Data: 2010-09-04 13:19:48 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
A gdy w końcu Jarosław zostanie prezydentem.... | |
W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" pos. PiS Artur Górski nie wyklucza, że
kiedy kandydat tej partii zostanie prezydentem, to pomnik księcia Józefa Poniatowskiego będzie ustawiony w innym miejscu, a przed Pałacem Prezydenckim stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. - Dziś to niemożliwe, ale wyobrażam sobie taką sytuację. W końcu ten pomnik też nie stał tam wiecznie - mówi Górski w rozmowie zamieszczonej w sobotnio-niedzielnym Tygodniku "Rzeczpospolitej". I dodaje: - Dla mnie najważniejsze jest godne upamiętnienie Lecha Kaczyńskiego, a jest oczywiste, że dwa pomniki tam stać nie mogą. Górski, znany m.in. z inicjatywy intronizowania Chrystusa na króla Polski, wyjaśnia że "apelowało o to wiele środowisk katolickich", a on chciał tylko by "Sejm przyjął uchwałę wzywającą do tego. Sama intronizacja nie miała być decyzją parlamentu, lecz wspólnie władz państwowych i kościelnych". (...) http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8335593,Gorski__Przed_palacem_pomnik_Lecha_Kaczynskiego.html -- "Zostawcie kżyża mjastu" |
|