Data: 2009-05-14 15:42:33 | |
Autor: cirrus | |
A może by tak w polsce? | |
# Pewien Kenijczyk podał do sądu miejscowe feministki i domaga się od nich odszkodowania za straty, jakie poniósł w wyniku ogłoszonego przez nie w zeszłym tygodniu łóżkowego strajku.
Nie dopuszczając małżonków do łoża, żony kenijskich polityków chciały zmusić ich do zaprzestania wyniszczających kraj kłótni. Strajk nie przyniósł rewolucji, za to jego organizatorki będą teraz odpowiadać za moralne krzywdy, jakich z ich powodu doznali kenijscy mężczyźni. W złożonym w sądzie pozwie James Kimondo twierdzi, że pozbawiony przez siedem dni miłości cierpiał na bezsenność, lęki, brak koncentracji i bóle w krzyżach. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że przyczyną wszystkich tych krzywd jest ogłoszony przez feministki łóżkowy strajk, do którego postanowiła przyłączyć się także jego żona. # Ze strony: http://tnij.org/dea5 Jedno jest pewne sąd nie miałby zajęcia od mężów picowskich koczkodanów jak Kempa i Wróbel. -- stevep |
|
Data: 2009-05-14 15:51:37 | |
Autor: matador | |
A może by tak w polsce? | |
cirrus pisze:
# Pewien Kenijczyk podał do sądu miejscowe feministki i domaga się od nich odszkodowania za straty, jakie poniósł w wyniku ogłoszonego przez nie w zeszłym tygodniu łóżkowego strajku.Wypałuj się gumowym penisem od Palikota, kretynie. matador. |
|
Data: 2009-05-14 15:56:08 | |
Autor: Piotr | |
A może by tak w polsce? | |
Dnia Thu, 14 May 2009 15:42:33 +0200, cirrus napisał(a):
Cyrkus, ty wydałeś z siebie komentarz... W języku gwnianej miłości, co prawda, ale... Piotr |