego pytania:  kim ty jeste艣 cz艂owieku, co sob膮 reprezentujesz, 偶e pozwalasz sobie na  takie gadki?

Brak reakcji prowadz膮cych programy na wyzwiska wobec swoich go艣ci. Ci  wszyscy Kurscy, Brudzi艅scy, Hofmany, Paw艂owicze, ksi臋偶a Oko pluj膮cy jadem  zamiast artyku艂owa膰 argumenty, obra偶aj膮cy, zachowuj膮cy si臋 tak, 偶e ka偶dego  go艣cia zaproszonego na kolacj臋 do domu za jedn膮 dziesi膮t膮 takich zachowa艅  bez namys艂u wyrzuciliby艣my za drzwi bez prawa powrotu.

Co si臋 z nami sta艂o? Dlaczego udajemy 偶e tak zachowuj膮cy si臋 ludzie to  normalni ludzie z kt贸rymi powinno si臋 normalnie dyskutowa膰? Dlaczego nikt  nie wyrzuci ich ze studia? W jakim 艣wiecie tak schowali艣my g艂owy w piasek  i zacz臋li艣my udawa膰, 偶e nie widzimy tego co widzimy?

A mo偶e czas powiedzie膰 g艂o艣no, 偶e kr贸l jest nagi? 呕e to agresywni, nie  panuj膮cy nad sob膮 obrzydliwi szanta偶y艣ci emocjonalni, krzykacze i  pieniacze pozbawiani elementarnego dobrego wychowania i pozor贸w cho膰by  kultury? W jakim 偶yciu stali艣my si臋 艣lepcami m贸wi膮cymi 偶e pada deszcz gdy  OFIARY pluj膮 im w twarz?

Chodzi o to, 偶e protestowanie i g艂o艣ne nazywanie rzeczy po imieniu  oznacza艂oby, 偶e wierzymy jeszcze we w艂asn膮 moc sprawcz膮? 呕e nie pozwolimy  si臋 nikomu bezkarnie poni偶y膰? 呕e wyegzekwujemy normaln膮 rozmow臋 zamiast  wyzwisk i nie pozwolimy d艂u偶ej narzuca膰 sobie narracji tr贸jk膮ta  dramatycznego? 呕e przestaniemy udawa膰 偶e wierzymy, i偶 partyjni aparatczycy  pisz膮cy w niekt贸rych mediach artyku艂y, to prawdziwi dziennikarze?

呕e popracujemy nad przywr贸ceniem w debacie publicznej zdrowego rozs膮dku i  fakt贸w zamiast interpretacji, prawdy zamiast 艂garstw, dyskusji zamiast  histerycznych wrzask贸w?

I na koniec.
Nie pomy艣leli艣cie nigdy, 偶e agresja samozwa艅czych OFIAR opr贸cz ch臋ci  narzucenia w艂asnej opinii, pe艂ni te偶 (i jest to 艣wiadomy, kalkulowany na  zimno zabieg) funkcj臋 odstraszaj膮c膮?

Ot贸偶 skutecznie odstrasza oponent贸w od wyra偶ania w艂asnego zdania. Od  punktowania s艂abo艣ci populist贸w i m贸wienia o nich publicznie.

Bo w 艣wiecie gdzie ka偶dy kto my艣li inaczej to kurwa lub z艂odziej, zdrajca  lub sprzedawczyk, 艣winia, gnojek, idiota, wielu b臋dzie siedzie膰 cicho.  Trzyma膰 twarz na k艂贸dk臋. Bo ludzie maj膮 rodzimy, 偶ony, m臋偶贸w, dzieci,  rodzic贸w, prac臋, szef贸w. Bo ludzie s膮 tylko lud藕mi i - nawet maj膮c racj臋 -  ze strachu przed opluciem nie powiedz膮 nic. Byle si臋 Janecki nie wkurzy艂,  byle Rafa艂 Ziemkiewicz nie napisa艂 z pogard膮, 偶e idiota, byle Trolyl Gmyz  nie eksplodowa艂. Byle nie podpa艣膰 prawicowej t艂uszczy. Byle nie przezwa艂a,  nie nawyzywa艂a, publicznie nie upokorzy艂a.

Tego chcemy? Tak mamy 偶y膰? W fa艂szu i pluciu, siedz膮c cicho ze strachu,  偶eby nikt nas nie obrazi艂, nie przekr臋ci艂 naszych s艂贸w i intencji, nie  poni偶y艂? Trzymaj膮c swoj膮 opini臋 g艂臋boko, tam gdzie s艂o艅ce nie dochodzi?  Siedz膮c z w艂asnymi przekonaniami w domu po kryjomu? Bo to nas w艂a艣nie  czeka je艣li nic nie zrobimy, je艣li b臋dziemy nadal siedzie膰 cicho. Mo偶e  zacznijmy walczy膰 o siebie, nara偶a膰 si臋 i protestowa膰. Mo偶e - jak  postulowa艂 S艂awomir Mro偶ek - odwa偶my si臋 czasem, w dobrej sprawie -  publicznie dup臋 nazwa膰 dup膮. #
Ze strony:
http://tnij.org/k8ei7tm
--
stevep
-- -- -
U偶ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

艢cierka. Szmata. 呕yd贸wa. Zdrajca. 艢mie膰 . Sprzedawczyk.

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona