Data: 2009-06-03 13:08:10 | |
Autor: Arek (G) | |
A jednak! Światła w dzień niosą śmierć | |
houdini pisze:
Wystarczy spojrzeć na ten wykres. I co na to zwolennicy świecenia w dzień? A masz może takie zestawienie tylko dla miesięcy letnich? Zresztą nawet na tym widać, że światła dużo pomagają. Zauważ szerloku, że w przypadku 2007 gdy wzrosła liczba wypadków, to spora część tych wypadków miała miejsce w zimie a tu chyba drogi szerloku nic się nie zmieniło? A. |
|
Data: 2009-06-03 20:33:32 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
A jednak! Światła w dzień niosą śmierć | |
Tak bajzełej, to "drogi Watsonie"
T. |
|
Data: 2009-06-05 14:39:04 | |
Autor: Arek (G) | |
A jednak! Światła w dzień niosą śmierć | |
Tomasz Nowicki pisze:
Tak bajzełej, to "drogi Watsonie" Ja tam pamiętam, że to Szerlok rozwiązywał te wszystkie nietypowe sprawy. |
|
Data: 2009-06-08 11:37:40 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
A jednak! Światła w dzień niosą śmierć | |
Dnia Fri, 05 Jun 2009 14:39:04 +0200, Arek (G) napisał(a):
Tomasz Nowicki pisze: To weź jakąś książkę z tej serii do ręki i przeczytaj, pamięć jest zawodna, zwłaszcza, gdy pochodzi "z drugiej ręki". Sherlock Holmes rozwiązując zagadki kryminalne, pouczał swojego przyjaciela i okazjonalnego pomocnika, dra Watsona, który swoim poczciwym temperamentem i naiwnym, choć niby-zdroworozsądkowym podejściem do sprawy, miał podkreślać elastyczność umysłu i precyzję rozumowania Holmesa. Na koniec każdego pouczenia padało sakramentalne "drogi Watsonie". A tak w ogóle, to Holmes był nałogowym kokainistą, a obydwaj panowie pozostawali w związku, hmm... nadmiernie dżentelmeńskim, jeśli rozumiesz, co mam na myśli... T. |
|