Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   A jednak GW jest warszawska do bólu

A jednak GW jest warszawska do bólu

Data: 2010-08-16 22:43:14
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bólu
Cała Polska huczy nad kretyńską decyzją sędziego, a oni wyjeżdżają z tytułem "Cabaj podarował Legii zwycięstwo".
Kłamać też trzeba umieć panowie pseudodziennikarze.

Data: 2010-08-16 23:10:52
Autor: Sklavin
A jednak GW jest warszawska do bólu


Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i4c86g$7ng$1@news.onet.pl...
Cała Polska huczy nad kretyńską decyzją sędziego, a oni wyjeżdżają z tytułem "Cabaj podarował Legii zwycięstwo".
Kłamać też trzeba umieć panowie pseudodziennikarze.

Kompleksy wielkopolskie, NFZ ci cofnął refundację na leki czy jeszcze coś innego ?
Jedyny błąd sędziego to fakt, że nie dał Cabajowi drugiej żółtej.
Polecam do poduszki: http://soccertrening.pl/2010/04/07/zasady-gry-w-pilke-nozna/. Jeśli za ciężka lektura to Ctrl+F i "6 sekund"

Data: 2010-08-16 23:19:38
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bólu
Użytkownik "Sklavin" <sklawin.w@_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4c9h0$oec$1inews.gazeta.pl...


Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i4c86g$7ng$1@news.onet.pl...
Cała Polska huczy nad kretyńską decyzją sędziego, a oni wyjeżdżają z tytułem "Cabaj podarował Legii zwycięstwo".
Kłamać też trzeba umieć panowie pseudodziennikarze.

Kompleksy wielkopolskie,

Oczywiście.
Na szczęście czytają ludzie którzy z Wielkopolski nie są i mecz oglądali.
I mogą sobie wyrobić opinie o takim spojrzeniu na tą sytuację:

"To było coś nieprawdopodobnego. Kapitan "Pasów" całe spotkanie grał na czas. W ostatniej akcji meczu złapał piłkę i trzymał ją w rękach. Minęło kilkanaście sekund, a on jej nie wypuszczał i nie wybijał. Sędzia gwizdnął i podyktował rzut wolny pośredni z 15 m. "

Albo ja jestem jakiś inny, albo Wy, warszawskie oszusty bez grama honoru.

Nie zdziwię się, jeśli yamma, który sam był zniesmaczony daną sytuacją, więc raczej widział jak było, po tym jak się dowiedział że formalnie sędzia miał podstawy na gwizdek, zacznie się teraz zapierać i zapewniać o super uczciwej decyzji sędziego.

Data: 2010-08-17 09:29:47
Autor: Aman
A jednak GW jest warszawska do bólu

Albo ja jestem jakiś inny, albo Wy, warszawskie oszusty bez grama honoru.

Nie zdziwię się, jeśli yamma, który sam był zniesmaczony daną sytuacją, więc raczej widział jak było, po tym jak się dowiedział że formalnie sędzia miał podstawy na gwizdek, zacznie się teraz zapierać i zapewniać o super uczciwej decyzji sędziego.


oczywiscie decyzja była niezgodna z duchem gry i raczej  bardzo rzadko sedziowie korzystaja z tego przepisu.
Ale... od strony formalnej przekretu nie bylo  ponizej cytat z przepisow gry ze strony fifa.com

"Offences committed by goalkeepers" A goalkeeper is not permitted to keep control of the ball in his hands for more than six seconds. A goalkeeper is considered to be in control of the ball: . while the ball is between his hands or between his hand and any surface (e.g. ground, own body) . while holding the ball in his outstretched open hand . while in the act of bouncing it on the ground or tossing it into the air" .

I jeszcze jedno , jak dla mnie to wolalbym , żeby ten mecz zakonczyl sie przegrana Legii bo może wtedy by otrzeźwieli, a tak wynik zaciemnia tylko kiepska sytuacje.
Natomiast uważam, że każdej drużynie z czołówki zdarzyło się dostać w zeszłym sezonie prezent od sedziego (czy zamierzony czy wynikajacy z braku umiejetosci to juz pomijam.)  Uważam też , że przy obecnym poziomie sedziowania do 30 kolejki zdarzy sie jeszcze mecz w ktorym bedzie sie psioczyc i na Wisle i na LEcha i na Polonie...

Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-08-17 12:52:07
Autor: Fidelio
A jednak GW jest warszawska do bólu
Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:i4ddpc$r7q$1inews.gazeta.pl...

Albo ja jestem jakiś inny, albo Wy, warszawskie oszusty bez grama honoru.

Nie zdziwię się, jeśli yamma, który sam był zniesmaczony daną sytuacją, więc raczej widział jak było, po tym jak się dowiedział że formalnie sędzia miał podstawy na gwizdek, zacznie się teraz zapierać i zapewniać o super uczciwej decyzji sędziego.


oczywiscie decyzja była niezgodna z duchem gry i raczej  bardzo rzadko sedziowie korzystaja z tego przepisu.
Ale... od strony formalnej przekretu nie bylo  ponizej cytat z przepisow gry ze strony fifa.com

"Offences committed by goalkeepers" A goalkeeper is not permitted to keep control of the ball in his hands for more than six seconds. A goalkeeper is considered to be in control of the ball: . while the ball is between his hands or between his hand and any surface (e.g. ground, own body) . while holding the ball in his outstretched open hand . while in the act of bouncing it on the ground or tossing it into the air" .

W każdym razie teraz bramkarze pewnie zaczną sobie po cichu odliczać do sześciu ;-)

A co do sytuacji to uważam, że Cabaj sam sprowokował sędziego do takiej a nie innej decyzji.

Ostentacyjne przedłużanie gry w końcówce meczu (to poprawianie getrów) to proszenie się o kłopoty.

No to się doprosił!

Data: 2010-08-16 23:33:20
Autor: Mane
A jednak GW jest warszawska do bĂłlu
W dniu 2010-08-16 23:10, Sklavin pisze:

Kompleksy wielkopolskie, NFZ ci cofnął refundację na leki czy jeszcze
coś innego ?
Jedyny błąd sędziego to fakt, że nie dał Cabajowi drugiej żółtej.
Polecam do poduszki:
http://soccertrening.pl/2010/04/07/zasady-gry-w-pilke-nozna/. Jeśli za
ciężka lektura to Ctrl+F i "6 sekund"

Problem w tym, ze powinni gwizdać to praktycznie w kazdym meczu.

Data: 2010-08-16 23:18:15
Autor: Roberto
A jednak GW jest warszawska do bólu
On 16 Sie, 23:33, Mane <ma...@wp.pl> wrote:
W dniu 2010-08-16 23:10, Sklavin pisze:

> Kompleksy wielkopolskie, NFZ ci cofnął refundację na leki czy jeszcze
> coś innego ?
> Jedyny błąd sędziego to fakt, że nie dał Cabajowi drugiej żółtej.
> Polecam do poduszki:
>http://soccertrening.pl/2010/04/07/zasady-gry-w-pilke-nozna/. Jeśli za
> ciężka lektura to Ctrl+F i "6 sekund"

Problem w tym, ze powinni gwizdać to praktycznie w kazdym meczu.

Gdyby tak było to bramkarze nie mieli by czasu wybić piłkę. Szkoda
gadać

Data: 2010-08-16 23:39:25
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bĂłlu
Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości news:i4case$r9i$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-08-16 23:10, Sklavin pisze:

Kompleksy wielkopolskie, NFZ ci cofnął refundację na leki czy jeszcze
coś innego ?
Jedyny błąd sędziego to fakt, że nie dał Cabajowi drugiej żółtej.
Polecam do poduszki:
http://soccertrening.pl/2010/04/07/zasady-gry-w-pilke-nozna/. Jeśli za
ciężka lektura to Ctrl+F i "6 sekund"

Problem w tym, ze powinni gwizdać to praktycznie w kazdym meczu.


Warszawscy dziennikarze i Skorża też, zarzekają się, że sędzia powinien to gwizdnąć już w pierwszej połowie.
Co prawda żaden z komentatorów nie narzekał na przedłużanie przez Cabaja, ja jakoś też nie widziałem nic odbiegającego od normy, ale jeśli tak, to sędziemu wypadałoby wpisać w protokół te nieodgwizdane, a należące się Legii wolne pośrednie, jeśli było ich tyle, to jak mur beton wynik wypaczył, więc odpocząć sobie powinien od sędziowania.
Tak z pół rundy, żeby miał czas na przemyślenia o aptekarstwie i pomaganiu gospodarzom.

Data: 2010-08-16 23:46:59
Autor: JC
A jednak GW jest warszawska do bólu
On 16 Sie, 23:39, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Warszawscy dziennikarze i Skorża też, zarzekają się, że sędzia powinien to
gwizdnąć już w pierwszej połowie.

....i gwizdnąć wolnego za grę na czas w 20 minucie meczu, zgodnie z
duchem gry. Taa....

Co prawda żaden z komentatorów nie narzekał na przedłużanie przez Cabaja, ja
jakoś też nie widziałem nic odbiegającego od normy, ale jeśli tak, to
sędziemu wypadałoby wpisać w protokół te nieodgwizdane, a należące się Legii
wolne pośrednie, jeśli było ich tyle, to jak mur beton wynik wypaczył, więc
odpocząć sobie powinien od sędziowania.

Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że w piłce nożnej sędziowie dość luźno
interpretują przepisy, dopóki nie krzywdzi to specjalnie jednej z
drużyn. Notorycznie przy wolnych i autach drużyna atakująca przesuwa
sobie piłkę do przodu, drużyna broniąca za blisko podsuwa mur jeszcze
przed gwizdkiem, itd. Z tego powodu nie dziwi mnie, że we
wcześniejszych akcjach sędzia pozwalał Cabajowi na pajacowanie, bo nie
było tam jeszcze ewidentnych przegięć. W końcu Cabaj w swoim stylu
błysnął inteligencją boiskową i akurat w końcówce meczu postanowił
sobie uskuteczniać przechadzki z piłką pod pachą. Trzymał piłkę
dwukrotnie dłużej niż mógł, więc sędzia gwizdnął. Gdyby Cabaj używał
czasem zwojów mózgowych, to może by sobie piłkę wypuścił i zagrał nogą
dopiero gdy napastnicy Legii zaczęliby go atakować - on oczywiście
musiał po swojemu, znając jego to i tak należy się cieszyć, że nie
schował piłki pod koszulką, dzięki temu Ty i Tobie podobni możecie
sobie w stylu wodza PiS snuć teorie o wielkich spiskach z siedzibą w
stolicy. Sędzia gwizdnął wolny, gdy faktycznie się należało, no
skandal.

pzdr
JC

Data: 2010-08-17 10:00:17
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bólu
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:02d6d0b8-d242-4fe4-b415-e60002dfc7b1m1g2000yqo.googlegroups.com...
On 16 Sie, 23:39, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Warszawscy dziennikarze i Skorża też, zarzekają się, że sędzia powinien to
gwizdnąć już w pierwszej połowie.

...i gwizdnąć wolnego za grę na czas w 20 minucie meczu, zgodnie z
duchem gry. Taa....

Przepis to przepis, przecież ponoć nie chodziło o pomoc Legii....


Co prawda żaden z komentatorów nie narzekał na przedłużanie przez Cabaja, ja
jakoś też nie widziałem nic odbiegającego od normy, ale jeśli tak, to
sędziemu wypadałoby wpisać w protokół te nieodgwizdane, a należące się Legii
wolne pośrednie, jeśli było ich tyle, to jak mur beton wynik wypaczył, więc
odpocząć sobie powinien od sędziowania.

Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że w piłce nożnej sędziowie dość luźno
interpretują przepisy

Ano właśnie.
Dlatego nie odgwizdanie kilkunastu podobnych sytuacji w meczu, i odgwizdanie jednej takiej samej w końcówce i to w taki sposób, żeby drużyna przeciwna odniosła jak największą korzyść (bo po przepisowym czasie, kiedy powinien gwizdnąć jeśli już Cabaj był przy linii końcowej - więc stamtąd powinien być wykonywany rzut wolny) pozwala ocenić tą decyzję jako nadużycie.
Celowe.

W końcu Cabaj w swoim stylu
błysnął inteligencją boiskową i akurat w końcówce meczu postanowił
sobie uskuteczniać przechadzki z piłką pod pachą.

Problem w tym, że akurat w tym przypadku Cabaj nie zrobił nic niezwykłego.
Takich sytuacji jest w każdym meczu kilkanaście.
Stąd zdziwienie postronnych obserwatorów.

Data: 2010-08-17 01:36:59
Autor: JC
A jednak GW jest warszawska do bólu
On 17 Sie, 10:00, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
Przepis to przepis, przecież ponoć nie chodziło o pomoc Legii....

Gdybym był sędzią w polskiej lidze i miał pomóc jakiejś drużynie, na
pewno nie dawałbym im wolnego, biorąc pod uwagę, że jakieś 99%
piłkarzy w naszej lidze nie umie ich wykorzystać. Mecz nie należał do
pięknych, jakby sędzia miał pomagać, to wykartkowałby Pasy i nikt nie
miałby o to pretensji.

Ano właśnie.
Dlatego nie odgwizdanie kilkunastu podobnych sytuacji w meczu, i odgwizdanie
jednej takiej samej w końcówce i to w taki sposób, żeby drużyna przeciwna
odniosła jak największą korzyść (bo po przepisowym czasie, kiedy powinien
gwizdnąć jeśli już Cabaj był przy linii końcowej - więc stamtąd powinien być
wykonywany rzut wolny) pozwala ocenić tą decyzję jako nadużycie.
Celowe.

Nie zgodzę się. Jest niepisanym standardem w piłce, że niektóre
decyzje sędziowskie są "oceną całokształtu". Często zdarza się tak, że
na początku spotkania arbiter przymyka oko na część przewinień, by z
kolei pod jego koniec, kiedy już ma przed sobą całościowy obraz gry
jakiegoś pana w meczu, żwawo rozdawać rzuty wolne i kartki. Tak też
było i tutaj, Cracovia grała na czas, w momencie gdy Cabaj przetrzymał
piłkę dwukrotnie dłużej niż powinien, intencje i przewinienie było
ewidentne, więc sędzia gwizdnął. Te upomnienia, których domaga się
Ulatowski i Ty, nie są obowiązkiem sędziego, teoretycznie
profesjonalny piłkarz powinien wiedzieć, kiedy narusza przepisy.
Pretensje do sędziego, że gwizdnął to, co powinien, i dopatrywanie się
w tym spisku to jakaś paranoja.

Problem w tym, że akurat w tym przypadku Cabaj nie zrobił nic niezwykłego.

Akurat jeśli chodzi o Cabaja, to niewiele jest już rzeczy, które w
jego wykonaniu mogłyby być uznane za niezwykłe :) I reakcja sędziego
też nie była niezwykła.

Takich sytuacji jest w każdym meczu kilkanaście.
Stąd zdziwienie postronnych obserwatorów.

No raczej nie, sama gra na czas nie jest regułą, a dwukrotnie dłuższe
od dozwolonego czasu przetrzymywanie piłki przez bramkarza jest
głupotą-większość po prostu wypuszcza sobie piłkę i wybija ją dopiero,
gdy podbiega napastnik przeciwnika-zysk czasu jest taki sam, albo i
większy, a dodatkowo męczy się rywala. Nie próbujmy z Cabaja zrobić
normalnego gracza a z przestrzegania przepisów faworyzowania drużyny.

pzdr
JC

Data: 2010-08-17 10:42:44
Autor: Aman
A jednak GW jest warszawska do bólu

No raczej nie, sama gra na czas nie jest regułą, a dwukrotnie dłuższe
od dozwolonego czasu przetrzymywanie piłki przez bramkarza jest
głupotą-większość po prostu wypuszcza sobie piłkę i wybija ją dopiero,
gdy podbiega napastnik przeciwnika-zysk czasu jest taki sam, albo i
większy, a dodatkowo męczy się rywala. Nie próbujmy z Cabaja zrobić
normalnego gracza a z przestrzegania przepisów faworyzowania drużyny.

mnie to tylko dziwi , że skoro podyktował już wolnego za opoznianie , to Cabajowi nalezala sie tez kartka za gre na czas , a przeciez mial juz 1. chociaz szczerze mowiac ta 1 to dostal chyba tylko za to ze podbiegl na srodek boiska , gdzie Vdorljak urzadzil sobie z kims przepychanke

Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-08-17 01:55:23
Autor: JC
A jednak GW jest warszawska do bólu
On 17 Sie, 10:42, "Aman" <a...@maMailawWaster.pl> wrote:
mnie to tylko dziwi , że skoro podyktował już wolnego za opoznianie , to
Cabajowi nalezala sie tez kartka za gre na czas , a przeciez mial juz 1.

I to byłoby na tyle w kwestii sędziego, co to Legię faworyzował. Jakby
koniecznie eLka miała wygrać, to by sobie Cabaj tego wolnego oglądał z
szatni, a sędzia by jeszcze kurtuazyjnie trochę przedłużył, żeby
napastnicy mogli przetestować na bramce jakiegoś obrońcę Pasów.

pzdr
JC

Data: 2010-08-17 10:46:02
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bólu
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:


Gdybym był sędzią w polskiej lidze i miał pomóc jakiejś drużynie, na
pewno nie dawałbym im wolnego

Pewnie sam zaniósłbyś piłkę za linię bramkową i odgizdał wznowienie od środka.
Przecież to nie wina sędziego, że Legia nie potrafiła stworzyć żadnej sytuacji na karnego w końcówce, a coś gwizdnąć przecież chciał.


, biorąc pod uwagę, że jakieś 99%
piłkarzy w naszej lidze nie umie ich wykorzystać. Mecz nie należał do
pięknych, jakby sędzia miał pomagać, to wykartkowałby Pasy i nikt nie
miałby o to pretensji.

Co Ty bredzisz?
Przecież to Legia faulowała na kartki, dużo częściej niż Pasy.
I właśnie jej niewykartkowanie to była pomoc.
Drugą były chyba ze 3 spalone z powietrza, w groźnych sytuacjach, trzecią ten wymyślony pośredni.

Mało?
Dla mnie wystarczy - pierwszy przykład druku w tym sezonie.
Przy czym nie druku w skali "mecz kupiony u sędziego" tylko "sędzia starał się pomagać Legii".
Na Łazienkowskiej to jest praktycznie normalka, nie licząc ostatniego okresu.


Nie zgodzę się.

Jak zwykle.
Prawda i sens nie leżą w gestii Twoich zainteresowań.


Jest niepisanym standardem w piłce, że niektóredecyzje sędziowskie są "oceną całokształtu".

No i właśnie całokształt nie nadawał się do gwizdania przedłużania, na tym polega problem.


Problem w tym, że akurat w tym przypadku Cabaj nie zrobił nic niezwykłego.

Akurat jeśli chodzi o Cabaja, to niewiele jest już rzeczy, które w
jego wykonaniu mogłyby być uznane za niezwykłe :) I reakcja sędziego
też nie była niezwykła.

Jak dla kogo.
Dla każdego, kto ma choć odrobinę poczucia przyzwoitości, taki gwizdek to prezent.
Dokładnie tak samo zrobił Webb - formalnie też ręce były w użyciu.
Ale tego się nie gwiżdże, zwłaszcza w końcówkach.

Takich sytuacji jest w każdym meczu kilkanaście.
Stąd zdziwienie postronnych obserwatorów.

No raczej nie

Zależy dla kogo.
Dla każdego normalnego tak.

Data: 2010-08-17 08:54:48
Autor: Mane
A jednak GW jest warszawska do bólu
W dniu 2010-08-16 23:39, Cavallino pisze:

Warszawscy dziennikarze i Skorża też, zarzekają się, że sędzia powinien
to gwizdnąć już w pierwszej połowie.
Co prawda żaden z komentatorów nie narzekał na przedłużanie przez
Cabaja, ja jakoś też nie widziałem nic odbiegającego od normy, ale jeśli
tak, to sędziemu wypadałoby wpisać w protokół te nieodgwizdane, a
należące się Legii wolne pośrednie, jeśli było ich tyle, to jak mur
beton wynik wypaczył, więc odpocząć sobie powinien od sędziowania.
Tak z pół rundy, żeby miał czas na przemyślenia o aptekarstwie i
pomaganiu gospodarzom.

Wolny jak wolny. Ale piłka nie wykonała obrotu! Ten gol nie powinien byc uznany.

Data: 2010-08-17 00:11:49
Autor: Klepa
A jednak GW jest warszawska do bólu
On 17 Sie, 08:54, Mane <mane197...@gazeta.pl> wrote:
W dniu 2010-08-16 23:39, Cavallino pisze:

> Warszawscy dziennikarze i Skorża też, zarzekają się, że sędzia powinien
> to gwizdnąć już w pierwszej połowie.
> Co prawda żaden z komentatorów nie narzekał na przedłużanie przez
> Cabaja, ja jakoś też nie widziałem nic odbiegającego od normy, ale jeśli
> tak, to sędziemu wypadałoby wpisać w protokół te nieodgwizdane, a
> należące się Legii wolne pośrednie, jeśli było ich tyle, to jak mur
> beton wynik wypaczył, więc odpocząć sobie powinien od sędziowania.
> Tak z pół rundy, żeby miał czas na przemyślenia o aptekarstwie i
> pomaganiu gospodarzom.

Wolny jak wolny. Ale piłka nie wykonała obrotu! Ten gol nie powinien byc
uznany.

Tak jak w innym wątku a dlaczego miała wykonać? W przepisach jest
tylko i wyłącznie wspomniane że musi przed wpadnięciem do bramki
dotknąć innego zawodnika. Tyle i koniec. Bramka strzelona prawidłowo.

Data: 2010-08-17 09:22:30
Autor: Aman
A jednak GW jest warszawska do bólu


Wolny jak wolny. Ale piłka nie wykonała obrotu! Ten gol nie powinien byc uznany.

ten przepis już nie obowiązuje.
http://www.fifa.com/mm/document/affederation/generic/81/42/36/lawsofthegame_2010_11_e.pdf "The indirect free kick: A goal can be scored only if the ball subsequently touches another player before it enters the goal"

Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-08-17 09:59:44
Autor: Mane
A jednak GW jest warszawska do bólu
W dniu 2010-08-17 09:22, Aman pisze:


Wolny jak wolny. Ale piłka nie wykonała obrotu! Ten gol nie powinien
byc uznany.

ten przepis już nie obowiązuje.
http://www.fifa.com/mm/document/affederation/generic/81/42/36/lawsofthegame_2010_11_e.pdf
"The indirect free kick: A goal can be scored only if the ball
subsequently touches another player before it enters the goal"

A to ciekawostka :)

Widać International Board coś jednak robi :)

Data: 2010-08-16 23:46:46
Autor: yamma
A jednak GW jest warszawska do bĂłlu
Mane wrote:
W dniu 2010-08-16 23:10, Sklavin pisze:

Kompleksy wielkopolskie, NFZ ci cofnął refundację na leki czy jeszcze
coś innego ?
Jedyny błąd sędziego to fakt, że nie dał Cabajowi drugiej żółtej.
Polecam do poduszki:
http://soccertrening.pl/2010/04/07/zasady-gry-w-pilke-nozna/. Jeśli
za ciężka lektura to Ctrl+F i "6 sekund"

Problem w tym, ze powinni gwizdać to praktycznie w kazdym meczu.

Dlaczego? Ja szczerze mówiąc raczej nie zauważyłem aby bramkarze odstawiali takie szopki jak Cabaj. Z reguły po kilku sekundach wypuszczają piłkę z rąk i prowadzą ją nogą, po czym wykopują. Jeśli już któryś przetrzymuje w rękach, to najczęściej przed wybiciem "piątki" tylko, że wówczas sędziowie karzą kartkami.
yamma

Data: 2010-08-16 23:50:02
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bĂłlu
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Problem w tym, ze powinni gwizdać to praktycznie w kazdym meczu.

Dlaczego? Ja szczerze mówiąc raczej nie zauważyłem aby bramkarze odstawiali takie szopki jak Cabaj.

A nie mówiłem?
Kilka minut było potrzeba, żeby warszawiak zmienił zdanie o 180 stopni.
Przypominam jego wypowiedzi świeżo po meczu:

"Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie mam
słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis."

oraz:

"> Ale dlaczego? To, Ĺźe gwizdanie takiego przewinienia jest rzadko
spotykane, nie znaczy, że zostało źle zinterpretowane:

No ja rozumiem ale od razu mi to zaśmierdziało Webbem. Ja wolałbym aby
jednak sędziowie nie ciągnęli Legii za uszy."

Koniec cytatĂłw z yammy.
Szmaciarstwo pełną gębą i tyle.

Data: 2010-08-17 09:38:09
Autor: Sklavin
A jednak GW jest warszawska do bĂłlu


Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i4case$r9i$2@inews.gazeta.pl...

Problem w tym, ze powinni gwizdać to praktycznie w kazdym meczu.

Tak samo jak faule obrońców w polu karnym przy stałych fragmentach. Nie bądź dziecinny. Gwiżdże się ewidentne przegięcia ewentualnie te lżejsze popełnione w warunkach recydywy.
Trener Ulatowski na konferencji podkreślał, że sędzia bez żadnego uprzedniego upomnienia od razu gwizdnął Cabajowi wolny. Ulatowski to sympatyczny człowiek i często gada z sensem ale w tym wypadku najzwyczajniej w świecie mija się z prawdą. Cabaj pajacował cały mecz a sędzia przynajmniej raz (nie oglądałem uważnie całego meczu) upominał go za opóźnianie gry.

Data: 2010-08-17 10:01:43
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bĂłlu
Użytkownik "Sklavin" <sklawin.w@_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4de96$sme$1inews.gazeta.pl...


Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i4case$r9i$2@inews.gazeta.pl...

Problem w tym, ze powinni gwizdać to praktycznie w kazdym meczu.

Tak samo jak faule obrońców w polu karnym przy stałych fragmentach.


Dokładnie tak.
I dlatego każde odgwizdanie w końcówce czegoś czego normalnie się nie gwiżdże jest jasno odbierane jako próba wpływu na wynik.

Data: 2010-08-17 10:26:09
Autor: AJK
A jednak GW jest warszawska do bólu
17-08-2010  o godz. 9:38 Sklavin napisał:

Problem w tym, ze powinni gwizdać to praktycznie w kazdym meczu.

Tak samo jak faule obrońców w polu karnym przy stałych fragmentach. Nie bądź dziecinny. Gwiżdże się ewidentne przegięcia ewentualnie te lżejsze popełnione w warunkach recydywy.
Trener Ulatowski na konferencji podkreślał, że sędzia bez żadnego
uprzedniego upomnienia od razu gwizdnął Cabajowi wolny. Ulatowski to
sympatyczny człowiek i często gada z sensem ale w tym wypadku
najzwyczajniej w świecie mija się z prawdą. Cabaj pajacował cały mecz
a sędzia przynajmniej raz (nie oglądałem uważnie całego meczu)
upominał go za opóźnianie gry.

Tak pozamerytorycznie, a dygresyjnie bardziej: Ulatowski czasem, stosuje
argumentację w stylu "No, czy taka decyzja ma w ogóle sens? A gdzie duch
sportu?", kiedy te decyzje dotyczą jego drużyny. Ostatnio podobnie
reagował, gdy był trenerem Bełchatowa, a sędzia wyrzucił z boiska
Poźniaka w meczu z Odrą. Tam była też taka nietypowa sytuacja: Poźniak
wszedł na boisko, chwilę potem sfaulował Wosia na żółtą, ale ponieważ
akcja trwała dalej, poszkodowani byli przy piłce - sędzia odłożył
wlepienie kartki, piłka dalej była w grze, a ale minutę-dwie potem
Poźniak wjechał komuś w achillesy, sędzia przerwał grę, pokazał jedną
żółtą, drugą żółtą, czerwoną i do widzenia. Myślałem, że Ulatowski
rozerwie arbitra, żyła mu wyszła jak lina okrętowa, ale wyjaśniono mu
przepisy i wtedy właśnie zaczął: "Jedna by wystarczyła, to młody chłopak,
on się uczy i czego się nauczy, jak go wywalają w taki sposób? Gdzie duch
sportu?". A co do tego wczorajszego wolnego... To też trochę z innej strony:
kurdeflaszka, jak można było nie zablokować takiego strzału?? --
AJK

Data: 2010-08-17 00:25:17
Autor: grzeda
A jednak GW jest warszawska do bólu
W dniu 2010-08-16 23:10, Sklavin pisze:

Polecam do poduszki:
http://soccertrening.pl/2010/04/07/zasady-gry-w-pilke-nozna/. Jeśli za
ciężka lektura to Ctrl+F i "6 sekund"

No dobra, ale Cabaj mial pilke ponad 10 sekund. Sedzia ewidentnie zastosowal inny przepis, gdyz w przeciwnym wypadku gwizdnalby tuz po uplynieciu szostej sekundy, prawda?

pozdr
PG

Data: 2010-08-17 16:13:05
Autor: CGC
A jednak GW jest warszawska do bólu
Dnia Tue, 17 Aug 2010 00:25:17 +0200, grzeda napisał(a):

Polecam do poduszki:
http://soccertrening.pl/2010/04/07/zasady-gry-w-pilke-nozna/. Jeśli za
ciężka lektura to Ctrl+F i "6 sekund"

No dobra, ale Cabaj mial pilke ponad 10 sekund. Sedzia ewidentnie zastosowal inny przepis, gdyz w przeciwnym wypadku gwizdnalby tuz po uplynieciu szostej sekundy, prawda?

Nieprawda. Dopiero by wtedy wszyscy mówili, że sędzia wpływał na wynik i
interpretował boisko skrajnie na korzyść Legii. To dopiero by nie było
zgodne z duchem gry, tak jak mierzenie linijką na egzaminie z prawa jazdy.
A jakby w powtórce wyszło, że sędzia się pomylił i zagwizdał po 5,5
sekundy? Kibice Cracovii rozbiorą to video na klatki, jeśli będzie trzeba.
A tak sędzia jest kryty -- ma paragraf, ma ewidentne przekroczenie
przepisów i można mu skoczyć. --
CGC

Data: 2010-08-17 17:37:32
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bólu
Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:ow5npsch5o27.b81zzqnjhx2r.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 17 Aug 2010 00:25:17 +0200, grzeda napisał(a):

Polecam do poduszki:
http://soccertrening.pl/2010/04/07/zasady-gry-w-pilke-nozna/. Jeśli za
ciężka lektura to Ctrl+F i "6 sekund"

No dobra, ale Cabaj mial pilke ponad 10 sekund. Sedzia ewidentnie
zastosowal inny przepis, gdyz w przeciwnym wypadku gwizdnalby tuz po
uplynieciu szostej sekundy, prawda?

Nieprawda.

Prawda.

Dopiero by wtedy wszyscy mówili, że sędzia wpływał na wynik

Bo wpływał, przecież o to chodziło i o nic więcej.

 i
interpretował boisko skrajnie na korzyść Legii. To dopiero by nie było
zgodne z duchem gry, tak jak mierzenie linijką na egzaminie z prawa jazdy.
A jakby w powtórce wyszło, że sędzia się pomylił i zagwizdał po 5,5
sekundy? Kibice Cracovii rozbiorą to video na klatki, jeśli będzie trzeba.

No i rozebrali i wyszło, że podwójnie stronniczo to gwizdnął.


A tak sędzia jest kryty -- ma paragraf, ma ewidentne przekroczenie
przepisów i można mu skoczyć.

A gdzie pisze, że może zagwizdać w 25 sekundzie, czekając aż bramkarz ustawi się w miejscu dogodnym dla przeciwnika?

Data: 2010-08-17 21:38:38
Autor: Aman
A jednak GW jest warszawska do bólu

A gdzie pisze, że może zagwizdać w 25 sekundzie, czekając aż bramkarz ustawi
się w miejscu dogodnym dla przeciwnika?

mi sie wydaje ze to tak jak  na przepytywaniu ucznia przy tablicy, nic nie umie , a dobry nauczyciel chce wyciagfnac na 2 to pyta juz o banaly a jak juz nic nie umie to coz zrobic pała. No i w tym wypadku sedzia stefanski mzoe chcialbyc tym dobrym nauczycielem i czekal czekal az wreszcie nie wytrzymal :)

Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-08-17 22:24:02
Autor: Cavallino
A jednak GW jest warszawska do bólu
Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:i4eog0$pum$1inews.gazeta.pl...

A gdzie pisze, że może zagwizdać w 25 sekundzie, czekając aż bramkarz ustawi
się w miejscu dogodnym dla przeciwnika?

mi sie wydaje ze to tak jak  na przepytywaniu ucznia przy tablicy, nic nie umie , a dobry nauczyciel chce wyciagfnac na 2 to pyta juz o banaly a jak juz nic nie umie to coz zrobic pała. No i w tym wypadku sedzia stefanski mzoe chcialbyc tym dobrym nauczycielem i czekal czekal az wreszcie nie wytrzymal :)

Znaczy poczekał aż uczeń odpowie, a jak ten już to uczynił, to dał mu pałę, tak jak zamierzał już zanim zaczął pytać?
No fakt - tak to właśnie wyglądało.

Data: 2010-08-17 22:51:46
Autor: JC
A jednak GW jest warszawska do bólu
On 17 Sie, 22:24, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
Znaczy poczekał aż uczeń odpowie, a jak ten już to uczynił, to dał mu pałę,
tak jak zamierzał już zanim zaczął pytać?
No fakt - tak to właśnie wyglądało.

http://www.sport.pl/pilka/1,70994,8264337,Ekstraklasa__Sedzia_Stefanski__Wszystkie_kluczowe.html

pzdr
JC

Data: 2010-08-18 10:16:49
Autor: Mane
A jednak GW jest warszawska do bólu
W dniu 2010-08-17 22:24, Cavallino pisze:

Znaczy poczekał aż uczeń odpowie, a jak ten już to uczynił, to dał mu
pałę, tak jak zamierzał już zanim zaczął pytać?
No fakt - tak to właśnie wyglądało.

To mi wygląda na nauczyciela akademickiego :D

Data: 2010-08-16 23:30:49
Autor: Fidelio
A jednak GW jest warszawska do bólu
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i4c86g$7ng$1news.onet.pl...
Cała Polska huczy nad kretyńską decyzją sędziego, a oni wyjeżdżają z tytułem "Cabaj podarował Legii zwycięstwo".
Kłamać też trzeba umieć panowie pseudodziennikarze.

Cabaj sam sobie winien, nawet nie tyle Cabaj co Cracovia, która zdecydowanie prowadzi w rankingu wszechczasów pt. jak należy frajersko przegrywać mecze ;-)

Data: 2010-08-17 06:25:28
Autor: OlO
A jednak GW jest warszawska do bólu

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i4c86g$7ng$1news.onet.pl...
Cała Polska huczy nad kretyńską decyzją sędziego, a oni wyjeżdżają z tytułem "Cabaj podarował Legii zwycięstwo".
Kłamać też trzeba umieć panowie pseudodziennikarze.

to kara za niesportowe zachowanie przez caly mecz , noszowi wiecej sie nabiegali niz cala crakovia , a cabaj zamiast puscic pilke trzymal ja pod pacha i sobie getre poprawial .

Data: 2010-08-17 11:06:39
Autor: maciej
A jednak GW jest warszawska do bólu
OlO napisał:

to kara za niesportowe zachowanie przez caly mecz , noszowi wiecej sie nabiegali niz cala crakovia , a cabaj zamiast puscic pilke trzymal ja pod pacha i sobie getre poprawial .

Mam podobne wrażenie, sędzia cierpliwie znosił teatrzyk Cracovii przez cały niemal mecz, gdzie umierali po 5 minut od delikatnych trąceń nawet. Za ciągłe opóźnianie gry przez całą Cracovię należało im się.

Data: 2010-08-17 06:46:33
Autor: OlO
A jednak GW jest warszawska do bólu

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i4c86g$7ng$1news.onet.pl...
Cała Polska huczy nad kretyńską decyzją sędziego, a oni wyjeżdżają z tytułem "Cabaj podarował Legii zwycięstwo".
Kłamać też trzeba umieć panowie pseudodziennikarze.
i masz mecz w lidze mistrzow
http://www.legia.com.pl/pl/28887,Wielkie_brawa_dla_sedziego.html

Data: 2010-08-17 11:15:52
Autor: Jan Strybyszewski
A jednak GW jest warszawska do bólu
Cavallino pisze:
Cała Polska huczy nad kretyńską decyzją sędziego, a oni wyjeżdżają z tytułem "Cabaj podarował Legii zwycięstwo".
Kłamać też trzeba umieć panowie pseudodziennikarze.

Czy debil Cavallino policzył ile bramkarz trzymał piłke.  Powinien dostac zoltko i wypad z boiska dodatkowo. Inn a rzecz ze Legia gra piach.....

A jednak GW jest warszawska do bólu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona