Data: 2009-10-09 22:37:27 | |
Autor: Hans Kloss | |
A miało nie być podwyżki podatków. | |
razor <abubu@4you.pl> napisał(a):
I jak tu wierzyć Tuzkowi :) Moim zdaniem można jego słowom wierzyć, o ile się je interpretuje odpowiednio tzn. zgodnie z zasadami dialektyki mark.. ehm, to znaczy trzeba rozumieć co pan premier miał na myśli. Dla ludzi wprawionych w zawiłości interpretacyjne wałęsizmów tłumaczenie z tuskiego na polski to powinna byc kaszka z mleczkiem. A oto modelowy tok rozumowania: 1. Mówi o podatkach znaczy ze chce wydoić z narodu więcej kasy 2. Mówi ze nie podniesie podatków a to oznacza że podniesie inne daniny pieniężne przy których można sie wyłgiwać że podatkami nie są- wszelkie akcyzy, opłaty koncesyjne itp. na które uknuto już nawet wdzięczną nazwę "parapodatki". Mówił cos o tym ze nie podniesie "parapodatków"? NIE, a zatem prawdomównego mamy premiera ;). I prosze się nie czepiać. J-23 -- |
|