Data: 2014-02-10 02:17:36 | |
Autor: stevep | |
A dlaczego mia??by nie broni? ojca skoro na psp mamy czcicieli Urbana? | |
# Ławrientij Beria, znienawidzony szef NKWD, miał na rękach śmierć setek tysięcy ludzi. Jeszcze pół wieku po swoich zbrodniach, jego syn próbował usprawiedliwiać decyzje ojca.
Wróciłem do biura. Kurczatow mnie uściskał: – Bądź pewien, powiedział mi, zrobimy wszystko, by ocalić ci życie". Tak Sergo Beria, syn okrytego złą sławą szefa NKWD, wspomniał chwile, kiedy dowiedział się o swoim ojcu. Jemu samemu udało się dożyć późnej starości, a zanim zmarł, zdążył wydać kontrowersyjne wspomnienia. Benjamin Disraeli, premier Wielkiej Brytanii, powiedział niegdyś, że nie powinno się czytać opracowań historycznych tylko biografie, bo to życie bez teorii. Trudno zgodzić się z tą tezą. Gdyby bowiem oceniać Ławrientieja Berię po biografii, jaką napisał jego syn, otrzymamy obraz zatroskanego polityka, który krew tysięcy pomordowanych ma na rękach absolutnie wbrew własnej woli. # Ze strony: http://tnij.org/9zu2c0g -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|