Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   A jednak PO...

A jednak PO...

Data: 2014-05-27 21:05:31
Autor: the_foe
A jednak PO...
W dniu 2014-05-27 14:28, Jacek Biały pisze:
Według ostatecznych wyników PO wyprzedziło PiS o ułamek procenta. Na
liczbę mandatów ten ułamek się nie przełoży, lecz symboliczny wydĽwięk
jest spory - oto partia Jarosława Kaczyńskiego po raz który¶ z rzędu nie
potrafi wygrać z parti± 'cudotwórców' i oszustów, za jak± po siedmiu
latach rz±dów można uznać PO. Za ów nieistotny ułamek procenta politycy
PiS powinni dziękowac losowi. Być może fakt, że po raz kolejny przegrali
uchroni ich ot niezdrowego optymizmu oraz skłoni do refleksji na temat:
Co dalej?
Zauważmy bowiem, że do urn poszedł co czwarty z uprawnionych, tymczasem
elektorat PiS nalezy do najbardziej zdeterminowanych i
zdyscyplinowanych. Gdyby zatem eurowybory miały dla ludzi znaczenie
równie istorne jak wybory krajowe, do urn poszłoby więcej
niezdecydowanych i trudno raczej powiedzieć, że taki chwiejny elektorat
zagłosowałby na PiS.
Tacy ludzie głosuj± pod wpływem emocji, marketingu, mniej więcej tak,
jak kupuje się reklamowany towar a Jarosław Kaczyński jest ostatnim
człowiekiem, który potrafi takich przekonac do siebie. Wybory
parlamentarne za rok - przy frekfencji 50% wróżę Platformie
dziesięciopunktow± przewagę nad PiS.
jb


nie sadze by to było mozliwe. PIS bez problemu odessie wyborców SP, czyli dodatkowe kilka procent. Wyzsza frekwencja bedzie promować Palikota i SLD. IMO zwyciestwo PIS w nastepnych wyborach parlamentarnych jest przes±dzone. Tyle, ze mozliwosc przejecia rzadów jest iluzoryczna. Zapewne czeka nas koalicja PO-PSL-SLD. A od tego czy Palikot sie dostanie i bedzie wymagany do uzyskania stabilnej wiekszosci zalezy stołek Tuska. Jezeli bedzie wymagana koalicja "wszyscy prócz PISu" to zapewne PSL przejmie stanowisko premiera i do pewnego stopnia czeka nas rzad technokratyczny, z ludzmi o których istnieniu dzi¶ nie wiemy.

--
@foe_pl

Data: 2014-05-27 21:26:57
Autor: Joschi
A jednak PO...
"the_foe" <the_foe@wupe.pl> schrieb im Newsbeitrag news:lm2nlp$aq8$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2014-05-27 14:28, Jacek Biały pisze:
Według ostatecznych wyników PO wyprzedziło PiS o ułamek procenta. Na
liczbę mandatów ten ułamek się nie przełoży, lecz symboliczny wydźwięk
jest spory - oto partia Jarosława Kaczyńskiego po raz któryś z rzędu nie
potrafi wygrać z partią 'cudotwórców' i oszustów, za jaką po siedmiu
latach rządów można uznać PO. Za ów nieistotny ułamek procenta politycy
PiS powinni dziękowac losowi. Być może fakt, że po raz kolejny przegrali
uchroni ich ot niezdrowego optymizmu oraz skłoni do refleksji na temat:
Co dalej?
Zauważmy bowiem, że do urn poszedł co czwarty z uprawnionych, tymczasem
elektorat PiS nalezy do najbardziej zdeterminowanych i
zdyscyplinowanych. Gdyby zatem eurowybory miały dla ludzi znaczenie
równie istorne jak wybory krajowe, do urn poszłoby więcej
niezdecydowanych i trudno raczej powiedzieć, że taki chwiejny elektorat
zagłosowałby na PiS.
Tacy ludzie głosują pod wpływem emocji, marketingu, mniej więcej tak,
jak kupuje się reklamowany towar a Jarosław Kaczyński jest ostatnim
człowiekiem, który potrafi takich przekonac do siebie. Wybory
parlamentarne za rok - przy frekfencji 50% wróżę Platformie
dziesięciopunktową przewagę nad PiS.
jb


nie sadze by to było mozliwe. PIS bez problemu odessie wyborców SP, czyli dodatkowe kilka procent. Wyzsza frekwencja bedzie promować Palikota i SLD. IMO zwyciestwo PIS w nastepnych wyborach parlamentarnych jest przesądzone. Tyle, ze mozliwosc przejecia rzadów jest iluzoryczna. Zapewne czeka nas koalicja PO-PSL-SLD. A od tego czy Palikot sie dostanie i bedzie wymagany do uzyskania stabilnej wiekszosci zalezy stołek Tuska. Jezeli bedzie wymagana koalicja "wszyscy prócz PISu" to zapewne PSL przejmie stanowisko premiera i do pewnego stopnia czeka nas rzad technokratyczny, z ludzmi o których istnieniu dziś nie wiemy.

@foe_pl

My potrzebujemy Księdza Robaka, a nie wyborów. Kiedyś ten naród wiedział co robić z okupantem. Chyba komuniści zabili w nas charyzmę.
"WaĹĽne rzeczy, mĂłj bracie!
Wojna tuĹĽ nad nami!
Wojna o PolskÄ™! bracie!
Będziem Polakami!" -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2014-05-28 00:09:33
Autor: Jacek Biały
A jednak PO...

Użytkownik "Joschi" <joschi@gmail.com> napisał w wiadomości news:lm2ovq$1om1$1adenine.netfront.net...
"the_foe" <the_foe@wupe.pl> schrieb im Newsbeitrag news:lm2nlp$aq8$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2014-05-27 14:28, Jacek Biały pisze:
Według ostatecznych wyników PO wyprzedziło PiS o ułamek procenta. Na
liczbę mandatów ten ułamek się nie przełoży, lecz symboliczny wydźwięk
jest spory - oto partia Jarosława Kaczyńskiego po raz któryś z rzędu nie
potrafi wygrać z partią 'cudotwórców' i oszustów, za jaką po siedmiu
latach rządów można uznać PO. Za ów nieistotny ułamek procenta politycy
PiS powinni dziękowac losowi. Być może fakt, że po raz kolejny przegrali
uchroni ich ot niezdrowego optymizmu oraz skłoni do refleksji na temat:
Co dalej?
Zauważmy bowiem, że do urn poszedł co czwarty z uprawnionych, tymczasem
elektorat PiS nalezy do najbardziej zdeterminowanych i
zdyscyplinowanych. Gdyby zatem eurowybory miały dla ludzi znaczenie
równie istorne jak wybory krajowe, do urn poszłoby więcej
niezdecydowanych i trudno raczej powiedzieć, że taki chwiejny elektorat
zagłosowałby na PiS.
Tacy ludzie głosują pod wpływem emocji, marketingu, mniej więcej tak,
jak kupuje się reklamowany towar a Jarosław Kaczyński jest ostatnim
człowiekiem, który potrafi takich przekonac do siebie. Wybory
parlamentarne za rok - przy frekfencji 50% wróżę Platformie
dziesięciopunktową przewagę nad PiS.
jb


nie sadze by to było mozliwe. PIS bez problemu odessie wyborców SP, czyli dodatkowe kilka procent. Wyzsza frekwencja bedzie promować Palikota i SLD. IMO zwyciestwo PIS w nastepnych wyborach parlamentarnych jest przesądzone. Tyle, ze mozliwosc przejecia rzadów jest iluzoryczna. Zapewne czeka nas koalicja PO-PSL-SLD. A od tego czy Palikot sie dostanie i bedzie wymagany do uzyskania stabilnej wiekszosci zalezy stołek Tuska. Jezeli bedzie wymagana koalicja "wszyscy prócz PISu" to zapewne PSL przejmie stanowisko premiera i do pewnego stopnia czeka nas rzad technokratyczny, z ludzmi o których istnieniu dziś nie wiemy.

@foe_pl

My potrzebujemy Księdza Robaka, a nie wyborów.


Skadinąd wiadomo, że ksiądz Robak niczego nie dokonał, prócz 'wielkiego zamieszania', które później bezskutecznie usiłował gasić. Obyś ty śladem księdza Robaka nie musiał wypić piwa, które próbujesz nawarzyć.
jb

Data: 2014-05-28 00:03:45
Autor: Jacek Biały
A jednak PO...

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomo¶ci news:lm2nlp$aq8$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2014-05-27 14:28, Jacek Biały pisze:
Według ostatecznych wyników PO wyprzedziło PiS o ułamek procenta. Na
liczbę mandatów ten ułamek się nie przełoży, lecz symboliczny wydĽwięk
jest spory - oto partia Jarosława Kaczyńskiego po raz który¶ z rzędu nie
potrafi wygrać z parti± 'cudotwórców' i oszustów, za jak± po siedmiu
latach rz±dów można uznać PO. Za ów nieistotny ułamek procenta politycy
PiS powinni dziękowac losowi. Być może fakt, że po raz kolejny przegrali
uchroni ich ot niezdrowego optymizmu oraz skłoni do refleksji na temat:
Co dalej?
Zauważmy bowiem, że do urn poszedł co czwarty z uprawnionych, tymczasem
elektorat PiS nalezy do najbardziej zdeterminowanych i
zdyscyplinowanych. Gdyby zatem eurowybory miały dla ludzi znaczenie
równie istorne jak wybory krajowe, do urn poszłoby więcej
niezdecydowanych i trudno raczej powiedzieć, że taki chwiejny elektorat
zagłosowałby na PiS.
Tacy ludzie głosuj± pod wpływem emocji, marketingu, mniej więcej tak,
jak kupuje się reklamowany towar a Jarosław Kaczyński jest ostatnim
człowiekiem, który potrafi takich przekonac do siebie. Wybory
parlamentarne za rok - przy frekfencji 50% wróżę Platformie
dziesięciopunktow± przewagę nad PiS.
jb


nie sadze by to było mozliwe. PIS bez problemu odessie wyborców SP, czyli dodatkowe kilka procent.


Niespełna cztery, o ile kto¶ inny nie zagospodaruje tego elektoratu.

 Wyzsza frekwencja bedzie promować
Palikota i SLD.

Wysoka frekwencja promuje ugrupowania bezideowe, w swoich hasłach nastawione bardziej na PR, niż konkretne tre¶ci. Tre¶ci propagowane przez Palikota znudziły sie jego wyborcom, SLD zachowuje swój twardy elektorat - ten miekki i chwiejny odpłyn±ł już dawno do PO.

IMO zwyciestwo PIS w nastepnych wyborach parlamentarnych
jest przes±dzone.

Na razie nie widać ku temu podstaw. Żeby szacować przepływy elektoratów, nalezy brać pod uwagę wyniki bezwzgledne, czyli jedn± czwart± obecnych i podzielić przez spodziewan± frekwencję. Tak więc od Ziobry Kaczyński może liczyć na nie więcej niz 2% i może kilka procent od obecnie niegłosuj±cych. Reszta może spłyn±ć do PO, albo... Albo pojawi się nowy gracz, który swoj± ¶wieżo¶ci± przyci±gnie miękki elektorat.

 Tyle, ze mozliwosc przejecia rzadów jest iluzoryczna.
Zapewne czeka nas koalicja PO-PSL-SLD. A od tego czy Palikot sie dostanie i bedzie wymagany do uzyskania stabilnej wiekszosci zalezy stołek Tuska.

Palikot się wyczerpał - jego niedobitki powróc± do SLD i PO

 Jezeli bedzie wymagana koalicja "wszyscy prócz PISu" to
zapewne PSL przejmie stanowisko premiera i do pewnego stopnia czeka nas rzad technokratyczny, z ludzmi o których istnieniu dzi¶ nie wiemy.


Dlaczego technokratyczny? Przeciez to jedna rodzina.
jb

A jednak PO...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona