Data: 2019-10-03 04:32:59 | |
Autor: Bruno Brunowski | |
[BanaĹ Gate] "A dokumenty odnajdujÄ tak:" | |
"Wokół kamienicy Mariana Banasia pojawiają się kolejne wątpliwości. Jak się okazuje, budynek wart kilka milionów złotych trafił do czarnej księgi nieruchomości ze względu na zaginione dokumenty. Ich brak pozwolił na przejęcie budynku przez Henryka S.
(...) Jak ustalił "Fakt", Henryk S., od którego budynek otrzymał Marian Banaś, przejął kamienicę w roku 2000. Wcześniej przez kilka lat próbowała zrobić to jego siostra, jednak miasto w 1993 i 1998 r. odmawiało ze względu na brak dokumentów dotyczących przejęcia, które zaginęły na początku lat 90-tych, gdy likwidowano Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej. Papiery odnalazły się dopiero we wspomnianym roku 2000, gdy do miasta przyniósł je Henryk S. Miasto wydało mu budynek 1 grudnia, a już niespełna pół roku później, w kwietniu 2001 r. podpisał umowę o dożywocie z Marianem Banasiem." https://www.money.pl/gospodarka/ciemne-karty-w-historii-kamienicy-banasia-przed-laty-zaginely-dokumenty-6431044191197313a.html Ciekawe. -- Bruno |
|
Data: 2019-10-03 06:13:50 | |
Autor: Jacek Bialy | |
[BanaĹ Gate] "A dokumenty odnajdujÄ tak:" | |
"Wokół kamienicy Mariana Banasia pojawiają się kolejne wątpliwości. Jak się okazuje, budynek wart kilka milionów złotych trafił do czarnej księgi nieruchomości ze względu na zaginione dokumenty. Ich brak pozwolił na przejęcie budynku przez Henryka S.
(...) Jak ustalił "Fakt", Henryk S., od którego budynek otrzymał Marian Banaś, przejął kamienicę w roku 2000. Wcześniej przez kilka lat próbowała zrobić to jego siostra, jednak miasto w 1993 i 1998 r. odmawiało ze względu na brak dokumentów dotyczących przejęcia, które zaginęły na początku lat 90-tych, gdy likwidowano Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej. Papiery odnalazły się dopiero we wspomnianym roku 2000, gdy do miasta przyniósł je Henryk S. Miasto wydało mu budynek 1 grudnia, a już niespełna pół roku później, w kwietniu 2001 r. podpisał umowę o dożywocie z Marianem Banasiem." https://www.money.pl/gospodarka/ciemne-karty-w-historii-kamienicy-banasia-przed-laty-zaginely-dokumenty-6431044191197313a.html -- - Ciekawe. Ciekawiej by było, gdyby napisali, ile kurewek zatrudniał w tej kamienicy i ile naliczał od godziny. Wtedy fiskus miałby jakąś podstawę do roszczeń wobec swojego byłego szefa. JB |
|