Data: 2010-02-16 13:03:55 | |
Autor: abc | |
A co słychać z Orlengate? | |
Czym konkretnie skończyła się praca komisji śledczej?
Czy ktoś jeszcze pamięta o co w tamtej aferze chodziło? -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2010-02-16 14:01:18 | |
Autor: JC | |
A co słychać z Orlengate? | |
"abc" <abc@wp.pl> wrote in message news:hle1o9$chb$1atlantis.news.neostrada.pl... Czym konkretnie skończyła się praca komisji śledczej? Niczym, podobnie jak wszystkich innych cyrków , oooops komisji śledczych. No chyba że chodziło o uwalenie Cimoszewicza lipnymi argumentami, to się udało - tfu :-( Przy okazji próbowano tez uwalic Kwacha, Millera i wszystkich z lewicy, ale oni juz i tak byli uwaleni. tzw. aferą Rywinowską, w której tez nie wiadomo o co chodziło i nic nie wyjaśniono. JC |
|
Data: 2010-02-16 14:20:09 | |
Autor: abc | |
A co słychać z Orlengate? | |
Czym konkretnie skończyła się praca komisji śledczej? Czyli chodziło o obrzydzenie pewnych, a pobudzenie apetytu na inne składniki menu wyborczego? (Tego samego menu wyborczego co zawsze, a jedynie wyglądającego inaczej...) -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|