Witam,

niestety, po prawie 2 miesiącach walki z OpenFinance, nie byli dzisiaj w
stanie powiedzieć, kiedy mogą aktywować kartę KIS. Wypowiedziałem więc
umowę i pomachałem im ciepło nożyczkami. Zamówiłem sobie kartę w mBanku.
Co prawda kosztuje 42zł rocznie, więc tania nie jest, ale mam to w
dupie. Przynajmniej wiem, że w ciągu tygodnia załatwię sprawę.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Dnia Fri, 25 Jun 2010 13:31:02 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

Przynajmniej wiem, że w ciągu tygodnia załatwię sprawę.

w mBanku? hihi no różnie to bywa ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

On Jun 25, 1:40 pm, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:

Dnia Fri, 25 Jun 2010 13:31:02 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

> Przynajmniej wiem, że w ciągu tygodnia załatwię sprawę.

w mBanku? hihi no różnie to bywa ;-)

No właśnie - ja decyzję pozytywną dostałem w ciągu 24h a na podpisanie
umowy czekałem 3 miesiące i dałem sobie spokój.
Tak więc różnie to bywa w tym mBanku :)

"Bungiel" 66e9489a-1251-41c0-8bcf-55e41297fe00@y4g2000yqy.googlegroups.com

: No właśnie - ja decyzję pozytywną dostałem w ciągu 24h a na podpisanie
: umowy czekałem 3 miesiące i dałem sobie spokój.
: Tak więc różnie to bywa w tym mBanku :)

Mnie przed ponad rokiem zachęcali, obiecywali, ale nie dali.
W tym roku zachęcali, obiecywali, spisali wniosek, ale nie dali. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2010-06-25 13:40, Olgierd pisze:

Dnia Fri, 25 Jun 2010 13:31:02 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

Przynajmniej wiem, że w ciągu tygodnia załatwię sprawę.

w mBanku? hihi no różnie to bywa ;-)

Zobaczymy. mBank mówi, że na dniach wysyłają kartę.
Jedno co, to musiałem zrezygnować ze zdjęcia, bo bym je musiał dosłać
pocztą. Nie chcieli smutasy mejlem. Tylko papierowe. Ale KIS też nie
miał zdjęcia.

Zresztą, co miałem robić? Wykonałem do nich z 20 telefonów, obiecywali
oddzwonić następnego dnia, nie oddzwaniali. I tak w kółko. Po 2
miesiącach jak się karty nie da aktywować, a wydawca nie jest w stanie
powiedzieć nawet w przybliżeniu kiedy się ta sztuka uda, to co pozostaje?

--
Przemysław Adam Śmiejek

"Olgierd" pan.2010.06.25.11.40.15@rudak.org

Przynajmniej wiem, że w ciągu tygodnia załatwię sprawę.

w mBanku? hihi no różnie to bywa ;-)

Bez przesady -- jak mówią, że 42, to 42. Co tam ma różnie bywać? ;)

Natomiast problemem jest coś innego -- ten tydzień, w ciągu którego mają
załatwić. ;) Raczej mBank to bank ;) dla wytrwałych. :) Z tego tygodnia
może powstać nie miesiąc, ale nawet kilka miesięcy. Oczywiście nie musi
tak być, ale -- może tak być, i **zwykle** tak tam bywa. :) Cierpliwość
jest raczej pożądaną cnotą w podejściu do usług mBanku, gdy w grę wchodzi
,,czynnik ludzki''. Same transakcje netowe są tam już drobnostką. :)

Mam tam: kartę krechową, dodatnie konta, mam e; jestem tam upoważniony
do: dodatnich, e i biznesowego... Samo upoważnianie trwało tam
miesiącami. :) A i Altamira zastępowała wyjście przez długie tygodnie...

No... I wpłatomaty ich (; nie do końca ;) poprawnie pracują. :)


-=-

Karta krechowa w mBanku ma sens, gdy dają do niej jakiś suwenir -- na
przykład 100 złotych, ale nie wtedy, gdy żądają za nią suweniru od klienta. :)

-=-

Nie łatwiej było iść do Nordea, BPH, czy Multi? Multi to BRE jak mBank, ale
karta (ze złota lub z platyny -- bo srebrowych tam już nie ma, chyba z uwagi
na szkodliwość wiadomych plomb) za free. :)

Inna sprawa, że moja z Multi jeszcze nie dotarła -- miała na to dotarcie
około tygodnia i już dociera od chyba dwóch czy trzech dni. :)

-=-

Czy w Multi podałem swoje hasło? Oczywiście!! Gdy swego czasu chciałem
tak uczynić z hasłem do konta mojej matki w WBK -- spotkałem się
z ,,niezrozumieniem'' obsługantki, wyrażonym kategorycznym :)
sprzeciwem ujawnienia mi numeru identyfikacyjnego konta karty
mojej matki, do której miałem kartę dodatkową... (oczywiście
operacje i tu, i tam domagają się potwierdzenia SMSkodami)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2010-06-25 13:40, Olgierd pisze:

w mBanku? hihi no różnie to bywa ;-)

Wykrakałeś, do dzisiaj nie doszła. Zadzwoniłem i okazało się, że
wnioskolinka zaznaczyła, że ze zdjęciem i se będę czekał do sierpnia na
kartę.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm

Dnia Fri, 02 Jul 2010 15:36:28 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

w mBanku? hihi no różnie to bywa ;-)

Wykrakałeś, do dzisiaj nie doszła. Zadzwoniłem i okazało się, że
wnioskolinka zaznaczyła, że ze zdjęciem i se będę czekał do sierpnia na
kartę.

Nic nie krakałem. Życie.

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

W dniu 2010-07-02 15:36, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Wykrakałeś, do dzisiaj nie doszła. Zadzwoniłem i okazało się, że
wnioskolinka zaznaczyła, że ze zdjęciem i se będę czekał do sierpnia na
kartę.

Wykrakałeś podwójnie. Chociaż 1 lipca zapewniali, że alles klar:
http://zasoby.tristan.b7.pl/smieci/forumy/783300800_2010-07-01_16-48-22.mp3

to dzisiaj przysłali:

Procesowanie Twojego wniosku o kartę kredytową ze zdjęciem numer
BCS054726158 zostało wstrzymane, ponieważ oczekujemy na Twoje zdjęcie.

Co głupsze, nie można im wysłać zdjęcia elektronicznego, tylko chcą
koniecznie papierowe. A że zdjęcia nie chciałem, nie mam zamiaru płacić
za jego wydrukowanie i przesyłkę. Więc niech sobie wsadzą tę kartę w rowek.

Napisałem im co o tym myślę, to odpisali standardowo, że mejem nie da
rady. Oczywiście odesłali mi tą mp3 w załączniku, żebym więcej zapłacił
za połączenie z internetem. Kuźwa nawet poczty nie potrafią obsługiwać.
Kto tam pracuje?

Swoją szosą, co to za słowo ,,procesowanie''? Mi się to z sądem kojarzy :D

--
Przemysław Adam Śmiejek

Dnia Mon, 12 Jul 2010 20:02:00 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

Wykrakałeś, do dzisiaj nie doszła. Zadzwoniłem i okazało się, że
wnioskolinka zaznaczyła, że ze zdjęciem i se będę czekał do sierpnia na
kartę.

Wykrakałeś podwójnie. Chociaż 1 lipca zapewniali, że alles klar:

Stary, mówię Ci: olej ich.

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

W dniu 2010-07-12 22:57, Olgierd pisze:

Dnia Mon, 12 Jul 2010 20:02:00 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

Wykrakałeś, do dzisiaj nie doszła. Zadzwoniłem i okazało się, że
wnioskolinka zaznaczyła, że ze zdjęciem i se będę czekał do sierpnia na
kartę.

Wykrakałeś podwójnie. Chociaż 1 lipca zapewniali, że alles klar:

Stary, mówię Ci: olej ich.

Tylko akurat wakacje i akurat krótki kredycik potrzebowałem. A tu dupa.
No nic, jakoś przycisnę pasa i dotrwam do 1 sierpnia.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1hnts$vfq$2@news.onet.pl...

Tylko akurat wakacje i akurat krótki kredycik potrzebowałem. A tu dupa.
No nic, jakoś przycisnę pasa i dotrwam do 1 sierpnia.

Nie jest absolutnie pewne czy taki okres oczekiwania wystarczy, bowiem ja na dostarczenie mi jednaj kart z mBanku czekałem 111 dni.

A dla odmiany jedna z moich reklamacji w Multibanku (a to też BRE) jest już rozpatrywana od ponad 160 dni.

W dniu 2010-07-13 15:08, MarekZ pisze:

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:i1hnts$vfq$2@news.onet.pl...

Tylko akurat wakacje i akurat krótki kredycik potrzebowałem. A tu dupa.
No nic, jakoś przycisnę pasa i dotrwam do 1 sierpnia.

Nie jest absolutnie pewne czy taki okres oczekiwania wystarczy, bowiem
ja na dostarczenie mi jednaj kart z mBanku czekałem 111 dni.

Nie, 1 to ja dostanę wypłatę, więc karta będzie mi już niepotrzebna. Że
tej karty nie dostanę, to wiem, przecie napisali, że wstrzymują się do
przesłania im zdjęcia, a ja nie mam zamiaru wydawać kasy na jego
generowanie i przesyłanie, skoro zamawiałem kartę bez zdjęcia, a poza
tym, zanim to zrobię, będzie 1 sierpnia i będę miał w dupie ich kredycik.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1hnts$vfq$2@news.onet.pl...

> Tylko akurat wakacje i akurat krótki kredycik potrzebowałem. A tu dupa.
> No nic, jakoś przycisnę pasa i dotrwam do 1 sierpnia.

Nie jest absolutnie pewne czy taki okres oczekiwania wystarczy, bowiem ja na dostarczenie mi jednaj kart z mBanku czekałem 111 dni.

A dla odmiany jedna z moich reklamacji w Multibanku (a to też BRE) jest już rozpatrywana od ponad 160 dni.

u mnie reklamacja w mille ponad rok, aż sam się czasami zastanawiam dlaczego mam
ich 2 kk --

Piszecie o kłopotach z Kissem - a nie da się go zamówić w oddziale OF, od razu
podpisując umowę? Bez pośrednictwa kuriera MOŻE ;-) udałoby się uniknąć
kłopotów i niedoróbek.

--

W dniu 2010-07-14 18:28, assembea.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:

Piszecie o kłopotach z Kissem - a nie da się go zamówić w oddziale OF, od razu
podpisując umowę? Bez pośrednictwa kuriera MOŻE ;-) udałoby się uniknąć
kłopotów i niedoróbek.

Nie da się.
KIS'a (a nie Kiss'a!) OF tylko wciska, natomiast zatwierdza go i wydaje G/N. Papiurki muszą sobie pocyrkulować (jak ten wąż u bociana...)


--
Dziękuję. Pozdrawiam.            Młotkowy

On 14.07.2010 18:34, Młotkowy wrote:

KIS'a (a nie Kiss'a!)

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?! KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać się końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof dodaje się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk) pochodzenia obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Dnia Wed, 14 Jul 2010 19:07:07 +0200, XYZ napisał(a):

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?!
KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać się
końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z
łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega
odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof dodaje
się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk) pochodzenia
obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Czyli jak? ;-)

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

On 14.07.2010 20:41, Olgierd wrote:

Dnia Wed, 14 Jul 2010 19:07:07 +0200, XYZ napisał(a):

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?!
KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać się
końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z
łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega
odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof dodaje
się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk) pochodzenia
obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Czyli jak? ;-)

Myślę, że poprawnie jest KIS niezależnie od przypadku. Przyznaję, że w postach sprzed kilku miesięc używałem "KIS-a", traktując to jako skrótowiec podlegający odmienianie.

"Olgierd" pan.2010.07.14.18.41.08@legeartis.org.pl

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?!
KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać się
końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z
łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega
odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof dodaje
się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk) pochodzenia
obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Czyli jak? ;-)

Polskie praktyki do niepolskich skrótów i niepolskich słów? :)
IMO -- jak komu wygodnie. Dla mnie to ,,pocałunek'', choć nie
ma wiele wspólnego z ,,a kiss''. :) No właśnie -- nie z ,,a kissem'',
ale właśnie z ,,a kiss''. :)

Po polsku jest ,,ta PRLa'', nie ten PRL. ,,Jest ten troll'' i ,,nie ma tego
trolla''. ,,Nie ma PRLi'', nie zaś ,,nie ma PRLu'' czy ,,nie ma PRLa'' -- bo
to [ta] ,,republika'' [polska i ludowa zarazem]. W wypadku ,,keep it simple''
trudno o odmianę taką jaka przystoi rzeczownikom. :) Gdyby jednak ten skrót
w sobie zawierał rzeczownik, można by się silić na odmienianie i po polsku,
czy raczej po polskawemu. Ale trudno ,,it'' nazwać rzeczownikiem. :) Tym
bardziej trudno w angielskim szukać odmiany rzeczownika typu dodanie
,,a'' czy innej ,,e'' na końcu rzeczownika. :) Przypadkowość
(deklinacyjna) to chyba cecha polskiego języka, nie angielskiego.

Kiedyś hrabia polszczyźniany (Michał Stanisław czy jak mu tam) odmienił
po łacinie [moje -- mój neologizm] słowo ,,Korterisz''. :) (którego to
słowa w łacinie nie ma -- więc i nijak nie można o tym słowie nic powiedzieć
z tamtejszej odmiany -- gdzie jakiś rdzeń, z czego powstało i wg czego ma się
odmienić [na lepsze]).

-=-

Rea... :) [sumując]

Albo robić jaja i pisać ,,pocałunek'' z polską odmianą typową deklinacji
rzeczownika ,,pocałunek'', albo nie odmienić wcale, zostawiając w każdym
wypadku (i w każdym przypadku -- albo odwrotnie: w każdym przypadku oraz
w każdym wypadku) po prostu ,,kis'' lub ,,KIS''. :) Można robiąc jaja,
iść dalej, budując ,,kipitsimpla''. :)

--
  02 lipca 2010 roku, około godziny 12:46, padł kolejny rekord PEFów   ! 739 !  VV oznacza sztach . Ventolinem
^ Wysokie szczytowe PEF oznacza, że w czasie badań     .         .       729      . .               .               . .
  spirometrycznych było ponadmiarowo źle *               .      18 .  21 719  .       .     . . .     .   . .   . .       .
P    .   . ' . .   .     .         .   .06           .     .   .   dni   709    .2425   . .      lipiec       .    VVVV
E                .   . .     .       .                         -- -- > .   699 2223    2627  29  01  03   .  07    101112
F   19    22          28   .   . .    05   '   . . .    141516    19     690             28      02      06  08         .
                2526          01  03         .                17.`'.20   680         ._.     30        VV    .-09      13
l       21    24        29  31      04              1213        .'O`-'   670     ., ; o.'              05   '.O_'
/ VV        23            30    02              1011            `-:`-'.'.661'.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,        14
m  .  20  maj       27        czerwiec    070809               o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/............

XYZ pisze:

On 14.07.2010 18:34, Młotkowy wrote:

KIS'a (a nie Kiss'a!)

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?!
KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać się
końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z
łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega
odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof dodaje
się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk) pochodzenia
obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Ej, Panie purysto...
A FIAT? (marka samochodu)?
To też skrótowiec.
Fabrica Italiana Automobili Torino (nie znam włoskiego, generuję z
wyobraźni).
A mamy "jeżdżę Fiatem" (Nawet bez apostrofu ani myślnika!)
itd.

Bardzo wiele skrótowców zyskało obywatelstwo rzeczownika odmienialnego.
Język ŻYJE i to własnym życiem, co-by tam sklerotycy z RJP chcieli sobie
w ramach żądzy władzy poustanawiać.

Z innych ciekawostek: pewne rzeczowniki użyte jako nazwy własne
przeflancowują się do zupełnie innej deklinacji. Np. komunikator "Tlen".
Jeśli mowa o gazie, to "używam tlenu do oddychania", ale w przypadku
komunikatora - "używam Tlena do stukania".
Język żyje. I odpieprzta się.
:)


--

Dziękuję. Pozdrawiam.        Młotkowy

On 15.07.2010 08:10, Młotkowy wrote:

XYZ pisze:

On 14.07.2010 18:34, Młotkowy wrote:

KIS'a (a nie Kiss'a!)

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?!
KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać się
końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z
łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega
odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof dodaje
się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk) pochodzenia
obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Ej, Panie purysto...
A FIAT? (marka samochodu)?
To też skrótowiec.
Fabrica Italiana Automobili Torino (nie znam włoskiego, generuję z
wyobraźni).
A mamy "jeżdżę Fiatem" (Nawet bez apostrofu ani myślnika!)
itd.

No właśnie nie. "Jeżdżę FIAT-em" albo "jeżdżę fiatem". Marki samochodów traktowane są jako rzeczowniki pospolite (o ile nie mówimy o konkretnym modelu). Błagam, nie pisz o apostrofie -- stosuje się go tylko gdy ostatnia litera wyrazu jest samogłoską (ale raczej nie w skrótowcach, nawet pochodzenia ang. lub fr.) Poza tym łącznik (krótka kreska) to nie myślnik (długa kreska).

Bardzo wiele skrótowców zyskało obywatelstwo rzeczownika odmienialnego.
Język ŻYJE i to własnym życiem, co-by tam sklerotycy z RJP chcieli sobie
w ramach żądzy władzy poustanawiać.

To inna sprawa. Idąc dalej -- każdy stworzyłby własną wersję języka dla niego słuszną i mielibyśmy Wieżę Babel. Dlatego warto stosować się do reguł już ustalonych i powszechnie rozumianych. Język może swobodnie ewoluować tam, gdzie potrzeba nowych słów, zasad...

XYZ wrote:

On 14.07.2010 18:34, Młotkowy wrote:

KIS'a (a nie Kiss'a!)

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?! KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać się końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof dodaje się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk) pochodzenia obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Pomijając skądinąd prawidłowo przedstawione reguły, byłoby miło, gdyby przedpiśca zauważył, że istnieją też inne - praktyczne - zasady, które (choć niezgodne z regułkami sprzed 30-40 lat) dają skutek prawie taki sam. Choćby odmiana - w piśmie - skrótowców kończących się spółgłoską bez łącznika: KIS, KISa, KISowi itd.
Cel osiągnięty, pisownia prostsza.

witrak()

On 15.07.2010 10:34, witrak() wrote:

XYZ wrote:

On 14.07.2010 18:34, Młotkowy wrote:

KIS'a (a nie Kiss'a!)

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?!
KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać
się końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z
łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega
odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof
dodaje się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk)
pochodzenia obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Pomijając skądinąd prawidłowo przedstawione reguły, byłoby miło, gdyby
przedpiśca zauważył, że istnieją też inne - praktyczne - zasady, które
(choć niezgodne z regułkami sprzed 30-40 lat) dają skutek prawie taki
sam. Choćby odmiana - w piśmie - skrótowców kończących się spółgłoską
bez łącznika: KIS, KISa, KISowi itd.
Cel osiągnięty, pisownia prostsza.

Gdzie znajdę te zasady? Mój słownik, choć nie ma nawet 10 lat, wciąż podaje odmianę z łącznikiem.
Tutaj tak samo: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629584

XYZ wrote:

On 15.07.2010 10:34, witrak() wrote:

XYZ wrote:

On 14.07.2010 18:34, Młotkowy wrote:

KIS'a (a nie Kiss'a!)

Szkoda, że nie sprawdziłeś co i jak zanim upomniałeś innych. "KIS'a"?!
KIS jest nieodmienny (Keep it simple'a???), więc nie powinno dodawać
się końcówki fleksyjnej. Skrótowce podlegające odmianie pisane są z
łącznikiem pomiędzy tematem a końcówką. Przy założeniu, że KIS podlega
odmianie (moim zdaniem tak nie jest) mielibyśmy "KIS-a". Apostrof
dodaje się do odmiany nazw własnych (przede wszystkim nazwisk)
pochodzenia obcego (ang., fr.) zakończonych na SAMOGŁOSKĘ.

Pomijając skądinąd prawidłowo przedstawione reguły, byłoby miło, gdyby
przedpiśca zauważył, że istnieją też inne - praktyczne - zasady, które
(choć niezgodne z regułkami sprzed 30-40 lat) dają skutek prawie taki
sam. Choćby odmiana - w piśmie - skrótowców kończących się spółgłoską
bez łącznika: KIS, KISa, KISowi itd.
Cel osiągnięty, pisownia prostsza.

Gdzie znajdę te zasady? Mój słownik, choć nie ma nawet 10 lat, wciąż podaje odmianę z łącznikiem.
Tutaj tak samo: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629584

Napisałem: praktyczne - więc takie co funkcjonują w praktyce :-)

Za jakiś czas pewnie wejdą do słowników.

witrak()

"witrak()" 4c3f4ad2$0$2607$65785112@news.neostrada.pl

Pomijając skądinąd prawidłowo przedstawione reguły, byłoby miło, gdyby
przedpiśca zauważył, że istnieją też inne - praktyczne - zasady, które
(choć niezgodne z regułkami sprzed 30-40 lat) dają skutek prawie taki
sam. Choćby odmiana - w piśmie - skrótowców kończących się spółgłoską
bez łącznika: KIS, KISa, KISowi itd.
Cel osiągnięty, pisownia prostsza.

Gdzie znajdę te zasady? Mój słownik, choć nie ma nawet 10 lat, wciąż podaje odmianę z łącznikiem.
Tutaj tak samo: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629584

Napisałem: praktyczne - więc takie co funkcjonują w praktyce :-)

Za jakiś czas pewnie wejdą do słowników.

Ja takie (KISa) pisanie popieram. :) Dywiz (czy apostrof) to żadna ozdoba. :)
Ani to treści nie niesie, ani ładne nie jest. :)

--
                                                                    ! 739 !  VV oznacza sztach . Ventolinem
^                                                   .         .       729      . .               .               . .
                                      *               .      18 .  21 719  .       .     . . .     .   . .   . .       . . .
P .   . ' . .   .     .         .   .06           .     .   .   dni   705    .2425   . .      lipiec       .    VVVV        VV .19
E             .   . .     .       .                         -- -- > .   699 2223    2627  29  01  03   .  07    101112        17
F19    22          28   .   . .    05   '   . . .    141516    19     685             28      02      06  08         .    16
             2526          01  03         .                17.`'.20   675         ._.     30        VV    .-09      13        18
l    21    24        29  31      04              1213        .'O`-'   670     ., ; o.'              05   '.O_'
/        23            30    02              1011            `-:`-'.'.661'.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,        1415
m  20  maj       27        czerwiec    070809               o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ........

"Olgierd" pan.2010.07.12.20.56.59@legeartis.org.pl

Wykrakałeś podwójnie. Chociaż 1 lipca zapewniali, że alles klar:

Stary, mówię Ci: olej ich.

Olej, olej... Idę wczoraj ulicami mego ;) miasta (gorąco i brak paliwa
w zbiorniku) i przypominam sobie, jak przed paroma tygodniami szukałem
(w DBkredyt, w DojczeBanku, w BPH, w Polbanku, w Alior, w OF, w innych
miejscach) kart kredytowych...

A skąd wracam? Z Mille. A co w Mille? Tam kończyłem formalności z Impresją.
Bankierka przy okazji Impresji mówi coś, co powoduje u mnie postanie gęsiej
skórki -- mówi albowiem o przenosinach karty z mBanku... Wyjaśniam więc jej,
że kart mam już dostatek i jestem w trakcie likwidowania ich nadmiaru. :)

-=-

Po co szukać szczęścia w bankach, które nie są gotowe na nowych klientów? :)
Mam teraz karty banków: mBanku (zamierzam ją zlikwidować -- na razie nie
prosi o jedzenie, więc nie likwiduję, ale odłożyłem ją ,,na bok''); Mille,
Multi i dwie (jedną swoją i jedną dodatkową -- z dodatkowej małe korzyści,
bo zwykle tam niewiele jest; moja Citi też raczej świeci pustkami) Citi. :)

-=-

Co z tego, że w BPH zwracają 3% z paliwa, skoro nie dają tych kart? :)
(a w oddziale tego banku to już nie 3%, ale tylko 2.5%) Co z tego, że
w Alior zwracają 1% z paliwa, skoro nie dają tych kart? :) Co z tego,
że w Polbanku zwracają 1%, skoro nie dają tych kart? :)

W Mille mam 21900 i w Multi mam 21900, a w Citi mam 2000 na dodatkowej
(raczej mały dla mnie z tego pożytek -- bo matka sporo wydaje i stale
dla niej za mało) i 3000 na mojej. Przy okazji dowiedziałem się, że nie
należy bać się dużych limitów karcianych, bo banki z mocy ustawy :)
odpowiadają za fraudy przekraczające w sumie (na kartę) 150 euro, więc
w razie czego nie traci się wszystkich pieniędzy. :)

W pewnym sensie karta w Mille rozmnożyła się przez podział -- powstała
z niej karta w Multi (złota) i nowa karta (już ze srebra) w Mille. :)
Obie na podstawie dotychczasowej mojej historii, nie na podstawie
,,zarobków'', które w tym dziwnym kraju stoją na głowie. :)

Przenosiny karty z mBanku nie udały się. Kilka banków (Alior, Polbank,
BPH, Multi -- czyli ten sam bank co mBank, Mille) nie chciało przenosin,
choć dwa z nich (Mille i Multi) dały mi karty o czterokrotnie większym
limicie, czyli miały dobre intecje. :) (klątwa mBanku?)

W zanadrzu nadal wisi możliwość przeniesienia :) mBankowej :) oraz
założenia nowej karty w Noredea -- na podstawie lokaty. :) Ale kart
mam dostatecznie dużo -- i w liczbie (4 karty -- mBankowej nie liczę,
z okresami rozsuniętymi mniej więcej o 7 dni) i w limitach. :)

-=-

Boże!!! Jaka śliczna burza!!! Szkoda, że samochód w garażu -- umyłby się. :)
Może warto wyciągnąć? :) Wczoraj już chciałem myć (12 złotych) ale byłem
zmęczony a okolice myjni nie poprawiają ;) mojego samopoczucia. :) Zawsze
po umyciu samochodu -- pada deszcz. :) Wczoraj byłem pewny tego, że tym
razem zbyt szybko nie spadnie, ale że źle się poczułem, wiec odłożyłem
mycie. :) Dziś widzę, że słusznie uczyniłem. :)

--
  02 lipca 2010 roku, około godziny 12:46, padł kolejny rekord PEFów   ! 739 !  VV oznacza sztach . Ventolinem
^ Wysokie szczytowe PEF oznacza, że w czasie badań     .         .       729      . .               .               . .
  spirometrycznych było ponadmiarowo źle *               .      18 .  21 724  .       .     . . .     .   . .   . .
P    .   . ' . .   .     .         .   .06           .     .   .   dni   709    .2425   . .      lipiec       .    VVVV
E                .   . .     .       .                         -- -- > .   699 2223    2627  29  01  03   .  07    101112
F   19    22          28   .   . .    05   '   . . .    141516    19     690             28      02      06  08         .
                2526          01  03         .                17.`'.20   680         ._.     30        VV    .-09      13
l       21    24        29  31      04              1213        .'O`-'   670     ., ; o.'              05   '.O_'
/ VV        23            30    02              1011            `-:`-'.'.661'.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,
m  .  20  maj       27        czerwiec    070809               o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/...

"Przemysław Adam Śmiejek" i1flar$u65$1@news.onet.pl

Swoją szosą, co to za słowo ,,procesowanie''? Mi się to z sądem kojarzy :D

Mnie też. I chyba każdemu. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

   procesować się ndk IV, ~suję się, ~sujesz się, ~suj się, ~ował się

   <<prowadzić (z kimś) o coś proces sądowy>>

   Procesować się z rodziną, z sąsiadem.
   Procesować się o majątek, o spadek, o odszkodowanie.
   Procesujące się strony doszły do porozumienia.

Dnia Mon, 12 Jul 2010 20:02:00 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

Wykrakałeś, do dzisiaj nie doszła. Zadzwoniłem i okazało się, że
wnioskolinka zaznaczyła, że ze zdjęciem i se będę czekał do sierpnia na
kartę.

Wykrakałeś podwójnie. Chociaż 1 lipca zapewniali, że alles klar:

No widzisz, było w innym banku spróbować.
W weekend złożyłem wniosek w Multi (kompletnie od czapy, zobaczyć jak to teraz jest). Wczoraj miałem telefon, że wszystko gra, po 3 minutach podpisałem umowę (z pracy mam dwa kroki do oddziału) i za parę dni karta ma być do odbioru (też w oddziale).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

"Olgierd" pan.2010.07.20.07.15.28@rudak.org

Wykrakałeś podwójnie. Chociaż 1 lipca zapewniali, że alles klar:

No widzisz, było w innym banku spróbować.
W weekend złożyłem wniosek w Multi (kompletnie od czapy, zobaczyć jak to
teraz jest). Wczoraj miałem telefon, że wszystko gra, po 3 minutach
podpisałem umowę (z pracy mam dwa kroki do oddziału) i za parę dni karta
ma być do odbioru (też w oddziale).

Ja także nie miałem karcianych trudności w Multi. :) (ani w Mille)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" i27he3$jtp$10@inews.gazeta.pl

No widzisz, było w innym banku spróbować.
W weekend złożyłem wniosek w Multi (kompletnie od czapy, zobaczyć jak to
teraz jest). Wczoraj miałem telefon, że wszystko gra, po 3 minutach
podpisałem umowę (z pracy mam dwa kroki do oddziału) i za parę dni karta
ma być do odbioru (też w oddziale).

Ja także nie miałem karcianych trudności w Multi. :) (ani w Mille)

Mam pierwszą trudność -- zatrzymanie złotej karty kredytowej w Auchan. :)

"Eneuel Leszek Ciszewski" i27m95$8ij$1@inews.gazeta.pl

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Thu, 22 Jul 2010 01:30:20 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Ja także nie miałem karcianych trudności w Multi.  (ani w Mille)

Mam pierwszą trudność -- zatrzymanie złotej karty kredytowej w Auchan.

No cóż, płacąc złotą kartą w takim sklepie z oczywistych powodów jesteś podejrzany.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

"Olgierd" pan.2010.07.22.07.22.44@rudak.org

Mam pierwszą trudność -- zatrzymanie złotej karty kredytowej w Auchan.

No cóż, płacąc złotą kartą w takim sklepie z oczywistych powodów jesteś
podejrzany.

Sklep nie jest zły, ale trzeba mieć ,,silne nerwy'' -- gdy kasjerka okrada,
nie należy protestować, :) ale trzeba dybać na jej błąd. Tak i ja uczyniłem
 -- gdy mnie kiedyś okradła kiedyś na jedne majtki za 2 złote, :) czekałem
cierpliwie i doczekałem się! Tym razem pomyliła się (ta sama kasjerka -- nie
stosuję odpowiedzialności zbiorowej) na swoją niekorzyść na 10 sztuk po 1.50
każde. :) Niestety nadal nie jesteśmy kwita, bo zrabowała mi wieszczaczki do
tych majtek. :) Rabowała -- i większość z tych wieszczków połamała... :)

Karta... Cóż... Złote zęby, złote karty, złote podziały i złote środki
oraz zewnętrza... Niech BRE zastanowi się nad tym którą kartą będę płacił
za kolejne zakupy -- złotą kartą kredytową BRE, czy kartą innego banku. :)

Na razie dwa tankowania kartą -- impresyjną Mille. :) W Augustowie paliwo jest
o 5% droższe niż w Białymstoku. Na dodatek w Białymstoku nie wypisują mandatów
za ,,złe tankowanie'' a jedynie sprawdzają (i to nawet w łapankach) trzeźwość
narodu. :) Ja załapałem się na dwa sprawdzenia -- z łapanki i ,,z pogoni za paliwem''.

Powoli koszmar zimowej astmy zamienia się w niemiłe wspomnienie. :)
Nie zabieram nawet ręczników ze sobą, gdy jadę do Augustowa. :)
Po co -- zdrowy człowiek suszyć się (po kąpieli w jeziorze -- z zanurzeniem)
powinien bez ręczników. :) Wyjeżdżam lekko zmęczony i wracam kilkanaście godzin
później jak narodzony kolejny raz. :) Hm... Oby tylko znowu na ospę wietrzną nie
zachorować. :)


Miasto króla Zygmunta (BTW -- kiedyś ludzie kochali!!! nadawali nawet miastom
imiona ludzkie) ukazuje ślamazarność bankową. :) Jazda stąd do Augustowa trwa
jedną godzinę (jeśli nie liczyć koszmaru wewnątrzbiałostockiego) a marudzenie
w Multi (dotyczące tej karty) niewiele mniej... :)


W Multi zaproponowano mi (kolejny raz) abym udał się do Auchan i wypertraktował ;)
zwrócenie mi karty, o ile nie została ta karta pocięta. :) W sytuacji wątpliwej
bank wygoda (za pomocą faxu) sklepowi stosowne zezwolenie. :)


Miałem ochotę na zauważenie, iż 01 kwietnia minął jakiś czas temu, ale uznałem,
że po prostu trzeba wykonać plan -- Multi, EB (wpłata nieszczęsnego tałzena
odrzuconego przez wpłatomat mBanku) rzut oka na folklor turecki itp. (Białystok
stara się jak może -- nadal nudno jak w piekle) i kierunek Augustów. :)


Absurd budowanej obwodnicy, wyskok na szeroką drogę, 160 km/h po łukach (akurat
na tej drodze panuje niemiecki porządek -- każdy tam jedzie tak jak może i nikt
nikomu nie zazdrości, a nawet jeśli -- nie ukazuje tego) i Kat (rodowa posiadłość ;)
drogowego naczelnika UM, Czesława Jakubowicza zdradzonego :) przez kapłanów i skazanego
na przegraną w wyborach parlamentarnych w ubiegłym stuleciu -- po przegranych CZJ
nieźle okopał się w ,,pobliskiej'' Turośni (zupełnie inny kraniec miasta, ale ma
łączyć się z Katrynką właśnie wspominaną obwodnicą) w której swoimi ludźmi (masą
ludzi -- pisały o tym gazety) obsadził tamtejsze stanowiska urzędnicze... No
i po Katrynce zwykła, polska rzeczywistość drogowa... Na szczęście około południa
drogą Białystok-Augustów prawie nic nie jeździ. Gorzej nocą, kiedy wracam.
Wówczas trzeba pokonać na tym odcinku około 100 (stu) TIRów jadących szybkością
przepisową... Wspomniany odcinek szybkiej drogi pod Białymstokiem bywa miejscem
wyścigów -- TIR ze swoją zawrotną szybkością ;) ścigają się, dając innym uczestnikom
ruchu szanse niewielkie na cokolwiek poza oglądaniem widowiska... (dookoła same TIRy
po obydwu stronach -- obok, przed, za i po przeciwnej stronie barierek...)


Człowiek czeka na tę szeroką drogę jak pilot na sygnał ILS we mgle, ale na końcu
tej drogi jest niespodzianka -- może nie taka jak pod Smoleńskiem, ale jednak...
Zabawa dopiero zaczyna się i najtrudniejszy odcinek drogi Białystok-Augustów
jest właśnie na terenie Białegostoku...

Obecny prezydent z zamiłowaniem_do_absurdu remontuje białostockie drogi.
Wczorajszy wypad do Augustowa opłaciłem oberwaniem belką (ale nie mareczną)
po podwoziu (belka wyrwała się z jezdni) i łomotnięciem w dziurę (trudno
było tę dziurę ominąć a i trudno ją zapamiętać, gdyż Truskolaski stale
zachęca do zmieniania trasy -- to tu, to tam przebudowując to i owo)
po którym drga kierownica...

Belką po podwoziu oberwałem już dwa razy. :) Na terenie Białegostoku. :)

W ogóle -- samochód chyba ani razu nie oberwał podwoziem poza miastem,
a oberwał co najmniej 25 razy. :) Oba zderzaki to też miastowy teren. :)
A przeca poza miastem jeżdżę po takich drogach, że aż strach. :) Piaski,
szutry, koleiny w piachu i żwirze, drogi i dróżki położone nad samą wodą...
głębokie jamy... Wczoraj niewiele brakowało do tego, abym wywrócił
samochód -- nie w wyniku zbyt szybkiej jazdy, ale w wyniku braku tego, co
pod kołami. Trawa bywa zwodnicza. Na szczęście wjechałem czujnie, szybko
wdepnąłem hamulec (nieco odchylony od horyzontu) wrzuciłem bieg wsteczny,
po czym rzuciłem okiem w lusterko (nie było słodko, ale chwila zastanawiania
się skończyłaby się moim dachowaniem) i ruszyłem żwawo wprost pod nadjeżdżające
samochody, wiedząc o tym, że tuż po wyszarpnięciu się z uścisku wywrotki
(wyskoczeniu z pułapki) muszę się schować przed tymi samochodami...


Panną Mercedes jeździłem tak, że lewa lub prawa strona jechała już w wodzie. :)
(lub -- bywało, że cały samochód brodził, ale raczej ;) rzadko; po co szukać
drogi, skoro można zaufać miejscowym i pokonać rzeczkę w bród) Po mieście :)
nieraz jeździ się brodząc po kostki (bywa, że i do połowy łydki) w wodzie.
Trzeba uważać -- nabranie wody w cylindry :) grozi uszkodzeniem silnika. :)
(pośpiech nie jest wskazany w takich przeprawach)


Ogólnie, choć Panna Mercedes ma mniej końskich kopyt (dwa razy mniej!)
jeździła szybciej -- średnia szybkość była większa, jako że na średnią
szybkość składa się nie tylko szybkość maksymalna, ale zawieszenie, :)
widoczność, możliwości manewrowania, sterowność, przyspieszanie przy
szybkościach około 120 km/h oraz możliwości bezpiecznego hamowania itp.
Volvo jest dobre do ganiania się po mieście, choć tam zbyt niedelikatne
drogi dają się mocno we znaki a przedni napęd nie zezwala na kontrolowane
,,jeżdżenie bokiem''...

-=-

Jeśli BRE nie da mi kolejnego plastyku za free -- spróbuję przenieść
tę kartę w przytulniejsze miejsce... :) Na płacenie przeze mnie kartą
mBankową BRE raczej nie powinien liczyć -- zamykam ją, bo jest płatna.


Mille chyba chętnie dałby mi kolejną kartę, ale znów z okresem
od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca. :) Ja bym chciał od 20 do 19. :)

Auchan... Ta sama koszula w Realu kosztowała 1 (jedną) złotówkę a w Auchan
7 (siedem) złotych. :) Ogólnie Real miał ceny zazwyczaj nie wyższe, a czasami
zdecydowanie niższe niż Auchan. Do tego dochodzi Carrefour, czy jak się to pisze. :)
Ten ostatni daje na impresję ,,talony'', które można wykorzystać. :)

Kiedyś w Auchan kasjerka liczyła mi spodenki po 10 złotych za sztukę, :)
choć pod czytnikiem były po 5 złotych. :) Właśnie z w jednych z nich
padł :) zamek w rozporku -- trzeci sezon noszenia. :) Są o tyle dobre,
że mają masę kieszeni. :) Dokupione niedawno w Auchan (5 par po 10 złotych
za sztukę/parę) mają tylko po 2 z przodu i po 2 z tyłu... Dobre na kajak,
gdzie kieszenie mają być puste, ale nie do chodzenia, gdzie trzeba mieć
i dokumenty, i różne klucze, w tym i od samochodu, i portfel i telefon...

--
19 lipca 10 r. około godziny 16:05 padł kolejny rekord PEFów  !!749!!  749*0.8=599,2  749*0.6=449,4  450-600 to (60-80)%   .
                                                              ! 739 !  VV oznacza sztach . Ventolinem
^                                             .         .       729      . .               .               . .
                                *               .      18 .  21 719  .       .     . . .     .   . .   . .       . . .
P ' . .   .     .         .   .06           .     .   .   dni   709    .2425   . .      lipiec       .    VVVV        VV .19 . . .
E       .   . .     .       .                         -- -- > .   699 2223    2627  29  01  03   .  07    101112        17    20
F22          28   .   . .    05   '   . . .    141516    19     685             28      02      06  08         .    16          VV
       2526          01  03         .                17.`'.20   680         ._.     30        VV    .-09      13        18      22
l    24        29  31      04              1213        .'O`-'   670     ., ; o.'              05   '.O_'                      21
/  23            30    02              1011            `-:`-'.'.661'.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,        1415
mmaj       27        czerwiec    070809               o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ........ .....

"Eneuel Leszek Ciszewski" i2fdqa$spj$1@inews.gazeta.pl

-- gdy mnie kiedyś okradła kiedyś na jedne majtki za 2 złote, :) czekałem

+ -- gdy mnie okradła kiedyś na jedne majtki za 2 złote, :) czekałem

Powoli koszmar zimowej astmy zamienia się w niemiłe wspomnienie. :)
Nie zabieram nawet ręczników ze sobą, gdy jadę do Augustowa. :)
Po co -- zdrowy człowiek suszyć się (po kąpieli w jeziorze -- z zanurzeniem)
powinien bez ręczników. :) Wyjeżdżam lekko zmęczony i wracam kilkanaście godzin
później jak narodzony kolejny raz. :) Hm... Oby tylko znowu na ospę wietrzną nie
zachorować. :)

 (bo po narodzeniu człowiek nie jest uodporniony na tę chorobę)

bank wygoda (za pomocą faxu) sklepowi stosowne zezwolenie. :)

+ bank wyda (za pomocą faxu) sklepowi stosowne zezwolenie. :)

Absurd budowanej obwodnicy, wyskok na szeroką drogę, 160 km/h po łukach (akurat
na tej drodze panuje niemiecki porządek -- każdy tam jedzie tak jak może i nikt
nikomu nie zazdrości, a nawet jeśli -- nie ukazuje tego) i Kat (rodowa posiadłość ;)

+ nikomu nie zazdrości, a nawet jeśli -- nie okazuje tego) i Katrynka (rodowa posiadłość ;)

wyścigów -- TIR ze swoją zawrotną szybkością ;) ścigają się, dając innym uczestnikom

+ wyścigów -- TIRy ze swoją zawrotną szybkością ;) ścigają się, dając innym uczestnikom

Obecny prezydent z zamiłowaniem_do_absurdu remontuje białostockie drogi.
Wczorajszy wypad do Augustowa opłaciłem oberwaniem belką (ale nie mareczną)
po podwoziu (belka wyrwała się z jezdni) i łomotnięciem w dziurę (trudno
było tę dziurę ominąć a i trudno ją zapamiętać, gdyż Truskolaski stale
zachęca do zmieniania trasy -- to tu, to tam przebudowując to i owo)
po którym drga kierownica...

Taką belka oberwałem już dwa razy. :) Nie sposób ominąć każdej belki, bo jest
ich cała masa na przebudowywanych drogach (diabli wiedzą, po co) a jeśli nie
jest przytwierdzona solidnie (czasami w ogóle nie jest) -- wyrywa się i tłucze
,,od dołu''. :)

W ogóle -- samochód chyba ani razu nie oberwał podwoziem poza miastem,

Z tym, że parę razy na terenie Łodzi. :)

--
 19 lipca 10 r. o godzinie 16:05 padł kolejny rekord PEFów  !!749!!  749*0.8=599,2  749*0.6=449,4  450-600 to (60-80)%   .
                                                            ! 739 !  VV oznacza sztach . Ventolinem
^                                           .         .       729      . .               .               . .
                              *               .      18 .  21 719  .       .     . . .     .   . .   . .       . . .             .
P . .   .     .         .   .06           .     .   .   dni   709    .2425   . .      lipiec       .    VVVV        VV .19 . . .
E     .   . .     .       .                         -- -- > .   695 2223    2627  29  01  03   .  07    101112        17    20    VV
F          28   .   . .    05   '   . . .    141516    19     685             28      02      06  08         .    16          VV23
     2526          01  03         .                17.`'.20   680         ._.     30        VV    .-09      13        18      22
l  24        29  31      04              1213        .'O`-'   670     ., ; o.'              05   '.O_'                      21
/23            30    02              1011            `-:`-'.'.661'.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,        1415
mmaj     27        czerwiec    070809               o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ........ ..... ..

Dnia Tue, 20 Jul 2010 07:15:28 +0000, Olgierd napisał(a):

Wykrakałeś podwójnie. Chociaż 1 lipca zapewniali, że alles klar:

No widzisz, było w innym banku spróbować. W weekend złożyłem wniosek w
Multi (kompletnie od czapy, zobaczyć jak to teraz jest). Wczoraj miałem
telefon, że wszystko gra, po 3 minutach podpisałem umowę (z pracy mam
dwa kroki do oddziału) i za parę dni karta ma być do odbioru (też w
oddziale).

No to żeby nie było -- jak dla mnie rekord świata: w weekend złożony wniosek, w poniedziałek podpisana umowa, właśnie dostałem kartę do ręki.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

W dniu 2010-06-25 13:31, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Witam,

niestety, po prawie 2 miesiącach walki z OpenFinance, nie byli dzisiaj w
stanie powiedzieć, kiedy mogą aktywować kartę KIS. Wypowiedziałem więc
umowę i pomachałem im ciepło nożyczkami. Zamówiłem sobie kartę w mBanku.
Co prawda kosztuje 42zł rocznie, więc tania nie jest, ale mam to w
dupie. Przynajmniej wiem, że w ciągu tygodnia załatwię sprawę.

KIS przynosi przy okazji +70zł na promocyjnej lokacie, o ile jeszcze działa. (13900zł na 12 mcy na 6.15 zamiast 5.65 % bez Belki).
U mnie załatwianie KISa trwało od grudnia do końca kwietnia. Do dzisiaj w moim openonline widzę moją kartę jako "karta nieaktywna" albo "brak produktu" (czy jakoś tak).
To produkt z gatunku tych "albo akwarium, albo rybki". Tzn albo dobre %, albo sprawny system. Jeśli mamy dystans, to można KISa łyknąć.

--
Dziękuję. Pozdrawiam.            Młotkowy

On 25 Cze, 14:06, Młotkowy <nie....@a.co.pl> wrote:

W dniu 2010-06-25 13:31, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

> Witam,

> niestety, po prawie 2 miesiącach walki z OpenFinance, nie byli dzisiaj w
> stanie powiedzieć, kiedy mogą aktywować kartę KIS. Wypowiedziałem więc
> umowę i pomachałem im ciepło nożyczkami. Zamówiłem sobie kartę w mBanku.
> Co prawda kosztuje 42zł rocznie, więc tania nie jest, ale mam to w
> dupie. Przynajmniej wiem, że w ciągu tygodnia załatwię sprawę..

KIS przynosi przy okazji +70zł na promocyjnej lokacie, o ile jeszcze
działa. (13900zł na 12 mcy na 6.15 zamiast 5.65 % bez Belki).
U mnie załatwianie KISa trwało od grudnia do końca kwietnia. Do dzisiaj
w moim openonline widzę moją kartę jako "karta nieaktywna" albo "brak
produktu" (czy jakoś tak).
To produkt z gatunku tych "albo akwarium, albo rybki". Tzn albo dobre %,
albo sprawny system. Jeśli mamy dystans, to można KISa łyknąć.

--

A ja juz mam pin, a karta wciaz idzie...
Chyba sie nie doczekam, zeby mi sie % na lokacie zwiekszyl :(
--
pozdr.
ls

"Młotkowy" i0264o$mnv$1@news.onet.pl

KIS przynosi przy okazji +70zł na promocyjnej lokacie, o ile jeszcze działa. (13900zł na 12 mcy na 6.15 zamiast 5.65 % bez Belki).
U mnie załatwianie KISa trwało od grudnia do końca kwietnia. Do dzisiaj w moim openonline widzę moją kartę jako "karta nieaktywna" albo "brak produktu" (czy jakoś tak).
To produkt z gatunku tych "albo akwarium, albo rybki". Tzn albo dobre %, albo sprawny system. Jeśli mamy dystans, to można KISa łyknąć.

Ja dwa razy podchodziłem do Pocałunku -- raz telefonicznie (bank do mnie
zadzwonił i odmówił) a raz osobiście (bank zażądał wówczas telefonicznego
wyznaczenia randki) i odpuściłem sobie. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Przemysław Adam Śmiejek" i0241q$ffj$1@news.onet.pl

niestety, po prawie 2 miesiącach walki z OpenFinance, nie byli dzisiaj w
stanie powiedzieć, kiedy mogą aktywować kartę KIS. Wypowiedziałem więc
umowę i pomachałem im ciepło nożyczkami. Zamówiłem sobie kartę w mBanku.
Co prawda kosztuje 42zł rocznie, więc tania nie jest, ale mam to w
dupie. Przynajmniej wiem, że w ciągu tygodnia załatwię sprawę.

Ja wziąłem (przeniosłem z Mille) w Multi - ma być bezpłatna, zgodnie
z umowami. Właśnie mam za sobą rozdziewiczenie, czyli pierwszy raz
tej karty -- w sklepie. Po Ci płacić 42 złote i mieć w gorszej części
tego samego banku? Chyba we wtorek został dokończony wniosek. A całość
przenosin trwała około jednego tygodnia. I mogło trwać krócej, ale nieco
zaniemogłem -- prawa ręka mi usycha. ;)

Póki masz czas -- rozpatrz ewentualność zamiany mBankowej na Multibankową. :)
(zrezygnowania z karty mBanku i otworzenia w Multi)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Zobaczymy akurat dzisiaj skorzystałem z telefonicznej propozycji z OF i

zabukowałem kartę duo czyli dla siebie i żony. Na razie dostałem sms z hasłem i
mail z loginem oraz kontaktem do miłej pani M. Teraz mam czekać na kuriera ano
pożyjom zobaczom jak mawiał klasyk   --

W dniu 2010-07-12 23:28, kombek pisze:

Zobaczymy akurat dzisiaj skorzystałem z telefonicznej propozycji z OF i

zabukowałem kartę duo czyli dla siebie i żony. Na razie dostałem sms z hasłem i
mail z loginem oraz kontaktem do miłej pani M. Teraz mam czekać na kuriera ano
pożyjom zobaczom jak mawiał klasyk

No to życzę powodzenia :)

Ja wniosek złożyłem 4 marca. Po świętach wielkanocnych (po mojej interwencji) w końcu dotarł kurier. Potem okazało się, że zginęła jedna z umów. Jak się już odnalazła, to okazało się, że zaświadczenie o zarobkach się przeterminowało (przez ich opieszałość) i bank nie chce podpisać umowy. Zgodnie z życzeniem infolinii dosłałem nowe zaświadczenie miesiąc temu, miałem czekać na telefon. Niedługo to nowe zaświadczenie pewnie też się przeterminuje :)

Ja w każdym bądź razie nie zamierzam po raz kolejny inwestować w tą "darmową" kartę, gdyż dotychczasowy czas rozmów telefonicznych przekroczył opłatę za inną cywilizowaną kartę.
No ale ja mam pecha w inicjałach od urodzenia :)

W każdym razie życzę jeszcze raz powodzenia,
Pozdrawiam,
Paweł

A ja właśnie przywitałam KISa dzięki WAM :)))
Wczoraj z poziomu systemu transakcyjnego napisałam pytanie jak długo trzeba
czekać na aktywacje karty, bo mam nadzieję, że nie tak długo, jak i tu link do
tego wątku. (kurier był w ubiegłym tygodniu).
Właśnie skończyłam rozmowę z OF - pani sama się na tego maila powołała,
wskazałam lokatę do podwyższenia i karta za 24 godz. ma być aktywna. Jeszcze sie dowiedziałam:
Jak aktywują, to wyślą smsa
Jak lokata ma 15 tys to dzielą na dwie i OBIE mają podwyższony % Póki co info o datach spłaty mają tylko papierowe, dopiero pracują nad mailowymi.


--

  <aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Jak aktywują, to wyślą smsa

No i cuda się zdarzają, ledwo godzina minęła i sms przyszedł!
lecę na zakupy :)

--

W dniu 2010-07-15 15:38, aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:

   <aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl>  napisał(a):

Jak aktywują, to wyślą smsa

No i cuda się zdarzają, ledwo godzina minęła i sms przyszedł!
lecę na zakupy :)

Jedyne, co ewidentnie opłaca się kupować płacąc kartą, to piwo i wódka w Lidlu. :)
Ale tam mają limit 20zł.
Więc polecam wódkę "Rahmaninov", 0.7l za niecałe 22zł :). Przy odrobinie samozaparcia da się pić.
Jeśli Ci nie szkoda kasy, to mają też tam całkiem dobrą 8-letnią whisky "Hunter's Glenn" (zielona etykieta) 40zł/0.7
No i piwo - np. Okocim Mocne chyba 2.40/puszka.
Tylko, że niestety, kobiety nieszczególnie lubią zarówno piwo jak i whisky. Ale może masz jakieś gacie na kwadracie :)


--
Dziękuję. Pozdrawiam.            Młotkowy

W dniu 2010-07-15 15:38, aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
>    <aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl>  napisał(a):
>> Jak aktywują, to wyślą smsa
>
> No i cuda się zdarzają, ledwo godzina minęła i sms przyszedł!
> lecę na zakupy :)
>

 Jeżeli przyjdzie czekać długo na kuriera i w tym czasie sie rozmyślę i nie
podpiszę kurierowi umowy podając np przekroczenie ważności wniosku to co mi
zrobią. Wstępnie w rozmowie telefonicznej wyraziłem zgodę i podałem dane
osobiste do karty.


--

kombek <kombek@onet.eu> napisał(a):

to co mi zrobią. Wstępnie w rozmowie telefonicznej wyraziłem zgodę i podałem

dane osobiste do karty.

Nic ci nie zrobią, kurierowi nie musisz się tłumaczyć, nawet nie musisz się z
nim umawiać. Poza tym kurier da ci tez formularz odstąpienia od umowy na 10
dni ważny

--

> W dniu 2010-07-15 15:38, aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
> >    <aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl>  napisał(a):
> >> Jak aktywują, to wyślą smsa
> >

 Wniosek złożony 12 bm i dzisiaj emilek z wiadomością ,że kurier dostał zlecenie
i że się ze mną skontaktuje w najbliższych dniach roboczych. Założyłem że jak do
końca miesiąca nie będę miał aktywnej karty to zrezygnuję. Mam wiele innych
fajnych możliwości. Amen

--

  <aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Jak lokata ma 15 tys to dzielą na dwie i OBIE mają podwyższony %

Wiesz może do kiedy obowiązuje ta promocja?

--

  <aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Jak lokata ma 15 tys to dzielą na dwie i OBIE mają podwyższony %

Nooo, na stronie https://wnioski.openonline.pl/konta/kontooptymalne/ piszą:
"w pakiecie dostajesz: konto oszczędnościowe 4,5% (co jak wiemy jest
nieaktualne), lokatę optymalną 6,65%" 6,65% ??? :) :) :)

--