Data: 2015-01-10 11:39:43 | |
Autor: u2 | |
Śląscy samorządowcy zaskoczeni likwida cją kopalń | |
nieboraki, nic nie wiedzieli o plach tusska i kopary, widać że nierząd kopary dyskutuje z łobywatelami za pomocą nahajki i knuta:)))))
http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/artykul/slascy-samorzadowcy-zaskoczeni-likwidacja-kopaln [...] Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz podczas briefingu przed Sośnicą uznał sposób działań rządu za „chybiony”. „Ogłoszenie programu naprawczego w internecie i z wyznaczonymi z Warszawy kopalniami do likwidacji musiało wzbudzić protesty” - podkreślił. Wskazał, że związkowcy z Sośnicy godzili się już z perspektywą redukcji zatrudnienia, a niedawna zamówiona przez miasto ekspertyza pokazała, że kopalnia może prowadzić rentowną działalność. „Potrzebne są jednak inwestycje, które obiecano temu zakładowi w 2005 r. i nigdy ich nie przeprowadzono” - zastrzegł. „Rząd powinien stworzyć ramy prawne dla naprawy całej branży górniczej. Dzisiaj mamy tylko kilkustronicowy program, a przecież do jego realizacji potrzebne są ustawy, zmiany prawa. Apeluję w tej sprawie o rozsądek. Branża z pewnością potrzebuje restrukturyzacji, ale nie w sposób, który wywoła konflikty i po raz kolejny pogorszy postrzeganie całego Śląska przez resztę kraju” - ocenił Frankiewicz. Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik napisała z kolei, że obecna sytuacja kopalni rodzi niepokoje społeczne, a „program restrukturyzacji zakładający radykalne działania wprowadza się bez stosownych procedur konsultacyjnych”. Podkreśliła, że proces restrukturyzacji górnictwa „należy szeroko konsultować zarówno ze związkami zawodowymi, ekspertami, jak też samorządami”. Wyraziła też solidarność z górnikami Sośnicy-Makoszów i zadeklarowała „rozważenie możliwości udzielenia wszechstronnej pomocy zgodnie z kompetencjami samorządu”. „W Zabrzu jesteśmy przekonani, że niezbędny jest dialog w poszukiwaniu kompromisu między koniecznością urentownienia wydobycia węgla, a uwarunkowaniami społecznymi w mieście i regionie. Mając świadomość znaczenia problemu oraz formy jego rozwiązania apelujemy o przeprowadzenie wszechstronnych analiz i podjęcie konstruktywnych rozmów” - dodała Mańka-Szulik. Zaniepokojenie perspektywą zamknięcia kopalni Bobrek-Centrum wyrazili również w piątek bytomscy samorządowcy. „Założenia planu są dla nas dużym zaskoczeniem, tym bardziej, że w żaden sposób nie był on wcześniej konsultowany zarówno z przedstawicielami związków zawodowych, jak i z władzami samorządowymi Bytomia. Nie możemy zgodzić się z faktem, że plan naprawczy dla tego sektora staje się planem likwidacyjnym” - napisali w liście otwartym. Przypomnieli, że przed laty w ich mieście działało 11 kopalń i Bytom należy do miast, które zapłaciły najwyższą cenę w okresie transformacji gospodarczej, do dzisiaj borykając się z wysokim bezrobociem. Likwidacja ostatniej kopalni w mieście oznaczać będzie gwałtowny wzrost liczby bezrobotnych. „+Plan naprawczy+ Kompanii Węglowej, który dotyka Bytom, zrujnuje miasto, pogrąży go w chaosie i doprowadzi do regresu na kolejne lata” - napisali przedstawiciele lokalnych władz. [...] -- General Skalski o zydach w UB : "Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie." prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach : "Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego, takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita', 'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni tworza mowe nienawisci". |
|