..... da sie zre-socjalizowac Fritzla?

Czyli poniekad: uwazane za "glebsze od prawicy" jalowe dywagacje i roztrzasanie nieskonczonych mozliwosci usuwania klod,
ktore sobie sami ( tyle ze NAM WSZYSTKIM ) pod nogi rzucaja.

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia: PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

Dnia Thu, 19 Mar 2009 10:24:26 +0200, ColgatesBilly napisał(a):

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia: PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

Nie tylko lewizna z TVN, podobne wnioski snuła jakaś psychiatra, że
Fritzla trzeba leczyć, he, he, zanim się go wsadzi. Sam obrońca zaś sugerwał ułaskawienie, bo się Fritzula przyznał.
A i widze jest wyrok, pan sobie pójdzie na wczasy do jakiejś
kliniki...
Lewiznę, trzeba jak wszy...
pzdr
Piotr

"Piotr" <pnat@wp.pl> wrote in message news:9h1whhlakv23$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Thu, 19 Mar 2009 10:24:26 +0200, ColgatesBilly napisał(a):

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia:
PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

Nie tylko lewizna z TVN, podobne wnioski snuła jakaś psychiatra, że
Fritzla trzeba leczyć, he, he, zanim się go wsadzi.
Sam obrońca zaś sugerwał ułaskawienie, bo się Fritzula przyznał.
A i widze jest wyrok, pan sobie pójdzie na wczasy do jakiejś
kliniki...
Lewiznę, trzeba jak wszy...
pzdr
Piotr

Malo cos nigdy... o...kosztach resocjalizacji, ani...
jej konkretach.

Czyzby, to cus w stylu.. wizyt u osobistego psychologa (shrinka)
z amerykanskich filmow..?

Boze mniej nas w opiece !

P-Kol  ;)

Dnia Thu, 19 Mar 2009 10:24:26 +0200, ColgatesBilly napisał(a):

.... da sie zre-socjalizowac Fritzla?

Czyli poniekad: uwazane za "glebsze od prawicy" jalowe dywagacje i roztrzasanie nieskonczonych mozliwosci usuwania klod,
ktore sobie sami ( tyle ze NAM WSZYSTKIM ) pod nogi rzucaja.

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia: PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

Nie wiem jak tam u was, ale u nas przyznanie się do winy nie oznacza końca
procesu.

Prywatnie uważam zaś że tego prorodzinnego zwyrodnialca powinno się czym
prędzej powiesić.

--
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway

.... da sie zre-socjalizowac Fritzla?

Czyli poniekad: uwazane za "glebsze od prawicy" jalowe dywagacje i roztrzasanie nieskonczonych mozliwosci usuwania klod,
ktore sobie sami ( tyle ze NAM WSZYSTKIM ) pod nogi rzucaja.

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia: PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

Nie wiem jak tam u was, ale u nas przyznanie się do winy nie oznacza końca
procesu.

Prywatnie uważam zaś że tego prorodzinnego zwyrodnialca powinno się czym
prędzej powiesić.

No wiesz ?! Jak mozesz ?

To nie w duchu europejskim!

R.

Dnia Thu, 19 Mar 2009 17:40:06 +0100, raff napisał(a):

.... da sie zre-socjalizowac Fritzla?

Czyli poniekad: uwazane za "glebsze od prawicy" jalowe dywagacje i roztrzasanie nieskonczonych mozliwosci usuwania klod,
ktore sobie sami ( tyle ze NAM WSZYSTKIM ) pod nogi rzucaja.

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia: PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

Nie wiem jak tam u was, ale u nas przyznanie się do winy nie oznacza końca
procesu.

Prywatnie uważam zaś że tego prorodzinnego zwyrodnialca powinno się czym
prędzej powiesić.

No wiesz ?! Jak mozesz ?

To nie w duchu europejskim!

A w jakim?

--
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway

poniekad: uwazane za "glebsze od prawicy" jalowe dywagacje

i roztrzasanie nieskonczonych mozliwosci usuwania klod,
ktore sobie sami ( tyle ze NAM WSZYSTKIM ) pod nogi rzucaja.

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia: PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

Nie wiem jak tam u was, ale u nas przyznanie się do winy nie oznacza końca
procesu.

Prywatnie uważam zaś że tego prorodzinnego zwyrodnialca powinno się czym
prędzej powiesić.

No wiesz ?! Jak mozesz ?

To nie w duchu europejskim!

A w jakim?

Ciemnogrodzkim.

Ty ciemnogrodzianinie!

R.

"Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> wrote in message news:19bc4u34feywz$.crea19e3kb06.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 19 Mar 2009 10:24:26 +0200, ColgatesBilly napisał(a):

.... da sie zre-socjalizowac Fritzla?

Czyli poniekad: uwazane za "glebsze od prawicy" jalowe dywagacje
i roztrzasanie nieskonczonych mozliwosci usuwania klod,
ktore sobie sami ( tyle ze NAM WSZYSTKIM ) pod nogi rzucaja.

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia:
PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

Nie wiem jak tam u was, ale u nas przyznanie się do winy nie oznacza końca
procesu.

Tysz prawda :)
Moze kogos kryje...
( i tak otwiera sie pole do dalszych jalowych dywagacji i procesu na 10 lat )

Prywatnie uważam zaś że tego prorodzinnego zwyrodnialca powinno się czym
prędzej powiesić.

No prosze... Myslacy ateista ;)

P-Kol

Użytkownik ColgatesBilly napisał:

.... da sie zre-socjalizowac Fritzla?

Czyli poniekad: uwazane za "glebsze od prawicy" jalowe dywagacje i roztrzasanie nieskonczonych mozliwosci usuwania klod,
ktore sobie sami ( tyle ze NAM WSZYSTKIM ) pod nogi rzucaja.

Z jakims upodobaniem ( chyba prikaz) uzywa sie slowa-zaklecia: PRZYZNAL SIE DO WINY > tak jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie.
gdy sa dowody i zeznania.

O czym gatka?
Przeciez idzie na bezplatne lecznie.
Najprawdopodobniej beda pobierac od niego sperme i rozprowadzac po prywatnych ginekolozkach.

k.