Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   ĹšnieĹĽka

ĹšnieĹĽka

Data: 2010-07-24 15:25:37
Autor: wojek
ĹšnieĹĽka
Witam,

czy ktoś może wie czy w tym roku będzie można legalnie zaliczyć królową Śnieżkę? :) W 2009 była jakaś impreza i zakaz rowerowania był chwilowo wstrzymany.

pozdrawiam
w.

Data: 2010-07-24 06:51:44
Autor: Michał Wolff
¦nieżka
Nie można. Jest raz do roku maraton rowerowy na szczyt (je¶li władze
parku zezwol± na przejazd) - i to chyba jedyna możliwo¶ć legalnego
wjazdu.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-07-24 16:18:56
Autor: artek
ĹšnieĹĽka
W dniu 2010-07-24 15:25, wojek pisze:
Witam,

czy ktoś może wie czy w tym roku będzie można legalnie zaliczyć królową
Śnieżkę? :) W 2009 była jakaś impreza i zakaz rowerowania był chwilowo
wstrzymany.

tak, i nie tylko w 2009 roku, to się nazywa uphill race śnieżka - w tym roku 8 sierpnia:

http://news.bikeworld.pl/rower/artykul/5596/Bike.Maraton.2010/

zapisy będą na http://www.bikemaraton.com.pl/ - ale zwykle lista wolnych miejsc szybko się wyczerpuje ;)))

--
artek

Data: 2010-07-24 17:49:47
Autor: Adam
ĹšnieĹĽka
W dniu 2010-07-24 16:18, artek pisze:
W dniu 2010-07-24 15:25, wojek pisze:
Witam,

czy ktoś może wie czy w tym roku będzie można legalnie zaliczyć królową
Śnieżkę? :) W 2009 była jakaś impreza i zakaz rowerowania był chwilowo
wstrzymany.

tak, i nie tylko w 2009 roku, to się nazywa uphill race śnieżka - w tym
roku 8 sierpnia:

http://news.bikeworld.pl/rower/artykul/5596/Bike.Maraton.2010/

zapisy będą na http://www.bikemaraton.com.pl/ - ale zwykle lista wolnych
miejsc szybko siÄ™ wyczerpuje ;)))

Już się wyczerpały. Ja na szczęście jadę :)

Data: 2010-07-24 17:34:01
Autor: Wojtek Paszkowski
ĹšnieĹĽka

"wojek" <na@drzewo.pl> wrote in message news:i2epkh$tb8$1news.vectranet.pl...

czy ktoś może wie czy w tym roku będzie można legalnie zaliczyć królową Śnieżkę? :) W 2009 była jakaś impreza i zakaz rowerowania był chwilowo wstrzymany.

tak przy okazji, chyba nikt nie wspominał (albo nie przyuważyłem), że Czesi w 2008 otworzyli rowerzystom wjazd na Modre Sedlo (a wiec najwyższe obecnie legalnie dostępne miejsce w Karkonoszach i całych Czechach) i dojazd ze Zlate Navrsi do Labskiej Boudy (postanowili widać sprawdzić, czy taki rowerzysta na pewno szkodzi przyrodzie Karkonoszy bardziej niż smrodzący dostawczak, których tam sporo do hoteli górskich jeździ). Z tego, co wyczytałem, to pierwsze na 3 lata (więc można pokorzystać); to drugie na rok - i jak zrozumiałem, ze względu na "złe prowadzenie się" rowerzystów (pewnie śmigali namiętnie od Labskiej do chaty Dvoracky - po okresie próbnym zakaz został przywrócony.

pozdr

Data: 2010-07-25 18:31:30
Autor: wojek
ĹšnieĹĽka
Dzięki za informację.

Czyli da się wjechać w ten sposób: Karpacz -> Przełęcz Okraj -> Pec pod Śnieżką -> Modre Sedlo ?

Można zjechać jakoś inaczej? Bo przez Strzechę Akademicką chyba już nie wolno?

pozdr.
w.

Data: 2010-07-25 23:19:29
Autor: Wojtek Paszkowski
ĹšnieĹĽka
"wojek" <na@drzewo.pl> wrote in message news:i2hot2$pm3$1news.vectranet.pl...

Czyli da się wjechać w ten sposób: Karpacz -> Przełęcz Okraj -> Pec pod Śnieżką -> Modre Sedlo ?

wyglÄ…da na to, ĹĽe siÄ™ da.

Można zjechać jakoś inaczej? Bo przez Strzechę Akademicką chyba już nie wolno?

tędy nielegal, ale zawsze można wrócić do Vyrovki, a stamtąd np Diagonalą Karkonoską (cyklostrada 1A) do Szpindla i powrót do Karpacza przez Przełęcz Karkonoską.

pozdr

Data: 2010-07-24 17:50:12
Autor: Adam
ĹšnieĹĽka
W dniu 2010-07-24 15:25, wojek pisze:
Witam,

czy ktoś może wie czy w tym roku będzie można legalnie zaliczyć królową
Śnieżkę? :) W 2009 była jakaś impreza i zakaz rowerowania był chwilowo
wstrzymany.

pozdrawiam
w.
http://www.uphillrace.pl

Data: 2010-07-24 21:37:39
Autor: Michał Pawelski
ĹšnieĹĽka
Czy zniesienie zakazu wjazdu na śnieżkę obowiązuje tylko uczestników imprezy, czy zwykły rowerzysta też może tego dnia zaliczyć szczyt?

Pozdrawiam
Michał Pawelski

Data: 2010-07-24 22:04:49
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
¦nieżka
Dnia 24.07.2010 21:37 użytkownik Michał Pawelski napisał :
Czy zniesienie zakazu wjazdu na ¶nieżkę obowi±zuje tylko uczestników
imprezy, czy zwykły rowerzysta też może tego dnia zaliczyć szczyt?

Teoretycznie wjechać wolno tylko zawodnikom, w praktyce s± osoby jad±ce
na krzywy ryj.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-07-27 07:37:38
Autor: piecia aka dracorp
¦nieżka
Dnia Sat, 24 Jul 2010 22:04:49 +0200, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Teoretycznie wjechać wolno tylko zawodnikom, w praktyce są osoby jadące
na krzywy ryj.

No to spróbujemy tam wjechać, ja od 31 lipca(chyba) jadę do do Szklarskiej. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2010-07-27 09:53:53
Autor: Adam
ĹšnieĹĽka
W dniu 2010-07-27 09:37, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Sat, 24 Jul 2010 22:04:49 +0200, Mikołaj \"Miki\" Menke napisał(a):

Teoretycznie wjechać wolno tylko zawodnikom, w praktyce są osoby jadące
na krzywy ryj.

No to spróbujemy tam wjechać, ja od 31 lipca(chyba) jadę do do
Szklarskiej.
W 2008 próbowałem wjechać na Śnieżkę na krzywy ryj podczas zawodów.
Z mojego doświadczenie proponuje jechać za grupą a nie w niej.

Na trasie widziałem 2 grupy policjantów/strażników. Koło Wanga i koło schroniska. Zatrzymali mnie kolo wanga, potem jak już pojechał ostatni zawodnik, pojechalem dalej. Kolo schroniska tez stali ale puścili mnie, pewnie dlatego, że nie jechałem z zawodnikami. Ale na równi dostałem bana(postraszyli mandatem) i musiałem wracać.

Data: 2010-07-27 18:08:20
Autor: piecia aka dracorp
¦nieżka
Niby ogólnie nie można jeździć po szlakach i poza szlakami, chyba że jest napisane że można. Pytanie czy podczas imprezy znoszą zakaz czy też upoważniają tylko uczestników zawodów? Jakoś nie mogę się tego doszukać.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2010-07-28 08:13:08
Autor: Adam
ĹšnieĹĽka
W dniu 2010-07-27 20:08, piecia aka dracorp pisze:
Niby ogólnie nie można jeździć po szlakach i poza szlakami, chyba że jest
napisane ĹĽe moĹĽna. Pytanie czy podczas imprezy znoszÄ… zakaz czy teĹĽ
upoważniają tylko uczestników zawodów? Jakoś nie mogę się tego doszukać.
Nie wiem jak jest oficjalnie. Ale mi nie pozwolono jechać tylko dlatego, że nie miałem numery startowego. Wiec pewnie zakaz znoszą tylko dla startujących( ograniczenie do 350osób )

Data: 2010-07-28 07:59:32
Autor: piecia aka dracorp
¦nieżka
Dnia Wed, 28 Jul 2010 08:13:08 +0200, Adam napisał(a):

Nie wiem jak jest oficjalnie. Ale mi nie pozwolono jechać tylko dlatego,
że nie miałem numery startowego. Wiec pewnie zakaz znoszą tylko dla
startujÄ…cych( ograniczenie do 350osĂłb )
TrochÄ™ to nierĂłwne traktowanie, ale nie wiem jak brzmi owe pozwolenie.

A może samemu sobie taki wydrukować? Ma ktoś wzór?



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2010-07-28 10:41:44
Autor: Adam
ĹšnieĹĽka
W dniu 2010-07-28 09:59, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Wed, 28 Jul 2010 08:13:08 +0200, Adam napisał(a):

Nie wiem jak jest oficjalnie. Ale mi nie pozwolono jechać tylko dlatego,
że nie miałem numery startowego. Wiec pewnie zakaz znoszą tylko dla
startujÄ…cych( ograniczenie do 350osĂłb )
TrochÄ™ to nierĂłwne traktowanie, ale nie wiem jak brzmi owe pozwolenie.
Podobnie jak jazda tramwajem bez biletu. Jak nie kupisz biletu(tu wpisowe) to jedziesz na krzywy ryj

A może samemu sobie taki wydrukować? Ma ktoś wzór?
Pewnie, ĹĽe moĹĽna, podobnie jak bilet tramwajowy. MoĹĽe jest taki sam jak w poprzednim roku?

Ps. Jak to dumnie brzmi. Polacy ... naród oszustów i krętaczy :)

Data: 2010-07-28 09:23:41
Autor: piecia aka dracorp
¦nieżka
Dnia Wed, 28 Jul 2010 10:41:44 +0200, Adam napisał(a):

TrochÄ™ to nierĂłwne traktowanie, ale nie wiem jak brzmi owe pozwolenie.
Podobnie jak jazda tramwajem bez biletu. Jak nie kupisz biletu(tu
wpisowe) to jedziesz na krzywy ryj

A może samemu sobie taki wydrukować? Ma ktoś wzór?
Pewnie, ĹĽe moĹĽna, podobnie jak bilet tramwajowy. MoĹĽe jest taki sam jak
w poprzednim roku?

Ps. Jak to dumnie brzmi. Polacy ... naród oszustów i krętaczy :)
Chrzanisz. Bilet na tramwaj mogę kupić w dowolnym momencie, pomijam że u mnie tramwaju nie ma. A legalnie na Śnieżkę nie wjadę bo jest ograniczenie na 350zawodników. Chociaż spierając się do tramwaju też nie wejdzie więcej niż pomieści.
Schodząc trochę z tematu, ktoś widział te upoważnienie na uphil na Śnieżkę?

ps. sam wspomniałeś jak to na krzywy ryj wjeżdżałeś. Ot paranoja.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2010-07-28 12:24:13
Autor: Adam
ĹšnieĹĽka
W dniu 2010-07-28 11:23, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Wed, 28 Jul 2010 10:41:44 +0200, Adam napisał(a):

TrochÄ™ to nierĂłwne traktowanie, ale nie wiem jak brzmi owe pozwolenie.
Podobnie jak jazda tramwajem bez biletu. Jak nie kupisz biletu(tu
wpisowe) to jedziesz na krzywy ryj

A może samemu sobie taki wydrukować? Ma ktoś wzór?
Pewnie, ĹĽe moĹĽna, podobnie jak bilet tramwajowy. MoĹĽe jest taki sam jak
w poprzednim roku?

Ps. Jak to dumnie brzmi. Polacy ... naród oszustów i krętaczy :)
Chrzanisz. Bilet na tramwaj mogę kupić w dowolnym momencie, pomijam że u
mnie tramwaju nie ma. A legalnie na ĹšnieĹĽkÄ™ nie wjadÄ™ bo jest
ograniczenie na 350zawodnikĂłw. ChociaĹĽ spierajÄ…c siÄ™ do tramwaju teĹĽ nie
wejdzie więcej niż pomieści.
Schodząc trochę z tematu, ktoś widział te upoważnienie na uphil na
ĹšnieĹĽkÄ™?

ps. sam wspomniałeś jak to na krzywy ryj wjeżdżałeś. Ot paranoja.
TeĹĽ jestem Polakiem :)

Data: 2010-07-28 12:39:01
Autor: Michał Pawelski
ĹšnieĹĽka
W dniu 28.07.2010 10:41, Adam pisze:
Ps. Jak to dumnie brzmi. Polacy ... naród oszustów i krętaczy :)

Nie chodzi o oszustwo, chciałbym po prostu wjechać na szczyt, nie mając zamiaru brać udziału w wyścigu, a tym bardziej za to płacić. Pomijając fakt, że jest ograniczona ilość miejsc dla zawodników w wyścigu. Podstawowe pytanie, czy zakaz jest zdejmowany tylko dla zawodników wyścigu, czy dla wszystkich rowerzystów.

Drugi raz w tym roku byłem w polskich karkonoszach i niestety stwierdzam, że po raz ostatni. Po tym jak cofnęli nas z podjazdu na Halę Szrenicką, Strzechę Akademicką pojechaliśmy na stronę czeską i tam traktują rowerzystów na równi z innymi turystami i trasy są o wiele lepsze. Fakt jest taki, że samą Przełęczą Karkonoską rowerzysta się nie zadowoli, a KPN skutecznie zniechęca rowerzystów - turystów do zaglądania w tamte strony. Przykre...

Pozdrawiam
Michał Pawelski

Data: 2010-07-28 11:20:13
Autor: piecia aka dracorp
¦nieżka
Dnia Wed, 28 Jul 2010 12:39:01 +0200, Michał Pawelski napisał(a):

a KPN skutecznie zniechęca rowerzystów - turystów do
zaglÄ…dania w tamte strony. Przykre...

Napisałem do KPN zobaczymy jak to jest. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2010-07-28 18:21:55
Autor: piecia aka dracorp
¦nieżka
Napisałem do KPN zobaczymy jak to jest.
"Niestety nie ma możliwości wjechania na szczyt Śnieżki za zawodnikami. Tegoroczny sposób organizacji jest pokłosiem kilkuletnich problemów jakie występowały w czasie wyścigu na Śnieżkę."




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2010-07-28 13:09:49
Autor: Michał Wolff
¦nieżka
On 28 Lip, 12:39, Michał Pawelski <stormc...@wp.pl> wrote:

Nie chodzi o oszustwo, chciałbym po prostu wjechać na szczyt, nie maj±c zamiaru brać udziału w
wy¶cigu, a tym bardziej za to płacić. Pomijaj±c fakt, że jest ograniczona ilo¶ć miejsc dla
zawodników w wy¶cigu. Podstawowe pytanie, czy zakaz jest zdejmowany tylko dla zawodników wy¶cigu,
czy dla wszystkich rowerzystów.

Panowie - my¶lcie trochę. Wjechać na ¦nieżkę się da - tylko trzeba to
zrobić o bardzo wczesnej godzinie, gdy żadnego strażnika nie będzie na
trasie. A taki wjazd o ¶wicie, przy promieniach wschodz±cego słońca
będzie dużo przyjemniejszy niż tłuczenie się za 350 osobami żyłuj±cymi
się o wynik.

Na podobnej zasadzie trzeba wjeżdżać na Morskie Oko, ja się trochę
spóĽniłem, bramka jest obstawiona od 6 i musiałem się przedzierać
przez krzaki, ale na podjeĽdzie wyprzedziłem wszystkich pieszych i do
schroniska dotarłem zupełnie pu¶ciutk± drog±.

Ryzyko wpadki jakie¶ zawsze jest, ale s±dzę że bardzo mocno
umiarkowane, znajomych strażnicy zgarnęli na drodze do Morskiego Oka -
i skończyło się na pogadance.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-07-29 12:26:12
Autor: Michał Pawelski
¦nieżka
W dniu 28.07.2010 22:09, Michał Wolff pisze:
Ryzyko wpadki jakie¶ zawsze jest, ale s±dzę że bardzo mocno
umiarkowane, znajomych strażnicy zgarnęli na drodze do Morskiego Oka -
i skończyło się na pogadance.

Wjechać to można zawsze, o każdej porze(wiadomo natomiast, że rano ryzyko wpadki będzie mniejsze). Ale zawsze jest ta możliwo¶ć, że się natrafi na patrol, b±dĽ turysta pieszy, który nie będzie przychylny naszym wyczynom na rowerze podkabluje do straży parku i już mamy problem. Jednemu skończy się na pogadance, a drugi dostanie mandat.

Pozdrawiam
Michał Pawelski

Data: 2010-07-28 13:20:51
Autor: sufa
¦nieżka
On 28 Lip, 09:59, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:

A może samemu sobie taki wydrukować? Ma kto¶ wzór?

Nie mam, ale mam wzór upoważnienia do parkowania na miejscach dla osób
niepełnosprawnych, podesłać?

Jacek

--
http://bodydry.airco.pl
http://jacek.sufin.org

Data: 2010-07-28 16:18:38
Autor: Marek
¦nieżka
Wojtek, a musisz tam wjeżdżać?
Rowerowa turystyka górska w moim rozumieniu polega na poruszaniu się
po górach na rowerze tam, gdzie jest to możliwe. Tam gdzie jest to
niemożliwe rower się prowadzi lub niesie. Przy czym to nie musi
dotyczyć tylko warunków terenowych, ale i formalnych. Zdrowy rozs±dek
się ciut buntuje przeciwko takim zakazom, ale skoro jest "szlaban", to
trudno. Dla rowerowych ortodoksów to pewnie tylko pół¶rodek, ale żaden
filanc nie powinien się czepiać prowadzenia roweru. Na wszelki wypadek
można z niego zrobić "cyklotaczki". http://tiny.pl/h7fx1 Do¶ć zgrabnie
się prowadz±, a odpada filancom argument, że i tak jedziemy kiedy oni
nie widz±.
Kiedy robiłem sudeck± turę przez najwyższe szczyty grup górskich,
podjechałem od czeskiej strony do Jelenki (choć tam też jest zakaz) i
wniosłem rower na szczyt przez Czarny Grzbiet, a potem sprowadziłem na
Równię. Po południu było było tam pusto, więc do Strzechy Akademickiej
sam sobie udzieliłem pozwolenia na jazdę, bo prowadzenie sprawnego
roweru pust±, utwardzon± drog± w obszarze silnej antropopresji wydało
mi się niczym nieuzasadnione (poza czystym formalizmem) czyli
absurdalne. Autopozwolenie to oczywi¶cie żart, na którym raczej nie
poznaj± się parkowi strażnicy. (Ostatnio policja wodna skasowała nas
na nieoznakowanej jako rezerwat Ptasiej Wyspie na Zalewie
Czorsztyńskim za naruszanie spokoju ptakom których nie ma, bo gniazda
zniszczyła powódĽ). A od Strzechy to już całkiem legalnie (choć
mykn±łem przez Samotnię).

--
Marek

Data: 2010-07-28 16:20:45
Autor: Marek
¦nieżka
Przepraszam za przekręcenie Nicka. PóĽno już i wzrok szwankuje.

--
M.

Data: 2010-07-29 12:19:35
Autor: Michał Pawelski
¦nieżka
W dniu 29.07.2010 01:18, Marek pisze:
Wojtek, a musisz tam wjeżdżać?
Rowerowa turystyka górska w moim rozumieniu polega na poruszaniu się
po górach na rowerze tam, gdzie jest to możliwe. Tam gdzie jest to
niemożliwe rower się prowadzi lub niesie.

Jeżeli jest to krótki odcinek trasy, to zgodzę się, że prowadzenie b±dĽ targanie roweru jest całkiem przyjemnym urozmaiceniem jazdy. Natomiast tutaj mówimy o zdobywaniu szczytów, na które chciałbym wjechać, a nie podjechać pod bramkę i zdobyć szczyt z buta, bo to nie różni się niczym z turystyk± piesz±, poza tym, że jeszcze idę z rowerem. W zwi±zku z tym cały KPN, gdzie jest zakaz rowerowania, jest dla mnie(jako rowerzysty) zamknięty, bo nie ma gdzie pojeĽdzić.

Swoj± drog± zastanawia mnie fakt dlaczego ustanowiono taki zakaz, nie widzę wytłumaczenia na stronach KPN. Może kto¶ wie, czy spowodowane jest to niszczeniem przez rowery/rowerzystów fauny i flory parku, czy przez zagrożenie dla pieszych?

A od Strzechy to już całkiem legalnie (choć
mykn±łem przez Samotnię).

Niestety muszę Cię zmartwić, ale pod Strzechę Akademick± też już legalnie podjechać nie można :(( Wyznaczone legalne trasy na stronach KPN:
http://www.kpnmab.pl/pl/turystyka-rowerowa,148

Pozdrawiam
Michał Pawelski

Data: 2010-07-29 06:26:28
Autor: Marek
¦nieżka
Michał Pawelski:

Swoj± drog± zastanawia mnie fakt dlaczego ustanowiono taki zakaz, nie widzę wytłumaczenia na
stronach KPN. Może kto¶ wie, czy spowodowane jest to niszczeniem przez rowery/rowerzystów fauny i
flory parku, czy przez zagrożenie dla pieszych?

Na pewno nie jest powodem tzw. erozja turystyczna szlaków. W
Karkonoszach jest wiele utwardzonych dróg. Nie szkodzi im nawet ruch
pojazdów mechanicznych, które pod różnymi pretekstami poruszaj± się po
parku. W±tpię również w zwiększony wpływ rowerzystów na ¶rodowisko.
Główny grzbiet i popularne szlaki doj¶ciowe w sezonie tak bardzo
"¶mierdz± człowiekiem", że dodatkowa woń oleju i startych okładzin nie
robi florze i faunie różnicy. Ale jest to wygodny pretekst do wydania
zakazu. Moim zdaniem ograniczenie ruchu wi±że się z bezpieczeństwem na
szlakach.
Kolarz - turysta tam gdzie chodz± piesi jedzie ostrożnie i z daleka
reaguje na ich obecno¶ć. Ale to postawa mniejszo¶ciowa. Szlakami
rz±dz± entuzja¶ci adrenaliny i to oni powoduj± decyzje o ograniczeniu
ruchu. Mentalnie nie różni± się od nawiedzonych crossowców i
quadziarzy i s± na zjazdach niebezpieczni. Bo wiara w to, że
klekocz±cy łańcuchem i tłuk±cy o kamienie rower jest słyszalny z
daleka, a piesi s± przewidywalni i na pewno ust±pi± z drogi, więc
limit prędko¶ci ustala tylko subiektywne poczucie panowania nad
rowerem jest naiwna.
Opowiem tu krótk±, ale adekwatn± (także miejscem) historyjkę. Nie ma
się czym chwalić, bo był to bł±d metodyczny który mógł się skończyć
fatalnie, ale to już stare dzieje.
Prowadziłem kiedy¶ obóz MTB w Sudetach. Próbowali¶my też wjechać na
¦nieżkę. Do Strzechy legalnie, dalej nie, ale cały czas ostrożnie..
Jednak przy ¦l±skim Domu zatrzymał nas pogranicznik. O¶wiadczył że nic
do nas nie ma, bo on tu tylko pilnuje granicy. Ale widział filanców i
ostrzegł nas przed nimi. Zostałem więc przy rowerach koło schroniska,
a ekipa ruszyła na górę pieszo. W SPD to też było mocne
do¶wiadczenie :). Zjeżdżali¶my przez Kocioł Łomniczki. Do dna doliny
jazdy niewiele i prędko¶ć niegroĽna. Ale że hamulce tam ostro pracuj±,
jednemu z uczestników pękła mocno zużyta tylna obręcz. Rozpi±ł więc
szczęki i został z bardziej efektywnym, ale "glebogennym" hamulcem
przednim. Zwykle na zjazdach jadę pierwszy i wymuszam na grupie
bezpieczn± prędko¶ć. Bezpiecznych odstępów pilnuj± sami. Wtedy
okoliczno¶ci sprawiły, że pu¶ciłem ich przodem, ograniczaj±c się do
powtarzanego jak mantra przed każdym zjazdem przypomnienia zasad i
pouczenia o bezpieczeństwie turystów pieszych i własnym. Z powodu
awarii mieli jechać wolno i spodziewałem się, że ruszaj±c zaledwie
minutę póĽniej szybko ich dogonię. Niestety, po drodze mijałem tylko
przestraszonych turystów pieszych wychodz±cych z chaszczy i żadnego na
drodze. Ekipę dopadłem dopiero na asfalcie. Czekali na mnie dziel±c
się wrażeniami ze zjazdu. Po solidnym op...lu i retorycznym pytaniu
"co by było, gdyby¶ musiał nagle zahamować?" usłyszałem: "Ale przecież
nie musiałem". Fakt. Ale co to za argument, że chłopcy niemal nie
dotykali klamek?

Niestety muszę Cię zmartwić, ale pod Strzechę Akademick± też już legalnie podjechać nie można :((

Cóż... zmiany, zmiany... ale szkoda. Szczególnie w kontek¶cie takich
"legalnych" obrazków: http://tiny.pl/h7f1q :/

--
Marek

Data: 2010-07-29 19:48:54
Autor: Adam
¦nieżka
W dniu 2010-07-29 15:26, Marek pisze:
Cóż... zmiany, zmiany... ale szkoda. Szczególnie w kontek¶cie takich
"legalnych" obrazków: http://tiny.pl/h7f1q :/

--
Marek
[OT]
http://tiny.pl/h7fpj - Zdjecie z galerii Marka. Niezły podjazd :)

Data: 2010-07-29 11:50:15
Autor: piecia aka dracorp
¦nieżka
Dnia Thu, 29 Jul 2010 12:19:35 +0200, Michał Pawelski napisał(a):

SwojÄ… drogÄ… zastanawia mnie fakt dlaczego ustanowiono taki zakaz, nie
widzę wytłumaczenia na stronach KPN. Może ktoś wie, czy spowodowane jest
to niszczeniem przez rowery/rowerzystĂłw fauny i flory parku, czy przez
zagroĹĽenie dla pieszych?
Cyklofobią? Niechęcią do ludzi? Może kozice nie mogły w spokoju kopulować.

Niestety muszę Cię zmartwić, ale pod Strzechę Akademicką też już
legalnie podjechać nie można :(( Wyznaczone legalne trasy na stronach
KPN: http://www.kpnmab.pl/pl/turystyka-rowerowa,148
No jakoś mało ich. Te szlaki w okolicach Szklarskiej to chyba są poprowadzone poza KPN.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2010-07-29 15:03:39
Autor: Adam
¦nieżka
W dniu 2010-07-29 12:19, Michał Pawelski pisze:
W dniu 29.07.2010 01:18, Marek pisze:
Wojtek, a musisz tam wjeżdżać?
Rowerowa turystyka górska w moim rozumieniu polega na poruszaniu się
po górach na rowerze tam, gdzie jest to możliwe. Tam gdzie jest to
niemożliwe rower się prowadzi lub niesie.

Jeżeli jest to krótki odcinek trasy, to zgodzę się, że prowadzenie b±dĽ
targanie roweru jest całkiem przyjemnym urozmaiceniem jazdy. Natomiast
tutaj mówimy o zdobywaniu szczytów, na które chciałbym wjechać, a nie
podjechać pod bramkę i zdobyć szczyt z buta, bo to nie różni się niczym
z turystyk± piesz±, poza tym, że jeszcze idę z rowerem. W zwi±zku z tym
cały KPN, gdzie jest zakaz rowerowania, jest dla mnie(jako rowerzysty)
zamknięty, bo nie ma gdzie pojeĽdzić.

Swoj± drog± zastanawia mnie fakt dlaczego ustanowiono taki zakaz, nie
widzę wytłumaczenia na stronach KPN. Może kto¶ wie, czy spowodowane jest
to niszczeniem przez rowery/rowerzystów fauny i flory parku, czy przez
zagrożenie dla pieszych?
Z tego co mi wiadomo zakaz wjeżdżnia na ¦nieszke jest zwiazany z tym, ze rowerzysci wracajac ze szczytu jad± na tyle szybko, ze stanowia zagrozenie dla siebie(co sie wiaze ze sprowadzeniem pomocy a to juz problem KPN) innych.
Idziesz na wycieczke, pomału pod gore z dziećmi a tu nagle go¶ć pędzi prosto na 4lata z prędko¶ci± 50km/h :)

Data: 2010-07-29 13:09:41
Autor: piecia aka dracorp
¦nieżka
Dnia Thu, 29 Jul 2010 15:03:39 +0200, Adam napisał(a):

Idziesz na wycieczke, pomału pod gore z dziećmi a tu nagle gość pędzi
prosto na 4lata z prędkością 50km/h :)

I w sumie ma to sens. Zresztą na stronie KPN jest wyraźnie napisane że to pieszy ma pierwszeństwo. Ale to już inna bajka.

A tak z innej baczki, NNW z pakietu PZU bezpieczny rowerzysta pokryje ewentualne koszty akcji ratowniczej w gĂłrach?


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2010-07-29 15:17:26
Autor: wojek
¦nieżka
Marek pisze:
Wojtek, a musisz tam wjeżdżać?

Wcale nie muszę i w zaistniałych okoliczno¶ciach odpuszczę sobie. Pytanie przy okazji. Tam gdzie jest zakaz jazdy rowerem można go prowadzić czy to też jest jako¶ usankcjonowane?

pozdrawiam
w.

Data: 2010-07-28 20:54:31
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
¦nieżka
Dnia 28.07.2010 09:59 użytkownik piecia aka dracorp napisał :
Dnia Wed, 28 Jul 2010 08:13:08 +0200, Adam napisał(a):

Nie wiem jak jest oficjalnie. Ale mi nie pozwolono jechać tylko dlatego,
że nie miałem numery startowego. Wiec pewnie zakaz znosz± tylko dla
startuj±cych( ograniczenie do 350osób )
Trochę to nierówne traktowanie, ale nie wiem jak brzmi owe pozwolenie.

Jakie nierówne? Każdy ma takie samo prawo zapisać się na wy¶cig.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

ĹšnieĹĽka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona