| Data: 2011-07-20 14:16:26 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| A fuj, kolacja ze śniadaniem? | |
|
stevep pisze w wiadomości op.vyvh7vsyv39gyb@stevep-komputer.radom.vectranet.pl na pl.soc.polityka w dniu wtorek 19 lipiec 2011 17:48:
# -- -- - Wyczytałem właśnie (z pewnym opóźnieniem niestety), że co - To są jakieś wolne żarty. Jeśli jadam kolację, a czynię to rzadko, to tylko z własnym mężem, więc są to pewnie jakieś pobożne życzenia - powiedziała wczoraj posłanka Jarosławowi Kuźniarowi z TVN 24, który dopytywał o szczegóły. Nie tylko on poczuł się bardzo zawiedziony. Tymczasem asystent Łuszczek był zaskoczony. Miał się porozumieć z szefową i wyjaśnić, jak to z tą kolacją będzie. Po kilku godzinach oddzwonił i usiłował przekonywać, że właściwie to nic się nie zmieniło. Nie przekonał. Bo losowanie wprawdzie ma się odbyć, ale niekoniecznie kolacji tylko spotkania z posłanką. I nie we dwoje, ale w szerszym gronie. Pewnie także nie wieczorową porą i bardziej będzie przypominało partyjne zebranie. A to już, niestety, żadna atrakcja.http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9975175,Kempa_wycofuje_sie_z_loteryjnej_kolacji.html |
|