Data: 2011-11-09 08:27:40 | |
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
Pewnie juĹź niedĹugo bÄdÄ miaĹ okazjÄ sprawdziÄ przydatnoĹÄ mojego C-fĂźnf do zabaw na Ĺliskim, ale pĂłki co napiszcie, proszÄ, czego moĹźna siÄ w tym wzglÄdzie spodziewaÄ po hamulcu rÄcznym dziaĹajÄ
cym na kola przednie.
-- Krzysiek Niemkiewicz - inicjaĹy[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYĹU - TAK POWIEDZIAĹ! |
|
Data: 2011-11-09 08:37:49 | |
Autor: MarcinJM | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Pewnie już niedługo będę miał okazję sprawdzić przydatność mojego C-fünf Naprawe rzeczonego z AC -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-11-09 09:52:37 | |
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 08:37, MarcinJM pisze:
W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: cototonie! Czyli co - ręka precz od ręcznego dopóki koła w ruchu? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2011-11-09 15:16:38 | |
Autor: J.F | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" napisał w
W dniu 2011-11-09 08:37, MarcinJM pisze: do zabaw na śliskim, ale póki co napiszcie, proszę, czego można się w cototonie! Czyli co - ręka precz od ręcznego dopóki koła w ruchu? Nie wiem jak to tam zrobione ... ale patrzac na coraz to "nowoczesniejsze rozwiazania - da sie to w ogole uruchomic w czasie jazdy ? P.S. Pogromcy mitow testowali hamowanie biegiem wstecznym. Praktyka okazala sie zgodna z teoria - w automacie przestawic dzwignie sie dalo, tylko ze efektu nie bylo zadnego, w recznej skrzyni wrzucic sie nie dalo, i efekt byl taki sam :-) J. |
|
Data: 2011-11-09 14:23:39 | |
Autor: AZ | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przĂłd | |
On 2011-11-09, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Jakbym nie mial miec hamulcow to bym wrzucil najnizszy bieg jaki sie da, zgasil silnik i wcisnal gaz do oporu (jezeli nie jest drive-by-wire ;-)). -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-09 14:27:06 | |
Autor: masti | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Dnia piÄknego Wed, 09 Nov 2011 14:23:39 +0000 osobnik zwany AZ wystukaĹ:
i wcisnal gaz do oporu a czemu to miaĹoby sĹuĹźyÄ? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2011-11-09 14:30:53 | |
Autor: AZ | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przĂłd | |
On 2011-11-09, masti <gone@to.hell> wrote:
Efektywniejsze hamowanie silnikiem? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-09 14:37:51 | |
Autor: masti | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Dnia piÄknego Wed, 09 Nov 2011 14:30:53 +0000 osobnik zwany AZ wystukaĹ:
On 2011-11-09, masti <gone@to.hell> wrote: a w jakiĹź to sposĂłb? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2011-11-09 15:42:57 | |
Autor: DoQ | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na prz Ăłd | |
W dniu 09-11-2011 15:30, AZ pisze:
i wcisnal gaz do oporuEfektywniejsze hamowanie silnikiem? A jaki ma z tym zwiÄ zek wciĹniÄcie gazu?? Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2011-11-09 14:46:45 | |
Autor: AZ | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przĂłd | |
On 2011-11-09, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-09 15:50:54 | |
Autor: DoQ | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na prz Ăłd | |
W dniu 09-11-2011 15:46, AZ pisze:
A jaki ma z tym zwiÄ zek wciĹniÄcie gazu??Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? PomijajÄ c sens otwierania przepustnicy, jak zatkasz wydech to go zdusisz czy uĹatwisz mu pracÄ? Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2011-11-09 18:27:35 | |
Autor: MichaĹ BaszyĹski | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-09 15:46, AZ pisze:
On 2011-11-09, DoQ<pawel.doq@gmail.com> wrote: jaka przepustnica? o diesla pytam ;-P -- Pozdr. MichaĹ |
|
Data: 2011-11-09 19:09:21 | |
Autor: PrzemysĹaw Czaja | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przĂłd | |
UĹźytkownik "MichaĹ BaszyĹski" Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? Normalna, jak to w dieslu...z choinki spadĹeĹ? |
|
Data: 2011-11-09 19:21:21 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-09 19:09, PrzemysĹaw Czaja pisze:
Przepustnica? Normalna? Jak to w dieslu? Jaka przepustnica? Od gaszenia silnika? > z choinki spadĹeĹ? Chyba Ty... PS - na choinkÄ to jeszcze trochÄ czasu zostaĹo... |
|
Data: 2011-11-09 23:08:05 | |
Autor: DoQ | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 09-11-2011 19:21, Artur MaĹlÄ
g pisze:
Przepustnica? Normalna? Jak to w dieslu? JeĹli do gaszenia silnika to robi to samo co przepustnica w benzynie, zamyka dopĹyw powietrza. Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2011-11-09 23:21:29 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-09 23:08, DoQ pisze:
W dniu 09-11-2011 19:21, Artur MaĹlÄ g pisze: Nie bardzo. |
|
Data: 2011-11-09 23:28:37 | |
Autor: DoQ | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 09-11-2011 23:21, Artur MaĹlÄ
g pisze:
JeĹli do gaszenia silnika to robi to samo co przepustnica w benzynie,Nie bardzo. Nie zamyka dopĹywu powietrza? Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2011-11-13 18:37:48 | |
Autor: nazgul | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
nie bardzoJeĹli do gaszenia silnika to robi to samo co przepustnica w benzynie,Nie bardzo. czyli zamyka ale sĹabo. |
|
Data: 2011-11-13 19:07:28 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-13 18:37, nazgul pisze:
Silnik diesla z zamkniÄtÄ caĹkowicie przepustnicÄ dziaĹa tylko na wolnych obrotach - zero mocy i biaĹa chmura z niespalonego ON... PrzerabiaĹem :( -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2011-11-09 19:27:21 | |
Autor: The_EaGle | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-09 19:09, PrzemysĹaw Czaja pisze:
LOL :) CiÄ gle mam nadzieje Ĺźe Ĺźartujesz :) -- Pozdrawiam RafaĹ |
|
Data: 2011-11-10 16:18:53 | |
Autor: PrzemysĹaw Czaja | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przĂłd | |
UĹźytkownik "The_EaGle" Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? W dieslu jest urzÄ dzenie, ktĂłre nosi dumnÄ nazwÄ "przepustnica" i wyobraĹş sobie ona przepuszcza powietrze - cud nie? ;-) |
|
Data: 2011-11-10 17:11:25 | |
Autor: MarcinJM | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-09 19:27, The_EaGle pisze:
W dniu 2011-11-09 19:09, PrzemysĹaw Czaja pisze: Sa, sa. Dieslowi do normalnej pracy potrzebne to jak druga dziura w dupie, ale ekolodzy... Lambda dziala na ilosc wydychanego tlenu (w przeciwienstwie do alkomatu ;)) i bez regulacji doplywu powietrza nie mozna by efektywnie korzystac z katalizatora. Ciekawi mnie tylko, ile sprawnosci diesla zabiera przepustnica (wprowadza dodoatkowe opory). -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-11-10 17:34:55 | |
Autor: MichaĹ BaszyĹski | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-10 17:11, MarcinJM pisze:
Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? jeĹli myĹlÄ o tym, o czym ty myĹlisz, to to coĹ siÄ nie nazywa przepustnica, tylko zawĂłr EGR. Dawanie przepustnicy byĹoby raczej bez sensu, zwĹaszcza jak siÄ jeszcze wprowadza doĹadowanie silnika(czyli celowo zwiÄksza iloĹÄ wpychanego do cylindrĂłw powietrza). A zawĂłr EGR jak sama nazwa wskazuje sĹuĹźy do dawkowania do kolektora dolotowego odpowiedniej iloĹci gazĂłw wylotowych (czyli spalin) aby zredukowaÄ iloĹÄ powstajÄ cych tlenkĂłw azotu. Gdyby diesle miaĹy przepustnicÄ, to na przykĹad w moim staruszku nie byĹoby potrzeby montowania specjalnej pompy podciĹnieniowej, tylko podciĹnienie byĹoby brane z kolektora dolotowego (tak jak to w benzynowcach zrobili). A katalizator i EGR ma. -- Pozdr. MichaĹ |
|
Data: 2011-11-11 10:33:26 | |
Autor: PrzemysĹaw Czaja | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przĂłd | |
UĹźytkownik "MichaĹ BaszyĹski" jeĹli myĹlÄ o tym, o czym ty myĹlisz, to to coĹ siÄ nie nazywa przepustnica, tylko zawĂłr EGR. http://www.opelczesciuzywane.pl/PRZEPUSTNICA_POWIETRZA_19_CDTI_Z19DT_Z19DTL_OPEL_ASTRA_SIGNUM_VECTRA_ZAFIRA-2079.html |
|
Data: 2011-11-13 18:30:09 | |
Autor: MichaĹ BaszyĹski | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-11 10:33, PrzemysĹaw Czaja pisze:
jakiĹ wymysĹ, do dziaĹania diesla kompletnie niepotrzebny -- Pozdr. MichaĹ |
|
Data: 2011-11-13 18:34:35 | |
Autor: MarcinJM | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-13 18:30, MichaĹ BaszyĹski pisze:
W dniu 2011-11-11 10:33, PrzemysĹaw Czaja pisze: A co ja napisalem? umiesz czytac? -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-11-13 19:05:14 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-10 17:34, MichaĹ BaszyĹski pisze:
jeĹli myĹlÄ o tym, o czym ty myĹlisz, to to coĹ siÄ nie nazywaWidzisz - w moim dieslu (2001) zaworowi EGR (wpuszczajÄ cemu spaliny do kolektora dolotowego) towarzyszy przepustnica w kolektorze (za turbo) dĹawiÄ ca przepĹyw powietrza aby silnik zassaĹ wiÄcej spalin... Gdyby diesle miaĹy przepustnicÄ, to na przykĹad w moim staruszku niePompÄ podciĹnienia teĹź mam na pokĹadzie - obsĹuguje: hamulce, sterownie turbosprÄĹźarkÄ , EGR-em, przepustnicÄ i zawirowacze (?) w kanaĹach gĹowicy. DuĹźe diesle - w ciÄĹźarĂłwkach teĹź majÄ coĹ na ksztaĹt przepustnicy - hamulec klapowy wspomagajÄ cy hamowanie silnikiem. -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2011-11-13 20:45:28 | |
Autor: Karolek | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-13 19:05, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
DuĹźe diesle - w ciÄĹźarĂłwkach teĹź majÄ coĹ na ksztaĹt przepustnicy - Ale na wydechu. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-09 18:34:51 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przĂłd | |
Hello AZ,
Wednesday, November 9, 2011, 3:23:39 PM, you wrote: P.S. Pogromcy mitow testowali hamowanie biegiem wstecznym.Jakbym nie mial miec hamulcow to bym wrzucil najnizszy bieg jaki sie da, Nie ma czasu na takie kombinacje. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-09 10:00:05 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na prz Ăłd | |
W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Pewnie juĹź niedĹugo bÄdÄ miaĹ okazjÄ sprawdziÄ przydatnoĹÄ mojego C-fĂźnf do zabaw na Ĺliskim, ale pĂłki co napiszcie, proszÄ, czego moĹźna siÄ w tym wzglÄdzie spodziewaÄ po hamulcu rÄcznym dziaĹajÄ cym na kola przednie. Niczego szczegĂłlnie zabawnego, niestety. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 10:04:47 | |
Autor: Robert_J | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
O matko! To oni nadal robiÄ
hamulec rÄczny na przednie koĹa?? JakieĹ 20 lat temu robiĹem coĹ przy hamulcach w BX-ie i byĹem w szoku jak zobaczyĹem ten wynalazek. Ale w Ĺźyciu bym nie pomyĹlaĹ Ĺźe nadal to robiÄ
;-).
|
|
Data: 2011-11-09 10:28:31 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na prz Ăłd | |
W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze:
O matko! To oni nadal robiÄ hamulec rÄczny na przednie koĹa?? JakieĹ 20 lat temu robiĹem coĹ przy hamulcach w BX-ie i byĹem w szoku jak zobaczyĹem ten wynalazek. Ale w Ĺźyciu bym nie pomyĹlaĹ Ĺźe nadal to robiÄ ;-). No ale skÄ d ten szok? Wg mnie rÄczny na przĂłd ma tylko dwie wady: jest (chyba) droĹźszy, i pobawiÄ siÄ na Ĺlizgawce nie pozwala... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 10:49:33 | |
Autor: Robert_J | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
No ale skÄ d ten szok? Wg mnie rÄczny na przĂłd ma tylko dwie wady: i czÄsto Ĺamie siÄ linka ;-) |
|
Data: 2011-11-09 11:00:51 | |
Autor: lleeoo | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na prz Ăłd | |
W dniu 2011-11-09 10:28, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze:Wywalone gaĹy diagnosty na przeglÄ dzie, bezcenne |
|
Data: 2011-11-09 11:37:49 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 09/11/2011 09:28, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze: A ma jakieś zalety? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-09 12:51:19 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:
No ale skąd ten szok? Wg mnie ręczny na przód ma tylko dwie wady: Skuteczność porównywalna z hamulcem głównym Brak ryzyka zarzucenia po gwałtownym zaciągnięciu Czegóż oczekiwać więcej? To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Natomiast są tanie i proste. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 11:54:44 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 09/11/2011 11:51, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze: Jeszcze nigdy nie miałem problemu ze skutecznością ręcznego na postoju. Podczas jazdy nie widzę sensu używania go. Brak ryzyka zarzucenia po gwałtownym zaciągnięciu I po co miałbym go zaciągać w ryzykownej sytuacji? To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. I dlatego nawet drogie samochody z nich nie korzystają. Aha.. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-09 13:06:45 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 12:54, kamil pisze:
On 09/11/2011 11:51, Jakub Witkowski wrote: Uwielbiam teksty o tym że ktoś nigdy czegoś nie użył. Brak ryzyka zarzucenia po gwałtownym zaciągnięciu Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tobą traktor, to pociągnięcie za dźwignię bez obawy że zaraz wylądujesz w rowie będzie jednak będzie nieco prostsze, niż próba hamowania kolejnymi biegami? To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Skoro klienci nie i tak docenią - jak widać powyżej - to po co przepłacać? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 12:11:35 | |
Autor: AZ | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
On 2011-11-09, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:
Konstruktorzy przewidzieli to. Dlatego pompy sa dwusekcyjne. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-09 13:33:26 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-09 13:11, AZ pisze:
On 2011-11-09, Jakub Witkowski<jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote: W dwĂłch przypadkach osobiĹcie trenowanych byĹo to doĹÄ zĹudne. Poza tym nie zawsze jest na krzyĹź. A jak pada sekcja przednia (elastyczne przewody!) to tylnia, dziaĹa, o ile dziaĹa, ze wszystkimi wadami hamowania tylem. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 18:24:36 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Hello Jakub,
Wednesday, November 9, 2011, 1:33:26 PM, you wrote: W dwóch przypadkach osobiście trenowanych było to dość złudne.Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tobą traktor, to pociągnięcieKonstruktorzy przewidzieli to. Dlatego pompy sa dwusekcyjne. Bardzo złudne :( Poza tym nie zawsze jest na krzyż. A jak pada sekcja przednia Z tyłu też masz odcinki elastyczne... -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-09 15:25:07 | |
Autor: J.F | |
Slizgawka a hamulec reczny... na przod | |
UĹźytkownik "AZ" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:j9dqln$9d9$9@node2.news.atman.pl...
On 2011-11-09, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote: Bo jak ci pĂłjdzie przewĂłd przy 100km/h, a przed tobÄ traktor, to pociÄ gniÄcieza dĹşwigniÄ bez obawy Ĺźe zaraz wylÄ dujesz w rowie bÄdzie jednak bÄdzie nieco No, z tymi pompami to roznie bywa, przy najblizej okazji radze sprawdzic jak wyglada hamowanie z wykreconym jednym przewodem, ale niezaleznie od tego - jak sie szarpnie wajche i przednie kola zablokuje to bedzie istotnie lepiej niz tylne ? Kolega sie pobawi na slizgawce i zda nam relacje :-) J. |
|
Data: 2011-11-09 16:19:28 | |
Autor: MarcinJM | |
Slizgawka a hamulec reczny... na przod | |
W dniu 2011-11-09 15:25, J.F pisze:
tego - jak sie szarpnie wajche i przednie kola zablokuje to bedzie blokujac tylne mamy jeszcze jakas sterownosc w poslizgu, mozna sterowac i kiera i gazem. blokujac przod nie mamy kompletnie zadnej sterowalnosci. Wiec: jako hamujec postojowy przod jest ok, jako awaryjny na suchym, tez ok. Natomiast na sliskim moze nie byc juz kolorowo. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-11-09 12:12:44 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 09/11/2011 12:06, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-11-09 12:54, kamil pisze: A jakby tam było przedszkole obok w przyszłości i hamując samymi przednimi kołami wywiniesz bączka i rozjedziesz przedszkolaka, to kto za to zapłaci? Powiem ci kto - pan zapłaci, pan, i pani też, społeczeństwo zapłaci. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-09 13:27:03 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 13:12, kamil pisze:
hamując samymi przednimi kołami wywiniesz bączka Tego właśnie prawie na pewno nie zrobisz. No więc ciebie zadowala hamulec ręczny używany tylko do postoju. Tymczasem przedni pełni też całkiem dobrze funkcję awaryjnego. Jest to zaleta? Jest. Dla ciebie żadna, dla mnie dość istotna. Co nie znaczy że zaraz bym chciał za to dopłacać (zależy ile) albo, broń cuthulhu, nakazywać takie rozwiązanie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 13:49:16 | |
Autor: Robert_J | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
No więc ciebie zadowala hamulec ręczny używany tylko do postoju. Dokładnie :-). Tymczasem przedni pełni też całkiem dobrze funkcję awaryjnego. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z teoretycznej jego funkcji, czyli hamulca awaryjnego. Tylko pytanie: ile znasz przypadków że właśnie ta funkcja się komuś przydała? Czyli że walnęły hamulce zasadnicze i ktoś musiał OSTRO hamować ręcznym? Bo ja nie znam. Znam parę przypadków uszkodzenia hamulców (np. koledze w "serwisie" wlano dziwaczny płyn hamulcowy, który zeżarł mu uszczelki pompie), ale stwierdzone to zostało praktycznie po ruszeniu i pierwszym naciśnięciu pedału. I spokojnie dało się auto zatrzymać tylnym awaryjnym :-). Nie widzę żadnego sensu aby komplikować życie montując go na przedniej osi... Równie dobrze auta należałoby wyposażać w spadochrony awaryjne, bo pewnie zdarzyło się parę razy że samochód wpadł w przepaść... Jest to zaleta? Jest. Dla ciebie żadna, dla mnie dość istotna. Rozumiem że często hamujesz awaryjnym? Jak często? |
|
Data: 2011-11-09 14:04:09 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 13:49, Robert_J pisze:
No więc ciebie zadowala hamulec ręczny używany tylko do postoju. Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca). Zjeżdżamy ze wzniesienia. Na dole czeka nas poprzeczna ulica, za nią skarpa i rzeka. I nagle ona krzyczy że nie ma hamulca. Wciska i wciska - zero. Panika. Trochę za późno na nauki, że w takie sytuacji trzeba było nacisnąć raz i a mocno. Trochę za mało czasu na instruktaż hamowania silnikiem. Więc wspólnie za ręczny - pomagam jej. Ale nie tylko że słabo hamuje, to jeszcze pojazd tyłem zaczyna rzucać, a mokro było. Szczęśliwie się udało, ledwo co. Byłoby o wiele łatwiej gdyby ręczny był na przód. Tylko jeden przypadek, ale dla mnie osobiście wielce "istotnym" mógł się okazać. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 13:12:06 | |
Autor: AZ | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
On 2011-11-09, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:
Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-09 14:13:47 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na p rzĂłd | |
W dniu 2011-11-09 14:12, AZ pisze:
Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow? PÄkniÄcie przewodu elastycznego przy zacisku. Pewnie zaraz napiszesz Ĺźe naleĹźy dbaÄ... no naleĹźy, jasne :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 13:17:49 | |
Autor: AZ | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
On 2011-11-09, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:
Nie. Cale szczescie, ze zamiast skarpy nie bylo przedszkola ;-)) Nie wiem czemu wszedzie nie montuja przewodow w oplocie. Dodaje sie jakies cuda typu doswietlanie zakretow, odbojniki na drzwiach a ksiegowy nie pozwala wrzucic przewodow w oplocie. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-09 17:47:38 | |
Autor: MarcinJM | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 14:17, AZ pisze:
On 2011-11-09, Jakub Witkowski<jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote: Bo jka sie wywali pewne "drobiazgi" to jest kasa na bajery. Jakies swiecidelko, paciorek, etc. A im wiecej bajerow, to auto jest bardziej "full wypas cale w pradzie". -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-11-09 18:33:07 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Hello AZ,
Wednesday, November 9, 2011, 2:17:49 PM, you wrote: Pęknięcie przewodu elastycznego przy zacisku.Nie. Cale szczescie, ze zamiast skarpy nie bylo przedszkola ;-)) Te przewody są zbrojone. Ale to niczego nie zmienia - wystarczy minimalna nieszczelność, żeby pedał wjechał w podłogę. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-12 10:47:17 | |
Autor: Jacek Politowski | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
In article <j9duht$9d9$12@node2.news.atman.pl>
AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote: Nie wiem czemu wszedzie nie montuja przewodow w oplocie. Może dlatego? ;-> http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=26&t=147070 -- Jacek Politowski |
|
Data: 2011-11-09 18:31:56 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Hello AZ,
Wednesday, November 9, 2011, 2:12:06 PM, you wrote: Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca).Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow? W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pęknięcie przewodu hamulcowego metalowego. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego wstawiają stalowe przewody :( -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-09 19:28:22 | |
Autor: Dykus | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Witam,
W dniu 2011-11-09 18:31, RoMan Mandziejewicz pisze: W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pęknięcie przewodu hamulcowego A ten przewód to się jeszcze świecił z nowości, czy jednak chociażby na jakiś byle przeglądach informowali, że przewody hamulcowe zaczyna brać? Albo mechanik nie wspominał coś o tym? :) Bo nie chce mi się wierzyć, że jednego dnia wyglądają elegancko zakonserwowane od nowości, a drugiego pękają jak gdyby nic... -- Pozdrawiam, Dykus. |
|
Data: 2011-11-09 19:42:01 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 19:28, Dykus pisze:
Witam, Może taki mechanik, właściciel, bądź też "przeglądy"? Bo nie chce mi się wierzyć, że jednego dnia wyglądają elegancko Twoja wiara ma dość duże wsparcie praktyczne ;) Przewód hamulcowy pękł mi raz (powiedzmy na 30 lat jazdy). W starej Warszawie. Dodatkowo pękł zdaje się nie tylko z racji wieku, a dodatkowo z racji niezamocowania go opaskami do tylnego mostu, co spowodowało jego dynamiczne skręcenia. Problem w tym, że Warszawa miała jednoobwodowy system hamulcowy, a nie jak samochody typu maluch/kwadrat, gdzie systemy były dwuobwodowe i padnięcie jednego nie kończyło się brakiem hamowania/wypryskaniem całego płynu hydraulicznego. BTW - układu hamulcowe starszych VW są podatne na korozję i w takich kilkunastoletnich golferach/paskach należy wymienić przewody sztywne. |
|
Data: 2011-11-09 20:49:29 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Hello Dykus,
Wednesday, November 9, 2011, 7:28:22 PM, you wrote: W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pęknięcie przewodu hamulcowegoA ten przewód to się jeszcze świecił z nowości, czy jednak chociażby na W drugim przypadku poinformowali ale było ciągle "w przyszłym miesiącu". W pierwszym przypadku (Polonez) pękło pod opaską mocującą przewód do półosi - prawdopodobnie drgania pomogły. W obu przypadkach przewody pękły przy gwałtownym przyhamowaniu ale o tym, że pekły dowiadywałem się dopiero przy hamowaniu kolejnym :( Albo mechanik nie wspominał coś o tym? :) I właśnie dlatego nie powinny być stalowe. Bo nie określisz ich trwałości w żaden sposób pod warstwą rdzy i brudu. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-09 15:29:26 | |
Autor: J.F | |
Slizgawka a hamulec reczny... na przod | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j9dto9$9rr$1@news2.ipartners.pl...
Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca). Hm, raczej szybko kilka razy, moze ktorys zadziala. Więc wspólnie za ręczny - pomagam jej. Ale nie tylko że słabo hamuje, to jeszcze Niektore slabo dzialaja z natury, ale to samo grozi przedniemu. Tylko wtedy nie ma zastosowania ciag dalszy. pojazd tyłem zaczyna rzucać, a mokro było. Szczęśliwie się udało, ledwo co. Jestes pewien ze byloby lepiej ? Poza tym o co chodzi - postawic bokiem i brak hamulcow nie straszny :-) J. |
|
Data: 2011-11-09 18:30:43 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Hello Jakub,
Wednesday, November 9, 2011, 2:04:09 PM, you wrote: [...] Oczywiście, zdaję sobie sprawę z teoretycznej jego funkcji, czyli Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca). Nic nie daje - pedał wjeżdża do podłogi i dupa. Pompowanie trochę pomaga ale z każdym naciśnięcie z nieszczelnego obwodu wylewa się płyn... [...] -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-10 07:52:24 | |
Autor: MarcinJM | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 14:04, Jakub Witkowski pisze:
Więc wspólnie za ręczny - pomagam jej. Ale nie tylko że słabo hamuje, to Poslizg tylny mniej lub bardziej opanowuje sie instynktownie. Przedni nie. Przy zblokowaniu przednich kol auto po prostu pojechaloby po biezacej wypadkowej, bez dania czasu na refleksje. Przednie kola kieruja samochodem pod jednym warunkiem: ze sie kreca. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-11-09 14:22:36 | |
Autor: Karolek | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 13:49, Robert_J pisze:
Tylko pytanie: ile znasz przypadków że właśnie ta Osobiscie mialem dwa razy taki przypadek. Pierwszy to w kaszlaku kiedy to wymienione szczeki hamulcowe zuzyly sie calkowicie po jakis 3 miesiacach wskutek czego wyskoczyl tloczek i pedal wpadl w podloge, niestety reczny mnie nie uratowal bo jak to w starym kaszlaku tez nie dzialal, ale uratowala mnie gorka i krzaki :> A drugi to w golfie kiedy to tylna tarcza hamulcowa zaczela sie grzac przez zapieczony zacisk, a ja to olalem i jechalem do momentu az zagotowal sie plyn hamulcowy, skutek taki, ze pedal wpadl w podloge i uratowal sytuacje hamulec reczny, bo miejsca na hamowanie silnikiem juz nie bylo. Takze czasami sie przydaje. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-09 18:28:32 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Hello Robert_J,
Wednesday, November 9, 2011, 1:49:16 PM, you wrote: No więc ciebie zadowala hamulec ręczny używany tylko do postoju.Dokładnie :-). Do czasu, gdy będziesz musiał go użyć w sytuacji awaryjnej... Tymczasem przedni pełni też całkiem dobrze funkcję awaryjnego.Oczywiście, zdaję sobie sprawę z teoretycznej jego funkcji, Za mało jeździsz. Mi osobiście się już dwukrotnie się trafiło :( W dwóch różnych samochodach - uprzedzając. [...] Rozumiem że często hamujesz awaryjnym? Jak często? 2 razy na sporo ponad 400kkm. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-10 13:27:16 | |
Autor: Robert_J | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Do czasu, gdy będziesz musiał go użyć w sytuacji awaryjnej... :-) Za mało jeździsz. Mi osobiście się już dwukrotnie się trafiło :( Ja miałem bodajże 4 samochody i w żadnym mi się to nie zdarzyło. A mało wcale nie jeżdżę :-) 2 razy na sporo ponad 400kkm. Tyle tylko przejechałeś? To nie wytykaj mi że ja mało jeżdżę ;-))). Swoimi prywatnymi autami przejechałem ok. 600.000 km, nie licząc dawno temu służbowych... |
|
Data: 2011-11-09 14:16:39 | |
Autor: Kowal | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
I po co miałbym go zaciągać w ryzykownej sytuacji? Koła tylne się zblokują, a auto leeeci. Niestety, sprawdzalem osobiście. |
|
Data: 2011-11-09 13:41:49 | |
Autor: Robert_J | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Tak, a przednie nie są ;-). Na pierwszy ogień podam łamiące się pancerze linek. Bo nie wiem czy wiesz ale przednie koła w samochodach są z reguły skrętne, a co za tym idzie linka ręcznego musi także pracować we wszystkich kierunkach :-). W cytrynie o której pisałem wcześniej było właśnie dokładnie tak, czyli połamany przy kole pancerz linki. |
|
Data: 2011-11-09 13:51:13 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 13:41, Robert_J pisze:
To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Ależ zdaję sobie z tego sprawę, ale to dla mnie nie są wady "z założenia", czytaj: nie jest to ograniczenie fizyczne, tylko wykonawcze, i jestem pewien, że niestety widać to w kosztach. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 15:17:09 | |
Autor: P.B. | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Dnia Wed, 9 Nov 2011 13:41:49 +0100, Robert_J napisał(a):
To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. A koła z tylu przyspawane są do nadwozia i linki nie pracują na nierównościach... W cytrynie o której pisałem wcześniej było właśnie dokładnie tak, czyli połamany przy kole pancerz linki. Na szczęście moja Xantia o tym nie widziała i linki wymieniałem raz jak się zapiekły ze starości. Za to ręczny potrafił zablokować koła i dawał całkiem porządną siłę hamującą przy dużych prędkościach. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2011-11-09 16:08:57 | |
Autor: Robert_J | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
A koła z tylu przyspawane są do nadwozia i linki nie pracują na Zauważasz różnice między pracą w jednej płaszczyźnie a wyginaniem na wszystkie strony? Na szczęście moja Xantia o tym nie widziała i linki wymieniałem raz jak się No to tylko się cieszyć :-). |
|
Data: 2011-11-09 18:25:31 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Hello Robert_J,
Wednesday, November 9, 2011, 1:41:49 PM, you wrote: To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia.Tak, a przednie nie są ;-). Na pierwszy ogień podam łamiące Dlatego niektóre Cytryny miały hamulce przy skrzyni biegów a nie przy kołach. I to wcale nie jest żart, niestety. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-09 19:00:31 | |
Autor: P.B. | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Dnia Wed, 9 Nov 2011 18:25:31 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Dlatego niektóre Cytryny miały hamulce przy skrzyni biegów a nie przy Cytryny nie kojarzę, ale Alfa 75, niektóre Ferrari i chyba jakieś bolidy F1 tak miały. Zaletą jest mniejsza masa nieresorowana i nie przenoszenie sił skrętnych hamowania przez zawieszenie. I to wcale nie jest żart, niestety. Dlaczego niestety? Choć, może rzeczywiście: wymiana klocków, czy tarcz musiała być niecodziennym wyzwaniem :-) -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2011-11-09 20:43:18 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Hello P.B.,
Wednesday, November 9, 2011, 7:00:31 PM, you wrote: Dlatego niektóre Cytryny miały hamulce przy skrzyni biegów a nie przyCytryny nie kojarzę, ale Alfa 75, niektóre Ferrari i chyba jakieś bolidy F1 A nie martwi Cię przenoszenie sił hamowania przez półosie i przeguby? To są siły klikakrotnie większe od sił, jakie występują przy napędzaniu małego Citroena... I to wcale nie jest żart, niestety.Dlaczego niestety? Choć, może rzeczywiście: wymiana klocków, czy tarcz Klocki bez problemu. Kłopotem mogłyby być tarcze ale nie miałem okazji tego obserwować. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-10 13:29:00 | |
Autor: Robert_J | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
A nie martwi Cię przenoszenie sił hamowania przez półosie i przeguby? Kiedyś czytałem o takich patentach. ZTCP to dużym problemem w tych rozwiązaniach było chłodzenie tarcz hamulcowych. Układ zamontowany za obudową silnika nie był dostatecznie chłodzony. Oczywiście siły o których piszesz też są nie do pominięcia :-) |
|
Data: 2011-11-10 12:47:31 | |
Autor: Waldek Godel | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Dnia Wed, 9 Nov 2011 19:00:31 +0100, P.B. napisał(a):
Dlatego niektóre Cytryny miały hamulce przy skrzyni biegów a nie przy tudzież Jaguar E-type, Lotusy i parę innych. Chodziło zapewne również o możliwość instalacji dużych tarcz i zacisków, które się nie mieściły w ówczesnych felgach. Moce przenoszone przez przeguby i półosie były zapewne - co za niespodzianka - zupełnie podobne do tych przy gwałtownym ruszaniu i hamowaniu silnikiem. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu |
|
Data: 2011-11-09 14:33:39 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" A ma jakieś zalety? Znaczy mocniej trzymają klocki tarcze z przodu niż z tyłu, czy o co Ci chodzi? Brak ryzyka zarzucenia po gwałtownym zaciągnięciu No ale jak już przodem zarzuci, to pozamiatane. Osobiście wolę, gdy tył się kręci, a przód mam sterowny. To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Również przy cofaniu, czy wtedy przednie są ułomne? Ja niezłośliwie - pytam z ciekawości. Pozdrówki |
|
Data: 2011-11-09 12:54:27 | |
Autor: Karolek | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:
Zapewne lepiej hamuje w czasie jazdy w jakiejs awaryjnej sytuacji. A tak to chyba same wady. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-09 12:02:08 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 09/11/2011 11:54, Karolek wrote:
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze: Czyli z tej zalety skorzysta może z jedna osoba na ile milionów i raz na ile lat? :-) -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-09 12:05:26 | |
Autor: AZ | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
On 2011-11-09, kamil <kamil@spam.com> wrote:
Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto! -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-09 12:11:02 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 09/11/2011 12:05, AZ wrote:
On 2011-11-09, kamil<kamil@spam.com> wrote: Czyli dopłacać za hamulec ręczny na przód warto, ale zwolnić o 10km/h jeśli to uratuje choć jedno istnienie ludzkie już nie? A czy warto instalować czujniki alkoholu unieruchamiające samochód, jeśli to uratuje choć jedno istnienie? Niedawno sporo osób krzyczało na ten pomysł UE, ale za hamulec ręczny już dopłacą bez mrugnięcia okiem? Jak to jest z tymi wartościami? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-09 12:13:21 | |
Autor: AZ | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
On 2011-11-09, kamil <kamil@spam.com> wrote:
Kopnela Cie kiedys w dupsko panna Ironia? ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-09 12:13:43 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 09/11/2011 12:13, AZ wrote:
On 2011-11-09, kamil<kamil@spam.com> wrote: Ale ja to samo! :-) -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-09 13:20:07 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 13:11, kamil pisze:
Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto! A kto i gdzie pisze że *warto*? Ja tam jestem generalnie zwolennikiem tańszych, prostych rozwiązań, nawet jeśli są technicznie gorsze pod wieloma względami. Cały ja. Nie przeszkadza mi to jednak zauważyć że jakiś układ jest lepszy. A czy warto instalować czujniki alkoholu unieruchamiające samochód, jeśli to uratuje choć jedno istnienie? Niedawno sporo osób krzyczało na ten pomysł UE, ale za hamulec ręczny już dopłacą bez mrugnięcia okiem? Oczywiście, że nie warto. Zastanowił bym się też np. nad ABS-em, gdybym tylko miał wybór. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-11-09 14:18:18 | |
Autor: CeSaR | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Czyli dopłacać za hamulec ręczny na przód warto, ale zwolnić o 10km/h jeśli to uratuje choć jedno istnienie ludzkie już nie? A wiesz ile jest tej "dopłaty" w samochodzie za 80000pln? Gdyby ten hamullec był na tył to jesteś przekonany, że ten samochod o dokladnie ta wartosc bylby tanszy? W ten sam sposob mozna kwestionowac polowe wyposazenia samochodu - np elektrycznie otwierane szyby z tylu w samochodzie z klima. Albo otwor na narty. Przydatny szczegolnie tym, ktorzy na nartach w zyciu nie jezdzili. C |
|
Data: 2011-11-09 13:12:25 | |
Autor: Karolek | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 13:02, kamil pisze:
On 09/11/2011 11:54, Karolek wrote: Nie wiem czy w ogole ktos skorzysta, bo pewnie niewielu wlascicieli w ogole wie, ze ten reczny jest na przednie kola :> -- Karolek |
|
Data: 2011-11-09 15:21:36 | |
Autor: J.F | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
UĹźytkownik "Robert_J" napisaĹ w wiadomoĹci
O matko! To oni nadal robiÄ hamulec rÄczny na przednie koĹa?? JakieĹ 20 lat temu robiĹem coĹ przy hamulcach w BX-ie i byĹem w szoku jak zobaczyĹem ten wynalazek. Ale w Ĺźyciu bym nie pomyĹlaĹ Ĺźe nadal to robiÄ ;-). No wiesz - teoretycznie jesli inzynier pomyslal, pomyslal, pomyslal - i wymyslil ze lepiej na przod, to poniewaz samochody sie az tak bardzo nie zmienily, to nalezy sie spodziewac ze 20 lat pozniej nadal lepiej na przod, z powodu tych samych argumentow. Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo doskonale ze Sagem nie potrafi zwyklej cewki zrobic, a oni co - zamawiaja kolejne pare milionow :-) J. |
|
Data: 2011-11-09 16:33:28 | |
Autor: DoQ | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 09-11-2011 15:21, J.F pisze:
Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo Takie cuda zdarzają się praktycznie w każdej marce. No i to że jakiś typ cewki był wadliwy, nie oznacza że cała produkcja jest do d... :) Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-11-10 15:54:56 | |
Autor: J.F | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości
W dniu 09-11-2011 15:21, J.F pisze: Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo Takie cuda zdarzają się praktycznie w każdej marce. Ja nie mam do nich pretensji ze im sie zdarzyl blad. Ja mam pretensje o to ze jak blad znalezli to go nie poprawili, tylko dalej wciskaja wadliwe czesci. A jak sie ma takie podejscie, to cala produkcja jest do d* :-) J. |
|
Data: 2011-11-10 16:54:20 | |
Autor: DoQ | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 10-11-2011 15:54, J.F pisze:
Ja nie mam do nich pretensji ze im sie zdarzyl blad. Generalnie, starają się poprawiać - po wymianie cewek z "nowego sortu" usterki raczej nie powracają. ATSD w VAGu cewki też się psują, przebija na obudowę jak złapią wilgoć. Ale wiadomo VAG więc to temat tabu ;) A jak sie ma takie podejscie, to cala produkcja jest do d* :-) Tak jak Fiat z alternatorami? Też tego nie kumam ;) Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-11-10 17:14:52 | |
Autor: MarcinJM | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 16:54, DoQ pisze:
Tak jak Fiat z alternatorami? Też tego nie kumam ;) Sie dziwisz, jak ktos uzwojenia mocuje... patyczkami (tak, tak: drzewiennymi patyczkami!!). A propos drewna: rover 200, dlawica na dolocie do krokowca to jajowata kuleczka (wiem, ze nielogiczne) drewniana z nacietymi trzema rowkami. :) -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-11-10 17:16:57 | |
Autor: DoQ | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 10-11-2011 17:14, MarcinJM pisze:
Sie dziwisz, jak ktos uzwojenia mocuje... patyczkami (tak, tak: LOL a tego nie wiedziałem - kto tak cudacznie montuje uzwojenia? VALEO? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-11-10 19:35:03 | |
Autor: MarcinJM | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 17:16, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 17:14, MarcinJM pisze: na 100% nie valeo, nie pamietam, ale jakos mi smierdzi magnetti marelli. W zadnym (a rozebralem ok. 300-500 altkow nie spotkalem takiego badziewia "co jest, kurwa, patyk od lodow w altku? skad... o kurwa, tu same patyki") -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-11-13 19:11:16 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 19:35, MarcinJM pisze:
W dniu 2011-11-10 17:16, DoQ pisze: Fabrycznie? Bo może to dzieło lokalnych szpeców, co to kleją bloki silnika na silikon? -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2011-11-09 18:27:41 | |
Autor: AL | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na prz Ăłd | |
W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze:
O matko! To oni nadal robiÄ hamulec rÄczny na przednie koĹa?? JakieĹ 20 no to chyba byles nieswiadomym uzytkownikiem BX'a skoro nie wiesz dlaczego hamulec byl wlasnie na przednie kola (jak w kazdym innych hydropneumatyku - zwlaszcza bez SCMAC) -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-11-10 13:30:29 | |
Autor: Robert_J | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
no to chyba byles nieswiadomym uzytkownikiem BX'a ... MoĹźe i nie byĹem :-). To byĹo auto sĹuĹźbowe, a i ja wczeĹniej za duĹźo nie jeĹşdziĹem. To byĹo 20 lat temu :-). ZajeĹşdziĹem je dosĹownie, bo spaliĹo siÄ ;-)) |
|
Data: 2011-11-10 12:32:15 | |
Autor: Franc | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM włącznie maja wspomaganie
hamulców nadciśnieniowe, które to nadciśnienie jest realizowane pompą od hydrauliki zawiadującej zawieszeniem, wspomaganiem kierownicy i właśnie hamulcami (a w starych modelach to nawet wspomaganiem sprzęgła i skrzyni biegów). Nie ma zwykłego płynu hamulcowego, wszędzie jest LHM. Jakiekolwiek uszkodzenie hydrauliki powodujące duży wyciek płynu powoduje utratę wspomagania hamulców co objawi się słabym hamowaniem - a wtedy zaciągamy awaryjnie ręczny i możemy wyhamować, bez zarzucania tyłu i bączkowania. Pzdrw Franc "Rowery Poziome Rule" -- Niczym niewyróżniający się IMK P7 - SWB ASS Szary Modus z D4F Zielona Xantia 2, kombi, 2.0HDi -- |
|
Data: 2011-11-10 12:55:01 | |
Autor: Waldek Godel | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Dnia Thu, 10 Nov 2011 12:32:15 +0000 (UTC), Franc napisał(a):
Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM włącznie maja wspomaganie Prawie dobrze, tylko to nie jest wspomaganie - bez ciśnienia w układzie nie ma hamowania wcale. Płyn LHM jest w specyfikacji dosyć podobny do hamulcowego, tyle, że jest na bazie oleju mineralnego zamiast glikolu. A głównym powodem montażu ręcznego z przodu wcale nie było lepsze hamowanie - powiedzmy, że to był drugi powód w kolejności -- Pozdrowienia, Waldek Godel Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu |
|
Data: 2011-11-10 13:34:03 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 10/11/2011 12:55, Waldek Godel wrote:
Dnia Thu, 10 Nov 2011 12:32:15 +0000 (UTC), Franc napisał(a): Jednym słowem powodem montowania głupiego systemu we francuzach 20 lat temu było naprawienie drugiego głupiego systemu, którego awaria może mieć poważne konsekwencje. :> -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-10 14:53:50 | |
Autor: CeSaR | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
Jednym słowem powodem montowania głupiego systemu we francuzach 20 lat temu było naprawienie drugiego głupiego systemu, którego awaria może mieć poważne konsekwencje. :> A tych awarii bylo tyle, ze doprowadzily citroena na skraj bankructwa..... C |
|
Data: 2011-11-10 16:09:26 | |
Autor: AL | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 14:34, kamil pisze:
On 10/11/2011 12:55, Waldek Godel wrote:tak bylo w starszych autach z hydropneumatycznym zawieszeniem: np. BX, CX, Xsantia, XM, W c5 uklad hamulcowy i wspomagania jest juz rozdzielony od zawieszenia Hamulec reczny na przod jest z tego powodu, ze zawias (zawieszenie) wahaczy na postoju moze sie obnizyc (tak bylo np. w modelach bez ukladow SCMAC, ktore po dluzszym postoju "siadaly" powoli na ziemi w miare jak malalo cisnienie w ukladzie). Zeby nie nastapilo zbytnie naprezenie (np. zostawiasz na biegu - przednie kola, oraz na hamulcu pomocniczym - tylne kola) i po nacisnieciu sprzegla zwala samochodu z impetem na ziemie - wprowadzono hamulec reczny na przednie kola. Dzieki temu zawias tylny ma swobode na postoju i w razie osiadania samochodu (kolo w raz z ruchem zawiasu przesuwa sie minimalnie do tylu) nie powoduje niepotrzebnych naprezen - caly czas sie dostosowuje do zaistnialej sytuacji. Czesto hamulec reczny w citroenach nazywa sie hamulcem noznym - gdyz noga sie go uruchamialo i zwalnialo (czwarty pedal). -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-11-10 15:12:39 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 10/11/2011 15:09, AL wrote:
W końcu jakieś rzeczowe wyjaśnienie. :) Swoją droga patent z pedałem miały też jakieś mercedesy, o przyciskach w VW nie wspominając.. Jakoś się to nie przyjęło (co do przycisku to akurat zrozumiałe, ręczny 0-1 pod guzikiem trudno wczuć podczas ruszania pod górę itp). -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-10 15:15:25 | |
Autor: AZ | |
Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przĂłd | |
On 2011-11-10, kamil <kamil@spam.com> wrote:
Napewno W210 tak ma. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-10 17:02:16 | |
Autor: DoQ | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze:
Swoją droga patent z pedałem miały też jakieś mercedesy, o przyciskach wNapewno W210 tak ma. W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze cała rzesza ;) Co ciekawe W201 (190tka) miała normalny ręczny. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-11-10 20:37:16 | |
Autor: Karolek | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 17:02, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze: BMW tez. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-10 20:45:10 | |
Autor: DoQ | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 10-11-2011 20:37, Karolek pisze:
BMW tez.W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze cała rzesza ;)Swoją droga patent z pedałem miały też jakieś mercedesy, oNapewno W210 tak ma. Których? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-11-10 21:04:37 | |
Autor: Karolek | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 20:45, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 20:37, Karolek pisze: E38 -- Karolek |
|
Data: 2011-11-12 17:33:42 | |
Autor: DoQ | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 10-11-2011 21:04, Karolek pisze:
E38Których?BMW tez.W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze cała rzesza ;)VW nie wspominając..Napewno W210 tak ma. No to jedna, a reszta? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-11-12 20:34:09 | |
Autor: Karolek | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-12 17:33, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 21:04, Karolek pisze: No wyprodukowali ich wiecej niz jedna (E38) ;> A potem to juz na guziczek :> -- Karolek |
|
Data: 2011-11-10 20:49:24 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 17:02, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze: To tak :) Co ciekawe W201 (190tka) miała normalny ręczny. No tak, to już wiem czemu był średnio lubiany ;) |
|
Data: 2011-11-10 20:51:44 | |
Autor: DoQ | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 10-11-2011 20:49, Artur Maśląg pisze:
Co ciekawe W201 (190tka) miała normalny ręczny.No tak, to już wiem czemu był średnio lubiany ;) 190tka jakaś taka .. cienka była jak na mercedesa wtedy ;> Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-11-10 20:54:46 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 20:51, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 20:49, Artur Maśląg pisze: Fakt, do tego ten ręczny ;) |
|
Data: 2011-11-10 15:53:17 | |
Autor: Michał Baszyński | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 13:32, Franc pisze:
Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM włącznie maja wspomaganie nie ma co, piękna konstrukcja.. W moim wspomaganie hamulców, kierownicy i zawieszenie hydropneumatyczne są całkowicie niezależne - wspomaganie kierownicy chodzi na ATF-ie, zawieszenie na LHM-ie, wspomaganie hamulców podciśnieniowe -- Pozdr. Michał |
|
Data: 2011-11-09 20:30:06 | |
Autor: venioo | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Pewnie już niedługo będę miał okazję sprawdzić przydatność mojego C-fünf W Xantii II ktora mialem dzialal rewelacyjnie. Pomijajac niemoznosc zabaw i driftow, to same zalety: - zawsze mocno trzymal - hamulec awaryjny - brak naciagajacej sie linki - brak szczek i bebnow do wymiany -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-11-10 11:22:27 | |
Autor: kamil | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
On 09/11/2011 19:30, venioo wrote:
W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: Jeśli nie mówimy o wynalazkach typu tarczobębny z ręcznym na bębnie, to chyba większość samochodów większych niż miejskie toczydła ma dziś tarczowe na każdym kole.. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-10 15:03:41 | |
Autor: DoQ | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 10-11-2011 12:22, kamil pisze:
Jeśli nie mówimy o wynalazkach typu tarczobębny z ręcznym na bębnie, to Japończyki często miewają bębny i to wcale nie takie tanie modele :P Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-11-11 00:30:18 | |
Autor: venioo | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
W dniu 2011-11-10 12:22, kamil pisze:
Chyba nie -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-11-13 22:15:21 | |
Autor: nazgul | |
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | |
(...)W Xantii II ktora mialem dzialal rewelacyjnie. Pomijajac niemoznosc - brak naciagajacej sie linki ale za to linka często się przełamuje przy zwrotnicy |