Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Åšlizgawka a hamulec rÄ™czny... na przód

Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód

Data: 2011-11-09 10:04:47
Autor: Robert_J
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
O matko! To oni nadal robią hamulec ręczny na przednie koła?? Jakieś 20 lat temu robiłem coś przy hamulcach w BX-ie i byłem w szoku jak zobaczyłem ten wynalazek. Ale w życiu bym nie pomyślał że nadal to robią ;-).

Data: 2011-11-09 10:28:31
Autor: Jakub Witkowski
Ślizgawka a hamulec ręczny... na prz ód
W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze:
O matko! To oni nadal robią hamulec ręczny na przednie koła?? Jakieś 20 lat temu robiłem coś przy hamulcach w BX-ie i byłem w szoku jak zobaczyłem ten wynalazek. Ale w życiu bym nie pomyślał że nadal to robią ;-).

No ale skąd ten szok? Wg mnie ręczny na przód ma tylko dwie wady:
jest (chyba) droższy, i pobawić się na ślizgawce nie pozwala...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caÅ‚oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 10:49:33
Autor: Robert_J
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
No ale skąd ten szok? Wg mnie ręczny na przód ma tylko dwie wady:
jest (chyba) droższy, i pobawić się na ślizgawce nie pozwala...

i często łamie się linka ;-)

Data: 2011-11-09 11:00:51
Autor: lleeoo
Ślizgawka a hamulec ręczny... na prz ód
W dniu 2011-11-09 10:28, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze:
O matko! To oni nadal robią hamulec ręczny na przednie koła?? Jakieś
20 lat temu robiłem coś przy hamulcach w BX-ie i byłem w szoku jak
zobaczyłem ten wynalazek. Ale w życiu bym nie pomyślał że nadal to
robiÄ… ;-).

No ale skąd ten szok? Wg mnie ręczny na przód ma tylko dwie wady:
jest (chyba) droższy, i pobawić się na ślizgawce nie pozwala...

Wywalone gały diagnosty na przeglądzie, bezcenne

Data: 2011-11-09 11:37:49
Autor: kamil
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
On 09/11/2011 09:28, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze:
O matko! To oni nadal robi± hamulec rêczny na przednie ko³a?? Jakie¶
20 lat temu robi³em co¶ przy hamulcach w BX-ie i by³em w szoku jak
zobaczy³em ten wynalazek. Ale w ¿yciu bym nie pomy¶la³ ¿e nadal to
robi± ;-).

No ale sk±d ten szok? Wg mnie rêczny na przód ma tylko dwie wady:
jest (chyba) dro¿szy, i pobawiæ siê na ¶lizgawce nie pozwala...


A ma jakie¶ zalety?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-09 12:51:19
Autor: Jakub Witkowski
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:

No ale sk±d ten szok? Wg mnie rêczny na przód ma tylko dwie wady:
jest (chyba) dro¿szy, i pobawiæ siê na ¶lizgawce nie pozwala...

A ma jakie¶ zalety?

Skuteczno¶æ porównywalna z hamulcem g³ównym
Brak ryzyka zarzucenia po gwa³townym zaci±gniêciu
Czegó¿ oczekiwaæ wiêcej?

To raczej tylne s± mocno u³omne z samego za³o¿enia.
Natomiast s± tanie i proste.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 11:54:44
Autor: kamil
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
On 09/11/2011 11:51, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:

No ale sk±d ten szok? Wg mnie rêczny na przód ma tylko dwie wady:
jest (chyba) dro¿szy, i pobawiæ siê na ¶lizgawce nie pozwala...

A ma jakie¶ zalety?

Skuteczno¶æ porównywalna z hamulcem g³ównym

Jeszcze nigdy nie mia³em problemu ze skuteczno¶ci± rêcznego na postoju. Podczas jazdy nie widzê sensu u¿ywania go.

Brak ryzyka zarzucenia po gwa³townym zaci±gniêciu

I po co mia³bym go zaci±gaæ w ryzykownej sytuacji?

To raczej tylne s± mocno u³omne z samego za³o¿enia.
Natomiast s± tanie i proste.

I dlatego nawet drogie samochody z nich nie korzystaj±. Aha..


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-09 13:06:45
Autor: Jakub Witkowski
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 12:54, kamil pisze:
On 09/11/2011 11:51, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:

No ale sk±d ten szok? Wg mnie rêczny na przód ma tylko dwie wady:
jest (chyba) dro¿szy, i pobawiæ siê na ¶lizgawce nie pozwala...

A ma jakie¶ zalety?

Skuteczno¶æ porównywalna z hamulcem g³ównym

Jeszcze nigdy nie mia³em problemu ze skuteczno¶ci± rêcznego na postoju. Podczas jazdy nie widzê sensu u¿ywania go.

Uwielbiam teksty o tym ¿e kto¶ nigdy czego¶ nie u¿y³.

Brak ryzyka zarzucenia po gwa³townym zaci±gniêciu

I po co mia³bym go zaci±gaæ w ryzykownej sytuacji?

Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tob± traktor, to poci±gniêcie
za d¼wigniê bez obawy ¿e zaraz wyl±dujesz w rowie bêdzie jednak bêdzie nieco
prostsze, ni¿ próba hamowania kolejnymi biegami?

To raczej tylne s± mocno u³omne z samego za³o¿enia.
Natomiast s± tanie i proste.

I dlatego nawet drogie samochody z nich nie korzystaj±. Aha..

Skoro klienci nie i tak doceni± - jak widaæ powy¿ej - to po co przep³acaæ?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 12:11:35
Autor: AZ
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
On 2011-11-09, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:

Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tobą traktor, to pociągnięcie
za dźwignię bez obawy że zaraz wylądujesz w rowie będzie jednak będzie nieco
prostsze, niż próba hamowania kolejnymi biegami?

Konstruktorzy przewidzieli to. Dlatego pompy sa dwusekcyjne.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-09 13:33:26
Autor: Jakub Witkowski
Ślizgawka a hamulec ręczny... na p rzód
W dniu 2011-11-09 13:11, AZ pisze:
On 2011-11-09, Jakub Witkowski<jwitkows@domena.z.sygnatury>  wrote:

Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tobą traktor, to pociągnięcie
za dźwignię bez obawy że zaraz wylądujesz w rowie będzie jednak będzie nieco
prostsze, niż próba hamowania kolejnymi biegami?

Konstruktorzy przewidzieli to. Dlatego pompy sa dwusekcyjne.

W dwóch przypadkach osobiście trenowanych było to dość złudne.
Poza tym nie zawsze jest na krzyż. A jak pada sekcja przednia (elastyczne przewody!)
to tylnia, działa, o ile działa, ze wszystkimi wadami hamowania tylem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caÅ‚oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 18:24:36
Autor: RoMan Mandziejewicz
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Hello Jakub,

Wednesday, November 9, 2011, 1:33:26 PM, you wrote:

Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tob± traktor, to poci±gniêcie
za d¼wigniê bez obawy ¿e zaraz wyl±dujesz w rowie bêdzie jednak bêdzie nieco
prostsze, ni¿ próba hamowania kolejnymi biegami?
Konstruktorzy przewidzieli to. Dlatego pompy sa dwusekcyjne.
W dwóch przypadkach osobi¶cie trenowanych by³o to do¶æ z³udne.

Bardzo z³udne :(

Poza tym nie zawsze jest na krzy¿. A jak pada sekcja przednia
(elastyczne przewody!) to tylnia, dzia³a, o ile dzia³a, ze
wszystkimi wadami hamowania tylem.

Z ty³u te¿ masz odcinki elastyczne...


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-09 15:25:07
Autor: J.F
Slizgawka a hamulec reczny... na przod
Użytkownik "AZ"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:j9dqln$9d9$9@node2.news.atman.pl...
On 2011-11-09, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:
Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tobą traktor, to pociągnięcie
za dźwignię bez obawy że zaraz wylądujesz w rowie będzie jednak będzie nieco
prostsze, niż próba hamowania kolejnymi biegami?

Konstruktorzy przewidzieli to. Dlatego pompy sa dwusekcyjne.

No, z tymi pompami to roznie bywa, przy najblizej okazji radze sprawdzic jak wyglada hamowanie z wykreconym jednym przewodem, ale niezaleznie od tego - jak sie szarpnie wajche i przednie kola zablokuje to bedzie istotnie lepiej niz tylne ?

Kolega sie pobawi na slizgawce i zda nam relacje :-)

J.

Data: 2011-11-09 16:19:28
Autor: MarcinJM
Slizgawka a hamulec reczny... na przod
W dniu 2011-11-09 15:25, J.F pisze:
tego - jak sie szarpnie wajche i przednie kola zablokuje to bedzie
istotnie lepiej niz tylne ?

blokujac tylne mamy jeszcze jakas sterownosc w poslizgu, mozna sterowac i kiera i gazem.
blokujac przod nie mamy kompletnie zadnej sterowalnosci.
Wiec: jako hamujec postojowy przod jest ok, jako awaryjny na suchym, tez ok. Natomiast na sliskim moze nie byc juz kolorowo.


--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-11-09 12:12:44
Autor: kamil
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
On 09/11/2011 12:06, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-11-09 12:54, kamil pisze:
On 09/11/2011 11:51, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:

No ale sk±d ten szok? Wg mnie rêczny na przód ma tylko dwie wady:
jest (chyba) dro¿szy, i pobawiæ siê na ¶lizgawce nie pozwala...

A ma jakie¶ zalety?

Skuteczno¶æ porównywalna z hamulcem g³ównym

Jeszcze nigdy nie mia³em problemu ze skuteczno¶ci± rêcznego na
postoju. Podczas jazdy nie widzê sensu u¿ywania go.

Uwielbiam teksty o tym ¿e kto¶ nigdy czego¶ nie u¿y³.

Brak ryzyka zarzucenia po gwa³townym zaci±gniêciu

I po co mia³bym go zaci±gaæ w ryzykownej sytuacji?

Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tob± traktor, to
poci±gniêcie
za d¼wigniê bez obawy ¿e zaraz wyl±dujesz w rowie bêdzie jednak bêdzie
nieco
prostsze, ni¿ próba hamowania kolejnymi biegami?

A jakby tam by³o przedszkole obok w przysz³o¶ci i hamuj±c samymi przednimi ko³ami wywiniesz b±czka i rozjedziesz przedszkolaka, to kto za to zap³aci?

Powiem ci kto - pan zap³aci, pan, i pani te¿, spo³eczeñstwo zap³aci.






--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-09 13:27:03
Autor: Jakub Witkowski
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 13:12, kamil pisze:

hamuj±c samymi przednimi ko³ami wywiniesz b±czka

Tego w³a¶nie prawie na pewno nie zrobisz.

No wiêc ciebie zadowala hamulec rêczny u¿ywany tylko do postoju.
Tymczasem przedni pe³ni te¿ ca³kiem dobrze funkcjê awaryjnego.
Jest to zaleta? Jest. Dla ciebie ¿adna, dla mnie do¶æ istotna.
Co nie znaczy ¿e zaraz bym chcia³ za to dop³acaæ (zale¿y ile) albo,
broñ cuthulhu, nakazywaæ takie rozwi±zanie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 13:49:16
Autor: Robert_J
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
No wiêc ciebie zadowala hamulec rêczny u¿ywany tylko do postoju.

Dok³adnie :-).


Tymczasem przedni pe³ni te¿ ca³kiem dobrze funkcjê awaryjnego.

Oczywi¶cie, zdajê sobie sprawê z teoretycznej jego funkcji, czyli hamulca awaryjnego. Tylko pytanie: ile znasz przypadków ¿e w³a¶nie ta funkcja siê komu¶ przyda³a? Czyli ¿e walnê³y hamulce zasadnicze i kto¶ musia³ OSTRO hamowaæ rêcznym? Bo ja nie znam. Znam parê przypadków uszkodzenia hamulców (np. koledze w "serwisie" wlano dziwaczny p³yn hamulcowy, który ze¿ar³ mu uszczelki  pompie), ale stwierdzone to zosta³o praktycznie po ruszeniu i pierwszym naci¶niêciu peda³u. I spokojnie da³o siê auto zatrzymaæ tylnym awaryjnym :-). Nie widzê ¿adnego sensu aby komplikowaæ ¿ycie montuj±c go na przedniej osi...
Równie dobrze auta nale¿a³oby wyposa¿aæ w spadochrony awaryjne, bo pewnie zdarzy³o siê parê razy ¿e samochód wpad³ w przepa¶æ...


Jest to zaleta? Jest. Dla ciebie ¿adna, dla mnie do¶æ istotna.

Rozumiem ¿e czêsto hamujesz awaryjnym? Jak czêsto?

Data: 2011-11-09 14:04:09
Autor: Jakub Witkowski
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 13:49, Robert_J pisze:
No wiêc ciebie zadowala hamulec rêczny u¿ywany tylko do postoju.

Dok³adnie :-).


Tymczasem przedni pe³ni te¿ ca³kiem dobrze funkcjê awaryjnego.

Oczywi¶cie, zdajê sobie sprawê z teoretycznej jego funkcji, czyli hamulca awaryjnego. Tylko pytanie: ile znasz przypadków ¿e w³a¶nie ta funkcja siê komu¶ przyda³a? Czyli ¿e walnê³y hamulce zasadnicze i kto¶ musia³ OSTRO hamowaæ rêcznym? Bo ja nie znam. Znam parê przypadków uszkodzenia hamulców (np. koledze w "serwisie" wlano dziwaczny p³yn hamulcowy, który ze¿ar³ mu uszczelki pompie), ale stwierdzone to zosta³o praktycznie po ruszeniu i pierwszym naci¶niêciu peda³u. I spokojnie da³o siê auto zatrzymaæ tylnym awaryjnym :-). Nie widzê ¿adnego sensu aby komplikowaæ ¿ycie montuj±c go na przedniej osi...

Przypadek mia³em nastêpuj±cy. Jadê ze znajom± (do¶æ ¶wie¿y kierowca).
Zje¿d¿amy ze wzniesienia. Na dole czeka nas poprzeczna ulica, za ni± skarpa i rzeka.
I nagle ona krzyczy ¿e nie ma hamulca. Wciska i wciska - zero. Panika.
Trochê za pó¼no na nauki, ¿e w takie sytuacji trzeba by³o nacisn±æ raz i a mocno.
Trochê za ma³o czasu na instrukta¿ hamowania silnikiem.
Wiêc wspólnie za rêczny - pomagam jej. Ale nie tylko ¿e s³abo hamuje, to jeszcze
pojazd ty³em zaczyna rzucaæ, a mokro by³o. Szczê¶liwie siê uda³o, ledwo co.
By³oby o wiele ³atwiej gdyby rêczny by³ na przód.

Tylko jeden przypadek, ale dla mnie osobi¶cie wielce "istotnym" móg³ siê okazaæ.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 13:12:06
Autor: AZ
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
On 2011-11-09, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:

Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca).
Zjeżdżamy ze wzniesienia. Na dole czeka nas poprzeczna ulica, za nią skarpa i rzeka.
I nagle ona krzyczy że nie ma hamulca. Wciska i wciska - zero. Panika.
Trochę za późno na nauki, że w takie sytuacji trzeba było nacisnąć raz i a mocno.
Trochę za mało czasu na instruktaż hamowania silnikiem.
Więc wspólnie za ręczny - pomagam jej. Ale nie tylko że słabo hamuje, to jeszcze
pojazd tyłem zaczyna rzucać, a mokro było. Szczęśliwie się udało, ledwo co.
Byłoby o wiele łatwiej gdyby ręczny był na przód.

Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-09 14:13:47
Autor: Jakub Witkowski
Ślizgawka a hamulec ręczny... na p rzód
W dniu 2011-11-09 14:12, AZ pisze:

Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow?

Pęknięcie przewodu elastycznego przy zacisku.
Pewnie zaraz napiszesz że należy dbać... no należy, jasne :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caÅ‚oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 13:17:49
Autor: AZ
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
On 2011-11-09, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:

Pęknięcie przewodu elastycznego przy zacisku.
Pewnie zaraz napiszesz że należy dbać... no należy, jasne :)

Nie. Cale szczescie, ze zamiast skarpy nie bylo przedszkola ;-)) Nie wiem czemu wszedzie nie montuja przewodow w oplocie. Dodaje sie
jakies cuda typu doswietlanie zakretow, odbojniki na drzwiach a ksiegowy
nie pozwala wrzucic przewodow w oplocie.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-09 17:47:38
Autor: MarcinJM
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 14:17, AZ pisze:
On 2011-11-09, Jakub Witkowski<jwitkows@domena.z.sygnatury>  wrote:

Pêkniêcie przewodu elastycznego przy zacisku.
Pewnie zaraz napiszesz ¿e nale¿y dbaæ... no nale¿y, jasne :)

Nie. Cale szczescie, ze zamiast skarpy nie bylo przedszkola ;-))
Nie wiem czemu wszedzie nie montuja przewodow w oplocie. Dodaje sie
jakies cuda typu doswietlanie zakretow, odbojniki na drzwiach a ksiegowy
nie pozwala wrzucic przewodow w oplocie.

Bo jka sie wywali pewne "drobiazgi" to jest kasa na bajery. Jakies swiecidelko, paciorek, etc.
A im wiecej bajerow, to auto jest bardziej "full wypas cale w pradzie".

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-11-09 18:33:07
Autor: RoMan Mandziejewicz
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Hello AZ,

Wednesday, November 9, 2011, 2:17:49 PM, you wrote:

Pêkniêcie przewodu elastycznego przy zacisku.
Pewnie zaraz napiszesz ¿e nale¿y dbaæ... no nale¿y, jasne :)
Nie. Cale szczescie, ze zamiast skarpy nie bylo przedszkola ;-))
Nie wiem czemu wszedzie nie montuja przewodow w oplocie. Dodaje sie
jakies cuda typu doswietlanie zakretow, odbojniki na drzwiach a ksiegowy
nie pozwala wrzucic przewodow w oplocie.

Te przewody s± zbrojone. Ale to niczego nie zmienia - wystarczy
minimalna nieszczelno¶æ, ¿eby peda³ wjecha³ w pod³ogê.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-12 10:47:17
Autor: Jacek Politowski
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
In article <j9duht$9d9$12@node2.news.atman.pl>
AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:

Nie wiem czemu wszedzie nie montuja przewodow w oplocie.

Mo¿e dlatego? ;->
http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=26&t=147070


--
Jacek Politowski

Data: 2011-11-09 18:31:56
Autor: RoMan Mandziejewicz
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Hello AZ,

Wednesday, November 9, 2011, 2:12:06 PM, you wrote:

Przypadek mia³em nastêpuj±cy. Jadê ze znajom± (do¶æ ¶wie¿y kierowca).
Zje¿d¿amy ze wzniesienia. Na dole czeka nas poprzeczna ulica, za ni± skarpa i rzeka.
I nagle ona krzyczy ¿e nie ma hamulca. Wciska i wciska - zero. Panika.
Trochê za pó¼no na nauki, ¿e w takie sytuacji trzeba by³o nacisn±æ raz i a mocno.
Trochê za ma³o czasu na instrukta¿ hamowania silnikiem.
Wiêc wspólnie za rêczny - pomagam jej. Ale nie tylko ¿e s³abo hamuje, to jeszcze
pojazd ty³em zaczyna rzucaæ, a mokro by³o. Szczê¶liwie siê uda³o, ledwo co.
By³oby o wiele ³atwiej gdyby rêczny by³ na przód.
Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow?

W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pêkniêcie przewodu hamulcowego
metalowego. Nie potrafiê zrozumieæ, dlaczego wstawiaj± stalowe
przewody :(


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-09 19:28:22
Autor: Dykus
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Witam,

W dniu 2011-11-09 18:31, RoMan Mandziejewicz pisze:

W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pêkniêcie przewodu hamulcowego
metalowego. Nie potrafiê zrozumieæ, dlaczego wstawiaj± stalowe
przewody :(

A ten przewód to siê jeszcze ¶wieci³ z nowo¶ci, czy jednak chocia¿by na jaki¶ byle przegl±dach informowali, ¿e przewody hamulcowe zaczyna braæ?
Albo mechanik nie wspomina³ co¶ o tym? :)

Bo nie chce mi siê wierzyæ, ¿e jednego dnia wygl±daj± elegancko zakonserwowane od nowo¶ci, a drugiego pêkaj± jak gdyby nic...


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Data: 2011-11-09 19:42:01
Autor: Artur Ma¶l±g
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 19:28, Dykus pisze:
Witam,

W dniu 2011-11-09 18:31, RoMan Mandziejewicz pisze:

W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pêkniêcie przewodu hamulcowego
metalowego. Nie potrafiê zrozumieæ, dlaczego wstawiaj± stalowe
przewody :(

A ten przewód to siê jeszcze ¶wieci³ z nowo¶ci, czy jednak chocia¿by na
jaki¶ byle przegl±dach informowali, ¿e przewody hamulcowe zaczyna braæ?
Albo mechanik nie wspomina³ co¶ o tym? :)

Mo¿e taki mechanik, w³a¶ciciel, b±d¼ te¿ "przegl±dy"?

Bo nie chce mi siê wierzyæ, ¿e jednego dnia wygl±daj± elegancko
zakonserwowane od nowo¶ci, a drugiego pêkaj± jak gdyby nic...

Twoja wiara ma do¶æ du¿e wsparcie praktyczne ;)
Przewód hamulcowy pêk³ mi raz (powiedzmy na 30 lat jazdy).
W starej Warszawie. Dodatkowo pêk³ zdaje siê nie tylko z racji wieku,
a dodatkowo z racji niezamocowania go opaskami do tylnego mostu,
co spowodowa³o jego dynamiczne skrêcenia. Problem w tym, ¿e Warszawa
mia³a jednoobwodowy system hamulcowy, a nie jak samochody typu
maluch/kwadrat, gdzie systemy by³y dwuobwodowe i padniêcie jednego
nie koñczy³o siê brakiem hamowania/wypryskaniem ca³ego p³ynu
hydraulicznego.

BTW - uk³adu hamulcowe starszych VW s± podatne na korozjê i w takich
kilkunastoletnich golferach/paskach nale¿y wymieniæ przewody sztywne.

Data: 2011-11-09 20:49:29
Autor: RoMan Mandziejewicz
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Hello Dykus,

Wednesday, November 9, 2011, 7:28:22 PM, you wrote:

W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pêkniêcie przewodu hamulcowego
metalowego. Nie potrafiê zrozumieæ, dlaczego wstawiaj± stalowe
przewody :(
A ten przewód to siê jeszcze ¶wieci³ z nowo¶ci, czy jednak chocia¿by na
jaki¶ byle przegl±dach informowali, ¿e przewody hamulcowe zaczyna braæ?

W drugim przypadku poinformowali ale by³o ci±gle "w przysz³ym
miesi±cu".
W pierwszym przypadku (Polonez) pêk³o pod opask± mocuj±c± przewód do
pó³osi - prawdopodobnie drgania pomog³y.

W obu przypadkach przewody pêk³y przy gwa³townym przyhamowaniu ale o
tym, ¿e pek³y dowiadywa³em siê dopiero przy hamowaniu kolejnym :(

Albo mechanik nie wspomina³ co¶ o tym? :)
Bo nie chce mi siê wierzyæ, ¿e jednego dnia wygl±daj± elegancko
zakonserwowane od nowo¶ci, a drugiego pêkaj± jak gdyby nic...

I w³a¶nie dlatego nie powinny byæ stalowe. Bo nie okre¶lisz ich
trwa³o¶ci w ¿aden sposób pod warstw± rdzy i brudu.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-09 15:29:26
Autor: J.F
Slizgawka a hamulec reczny... na przod
U¿ytkownik "Jakub Witkowski"  napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:j9dto9$9rr$1@news2.ipartners.pl...
Przypadek mia³em nastêpuj±cy. Jadê ze znajom± (do¶æ ¶wie¿y kierowca).
Zje¿d¿amy ze wzniesienia. Na dole czeka nas poprzeczna ulica, za ni± skarpa i rzeka.
I nagle ona krzyczy ¿e nie ma hamulca. Wciska i wciska - zero. Panika.
Trochê za pó¼no na nauki, ¿e w takie sytuacji trzeba by³o nacisn±æ raz i a mocno.

Hm, raczej szybko kilka razy, moze ktorys zadziala.

Wiêc wspólnie za rêczny - pomagam jej. Ale nie tylko ¿e s³abo hamuje, to jeszcze

Niektore slabo dzialaja z natury, ale to samo grozi przedniemu.
Tylko wtedy nie ma zastosowania ciag dalszy.

pojazd ty³em zaczyna rzucaæ, a mokro by³o. Szczê¶liwie siê uda³o, ledwo co.
By³oby o wiele ³atwiej gdyby rêczny by³ na przód.

Jestes pewien ze byloby lepiej ?

Poza tym o co chodzi - postawic bokiem i brak hamulcow nie straszny :-)

J.

Data: 2011-11-09 18:30:43
Autor: RoMan Mandziejewicz
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Hello Jakub,

Wednesday, November 9, 2011, 2:04:09 PM, you wrote:

[...]

Oczywi¶cie, zdajê sobie sprawê z teoretycznej jego funkcji, czyli
hamulca awaryjnego. Tylko pytanie: ile znasz przypadków ¿e w³a¶nie
ta funkcja siê komu¶ przyda³a? Czyli ¿e walnê³y hamulce zasadnicze
i kto¶ musia³ OSTRO hamowaæ rêcznym? Bo ja nie znam. Znam parê
przypadków uszkodzenia hamulców (np. koledze w "serwisie" wlano
dziwaczny p³yn hamulcowy, który ze¿ar³ mu uszczelki pompie), ale
stwierdzone to zosta³o praktycznie po ruszeniu i pierwszym
naci¶niêciu peda³u. I spokojnie da³o siê auto zatrzymaæ tylnym
awaryjnym :-). Nie widzê ¿adnego sensu aby komplikowaæ ¿ycie
montuj±c go na przedniej osi...

Przypadek mia³em nastêpuj±cy. Jadê ze znajom± (do¶æ ¶wie¿y kierowca).
Zje¿d¿amy ze wzniesienia. Na dole czeka nas poprzeczna ulica, za ni± skarpa i rzeka.
I nagle ona krzyczy ¿e nie ma hamulca. Wciska i wciska - zero. Panika.
Trochê za pó¼no na nauki, ¿e w takie sytuacji trzeba by³o nacisn±æ raz i a mocno.

Nic nie daje - peda³ wje¿d¿a do pod³ogi i dupa. Pompowanie trochê
pomaga ale z ka¿dym naci¶niêcie z nieszczelnego obwodu wylewa siê
p³yn...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-10 07:52:24
Autor: MarcinJM
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 14:04, Jakub Witkowski pisze:
Wiêc wspólnie za rêczny - pomagam jej. Ale nie tylko ¿e s³abo hamuje, to
jeszcze
pojazd ty³em zaczyna rzucaæ, a mokro by³o. Szczê¶liwie siê uda³o, ledwo co.
By³oby o wiele ³atwiej gdyby rêczny by³ na przód.

Poslizg tylny mniej lub bardziej opanowuje sie instynktownie. Przedni nie.
Przy zblokowaniu przednich kol auto po prostu pojechaloby po biezacej wypadkowej, bez dania czasu na refleksje.
Przednie kola kieruja samochodem pod jednym warunkiem: ze sie kreca.


--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-11-09 14:22:36
Autor: Karolek
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 13:49, Robert_J pisze:
Tylko pytanie: ile znasz przypadków ¿e w³a¶nie ta
funkcja siê komu¶ przyda³a? Czyli ¿e walnê³y hamulce zasadnicze i kto¶
musia³ OSTRO hamowaæ rêcznym? Bo ja nie znam.

Osobiscie mialem dwa razy taki przypadek.
Pierwszy to w kaszlaku kiedy to wymienione szczeki hamulcowe zuzyly sie calkowicie po jakis 3 miesiacach wskutek czego wyskoczyl tloczek i pedal wpadl w podloge, niestety reczny mnie nie uratowal bo jak to w starym kaszlaku tez nie dzialal, ale uratowala mnie gorka i krzaki :>
A drugi to w golfie kiedy to tylna tarcza hamulcowa zaczela sie grzac przez zapieczony zacisk, a ja to olalem i jechalem do momentu az zagotowal sie plyn hamulcowy, skutek taki, ze pedal wpadl w podloge i uratowal sytuacje hamulec reczny, bo miejsca na hamowanie silnikiem juz nie bylo.
Takze czasami sie przydaje.


--
Karolek

Data: 2011-11-09 18:28:32
Autor: RoMan Mandziejewicz
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Hello Robert_J,

Wednesday, November 9, 2011, 1:49:16 PM, you wrote:

No wiêc ciebie zadowala hamulec rêczny u¿ywany tylko do postoju.
Dok³adnie :-).

Do czasu, gdy bêdziesz musia³ go u¿yæ w sytuacji awaryjnej...

Tymczasem przedni pe³ni te¿ ca³kiem dobrze funkcjê awaryjnego.
Oczywi¶cie, zdajê sobie sprawê z teoretycznej jego funkcji,
czyli hamulca awaryjnego. Tylko pytanie: ile znasz przypadków ¿e w³a¶nie ta funkcja siê komu¶ przyda³a? Czyli ¿e walnê³y hamulce zasadnicze i kto¶ musia³ OSTRO hamowaæ rêcznym? Bo ja nie znam.

Za ma³o je¼dzisz. Mi osobi¶cie siê ju¿ dwukrotnie siê trafi³o :(
W dwóch ró¿nych samochodach - uprzedzaj±c.

[...]

Rozumiem ¿e czêsto hamujesz awaryjnym? Jak czêsto?

2 razy na sporo ponad 400kkm.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-10 13:27:16
Autor: Robert_J
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Do czasu, gdy bêdziesz musia³ go u¿yæ w sytuacji awaryjnej...

:-)


Za ma³o je¼dzisz. Mi osobi¶cie siê ju¿ dwukrotnie siê trafi³o :(
W dwóch ró¿nych samochodach - uprzedzaj±c.

Ja mia³em bodaj¿e 4 samochody i w ¿adnym mi siê to nie zdarzy³o. A ma³o wcale nie je¿d¿ê :-)


2 razy na sporo ponad 400kkm.

Tyle tylko przejecha³e¶? To nie wytykaj mi ¿e ja ma³o je¿d¿ê ;-))). Swoimi prywatnymi autami przejecha³em ok. 600.000 km, nie licz±c dawno temu s³u¿bowych...

Data: 2011-11-09 14:16:39
Autor: Kowal
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód

I po co mia³bym go zaci±gaæ w ryzykownej sytuacji?

Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tob± traktor, to poci±gniêcie
za d¼wigniê bez obawy ¿e zaraz wyl±dujesz w rowie bêdzie jednak bêdzie nieco
prostsze, ni¿ próba hamowania kolejnymi biegami?

Ko³a tylne siê zblokuj±, a auto leeeci.
Niestety, sprawdzalem osobi¶cie.

Data: 2011-11-09 13:41:49
Autor: Robert_J
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
To raczej tylne s± mocno u³omne z samego za³o¿enia.
Natomiast s± tanie i proste.

Tak, a przednie nie s± ;-). Na pierwszy ogieñ podam ³ami±ce siê pancerze linek. Bo nie wiem czy wiesz ale przednie ko³a w samochodach s± z regu³y skrêtne, a co za tym idzie linka rêcznego musi tak¿e pracowaæ we wszystkich kierunkach :-). W cytrynie o której pisa³em wcze¶niej by³o w³a¶nie dok³adnie tak, czyli po³amany przy kole pancerz linki.

Data: 2011-11-09 13:51:13
Autor: Jakub Witkowski
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 13:41, Robert_J pisze:
To raczej tylne s± mocno u³omne z samego za³o¿enia.
Natomiast s± tanie i proste.

Tak, a przednie nie s± ;-). Na pierwszy ogieñ podam ³ami±ce siê pancerze linek. Bo nie wiem czy wiesz ale przednie ko³a w samochodach s± z regu³y skrêtne, a co za tym idzie linka rêcznego musi tak¿e pracowaæ we wszystkich kierunkach :-). W cytrynie o której pisa³em wcze¶niej by³o w³a¶nie dok³adnie tak, czyli po³amany przy kole pancerz linki.

Ale¿ zdajê sobie z tego sprawê, ale to dla mnie nie s± wady "z za³o¿enia",
czytaj: nie jest to ograniczenie fizyczne, tylko wykonawcze, i jestem
pewien, ¿e niestety widaæ to w kosztach.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 15:17:09
Autor: P.B.
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Dnia Wed, 9 Nov 2011 13:41:49 +0100, Robert_J napisa³(a):

To raczej tylne s± mocno u³omne z samego za³o¿enia.
Natomiast s± tanie i proste.

Tak, a przednie nie s± ;-). Na pierwszy ogieñ podam ³ami±ce siê pancerze linek. Bo nie wiem czy wiesz ale przednie ko³a w samochodach s± z regu³y skrêtne, a co za tym idzie linka rêcznego musi tak¿e pracowaæ we wszystkich kierunkach :-).

A ko³a z tylu przyspawane s± do nadwozia i linki nie pracuj± na
nierówno¶ciach...
W cytrynie o której pisa³em wcze¶niej by³o w³a¶nie dok³adnie tak, czyli po³amany przy kole pancerz linki.

Na szczê¶cie moja Xantia o tym nie widzia³a i linki wymienia³em raz jak siê
zapiek³y ze staro¶ci. Za to rêczny potrafi³ zablokowaæ ko³a i dawa³ ca³kiem
porz±dn± si³ê hamuj±c± przy du¿ych prêdko¶ciach.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2011-11-09 16:08:57
Autor: Robert_J
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
A ko³a z tylu przyspawane s± do nadwozia i linki nie pracuj± na
nierówno¶ciach...

Zauwa¿asz ró¿nice miêdzy prac± w jednej p³aszczy¼nie a wyginaniem na wszystkie strony?



Na szczê¶cie moja Xantia o tym nie widzia³a i linki wymienia³em raz jak siê
zapiek³y ze staro¶ci. Za to rêczny potrafi³ zablokowaæ ko³a i dawa³ ca³kiem
porz±dn± si³ê hamuj±c± przy du¿ych prêdko¶ciach.

No to tylko siê cieszyæ :-).

Data: 2011-11-09 18:25:31
Autor: RoMan Mandziejewicz
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Hello Robert_J,

Wednesday, November 9, 2011, 1:41:49 PM, you wrote:

To raczej tylne s± mocno u³omne z samego za³o¿enia.
Natomiast s± tanie i proste.
Tak, a przednie nie s± ;-). Na pierwszy ogieñ podam ³ami±ce
siê pancerze linek. Bo nie wiem czy wiesz ale przednie ko³a w samochodach s± z regu³y skrêtne, a co za tym idzie linka rêcznego musi tak¿e pracowaæ we wszystkich kierunkach :-). W cytrynie o której pisa³em wcze¶niej by³o w³a¶nie dok³adnie tak, czyli po³amany przy kole pancerz linki.

Dlatego niektóre Cytryny mia³y hamulce przy skrzyni biegów a nie przy
ko³ach. I to wcale nie jest ¿art, niestety.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-09 19:00:31
Autor: P.B.
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Dnia Wed, 9 Nov 2011 18:25:31 +0100, RoMan Mandziejewicz napisa³(a):

Dlatego niektóre Cytryny mia³y hamulce przy skrzyni biegów a nie przy
ko³ach.

Cytryny nie kojarzê, ale Alfa 75, niektóre Ferrari i chyba jakie¶ bolidy F1
tak mia³y. Zalet± jest mniejsza masa nieresorowana i nie przenoszenie si³
skrêtnych hamowania przez zawieszenie.

I to wcale nie jest ¿art, niestety.

Dlaczego niestety? Choæ, mo¿e rzeczywi¶cie: wymiana klocków, czy tarcz
musia³a byæ niecodziennym wyzwaniem :-)

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2011-11-09 20:43:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Hello P.B.,

Wednesday, November 9, 2011, 7:00:31 PM, you wrote:

Dlatego niektóre Cytryny mia³y hamulce przy skrzyni biegów a nie przy
ko³ach.
Cytryny nie kojarzê, ale Alfa 75, niektóre Ferrari i chyba jakie¶ bolidy F1
tak mia³y. Zalet± jest mniejsza masa nieresorowana i nie przenoszenie si³
skrêtnych hamowania przez zawieszenie.

A nie martwi Ciê przenoszenie si³ hamowania przez pó³osie i przeguby?
To s± si³y klikakrotnie wiêksze od si³, jakie wystêpuj± przy
napêdzaniu ma³ego Citroena...

I to wcale nie jest ¿art, niestety.
Dlaczego niestety? Choæ, mo¿e rzeczywi¶cie: wymiana klocków, czy tarcz
musia³a byæ niecodziennym wyzwaniem :-)

Klocki bez problemu. K³opotem mog³yby byæ tarcze ale nie mia³em okazji
tego obserwowaæ.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-10 13:29:00
Autor: Robert_J
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
A nie martwi Ciê przenoszenie si³ hamowania przez pó³osie i przeguby?
To s± si³y klikakrotnie wiêksze od si³, jakie wystêpuj± przy
napêdzaniu ma³ego Citroena...

Kiedy¶ czyta³em o takich patentach. ZTCP to du¿ym problemem w tych rozwi±zaniach by³o ch³odzenie tarcz hamulcowych. Uk³ad zamontowany za obudow± silnika nie by³ dostatecznie ch³odzony. Oczywi¶cie si³y o których piszesz te¿ s± nie do pominiêcia :-)

Data: 2011-11-10 12:47:31
Autor: Waldek Godel
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Dnia Wed, 9 Nov 2011 19:00:31 +0100, P.B. napisa³(a):

Dlatego niektóre Cytryny mia³y hamulce przy skrzyni biegów a nie przy
ko³ach.

Cytryny nie kojarzê, ale Alfa 75, niektóre Ferrari i chyba jakie¶ bolidy F1
tak mia³y. Zalet± jest mniejsza masa nieresorowana i nie przenoszenie si³
skrêtnych hamowania przez zawieszenie.


tudzie¿ Jaguar E-type, Lotusy i parê innych.
Chodzi³o zapewne równie¿ o mo¿liwo¶æ instalacji du¿ych tarcz i zacisków,
które siê nie mie¶ci³y w ówczesnych felgach.
Moce przenoszone przez przeguby i pó³osie by³y zapewne - co za
niespodzianka - zupe³nie podobne do tych przy gwa³townym ruszaniu i
hamowaniu silnikiem.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel Najlepszy samochód na zimê? Golf TDI
Ma standardowo funkcjê samootrzepywania siê ze ¶niegu

Data: 2011-11-09 14:33:39
Autor: Przemys³aw Czaja
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód

U¿ytkownik "Jakub Witkowski"

A ma jakie¶ zalety?

Skuteczno¶æ porównywalna z hamulcem g³ównym

Znaczy mocniej trzymaj± klocki tarcze z przodu ni¿ z ty³u, czy o co Ci chodzi?

Brak ryzyka zarzucenia po gwa³townym zaci±gniêciu

No ale jak ju¿ przodem zarzuci, to pozamiatane. Osobi¶cie wolê, gdy ty³ siê krêci, a przód mam sterowny.


To raczej tylne s± mocno u³omne z samego za³o¿enia.

Równie¿ przy cofaniu, czy wtedy przednie s± u³omne?

Ja niez³o¶liwie - pytam z ciekawo¶ci.

Pozdrówki

Data: 2011-11-09 12:54:27
Autor: Karolek
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:


A ma jakie¶ zalety?

Zapewne lepiej hamuje w czasie jazdy w jakiejs awaryjnej sytuacji.
A tak to chyba same wady.


--
Karolek

Data: 2011-11-09 12:02:08
Autor: kamil
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
On 09/11/2011 11:54, Karolek wrote:
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:


A ma jakie¶ zalety?

Zapewne lepiej hamuje w czasie jazdy w jakiejs awaryjnej sytuacji.
A tak to chyba same wady.

Czyli z tej zalety skorzysta mo¿e z jedna osoba na ile milionów i raz na ile lat? :-)



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-09 12:05:26
Autor: AZ
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
On 2011-11-09, kamil <kamil@spam.com> wrote:

Zapewne lepiej hamuje w czasie jazdy w jakiejs awaryjnej sytuacji.
A tak to chyba same wady.

Czyli z tej zalety skorzysta może z jedna osoba na ile milionów i raz na ile lat? :-)

Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto!

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-09 12:11:02
Autor: kamil
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
On 09/11/2011 12:05, AZ wrote:
On 2011-11-09, kamil<kamil@spam.com>  wrote:

Zapewne lepiej hamuje w czasie jazdy w jakiejs awaryjnej sytuacji.
A tak to chyba same wady.

Czyli z tej zalety skorzysta mo¿e z jedna osoba na ile milionów i raz na
ile lat? :-)

Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto!


Czyli dop³acaæ za hamulec rêczny na przód warto, ale zwolniæ o 10km/h je¶li to uratuje choæ jedno istnienie ludzkie ju¿ nie?

A czy warto instalowaæ czujniki alkoholu unieruchamiaj±ce samochód, je¶li to uratuje choæ jedno istnienie? Niedawno sporo osób krzycza³o na ten pomys³ UE, ale za hamulec rêczny ju¿ dop³ac± bez mrugniêcia okiem?


Jak to jest z tymi warto¶ciami?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-09 12:13:21
Autor: AZ
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
On 2011-11-09, kamil <kamil@spam.com> wrote:

Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto!

Czyli dopłacać za hamulec ręczny na przód warto, ale zwolnić o 10km/h jeśli to uratuje choć jedno istnienie ludzkie już nie?

Kopnela Cie kiedys w dupsko panna Ironia? ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-09 12:13:43
Autor: kamil
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
On 09/11/2011 12:13, AZ wrote:
On 2011-11-09, kamil<kamil@spam.com>  wrote:

Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto!

Czyli dop³acaæ za hamulec rêczny na przód warto, ale zwolniæ o 10km/h
je¶li to uratuje choæ jedno istnienie ludzkie ju¿ nie?

Kopnela Cie kiedys w dupsko panna Ironia? ;-)

Ale ja to samo! :-)



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-09 13:20:07
Autor: Jakub Witkowski
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 13:11, kamil pisze:

Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto!

Czyli dop³acaæ za hamulec rêczny na przód warto, ale zwolniæ o 10km/h je¶li to uratuje choæ jedno istnienie ludzkie ju¿ nie?

A kto i gdzie pisze ¿e *warto*? Ja tam jestem generalnie zwolennikiem tañszych, prostych
rozwi±zañ, nawet je¶li s± technicznie gorsze pod wieloma wzglêdami. Ca³y ja.

Nie przeszkadza mi to jednak zauwa¿yæ ¿e jaki¶ uk³ad jest lepszy.

A czy warto instalowaæ czujniki alkoholu unieruchamiaj±ce samochód, je¶li to uratuje choæ jedno istnienie? Niedawno sporo osób krzycza³o na ten pomys³ UE, ale za hamulec rêczny ju¿ dop³ac± bez mrugniêcia okiem?

Oczywi¶cie, ¿e nie warto. Zastanowi³ bym siê te¿ np. nad ABS-em, gdybym tylko mia³ wybór.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-11-09 14:18:18
Autor: CeSaR
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Czyli dop³acaæ za hamulec rêczny na przód warto, ale zwolniæ o 10km/h je¶li to uratuje choæ jedno istnienie ludzkie ju¿ nie?

A wiesz ile jest tej "dop³aty" w samochodzie za 80000pln?
Gdyby ten hamullec by³ na ty³ to jeste¶ przekonany, ¿e ten samochod o dokladnie ta wartosc bylby tanszy?
W ten sam sposob mozna kwestionowac polowe wyposazenia samochodu - np elektrycznie otwierane szyby z tylu w samochodzie z klima. Albo otwor na narty. Przydatny szczegolnie tym, ktorzy na nartach w zyciu nie jezdzili.

C

Data: 2011-11-09 13:12:25
Autor: Karolek
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-09 13:02, kamil pisze:
On 09/11/2011 11:54, Karolek wrote:
W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:


A ma jakie¶ zalety?

Zapewne lepiej hamuje w czasie jazdy w jakiejs awaryjnej sytuacji.
A tak to chyba same wady.

Czyli z tej zalety skorzysta mo¿e z jedna osoba na ile milionów i raz na
ile lat? :-)

Nie wiem czy w ogole ktos skorzysta, bo pewnie niewielu wlascicieli w ogole wie, ze ten reczny jest na przednie kola :>



--
Karolek

Data: 2011-11-09 15:21:36
Autor: J.F
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
Użytkownik "Robert_J"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
O matko! To oni nadal robią hamulec ręczny na przednie koła?? Jakieś 20 lat temu robiłem coś przy hamulcach w BX-ie i byłem w szoku jak zobaczyłem ten wynalazek. Ale w życiu bym nie pomyślał że nadal to robią ;-).

No wiesz - teoretycznie jesli inzynier pomyslal, pomyslal, pomyslal - i wymyslil ze lepiej na przod, to poniewaz samochody sie az tak bardzo nie zmienily, to nalezy sie spodziewac ze 20 lat pozniej nadal lepiej na przod, z powodu tych samych argumentow.

Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo doskonale ze Sagem nie potrafi zwyklej cewki zrobic, a oni co - zamawiaja kolejne pare milionow :-)

J.

Data: 2011-11-09 16:33:28
Autor: DoQ
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 09-11-2011 15:21, J.F pisze:

Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo
doskonale ze Sagem nie potrafi zwyklej cewki zrobic, a oni co -
zamawiaja kolejne pare milionow :-)

Takie cuda zdarzaj± siê praktycznie w ka¿dej marce.
No i to ¿e jaki¶ typ cewki by³ wadliwy, nie oznacza ¿e ca³a produkcja jest do d... :)

Pozdrawiam
Pawe³

Data: 2011-11-10 15:54:56
Autor: J.F
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
U¿ytkownik "DoQ"  napisa³ w wiadomo¶ci
W dniu 09-11-2011 15:21, J.F pisze:
Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo
doskonale ze Sagem nie potrafi zwyklej cewki zrobic, a oni co -
zamawiaja kolejne pare milionow :-)

Takie cuda zdarzaj± siê praktycznie w ka¿dej marce.
No i to ¿e jaki¶ typ cewki by³ wadliwy, nie oznacza ¿e ca³a produkcja jest do d... :)

Ja nie mam do nich pretensji ze im sie zdarzyl blad.
Ja mam pretensje o to ze jak blad znalezli to go nie poprawili, tylko dalej wciskaja wadliwe czesci.

A jak sie ma takie podejscie, to cala produkcja jest do d* :-)

J.

Data: 2011-11-10 16:54:20
Autor: DoQ
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 10-11-2011 15:54, J.F pisze:

Ja nie mam do nich pretensji ze im sie zdarzyl blad.
Ja mam pretensje o to ze jak blad znalezli to go nie poprawili, tylko
dalej wciskaja wadliwe czesci.

Generalnie, staraj± siê poprawiaæ - po wymianie cewek z "nowego sortu" usterki raczej nie powracaj±. ATSD w VAGu cewki te¿ siê psuj±, przebija na obudowê jak z³api± wilgoæ. Ale wiadomo VAG wiêc to temat tabu ;)

A jak sie ma takie podejscie, to cala produkcja jest do d* :-)

Tak jak Fiat z alternatorami? Te¿ tego nie kumam ;)

Pozdrawiam
Pawe³

Data: 2011-11-10 17:14:52
Autor: MarcinJM
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 16:54, DoQ pisze:
Tak jak Fiat z alternatorami? Te¿ tego nie kumam ;)

Sie dziwisz, jak ktos uzwojenia mocuje... patyczkami (tak, tak: drzewiennymi patyczkami!!).
A propos drewna: rover 200, dlawica na dolocie do krokowca to jajowata kuleczka (wiem, ze nielogiczne) drewniana z nacietymi trzema rowkami. :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-11-10 17:16:57
Autor: DoQ
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 10-11-2011 17:14, MarcinJM pisze:

Sie dziwisz, jak ktos uzwojenia mocuje... patyczkami (tak, tak:
drzewiennymi patyczkami!!).
A propos drewna: rover 200, dlawica na dolocie do krokowca to jajowata
kuleczka (wiem, ze nielogiczne) drewniana z nacietymi trzema rowkami. :)

LOL a tego nie wiedzia³em - kto tak cudacznie montuje uzwojenia? VALEO?

Pozdrawiam
Pawe³

Data: 2011-11-10 19:35:03
Autor: MarcinJM
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 17:16, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 17:14, MarcinJM pisze:

Sie dziwisz, jak ktos uzwojenia mocuje... patyczkami (tak, tak:
drzewiennymi patyczkami!!).
A propos drewna: rover 200, dlawica na dolocie do krokowca to jajowata
kuleczka (wiem, ze nielogiczne) drewniana z nacietymi trzema rowkami. :)

LOL a tego nie wiedzia³em - kto tak cudacznie montuje uzwojenia? VALEO?

na 100% nie valeo, nie pamietam, ale jakos mi smierdzi magnetti marelli.
W zadnym (a rozebralem ok. 300-500 altkow nie spotkalem takiego badziewia "co jest, kurwa, patyk od lodow w altku? skad... o kurwa, tu same patyki")


--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-11-13 19:11:16
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 19:35, MarcinJM pisze:
W dniu 2011-11-10 17:16, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 17:14, MarcinJM pisze:

Sie dziwisz, jak ktos uzwojenia mocuje... patyczkami (tak, tak:
drzewiennymi patyczkami!!).
A propos drewna: rover 200, dlawica na dolocie do krokowca to jajowata
kuleczka (wiem, ze nielogiczne) drewniana z nacietymi trzema rowkami. :)

LOL a tego nie wiedzia³em - kto tak cudacznie montuje uzwojenia? VALEO?

na 100% nie valeo, nie pamietam, ale jakos mi smierdzi magnetti marelli.
W zadnym (a rozebralem ok. 300-500 altkow nie spotkalem takiego
badziewia "co jest, kurwa, patyk od lodow w altku? skad... o kurwa, tu
same patyki")


Fabrycznie?
Bo mo¿e to dzie³o lokalnych szpeców, co to klej± bloki silnika na silikon?


--
                      Wojciech Smagowicz

Data: 2011-11-09 18:27:41
Autor: AL
Ślizgawka a hamulec ręczny... na prz ód
W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze:
O matko! To oni nadal robią hamulec ręczny na przednie koła?? Jakieś 20
lat temu robiłem coś przy hamulcach w BX-ie i byłem w szoku jak
zobaczyłem ten wynalazek. Ale w życiu bym nie pomyślał że nadal to robią
;-).

no to chyba byles nieswiadomym uzytkownikiem BX'a skoro nie wiesz dlaczego hamulec byl wlasnie na przednie kola (jak w kazdym innych hydropneumatyku - zwlaszcza bez SCMAC)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2011-11-10 13:30:29
Autor: Robert_J
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
no to chyba byles nieswiadomym uzytkownikiem BX'a ...

Może i nie byłem :-). To było auto służbowe, a i ja wcześniej za dużo nie jeździłem. To było 20 lat temu :-). Zajeździłem je dosłownie, bo spaliło się ;-))

Data: 2011-11-10 12:32:15
Autor: Franc
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM w³±cznie maja wspomaganie
hamulców nadci¶nieniowe, które to nadci¶nienie jest realizowane pomp± od
hydrauliki zawiaduj±cej zawieszeniem, wspomaganiem kierownicy i w³a¶nie
hamulcami (a w starych modelach to nawet wspomaganiem sprzêg³a i skrzyni
biegów). Nie ma zwyk³ego p³ynu hamulcowego, wszêdzie jest LHM. Jakiekolwiek
uszkodzenie hydrauliki powoduj±ce du¿y wyciek p³ynu powoduje utratê
wspomagania hamulców co objawi siê s³abym hamowaniem - a wtedy zaci±gamy
awaryjnie rêczny i mo¿emy wyhamowaæ, bez zarzucania ty³u i b±czkowania.
Pzdrw

Franc "Rowery Poziome Rule"
--

Niczym niewyró¿niaj±cy siê IMK P7 - SWB ASS
Szary Modus z D4F
Zielona Xantia 2, kombi, 2.0HDi

--


Data: 2011-11-10 12:55:01
Autor: Waldek Godel
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Dnia Thu, 10 Nov 2011 12:32:15 +0000 (UTC), Franc napisa³(a):

Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM w³±cznie maja wspomaganie
hamulców nadci¶nieniowe, które to nadci¶nienie jest realizowane pomp± od
hydrauliki zawiaduj±cej zawieszeniem, wspomaganiem kierownicy i w³a¶nie
hamulcami (a w starych modelach to nawet wspomaganiem sprzêg³a i skrzyni
biegów). Nie ma zwyk³ego p³ynu hamulcowego, wszêdzie jest LHM. Jakiekolwiek
uszkodzenie hydrauliki powoduj±ce du¿y wyciek p³ynu powoduje utratê
wspomagania hamulców co objawi siê s³abym hamowaniem - a wtedy zaci±gamy
awaryjnie rêczny i mo¿emy wyhamowaæ, bez zarzucania ty³u i b±czkowania.

Prawie dobrze, tylko to nie jest wspomaganie - bez ci¶nienia w uk³adzie nie
ma hamowania wcale. P³yn LHM jest w specyfikacji dosyæ podobny do hamulcowego, tyle, ¿e jest na
bazie oleju mineralnego zamiast glikolu.

A g³ównym powodem monta¿u rêcznego z przodu wcale nie by³o lepsze hamowanie
- powiedzmy, ¿e to by³ drugi powód w kolejno¶ci

--
Pozdrowienia, Waldek Godel Najlepszy samochód na zimê? Golf TDI
Ma standardowo funkcjê samootrzepywania siê ze ¶niegu

Data: 2011-11-10 13:34:03
Autor: kamil
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
On 10/11/2011 12:55, Waldek Godel wrote:
Dnia Thu, 10 Nov 2011 12:32:15 +0000 (UTC), Franc napisa³(a):

Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM w³±cznie maja wspomaganie
hamulców nadci¶nieniowe, które to nadci¶nienie jest realizowane pomp± od
hydrauliki zawiaduj±cej zawieszeniem, wspomaganiem kierownicy i w³a¶nie
hamulcami (a w starych modelach to nawet wspomaganiem sprzêg³a i skrzyni
biegów). Nie ma zwyk³ego p³ynu hamulcowego, wszêdzie jest LHM. Jakiekolwiek
uszkodzenie hydrauliki powoduj±ce du¿y wyciek p³ynu powoduje utratê
wspomagania hamulców co objawi siê s³abym hamowaniem - a wtedy zaci±gamy
awaryjnie rêczny i mo¿emy wyhamowaæ, bez zarzucania ty³u i b±czkowania.

Prawie dobrze, tylko to nie jest wspomaganie - bez ci¶nienia w uk³adzie nie
ma hamowania wcale.
P³yn LHM jest w specyfikacji dosyæ podobny do hamulcowego, tyle, ¿e jest na
bazie oleju mineralnego zamiast glikolu.

A g³ównym powodem monta¿u rêcznego z przodu wcale nie by³o lepsze hamowanie
- powiedzmy, ¿e to by³ drugi powód w kolejno¶ci

Jednym s³owem powodem montowania g³upiego systemu we francuzach 20 lat temu by³o naprawienie drugiego g³upiego systemu, którego awaria mo¿e mieæ powa¿ne konsekwencje. :>






--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-10 14:53:50
Autor: CeSaR
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
Jednym s³owem powodem montowania g³upiego systemu we francuzach 20 lat temu by³o naprawienie drugiego g³upiego systemu, którego awaria mo¿e mieæ powa¿ne konsekwencje. :>

A tych awarii bylo tyle, ze doprowadzily citroena na skraj bankructwa.....

C

Data: 2011-11-10 16:09:26
Autor: AL
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 14:34, kamil pisze:
On 10/11/2011 12:55, Waldek Godel wrote:
Dnia Thu, 10 Nov 2011 12:32:15 +0000 (UTC), Franc napisa³(a):

Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM w³±cznie maja
wspomaganie
hamulców nadci¶nieniowe, które to nadci¶nienie jest realizowane pomp± od
hydrauliki zawiaduj±cej zawieszeniem, wspomaganiem kierownicy i w³a¶nie
hamulcami (a w starych modelach to nawet wspomaganiem sprzêg³a i skrzyni
biegów). Nie ma zwyk³ego p³ynu hamulcowego, wszêdzie jest LHM.
Jakiekolwiek
uszkodzenie hydrauliki powoduj±ce du¿y wyciek p³ynu powoduje utratê
wspomagania hamulców co objawi siê s³abym hamowaniem - a wtedy zaci±gamy
awaryjnie rêczny i mo¿emy wyhamowaæ, bez zarzucania ty³u i b±czkowania.

Prawie dobrze, tylko to nie jest wspomaganie - bez ci¶nienia w
uk³adzie nie
ma hamowania wcale.
P³yn LHM jest w specyfikacji dosyæ podobny do hamulcowego, tyle, ¿e
jest na
bazie oleju mineralnego zamiast glikolu.

A g³ównym powodem monta¿u rêcznego z przodu wcale nie by³o lepsze
hamowanie
- powiedzmy, ¿e to by³ drugi powód w kolejno¶ci

Jednym s³owem powodem montowania g³upiego systemu we francuzach 20 lat
temu by³o naprawienie drugiego g³upiego systemu, którego awaria mo¿e
mieæ powa¿ne konsekwencje. :>

tak bylo w starszych autach z hydropneumatycznym zawieszeniem:
np. BX, CX, Xsantia, XM,

W c5 uklad hamulcowy i wspomagania jest juz rozdzielony od zawieszenia


Hamulec reczny na przod jest z tego powodu, ze zawias (zawieszenie)
wahaczy na postoju moze sie obnizyc (tak bylo np. w modelach bez ukladow
SCMAC, ktore po dluzszym postoju "siadaly" powoli na ziemi w miare jak
malalo cisnienie w ukladzie).
Zeby nie nastapilo zbytnie naprezenie (np. zostawiasz na biegu -
przednie kola, oraz na hamulcu pomocniczym - tylne kola) i po
nacisnieciu sprzegla zwala samochodu z impetem na ziemie - wprowadzono
hamulec reczny na przednie kola.
Dzieki temu zawias tylny ma swobode na postoju i w razie osiadania
samochodu (kolo w raz z ruchem zawiasu przesuwa sie minimalnie do tylu)
nie powoduje niepotrzebnych naprezen - caly czas sie dostosowuje do
zaistnialej sytuacji.

Czesto hamulec reczny w citroenach nazywa sie hamulcem noznym - gdyz
noga sie go uruchamialo i zwalnialo (czwarty pedal).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2011-11-10 15:12:39
Autor: kamil
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
On 10/11/2011 15:09, AL wrote:

Hamulec reczny na przod jest z tego powodu, ze zawias (zawieszenie)
wahaczy na postoju moze sie obnizyc (tak bylo np. w modelach bez ukladow
SCMAC, ktore po dluzszym postoju "siadaly" powoli na ziemi w miare jak
malalo cisnienie w ukladzie).
Zeby nie nastapilo zbytnie naprezenie (np. zostawiasz na biegu -
przednie kola, oraz na hamulcu pomocniczym - tylne kola) i po
nacisnieciu sprzegla zwala samochodu z impetem na ziemie - wprowadzono
hamulec reczny na przednie kola.
Dzieki temu zawias tylny ma swobode na postoju i w razie osiadania
samochodu (kolo w raz z ruchem zawiasu przesuwa sie minimalnie do tylu)
nie powoduje niepotrzebnych naprezen - caly czas sie dostosowuje do
zaistnialej sytuacji.

Czesto hamulec reczny w citroenach nazywa sie hamulcem noznym - gdyz
noga sie go uruchamialo i zwalnialo (czwarty pedal).

W koñcu jakie¶ rzeczowe wyja¶nienie. :)

Swoj± droga patent z peda³em mia³y te¿ jakie¶ mercedesy, o przyciskach w VW nie wspominaj±c.. Jako¶ siê to nie przyjê³o (co do przycisku to akurat zrozumia³e, rêczny 0-1 pod guzikiem trudno wczuæ podczas ruszania pod górê itp).




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-10 15:15:25
Autor: AZ
Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
On 2011-11-10, kamil <kamil@spam.com> wrote:

W końcu jakieś rzeczowe wyjaśnienie. :)

Swoją droga patent z pedałem miały też jakieś mercedesy, o przyciskach w VW nie wspominając..
Napewno W210 tak ma.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-10 17:02:16
Autor: DoQ
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze:

Swoj± droga patent z peda³em mia³y te¿ jakie¶ mercedesy, o przyciskach w
VW nie wspominaj±c..
Napewno W210 tak ma.

W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze ca³a rzesza ;)
Co ciekawe W201 (190tka) mia³a normalny rêczny.

Pozdrawiam
Pawe³

Data: 2011-11-10 20:37:16
Autor: Karolek
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 17:02, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze:

Swoj± droga patent z peda³em mia³y te¿ jakie¶ mercedesy, o przyciskach w
VW nie wspominaj±c..
Napewno W210 tak ma.

W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze ca³a rzesza ;)


BMW tez.


--
Karolek

Data: 2011-11-10 20:45:10
Autor: DoQ
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 10-11-2011 20:37, Karolek pisze:

Swoj± droga patent z peda³em mia³y te¿ jakie¶ mercedesy, o
przyciskach w
VW nie wspominaj±c..
Napewno W210 tak ma.
W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze ca³a rzesza ;)
BMW tez.

Których?


Pozdrawiam
Pawe³

Data: 2011-11-10 21:04:37
Autor: Karolek
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 20:45, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 20:37, Karolek pisze:

Swoj± droga patent z peda³em mia³y te¿ jakie¶ mercedesy, o
przyciskach w
VW nie wspominaj±c..
Napewno W210 tak ma.
W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze ca³a rzesza ;)
BMW tez.

Których?

E38


--
Karolek

Data: 2011-11-12 17:33:42
Autor: DoQ
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 10-11-2011 21:04, Karolek pisze:

VW nie wspominaj±c..
Napewno W210 tak ma.
W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze ca³a rzesza ;)
BMW tez.
Których?
E38

No to jedna, a reszta?

Pozdrawiam
Pawe³

Data: 2011-11-12 20:34:09
Autor: Karolek
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-12 17:33, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 21:04, Karolek pisze:

VW nie wspominaj±c..
Napewno W210 tak ma.
W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze ca³a rzesza ;)
BMW tez.
Których?
E38

No to jedna, a reszta?

No wyprodukowali ich wiecej niz jedna (E38) ;>
A potem to juz na guziczek :>


--
Karolek

Data: 2011-11-10 20:49:24
Autor: Artur Ma¶l±g
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 17:02, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze:

Swoj± droga patent z peda³em mia³y te¿ jakie¶ mercedesy, o przyciskach w
VW nie wspominaj±c..
Napewno W210 tak ma.

W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze ca³a rzesza ;)

To tak :)

Co ciekawe W201 (190tka) mia³a normalny rêczny.

No tak, to ju¿ wiem czemu by³ ¶rednio lubiany ;)

Data: 2011-11-10 20:51:44
Autor: DoQ
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 10-11-2011 20:49, Artur Ma¶l±g pisze:

Co ciekawe W201 (190tka) mia³a normalny rêczny.
No tak, to ju¿ wiem czemu by³ ¶rednio lubiany ;)

190tka jaka¶ taka .. cienka by³a jak na mercedesa wtedy ;>

Pozdrawiam
Pawe³

Data: 2011-11-10 20:54:46
Autor: Artur Ma¶l±g
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 20:51, DoQ pisze:
W dniu 10-11-2011 20:49, Artur Ma¶l±g pisze:

Co ciekawe W201 (190tka) mia³a normalny rêczny.
No tak, to ju¿ wiem czemu by³ ¶rednio lubiany ;)

190tka jaka¶ taka .. cienka by³a jak na mercedesa wtedy ;>

Fakt, do tego ten rêczny ;)

Data: 2011-11-10 15:53:17
Autor: Micha³ Baszyñski
¦lizgawka a hamulec rêczny... na przód
W dniu 2011-11-10 13:32, Franc pisze:
Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM w³±cznie maja wspomaganie
hamulców nadci¶nieniowe, które to nadci¶nienie jest realizowane pomp± od
hydrauliki zawiaduj±cej zawieszeniem, wspomaganiem kierownicy i w³a¶nie
hamulcami (a w starych modelach to nawet wspomaganiem sprzêg³a i skrzyni
biegów). Nie ma zwyk³ego p³ynu hamulcowego, wszêdzie jest LHM. Jakiekolwiek
uszkodzenie hydrauliki powoduj±ce du¿y wyciek p³ynu powoduje utratê
wspomagania hamulców co objawi siê s³abym hamowaniem

nie ma co, piêkna konstrukcja..
W moim wspomaganie hamulców, kierownicy i zawieszenie hydropneumatyczne s± ca³kowicie niezale¿ne - wspomaganie kierownicy chodzi na ATF-ie, zawieszenie na LHM-ie, wspomaganie hamulców podci¶nieniowe

--
Pozdr.
Micha³

Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona