Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   A jednak eksplozja pod skrzydłem

A jednak eksplozja pod skrzydłem

Data: 2018-01-11 11:38:17
Autor: dantes
A jednak eksplozja pod skrzydłem
.... ale prawym.

A jakie ma pan zdanie na temat katastrofy smoleńskiej? Był to wypadek czy
zamach?

Pół roku przed tym wydarzeniem odwiedził mnie żyjący jeszcze wtedy Andrzej
Lepper i zadał mi pytanie, kto wygra wybory. Powiedziałem do niego: "Dziwna
rzecz, panie Lepper, Kaczyńskiego widzę śpiącego w wielkim łożu w Sejmie".
On to zapisał w swoim notesie.

Po tragedii przyjechała do mnie rodzina jednej z ofiar tzw. katastrofy
smoleńskiej. Przywieźli mi pewne rzeczy. Dużo myślałem. Chciałbym
zaznaczyć, że nie jestem za żadną partią polityczną, jestem apolityczny.
Ale muszę powiedzieć, że... w tym samolocie coś było zrobione. To nie była
zwykła katastrofa. Było coś celowo zrobione. Kojarzyły mi się wtedy złe
pomiary, coś, co uniemożliwiło prawidłowe wylądowanie samolotu. Poczułem
też moment tuż przed katastrofą widziany z perspektywy wnętrza samolotu.
Wewnątrz nie było żadnego wybuchu, ale nastąpił on pod prawym skrzydłem na
zewnątrz samolotu.


https://ksiazki.wp.pl/krzysztof-jackowski-jasnowidz-na-policyjnym-etacie-6207869163120769a

Data: 2018-01-11 12:51:35
Autor: Totalna Opozycja - \(c\) PiS
A jednak eksplozja pod skrzydłem

Użytkownik "dantes" <dantes@qmail.com> napisał w wiadomości
news:p37ep2$15e0$1gioia.aioe.org...
... ale prawym.

A jakie ma pan zdanie na temat katastrofy smoleńskiej? Był to wypadek czy
zamach?

Pół roku przed tym wydarzeniem odwiedził mnie żyjący jeszcze wtedy Andrzej
Lepper i zadał mi pytanie, kto wygra wybory. Powiedziałem do niego: "Dziwna
rzecz, panie Lepper, Kaczyńskiego widzę śpiącego w wielkim łożu w Sejmie".
On to zapisał w swoim notesie.

Po tragedii przyjechała do mnie rodzina jednej z ofiar tzw. katastrofy
smoleńskiej. Przywieźli mi pewne rzeczy. Dużo myślałem. Chciałbym
zaznaczyć, że nie jestem za żadną partią polityczną, jestem apolityczny.
Ale muszę powiedzieć, że... w tym samolocie coś było zrobione. To nie była
zwykła katastrofa. Było coś celowo zrobione. Kojarzyły mi się wtedy złe
pomiary, coś, co uniemożliwiło prawidłowe wylądowanie samolotu. Poczułem
też moment tuż przed katastrofą widziany z perspektywy wnętrza samolotu.
Wewnątrz nie było żadnego wybuchu, ale nastąpił on pod prawym skrzydłem na
zewnątrz samolotu.

Kto w piątek, 09 kwietnia wieczorem "wizytował" samolot, a  w sobotę nie
poleciał do Katynia bo nagle musiał zająć się mamusią która nagle poczuła
się tak źle, że jeszcze przez kilka lat wtrącała się do polityki? Kto tuż
przed lądowaniem samolotu wykonał połączenie na telefon satelitarny śp. Lecha
Kaczyńskiego? Kto miał interes i mozliwości by zamach się udał? No właśnie!


CL

A jednak eksplozja pod skrzydłem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona