Data: 2019-06-12 23:37:00 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
A jakby tak... | |
-- A jakby tak ... sprzedać samochód i kupić hulajnogę?
hulajnoga to uzupelnienie a nie podstawowy srodek komunikacji w wiekszosci przypadkow ... jesli bede chcial podskoczyc do sklepu po male zakupy czy na poczte po paczke to nie musze jechac autem i tyle, koncepcja jest sluszna :-) |
|
Data: 2019-06-13 11:49:34 | |
Autor: Pszemol | |
A jakby tak... | |
<przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:
-- A jakby tak ... sprzedać samochód i kupić hulajnogę? A jak z tą paczką będziesz wracał na tej hulajnodze? Paczkę będziesz trzymał pod pachą? |
|
Data: 2019-06-13 07:21:15 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
A jakby tak... | |
Słowo klucz: plecak
|
|
Data: 2019-06-13 18:48:08 | |
Autor: Pszemol | |
A jakby tak... | |
<przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote in message news:1bd8e16b-6d16-47d6-99af-042185691dc1googlegroups.com...
Słowo klucz: plecak OK, czyli ograniczasz się do bardzo małych paczuszek. |
|
Data: 2019-06-13 18:28:39 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
A jakby tak... | |
Polska nie USA. Tutaj czipsy sa w paczkach 150, 200 gram a nie w kilogramowych. Aspiryne tutaj sprzedaja w opakowaniach po 10 sztuk a w USA opakowanie male to 300 sztuk a duze 500. Mam plecak 12 litrow i jak nie mialem hulajnogi to czasami nie udalo mi sie spakowac zakupow i dobieralem reklamowke. Teraz musze tak kupowac zeby zmiescilo sie w plecaku. Zakupy robilem i robie codziennie. Male ilosci, wszystko swieze. Z tym ze mam na to czas i w promieniu dwoch kilometrow wszystkie mozliwe sklepy ze wszystkim i dwa duze rynki. Ludziom co raz w tygodniu jada do marketow zrobic zaopatrzenie na tydzien moge jedynie wspolczuc. I nie dlatego ze tam jakies gorsze jest. W duzych marketach spozywka jest w bardzo dobrej jakosci. Ale po trzech dniach wiele rzeczy srednio sie nadaje do jedzenia. Do tego bardzo wysokie ceny. Tak z 1/3 wyzsze niz w mniejszych sklepach.
|
|
Data: 2019-06-14 05:58:11 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
A jakby tak... | |
Chcesz Pszemol zebym kazdy komentarz do Ciebie zaczynal od pytania czy metalowa plytka jaka masz w glowie dalej Ci sie rusza? Jeden baran napisal ze jestem sam. Az zadzwonilem zeby sprawdzic bo moze wie lepiej niz ja. No nie wie lepiej. Teraz zajebales jak chory w kubel to samo i dolozyles ze jestem na emeryturze jak do niej mam jeszcze 4 lata(pis) 6 lat( placforma). Wczesniej napisalem ze nie wszystko jest dla wszystkich. To pytac a ta plytke czy ci sie rusza czy nie pytac?
|
|
Data: 2019-06-14 10:12:23 | |
Autor: ddddddddddddd | |
A jakby tak... | |
W dniu 14.06.2019 o 02:28, Zenek Kapelinder pisze:
Polska nie USA. Tutaj czipsy sa w paczkach 150, 200 gram a nie w kilogramowych. Aspiryne tutaj sprzedaja w opakowaniach po 10 sztuk a w USA opakowanie male to 300 sztuk a duze 500. Mam plecak 12 litrow i jak nie mialem hulajnogi to czasami nie udalo mi sie spakowac zakupow i dobieralem reklamowke. Teraz musze tak kupowac zeby zmiescilo sie w plecaku. Zakupy robilem i robie codziennie. Male ilosci, wszystko swieze. Z tym ze mam na to czas i w promieniu dwoch kilometrow wszystkie mozliwe sklepy ze wszystkim i dwa duze rynki. Ludziom co raz w tygodniu jada do marketow zrobic zaopatrzenie na tydzien moge jedynie wspolczuc. I nie dlatego ze tam jakies gorsze jest. W duzych marketach spozywka jest w bardzo dobrej jakosci. Ale po trzech dniach wiele rzeczy srednio sie nadaje do jedzenia. Do tego bardzo wysokie ceny. Tak z 1/3 wyzsze niz w mniejszych sklepach. po pierwsze nie bierzesz pod uwagę tego, że nie każdy żyje samotnie jak ty. Po drugie wiele produktów nadają się do jedzenia nawet po tygodniu. Ostatnio robię sobie kefir z bananami do pracy, 0,5L dziennie. Zarówno banany jak i kefir kupuję raz na tydzień. Jeden chleb dziennie to mało dla naszej rodziny, jak nie ma kiedy chodzić do sklepu to można kupić 4 i zamrozić, podobnie jak dużo innych rzeczy. Bez sensu marnować czas na codzienne stanie w kolejce :) -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2019-06-14 02:52:02 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
A jakby tak... | |
Z jakiego brudnego palca wyssales ze samotnie zyje? To ze robie zakupy, gotuje ale nie myje okien wynika z pewnej umowy.
|
|
Data: 2019-06-14 11:46:32 | |
Autor: ddddddddddddd | |
A jakby tak... | |
W dniu 14.06.2019 o 10:52, Zenek Kapelinder pisze:
Z jakiego brudnego palca wyssales ze samotnie zyje? To ze robie zakupy, gotuje ale nie myje okien wynika z pewnej umowy. to ty jesteś tak ograniczony że nie możesz sobie wyobrazić, że wygodniej może być zrobić bagażnik zakupów tygodniowo, a do sklepu ewentualnie pójść po towar który w danym momencie trzeba kupić - lub nie, jeśli takiej potrzeby nie ma. Nie każdy ma hobby marnować codziennie pół godziny na zakupy, niektórzy pracują i szkoda im na to czasu... -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2019-06-14 14:42:55 | |
Autor: ddddddddddddd | |
A jakby tak... | |
W dniu 14.06.2019 o 12:52, Pszemol pisze:
"ddddddddddddd" <ddddddd@fjhjh.pl> wrote in message news:qdvtuj$32l$1dont-email.me... zgadywałem, nie robię codziennych zakupów, ale jak się przemyśli wcześniej a sklep ma się za rogiem (tylko po co wtedy hulajnoga?) to może się udać :) -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2019-06-14 07:15:09 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
A jakby tak... | |
Kluczowe jest ze nie tylko nie robisz codziennych zakupow to nie robisz wcale zakupow i kobieta z torbami chodzi i pod pysk zarcie podstawia. Chyba ze ze wsi jestes i faktycznie jeden sklep za rogiem to wtedy z buta bo trzy piwa pod sklepem musisz wypic i jeszcze trzy zabrac do domu.
|
|
Data: 2019-06-15 13:49:06 | |
Autor: ddddddddddddd | |
A jakby tak... | |
W dniu 14.06.2019 o 15:15, Zenek Kapelinder pisze:
Kluczowe jest ze nie tylko nie robisz codziennych zakupow to nie robisz wcale zakupow i kobieta z torbami chodzi i pod pysk zarcie podstawia. Chyba ze ze wsi jestes i faktycznie jeden sklep za rogiem to wtedy z buta bo trzy piwa pod sklepem musisz wypic i jeszcze trzy zabrac do domu. wiem że czytanie ze zrozumieniem sprawia ci problem, ale wyraźnie napisałem, że codzienne chodzenie do sklepu żeby postać pod nim z piwem, w przeciwieństwie do ciebie, nie sprawia mi przyjemności -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2019-06-13 22:58:14 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
A jakby tak... | |
-- OK, czyli ograniczasz się do bardzo małych paczuszek.
20l dokladnie rzecz biorac ale pozbywam sie opakowania pod poczta od kiedy amazon wyslal mi blister baterii aaa w takim opakowaniu https://www.amazon.de/Faltkartons-Kartons-geeignet-Versand-Versandkartons/dp/B07SFVTHZV?ref_=Oct_NReleaseC_202983031_4&pf_rd_r=5CSR4MXK75WWD2CHB3Y2&pf_rd_p=9e61b781-7104-5cd1-8052-6c508b49914b&pf_rd_s=merchandised-search-6&pf_rd_t=101&pf_rd_i=202983031&pf_rd_m=A3JWKAKR8XB7XF |
|
Data: 2019-06-15 12:20:15 | |
Autor: Adam | |
A jakby tak... | |
W dniu 2019-06-14 o 13:53, Pszemol pisze:
<przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote in message news:96f4431e-0bfd-480e-842d-1246d28af29fgooglegroups.com... Mniejszy koszt logistyczny. Firma ma dwa lub trzy opakowania i nie bawi się w dopasowywanie towaru do kilkunastu/kilkudziesięciu różnych opakować. Wiadomo, ile wejdzie na paletę, wiadomo, ile wejdzie do określonego pojazdu. Natomiast wypełniacze (aktualnie prawie wyłącznie pompowane) stanowią pomijalny koszt. Analogicznie: samochody produkowane współcześnie z reguły mają pełne wiązki kabli, włącznie z klimą, szyberdachem, tempomatem, "tysiącem" głośników, dupogrzaniem, itd - a klienci kupują gołe wersje, często nawet bez klimy. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2019-06-13 20:02:04 | |
Autor: kk | |
A jakby tak... | |
On 2019-06-13 16:21, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
Słowo klucz: plecak Nie no, jak ktoś jest poważny to nie jeździ hulajnogą i nie chodzi z plecakiem. Mnie zasadniczo w tym skuterku spodobało się tylko to, że wygląda poważniej niż hulajnoga, ale akurat bagażnika to nie ma. |
|
Data: 2019-06-14 21:06:31 | |
Autor: kk | |
A jakby tak... | |
On 2019-06-14 01:48, Pszemol wrote:
"kk" <kk@op.pl.invalid> wrote in message news:qdu32u$4hn$1news.icm.edu.pl... Kiedy one właśnie większe są niż w przeciętnej hulajnodze. A kto ten skuterek produkuje i ile kosztuje? Nie stać Cię :-) |
|
Data: 2019-06-13 21:14:08 | |
Autor: yabba | |
A jakby tak... | |
W dniu 13-06-2019 o 13:49, Pszemol pisze:
<przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote: Paczkę wyśle do siebie pocztą. yabba |
|
Data: 2019-06-13 19:57:50 | |
Autor: kk | |
A jakby tak... | |
On 2019-06-13 08:37, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- A jakby tak ... sprzedać samochód i kupić hulajnogę? No żartowałem ze sprzedawaniem. Nie wiem czy koncepcja jest słuszna. Właściwie to nie wydaje mi się. Zakupy załatwia się wracając z pracy. Jak się człowiek chce przejść to może po pracy, ale to tyle. |