Data: 2014-02-26 20:02:11 | |
Autor: stevep | |
A czego siÄ? spodziewaÄ? po ??wirach? | |
# Apel o przerwanie milczenia
Ogólnie to mam dość. Znudziła mi się wyrozumiałość do tego, co uważają ci najgłośniejsi politycy, co mówią niektórzy aktywiści i to po obu stronach tego, co się w Polsce obecnie wydaje być barykadą. Nie mam już siły rozumieć i tolerować. Apeluję o przerwanie taktownego milczenia i pochylenie się nad mainstreamem oraz nieustanną edukację narodu. Bo to już nawet nie jest śmieszne. Robi mi się słabo, jak ktoś nazywa naszego ministra MSZ "moskiewską kukłą", robi mi się słabo, jak ktoś obwieszcza wszem i wobec, co ląduje nawet na pudelku, że "na Wigilię usunie sobie dziecko". Lista omdleń jest długa. I mimo iż ten wpis to jeden wielki narzek, to nie będę zagłębiać się w meandry mojej frustracji. Doskonale zdaje sobie sprawę, zwłaszcza pracując ostatnio z FactCheckEU, że takie kwiatki to nie tylko w naszym kraju, ale jest coś, co wydaje się być właściwe bardziej dla nas niźli gdzie indziej. I wiem, że nie jestem ekspertem od życia ani panią z telewizji, dodatkowo zazwyczaj nie zabieram głosu w "takich sprawach" - najczęściej ze względu na szok i ontologiczną chęć ignorowania rzeczy, które nie mają większej logiki ani nie są nacechowane szacunkiem do świata, by nie przedłużać im życia (wystąpienia Pani Pawłowicz na przykład, która rozczarowuje mnie do cna każdym wypowiadanym słowem tak bardzo, że ją jedyną piętnuję z pełnym emocjonalnym zabarwieniem i do tego taka osoba jest sędzią w Sądu Najwyższego, a ja w tę instytucję głeboko wierzę). Bo właśnie tego szacunku rażąco brakuje wielu gadającym głowom, a Ci, którzy go mają najczęściej taktownie milczą, albo są z nimi długie wywiady, które zostaną przeczytane przez nieliczne grono, które zechce je zrozumieć. Nie ma co się rozwodzić nad tym tematem. Opiszę teraz rzeczone coś. Moim zdaniem, ta cała historia z genderem, raportami, władzami kolejnej rzeczpospolitej, zagrożeniami dla tożsamości i wolnego wyboru, to tylko etap. Etap demokratycznej nastoletniości, gdzie pewne tematy wreszcie mogą być przedyskutowane, bez buta najeźdzcy, czy dławiącego słowa reżimu. Wszystko musi być wykrzyczane i agresywne, a jak bawisz się z nimi, to nie możesz bawić się z nami i jesteś zły, a do tego musimy koniecznie zbudować barykadę, by bronić naszych wielkich idei. No, że tak to ujmę, spoko (jeśli ktoś się ze mną nie zgadza - zapraszam do dyskusji, tylko poważne oferty). # Ze strony: http://aa726.skroc.pl -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|