| Data: 2011-03-09 20:45:55 | |
| Autor: Czarek Daniluk | |
| Ĺlad przejechanej trasy | |
|
W dniu 2011-03-08 20:43, "PaweĹ(Suw)" pisze:
Witam po zimowym Ĺnie. Nokia 5230 + FreeTrack ĹciÄ gniÄty za free z Ovi Sklepu. JeĹşdziĹem ostatnio z wĹÄ czonym logowaniem na nartach i stwierdziĹem Ĺźe rozpÄdzam siÄ do 75km/h :D Pozdrawiam ! |
|
| Data: 2011-03-09 22:55:27 | |
| Autor: Szuwarek | |
| Ślad przejechanej trasy | |
|
On 9 Mar, 20:45, Czarek Daniluk <cza...@usuntocedaniluk.com> wrote:
W dniu 2011-03-08 20:43, "Paweł(Suw)" pisze: W zeszłym roku przekraczalem na nartach setkę na niezbyt stromym stoku :) Na rowerze używam TrekBuddy - jest do niego sporo map, a jeśli potrzeba jakiejś konkretnej to też nie problem zrobić zestawem OziExplorer + TBMapper. Inne narzedzia też testowałem, ale powyższy zestaw jest IMHO optymalny. Są też dostępne mapy Compasu - polecam. Poza tym TB ma dedykowane skórki na rower, więc jeśli potrzeba wypaśnego licznika to mamy dwa w jednym. Wadą logowania na komórce jest prądożerność (obojętnie czy GPS jest po BT czy wbudowany). Dlatego jeśli chodzi tylko o logowanie a nie np. nawigację lepszym rozwiązaniem jest logger (około 170 pln na alledrogo). Warto przy tym wybrać urządzenie na chipie MTK, bo żre mniej prądu niż SIFR (w GPSie bez loggera też). Najlepiej posadzić rozwiązanie na starym telefonie - wtedy nie musimy się martwić o baterię telefonu do rozmawiania. -- Pozdrv! Andrzej http://glajty.w.interia.pl http://ump.waw.pl |
|
| Data: 2011-03-10 08:09:06 | |
| Autor: biodarek | |
| Ślad przejechanej trasy | |
|
Szuwarek pisze:
Na rowerze używam TrekBuddy[...] Wadą logowania na komórce No właśnie - prądożerność. Jeszcze jesienią wystarczała mi pełna bateria w Samsungu Monte na kilka godzin (5-6) działania. Teraz godzina lub półtorej. Chociaż kilka rzeczy się zmieniło: temperatura ujemna, a telefon w wierzchniej kieszeni plecaka oraz nowa wersja TrekBuddy. Mam w opcjach tak samo ustawione oszczędzanie energii na "LOW". Zauważyliście może taką rzecz przy zmianach wersji? Może pomyśleć o dodatkowym zasilaniu komórki? Są chyba takie ładowarki z wyjściem USB. -- biodarek |
|
| Data: 2011-03-10 03:26:30 | |
| Autor: Szuwarek | |
| Ślad przejechanej trasy | |
|
On 10 Mar, 08:09, biodarek <darkm_usu...@poczta.onet.pl> wrote:
Mo e pomy le o dodatkowym zasilaniu kom rki? S chyba takie adowarki z Są nawet takie z aku i panelem słonecznym, ale pewnie mają te same wady co aku dedykowane. A w linku poniżej przykład rozwiązania zasilania nawigacji samochodowej do turystyki pieszej: http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/p/navia/navia.htm Rozwiązanie uniwersalne, podpasuje nawet do komórki. -- Pozdrv! Andrzej http://glajty.w.interia.pl http://ump.waw.pl |
|
| Data: 2011-03-10 21:30:00 | |
| Autor: Czarek Daniluk | |
| Ślad przejechanej trasy | |
|
W dniu 2011-03-10 07:55, Szuwarek pisze:
W zeszłym roku przekraczalem na nartach setkę na niezbyt stromym Zapomniałem dodać że to było w tłoku sobotnim ;) W tygodniu jakoś nie pomyślałem żeby wziąć fona ze sobą i pologować, a sobota była moim ostatnim dniem na nartach ;) Pozdrawiam ! |
|