Czytam wątek zainicjowany przez przedstawiciela promocji
postępu, zgorszonego wstecznictwem promowania gotówki i tak sobie myślę...

że może dobrze że istnieje jeden jedyny bank nie ogarniety
manią "nawracania" klientów na jedynie słuszną wiarę w plastik
oraz internet. Zwłaszcza gdy kieruje ofertę do emerytów.

Nie da sie przeskoczyć mBanku ofertą płatności bezgotówkowej
w necie bo niby jak? ujemne prowizje?

Wielu Emerytów nie wierzy w jakies tam "czary mary za komputerem"
za to pieczątka i podpis na papierku sa dla niego swiete. Dlaczego mu tego nie dać, skoro klient właśnie tego chce?

Może to jakaś próba przyciągnięcia _tradycyjnej_ klienteli?

--

Tylko problem tego banku, naszpikowanego emigrantami z mBanku (chodzi mi rzecz jasna o pracowników mBanku, którzy masowo i stale przechodzą do BP z mBanku od ponad roku), polega na tym, że kopiuje mBank do bólu, od produktów po ulotki włącznie... Klasyczne copy paste bez wyobraźni i strategii. Zatem jak dla mnie Bank Pocztowy chce być bankiem i dla emerytów i dla internautów. I nowoczesnym i konserwatywnym jednocześnie. Efekt będzie wiadomo jaki: będą bankiem dla nikogo. Grupy docelowej mBanku nie przekonają do siebie, bo marka BP jest skazana na porażkę przez choćby magiczną literkę "P" w akronimie i to jest równie niemożliwe jak pokochanie PKP, Telekomunikacji Polskiej, ZUS oraz US, również skazanych na porażkę... A grupy emerytów nie nawrócą, tylko wręcz odstraszą nowymi pomysłami. To jest właśnie przykład zamieszania i braku wizji - udało się coś zrobić w mBanku, to dawaj - wdrażamy to w Pocztowym. To nic, że to inna grupa docelowa, inna oferta, inna marka, inna specyfika sieci dystrybucji. Ważne żeby skopiować, po co wymyślać, skoro łatwiej skopiować...
Polska klasyka.
Na pohybel!
Szkoda tylko emerytów, którzy zamiast ulubionych cielistych pończoch i ziółek do parzenia w okienku pocztowym będą teraz atakowani na Poczcie Polskiej ofertą nowoczesnych produktów bankowych spod znaku Banku Pocztowego, pardon: mBanku, bo za chwilę nie będzie już różnicy i wszystkim się te dwie oferty pop......ą.



zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl napisał(a):

Czytam wątek zainicjowany przez przedstawiciela promocji
postępu, zgorszonego wstecznictwem promowania gotówki i tak sobie myślę...

że może dobrze że istnieje jeden jedyny bank nie ogarniety
manią "nawracania" klientów na jedynie słuszną wiarę w plastik
oraz internet. Zwłaszcza gdy kieruje ofertę do emerytów.

Nie da sie przeskoczyć mBanku ofertą płatności bezgotówkowej
w necie bo niby jak? ujemne prowizje?

Wielu Emerytów nie wierzy w jakies tam "czary mary za komputerem"
za to pieczątka i podpis na papierku sa dla niego swiete. Dlaczego mu tego nie dać, skoro klient właśnie tego chce?

Może to jakaś próba przyciągnięcia _tradycyjnej_ klienteli?

--

a mnie sie podoba!

ja mam mBank z okienkiem do wpłat, a seniorzy z mej rodzinki
mają kultowe pieczątki ze świetymi odręcznymi podpisami plus
przebój bankowości przedwojennej: gotówka pukająca do drzwi.

--

ja mam mBank z okienkiem do wpłat, a seniorzy z mej rodzinki
mają kultowe pieczątki ze świetymi odręcznymi podpisami plus
przebój bankowości przedwojennej: gotówka pukająca do drzwi.

Śmichy, chichy a tu Bank Pocztowy w ciągu 10 dni otworzył 2 miliony nowych rachunków. Milion userów mBanku którzy wreszcie mają wpłatomat w każdej wiosce i bankomat bez ograniczeń we własnym domu. Drugi milion to sprzedawcy na Allegro którzy kuszą swych klientów bezprowizyjnymi wpłatami gotówką. Bank Pocztowy jest dla ludzi myślących ;-)

JanKo <bez@maila.tu> napisał(a):

Drugi milion to sprzedawcy na Allegro którzy kuszą swych klientów bezprowizyjnymi wpłatami gotówką. Bank Pocztowy jest dla ludzi myślących ;-)

Czy wpłata na Poczcie pojawia się na rachunku od razu czy "przetwarzają"
operację kilka godzin?

--
Sinus

--

On 10 Sty, 11:21, "Sinus" <sin...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

JanKo <b...@maila.tu> napisał(a):

> Drugi milion to
> sprzedawcy na Allegro którzy kuszą swych klientów bezprowizyjnymi
> wpłatami gotówką.BankPocztowyjest dla ludzi myślących ;-)

Czy wpłata na Poczcie pojawia się na rachunku od razu czy "przetwarzają"
operację kilka godzin?

--
Sinus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Środki na rachunku powinny zostać zaksięgowane max następnego dnia
roboczego

On 9 Sty, 22:59, "Arkadiusz Jadczak" <arek.jadc...@gazeta.SKASUJ-
TO.pl> wrote:

To jest właśnie przykład zamieszania i braku wizji - udało się coś zrobić w mBanku, to dawaj -
wdrażamy to w Pocztowym. To nic, że to inna grupa docelowa, inna oferta, inna marka, inna
specyfika sieci dystrybucji. Ważne żeby skopiować, po co wymyślać, skoro łatwiej skopiować...
Polska klasyka.
Na pohybel!

No najlepiej to wyważać otwarte drzwi i wymyślać na nowo koło.
Koncepcja darmowego roru z wpłatami na poczcie jest bardzo ciekawa.
Mnie tam guzik obchodzi co jest w jakimś akronimie.

"Arkadiusz Jadczak" news:hiau73$g2a$1inews.gazeta.pl

Tylko problem tego banku, naszpikowanego emigrantami z mBanku (chodzi mi

rzecz jasna o

pracowników mBanku, którzy masowo i stale przechodzą do BP z mBanku od

ponad roku),

np. MałgosiaK :)

[...] że kopiuje mBank do bólu, od produktów po ulotki włącznie...

Klasyczne copy paste bez

wyobraźni i strategii. Zatem jak dla mnie Bank Pocztowy chce być bankiem i

dla emerytów i dla

internautów. I nowoczesnym i konserwatywnym jednocześnie. Efekt będzie

wiadomo jaki: będą

bankiem dla nikogo.

Tak jak mBank.

Grupy docelowej mBanku nie przekonają do siebie, bo marka BP jest skazana

na

porażkę przez choćby magiczną literkę "P" w akronimie i to jest równie

niemożliwe jak pokochanie

PKP, Telekomunikacji Polskiej, ZUS oraz US, również skazanych na

porażkę... A grupy emerytów nie

nawrócą, tylko wręcz odstraszą nowymi pomysłami.

Nie popadał bym w radykalizm - dobra TOiP, wydzielenie w placówkach PP tam
gdzie się da specjalnych okienek tylko dla klientów pocztowego oraz co
najważniejsze bankowość internetowa stanowiąca swoistego rodzaju bliźniaczą
kopię mBanku (z pewnymi elementami zaczerpniętymi od konkurencji) i będzie
się nad czym pochylić.

To jest właśnie przykład zamieszania i braku wizji - udało się coś zrobić

w mBanku, to dawaj -

wdrażamy to w Pocztowym.

Może to co zostało spier... w mBanku zostanie wprowadzone w pocztowym a tym
samym będzie rozwijane...? oby...

To nic, że to inna grupa docelowa, inna oferta, inna marka, inna
specyfika sieci dystrybucji. Ważne żeby skopiować, po co wymyślać, skoro

łatwiej skopiować...

A możesz mi powiedzieć jaką ty byś chciał mieć ofertę w pocztowym?

Polska klasyka.
Na pohybel!

Ostro i radykalnie :) podoba mi się

Szkoda tylko emerytów, którzy zamiast ulubionych cielistych pończoch i

ziółek do parzenia w

okienku pocztowym będą teraz atakowani na Poczcie Polskiej ofertą

nowoczesnych produktów

bankowych spod znaku Banku Pocztowego, pardon: mBanku, bo za chwilę nie

będzie już różnicy i

wszystkim się te dwie oferty pop......ą.

Radykalizm, radykalizm, radykalizm... o ile wyżej mi się twoje podejście
podoba ;) to chyba tutaj za bardzo się zagalopowałeś.
Ten bank ma szansę powodzenia jeżeli:
1. tam gdzie się da będzie miał wydzieloną specjalną przestrzeń na swoją
działalność
2. zostaną stworzone stanowiska komputerowe, w których wspomniany "emeryt"
będzie mógł samodzielnie (albo przy pomocy pracownika banku pocztowego)
wykonywać operacje
3. dobra TOiP, w której ten biedny emeryt jak i bogaty emeryt nie będzie
kasowany za pierdoły
4. w miarę sensowa oferta lokat

Przy odpowiedniej promocji mają szansę na sukces.

2. zostaną stworzone stanowiska komputerowe, w których wspomniany "emeryt"
będzie mógł samodzielnie (albo przy pomocy pracownika banku pocztowego)
wykonywać operacje

Tak - gdyby to się udało, najlepiej wzbogacone o elementy edukacji "jak elektronicznie obsługiwać własne konto", to byłby strzał w dziesiątkę, przynajmniej w oparciu o moje obserwacje ludzi starszych. Ale któżby miał takie stanowiska obsługiwać? Dotychczasowi pracownicy poczty wiecznie walczący z pocztowym systemem komputerowym, marnie opłacani i bez elementarnej wiedzy informatycznej? Heh...

Przy odpowiedniej promocji mają szansę na sukces.

Ja się z grupy dowiedziałem, że w BP się coś dzieje. Miałem kiedyś "epizod" z nimi, jeszcze w czasach sprzed rozwoju bankowości internetowej, gdy w żółtych kopertach wysyłało się przelewy i było to wszystko z a darmochę, ale potem, głównie wskutek opóźniania wprowadzenia obsługi przez internet, dałem sobie spokój.

--
Grzexs

"Grzexs" news:hicpb3$buq$1inews.gazeta.pl

> 2. zostaną stworzone stanowiska komputerowe, w których wspomniany

"emeryt"

> będzie mógł samodzielnie (albo przy pomocy pracownika banku pocztowego)
> wykonywać operacje

Tak - gdyby to się udało, najlepiej wzbogacone o elementy edukacji "jak
elektronicznie obsługiwać własne konto", to byłby strzał w dziesiątkę,
przynajmniej w oparciu o moje obserwacje ludzi starszych. Ale któżby
miał takie stanowiska obsługiwać? Dotychczasowi pracownicy poczty
wiecznie walczący z pocztowym systemem komputerowym, marnie opłacani i
bez elementarnej wiedzy informatycznej? Heh...

W pocztowym (przynajmniej w dużych miastach) pracują babeczki z pocztowego
okienka?
Myślałem, że tam nie idą ludzie skażeni poprzednim systemem. Przynajmniej z
krakowskiego i szczecińskiego podwórka wiem, że w okienkach pocztowego
zasiadają młode twarzyczki :)
No ale przechodząc do sedna sprawy to takie "nauczanie" obsługi systemu
transakcyjnego zauważyłem np. w jednym z krakowskich CF mBanku oraz kilku
oddziałach BZ WBK.
Pracownik danego punktu (autentyk z CF mBanku) wprowadzał nowych klientów
(osoby w podeszłym wieku) do systemu mBanku - spokojnie, bez nerwów, itp.
Niejasne rzeczy wyjaśniał kilka razy.
Za kilka dni pojawiłem się ww. CF mBanku wpłacić kaskę we wpłatomacie i co
widzę - dwoje starszych ludzi, którzy pare dni temu mieli "przeszkolenie" z
obsługi systemu stoi przy stanowisku komputerowym w CF samodzielnie i opłaca
rachunki w systemie mBanku (zlecali przelewy)!.
Naprawdę miły obrazek dla oka bo pokazuje, że ludzie starsi też potrafią
korzystać z wygodnych rozwiązań i idzie im to całkiem sprawnie :)
Inna sytuacja z BZ WBK, którą już kilka razy zaobserwowałem. Starsze osoby
zasiadają przed kompem w oddziale i też samodzielnie robią przelewy itp. :)

IMHO jeżeli pocztowy pójdzie w tym kierunku tj. że w oddziale będzie stał
komputer, z którego bezpiecznie można się zalogować do systemu oraz, że
zawsze znajdzie się pracownik, który chętnie pomoże starszej osobie w razie
problemów to będzie to znacznie ułatwienie dla tych co nie mają komputera w
domu a chętnie by skorzystali z udogodnień jakie daje bankowość internetowa,
szczególnie kiedy ma się oddział banku pod nosem :)

> > Przy odpowiedniej promocji mają szansę na sukces.

Ja się z grupy dowiedziałem, że w BP się coś dzieje. Miałem kiedyś
"epizod" z nimi, jeszcze w czasach sprzed rozwoju bankowości
internetowej, gdy w żółtych kopertach wysyłało się przelewy i było to
wszystko z a darmochę, ale potem, głównie wskutek opóźniania
wprowadzenia obsługi przez internet, dałem sobie spokój.

Desant byłych mBankowców to IMHO dobra wróżba na przyszłość.
Zniosą 4 PLN za debetówkę bądź też znacząco obniżą ww. prowizję (albo dadzą
jakiś nie za duży limit do wykręcenia od którego karta jest za free) to
przyciągną do siebie jeszcze więcej ludu.
W chwili obecnej dla wielu ludzi ich konto to bardzo wygodny wpłatomat :)

Agent Valdi nadaje:

Za kilka dni pojawiłem się ww. CF mBanku wpłacić kaskę we wpłatomacie
i co widzę - dwoje starszych ludzi, którzy pare dni temu mieli
"przeszkolenie" z obsługi systemu stoi przy stanowisku komputerowym w
CF samodzielnie i opłaca rachunki w systemie mBanku (zlecali
przelewy)!.
Naprawdę miły obrazek dla oka bo pokazuje, że ludzie starsi też
potrafią korzystać z wygodnych rozwiązań i idzie im to całkiem
sprawnie :)

Ludzie "młodzi" lubią traktować starszych, czasem własnych rodziców czyli własną pulę genetyczną. jak upośledzonych umysłowo. Za 20-40 lat nasze wnuki będą się z nas śmiały że nie potrafimy zatwierdzić przelewu odciskiem niekodującym kodu genetycznego czy obsłużyć prostego myślomatu.

"JanKo" news:hiddbg$et$1inews.gazeta.pl

Ludzie "młodzi" lubią traktować starszych, czasem własnych rodziców
czyli własną pulę genetyczną. jak upośledzonych umysłowo. Za 20-40 lat
nasze wnuki będą się z nas śmiały że nie potrafimy zatwierdzić przelewu
odciskiem niekodującym kodu genetycznego czy obsłużyć prostego
myślomatu.

Wskaż w moim poście, w którym miejscu "wyśmiałem" opisywane przeze mnie
starsze osoby robiące samodzielnie przelew na stanowisku komputerowym w CF
mBanku czy też oddziale BZ WBK?
Wskaż gdzie uznałem je za osoby "upośledzone umysłowo".

Zachęcam do przeczytania tak do czterech postów w tym temacie, które
pojawiły się przed moją wypowiedzią, w której to w twoim odczuciu
(najprawdopodobniej) "wyśmiewałem się" z "upośledzonych umysłowo" staruszków
robiących przelew w CF mBanku/BZ WBK. Powinieneś wtedy zrozumieć sens mojego
postu.

Agent Valdi nadaje:

Wskaż w moim poście, w którym miejscu "wyśmiałem" opisywane przeze
mnie starsze osoby

Moja uwaga w żaden sposób nie odnosi się do Ciebie personalnie a raczej ma ogólny, socjologiczny charakter i jest jedynie uzupełnieniem tego co Ty napisałeś jako obserwacja zjawiska.

"JanKo" news:hieepo$76s$1inews.gazeta.pl

> Wskaż w moim poście, w którym miejscu "wyśmiałem" opisywane przeze
> mnie starsze osoby

Moja uwaga w żaden sposób nie odnosi się do Ciebie personalnie a raczej
ma ogólny, socjologiczny charakter i jest jedynie uzupełnieniem tego co
Ty napisałeś jako obserwacja zjawiska.

W moim odczuciu jest to bardzo pozytywne zjawisko bo dobitnie pokazuje, że
starsi ludzie nie są skazani na szeroko rozumiane "pocztowe okienko" nawet w
przypadku braku komputera w domu.

Dnia Sat, 09 Jan 2010 21:59:00 +0000, Arkadiusz Jadczak napisał(a):

To jest właśnie przykład zamieszania i
braku wizji - udało się coś zrobić w mBanku, to dawaj - wdrażamy to w
Pocztowym. To nic, Ĺźe to inna grupa docelowa, inna oferta, inna marka,
inna specyfika sieci dystrybucji. Ważne żeby skopiować, po co wymyślać,
skoro łatwiej skopiować... Polska klasyka.

Ciężko jest chyba w tych czasach w bankowości dać coś nowego i jeszcze ludzi do tego przekonać, szczególnie będą nowym graczem na rynku, nieprawdaż? Zrobili ofertę jaka jest potrzebna klientom najbardziej, a to że jest i da internautów i dla emerytów, to chyba żaden problem - pogryzą się? Internauci/allegro mają dobry wpłatomat a resztę zrobią przez internet. Osoby starsze dalej sobie mogą chodzić na pocztę rachunki płacić a do tego do domu raz w miesiącu gotówkę zamówić. IMO BP ma bardzo duży potencjał czyli sieć placówek, którym biją na głowę PKO BP. Jeżeli to dobrze rozegrają to wysyłanie listów/paczek to tylko będzie dodatek ;)



--
xbartx

 "xbartx" news:hic796$3r2$1inews.gazeta.pl

Ciężko jest chyba w tych czasach w bankowości dać coś nowego i jeszcze
ludzi do tego przekonać, szczególnie będą nowym graczem na rynku,
nieprawdaż? Zrobili ofertę jaka jest potrzebna klientom najbardziej, a to
że jest i da internautów i dla emerytów, to chyba żaden problem - pogryzą
się? Internauci/allegro mają dobry wpłatomat a resztę zrobią przez
internet. Osoby starsze dalej sobie mogą chodzić na pocztę rachunki
płacić a do tego do domu raz w miesiącu gotówkę zamówić. IMO BP ma bardzo
duży potencjał czyli sieć placówek, którym biją na głowę PKO BP. Jeżeli
to dobrze rozegrają to wysyłanie listów/paczek to tylko będzie dodatek ;)

Otóż to - znieść jeszcze opłatę 4PLN za debetówkę, bądź też limit kwotowy
(rozsądny!), który zwalnia z prowizji za jej posiadanie i będzie ciekawie.

Użytkownik "Arkadiusz Jadczak" <arek.jadczak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hiau73$g2a$1@inews.gazeta.pl...

To jest właśnie przykład zamieszania i braku wizji - udało się coś zrobić w mBanku, to dawaj -
wdrażamy to w Pocztowym. To nic, że to inna grupa docelowa, inna oferta, inna marka, inna
specyfika sieci dystrybucji. Ważne żeby skopiować, po co wymyślać, skoro łatwiej skopiować...
Polska klasyka.
Na pohybel!

Nie rozumiem do końca Twoich zastrzeżeń.

Darmowe wypłaty i darmowe wpłaty (jak rozumiem taka jest oferta Banku Pocztowego) na każdej poczcie oraz do tego darmowa dostawa gotówki do domu przez listonosza choćby ograniczoną ilość razy to rozwiązanie świetnie sprofilowane i akurat ja wróżę tej ofercie wielki sukces w ciągu roku czy dwóch lat, o ile tylko onlajnowość będzie porównywalna do tej mbankowej.

jak dobry jest system transakcyjny BP? bo jak widze kolejke na poczcie to mna trzepie. A PP regularnie uskutecznia utrudnianie z jej korzystania: najpierw skrocili godziny pracy do 18, potem 2 dni w tygodniu do 16, potem zamykaja sie w soboty. Teraz nie ma juz takiej pory o ktorej zjawie sie na poczcie i zalatwie cokolwiek bez polgodzinnego stania. A chodzic musze, bo paczki wyslane poleconym "wieksze niz" mimo iz do skrzynki sie mieszcza, to do torby listonosza juz nie...
To za takie "okienko" bankowe to ja dziekuje...
Marx