Data: 2011-11-23 15:35:09 | |
Autor: Tomek Banach | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to ro zrzutnoĹÄ" | |
imo prawo jest ok tylko policja jest do dupy.
Jakby nagle nie mieliby podstaw prawnych do polowania na pijanych rowerzystow to zaloze sie ze podbijali by sobie statystyki kontrolujac posiadanie lampek o 12 w poludnie czy cos w ten desen. -- Tomek |
|
Data: 2011-11-23 16:11:32 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia Wed, 23 Nov 2011 15:35:09 +0100, Tomek Banach napisał(a):
imo prawo jest ok tylko policja jest do dupy.To znaczy wg. ciebie źle, że policja wyłapuje pijanych? Jakby nagle nie mieliby podstaw prawnych do polowania na pijanychWeź pod uwagę, że w większości przypadków to przełożeni zmuszają funkcjonariuszy aby statystyki były w porządku. Masz tu przykład innej hipokryzji: http://goo.gl/AUuNk -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-11-23 22:02:06 | |
Autor: Shrek | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 2011-11-23 17:11, piecia aka dracorp wrote:
Dnia Wed, 23 Nov 2011 15:35:09 +0100, Tomek Banach napisał(a): Tak. Tak samo jakby było źle gdyby zaczęła robić w DC łapanki na tych bez meldunku. Żaden stołeczny rasizm, tylko wyłapywaliby tych co obowiązku meldunkowego nie dopełnili:P Shrek. |
|
Data: 2011-11-23 13:24:45 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 23 Lis, 22:02, Shrek <u...@domain.invalid> wrote:
Tak. Tak samo jakby było źle gdyby zaczęła robić w DC łapanki na tych Obowiązek meldunkowy już zniesiono, wchodzi to w życie bodajże z początkiem 2012 ;) A porównanie diabła warte, brak meldunku nie jest przestępstwem, a jazda rowerem po pijanemu - już tak. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 06:16:50 | |
Autor: Shrek | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 2011-11-23 22:24, Wilk wrote:
On 23 Lis, 22:02, Shrek<u...@domain.invalid> wrote: Na razie nie weszło. Jakieś szczegóły, że już zniesiono? A porównanie diabła warte, brak meldunku nie jest przestępstwem, a Dopiero od 0,5. promila (abstrachując od tego, że w sporej części UE można do 0,5 a czasem do 0,8 samochód prowadzić). Do 0,5 jest wykroczeniem. Na tą chwilę brak meldunku jest wykroczeniem (takim samym jak jazda po piwku). Jesteś za akcją "bezpieczny warszawiak" analogiczną do "bezpieczny rowerzysta" polegającą na łapankach na ulicach tych bez meldunku w Warszawie? Jak "dura lex" to czemu nie po całości? Shrek. |
|
Data: 2011-11-24 02:36:05 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 06:16, Shrek <u...@domain.invalid> wrote:
Na razie nie weszło. Jakieś szczegóły, że już zniesiono? http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/362/8876/Zniesienie_obowiazku_meldunkowego.html W 2012 wejdzie sama ustawa, w 2014 obowiązek przestanie obowiązywać. (abstrachując od tego, że w sporej części UE można do 0,5 a czasem do 0,8 samochód prowadzić). A co to to ma do rzeczy? W Holandii pederaści mogą brać śluby i adoptować dzieci, można legalnie posiadać narkotyki (z którego to powodu kraj stał się światowym centrum handlu narkotykami) itd. W Polsce obowiązuje prawo polskie, każdy kraj w UE ma swoje zwyczaje prawne i swoją kulturę prawną. Gdyby w UE te liberalne kraje miały taki odsetek pijanych na drogach - bądź pewien, że ich prawo wyglądałoby inaczej. Na tą chwilę brak meldunku jest wykroczeniem (takim samym jak jazda po Nie o tym jest rozmowa, jakbyś nie zauważył wątek zapoczątkowała wypowiedź prokuratora generalnego o karach więzienia - a te dotyczą przestępstw, a nie wykroczeń. Policja ma inne podejście do wykroczeń, inne do przestępstw. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak szkodliwość społeczna czynu. Meldunek, zaśmiecanie ulicy czy palenie papierosów w zakazanych miejscach - to nie jest to samo co zalany rowerzysta. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 11:19:18 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-24, Wilk wrote:
Na tÄ chwilÄ brak meldunku jest wykroczeniem (takim samym jak jazda po To teraz siÄ wykaĹź i wytĹumacz, dlaczego jazda po jednym piwie (skoro o wykroczeniu mowa) stanowi jakÄ kolwiek szkodliwoĹÄ spoĹecznÄ . Ale konkretnie, a nie na zasadzie "BO ALKOCHOL TO ZĹO!!!!11". -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-24 04:04:23 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 12:19, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: To teraz się wykaż i wytłumacz, dlaczego jazda po jednym piwie (skoro o Aksjomatów się nie udowadnia -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 13:05:24 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-24, Wilk wrote:
On 24 Lis, 12:19, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> OK, szacun. Opowiedz nam, jakie jeszcze inne zabawne aksjomaty przyjÄ ĹeĹ? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-24 05:29:42 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 14:05, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Opowiedz nam, jakie jeszcze inne zabawne aksjomaty przyjąłeś? Unikam jednozdaniówek, które stanowią 90% Twoich błyskotliwych wypowiedzi ;)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 13:59:00 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia Thu, 24 Nov 2011 05:29:42 -0800, Wilk napisał(a):
Unikam jednozdaniówek, które stanowią 90% Twoich błyskotliwychTo też jedno zdanie. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-11-24 15:08:31 | |
Autor: cytawa | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
piecia aka dracorp pisze:
To też jedno zdanie. :) Dlaczego Zydzi zawsze odpowiadaja pytaniem na pytanie? A jak maja odpowiadac? |
|
Data: 2011-11-24 12:49:00 | |
Autor: cytawa | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Wilk pisze:
inne do przestępstw. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak szkodliwość nie ma to jak demagogia. Czy do ciebie nie dociera, ze rowerzysta majacy nawet 0.5 nie stanowi absolutnie zadnego zagrozenia; ba, kompletnie nikomu nie szkodzi, a juz podpada pod ostre prawo. Natomiast palacy przeszkadza innym a na dodatek smieci i zmusza innych do sprzatania po sobie. I w tym jest problem. Jan Cytawa |
|
Data: 2011-11-24 04:01:28 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 12:49, cytawa <cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:
nie ma to jak demagogia. Czy do ciebie nie dociera, ze rowerzysta majacy A to jest kolego tylko i wyłącznie Twoja prywatna opinia, dla mnie po prostu śmieszna. Czy Ci się to podoba czy nie - takie zdanie jak moje ma mnóstwo osób i to one doprowadziły do przyjęcia takich przepisów w Sejmie. To nie jest tak jakbyś to chciał widzieć - że grupka oszołomów sobie to wymyśliła; póki co to w polskich władzach ustawodawczych dominuje pogląd zbliżony do mojego. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 14:43:10 | |
Autor: cytawa | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Wilk pisze:
A to jest kolego tylko i wyłącznie Twoja prywatna opinia, dla mnie po I dlatego przegrywaja kolejne juz wybory. I jak powiedzial kiedys jeden z ogolnie szanowanych prawnikow: "rygorystycznie przestrzegane prawo jest bezprawiem". Jan Cytawa |
|
Data: 2011-11-24 06:49:28 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 14:43, cytawa <cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:
I dlatego przegrywaja kolejne juz wybory. Nie bądź śmieszny, tych zmian nie forsował sam PIS, PO, które właśnie wygrało wybory ma podobne zdanie I jak powiedzial kiedys jeden z ogolnie szanowanych prawnikow: Vabank II, czyli riposta Adwokat do Kramera: "Więzienia są przepełnione niewinnymi, a świat przestępcami" ;)) Takie prawnicze złote myśli to sobie można... Dlatego lepiej tu zacytować Monteskiusza: "Godna podziwu jest myśl Platona, że prawa istnieją po to, aby przekazywać rozumu tym, którzy ich nie mogą otrzymać bezpośrednio.." -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 17:02:17 | |
Autor: Titus Atomicus | |
"Ściganie pijanych rowerzystów t o rozrzutność" | |
In article <b8c16577-df9d-4a76-83e2-e363beab9317@e2g2000vbb.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: Dlatego lepiej tu zacytować Monteskiusza: Chcesz dac do zrozumienia, ze czytujesz Monteskiusza do poduszki? LOL TA |
|
Data: 2011-11-24 18:12:27 | |
Autor: emil | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
W dniu 2011-11-24 13:01, Wilk pisze:
On 24 Lis, 12:49, cytawa<cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Kiedyś mnóstwo osób doprowadziło do przyjęcia przepisów nakazujących zabijanie żydów. Demokracja powinna mieć ograniczenia zwłaszcza w kwestii praw człowieka i swobód obywatelskich. Nikt nie chce cię zmuszać do jazdy po 2 piwach ! Jest odwrotnie inni ludzie chcą żebyś ty czy wybrane przez ciebie władze się od nich odpierdzieliły. |
|
Data: 2011-11-26 15:57:18 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia 24.11.2011 13:01 użytkownik Wilk napisał :
On 24 Lis, 12:49, cytawa <cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Tak samo zapewne mnóstwo osób chciało podniesienia podatków i to one doprowadziły do przyjęcia takich przepisów. Nieźle jesteś oderwany od rzeczywistości. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2011-11-26 07:19:10 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 26 Lis, 15:57, "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@menek.one.pl> wrote:
Tak samo zapewne mnóstwo osób chciało podniesienia podatków i to one Wiem, że wygodniej się żyje wierząc w legendy ;)) Ale czy Ci się to podoba czy nie - to zdanie takich jak ja przeważyło, a partia który wygrała obecnie w wyborach te zmiany w prawie poparła. Nie ma żadnej tolerancji dla rowerzystów pod wpływem alkoholu - IMO bardzo słusznie. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-26 16:54:36 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia 26.11.2011 16:19 użytkownik Wilk napisał :
On 26 Lis, 15:57, "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@menek.one.pl> wrote: Po pierwsze tolerancja jest, do 0,0002 nie jest to żadne przewinienie, do 0,0005 tylko wykroczenie. Po drugie jeśli naprawdę wierzysz w to, że większość wyborców głosując kieruje się merytorycznymi przesłankami, a politycy po wyborach kierują się głosami wyborców, to nie chce mi się z Tobą gadać. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2011-11-29 03:27:18 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 26 Lis, 16:54, "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@menek.one.pl> wrote:
Dnia 26.11.2011 16:19 użytkownik Wilk napisał : Nie załapałeś pewnych skrótów myślowych. Wypowiadałem się ogólnie o restrykcyjności polskiego prawa w tej mierze, a nie precyzyjnie komentowałem konkretne limity. Polskie prawo w tej mierze jest bardzo ostre, praktycznie nie ma tolerancji (0,2 promila to tak mało, że by być pewnym w razie kontroli nie można nic pić); aczkolwiek jeśli chodzi o szczegóły formalne - tu oczywiście nie jest to zakaz całkowity. Po drugie jeśli naprawdę wierzysz w to, że Jeśli wierzysz, że większość wyborców kieruje się niemerytorycznymi przesłankami - to mogę tylko współczuć... politycy po wyborach kierują się głosami wyborców, to nie chce mi się z To zdecyduj się stary - skoro wyborcy z zasady głosują niemerytorycznie - to jak politycy mają się kierować ich zdaniem? ;)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-26 23:37:43 | |
Autor: Marcin Hyła | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 2011-11-24 13:01, Wilk wrote:
A to jest kolego tylko i wyłącznie Twoja prywatna opinia, dla mnie po Oprawię sobie to i powieszę na ścianie. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2011-11-24 12:16:09 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia Thu, 24 Nov 2011 12:49:00 +0100, cytawa napisał(a):
nie ma to jak demagogia. Czy do ciebie nie dociera, ze rowerzysta majacyBo ja wiem. Na pewno reakcje ma trochę gorsze. Pół promila to chyba 2 piwa, dla niektórych to może być i tak samo w pewnych warunkach np. zmęczenie. Takie dywagacje: a co z ludźmi którzy są niewyspani lub mają niski poziom cukru? Też swoimi reakcjami wprowadzają zagrożenie. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-11-24 14:13:30 | |
Autor: Jacekj | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 2011-11-24 13:16, piecia aka dracorp wrote:
Takie dywagacje: a co z ludźmi którzy są niewyspani lub mają niski poziomRaz musiałem wrócić z pracy samochodem mając ponad 39 stopni gorączki. Masakra. Po ćwiartce wódki chyba bym mniejsze zagrożenie sprawiał. Ale było zgodnie z przepisami. JacekJ |
|
Data: 2011-11-24 14:35:40 | |
Autor: Fabian | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24.11.2011 14:13, Jacekj wrote:
On 2011-11-24 13:16, piecia aka dracorp wrote: Ciekawe jak ma się np. zmęczenie po nie przespaniu nocy i kilkunasto-godzinnej jeździe do wypicia 2 piw. Fabian. |
|
Data: 2011-11-25 17:18:28 | |
Autor: Tomek Banach | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to ro zrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-24 14:35, Fabian wrote:
On 24.11.2011 14:13, Jacekj wrote: zaliczylem swego czasu ponad 1000km po polsce z rozladunkiem czekaniem itp. 20 godzin w kabinie na redbullach. Pod koniec mialem problem zeby na zakretach utrzymac sie w pasie ruchu. Raz i nigdy wiÄcej. Ale wszystko zgodnie z prawem :) -- Tomek |
|
Data: 2011-12-05 09:35:08 | |
Autor: Dąbrowski | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
W dniu 2011-11-25 17:18, Tomek Banach pisze:
Samochód bez tachografu? |
|
Data: 2011-12-05 09:34:12 | |
Autor: Dąbrowski | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
W dniu 2011-11-24 14:13, Jacekj pisze:
On 2011-11-24 13:16, piecia aka dracorp wrote:Czy na pewno? Prawo o ruchu drogowym "Rozdział 1. Zasady ogólne Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo, gdy ustawa tego wymaga, szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie." |
|
Data: 2011-12-05 09:46:29 | |
Autor: kawoN | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
W dniu 11-12-05 09:34, Dąbrowski pisze:
W dniu 2011-11-24 14:13, Jacekj pisze: Nie słyszałem, żeby kogokolwiek skazali za jeżdżenie z powodu bycia niewyspanym... (no może jak się spowoduje wypadek i udowodniona zostania jazda w takim stanie) Zasady ogólne są ogólne :) - w zasadzie to powinno wyglądać tak: - czuję się źle, ale w sumie nie wiem co mi jest - wsiadam do pojazdu - bo może jednak wpływ samopoczucia na kierowanie będzie żaden (no na rowerze to nawet może mi się poprawić :) - jadę - i jeśli widzę, że jednak nie powinienem jechać - rezygnuję z jazdy - jeśli nie zrezygnuję... - myślę, że w ciemno można podać liczbę 50% kierujących, którzy nie powinni kierować w danym dniu ze względu na złe samopoczucie czy to fizyczne czy psychiczne, niewyspanie, gorączka etc. Co innego alkohol - tutaj już za pierwsze przejechane metry mogę zostać skazany... -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2011-11-24 15:47:33 | |
Autor: Coaster | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 11/24/11 1:16 PM, piecia aka dracorp wrote:
Dnia Thu, 24 Nov 2011 12:49:00 +0100, cytawa napisał(a):IMHO jezeli na kogos wplywa jedno piwo, to IMHO musi byc to ktos niedozywiony/nie spal dwie doby/anorektyk/ciezko chory/krasnoludek/chomik/abstynent. ;-) http://www.prawojazdy.com.pl/aplikacje/prawojazdy/alkomat/index.html -- PoZdR +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man, or you are lost. Nothing but energy can save you. This is no time for despair." Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-12-05 09:40:04 | |
Autor: Dąbrowski | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
W dniu 2011-11-24 15:47, Coaster pisze:
10% Faxe Strong to piwo i 4% Keniger z Biedronki to też piwo.IMHO jezeli na kogos wplywa jedno piwo, to IMHO musi byc to ktos |
|
Data: 2011-11-24 17:34:41 | |
Autor: Coaster | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 11/24/11 11:36 AM, Wilk wrote:
Poza tym jest jeszcze coś takiego jak szkodliwość Za palenie w miejscu publicznym np. w pociagach powinno sie IMHO karac szczegolnie dotkliwie - nawet bierne palenie moze powodowac raka pluc a np. w kolejach podmiejskich kolesie przeginaja z kopceniem od dawna. -- PoZdR +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man, or you are lost. Nothing but energy can save you. This is no time for despair." Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-24 09:00:49 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 17:34, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Za palenie w miejscu publicznym np. w pociagach powinno sie IMHO karac Raka płuc to może spowodować (a wcale nie musi) jak będziesz tak palił przez wiele lat, a nie okazyjnie; natomiast zalany rowerzysta może potencjalnie spowodować wypadek w każdej chwili. I żeby było jasne - akurat w sprawie palenia mam podobne zdanie, nie cierpię smrodu tytoniowego, a w kolejach podmiejskich już miałem parę awantur na tym tle. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 18:25:53 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
"Ĺciganie pijanych rowerzyst Ăłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On Thu, 24 Nov 2011 09:00:49 -0800 (PST)
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 24 Lis, 17:34, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: A tak⌠mniej potencjalnie? Pytam, bo nie wiem: sÄ jakieĹ dane pozwalajÄ ce przyjÄ Ä, Ĺźe szansa spowodowania wypadku przez zalanego rowerzystÄ jest istotnie wiÄksza niĹź przez rowerzystÄ trzeĹşwego? Czy to byĹo badane? Czy coĹ w ogĂłle wiadomo? PodejĹcie zdroworozsÄ dkowe (pijani gorzej panujÄ nad ruchami, zwracajÄ mniejszÄ uwagÄ na otoczenie itd.) wydaje siÄ tu wprawdzie uzasadnione, ale ono czÄsto siÄ takie wydaje, a w praktyce okazuje siÄ, Ĺźe nie jest. -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2011-11-24 23:06:33 | |
Autor: Coaster | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to ro zrzutnoĹÄ" | |
Tomasz Minkiewicz wrote:
On Thu, 24 Nov 2011 09:00:49 -0800 (PST) W takiej np. Wielkiej Brytanii stosuja zasade: "too much booze is bad for biking". Zwracam uwage na "too much". :-) A w prawie: "Section 30 Road Traffic Act 1988 says: âIt is an offence for a person to ride a cycle on a road or other public place when unfit to ride through drink or drugs â that is to say â is under the influence of a drink or a drug to such an extent as to be incapable of having proper control of the cycle". Zwracam uwage na: "to such an extent as to be incapable of having proper control of the cycle". Long Live British Common Sense! Jakos nie slychac o setkach zabitych/zabijajacych rowerzystach w UK. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-24 22:48:41 | |
Autor: Coaster | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Wilk wrote:
On 24 Lis, 17:34, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Dobrze pamietam co juz wiele lat temu pisano w wynikach powaznych badan - stwierdzono, ze w pewnych wypadkach bierne palenie jest bardziej szkodliwe niz czynne. natomiast zalany rowerzysta może potencjalnie spowodować wypadek w każdej chwili. Definicja 'zalany' nijak nie pasuje do jednego piwa czy nawet dwoch. Pytanie podstawowe - jestes abstynentem? I żeby było jasne - akurat w sprawie palenia mam podobne zdanie, nie cierpię smrodu Chyba dymu? Sam tyton akurat nie smierdzi. a w kolejach podmiejskich już miałem parę awantur na tym tle. Inteligentna perswazja jest lepsza niz awantury ale zbyt wyczerpujaca. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-25 07:14:29 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 22:48, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
> Raka płuc to może spowodować (a wcale nie musi) jak będziesz tak palił Czytaj uchem a nie brzuchem :) Wypowiedź nie dotyczy kwestii biernego/czynnego palenia - ale dotyczy ilości. Od sporadycznej jazdy pociągami nie da się złapać raka, na to trzeba by np. dzień w dzień pracować ze sporo palącą osobą. Definicja 'zalany' nijak nie pasuje do jednego piwa czy nawet dwoch. Nie próbuj odwracać kota ogonem, cała dyskusja dotyczy rowerzystów popełniających przestępstwa i zagrożonych więzieniem > a w kolejach podmiejskich już miałem parę awantur na tym tle. Inteligentna perswazja jest lepsza niz awantury ale zbyt wyczerpujaca. To jest dopiero dobre! Jak zaczniesz trochę więcej jeździć podmiejskimi - to pogadamy; chętnie takie "inteligentne perswazje" wobec tamtejszej bardzo wykwintnej śmietanki społecznej poobserwuję Ach ci teoretycy! ;)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 17:39:35 | |
Autor: Shrek | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 2011-11-24 11:36, Wilk wrote:
http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/362/8876/Zniesienie_obowiazku_meldunkowego.html Czyli jeszcze dwa lata jesteś za łapankami na przyjezdnich - wszak tak mówi prawo? :P A potem będziesz przeciw, bo prawo się zmieniło;) Na tą chwilę brak meldunku jest wykroczeniem (takim samym jak jazda po Dokładnie o tym, a konkretnie to "To znaczy wg. ciebie źle, że policja wyłapuje pijanych (rowerzystów)" Meldunek, zaśmiecanie ulicy czy palenie papierosów w A rowerzysta po piwku nie jest tym samym co zalany kierowca. Skoro zrównujemy to po całości - skoro łapiemy rowerzystów po piwku to łapmy przyjezdnych - prawo jest prawem. Albo przyznajmy, że zdrowy rozsądek też się liczy. Shrek. |
|
Data: 2011-11-26 15:59:59 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia 24.11.2011 11:36 użytkownik Wilk napisał :
Nie o tym jest rozmowa, jakbyś nie zauważył wątek zapoczątkowała Tak masz rację. To nie jest to samo, za zaśmiecanie i palenie powinni ostrzej karać. A już w szczególności za zaśmiecanie petami. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2011-11-28 01:36:57 | |
Autor: mihau | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 12:36, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
Gdyby w UE te liberalne kraje miały Mogę się założyć o wiele, że w takim Paryżu czy Amsterdamie odsetek rowerzystów po jednym piwie w sobotnią noc jest podobny jak w Polsce. O bezwzględnych liczbach nie ma już nawet co wspominać. W cywilizowanych europejskich krajach nie ściga się ludzi za takie pierdoły. -- Michał |
|
Data: 2011-11-29 02:16:26 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 28 Lis, 10:36, mihau <michal.sala...@gmail.com> wrote:
Mogę się założyć o wiele, że w takim Paryżu czy Amsterdamie odsetek Poziomu cywilizacji nie mierzy się restrykcyjnością prawa :)) Bardzo chciałbym, żebyśmy mieli taki poziom cywilizacyjny jak te stany w USA w których jest kara śmierci. W "ucywilizowanej" Europie też Ci powiedzą, że kara śmierci i ciężkie więzienia dla kryminalistów - to zupełny brak cywilizacji. Porównania na tym tle nie mają sensu, bo w Zachodniej Europie jest zupełnie inna kultura picia, inne podejście do przepisów i zupełnie inny odsetek pijaków na drogach. Porównujmy sie z krajami, w których pije się tak jak u nas, lub więcej. Jakimś "dziwnym zbiegiem okoliczności" najostrzejsze prawo jest głównie w krajach gdzie pije się na potęgę (jak np. Rosja). A Szwecja, która w piramidzie cywilizacyjnej stoi dużo wyżej od nas, ma ten sam limit (0,02%) co my, także dla rowerzystów: http://www.liveinsweden.se/swedensmart/getting-there-amp-around/getting-around-sweden/-car/rules-regulations-amp-safety/driving Tak, więc próba generalizowania na tle - jest skazana na niepowodzenie; podobnie jak próby udowodnienia, że cywilizowane kraje poznaje się po łagodnym podejściu do pijanych na drogach. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-29 10:50:56 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-29, Wilk wrote:
On 28 Lis, 10:36, mihau <michal.sala...@gmail.com> wrote: To aĹź intrygujÄ ce - czy mĂłgĹbyĹ napisaÄ, co rozumiesz pod terminem "poziom cywilizacyjny", w szczegĂłlnoĹci w odniesieniu do tychĹźe stanĂłw? PorĂłwnania na tym tle nie majÄ sensu, bo w Zachodniej Europie jest Ja bym powiedziaĹ, Ĺźe cywilizowane kraje poznaje siÄ miÄdzy innymi po zdroworozsÄ dkowym i sensownym prawie. W Szwecji moze to byÄ 0.2% - ale jesteĹ pewien, Ĺźe ĹapalnoĹÄ i sÄ downictwo operujÄ w identyczny sposĂłb? To teoretycznie 0.2% w praktyce moĹźe wyglÄ daÄ tak, Ĺźe dopiero, gdy taki rowerzysta faktycznie jeĹşdzi od krawÄĹźnika do krawÄĹźnika bÄ dĹş teĹź spowoduje kolizjÄ, to wtedy jest brane pod uwagÄ przy czymkolwiek. Bo tak wĹaĹnie jest w Szwajcarii - do prosto jadÄ cego rowerzysty nikt siÄ nie przyczepi (limit 0.5%, wspĂłlny dla kierowcĂłw samochodĂłw i rowerzystĂłw). -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-29 04:03:27 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 29 Lis, 11:50, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: To aż intrygujące - czy mógłbyś napisać, co rozumiesz pod terminem Poziom dobrobytu, zarobki, stopień rozwoju nauki itd. W Szwecji moze to być 0.2% - ale Ale wiesz to czy tak sobie to wyobrażasz? :)) Oczywiście nie ma szans, by ilość złapanych rowerzystów była ta sama - ale przede wszystkim nie z takiej czy innej postawy policji, a z tego powodu, że tam łamanie przepisów nie jest normą jak u nas. Kto miał okazję jeździć po Skandynawii rowerem - dobrze wie że to inny świat, jak jest ograniczenie do 70km/h - to takich co jadą 90km/h można na palcach jednej ręki policzyć, nie jak u nas zdrowo ponad 50%. Bo A ilu w Szwajcarii łapie się pijanych kierowców? Ilu jest rowerzystów mocno powyżej tego 0,5%? Zdajesz sobie chyba sprawę z tego, że takie a nie inne przepisy u nas nie wzięły się z kosmosu, że ci co je uchwalili raczej do krzewicieli trzeźwości się nie zaliczają. Ale odsetek łapanych pijaków (i na rowerach i za kółkiem) jest tak wielki, że prawo w tym kierunku się zaostrza, a nie łagodzi - i jest to postawa dość logiczna. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-29 14:35:58 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-29, Wilk wrote:
On 29 Lis, 11:50, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Ja bym siÄ trochÄ zastanowiĹ, zanim bym coĹ takiego napisaĹ. USA to kraj gigantycznych kontrastĂłw - sÄ rejony (w skali czÄĹci metropolii) gdzie Ĺrednia Ĺźycia mÄĹźczyzn wynosi dwadzieĹcia parÄ lat (!). Kto ma dobrobyt, ten ma dobrobyt - ale jest tam teĹź bardzo duĹźa grupa osĂłb wykluczonych, ktĂłrych nie staÄ na edukacjÄ czy sĹuĹźbÄ zdrowia. W Szwecji moze to byÄ 0.2% - ale jesteĹ pewien, Ĺźe ĹapalnoĹÄ i NapisaĹem "moĹźe". Rozumisz po polsku? OczywiĹcie nie ma szans, by iloĹÄ zĹapanych rowerzystĂłw byĹa ta sama - I w zwiÄ zku z tym zmieniono ograniczenie z 60km/h do 50km/h. IĹcie genialne. Bo tak wĹaĹnie jest w Szwajcarii - do prosto jadÄ cego rowerzysty nikt Tak. WylaÄ dziecko z kÄ pielÄ jest postawÄ niesamowicie logicznÄ . -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-29 07:05:01 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 29 Lis, 15:35, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Ja bym się trochę zastanowił, zanim bym coś takiego napisał. USA to kraj Tak to jest w wielu bogatych krajach, powszechny dobrobyt bez wykluczonych to jest realny tylko w kraikach typu Kuwejt czy Bahrajn, gdzie małe państwo za ogromne dochody z ropy może fundować niemal wszystko. I nie oszukujmy się, że przeciętnemu Amerykaninowi żyje się gorzej niż przeciętnemu Polakowi. Poza tym była mowa o konserwatywnych stanach z karą śmierci, a w tych poziom wykluczonych myślę, że jest zauważalnie mniejszy, bo wykluczenie to domena raczej wielkich, bardziej liberalnych metropolii. I w związku z tym zmieniono ograniczenie z 60km/h do 50km/h. Iście Ale o tym, że PODNIESIONO ograniczenia na drogach ekspresowych i autostradach (ewenement na skalę światową) - to się nawet nie zająknąłeś. I taka to z Tobą obiektywna dyskusja, widzisz tylko te fakty, które pasują do Twojej tezy. Tak. Wylać dziecko z kąpielą jest postawą niesamowicie logiczną.. Zaostrzenie polityki karnej wobec alkoholu na drodze - jest po prostu logiczną odpowiedzią na przerażającą skalę tego zjawiska w Polsce. Złagodzenie tej polityki w obecnej sytuacji - byłoby zagraniem całkowicie niezrozumiałym. W tym wypadku zasada "daj kurze grzędę - to wyżej siędę" sprawdza się doskonale, ludzie (w tym masowym ujęciu) nie umieją się po prostu odpowiednio zachowywać po alkoholu. Podejrzewam, że w miarę upływu czasu się to zacznie zmieniać, coraz bardziej zauważalne są zmiany w obyczajach, mniej niż kiedyś pije się wódki, więcej piwa czy nawet i prawdziwego wina; ale jeszcze długie lata upłyną zanim w tej mierze zbliżymy się np. do Francji. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-29 15:57:46 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-29, Wilk wrote:
On 29 Lis, 15:35, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Faktycznie. Bo nie istniejÄ Ĺźadne inne kraje z "dobrobytem" poza USA, Kuwejtem i Bahrainem. OK. I nie oszukujmy siÄ, Ĺźe przeciÄtnemu Amerykaninowi Ĺźyje siÄ CoĹ strasznie duĹźy tych konserwatywnych stanĂłw. a w tych poziom wykluczonych myĹlÄ, Ĺźe jest I jakie to metropolie potrafisz wymieniÄ ze stanĂłw, w ktĂłrych nie stosuje siÄ kary Ĺmierci? I w zwiÄ zku z tym zmieniono ograniczenie z 60km/h do 50km/h. IĹcie Ale co to ma do dyskusji? Podniesiono prÄdkoĹci duĹźo po wprowadzeniu 50km/h, wiÄc byĹa to zupeĹnie inna akcja. A dlaczego podniesiono, to juĹź mnie nie pytaj - niemniej w ramach walki z jadÄ cymi 90km/h tam gdzie wolno 60km/h zmniejszono limit do 50km/h. Tak. WylaÄ dziecko z kÄ pielÄ jest postawÄ niesamowicie logicznÄ . Ple ple ple. Postulujesz wylewanie dziecka z kÄ pielÄ i tyle. Absurdalne i bezsensowne przepisy bardzo skutecznie uczÄ ludzi, Ĺźe prawo naleĹźy traktowaÄ wybiĂłrczo. Podejrzewam, Ĺźe w miarÄ upĹywu czasu siÄ to zacznie zmieniaÄ, coraz A we Francji tknÄ ĹbyĹ alkohol wsiadajÄ c na rower? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-29 09:16:05 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 29 Lis, 16:57, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Faktycznie. Bo nie istnieją żadne inne kraje z "dobrobytem" poza USA, Nie stosuj takich prymitywnych zagrywek. Oczywiście, że istnieją co nie zmienia faktu, że USA jest krajem z dużo wyższym poziomem dobrobytu niż Polska, nie wspominając już o roli w świecie; próba dyskusji z taką tezą jest śmieszna. I nie ma sensu ciągnięcie tej dyskusji, bo pogląd, że stopień "ucywilizowania" kraju mierzy się podejściem do pijanych kierowców jest cokolwiek komiczny I jakie to metropolie potrafisz wymienić ze stanów, w których nie Największą - czyli Nowy Jork, Chicago, Filadelfia, Boston. >> I w związku z tym zmieniono ograniczenie z 60km/h do 50km/h. Iście A co ma do dyskusji o alkoholu limit 50km/h? Robisz po prostu takie wstawki - jak ci pasuje do zmanipulowania dyskusji i próby odwrócenia kota ogonem. To Ci udowodniłem, że nasze władze poszły wszystkim kierowcom na rękę - i podniosły ograniczenia prędkości na ekspresówkach i autostradach, całkowicie wbrew głosom z tej "cywilizowanej Europy", a głównym argumentem za było właśnie dostosowanie do realiów drogowych. A 50km/h jest niemal w całej "cywilizowanej Europie" na którą się tak powołujecie. To co jak limit alkoholu mamy surowszy - to jesteśmy wieśniaki, ale już jak domagamy się większego ograniczenia to nie? ;)) Ple ple ple. Typowy lewacki bełkocik. A do czego prowadzi takie liberalne podejście do prawa na dłuższą metę - mamy dzisiaj doskonały obraz. W Norwegii dopiero co ogłoszono, że Andres Breivik, który zabił ponad 70 osób - nie pójdzie do więzienia (a skandynawskie więzienia to coraz bardziej hotele przypominają) bo bidulek jest niepoczytalny (ale ta niepoczytalność jakoś mu nie przeszkodziła doskonale zorganizować zamach; na takiej podstawie to każdego fanatyka można uniewinnić). W USA skurwiela zabito by jak psa (za Osamą na którym przeprowadzono po prostu egzekucję chyba nawet lewacy łezki nie uronili), albo zgniłby w najcięższym więzieniu bez cienia szansy na amnestię; w "cywilizowanej Europie" - może sobie kpić w żywe oczy z rodzin tego mnóstwa całkowicie niewinnych osób, które pozabijał; pewnie niedługo jeszcze pamiętniki wyda i parę milionów zarobi... A co ciekawe, gdyby tego bydlaka postawiono jednak przed norweskim sądem - groziłoby mu maksymalnie 21 lat więzienia! Za zabicie z zimną krwią ponad 70 osób! To jest właśnie ta "cywilizowana Europa", aż nóż się w kieszeni otwiera. W Polsce na szczęście nam to nie grozi, psie głosy nie idą pod niebiosy, a z kwękania na preclu na jakość prawa nic nie wynika; partie które w wyborach dostały miażdżącą większość głosów - mają w tej sprawie dość klarowne poglądy. Co ciekawe - właśnie takie klasyczne nieśmiertelnie jęczenie na władzę połączone ze 100% bezsilnościa w tej mierze - to jest dopiero coś co charakteryzuje Polaków; co pokazuje jak jeszcze daleko nam do prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego. Jak twierdzicie, że tak dużo jest osób, które ten przepis uwiera - to zacznijcie coś działać w tej mierze, zorganizujcie się, zbierajcie 100tys podpisów i wysyłajcie to do Sejmu. Ale klasyczny Polaczek - ograniczy się tylko do lamentów na władzę, Polaczek z nieco większymi aspiracjami - próbuje nawet swoich sił z ironią w tej mierze. I tyle Waszego drodzy Panowie, ja mam tylko dobrą zabawę obserwując jak się tu miotacie w różne strony próbując za wszelką cenę udowodnić jak tragiczny dla losów Polski jest ten przepis :)) A we Francji tknąłbyś alkohol wsiadając na rower? Ja nie piję alkoholu, gdy jadę po drodze; niezależnie od przepisów danego kraju, na wyprawach lubię czasem zainwestować w jakieś lokalne trunki (a zdecydowanie preferuję mocne alkohole) - ale tylko wieczorem, po jeździe; więc nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Natomiast jadąc rowerem we Francji czuję się bezpieczniej niż w Polsce. W przeciwieństwie do Ciebie nieraz zaliczałem całonocne trasy na rowerze w piątek czy sobotę i parę razy mijały mnie samochody ruszające spod dyskotek; pamiętam nawet, że dla świętego spokoju wolałem po prostu zjechać z szosy i poczekać aż mnie takie towarzycho minie. Mijałem także parę razy nagrzanych rowerzystów, którzy wyłaniają się z ciemności tuż przede mną, potrafi ich skręcić na metr w bok; nie chciałbym być w skórze kierowcy, który będzie takiego kogoś mijał. I dlatego nie wzruszają mnie Wasze lamenty za grosz, uważam, że nasze prawo w tej mierze jest surowe nie bez powodu. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-29 20:00:38 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-29, Wilk wrote:
On 29 Lis, 16:57, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Rola w Ĺwiecie ma siÄ nijak do dobrobytu mieszkaĹcĂłw. Patrz Chiny. prĂłba dyskusji z takÄ tezÄ jest Ĺmieszna. I nie ma sensu ciÄ gniÄcie Ja tylko nieĹmiaĹo stwierdzam, Ĺźe USA nie sÄ kierunkiem, w ktĂłry naleĹźaĹoby patrzeÄ pokazujÄ c ideaĹ dobrobytu. Niemniej, pewnie wiesz lepiej, jak wszystko. I jakie to metropolie potrafisz wymieniÄ ze stanĂłw, w ktĂłrych nie Pensylwania stosuje karÄ Ĺmierci. ZostajÄ caĹe trzy. >> I w zwiÄ zku z tym zmieniono ograniczenie z 60km/h do 50km/h. IĹcie KĹamczuszku, sam zaczÄ ĹeĹ od wstawki, Ĺźe w Polsce nikt nie jeĹşdzi zgodnie z ograniczeniem. To Ci udowodniĹem, Ĺźe nasze wĹadze poszĹy wszystkim A co ma jedno do drugiego? 50km/h przytoczyĹem tylko jako przykĹad idiotycznoĹci logiki, wedle ktĂłrej wprowadza siÄ niskie limity, bo i tak nikt ich nie przestrzega. Ple ple ple. Genialne! Czyli jak ktoĹ uwaĹźa, Ĺźe nie ma sensu karaÄ rowerzysty po dwĂłch piwach to automatycznie jest za uĹaskawieniem Brejvika. PiÄ tka z plusem z erystyki, milordzie! W Polsce na szczÄĹcie nam to nie grozi, psie gĹosy nie idÄ pod Czas pokaĹźe. Co ciekawe - wĹaĹnie takie klasyczne nieĹmiertelnie jÄczenie na wĹadzÄ Nie jest tragiczny. Jest durny. A we Francji tknÄ ĹbyĹ alkohol wsiadajÄ c na rower? Ja teĹź mogÄ? ProszÄ. PozwĂłl mi! W przeciwieĹstwie do Ciebie nieraz zaliczaĹem caĹonocne trasy Tak. I na pewno ci nagrzani rowerzyĹci mieli nie wiÄcej niĹź dajmy na to 0.8% alkoholu we krwi (limit z Francji). I dlatego nie wzruszajÄ mnie Wasze lamenty za grosz, uwaĹźam, Ĺźe nasze Jaaaasne. Quod dicit WszechwiedzÄ cy. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-30 08:13:57 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 29 Lis, 21:00, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: > Nie stosuj takich prymitywnych zagrywek. Oczywiście, że istnieją co To jest tylko dodatkowy (a nie najważniejszy) bonus z bycia obywatelem USA. A dobrobyt w Chinach się przez okres boomu ogromnie zwiększył, grupa zamożniejszych ludzi jest nieporównywalnie większa niż była 20-30 lat temu. Nie od razu Rzym zbudowano - tak szybko się miliardowego kraju nie zmieni, ale zmiany są tam zauważalne. > Największą - czyli Nowy Jork, Chicago, Filadelfia, Boston. "Tylko" trzy, z czego ta jedna wielkości 15 mniejszych, a druga 5, jedna ma ponad 20mln , druga 9. Wiesz, gdzie takie zestawienia ilościowe jak Twoje sobie można wsadzić. W tych dwóch aglomeracjach na tak niewielkim obszarze mieszka "tylko" 10% całej ludności USA. Kłamczuszku, sam zacząłeś od wstawki, że w Polsce nikt nie jeździ Tylko ja nie wstawiłem po to, żeby sugerować wprowadzenie 50km/h w miastach za głupi pomysł (bo uważam to za bardzo słuszne rozwiązanie), ale by pokazać postawę polskich kierowców wobec prawa. Tak samo jak lekceważą ograniczenia, tak samo lekceważą zakaz picia. A co ma jedno do drugiego? 50km/h przytoczyłem tylko jako przykład To jest bardzo krótkowzroczne myślenie, które zakłada, że ludzie się nigdy nie zmienią, a tak na pewno nie jest. Kiedyś też kwękano na pasy samochodowe - teraz jakoś to już nikomu nie szkodzi. Genialne! Czyli jak ktoś uważa, że nie ma sensu karać rowerzysty po Nie kolego, nie o to w tym wywodzie chodziło. Ta skrajnie bulwersująca sytuacja pokazuje do czego może prowadzić długofalowe łagodzenie prawa. Jeśli ktoś nie zauważa w Zachodniej Europie jednoznacznej tendencji w tym kierunku, nie zauważa nacisków na Polskę w tej mierze - to jest ślepy. Na łagodną postawę wobec alkoholu - może sobie pozwolić kraj, w którym to nie jest problemem, ale dla kraju takiego jak Polska - zmiany w kierunku łagodzenia są zupełnie niezrozumiałe i nielogiczne, dlatego też nikt poza prymitywną zbieraninką Palikota tego nie popiera, tam znajdziecie doskonałych adwokatów swoich postulatów. Cała ta dyskusja sprowadza się do tego, że nie umiecie się pogodzić z rzeczywistością - że zaostrzenie prawa w tym kierunku ma społeczne poparcie. Tak. I na pewno ci nagrzani rowerzyści mieli nie więcej niż dajmy na to Znowu wstawiasz swoją mantrę. To właśnie liczba tych mocno nagrzanych powyżej 0.8% - jest wprost proporcjonalna do tego jak nisko się w danym kraju schodzi z dopuszczalnym poziomem dla całości. Jakby we Francji mieli tylu co u nas - to o 0,8% nie byłoby mowy. > I dlatego nie wzruszają mnie Wasze lamenty za grosz, uważam, że nasze Jaaaasne. Quod dicit Wszechwiedzący. Nie ja to powiedziałem tylko Sejm RP demokratycznie wybrany przez Polaków. Tam zgłaszaj swoje pretensje, ja tylko podkreślam, że mi się ta decyzja podoba. I tak jak napisałem - Twoja cała siła sprawcza sprowadza się do poplucia na preclu, bo psie głosy nie idą pod niebosy - doskonale o tym wiesz i stąd wynika Twoja frustracja w tej mierze. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-30 15:04:45 | |
Autor: Titus Atomicus | |
"Ściganie pijanych rowerzystów t o rozrzutność" | |
In article <slrnjdaef6.1ian.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote: On 2011-11-29, Wilk wrote: No, ale w Arabii Saudyjskiej mieszkancy zyja w dobrobycie. Na duzo wyzszym poziomie niz w Polsce. I prohibicje tez maja. Raj na Ziemi dla Wolffa. TA |
|
Data: 2011-11-29 12:19:51 | |
Autor: Liwiusz | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
W dniu 2011-11-29 11:50, Jan Srzednicki pisze:
Tak, wiÄc prĂłba generalizowania na tle - jest skazana na W ogĂłle zacznijmy od tego, co takiego "wysoko cywilizacyjnego" jest w Szwecji. Ot, trochÄ biaĹych ludzi, ĹźyjÄ cych jak czĹowiek pierwotny - w komunach, plemionach, oddajÄ cych bezmyĹlnie pod opiekÄ i wĹadzÄ plemienia (paĹstwa) swoje dzieci, a do tego utrzymywane to wszystko przez imigrantĂłw, ktĂłrym jako jedynym siÄ jeszcze chce (pracowaÄ i rozmnaĹźaÄ). Za 100 lat tego narodu nie bÄdzie. ZastÄ piÄ go potomkowie kolorowych i... PolakĂłw. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-11-29 15:14:36 | |
Autor: Titus Atomicus | |
"Ściganie pijanych rowerzystów torozrzutność" | |
In article <jb2f4n$5hm$1@inews.gazeta.pl>,
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: W dniu 2011-11-29 11:50, Jan Srzednicki pisze: E, wydaje mi sie ze tez padles ofiara jakis stereotypow. W takim razie zapomniales o jeszcze jednym - 'pijany jak Szwed'. TA |
|
Data: 2011-11-30 13:11:08 | |
Autor: cytawa | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Wilk pisze:
Porównania na tym tle nie mają sensu, bo w Zachodniej Europie jest Tak oczywiscie, Zachod to samo dobro. ;} I zebys sie nie zdziwil, w ktorym kraju jest wiecej alkoholikow. I nie wierz, ze Niemcy nie jezdza po piwie. Jeszcze wiecej od nas. http://www.focus.de/politik/deutschland/sucht-kollege-alkohol_aid_141463.html Oni sa bardziej praworzadni od nas i generalnie jezdza spokojniej, zwaszcza po piwie. W Stanach rowniez, bo policja nie ma prawa zatrzymac, jak ktos jedzie prawidlowo. Ale czekaja na najmniejszy blad by podejrzanego zatrzymac.I jak ktos jedzie po piwie, to pilnuje sie w trojnasob. Jan Cytawa |
|
Data: 2011-11-24 09:17:03 | |
Autor: cytawa | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
piecia aka dracorp pisze:
To znaczy wg. ciebie źle, że policja wyłapuje pijanych? Dobrze. Tylko jaka jest definicja pijanego (rowerzysty)? Jan Cytawa |
|
Data: 2011-11-24 08:33:35 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia Thu, 24 Nov 2011 09:17:03 +0100, cytawa napisał(a):
Dobrze. Tylko jaka jest definicja pijanego (rowerzysty)?A jest jakaś? Pijany to ten co się napił :) Jest podany próg %% więc o co chodzi. Inna sprawa, że każdy inaczej znosi alkohol. Niektórym wieloletni trening wydatnie pomógł. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-11-25 17:41:09 | |
Autor: Tomek Banach | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to ro zrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-23 17:11, piecia aka dracorp wrote:
Dnia Wed, 23 Nov 2011 15:35:09 +0100, Tomek Banach napisaĹ(a): Taa zle ze czaja sie na sciezce powsinskiej na tatusia po jednym a nawet dwoch piwach. Zle ze lapia dzieciaki z jednym jointem na 3 i tak dalej. Zle jak wlepiaja mandaty za przejscie na czerwonym swietle w nocy na pustej drodze i tak dalej. WeĹş pod uwagÄ, Ĺźe w wiÄkszoĹci przypadkĂłw to przeĹoĹźeni zmuszajÄ A ci przeĹoĹźeni to juĹź nie policjanci ? :) -- Tomek |
|
Data: 2011-11-28 07:48:49 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia Fri, 25 Nov 2011 17:41:09 +0100, Tomek Banach napisał(a):
A ci przełożeni to już nie policjanci ? :)Zbytni skrót myślowy. Też policjanci ale komendanta nie uświadczysz na ulicy. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-11-23 17:46:52 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-23, Tomek Banach wrote:
imo prawo jest ok tylko policja jest do dupy. NaprawdÄ uwaĹźasz, Ĺźe to zupeĹnie OK, Ĺźe wypiwszy 2 piwa i przejechawszy siÄ byle kawaĹkiem DDR stajesz siÄ z automatu przestÄpcÄ ? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-23 12:22:45 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 23 Lis, 18:46, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Naprawdę uważasz, że to zupełnie OK, że wypiwszy 2 piwa i przejechawszy A co - każdy ma mieć wszczepiony chip, żeby policja mogła sprawdzić ile przejechałeś zalany? W tym problem, że ludzie w Polsce w piciu - nie znają umiaru. Będzie dozwolona jazda z jednym promilem - to zamiast dwóch piwek wypiją pięć i jak będą mieli 1,1 dalej będą uważać, że pijani nie są, bo w końcu to tylko 0,1 więcej. Dlatego ja uważam, że sprawa jest prosta - ŻADNEGO POBŁAŻANIA dla pijaków na drogach - czy to kierowców, czy rowerzystów czy pieszych. Musi być sztywnie określona granica zawartości alkoholu we krwi, bo z tego tradycyjnego tekstu o dwóch piwkach to się można tylko uśmiać. Oczywiście pozostaje kwestia jak to karać, więzienie IMO nie jest dobrym pomysłem, osobiście byłbym za naprawdę dotkliwą karą finansową rzędu paru tys zł. Zabuliłby jeden z drugim tyle - to na drugi raz pięć razy by pomyślał zanim po pijaku pchałby się na drogę. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-23 20:37:45 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Dnia Wed, 23 Nov 2011 12:22:45 -0800, Wilk napisał(a):
W tym problem, że ludzie w Polsce w piciu - nie znają umiaru. Będzie Czyli pijany pieszy nie mógłby chodzić po chodniku? Musi być sztywnie określona granica zawartości alkoholu we krwi, bo z A jak nie zapłaci, to co? Kary pieniężne też dają, nie bój się. Moim zdaniem to nie tylko problem prawa i jego przestrzegania ile problem ludzi którzy nadużywają alkoholu. W tym przypadku przydałaby się statystyka na temat pijanych kierowców, jak często piją. Bo coś mi się widzi, że to raczej przypadłość ludzi nadużywających %%. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-11-23 13:21:20 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 23 Lis, 21:37, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:
A jak nie zapłaci, to co? Kary pieniężne też dają, nie bój się. Od większości osób da się skutecznie wyegzekwować, nie jest to specjalnie trudne, może jedynie nałogowi alkoholicy, którzy wszystko wydają na wódę, nie mają konta bankowego, nie pracują - będą na to odporni. Zresztą na takich nałogowo unikających płacenia - można wprowadzić i zagrożenie odsiadką. Moim zdaniem to nie tylko problem prawa i jego przestrzegania ile problem Policja co weekend łapie po kilkuset i więcej, a przecież nie łapie wszystkich, łapie niewielki odsetek Bo coś mi się widzi, że to raczej przypadłość ludzi nadużywających %%. Kierowca nałogowo nadużywający alkoholu - najczęściej nie jest już w stanie panować nad samochodem - i tacy wpadają znacznie częściej niż ci którzy dopuszczalną granicę przekraczają minimalnie Nie - to przypadłość masy Polaków, nawet ta dyskusja pokazuje, że jest na to po prostu spore przyzwolenie społeczne, mimo dziesiątek kampanii w mediach i drakońskich kar. Pijanego siadającego za kierownicą często widzą znajomi, widzi rodzina itd. Na forum dla rowerzystów gada się, że powinno się zwiększać limity i mniej karać pijanych rowerzystów, wielu samochodziarzy myśli podobnie; a karę więzienia za samą jazdę pod wpływem uważają za zdecydowanie za wysoką. Dlatego mnie nie przekonują argumenty o potrzebie łagodzenia prawa w tym kierunku; jak piłem - to prostu nie jadę niczym po drodze, nie stwarzam dla nikogo potencjalnego zagrożenia; nie wzrusza mnie to biadolenie nad losem amatorów dwóch piwek na dwóch kółkach. A i Seremet nie rozpatruje tego w kategorii słuszności/niesłuszności - a jedynie ocenia, że karanie pijanych rowerzystów więzieniem jest po prostu nieekonomiczne dla państwa. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-23 22:36:26 | |
Autor: johnkelly | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
W dniu 2011-11-23 22:21, Wilk pisze:
[...] Ano. Nie jest szczególnym wyjątkiem sytuacja gdy pijany mąż wiezie trzeźwą żonę-kierowcę z dziećmi. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. ... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl .. |
|
Data: 2011-11-24 00:13:28 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
W dniu 2011-11-23 22:21, Wilk pisze:
Od większości osób da się skutecznie wyegzekwować, nie jest to Bardzo często są to recydywiści, więc dla nich to już żadne zagrożenie. Za to jest to problem dla budżetu państwa i podatników, aby takiego delikwenta wykarmić w więzieniu. Krzysztof |
|
Data: 2011-11-24 17:35:42 | |
Autor: Coaster | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 11/23/11 10:21 PM, Wilk wrote:
Dlatego mnie nie przekonują argumenty o potrzebie łagodzenia prawa w No ale przeciez Ty nie masz prawa jazdy, nie prowadzisz samochodu to jako kierujacy nie masz zbyt wielkiego wyboru z tego 'niczego'. Wlasciwe nie masz zadnego. :-P -- PoZdR +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man, or you are lost. Nothing but energy can save you. This is no time for despair." Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-24 09:03:07 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 17:35, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
No ale przeciez Ty nie masz prawa jazdy, nie prowadzisz samochodu to Jak to nie mam? Mogę jechać rowerem pod wpływem, mogę iść jezdnią na piechotę; ale nigdy tego nie robię. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 22:53:15 | |
Autor: Coaster | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Wilk wrote:
On 24 Lis, 17:35, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Ha, ha, ha - wykrecasz sie sianem - cytuje: "jak piłem - to prostu nie jadę niczym po drodze" - od razu trzeba bylo napisac "rowerem" bo tylko tym jezdziles/jezdzisz jako 'kierownik' a nie pasazer. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-25 06:59:44 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 22:53, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Ha, ha, ha - wykrecasz sie sianem - cytuje: "jak piłem - to prostu nie Fajnie na tym przykładzie można Twoje fobie przeanalizować. Napisałem po prostu że nigdy nie jeżdżę pod wpływem - co jest prawdą. A zakompleksiony człowieczek - nawet tak prostą wypowiedź za wszelką cenę na szyderstwo próbuje przerobić. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-28 11:39:32 | |
Autor: Titus Atomicus | |
"Ściganie pijanych rowerzystów t o rozrzutność" | |
In article <jaloa2$n1g$4@news.supermedia.pl>,
Coaster <manypeny@mac.com> wrote:
Ojej, to dobrze, ze Wolff nie ma prawa jazdy. Wyobrazam sobie coby sie stalo, gdyby ktos go na jezdni zdenerwowal. Mogloby dosc do tragedii. Bo wciaz pokazuje, ze jest osobnikiem niezrownowazonym. Zreszta pewnie to jest wlasnie powod dla ktorego prawa jazdy nie posiada. Nalezy zywic nadzieje ze pozwolenia na bron (o ktore jako prawdziwy mezczyzna pewnie sie ubiegal) tez mu nie wydali. TA |
|
Data: 2011-11-23 22:45:39 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-23, Wilk wrote:
On 23 Lis, 18:46, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> PiÄknie piÄknie. Czyli pijany pieszy sprawia takie samo zagroĹźenie, co pijany kierowca TIRa, tak? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-24 02:45:09 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 23 Lis, 23:45, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Pięknie pięknie. Czyli pijany pieszy sprawia takie samo zagrożenie, co Osobiście uważam, że oczywiście mniejsze (co wcale nie znaczy, że pijany rowerzysta nie jest zagrożeniem na drodze) - ale to w żadnym razie nie oznacza, że kary dla pijanych rowerzystów powinno się zmniejszać; jeśli już to IMO powinno się je podnieść dla kierowców. A logika takiego prawa jak mamy obecnie jest bardzo przejrzysta - całkowity brak tolerancji dla alkoholu wśród prowadzących na drogach, stąd zrównanie rowerzystów i kierowców. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 11:17:03 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-24, Wilk wrote:
On 23 Lis, 23:45, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Cóş, mogĹem siÄ spodziewaÄ, Ĺźe bÄdziesz wyznawaÄ sĹusznoĹÄ zamordyzmu prawnego. A logika takiego prawa jak mamy obecnie jest bardzo przejrzysta - Nie caĹkowity, bo 0.2 promila jest dopuszczalne. CaĹkowity to jest na SĹowacji. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-24 04:12:14 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 12:17, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Cóż, mogłem się spodziewać, że będziesz wyznawać słuszność zamordyzmu Podobnie jak ja mogłem się spodziewać, że Ty bedziesz wyznawać słuszność zasady "chlajta ile chceta". Póki co - to Sejm RP ma podobne zdanie do mojego, złagodzenia zakazu (podobnie jak i legalizacji narkotyków) domagają się tylko krzykacze od Palikota, stosując tanie populistyczne zagrywki -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 13:04:23 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-24, Wilk wrote:
On 24 Lis, 12:17, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Obawiam siÄ, Ĺźe zwyczajnie kĹamiesz, bo nigdzie czegoĹ takiego nie napisaĹem. PĂłki co - to Sejm RP ma podobne zdanie do mojego. No, no. Tego jeszcze nie byĹo. Sejm RP doĹÄ czyĹ do grona AutorytetĂłw Wolffa. W sumie to nawet nie wiem, czy bardziej Ĺmieszne to, czy smutne. No ale w zasazdzie to byĹo do przewidzenia, Ĺźe zamiast siÄ cokolwiek wysiliÄ i uzasadniÄ poglÄ d, wystarczy odwoĹaÄ siÄ do Autorytetu. Byle jakiego, ale zawsze to Autorytet! -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-24 05:42:07 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 14:04, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: > Podobnie jak ja mogłem się spodziewać, że Ty bedziesz wyznawać No coś Ty! Może walnij se ze dwa piwka to się trochę rozluźnisz, bo coś spięty dzisiaj jesteś. > Póki co - to Sejm RP ma podobne zdanie do mojego. Nie jest to mój autorytet - ale po prostu stwierdzam fakty. I nie jestem aż takim półgłówkiem by każde działanie polityków czy Sejmu uważać za godne obśmiania. W sprawach ze swojej natury apolitycznych - posłowie nie mają partyjnych klapek na oczach i głosują zgodnie ze swoimi przekonaniami. A tych posłów wybraliśmy sami, innymi słowy odzwierciedla to w jakiś sposób nastroje i oczekiwania społeczne, a zaostrzenia prawa oczekuje wielu ludzi. No ale w zasazdzie to było do przewidzenia, że zamiast się cokolwiek Już Ci napisałem, że oczywistości się nie udowadnia, a już w szczególności Ty nie jesteś dla mnie człowiekiem dla którego zamierzam się wysilać, nie trzeba było długo czekać aż się zniżysz do ataku personalnego. Napisałem jasno, że jestem zwolennikiem twardego prawa wobec pijaków na drogach - moje święte prawo; natomiast Twoim problemem jest to, że nie umiesz się pogodzić z tym, że w naszym społeczeństwie takich osób jest mnóstwo i że ich poglądy przełożyły się w tej mierze na ostre prawo. Tak to często bywa z ludźmi o poglądach mocno lewicowych - demokracja jest dla nich fajna, ale tylko dopóki wszystko idzie po ich myśli. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 17:27:46 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to rozrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-24, Wilk wrote:
No, no. Tego jeszcze nie byĹo. Sejm RP doĹÄ czyĹ do grona AutorytetĂłw NaprawdÄ wierzysz w to, co piszesz? No ale w zasazdzie to byĹo do przewidzenia, Ĺźe zamiast siÄ cokolwiek Szczerze mĂłwiÄ c bardzo wÄ tpiÄ, Ĺźeby w naszym spoĹeczeĹstwie byĹo faktycznie mnĂłstwo osĂłb popierajÄ cych ostre prawo w tym przypadku. Ale tak siÄ dziwnie skĹada, Ĺźe polskie prawo jest ksztaĹtowane w sposĂłb bardzo, bardzo odlegĹy od gĹosĂłw wyborcĂłw i tylko w przypadkach szczegĂłlnie medialnych moĹźna mĂłwiÄ o jakimkolwiek bezpoĹrednim wpĹywie. Jak masz jednak jakieĹ konkretne wyniki badaĹ opinii spoĹeczeĹstwa nt. zamykania pijanych rowerzystĂłw w wiÄzieniach, to siÄ podziel, bo aĹź jestem ciekawy. Tak to czÄsto bywa z ludĹşmi o poglÄ dach mocno lewicowych - demokracja Czy to taki eufemizm na "umrzyj, parszywy lewaku"? :P -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-11-24 16:59:16 | |
Autor: Titus Atomicus | |
"Ściganie pijanych rowerzystów t o rozrzutność" | |
In article <slrnjcsg6n.1ian.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote: On 2011-11-24, Wilk wrote: > Póki co - to Sejm RP ma podobne zdanie do mojego. E, Wolff zmienia autorytety w zaleznosci od sytuacji. W tym przypadku byc moze obedzie sie bez obrazy Sejmu, bo Sejm, jak na razie, nie wypowiada na temat Wielkosci Dokonan Wolffa. TA |
|
Data: 2011-11-24 14:54:17 | |
Autor: cytawa | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Wilk pisze:
Podobnie jak ja mogłem się spodziewać, że Ty bedziesz wyznawać Jestes demagog do kwadratu i jeszcze piszesz nieprawde. Janek nigdzie nie napisal o chlaniu do oporu, co mu imputujesz. To nie tylko Palikot chce zlagodzenia karania za nieduze picie rowerzystow. Chce tego cala masa prawnikow i prokuratorow. W tej chwili prawo nie daje im mozliwosci niekarania. Nie jestes w stanie zrozumiec tego? Jan Cytawa |
|
Data: 2011-11-24 07:14:48 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 14:54, cytawa <cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:
To nie tylko Palikot chce zlagodzenia karania za nieduze picie Masz fantazję Waćpan. Można zapytać na jakiej podstawie twierdzisz o "całej masie prawników i prokuratorów"? (abstrahując od tego, że są to ludzie TYLKO od wykonywania prawa, a nie decydowania jakie ono ma być, bo o tym decydują przedstawiciele wszystkich Polaków, a nie hermetycznie zamkniętej kasty prawniczej). A na marginesie Twoich bajkowych przypowieści - przypominam, że posłów- prawników w Sejmie jest naprawdę sporo i to oni takie prawo uchwalili. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 19:14:25 | |
Autor: Fabian | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24.11.2011 16:14, Wilk wrote:
A na marginesie Twoich bajkowych przypowieści - przypominam, że posłów- Ty na serio mowisz o tym ze w sejmie prawo tworza prawnicy i masz szacunek do pracy naszego sejmu? Fabian. |
|
Data: 2011-11-30 20:50:17 | |
Autor: Roberto | |
Wilk <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
A logika takiego prawa jak mamy obecnie jest bardzo przejrzysta - Logika jest absurdalna. Tylko dlaczego taryfikator policyjny rośnie w miarę np przekraczania prędkości... Powinno być, w myśl twojej logiki, taka sama kara za przekroczenie 1 km/h czy 50 km/h... -- |
|
Data: 2011-12-01 02:57:52 | |
Autor: Wilk | |
On 30 Lis, 21:50, "Roberto" <robertrobe...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
Logika jest absurdalna. Tylko dlaczego taryfikator policyjny rośnie w miarę np Z logicznego myślenia to Ty nie jesteś znany drogi Roberto. Tak jak taryfikator rośnie - tak samo wraz ze wzrostem poziomu alkoholu we krwi poziomem - rosną kary. Do pewnej granicy możesz jechać, powyżej to wykroczenie, jeszcze więcej - przestępstwo. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 07:22:40 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):
PiÄ�knie piÄ�knie. Czyli pijany pieszy sprawia takie samo zagroĹźenie, co Chyba nawet większe ;-) Sądy w PL stwierdziły, że cykliści stwarzają takie samo zagrożenie jak TIRy i inne pojazdy. Pisałem o tym jakiś czas temu: http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,10140466,Pijani_rowerzysci_sa_jak_piesi__czy_pedza_70km_h_jak.html Później z innej strony padło hasło, że piesi tworzą większe zagrożenie niż cykliści, powodują więcej wypadków i ginie w nich więcej ludzi niż w wypadkach pijanych cyklistów. Także najwyraźniej piesi są bardziej niebezpieczni niż TIRy :-) -- |
|
Data: 2011-11-24 20:22:04 | |
Autor: Shrek | |
On 2011-11-24 08:22, Rafał Muszczynko wrote:
Później z innej strony padło hasło, że piesi tworzą większe zagrożenie niż To akurat prawda - pijani piesi mają większą tendencję do wikłania się w bójki z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Nalezy też zauważyć, że jeśli ktoś po pijaku popełnił morderstwo, rozbój a już na pewno gwałt, to w znakomitej wiekszości przypadków był pieszym :P Shrek. |
|
Data: 2011-11-24 12:32:29 | |
Autor: Jan45 | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
W dniu 23.11.2011 21:22, Wilk pisze:
(...) I to jest właśnie przyczyna kłopotów z napitymi rowerzystami. W większości są to ubodzy mieszkańcy wsi lub przedmieść. A tam wódeczność jest jedynym sposobem na nadmiar stresów. Inaczej nie wyrobiliby emocjonalnie, a tradycja wieloletnia usprawiedliwia brak umiaru. Bo i stres jest nadmierny. Niskie dochody, swarliwa kobita w domu... Co z nimi zrobić? Jak przywołać do porządku? Karać? Sławetne oddziały więzienne dla "kolarzy" ośmieszono już dość dawno temu. Tymczasem jakoś nie słyszałem o oddziałach więziennych dla "kubiców". Tych karze się z zawiasami, albo ustala się niską szkodliwość społeczną. Tak jak w przypadku właścicieli najdroższych samochodów, których często nawet drogówka nie próbuje zatrzymać, bo a nuż to szwagier komendanta. Albo jakiś poseł. I to jest drugi powód kłopotów, bo to dowodzi braku równości wobec prawa. Braku równości napitych: kierowców i rowerzystów. Salomona nam brakuje. Jan |
|
Data: 2011-11-24 13:29:01 | |
Autor: Jan45 | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Mam propozycję poprawienia bezpieczeństwa na naszych drogach.
W ślad za osławionym zakazem pedałowania trzeba koniecznie wprowadzić inny znak drogowy. Mianowicie: Uwaga, pijani na drodze! Trzeba by ten znak stawiać na okres weekendu, tam, gdzie wcześniej trafiono na większą ilość napitych kierowców. Oraz rowerzystów i pieszych. Kontrola jest prowadzona wbrew tradycji, a to tworzy kolejne napięcia. Znacznie lepiej jest uprzedzić kierowców mniej zorientowanych o lokalnych obyczajach. No, chyba że jakiemuś politykowi chodzi właśnie o wzmacnianie napięć. Taką okoliczność też warto sprawdzić przed postawieniem znaku ostrzegawczego. Jan |
|
Data: 2011-11-24 17:33:48 | |
Autor: Coaster | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 11/23/11 9:22 PM, Wilk wrote:
osobiście byłbym za naprawdę dotkliwą karą finansową Tak jest! Prawo rowne i surowe dla wszystkich! Tak samo ostro nalezy traktowac lamiacych zakazy jazdy rowerem na terenie dworcow kolejowych - "pięć razy by pomyślał zanim pchałby się do tunelu" :-P -- PoZdR +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man, or you are lost. Nothing but energy can save you. This is no time for despair." Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-24 09:05:27 | |
Autor: Wilk | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
On 24 Lis, 17:33, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Tak jest! Prawo rowne i surowe dla wszystkich! Tak samo ostro nalezy Nie wysilaj się Dziadku (znowu niemal wszystkie Twoje posty w tym wątku to czepiactwo się tylko w moim kierunku), ciągle Cię jak widzę drażni, że rundę z tamtym policjantem zdecydowanie wygrałem ;)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-24 22:54:40 | |
Autor: Coaster | |
"Ściganie pijanych rowerzystów to rozrzutność" | |
Wilk wrote:
On 24 Lis, 17:33, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: LOL - a juz myslalem masz jakas nietrawnosc, migrene albo inna niedyspozycje. :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-26 20:16:04 | |
Autor: Titus Atomicus | |
"Ściganie pijanych rowerzystów t o rozrzutność" | |
In article <1e0bee60-f3dd-4a59-a1d3-4872e9d9274c@r9g2000vbw.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 24 Lis, 17:33, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Niezbyt pamietam o co chodzi. Czy moglbys przyblizyc szczegoly tej wygranej walki? TA |
|
Data: 2011-11-25 17:53:05 | |
Autor: Tomek Banach | |
"Ĺciganie pijanych rowerzystĂłw to ro zrzutnoĹÄ" | |
On 2011-11-23 18:46, Jan Srzednicki wrote:
On 2011-11-23, Tomek Banach wrote: ZupeĹnie OK nie ale o ile mnie pamiÄÄ nie myli swego czasu nie byĹo takiego terroru jednego piwka nie byĹo. W sumie troche sie musze wycofac z mojej mysli Ĺatwiej zmieniÄ prawo niĹź nawyki i podejscie do pracy policji :) -- Tomek |