On 2014-08-25 22:47, atm wrote:

http://www.spidersweb.pl/2014/08/najlepszy-system-mobilnym.html
(wg Digit)

Ma ktos tutaj sprzet na nowym systemie? Czy wraznia pokrywaja sie z trescia aktykulu?

Dnia Mon, 25 Aug 2014 22:56:05 +0200, atm napisał(a):

On 2014-08-25 22:47, atm wrote:

http://www.spidersweb.pl/2014/08/najlepszy-system-mobilnym.html
(wg Digit)

Ma ktos tutaj sprzet na nowym systemie? Czy wraznia pokrywaja sie z trescia aktykulu?

Ja używam BB Q5 czyli budżetowego modelu z klawiaturą qwerty. Działa
dokładnie tak jak opisali to w artykule. Szybki, intuicyjny, sześć skrzynek
pocztowych (3 imap, 3 pop) nie robi na nim żadnego wrażenia. Sklep BB z
aplikacjami jest trochę ubogi, ale działają aplikacje na Androida ze sklepu
Google. Jedyna aplikacja, która mi robi problemy, to flightradar24 pro.
Inne szybciej śmigają w blackberry niż w Nexusie 7.


--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:1un73p96r3c2q$.co80ci0tzs9b.dlg40tude.net...

Ma ktos tutaj sprzet na nowym systemie? Czy wraznia pokrywaja sie z
trescia aktykulu?

Ja używam BB Q5 czyli budżetowego modelu z klawiaturą qwerty. Działa
dokładnie tak jak opisali to w artykule. Szybki, intuicyjny, sześć skrzynek
pocztowych (3 imap, 3 pop) nie robi na nim żadnego wrażenia.

Dlaczego miałoby 6 skrzynek robić jakieś wrażenie?
Na Androidzie robi?

Bo ja mam więcej skrzynek skonfigurowane w swoim iPhone4.
I to w wbudowanym programie pocztowym.

Sklep BB z
aplikacjami jest trochę ubogi, ale działają aplikacje na Androida ze sklepu
Google. Jedyna aplikacja, która mi robi problemy, to flightradar24 pro.
Inne szybciej śmigają w blackberry niż w Nexusie 7.

I właśnie aplikacje to będzie pięta achillesowa każdego niepopularnego systemu.

Dnia Tue, 26 Aug 2014 07:23:25 -0500, Pszemol napisał(a):

Sklep BB z
aplikacjami jest trochę ubogi, ale działają aplikacje na Androida ze sklepu
Google. Jedyna aplikacja, która mi robi problemy, to flightradar24 pro.
Inne szybciej śmigają w blackberry niż w Nexusie 7.

I właśnie aplikacje to będzie pięta achillesowa każdego niepopularnego systemu.

Jak zwykle nie zrozumiałeś: w sklepie BB aplikacji jest niewiele. Choć są
perełki jak bezpłatna nawigacja off-line z mapami całego świata (Navfree)
Jeżeli czegoś nie ma w sklepie BB, to można instalować wszytko co jest
sklepie play google. Działają gry, aplikacje bankowe. Jedyne co mi fiksuje
to ten flightradar24. BB Q5 kosztuje 2/3 ceny najtańszego iPhone, więc po
co przepłacać. Zwłaszcza, że klawiatury qwerty, diody powiadomień, slotu
microSD, bezpośredniego dostępu do plików w telefonie nie ma w żadnym
iPhone.

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Tue, 26 Aug 2014 07:23:25 -0500, Pszemol napisał(a):

Sklep BB z
aplikacjami jest trochę ubogi, ale działają aplikacje na Androida ze sklepu
Google. Jedyna aplikacja, ktĂłra mi robi problemy, to flightradar24 pro.
Inne szybciej śmigają w blackberry niż w Nexusie 7.

I właśnie aplikacje to będzie pięta achillesowa każdego niepopularnego systemu.

Jak zwykle nie zrozumiałeś: w sklepie BB aplikacji jest niewiele. Choć są
perełki jak bezpłatna nawigacja off-line z mapami całego świata (Navfree)
Jeżeli czegoś nie ma w sklepie BB, to można instalować wszytko co jest
sklepie play google. Działają gry, aplikacje bankowe. Jedyne co mi fiksuje
to ten flightradar24.

Instalowc mozna wszystko co nie znaczy, jak widac na twoim przykladzie, ze
wszystko co zainstalujesz bedzie dzialac...

BB Q5 kosztuje 2/3 ceny najtańszego iPhone, więc po
co przepłacać. Zwłaszcza, że klawiatury qwerty, diody powiadomień, slotu
microSD, bezpośredniego dostępu do plików w telefonie nie ma w żadnym
iPhone.

Podoba mi sie "po co przeplacac" :-)))
Maluch ma cztery kola i kierownice to po co przeplacac ??? :-))))

Dnia Tue, 26 Aug 2014 16:16:32 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Instalowc mozna wszystko co nie znaczy, jak widac na twoim przykladzie, ze
wszystko co zainstalujesz bedzie dzialac...

Jedna, jedyna aplikacja nie działa. Dramat po prostu.

BB Q5 kosztuje 2/3 ceny najtańszego iPhone, więc po
co przepłacać. Zwłaszcza, że klawiatury qwerty, diody powiadomień, slotu
microSD, bezpośredniego dostępu do plików w telefonie nie ma w żadnym
iPhone.

Podoba mi sie "po co przeplacac" :-)))
Maluch ma cztery kola i kierownice to po co przeplacac ??? :-))))

Po co przepłacać za kultowego iMalucha, jak za 2/3 jego ceny można mieć coś
co wprawdzie nie robi takiego szoł na blądynkach, ale nie ma poważnych
braków w funkcjonalności jak iPhone.

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Tue, 26 Aug 2014 16:16:32 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Instalowc mozna wszystko co nie znaczy, jak widac na twoim przykladzie, ze
wszystko co zainstalujesz bedzie dzialac...

Jedna, jedyna aplikacja nie działa. Dramat po prostu.

A co z aplikacjami androidowymi ktore odwołują sie do sprzętu? Kamera? GPS?

BB Q5 kosztuje 2/3 ceny najtańszego iPhone, więc po
co przepłacać. Zwłaszcza, że klawiatury qwerty, diody powiadomień, slotu
microSD, bezpośredniego dostępu do plików w telefonie nie ma w żadnym
iPhone.

Podoba mi sie "po co przeplacac" :-)))
Maluch ma cztery kola i kierownice to po co przeplacac ??? :-))))

Po co przepłacać za kultowego iMalucha, jak za 2/3 jego ceny można mieć coś
co wprawdzie nie robi takiego szoł na blądynkach, ale nie ma poważnych
braków w funkcjonalności jak iPhone.

Jak uwazasz ze jakis produkt ma jakies powazne braki to oczywiscie nikt Ci
nie kaze kupowac...

Dnia Tue, 26 Aug 2014 21:58:40 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

A co z aplikacjami androidowymi ktore odwołują sie do sprzętu? Kamera? GPS?

Normalnie działają. I te ze sklepu Google i ze sklepu Amazona :) A na iPhone?

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:iqlbfzr1w4vv.yg7048ndjbvx.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 26 Aug 2014 21:58:40 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

A co z aplikacjami androidowymi ktore odwołują sie do sprzętu? Kamera? GPS?

Normalnie działają. I te ze sklepu Google i ze sklepu Amazona :)

Czyli Marek mylił się pisząc:

W jaki sposób BB10 uruchamia aplikacje androidowe?
Chodzi o apki napisane w java?

Poprzez zainstalowanie java runtime z dalvikiem, co daje pokrycie
większości API ale bez obsługi sprzętu (telefonia, bluetooth, sensory
itp)

A na iPhone?

iPhone nie ma tego problemu co Blackberry - ma ustabilizowaną
pozycję na rynku i każdy szanujący się producent aplikacji mobilnych
robi wersję dla iOS i dla Androida. Więc nie maskuj problemu BB.

On Wed, 27 Aug 2014 17:59:12 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:iqlbfzr1w4vv.yg7048ndjbvx.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 26 Aug 2014 21:58:40 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

A co z aplikacjami androidowymi ktore odwołują sie do sprzętu? Kamera? GPS?

Normalnie działają. I te ze sklepu Google i ze sklepu Amazona :)

Czyli Marek mylił się pisząc:

W jaki sposób BB10 uruchamia aplikacje androidowe?
Chodzi o apki napisane w java?

Poprzez zainstalowanie java runtime z dalvikiem, co daje pokrycie
większości API ale bez obsługi sprzętu (telefonia, bluetooth, sensory
itp)

A na iPhone?

iPhone nie ma tego problemu co Blackberry - ma ustabilizowaną
pozycję na rynku i każdy szanujący się producent aplikacji mobilnych
robi wersję dla iOS i dla Androida. Więc nie maskuj problemu BB.

Z taka dokladnoscia ze sporo ludzi ma w dupie aplikacje mobilne, bo
swojego telefonu uzywa do rozmow i sprawdzania poczty. Dlatego
Blackberry ciagle sie trzyma

A.L.

On Wed, 27 Aug 2014 17:59:12 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Czyli Marek mylił się pisząc:
>> W jaki sposĂłb BB10 uruchamia aplikacje androidowe?
>> Chodzi o apki napisane w java?
>Poprzez zainstalowanie java runtime z dalvikiem, co daje pokrycie
>większości API ale bez obsługi sprzętu (telefonia, bluetooth,

sensory

>itp)

 https://developer.blackberry.com/android/files/webinars/BlackBerry_Runt
ime_for_Android_Apps.pdf

--
Marek

"Marek" <fake@fakeemail.com> wrote in message news:almarsoft.6518750427520658513news.neostrada.pl...

On Wed, 27 Aug 2014 17:59:12 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Czyli Marek mylił się pisząc:
>> W jaki sposĂłb BB10 uruchamia aplikacje androidowe?
>> Chodzi o apki napisane w java?
>Poprzez zainstalowanie java runtime z dalvikiem, co daje pokrycie
>większości API ale bez obsługi sprzętu (telefonia, bluetooth, sensory >itp)

https://developer.blackberry.com/android/files/webinars/BlackBerry_Runtime_for_Android_Apps.pdf

Unsupported features in PlayBook 2.1
Telephony
NDK
Barometer
Bluetooth
NFC
Proximity sensor
VOIP
Google Maps
C2DM

No ale użytkownicy piszą, że to działa... a miało nie działać. Kłamią?

On Thu, 28 Aug 2014 07:43:01 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

No ale użytkownicy piszą, że to działa... a miało nie działać.

Kłamią?

A skąd ja mam wiedzieć co robią, to nie do mnie pytanie. Najpewniej mają blade pojęcie co mają w swoich urządzeniach.

--
Marek

Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Thu, 28 Aug 2014 07:43:01 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

No ale użytkownicy piszą, że to działa... a miało nie działać. Kłamią?

A skąd ja mam wiedzieć co robią, to nie do mnie pytanie. Najpewniej mają
blade pojęcie co mają w swoich urządzeniach.

:-) no tak, tej ostatniej opcji nie wziąłem niesłusznie pod uwagę...

Swoją drogą czy wszystkie apki na Andka sa pisane w Java i pracuja na
maszynie wirtualnej?
Nie ma apek pracujących w 'native code'?

Pszemol wrote:

Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Thu, 28 Aug 2014 07:43:01 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

No ale użytkownicy piszą, że to działa... a miało nie działać. Kłamią?

A skąd ja mam wiedzieć co robią, to nie do mnie pytanie. Najpewniej mają
blade pojęcie co mają w swoich urządzeniach.

:-) no tak, tej ostatniej opcji nie wziąłem niesłusznie pod uwagę...

Swoją drogą czy wszystkie apki na Andka sa pisane w Java i pracuja na
maszynie wirtualnej?
Nie ma apek pracujących w 'native code'?

Może poczytaj co to jest Android? i Twój ulubiony iOS

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

masti wystukał, co następuje:

A skąd ja mam wiedzieć co robią, to nie do mnie pytanie. Najpewniej
mają blade pojęcie co mają w swoich urządzeniach.

:-) no tak, tej ostatniej opcji nie wziąłem niesłusznie pod uwagę...

Swoją drogą czy wszystkie apki na Andka sa pisane w Java i pracuja na
maszynie wirtualnej?
Nie ma apek pracujących w 'native code'?

Może poczytaj co to jest Android? i Twój ulubiony iOS

Ojoj? Czyli sugerujesz, że na przytłaczającej większości urządzeń z robocikiem nie ma maszyny wirtualnej czy tak tylko pierdolisz?

W wrote:

masti wystukał, co następuje:

A skąd ja mam wiedzieć co robią, to nie do mnie pytanie. Najpewniej
mają blade pojęcie co mają w swoich urządzeniach.

:-) no tak, tej ostatniej opcji nie wziąłem niesłusznie pod uwagę...

Swoją drogą czy wszystkie apki na Andka sa pisane w Java i pracuja na
maszynie wirtualnej?
Nie ma apek pracujących w 'native code'?

Może poczytaj co to jest Android? i Twój ulubiony iOS

Ojoj? Czyli sugerujesz, że na przytłaczającej większości urządzeń z robocikiem nie ma maszyny wirtualnej czy tak tylko pierdolisz?

z czytania ze zrozumieniem: pała

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On Thu, 28 Aug 2014 19:34:13 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Nie ma apek pracujących w 'native code'?

Są, nazywa się NDK i raczej używa się tego do tworzenia libów a nie całych aplikacji. Gdy jest potrzeba aby jakaś cześć funkcjonalna aplikacji była pogoniona natywnie (np. engine gry) lub gdy mamy już gotowy kod np. w C i nie jest opłacalne go przepisywanie na Jave można tą część toolsami NDK skompilować do natywnego kodu platformy i wywołać później z Javy.

https://developer.android.com/tools/sdk/ndk/index.html

--
Marek

"Marek" <fake@fakeemail.com> wrote in message news:almarsoft.7633149990269241489news.neostrada.pl...

On Thu, 28 Aug 2014 19:34:13 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Nie ma apek pracujących w 'native code'?

Są, nazywa się NDK i raczej używa się tego do tworzenia libów a nie całych aplikacji. Gdy jest potrzeba aby jakaś cześć funkcjonalna aplikacji była pogoniona natywnie (np. engine gry) lub gdy mamy już gotowy kod np. w C i nie jest opłacalne go przepisywanie na Jave można tą część toolsami NDK skompilować do natywnego kodu platformy i wywołać później z Javy.

https://developer.android.com/tools/sdk/ndk/index.html

Dzięki Marku!

Dnia Thu, 28 Aug 2014 07:43:01 -0500, Pszemol napisał(a):

Unsupported features in PlayBook 2.1
Telephony
NDK
Barometer
Bluetooth
NFC
Proximity sensor
VOIP
Google Maps
C2DM

No ale użytkownicy piszą, że to działa... a miało nie działać. Kłamią?

Umiesz czytać? Rozmowa jest o BB OS10 a Ty wyjeżdżasz z 7-calowym tabletem
z OS 2.1 Jaki to ma związek?

--
Pozdrawiam,
Przemek

On Fri, 29 Aug 2014 07:24:40 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Umiesz czytać? Rozmowa jest o BB OS10 a Ty wyjeżdżasz z 7-calowym

tabletem

z OS 2.1 Jaki to ma związek?

dla  os 10 (fragment z działu "hardware"):

 http://developer.blackberry.com/android/apisupport/unsupported_api_jell
ybean_hardware.html

--
Marek

Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Fri, 29 Aug 2014 07:24:40 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Umiesz czytać? Rozmowa jest o BB OS10 a Ty wyjeżdżasz z 7-calowym tabletem
z OS 2.1 Jaki to ma związek?

dla  os 10 (fragment z działu "hardware"):


http://developer.blackberry.com/android/apisupport/unsupported_api_jellybean_hardware.html

Szach-mat.

Dnia Fri, 29 Aug 2014 12:30:17 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Fri, 29 Aug 2014 07:24:40 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Umiesz czytać? Rozmowa jest o BB OS10 a Ty wyjeżdżasz z 7-calowym tabletem
z OS 2.1 Jaki to ma związek?

dla  os 10 (fragment z działu "hardware"):

http://developer.blackberry.com/android/apisupport/unsupported_api_jellybean_hardware.html

Szach-mat.

Taaa... Kilka rzeczy nie działa i już szach-mat. Najbardziej dokuczliwe
jest pewnie niedziałanie pęciopalcowego dotyku przy wielkości ekranu w BB
Q5. Nie zmienia to faktu, że nie masz pojęcia o czym piszesz myląc tablet z
OS2.1 z telefonem z OS10. Na iOS nie działa nic z Androida, ale kto by się
tym przejmował - w iStorze jest tysiące aplikacji: darmowe nawigacje
off-line, aplikacje do zarządzania diodą powiadomień, świetne managery
plików na karcie SD :)

A tak serio: dla ludzi szukających narzędzia pracy, a nie biżuterii do
szpanowania w Starbucksie BB jest niszową marką produkującą doskonałe
telefony i terminale internetowe z pewnymi cechami smartfonu. Ilość
aplikacji w Blackberry World jest wartością trzeciorzędną. Miło, że działa
większość aplikacji ze sklepu Play Google, ale nie to jest siłą i wartością
BB.



--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Fri, 29 Aug 2014 12:30:17 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Fri, 29 Aug 2014 07:24:40 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Umiesz czytać? Rozmowa jest o BB OS10 a Ty wyjeżdżasz z 7-calowym tabletem
z OS 2.1 Jaki to ma związek?

dla  os 10 (fragment z działu "hardware"):

http://developer.blackberry.com/android/apisupport/unsupported_api_jellybean_hardware.html

Szach-mat.

Taaa... Kilka rzeczy nie działa i już szach-mat. Najbardziej dokuczliwe
jest pewnie niedziałanie pęciopalcowego dotyku przy wielkości ekranu w BB
Q5.

Sadze ze bardziej dokuczliwe bedzie niedzialanie wifi, NFC i innych usług
sprzętowych wymienionych na tej liscie.

Nie zmienia to faktu, że nie masz pojęcia o czym piszesz myląc tablet z
OS2.1 z telefonem z OS10.

Nigdy nie twierdzilem ze jestem ekspertem od programowania systemow BB.
Zauważ ze nie serwowałem Ci własnej wiedzy na ten temat tylko wspólnie
komentowaleśmy informacje jakie podlinkował nam Marek.

Na iOS nie działa nic z Androida, ale kto by się
tym przejmował - w iStorze jest tysiące aplikacji: darmowe nawigacje
off-line, aplikacje do zarządzania diodą powiadomień, świetne managery
plikĂłw na karcie SD :)

Masz racje, nie spotkałem się jeszcze w ciągu używania iPhone od ponad 3
lat z sytuacją gdzie jakaś aplikacja którą chciałbym użyć byla dostępna
tylko na Androida a niedostępna na iPhone.
Nie można niestety tego samego powiedzieć o Windows ani o BB.

A tak serio: dla ludzi szukających narzędzia pracy, a nie biżuterii do
szpanowania w Starbucksie BB jest niszową marką produkującą doskonałe
telefony i terminale internetowe z pewnymi cechami smartfonu. Ilość
aplikacji w Blackberry World jest wartością trzeciorzędną. Miło, że działa
większość aplikacji ze sklepu Play Google, ale nie to jest siłą i wartością
BB.

Nie wiem czemu się tak podniecasz nazywaniem iPhona biżuterią czy
wypominasz tego Starbucksa - czy to jakieś techniki psychologiczne na
poprawienie sobie sztucznie humoru?

Dnia Fri, 29 Aug 2014 17:45:45 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Sadze ze bardziej dokuczliwe bedzie niedzialanie wifi, NFC i innych usług
sprzętowych wymienionych na tej liscie.

Potwierdzasz brak umiejętności czytania - WiFi działa, nie działa WiFi
Direct. Co do NFC, to będzie bardzo przeszkadzało użytkownikom iPhone - oni
cały czas używają NFC. Wprawdzie jeszcze Apple w żadnym telefonie nie
zastosowało modułu NFC, ale kto by się tym przejmował - fanboye na pewno
mają dziesiątki argumentów dlaczego NFC nie jest im potrzebne, a jego
niedziałanie w aplikacjach Androida w BB to porażka :)

Masz racje, nie spotkałem się jeszcze w ciągu używania iPhone od ponad 3
lat z sytuacją gdzie jakaś aplikacja którą chciałbym użyć byla dostępna
tylko na Androida a niedostępna na iPhone.
Nie można niestety tego samego powiedzieć o Windows ani o BB.

To jakiej aplikacji do obsługi NFC teraz używasz? Często korzystasz z
Google Now?

Nie wiem czemu się tak podniecasz nazywaniem iPhona biżuterią czy
wypominasz tego Starbucksa - czy to jakieś techniki psychologiczne na
poprawienie sobie sztucznie humoru?

Bo podniecasz się tym iPhone jakby to był ósmy cud świata, a to zwykły
drogi smartfon z poważnymi brakami w funkcjonalności. --
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Fri, 29 Aug 2014 17:45:45 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Sadze ze bardziej dokuczliwe bedzie niedzialanie wifi, NFC i innych usług
sprzętowych wymienionych na tej liscie.

Potwierdzasz brak umiejętności czytania - WiFi działa, nie działa WiFi
Direct.

To nie jest brak umiejetnosci czytania, raczej niedopisane jedno slowo... :-) Nie masz nic pracujacego z Wifi Direct?

Co do NFC, to będzie bardzo przeszkadzało użytkownikom iPhone - oni
cały czas używają NFC. Wprawdzie jeszcze Apple w żadnym telefonie nie
zastosowało modułu NFC, ale kto by się tym przejmował - fanboye na pewno
mają dziesiątki argumentów dlaczego NFC nie jest im potrzebne, a jego
niedziałanie w aplikacjach Androida w BB to porażka :)

Czyli nic na tej liscie nie ma dla ciebie wartosciowego?

Masz racje, nie spotkałem się jeszcze w ciągu używania iPhone od ponad 3
lat z sytuacją gdzie jakaś aplikacja którą chciałbym użyć byla dostępna
tylko na Androida a niedostępna na iPhone.
Nie można niestety tego samego powiedzieć o Windows ani o BB.

To jakiej aplikacji do obsługi NFC teraz używasz? Często korzystasz z
Google Now?

Uzywam ponad trzyletniego juĹź iPhone4.

Nie wiem czemu się tak podniecasz nazywaniem iPhona biżuterią czy
wypominasz tego Starbucksa - czy to jakieś techniki psychologiczne na
poprawienie sobie sztucznie humoru?

Bo podniecasz się tym iPhone jakby to był ósmy cud świata, a to zwykły
drogi smartfon z poważnymi brakami w funkcjonalności.

Wydaje Ci sie ze sie podniecam...
Raczej probuje przeciwstawic sie powszecgnej nagonce na iPhone/Apple ktorej
to przyklad wlasnie zaprezentowales uzywajac "argumentow" typu biĹźuteria
czy "starbucks".

A co do ceny iPhone to juz omawialismy to: wydaje Ci sie tylko ze jest
drogi bo nie widujesz u siebie na rynku wielu drogich...

Dnia Fri, 29 Aug 2014 20:42:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

To nie jest brak umiejetnosci czytania, raczej niedopisane jedno slowo... :-) Nie masz nic pracujacego z Wifi Direct?

W telefonie jakoś nie używam. Do NFC są aplikacje natywne BB.
 

To jakiej aplikacji do obsługi NFC teraz używasz? Często korzystasz z
Google Now?

Uzywam ponad trzyletniego już iPhone4.

A co do ceny iPhone to juz omawialismy to: wydaje Ci sie tylko ze jest
drogi bo nie widujesz u siebie na rynku wielu drogich...

Dla wielu ludzi jest zbyt drogi. Choćby dla Ciebie. Gdyby nie był drogi to
po utopieniu iPhone5 poszedłbyś do sklepu i kupił sobie nowego za gotówkę,
a nie wyciągał z szuflady starego iPhone4. Jak chcesz zobaczyć drogi
telefon to zobacz BlackBerry Porsche Design - taki iPhone dla ludzi, którym
jest niezbędna funkcjonalność Blackbery a chcą pokazać, że uch stać.

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:w35sv63sgpj9.1dv6u7uwy77hv.dlg40tude.net...

To jakiej aplikacji do obsługi NFC teraz używasz? Często korzystasz z
Google Now?

Uzywam ponad trzyletniego już iPhone4.

A co do ceny iPhone to juz omawialismy to: wydaje Ci sie tylko ze jest
drogi bo nie widujesz u siebie na rynku wielu drogich...

Dla wielu ludzi jest zbyt drogi. Choćby dla Ciebie. Gdyby nie był drogi to
po utopieniu iPhone5 poszedłbyś do sklepu i kupił sobie nowego za gotówkę,
a nie wyciągał z szuflady starego iPhone4.

Utopiłem iPhone5 jak miał niecały miesiąc....
Gdybym nie miał żadnego innego telefonu to bez problemu kupiłbym nowego.
Ale iPhone4 którego wymieniłem na iPhone5 nie był zepsuty, zużyty czy
w inny sposób zły wtedy aby się szarpać na zakup nowego w pełnej cenie.
Kupno nowego telefonu wydawało się wtedy po prostu nierozsądne a nie
za drogie czy ponad budżet.

Poza tym, nie mówię o tym, że iPhone jest drogi DLA KOGOŚ.
Mówię o tym, że iPhone nie jest jakoś wyjątkowo drogi w porównaniu
z innymi podobnymi telefonami na rynku. Tobie się wydaje że iPhone
drogi bo nie ma alternatywy w podobnej cenie na polskim rynku.

Jak chcesz zobaczyć drogi
telefon to zobacz BlackBerry Porsche Design - taki iPhone dla ludzi, którym
jest niezbędna funkcjonalność Blackbery a chcą pokazać, że uch stać.

Nie mówię o tym. To jest jakieś chore wariactwo.
Twój Q10 kosztuje ile ? $350? $400? iPhone kosztuje $650.
Ja mówię o wielu telefonach na rynku USA w cenach bez abonamentu
rzędu $600-$900. Normalnych telefonów, bez złota w obudowie czy
Porsza w nazwie.

Dnia Sat, 30 Aug 2014 07:46:51 -0500, Pszemol napisał(a):

Poza tym, nie mówię o tym, że iPhone jest drogi DLA KOGOŚ.
Mówię o tym, że iPhone nie jest jakoś wyjątkowo drogi w porównaniu
z innymi podobnymi telefonami na rynku.

Jest wyjątkowo drogi jak na funkcjonalność jaką oferuje.

Tobie się wydaje że iPhone
drogi bo nie ma alternatywy w podobnej cenie na polskim rynku.

No właśnie jest alternatywa. Za 1500 PLN, które kosztuje najtańszy iPhone
4S można przebierać w Samsungach, Sony, Blacberry, które są biją na głowę
iPhone funkcjonalnością. Płacenie 1500 PLN za telefon z ekranikiem 3,5",
bez NFC, z bezużytecznym BT, bez diody powiadomień, bez slotu microSD, bez
dostępu do plików w pamięci masowej urządzenia, to naprawdę albo objaw
wielkiej miłości do Apple, albo braku rozsądku.

Jak chcesz zobaczyć drogi
telefon to zobacz BlackBerry Porsche Design - taki iPhone dla ludzi, którym
jest niezbędna funkcjonalność Blackbery a chcą pokazać, że uch stać.

Nie mówię o tym. To jest jakieś chore wariactwo.
Twój Q10 kosztuje ile ? $350? $400? iPhone kosztuje $650.

Nie czytasz na co odpisujesz. Ja mam Q5, czyli budżetową wersję Q10. Nie
widziałem powodu, żeby płacić 50% więcej za Q10, który ma identyczną
funkcjonalność plus lepszą obudowę, inny wyświetlacz i klawiaturę oraz
dodatkowo złącze HDMI. Za Q5 zapłaciłem 879 PLN w sklepie z fakturą VAT,
czyli 274 USD. Miałbym dopłacić ponad dwa razy tyle, żeby nawet diodki
pokazującej, że mam nowego maila nie mieć?

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:qpu1f9i8mgkm.10cdivasty4hm.dlg40tude.net...

Dnia Sat, 30 Aug 2014 07:46:51 -0500, Pszemol napisał(a):

Poza tym, nie mówię o tym, że iPhone jest drogi DLA KOGOŚ.
Mówię o tym, że iPhone nie jest jakoś wyjątkowo drogi w porównaniu
z innymi podobnymi telefonami na rynku.

Jest wyjątkowo drogi jak na funkcjonalność jaką oferuje.

W porównaniu do tego co jest na polskim rynku (dla biednych Polaków...)
W porównaniu do tego co jest na amerykańskim rynku, iPhone
nie jest drogi. Popatrz na ceny smartfonów "z górnej półki" w USA.
Ceny są za nówkę bez SIMlocka i bez abonamentu:
Asus Padfone 2                  $929
Samsung Galaxy Round    $784
Asus Padfone Infinity        $698
Huawei Ascend P6             $691
HTC One (M8)                    $654
Amazon Fire Phone           $649
Apple iPhone 5S                $635
LG Optimus 4X HD            $606
Samsung Galaxy S5           $587
HTC Butterfly S                   $565
Sony Xperia Z2                   $564
Nokia Lumia 620               $550
Motorola ES400S               $549

A Ty porównujesz do ceny Blackberry, który ma zaniżoną cenę na siłę
aby ktoś ten umierający system w ogóle jeszcze kupił i podniecasz
się diodą powiadomień że masz nowy e-mail :-)

Tobie się wydaje że iPhone
drogi bo nie ma alternatywy w podobnej cenie na polskim rynku.

No właśnie jest alternatywa. Za 1500 PLN, które kosztuje najtańszy iPhone
4S można przebierać w Samsungach, Sony, Blacberry, które są biją na głowę
iPhone funkcjonalnością. Płacenie 1500 PLN za telefon z ekranikiem 3,5",
bez NFC, z bezużytecznym BT, bez diody powiadomień, bez slotu microSD, bez
dostępu do plików w pamięci masowej urządzenia, to naprawdę albo objaw
wielkiej miłości do Apple, albo braku rozsądku.

Nie przeszkadza to klientom płacić np. $929 za Asusa "Padfone 2".
Idioci, nie? Mogli kupić Blackberry Q5 z diodą powiadomień :-))))))

Jak chcesz zobaczyć drogi
telefon to zobacz BlackBerry Porsche Design - taki iPhone dla ludzi,
którym
jest niezbędna funkcjonalność Blackbery a chcą pokazać, że uch stać.

Nie mówię o tym. To jest jakieś chore wariactwo.
Twój Q10 kosztuje ile ? $350? $400? iPhone kosztuje $650.

Nie czytasz na co odpisujesz. Ja mam Q5, czyli budżetową wersję Q10. Nie
widziałem powodu, żeby płacić 50% więcej za Q10, który ma identyczną
funkcjonalność plus lepszą obudowę, inny wyświetlacz i klawiaturę oraz
dodatkowo złącze HDMI. Za Q5 zapłaciłem 879 PLN w sklepie z fakturą VAT,
czyli 274 USD. Miałbym dopłacić ponad dwa razy tyle, żeby nawet diodki
pokazującej, że mam nowego maila nie mieć?

Dla mnie to trochę zabawne jest co piszesz...

Dnia Sun, 31 Aug 2014 06:57:01 -0500, Pszemol napisał(a):

W porównaniu do tego co jest na polskim rynku (dla biednych Polaków...)
W porównaniu do tego co jest na amerykańskim rynku, iPhone
nie jest drogi. Popatrz na ceny smartfonów "z górnej półki" w USA.
Ceny są za nówkę bez SIMlocka i bez abonamentu:

Asus Padfone 2                  $929

Staroć niedostępny w sprzedaży jako nowy. Cena używek głowy nie urywa:
http://allegro.pl/listing/listing.php?category=121202&order=qd&string=ASUS+PADFONE&search_scope=category-121202&ev_campaign=Elektronika+-+Komputery+-+Tablety+%5BProdukty%5D&ev_campid=139347559&ev_adgr=Elektronika+-+Komputery+-+Tablety+-+Urz%C4%85dzenia+-+Asus+PadFone&utm_source=google&utm_medium=cpc&bmatch=s0-e-0805&gclid=CKjE89-KvsACFepjtAod4DsAEQ

Huawei Ascend P6             $691

W Polska dwa razy taniej:
http://www.komputronik.pl/product/192365/Telefony_i_GPS_/Telefony_GSM_i_Smartphone_/Huawei_Ascend_P6_Black.html

HTC One (M8)                    $654

Drogi, ale tańszy od iPhone:
http://www.komputronik.pl/search/pl/run/showProducts/1/hide_boxes/1//searchString/SFRDJTIwT25lJTIwJTI4TTglMjk=/category/1/

Apple iPhone 5S                $635

W porównaniu z innymi absurdalnie drogi:
http://www.x-kom.pl/p/165237-smartfon-telefon-fablet-apple-iphone-5s-16gb-space-gray.html?ceneo_spo=true

A Ty porównujesz do ceny Blackberry, który ma zaniżoną cenę na siłę
aby ktoś ten umierający system w ogóle jeszcze kupił i podniecasz
się diodą powiadomień że masz nowy e-mail :-)

Diodą, NFC, kartą microSD, dostępem do plików, a wszystko w bardzo szybkim
hardware ze świetnym systemem operacyjnym. O klawiaturze qwerty nie piszę,
bo to cecha bardzo dyskusyjna - dla jednych zaleta, dla innych wada. Miło,
że BB pozwala wybierać miedzy linią Q z klawiaturą i Z tylko dotykową.
Firma i system umierają, to prawda i wielka szkoda, że tak się dzieje.

Nie przeszkadza to klientom płacić np. $929 za Asusa "Padfone 2".
Idioci, nie? Mogli kupić Blackberry Q5 z diodą powiadomień :-))))))

Ktoś to w ogóle kupuje? Staroć z ceną z sufitu. I nawet na diodkę za dwa
centy producent poskąpił :)


--
Pozdrawiam,
Przemek

Dnia Sun, 31 Aug 2014 10:34:43 +0200, P.B. napisał(a):

Nie czytasz na co odpisujesz. Ja mam Q5, czyli budżetową wersję Q10. Nie
widziałem powodu, żeby płacić 50% więcej za Q10, który ma identyczną
funkcjonalność plus lepszą obudowę, inny wyświetlacz i klawiaturę oraz
dodatkowo złącze HDMI. Za Q5 zapłaciłem 879 PLN w sklepie z fakturą VAT,
czyli 274 USD. Miałbym dopłacić ponad dwa razy tyle, żeby nawet diodki
pokazującej, że mam nowego maila nie mieć?

Dopłacić do iPhone, oczywiście. --
Pozdrawiam,
Przemek

On Sat, 30 Aug 2014 10:18:46 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Fri, 29 Aug 2014 20:42:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

To nie jest brak umiejetnosci czytania, raczej niedopisane jedno slowo... :-) Nie masz nic pracujacego z Wifi Direct?

W telefonie jakoś nie używam. Do NFC są aplikacje natywne BB.

To jakiej aplikacji do obsługi NFC teraz używasz? Często korzystasz z
Google Now?

Uzywam ponad trzyletniego już iPhone4.

A co do ceny iPhone to juz omawialismy to: wydaje Ci sie tylko ze jest
drogi bo nie widujesz u siebie na rynku wielu drogich...

Dla wielu ludzi jest zbyt drogi. Choćby dla Ciebie. Gdyby nie był drogi to
po utopieniu iPhone5 poszedłbyś do sklepu i kupił sobie nowego za gotówkę,
a nie wyciągał z szuflady starego iPhone4.

To jest typowe polskie myslenie. Nowy telefon kosztuje srednioi 600
dolcow, telewon w ramach planu - ponizej 100. Dla Amerykanina, 600
dolcow to sporo pieniedzy, dla Polaka to pryszcz. Jak wizytuje
krwqnych w Polsce i przywoze prezent za 100 dolarow, to slysze: "O,
100 dolcow, ale sie wysadzil'. W Ameryce raczej nie kupuje prezentow
za 100 dolcow.

Gdy raz zgubilem telefon na pol roku pzred koncem kontraktu, to tez
wrocilem do starego Droida1 zamiast wylozyc 6 stow i miec telefon od
zaraz. Jakby sie kto pytal gdzie zgubilem: wpadl za biurko

A.L.

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message news:u2v30apbuq6lbnifgokrg97gef5asf4tms4ax.com...

Dla wielu ludzi jest zbyt drogi. Choćby dla Ciebie. Gdyby nie był drogi to
po utopieniu iPhone5 poszedłbyś do sklepu i kupił sobie nowego za
gotówkę, a nie wyciągał z szuflady starego iPhone4.

To jest typowe polskie myslenie. Nowy telefon kosztuje srednioi 600
dolcow, telewon w ramach planu - ponizej 100. Dla Amerykanina, 600
dolcow to sporo pieniedzy, dla Polaka to pryszcz. Jak wizytuje
krwqnych w Polsce i przywoze prezent za 100 dolarow, to slysze: "O,
100 dolcow, ale sie wysadzil'. W Ameryce raczej nie kupuje prezentow
za 100 dolcow.

Totalnie nie o to chodzi!

I nie kosztuje poniżej 100!
Gdzie Ty widziałeś nowy model iPhone za 100?
W AT&T kosztuje $199 najtańsza wersja.
A ja kupiłem najdroższą. I utopiłem po miesiącu...

Nie mówimy o tym czy kupno nowego iPhone jest kosztowne.
Mówimy o tym że kupno nowego iPhone co miesiąc jest kosztowne.

Gdy raz zgubilem telefon na pol roku pzred koncem kontraktu, to tez
wrocilem do starego Droida1 zamiast wylozyc 6 stow i miec telefon
od zaraz. Jakby sie kto pytal gdzie zgubilem: wpadl za biurko

On po prostu nie zrozumiał tego co napisałem...

On Sat, 30 Aug 2014 20:29:23 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message news:u2v30apbuq6lbnifgokrg97gef5asf4tms4ax.com...

Dla wielu ludzi jest zbyt drogi. Choćby dla Ciebie. Gdyby nie był drogi to
po utopieniu iPhone5 poszedłbyś do sklepu i kupił sobie nowego za
gotówkę, a nie wyciągał z szuflady starego iPhone4.

To jest typowe polskie myslenie. Nowy telefon kosztuje srednioi 600
dolcow, telewon w ramach planu - ponizej 100. Dla Amerykanina, 600
dolcow to sporo pieniedzy, dla Polaka to pryszcz. Jak wizytuje
krwqnych w Polsce i przywoze prezent za 100 dolarow, to slysze: "O,
100 dolcow, ale sie wysadzil'. W Ameryce raczej nie kupuje prezentow
za 100 dolcow.

Totalnie nie o to chodzi!

I nie kosztuje poniżej 100!
Gdzie Ty widziałeś nowy model iPhone za 100?
W AT&T kosztuje $199 najtańsza wersja.

Ktoar wersja?

W firmie Verrizon, 5 minut temu, iPhony sa po $99 i w dol. Z 2 letnim
planem, oczywiscie

A ja kupiłem najdroższą. I utopiłem po miesiącu...

Nie mówimy o tym czy kupno nowego iPhone jest kosztowne.
Mówimy o tym że kupno nowego iPhone co miesiąc jest kosztowne.

W ogole, kupno nowego telefonu co meisiac jest kosztowne

A.L.

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message news:siv40a5k9cdug75392c962v5m6vabo63ab4ax.com...

On Sat, 30 Aug 2014 20:29:23 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message
news:u2v30apbuq6lbnifgokrg97gef5asf4tms4ax.com...

Dla wielu ludzi jest zbyt drogi. Choćby dla Ciebie. Gdyby nie był drogi to
po utopieniu iPhone5 poszedłbyś do sklepu i kupił sobie nowego za
gotówkę, a nie wyciągał z szuflady starego iPhone4.

To jest typowe polskie myslenie. Nowy telefon kosztuje srednioi 600
dolcow, telewon w ramach planu - ponizej 100. Dla Amerykanina, 600
dolcow to sporo pieniedzy, dla Polaka to pryszcz. Jak wizytuje
krwqnych w Polsce i przywoze prezent za 100 dolarow, to slysze: "O,
100 dolcow, ale sie wysadzil'. W Ameryce raczej nie kupuje prezentow
za 100 dolcow.

Totalnie nie o to chodzi!

I nie kosztuje poniżej 100!
Gdzie Ty widziałeś nowy model iPhone za 100?
W AT&T kosztuje $199 najtańsza wersja.

Ktoar wersja?

W firmie Verrizon, 5 minut temu, iPhony sa po $99 i w dol. Z 2 letnim
planem, oczywiscie

Już 9 września (za 10 dni) mają ogłosić premierę iPhone6.
Ci co chcą nowego iPhone nie kupują przecież dziś rocznego modelu 5S?

Wszyscy operatorzy teraz mają więc "okazje" na iPhone5S...
Ogłaszali je niedawno nawet w TV aby się Ci niezorientowani
rzucili na sklepy i kupili ostatki magazynowe, póki jeszcze pora...

Standardowa cena topowych smartfonów w dwuletnim abonamencie
u mojego opa (AT&T) to $199 czyli te dwieście dolców... Za dodatki
i upgrade trzeba płacić poza abonamentem oczywiście.

A ja kupiłem najdroższą. I utopiłem po miesiącu...

Nie mówimy o tym czy kupno nowego iPhone jest kosztowne.
Mówimy o tym że kupno nowego iPhone co miesiąc jest kosztowne.

W ogole, kupno nowego telefonu co meisiac jest kosztowne

O tym właśnie mowa. Zdecydowałem się że kupuję nowego iPhone5.
Po miesiącu go utopiłem w morskiej wodzie nie mając ubezpieczenia.
Aż tak rozrzutny nie jestem aby co miesiąc kupować nowego smartfona :-)
Ale nie przeszkadza to niektórym zarzucać mi, że sam nie kupiłem
sobie iPhone bo uważam że za drogi... :-))) Po prostu nieporozumienie.

On Sat, 30 Aug 2014 21:12:06 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:
 

O tym właśnie mowa. Zdecydowałem się że kupuję nowego iPhone5.
Po miesiącu go utopiłem w morskiej wodzie nie mając ubezpieczenia.
Aż tak rozrzutny nie jestem aby co miesiąc kupować nowego smartfona :-)
Ale nie przeszkadza to niektórym zarzucać mi, że sam nie kupiłem
sobie iPhone bo uważam że za drogi... :-))) Po prostu nieporozumienie.

Trudno sie porozumiec. Przy ktorejs wizycie w Polsce: "Wujek, jaki
masz telefon? Bo ja mam 4" Zle wypadlem, bo wtedy uzywalem w Polsce prostego LG ktorego kupilem z
10 lat temu za cos 50 zlotych

A.L.

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message news:8g650adfj729ql5gmf00679j4s30m90tao4ax.com...

On Sat, 30 Aug 2014 21:12:06 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

O tym właśnie mowa. Zdecydowałem się że kupuję nowego iPhone5.
Po miesiącu go utopiłem w morskiej wodzie nie mając ubezpieczenia.
Aż tak rozrzutny nie jestem aby co miesiąc kupować nowego smartfona :-)
Ale nie przeszkadza to niektórym zarzucać mi, że sam nie kupiłem
sobie iPhone bo uważam że za drogi... :-))) Po prostu nieporozumienie.

Trudno sie porozumiec. Przy ktorejs wizycie w Polsce: "Wujek, jaki
masz telefon? Bo ja mam 4"

Zle wypadlem, bo wtedy uzywalem w Polsce prostego LG ktorego
kupilem z 10 lat temu za cos 50 zlotych

Ale tu nie chodzi również o to co Ty mówisz...
Ja mam smartfona, nawet kilka, lubię gadżety - wciąż jednak
kupowanie nowego iPhone5 64GB *co miesiąc* jest ciut ponad
to co uważam za rozsądne...

Dnia Sun, 31 Aug 2014 06:58:46 -0500, Pszemol napisał(a):

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message

Trudno sie porozumiec. Przy ktorejs wizycie w Polsce: "Wujek, jaki
masz telefon? Bo ja mam 4"
Zle wypadlem, bo wtedy uzywalem w Polsce prostego LG ktorego
kupilem z 10 lat temu za cos 50 zlotych

Ale tu nie chodzi również o to co Ty mówisz...
Ja mam smartfona, nawet kilka, lubię gadżety - wciąż jednak
kupowanie nowego iPhone5 64GB *co miesiąc* jest ciut ponad
to co uważam za rozsądne...

Ale przeciez nie musi byc co miesiac. Nastepnym razem bedziesz
bardziej uwazal. (a swoja droga co za badziewni klieci, ze firma nie
ma telefonow odpornych w ofercie) Bo jakbys zakladal ze co miesiac ... to chyba lepiej i tego pierwszego
nie kupowac. No dobra, abonamenty przyjmijmy ze sa takie jakie podales ... ale to i
tak najlepiej ajfona sprzedac, a kupic sobie najtanszy badziew na
miesiac :-)

J.

Dnia Sat, 30 Aug 2014 21:12:06 -0500, Pszemol napisał(a):

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message

Nie mówimy o tym czy kupno nowego iPhone jest kosztowne.
Mówimy o tym że kupno nowego iPhone co miesiąc jest kosztowne.

W ogole, kupno nowego telefonu co meisiac jest kosztowne

O tym właśnie mowa. Zdecydowałem się że kupuję nowego iPhone5.
Po miesiącu go utopiłem w morskiej wodzie nie mając ubezpieczenia.
Aż tak rozrzutny nie jestem aby co miesiąc kupować nowego smartfona :-)
Ale nie przeszkadza to niektórym zarzucać mi, że sam nie kupiłem
sobie iPhone bo uważam że za drogi... :-))) Po prostu nieporozumienie.

Dlaczego, taki fajny przeciez byl, kolorowy, amerykanski,
nieograniczone mozliwosci, czemu sobie nie kupiles drugiego ?
(i nie wsadziles w pokrowiec utrudniajacy wysuniecie z kieszeni :-)

A jakby kosztowal 50$ to co bys zrobil ?
A jakbys teraz utopil obecnego i nie mial drugiego w szufladzie, to co
bys zrobil ? :-)

A zainteresowales sie ile kosztuje kontrakt bez ajfona ?

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1x28y50xeh4vn$.1cc723duq5ur$.dlg40tude.net...

Dnia Sat, 30 Aug 2014 21:12:06 -0500, Pszemol napisał(a):

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message

Nie mówimy o tym czy kupno nowego iPhone jest kosztowne.
Mówimy o tym że kupno nowego iPhone co miesiąc jest kosztowne.

W ogole, kupno nowego telefonu co meisiac jest kosztowne

O tym właśnie mowa. Zdecydowałem się że kupuję nowego iPhone5.
Po miesiącu go utopiłem w morskiej wodzie nie mając ubezpieczenia.
Aż tak rozrzutny nie jestem aby co miesiąc kupować nowego smartfona :-)
Ale nie przeszkadza to niektórym zarzucać mi, że sam nie kupiłem
sobie iPhone bo uważam że za drogi... :-))) Po prostu nieporozumienie.

Dlaczego, taki fajny przeciez byl, kolorowy, amerykanski,
nieograniczone mozliwosci, czemu sobie nie kupiles drugiego ?
(i nie wsadziles w pokrowiec utrudniajacy wysuniecie z kieszeni :-)

A jakby kosztowal 50$ to co bys zrobil ?
A jakbys teraz utopil obecnego i nie mial drugiego w szufladzie, to co
bys zrobil ? :-)

To wtedy musiałbym się zastanowić... Ale ponieważ miałem dobrego
smartfona to wybór był prosty i szybki - zwłaszcza że na drugi dzień
czy za 2 dni jechałem na tydzień na narty do Banff, Canada. Właśnie dlatego
spieszyłem się z podmianą wody w akwarium i byłem nieco nieuważny :-)

A zainteresowales sie ile kosztuje kontrakt bez ajfona ?

Nie było wtedy takich abonamentów.
Tu nas nie rozpieszczają jak w Polsce.
Dopiero w tym roku, w lecie pojawiły się takie abonamenty
i zacznę je oglądać jak mi się w marcu bieżący skończy.

Dnia Sat, 30 Aug 2014 20:29:23 -0500, Pszemol napisał(a):
 

On po prostu nie zrozumiał tego co napisałem...

Ja nigdy nie rozumiem jak ludzie mogą płacić za telefon podwójną cenę,
jeżeli tylko operator rozłoży im ją na 24 raty. Ale w sumie Provident i
Wonga.com też mają klientów.

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:1qskoli13ckix$.2dslw0qzsgax$.dlg40tude.net...

Dnia Sat, 30 Aug 2014 20:29:23 -0500, Pszemol napisał(a):

On po prostu nie zrozumiał tego co napisałem...

Ja nigdy nie rozumiem jak ludzie mogą płacić za telefon podwójną cenę,
jeżeli tylko operator rozłoży im ją na 24 raty.

W USA nie było do niedawna innej opcji u większych opów jak
Verizon czy AT&T. Miałeś abonement w jednej cenie, zależnej
od tego ile miałeś rozmów czy danych w pakiecie na miesiąc...
Cena takiego abonamentu na miesiąc była TAKA SAMA dla
kogos ze swoim telefonem i dla kogoś co brał iPhone5S za $199
Samsunga Galaxy S4 za $199 lub jakąś mniej popularną motorolę
za $49 czy inne biedafony za $1.
Powiedz mi, kto przy zdrowych zmysłach biorąc taki abonament
nie wziąłby nowego telefonu również co dwa lata?
Płacisz te 24 rat bez względu na to czy bierzesz fona czy nie,
więc chyba rozsądne jest wziąć nowy telefon co dwa lata, nie?

Ale w sumie Provident i Wonga.com też mają klientów.

Fajnie że pytasz... bo nie wiesz.
Ale powstrzymaj się od oceny bo nie znasz amerykańskiego
rynku a zaczynasz przyklejać łatki oceniając negatywnie zachowanie
kogoś operującego na innym rynku, przy warunkach których nie znasz.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 07:07:00 -0500, Pszemol napisał(a):

Fajnie że pytasz... bo nie wiesz.
Ale powstrzymaj się od oceny bo nie znasz amerykańskiego
rynku a zaczynasz przyklejać łatki oceniając negatywnie zachowanie
kogoś operującego na innym rynku, przy warunkach których nie znasz.

Masz rację. Ja nie przypuszczałem, że najpotężniejsze mocarstwo świata ma
rynek telefonii komórkowej jak biedna Polska piętnaście lat temu.

--
Pozdrawiam,
Przemek

On Sun, 31 Aug 2014 19:59:05 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sun, 31 Aug 2014 07:07:00 -0500, Pszemol napisał(a):

Fajnie że pytasz... bo nie wiesz.
Ale powstrzymaj się od oceny bo nie znasz amerykańskiego
rynku a zaczynasz przyklejać łatki oceniając negatywnie zachowanie
kogoś operującego na innym rynku, przy warunkach których nie znasz.

Masz rację. Ja nie przypuszczałem, że najpotężniejsze mocarstwo świata ma
rynek telefonii komórkowej jak biedna Polska piętnaście lat temu.

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy... A.L.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:37:24 -0500, A.L. napisał(a):

Masz rację. Ja nie przypuszczałem, że najpotężniejsze mocarstwo świata ma
rynek telefonii komórkowej jak biedna Polska piętnaście lat temu.

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy...

To masz słabą pamięć:

"Pierwszą na świecie sieć działającą w standardzie LTE uruchomiła
skandynawska grupa telekomunikacyjna TeliaSonera. Jeszcze w 2009 roku
wprowadziła technologię równocześnie w Szwecji i Norwegii, a rok później
także w Finlandii. Od tego momentu nastąpił wzrost zainteresowania
technologią LTE oraz jej rozwój wśród państw na całym świecie. "

http://natemat.pl/74037,lte-w-polsce-i-na-swiecie-ile-panstw-z-tego-korzysta-i-jak-polska-wypada-na-ich-tle

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:l5zidaotyxu4$.us2kq4vcxr4z$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:37:24 -0500, A.L. napisał(a):

Masz rację. Ja nie przypuszczałem, że najpotężniejsze mocarstwo świata
ma rynek telefonii komórkowej jak biedna Polska piętnaście lat temu.

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy...

To masz słabą pamięć:

"Pierwszą na świecie sieć działającą w standardzie LTE uruchomiła
skandynawska grupa telekomunikacyjna TeliaSonera. Jeszcze w 2009 roku
wprowadziła technologię równocześnie w Szwecji i Norwegii, a rok później
także w Finlandii. Od tego momentu nastąpił wzrost zainteresowania
technologią LTE oraz jej rozwój wśród państw na całym świecie. "

A co ma Szwecja czy Norwegia z Polską wspólnego?
Łapiesz szweckie BTSy z pasmem LTE może?

dekiel <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Łapiesz szweckie BTSy

Wedlug ciebie Szwecje zamieszkuja Szweci?

"Andrzej" <none@inv.invalid> wrote in message news:1391023937431328546.522864none-inv.invalidnews.neostrada.pl...

Łapiesz szweckie BTSy

Wedlug ciebie Szwecje zamieszkuja Szweci?

:-)))

Dnia Mon, 1 Sep 2014 23:18:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy...

A co ma Szwecja czy Norwegia z Polską wspólnego?
Łapiesz szweckie BTSy z pasmem LTE może?

Ma to wspólnego, że w Ameryka niektórzy mają LTE od niepamiętnych czasów, a
pierwsze nadajniki LTE pojawiły się raptem pięć lat temu i do tego wcale
nie w USA. --
Pozdrawiam,
Przemek

On Tue, 2 Sep 2014 07:19:09 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Ma to wspólnego, że w Ameryka niektórzy mają LTE od niepamiętnych

czasĂłw, a

pierwsze nadajniki LTE pojawiły się raptem pięć lat temu i do tego

wcale

nie w USA.

A ja kiedyś myślałem, Ĺźe LTE wymyślił Polsat  i on  był pierwszy (powaĹźnie) :).

--
Marek

On Tue, 2 Sep 2014 07:19:09 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Mon, 1 Sep 2014 23:18:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy...

A co ma Szwecja czy Norwegia z Polską wspólnego?
Łapiesz szweckie BTSy z pasmem LTE może?

Ma to wspólnego, że w Ameryka niektórzy mają LTE od niepamiętnych czasów, a
pierwsze nadajniki LTE pojawiły się raptem pięć lat temu i do tego wcale
nie w USA.

No i co z tego? W USA - chyba od 3 lat (sadzac po starych telefoanch
ktore mam w w szufladzie). W Polsce reklamuje sie jako "nadchodzaca
rewolucje w telefonii komorkowej" (takie plakaty widzialem w Warszawie
2 tygodnie temu)

Tak na marginesie, wlasnie sie wprowadza XLTE (to nazwa firmowa
Verizon, inne firmy nazywaja to inaczej) o dwukrotnie wiekszej
pzrepustowsci niz LTE

A.L.

Dnia Tue, 02 Sep 2014 11:42:35 -0500, A.L. napisał(a):

No i co z tego? W USA - chyba od 3 lat (sadzac po starych telefoanch
ktore mam w w szufladzie). W Polsce reklamuje sie jako "nadchodzaca
rewolucje w telefonii komorkowej" (takie plakaty widzialem w Warszawie
2 tygodnie temu)

Zajrzyjcie wreszcie do tej tabelki na Wiki i przestańcie mącić ludziom w
głowie, bo jeszcze ktoś pomyśli, że w Polsce standardem są ręczne centrale
i telefony z korbką:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_LTE_networks

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:1sdz0dktlkxpn.1targn7g990pg$.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 02 Sep 2014 11:42:35 -0500, A.L. napisał(a):

No i co z tego? W USA - chyba od 3 lat (sadzac po starych telefoanch
ktore mam w w szufladzie). W Polsce reklamuje sie jako "nadchodzaca
rewolucje w telefonii komorkowej" (takie plakaty widzialem w Warszawie
2 tygodnie temu)

Zajrzyjcie wreszcie do tej tabelki na Wiki i przestańcie mącić ludziom w
głowie, bo jeszcze ktoś pomyśli, że w Polsce standardem są ręczne centrale
i telefony z korbką:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_LTE_networks

Ale nam nie chodzi o datę postawienia jednego BTSa gdzieś na próbę
w centrum Warszawy tylko o powszechne użycie tego standardu
w większych miastach całego kraju.

Dnia Tue, 2 Sep 2014 12:25:03 -0500, Pszemol napisał(a):

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_LTE_networks

Ale nam nie chodzi o datę postawienia jednego BTSa gdzieś na próbę
w centrum Warszawy tylko o powszechne użycie tego standardu
w większych miastach całego kraju.

No to powszechnie masz w Polsce LTE od 2010. Nie w telefonach, ale w
łączach Cyfrowego Polsatu i Aero2. W telefonach, powszechnie w Polkomtelu
od dwóch lat, Play od roku. T-Mobile zaspał, ale z tego co mówiłeś w USA ta
sieć też liderem nie jest.

--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Tue, 2 Sep 2014 12:25:03 -0500, Pszemol napisał(a):

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_LTE_networks

Ale nam nie chodzi o datę postawienia jednego BTSa gdzieś na próbę
w centrum Warszawy tylko o powszechne uĹźycie tego standardu
w większych miastach całego kraju.

No to powszechnie masz w Polsce LTE od 2010. Nie w telefonach, ale w
łączach Cyfrowego Polsatu i Aero2. W telefonach, powszechnie w Polkomtelu
od dwĂłch lat, Play od roku.

Mowilismy o telefonach od poczatku.
Aero to jakis polski wybryk przyrody jest...

 T-Mobile zaspał, ale z tego co mĂłwiłeś w USA ta
sieć też liderem nie jest.

No nie jest. Liderami sa AT&T i Verizon.
Potem dlugo, dlugo nic i jest cała reszta...
Zarówno AT&T jak i Verizon mają LTE w powszechnym użytku od ponad dwu lat,
wiec nie jest to w USA zadna nowosc.

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:lu51ub$bq7$1dont-email.me...
....

Aero to jakis polski wybryk przyrody jest...

  Sam jesteś wybryk...

--
marfi

Dnia Tue, 2 Sep 2014 21:20:47 +0200, marfi napisał(a):

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości

Aero to jakis polski wybryk przyrody jest...

  Sam jesteś wybryk...

Sporo racji ma ... mozna bylo wykupic u nich szybki dostep do
internetu ? Bo co z tego ze LTE ma, jesli nie sprzeda ?

Reszta to nie tylko wynik "zacofania", ale przetargow na
czestotliwosci - z protestami itp to one trwaja dlugo.

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Tue, 2 Sep 2014 21:20:47 +0200, marfi napisał(a):

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości

Aero to jakis polski wybryk przyrody jest...

  Sam jesteś wybryk...

Sporo racji ma ... mozna bylo wykupic u nich szybki dostep do
internetu ? Bo co z tego ze LTE ma, jesli nie sprzeda ?

Reszta to nie tylko wynik "zacofania", ale przetargow na
czestotliwosci - z protestami itp to one trwaja dlugo.

To jest efekt zacofania gospodarczego i korupcji jaka w Polsce wciąż robi
spustoszenia na tych kłótniach przy żłobie tracą wszyscy Polacy, niestety.

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Mon, 1 Sep 2014 23:18:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy...

A co ma Szwecja czy Norwegia z Polską wspólnego?
Łapiesz szweckie BTSy z pasmem LTE moşe?

Ma to wspólnego, że w Ameryka niektórzy mają LTE od niepamiętnych czasów, a
pierwsze nadajniki LTE pojawiły się raptem pięć lat temu i do tego wcale
nie w USA.

Nie jest tu istotne kto był pierwszy 5 lat temu skoro w USA jest LTE w
powszechnym uĹźyciu w urzadzeniach mobilnych od ponad 2 lat a z tego co
słyszę w Polsce dopiero w powijakach.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:37:24 -0500, A.L. napisał(a):

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy...

Tak, oczywiście: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_LTE_networks --
Pozdrawiam,
Przemek

Użytkownik "P.B."  napisał w wiadomości
Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:37:24 -0500, A.L. napisał(a):

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy...

Tak, oczywiście: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_LTE_networks

Mogl miec 3 lata temu, to mogl zapomniec od kiedy :-)

A w reklamie pewnie nie podali "usluga dostepna na terenie wybranych miast".

J.

Dnia Mon, 1 Sep 2014 13:27:37 +0200, J.F. napisał(a):

Użytkownik "P.B."  napisał w wiadomości
Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:37:24 -0500, A.L. napisał(a):

Pomijajac taki drobny fakt ze w Polsce 4G LTE reklamuje sa jako
"rewelacyjna nowosc" ktora "w przyszlosci zrewolucjonizuje telefonie
komprkowa" a w Ameryce to juz mam nie pamietam od kiedy...

Tak, oczywiście: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_LTE_networks

Mogl miec 3 lata temu, to mogl zapomniec od kiedy :-)

A w reklamie pewnie nie podali "usluga dostepna na terenie wybranych miast".

W Polsce LTE było wcześniej niż w USA. W Playu obecnie działa w każdym
większym mieście i wielu małych np. Sochaczewie. Nie bardzo tylko wiem na
czym ta rewolucja LTE miałaby polegać. Mam, używam LTE od miesiąca i owszem
jest szybciej niż 3G, ale na telefonie to nie jest jakaś wstrząsająca
różnica. Tak jak między EDGE a 3G jest przepaść, to dla LTE wielkiej
różnicy nie widać: filmy, skype, VoIP działają na 3G bez problemu, a w LTE
tak samo, tyle, że pasek postępu szybciej się przesuwa. No chyba, że ktoś
filmy fullHD na telefonie 4" prosto z netu ogląda, albo prędkość to tylko
jedna z zalet LTE. --
Pozdrawiam,
Przemek

On Sun, 31 Aug 2014 10:40:16 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sat, 30 Aug 2014 20:29:23 -0500, Pszemol napisał(a):

On po prostu nie zrozumiał tego co napisałem...

Ja nigdy nie rozumiem jak ludzie mogą płacić za telefon podwójną cenę,
jeżeli tylko operator rozłoży im ją na 24 raty. Ale w sumie Provident i
Wonga.com też mają klientów.

Co to znaczy "placa podwojna cene"?... A.L.

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości
On Sun, 31 Aug 2014 10:40:16 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sat, 30 Aug 2014 20:29:23 -0500, Pszemol napisał(a):

On po prostu nie zrozumiał tego co napisałem...

Ja nigdy nie rozumiem jak ludzie mogą płacić za telefon podwójną cenę,
jeżeli tylko operator rozłoży im ją na 24 raty. Ale w sumie Provident i
Wonga.com też mają klientów.

Co to znaczy "placa podwojna cene"?...

Ze po podsumowaniu wychodzi ze zaplacili dwa razy wiecej, aczkolwiek w ratach.

Z tym ze rachunki sa trudne, jak patrzylem ostatnio pod siebie, to mi wyszla mniej wiecej normalna cena  - tzn moge np kupic telefon w sklepie za ok 1000zl, albo u operatora za 350 plus co miesiac 25 zl wiecej za abonament i tak przez dwa lata.

Zeby bylo smieszniej, to operator np twierdzi ze ten telefon jest warty 1500, i on mi daje 1150zl znizki.

J.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 10:40:16 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sat, 30 Aug 2014 20:29:23 -0500, Pszemol napisał(a):

On po prostu nie zrozumiał tego co napisałem...

Ja nigdy nie rozumiem jak ludzie mogą płacić za telefon podwójną cenę,
jeżeli tylko operator rozłoży im ją na 24 raty. Ale w sumie Provident i
Wonga.com też mają klientów.

Zabawke sie chce, a na 2000 czlowieka nie stac. A na 150 co miesiac stac. Albo na 5zl dziennie.

Tylko jak popatrzysz to raczej nie jest 2x wiecej, bo abonament na
uslugi tez kosztuje.

J.

Dnia Sat, 30 Aug 2014 11:37:05 -0500, A.L. napisał(a):

Dnia Fri, 29 Aug 2014 20:42:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

To jest typowe polskie myslenie. Nowy telefon kosztuje srednioi 600
dolcow, telewon w ramach planu - ponizej 100.

Kto płaci pozostałe 500 dolarów?


--
Pozdrawiam,
Przemek

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:1xdlz422xxe3m$.1c2kbwj6jquc0$.dlg40tude.net...

Dnia Sat, 30 Aug 2014 11:37:05 -0500, A.L. napisał(a):

Dnia Fri, 29 Aug 2014 20:42:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

To jest typowe polskie myslenie. Nowy telefon kosztuje srednioi 600
dolcow, telewon w ramach planu - ponizej 100.

Kto płaci pozostałe 500 dolarów?

On mówi o subsydiach operatora z którym podpisujesz 2 letni abo.

On Sun, 31 Aug 2014 10:37:09 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sat, 30 Aug 2014 11:37:05 -0500, A.L. napisał(a):

Dnia Fri, 29 Aug 2014 20:42:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

To jest typowe polskie myslenie. Nowy telefon kosztuje srednioi 600
dolcow, telewon w ramach planu - ponizej 100.

Kto płaci pozostałe 500 dolarów?

Operator. Odbije sobie na moim 2 letnim kontrakcie ktory kosztuje 120
dolcow miesiecznie. Tyle samo zreszta bym placil bez kontraktu

A.L.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 10:32:18 -0500, A.L. napisał(a):

To jest typowe polskie myslenie. Nowy telefon kosztuje srednioi 600
dolcow, telewon w ramach planu - ponizej 100.

Kto płaci pozostałe 500 dolarów?

Operator. Odbije sobie na moim 2 letnim kontrakcie ktory kosztuje 120
dolcow miesiecznie. Tyle samo zreszta bym placil bez kontraktu

No to Pszemol ma racje - telefon jest "za darmo" :-)

U nas po prawdzie tez nie jest tak rozowo, i jak ktos ma
wieksze/srednie wymagania, to telefon drogi ale bez telefonu ... tez
drogo :-)

J.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:27:39 +0200, J.F. napisał(a):

No to Pszemol ma racje - telefon jest "za darmo" :-)

U nas po prawdzie tez nie jest tak rozowo, i jak ktos ma
wieksze/srednie wymagania, to telefon drogi ale bez telefonu ... tez
drogo :-)

Tak drogo. Ja w Polska za niecałe 50PLN (16USD) mam bez limitu rozmowy,
SMSy i 1Gb netu. Bez umowy, bez abonamentu, bez rat za telefon. --
Pozdrawiam,
Przemek

On Sun, 31 Aug 2014 19:56:23 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:27:39 +0200, J.F. napisał(a):

No to Pszemol ma racje - telefon jest "za darmo" :-)

U nas po prawdzie tez nie jest tak rozowo, i jak ktos ma
wieksze/srednie wymagania, to telefon drogi ale bez telefonu ... tez
drogo :-)

Tak drogo. Ja w Polska za niecałe 50PLN (16USD) mam bez limitu rozmowy,
SMSy i 1Gb netu. Bez umowy, bez abonamentu, bez rat za telefon.

A ile ty w POLSKA zarabiaszs? Przeliczenie "to cos kosztuje w Polsce
tyle a tyle dolarow" to kompletny nonsens. Ceny w Polsce sa takie
jakie sa w Polsce zarobki

A do tych 50 zlotych daja ci telefon za darmo, oczywiscie?

A.L.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 19:56:23 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:27:39 +0200, J.F. napisał(a):

No to Pszemol ma racje - telefon jest "za darmo" :-)
U nas po prawdzie tez nie jest tak rozowo, i jak ktos ma
wieksze/srednie wymagania, to telefon drogi ale bez telefonu ... tez
drogo :-)

Tak drogo. Ja w Polska za niecałe 50PLN (16USD) mam bez limitu rozmowy,
SMSy i 1Gb netu. Bez umowy, bez abonamentu, bez rat za telefon.

No ale Pszemol ma 10GB, i wszystkie je potrzebuje, ile to bedzie Cie
kosztowalo ?
Poza tym on ma trzy karty pelne rozmow, dla siebie, zony i dziecka.

Ale rozmowa nie o tym, tylko ile wtedy zaplacisz za telefon, i czy
podobnie nie bedzie "za darmo".

J.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 20:23:45 +0200, J.F. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 19:56:23 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:27:39 +0200, J.F. napisał(a):

No to Pszemol ma racje - telefon jest "za darmo" :-)
U nas po prawdzie tez nie jest tak rozowo, i jak ktos ma
wieksze/srednie wymagania, to telefon drogi ale bez telefonu ... tez
drogo :-)

Tak drogo. Ja w Polska za niecałe 50PLN (16USD) mam bez limitu rozmowy,
SMSy i 1Gb netu. Bez umowy, bez abonamentu, bez rat za telefon.

No ale Pszemol ma 10GB, i wszystkie je potrzebuje, ile to bedzie Cie
kosztowalo ?
Poza tym on ma trzy karty pelne rozmow, dla siebie, zony i dziecka.

74,99 PLN miesięcznie - ciężka kasa! A za 154 mamy na wszystkich trzech
numerach wszystko bez limitu, 25GB danych i jeszcze 2000 minut na rozmowy
przychodzące w roamingu w UE na cały czas trwania umowy na wszytkie numery.

https://www.play.pl/oferta/play-abonament/formula-rodzina.html

Ale rozmowa nie o tym, tylko ile wtedy zaplacisz za telefon, i czy
podobnie nie bedzie "za darmo".

Telefon to sobie kupię w sklepie z telefonami. Nie widzę powodu, by
dopłacać np. 30PLN miesięcznie przez dwa lata, żeby operator sprzedał mi za
199PLN telefon kosztujący w sklepie z telefonami 600PLN. Ale ludzie tak
rozumują: 600 za telefon to kupa kasy, ale 200 od razu i 720 rozłożone na
dwa lata to okazja :)

--
Pozdrawiam,
Przemek

On Sun, 31 Aug 2014 21:05:13 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sun, 31 Aug 2014 20:23:45 +0200, J.F. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 19:56:23 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:27:39 +0200, J.F. napisał(a):

No to Pszemol ma racje - telefon jest "za darmo" :-)
U nas po prawdzie tez nie jest tak rozowo, i jak ktos ma
wieksze/srednie wymagania, to telefon drogi ale bez telefonu ... tez
drogo :-)

Tak drogo. Ja w Polska za niecałe 50PLN (16USD) mam bez limitu rozmowy,
SMSy i 1Gb netu. Bez umowy, bez abonamentu, bez rat za telefon.

No ale Pszemol ma 10GB, i wszystkie je potrzebuje, ile to bedzie Cie
kosztowalo ?
Poza tym on ma trzy karty pelne rozmow, dla siebie, zony i dziecka.

74,99 PLN miesięcznie - ciężka kasa! A za 154 mamy na wszystkich trzech
numerach wszystko bez limitu, 25GB danych i jeszcze 2000 minut na rozmowy
przychodzące w roamingu w UE na cały czas trwania umowy na wszytkie numery.

https://www.play.pl/oferta/play-abonament/formula-rodzina.html

Ale rozmowa nie o tym, tylko ile wtedy zaplacisz za telefon, i czy
podobnie nie bedzie "za darmo".

Telefon to sobie kupię w sklepie z telefonami. Nie widzę powodu, by
dopłacać np. 30PLN miesięcznie przez dwa lata, żeby operator sprzedał mi za
199PLN telefon kosztujący w sklepie z telefonami 600PLN. Ale ludzie tak
rozumują: 600 za telefon to kupa kasy, ale 200 od razu i 720 rozłożone na
dwa lata to okazja :)

Zwyczaajnie pierdzielisz i nic nie rozumiesz. Pojdz sobie nastrone
Verizon Wireless i poczytaj warynki umowy i na zym polegaja te "raty".
Ostzrezenie: po angielsku tam jest napisane

Tak na marginesie: telefon to TELEFON, kontrakt to KONTRAKT. Kontrakt
to oplata za dostep do sieci. masz telefon, czy nei masz telefonu,
oplata za kontrakt jest taka sama. telefon mozan przyniesc swoj
wlasny, kupiony za 600 dolcow. Udogodnienie takiej sytuacji jest to ze
kontrakt mozna w kazdej chwili pzrerwac.

jek sie nei ma wlasnego telefonu, to a) operator spzredaje telefon po
obnizonej cenie albo daje za darmo (50 dolcow ostatnio za bardzo
pozradne telefony). Niedogodnosc jest taka ze jak sie telefon zgubi
albo utopi, to tzreba kupic nowy za pelna cene. Druga niedogodnosc
jest taka ze jak sie kontrakt zerwie to placi sie kare, miedzy 120 a
350 dolcow, zaleznei od tego jak dlugo sie na kontrakcie bylo

b) Operator spzredaje telefon na raty, bez zadnej "wplaty 199
dolarow". Roznica jest taka ze telefon mozna wymienic na nowy w
trakcie trwania kontraktu, praktycznie w kazdej chwili, oddajac stary.
Splacone raty (z grubsze rzecz biorac) licza sie na poczet nowego

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac. Ale
nie chce. Albo wladowac sie w inwestycje z perspektywa ze bede uzywal
telefonu pzrez 3 miesiace

A.L.

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:56:58 -0500, A.L. napisał(a):

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac. Ale
nie chce. Albo wladowac sie w inwestycje z perspektywa ze bede uzywal
telefonu pzrez 3 miesiace

Strasznie dziwną macie w tych USA logikę. W Polsce miało być wprowadzone prawo zmuszające operatora do rozdzielenie
już na etapie umowy aktu zakupu telefonu na raty od umowy na świadczenie
usług telekomunikacyjnych. Szczegółów nie znam, bo nigdy nie widziałem
powodu do płacenia operatorowi dodatkowych pieniędzy za to, że podpiszę
cyrograf wiążący mnie z nim na dłuższy czas. Oferta planów przedpłaconych
jest tak atrakcyjna i różnorodna w Polsce, że nie miałem potrzeby wiązania
się umową z operatorem.  --
Pozdrawiam,
Przemek

On Sun, 31 Aug 2014 22:09:44 +0200, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:56:58 -0500, A.L. napisał(a):

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac. Ale
nie chce. Albo wladowac sie w inwestycje z perspektywa ze bede uzywal
telefonu pzrez 3 miesiace

Strasznie dziwną macie w tych USA logikę. W Polsce miało być wprowadzone prawo zmuszające operatora do rozdzielenie
już na etapie umowy aktu zakupu telefonu na raty od umowy na świadczenie
usług telekomunikacyjnych. Szczegółów nie znam, bo nigdy nie widziałem
powodu do płacenia operatorowi dodatkowych pieniędzy za to, że podpiszę
cyrograf wiążący mnie z nim na dłuższy czas. Oferta planów przedpłaconych
jest tak atrakcyjna i różnorodna w Polsce, że nie miałem potrzeby wiązania
się umową z operatorem. 

Tutaj tez nie ma obowiazku podpisywania 2 letnich kontraktow. Mozna
placic co miesiac. Tyle ze wtedy za telefon placi sie 600 dolcow. Nikt
mnie do kontraktu nei zmusza.

Rozumiem ze w Polsce kontraktow nei ma, a i tak telefon dostaje sie za
5 zlotych?. Cos watpie... Ze 2 tygodnie temu zaplacilem w T_mobile cos
600 zlotych. W Warszawie. Za telefon bez planu

A.L.

P.S> Cutuje:

o nigdy nie widziałem
powodu do płacenia operatorowi dodatkowych pieniędzy za to, że podpiszę
cyrograf wiążący mnie z nim na dłuższy czas.

Widze ze w dalszym ciagu nei rozumiesz. A gdzie ja place "dodatkowe
pieniedze" za podpisanie kontraktu? To operatpor robi mi upzrejmosc
spzredajac telefon taniej. Ale nie musze telefonu kupowac. Moge
przyjsc z wlasnym. Nid mnie to ekstra nei kosztuje. Oczywiscie, jak przynosze wlasny, telefon musi byc sprzetowo
kommpatybilny, bo tu sie uzywa CDMA i GSM

Dnia Sun, 31 Aug 2014 22:09:44 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:56:58 -0500, A.L. napisał(a):

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac.

Przy miesiacu ta sama sprawa - za pierwszy mozna zaplacic 600 lub 50
...

Strasznie dziwną macie w tych USA logikę.

Normalna. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

W Polsce miało być wprowadzone prawo zmuszające operatora do rozdzielenie
już na etapie umowy aktu zakupu telefonu na raty od umowy na świadczenie
usług telekomunikacyjnych. Szczegółów nie znam, bo nigdy nie widziałem
powodu do płacenia operatorowi dodatkowych pieniędzy za to, że podpiszę
cyrograf wiążący mnie z nim na dłuższy czas.

Ale i u nas byl czas, gdy za brak telefonu nie bylo zadnej ulgi.

Oferta planów przedpłaconych
jest tak atrakcyjna i różnorodna w Polsce, że nie miałem potrzeby wiązania
się umową z operatorem.

No, teraz mozna by troche polemizowac. A dawniej tez.
zreszta sa i abonamenty bezterminowe.

J.

On Mon, 1 Sep 2014 01:04:22 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Sun, 31 Aug 2014 22:09:44 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:56:58 -0500, A.L. napisał(a):

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac.

Przy miesiacu ta sama sprawa - za pierwszy mozna zaplacic 600 lub 50

50 dolcow to w sklepie z uzywanymu telefonami. Nowy na 50 dolcow to
tylko z 2 letnim planem

A.L.

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości
On Mon, 1 Sep 2014 01:04:22 +0200, "J.F."

Dnia Sun, 31 Aug 2014 22:09:44 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:56:58 -0500, A.L. napisał(a):

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac.

Przy miesiacu ta sama sprawa - za pierwszy mozna zaplacic 600 lub 50

50 dolcow to w sklepie z uzywanymu telefonami. Nowy na 50 dolcow to
tylko z 2 letnim planem

Ja tam nie wiem, ale jesli u mnie w sklepie jest pare modeli ponizej 100zl bez zadnych zobowiazan, to i w USA powinny byc i to ponizej $30

Pszemol tam biegly w jakis porownywarkach cen - najtanszy telefon to ile ?

Inna sprawa ze pewnie nie chcialbym go miec :-)

J.

On Mon, 1 Sep 2014 11:42:13 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości
On Mon, 1 Sep 2014 01:04:22 +0200, "J.F."

Dnia Sun, 31 Aug 2014 22:09:44 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:56:58 -0500, A.L. napisał(a):

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac.

Przy miesiacu ta sama sprawa - za pierwszy mozna zaplacic 600 lub 50

50 dolcow to w sklepie z uzywanymu telefonami. Nowy na 50 dolcow to
tylko z 2 letnim planem

Ja tam nie wiem, ale jesli u mnie w sklepie jest pare modeli ponizej 100zl bez zadnych zobowiazan, to i w USA powinny byc i to ponizej $30

Pszemol tam biegly w jakis porownywarkach cen - najtanszy telefon to ile ?

Inna sprawa ze pewnie nie chcialbym go miec :-)

U mnie tez. Sa w sklepach spozywczych, sklepach z warzywami, stacjach
benzynowych, aptekach i prawie wszedzie. Tylko ze: a) telefonowanie dosyc drogo kosztuje, b) nie chcial bym go
miec

A.L.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:54043f76$0$2245$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości
On Mon, 1 Sep 2014 01:04:22 +0200, "J.F."

Dnia Sun, 31 Aug 2014 22:09:44 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:56:58 -0500, A.L. napisał(a):

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac.

Przy miesiacu ta sama sprawa - za pierwszy mozna zaplacic 600 lub 50

50 dolcow to w sklepie z uzywanymu telefonami. Nowy na 50 dolcow to
tylko z 2 letnim planem

Ja tam nie wiem, ale jesli u mnie w sklepie jest pare modeli ponizej 100zl bez zadnych zobowiazan, to i w USA powinny byc i to ponizej $30

Pszemol tam biegly w jakis porownywarkach cen - najtanszy telefon to ile ?

Inna sprawa ze pewnie nie chcialbym go miec :-)

I tu podsumowałeś dyskusję :-)

Ciężko zrozumieć zasady jak się przykłada obce normy do nie swoich cen.

Dnia Mon, 1 Sep 2014 23:33:00 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Dnia Sun, 31 Aug 2014 14:56:58 -0500, A.L. napisał(a):

jezeli mam do wyboru dwa warianty: a) wydac na telefon 600 dolcow i
placic za kontrakt 120 miesiecznie, lub b) zaplacic za telefon 50
dolcow i placic 120 dolcow meisiecznie, to musialbym byc jebniety zeby
placic za opcje a). Chyba ze chce wymieniac telefon co miesiac.

Przy miesiacu ta sama sprawa - za pierwszy mozna zaplacic 600 lub 50

50 dolcow to w sklepie z uzywanymu telefonami. Nowy na 50 dolcow to
tylko z 2 letnim planem

Ja tam nie wiem, ale jesli u mnie w sklepie jest pare modeli ponizej 100zl bez zadnych zobowiazan, to i w USA powinny byc i to ponizej $30

Pszemol tam biegly w jakis porownywarkach cen - najtanszy telefon to ile ?

Inna sprawa ze pewnie nie chcialbym go miec :-)

I tu podsumowałeś dyskusję :-)
Ciężko zrozumieć zasady jak się przykłada obce normy do nie swoich cen.

Gdybym jednak wiedzial ze za miesiac go utopie, to moze bym sie
przeprosil z biedafonen :-)

Ba - nalezy wtedy wziac (bo trudno to nazwac inaczej) najdrozszy
telefon, sprzedac od razu, a za uzyskane pieniadze kupowac biedafony.
Tylko kto kupi tak telefon, skoro moze miec "za darmo" ? :-)

A prawda - ci co nie mysleli ze utopia, ale utopili :-)

J.

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości

Zwyczaajnie pierdzielisz i nic nie rozumiesz. Pojdz sobie nastrone
Verizon Wireless i poczytaj warynki umowy i na zym polegaja te "raty".
Ostzrezenie: po angielsku tam jest napisane

Tak na marginesie: telefon to TELEFON, kontrakt to KONTRAKT. Kontrakt
to oplata za dostep do sieci. masz telefon, czy nei masz telefonu,
oplata za kontrakt jest taka sama. telefon mozan przyniesc swoj
wlasny, kupiony za 600 dolcow. Udogodnienie takiej sytuacji jest to ze
kontrakt mozna w kazdej chwili pzrerwac.
jek sie nei ma wlasnego telefonu, to a) operator spzredaje telefon po
obnizonej cenie albo daje za darmo (50 dolcow ostatnio za bardzo
pozradne telefony).

A co na to urzad antymonopolowy ?
Bo ja tu widze powazne narzuszenie zasad konkurencji :-)

J.

On Mon, 1 Sep 2014 11:44:53 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości

Zwyczaajnie pierdzielisz i nic nie rozumiesz. Pojdz sobie nastrone
Verizon Wireless i poczytaj warynki umowy i na zym polegaja te "raty".
Ostzrezenie: po angielsku tam jest napisane

Tak na marginesie: telefon to TELEFON, kontrakt to KONTRAKT. Kontrakt
to oplata za dostep do sieci. masz telefon, czy nei masz telefonu,
oplata za kontrakt jest taka sama. telefon mozan przyniesc swoj
wlasny, kupiony za 600 dolcow. Udogodnienie takiej sytuacji jest to ze
kontrakt mozna w kazdej chwili pzrerwac.
jek sie nei ma wlasnego telefonu, to a) operator spzredaje telefon po
obnizonej cenie albo daje za darmo (50 dolcow ostatnio za bardzo
pozradne telefony).

A co na to urzad antymonopolowy ?
Bo ja tu widze powazne narzuszenie zasad konkurencji :-)

J.

Niby jakie naruszenie? Jak chce isc z Verizonu do T-Mobile czy Sprint
przed uplywem kontraktu, to oni caluja mnie w dlon i placa za mnei
kare za pzrerwanie kontraktu. I odwrotnie

A.L.

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message news:jru60ap2uffmo359m9ga0h09oo6fu6kopb4ax.com...

b) Operator spzredaje telefon na raty, bez zadnej "wplaty 199
dolarow". Roznica jest taka ze telefon mozna wymienic na nowy w
trakcie trwania kontraktu, praktycznie w kazdej chwili, oddajac stary.
Splacone raty (z grubsze rzecz biorac) licza sie na poczet nowego

Który to wariant umowy?

On Mon, 1 Sep 2014 23:30:49 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message news:jru60ap2uffmo359m9ga0h09oo6fu6kopb4ax.com...

b) Operator spzredaje telefon na raty, bez zadnej "wplaty 199
dolarow". Roznica jest taka ze telefon mozna wymienic na nowy w
trakcie trwania kontraktu, praktycznie w kazdej chwili, oddajac stary.
Splacone raty (z grubsze rzecz biorac) licza sie na poczet nowego

Który to wariant umowy?

Nie rozumiem pytania. Verizon oferuje taka opcje, ostatnio tez At&T ma
cos w tym rodzaju

A.L.

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sun, 31 Aug 2014 20:23:45 +0200, J.F. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 19:56:23 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:27:39 +0200, J.F. napisał(a):

No to Pszemol ma racje - telefon jest "za darmo" :-)
U nas po prawdzie tez nie jest tak rozowo, i jak ktos ma
wieksze/srednie wymagania, to telefon drogi ale bez telefonu ... tez
drogo :-)

Tak drogo. Ja w Polska za niecałe 50PLN (16USD) mam bez limitu rozmowy,
SMSy i 1Gb netu. Bez umowy, bez abonamentu, bez rat za telefon.

No ale Pszemol ma 10GB, i wszystkie je potrzebuje, ile to bedzie Cie
kosztowalo ?
Poza tym on ma trzy karty pelne rozmow, dla siebie, zony i dziecka.

74,99 PLN miesięcznie - ciężka kasa! A za 154 mamy na wszystkich trzech
numerach wszystko bez limitu, 25GB danych i jeszcze 2000 minut na rozmowy
przychodzące w roamingu w UE na cały czas trwania umowy na wszytkie numery.

https://www.play.pl/oferta/play-abonament/formula-rodzina.html

Ale rozmowa nie o tym, tylko ile wtedy zaplacisz za telefon, i czy
podobnie nie bedzie "za darmo".

Telefon to sobie kupię w sklepie z telefonami. Nie widzę powodu, by
dopłacać np. 30PLN miesięcznie przez dwa lata, żeby operator sprzedał mi za
199PLN telefon kosztujący w sklepie z telefonami 600PLN. Ale ludzie tak
rozumują: 600 za telefon to kupa kasy, ale 200 od razu i 720 rozłożone na
dwa lata to okazja :)

To teraz sobie policz, ze masz w tym wliczone trzy iPhone do tych trzech
linii co dwa lata. Czy nie wychodzi Ci to samo?

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:

Dnia Sun, 31 Aug 2014 20:23:45 +0200, J.F. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 19:56:23 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:27:39 +0200, J.F. napisał(a):

No to Pszemol ma racje - telefon jest "za darmo" :-)
U nas po prawdzie tez nie jest tak rozowo, i jak ktos ma
wieksze/srednie wymagania, to telefon drogi ale bez telefonu ... tez
drogo :-)

Tak drogo. Ja w Polska za niecałe 50PLN (16USD) mam bez limitu rozmowy,
SMSy i 1Gb netu. Bez umowy, bez abonamentu, bez rat za telefon.

No ale Pszemol ma 10GB, i wszystkie je potrzebuje, ile to bedzie Cie
kosztowalo ?
Poza tym on ma trzy karty pelne rozmow, dla siebie, zony i dziecka.

74,99 PLN miesięcznie - ciężka kasa! A za 154 mamy na wszystkich trzech
numerach wszystko bez limitu, 25GB danych i jeszcze 2000 minut na rozmowy
przychodzące w roamingu w UE na cały czas trwania umowy na wszytkie numery.

https://www.play.pl/oferta/play-abonament/formula-rodzina.html

Ale rozmowa nie o tym, tylko ile wtedy zaplacisz za telefon, i czy
podobnie nie bedzie "za darmo".

Telefon to sobie kupię w sklepie z telefonami. Nie widzę powodu, by
dopłacać np. 30PLN miesięcznie przez dwa lata, żeby operator sprzedał mi za
199PLN telefon kosztujący w sklepie z telefonami 600PLN. Ale ludzie tak
rozumują: 600 za telefon to kupa kasy, ale 200 od razu i 720 rozłożone na
dwa lata to okazja :)

To teraz sobie policz, ze masz w tym wliczone trzy iPhone do tych trzech
linii co dwa lata. Czy nie wychodzi Ci to samo?

Użytkownik "P.B." <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:cn1bmcop5a2w$.w9m5cc1ecs08$.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 26 Aug 2014 16:16:32 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Instalowc mozna wszystko co nie znaczy, jak widac na twoim przykladzie, ze
wszystko co zainstalujesz bedzie dzialac...

Jedna, jedyna aplikacja nie działa. Dramat po prostu.

BB Q5 kosztuje 2/3 ceny najtańszego iPhone, więc po
co przepłacać. Zwłaszcza, że klawiatury qwerty, diody powiadomień, slotu
microSD, bezpośredniego dostępu do plików w telefonie nie ma w żadnym
iPhone.

Podoba mi sie "po co przeplacac" :-)))
Maluch ma cztery kola i kierownice to po co przeplacac ??? :-))))

Po co przepłacać za kultowego iMalucha, jak za 2/3 jego ceny można mieć coś
co wprawdzie nie robi takiego szoł na blądynkach, ale nie ma poważnych
braków w funkcjonalności jak iPhone.

  Bijcie się a ja dalej używam do rozmów Motorola Gleam...
Androida własciwie tylko jako awaryjny 2-simowy hotspot lub mapnik.

--
marfi

Dnia Tue, 26 Aug 2014 22:11:22 +0200, marfi napisał(a):

  Bijcie się a ja dalej używam do rozmów Motorola Gleam...
Androida własciwie tylko jako awaryjny 2-simowy hotspot lub mapnik.

Sam tak bardzo długo robiłem w kombinacji Nokia E51 jako telefon i SE
Xperia Neo V jako komputerek, nawigacja itp. Na razie używam BlacBerry Q5,
ale nie jestem jego jakiś strasznym fanem i możliwe, że kiedyś wrócę do
urządzenia dedykowanego jako telefon. --
Pozdrawiam,
Przemek