Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   A jutro następne bzdety.

A jutro następne bzdety.

Data: 2009-05-28 05:53:26
Autor: cirrus
A jutro następne bzdety.
#  Nie jest dobrze. Wybory do Parlamentu Europejskiego za pasem. Już za dziesięć dni wybierzemy w Polsce naszych europosłów. I wszystko wskazuje na to, że wśród nich, kandydatów z PiS będzie tylu, co na lekarstwo. Prezes PiS to już dobrze wie.
  Po publicznych zapytaniach (we wtorek), czy Platforma Obywatelska jest jeszcze polską partią, prezes PiS od insynuacji i pomówień, przechodzi (w środę) wprost do... szantażu.
  Jarosław Kaczyński domaga się od PO wystąpienia z Europejskiej Partii Ludowej (European People Party - EPP), największej frakcji parlamentu europejskiego. Kaczyński nie proponuje tego. Prezes PiS tego żąda. Jego zdaniem EPP zdominowana jest przez, oczywiście, Niemców. I szantażuje Platformę, że jeśli Platforma nie zrobi tego, czego domaga się Kaczyński, " to będzie to nielojalność wobec narodu". Prezes PiS myli naród sam ze sobą. Nie on pierwszy. Towarzysze mieli tak w przeszłości i na stałe - "naród z partią".
  A tak już zupełnie na marginesie, to Europejska Partia Ludowa skupia ponad 40 europejskich partii prawicowych, liberalnych i chrześcijańsko -chadeckich. PiS również do niej należał, ale wystąpił (na własną prośbę).
  Wśród największych partii z poszczególnych krajów, zaraz za:
- niemieckimi: CDU (Christlich - Demokratische Union) - 40 posłów
i CSU (Christlich - Soziale Union) - 9 posłów,
znajdują się:
- Hiszpańska Partia Ludowa (Partido Popular) - 24 posłów,
- włoska partia Naprzód Włochy (Forza Italia) - 16 posłów,
- rumuńska Partia Demokratyczno - Liberalna (Partidu Demokrat - Liberal) - 13 posłów,
- Węgierska Partia Obywatelska (FIDESZ) - 13 posłów,
- Grecka Nowa Demokracja (Nea Demokratia) - 11 posłów.
- holenderski Apel Chrześcijańsko - Demokratyczny (Christen - Democratisch Appel) - 7 posłów,
- Portugalska Partia Socjaldemokratów (Partido Social Democrata) - 7 posłów,
  Polska Platforma Obywatelska ma w PE 14 europosłów, PSL jednego.
  Przy takim układzie członków nie może być w ogóle mowy o jakiejkolwiek niemieckiej dominacji, zwłaszcza, że pozostałe ponad 30 europejskich partii konserwatywnych, współtworzących EPP, również posiada w niej po kilku europosłów każda. (Żródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Europejska_Partia_Ludowa).
  Obie partie niemieckie, nawet gdyby chciały dominować w EPP, zmuszone są do współpracy ze zdecydowaną większością pozostałych, europejskich partii konserwatywnych. Same nie zdecydują o niczym. Kaczyński po prostu kłamie.
  Jarosław Kaczyński proponuje Platformie popełnienie harakiri. Argumentem w tej sprawie, jest, jak mówi, to, że :"z Polski nie można robić kubła na śmieci".
  Prezes PiS proponuje Platformie utworzenie w ramach Parlamentu Europejskiego nowej, fikcyjnej frakcji, składającej się - oczywiście - z PiS oraz z opozycyjnych brytyjskich konserwatystów i bliżej nieokreślonych ugrupowań z Czech. Pomysł to całkowicie irracjonalny. Nie pierwszy taki u prezesa PiS.
  Skąd prezes bierze takie pomysły?
  Może czyta te same, co ja, wyniki sondaży przedwyborczych. W takim na przykład Poznaniu, (w mieście oraz w powiecie) gdzie prezes PiS kilka tygodni temu wyrzucił z listy kandydatów do PE znanego nie tylko w Wielkopolsce (i szanowanego) europosła Marcina Libickiego, szanse PiS na sukces są... żadne.
  "Ponad 40 proc. mieszkańców aglomeracji poznańskiej chce 7 czerwca zagłosować na PO. Platforma wręcz nokautuje pozostałe komitety: SLD-UP ma 7,6 proc. poparcia, a PiS 6,7 proc.
  Jeśli wierzyć sondażowi przygotowanemu przez firmę DSiG, przesądzony jest los Centrolewicy (...), Libertasu czy PSL. Na każdy z nich zamierza głosować mniej niż 1 proc. poznańskich wyborców. Rekordzistką jest jednak Unia Polityki Realnej z zerowym wynikiem poparcia" - czytamy w środowym wydaniu poznańskiej "Gazety Wyborczej".
  Kaczyński nie tylko straszy ogólnie Niemcem, mówiąc że niemieccy europosłowie zdominowali największą frakcję w europejskim parlamencie.
  Jarosław Kaczyński ostrzega przed kolejnym rozbiorem lub - może - wojną.
  Prezes PiS uważa, że premier Tusk powinien wystąpić wspólnie z nim wobec kanclerz Niemiec i pani Angeli Merkel wytłumaczyć, że "nie możemy akceptować postawy antypolskiej i antyeuropejskiej jej partii". Gdzie prezes widzi antypolską postawę CDU, Kaczyński nie wyjaśnia.
  "CDU/CSU chcą potępienia wszystkich wypędzeń, jakie miały miejsce w Europie, w tym także przesiedlonych z polskich Ziem Zachodnich Niemców tuż po II wojnie światowej" - czytamy na przykład w serwisie onet.pl
  Prezesowi PiS z pomocą przychodzi natychmiast kancelaria brata, prezydenta RP. "Kancelaria Prezydenta oczekuje od rządu "spokojnej, ale zdecydowanej reakcji" w związku z odezwą niemieckich partii chadeckich - oświadczył w środę wiceszef kancelarii Władysław Stasiak".
  Kaczyński żadnych wypędzeń potępiać, jak można się domyślać, nie zamierza i zaraz dodaje absolutnie nie na temat, że: "Europa nie może wracać do terytorialnych sporów, bo w gruncie rzeczy tu chodzi o spór terytorialny".
  Prezes PiS ma urojenia? Nie.
  Kaczyński świadomie oszukuje polskiego wyborcę, sugerując raz (we wtorek), że Platforma to (może) nie jest polska partia, a dwa (w środę), że Niemcy mają w stosunku do Polski roszczenia terytorialne.
  Kaczyński liczy na to, że na Dolnym Śląsku, na Ziemi Lubuskiej, Pomorzu Zachodnim, na Pomorzu i Kujawach oraz w części Górnego Ślaska i na Warmii i Mazurach mieszkają idioci, którzy uwierzą, że rząd niemiecki (może już jutro) wystąpi z żądaniami terytorialnymi. Bo... przecież prezes PiS mówił.
  Kaczyński udaje, że nie wie, że Polska jest od lat pełnoprawnym członkiem NATO i Unii Europejskiej, (między innymi razem z Niemcami). Żaden rząd w ramach obu tych organizacji, zapewniających (nie od wczoraj) skutecznie i na całym kontynencie pokój, nie rości wobec nikogo żadnych terytorialnych żądań.
  Prezes PiS, Jarosław Kaczyński po prostu bezczelnie kłamie.
A co jutro wymyśli? #
Ze strony:
http://tnij.org/dg5r

--
stevep

Data: 2009-05-28 09:03:35
Autor: konserwator
A jutro następne bzdety.
ile ci placa za prezentowanie niemieckich interesow na psp?

rym

A jutro następne bzdety.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona