Data: 2011-07-19 17:48:57 | |
Autor: stevep | |
A fuj, kolacja ze śniadaniem? | |
# -- -- - Wyczytałem właśnie (z pewnym opóźnieniem niestety), że co niektórzy to mogą liczyć na nie lada atrakcje. Oto podczas szykowanego na sobotę PiS-pikniku w księstwie kieleckim, atrakcją tą ma być możliwość wylosowania kolacji… z Beatą Kempą. Kielecczyzna to dziwny region delikatnie mówiąc, ale nawet tam ludzie powinni rozróżniać atrakcje od dewiacji. Nie można jednak wykluczyć, że znajdzie się tam kilku zatwardziałych masochistów, więc specjalnie dla nich, zmieniłbym nieco ofertę, by była jeszcze bardziej atrakcyjna.
Poszedłbym przeto na całość i zaproponował losowanie kolacji połączonej ze śniadaniem. Szczęśliwiec po zeżarciu ostatniej tej wieczerzy (a tak a’propos: kto będzie za to łacił? Kempa, PiS, czy może ten naiwniak?), powinien mieć obowiązek przeniesienia tego na oko 100 kilogramowego hipopotama przez hotelowe drzwi. By noc była upojna a śniadanie lepiej smakowało. To oczywiście hardcore dla nielicznych, ale przecież tylko nieliczni podejmują się wykonania zadań dla innych niewykonalnych. Piknik ma zaszczycić też agent Tomek, na co zwracam uwagę wszystkich okolicznych gejów, nie wytępionych jeszcze przez biskupa Ryczana i jego lotne brygady. Chłopaki domagajcie się loterii i kolacji (ze śniadaniem) z tą atrakcyjną menścizną. Nie jesteście gorsi i kompletnie nie rozumiem dlaczego was się ignoruje i pomija. To trąci dyskryminacją! Tak więc radzę wydepilować dupska, zamówić kosmetyczki, poprawić manicure i zadbać o wygląd. Kolacja z agentem (plus śniadanie), to nie jakiś tam bele melanż na dworcu. # Ze strony: http://tiny.pl/hf3fq -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-07-20 14:16:26 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
A fuj, kolacja ze ¶niadaniem? | |
stevep pisze w wiadomo¶ci op.vyvh7vsyv39gyb@stevep-komputer.radom.vectranet.pl na pl.soc.polityka w dniu wtorek 19 lipiec 2011 17:48:
# -- -- - Wyczytałem wła¶nie (z pewnym opóĽnieniem niestety), że co - To s± jakie¶ wolne żarty. Je¶li jadam kolację, a czynię to rzadko, to tylko z własnym mężem, więc s± to pewnie jakie¶ pobożne życzenia - powiedziała wczoraj posłanka Jarosławowi KuĽniarowi z TVN 24, który dopytywał o szczegóły. Nie tylko on poczuł się bardzo zawiedziony. Tymczasem asystent Łuszczek był zaskoczony. Miał się porozumieć z szefow± i wyja¶nić, jak to z t± kolacj± będzie. Po kilku godzinach oddzwonił i usiłował przekonywać, że wła¶ciwie to nic się nie zmieniło. Nie przekonał. Bo losowanie wprawdzie ma się odbyć, ale niekoniecznie kolacji tylko spotkania z posłank±. I nie we dwoje, ale w szerszym gronie. Pewnie także nie wieczorow± por± i bardziej będzie przypominało partyjne zebranie. A to już, niestety, żadna atrakcja.http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9975175,Kempa_wycofuje_sie_z_loteryjnej_kolacji.html |
|