Data: 2010-07-24 17:50:12 | |
Autor: Adam | |
ĹnieĹźka | |
W dniu 2010-07-24 15:25, wojek pisze:
Witam,http://www.uphillrace.pl |
|
Data: 2010-07-24 21:37:39 | |
Autor: MichaĹ Pawelski | |
ĹnieĹźka | |
Czy zniesienie zakazu wjazdu na ĹnieĹźkÄ obowiÄ
zuje tylko uczestnikĂłw imprezy, czy zwykĹy rowerzysta teĹź moĹźe tego dnia zaliczyÄ szczyt?
Pozdrawiam MichaĹ Pawelski |
|
Data: 2010-07-24 22:04:49 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Śnieżka | |
Dnia 24.07.2010 21:37 użytkownik Michał Pawelski napisał :
Czy zniesienie zakazu wjazdu na śnieżkę obowiązuje tylko uczestników Teoretycznie wjechać wolno tylko zawodnikom, w praktyce są osoby jadące na krzywy ryj. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2010-07-27 07:37:38 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Śnieżka | |
Dnia Sat, 24 Jul 2010 22:04:49 +0200, MikoĹaj \"Miki\" Menke napisaĹ(a):
Teoretycznie wjechaÄ wolno tylko zawodnikom, w praktyce sÄ osoby jadÄ ce No to sprĂłbujemy tam wjechaÄ, ja od 31 lipca(chyba) jadÄ do do Szklarskiej. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-27 09:53:53 | |
Autor: Adam | |
ĹnieĹźka | |
W dniu 2010-07-27 09:37, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Sat, 24 Jul 2010 22:04:49 +0200, MikoĹaj \"Miki\" Menke napisaĹ(a):W 2008 prĂłbowaĹem wjechaÄ na ĹnieĹźkÄ na krzywy ryj podczas zawodĂłw. Z mojego doĹwiadczenie proponuje jechaÄ za grupÄ a nie w niej. Na trasie widziaĹem 2 grupy policjantĂłw/straĹźnikĂłw. KoĹo Wanga i koĹo schroniska. Zatrzymali mnie kolo wanga, potem jak juĹź pojechaĹ ostatni zawodnik, pojechalem dalej. Kolo schroniska tez stali ale puĹcili mnie, pewnie dlatego, Ĺźe nie jechaĹem z zawodnikami. Ale na rĂłwni dostaĹem bana(postraszyli mandatem) i musiaĹem wracaÄ. |
|
Data: 2010-07-27 18:08:20 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Śnieżka | |
Niby ogĂłlnie nie moĹźna jeĹşdziÄ po szlakach i poza szlakami, chyba Ĺźe jest napisane Ĺźe moĹźna. Pytanie czy podczas imprezy znoszÄ
zakaz czy teĹź upowaĹźniajÄ
tylko uczestnikĂłw zawodĂłw? JakoĹ nie mogÄ siÄ tego doszukaÄ.
-- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-28 08:13:08 | |
Autor: Adam | |
ĹnieĹźka | |
W dniu 2010-07-27 20:08, piecia aka dracorp pisze:
Niby ogĂłlnie nie moĹźna jeĹşdziÄ po szlakach i poza szlakami, chyba Ĺźe jestNie wiem jak jest oficjalnie. Ale mi nie pozwolono jechaÄ tylko dlatego, Ĺźe nie miaĹem numery startowego. Wiec pewnie zakaz znoszÄ tylko dla startujÄ cych( ograniczenie do 350osĂłb ) |
|
Data: 2010-07-28 07:59:32 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Śnieżka | |
Dnia Wed, 28 Jul 2010 08:13:08 +0200, Adam napisaĹ(a):
Nie wiem jak jest oficjalnie. Ale mi nie pozwolono jechaÄ tylko dlatego,TrochÄ to nierĂłwne traktowanie, ale nie wiem jak brzmi owe pozwolenie. A moĹźe samemu sobie taki wydrukowaÄ? Ma ktoĹ wzĂłr? -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-28 10:41:44 | |
Autor: Adam | |
ĹnieĹźka | |
W dniu 2010-07-28 09:59, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Wed, 28 Jul 2010 08:13:08 +0200, Adam napisaĹ(a):Podobnie jak jazda tramwajem bez biletu. Jak nie kupisz biletu(tu wpisowe) to jedziesz na krzywy ryj Pewnie, Ĺźe moĹźna, podobnie jak bilet tramwajowy. MoĹźe jest taki sam jak w poprzednim roku? Ps. Jak to dumnie brzmi. Polacy ... narĂłd oszustĂłw i krÄtaczy :) |
|
Data: 2010-07-28 09:23:41 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Śnieżka | |
Dnia Wed, 28 Jul 2010 10:41:44 +0200, Adam napisaĹ(a):
Chrzanisz. Bilet na tramwaj mogÄ kupiÄ w dowolnym momencie, pomijam Ĺźe u mnie tramwaju nie ma. A legalnie na ĹnieĹźkÄ nie wjadÄ bo jest ograniczenie na 350zawodnikĂłw. ChociaĹź spierajÄ c siÄ do tramwaju teĹź nie wejdzie wiÄcej niĹź pomieĹci.TrochÄ to nierĂłwne traktowanie, ale nie wiem jak brzmi owe pozwolenie.Podobnie jak jazda tramwajem bez biletu. Jak nie kupisz biletu(tu SchodzÄ c trochÄ z tematu, ktoĹ widziaĹ te upowaĹźnienie na uphil na ĹnieĹźkÄ? ps. sam wspomniaĹeĹ jak to na krzywy ryj wjeĹźdĹźaĹeĹ. Ot paranoja. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-28 12:24:13 | |
Autor: Adam | |
ĹnieĹźka | |
W dniu 2010-07-28 11:23, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Wed, 28 Jul 2010 10:41:44 +0200, Adam napisaĹ(a):TeĹź jestem Polakiem :) |
|
Data: 2010-07-28 12:39:01 | |
Autor: MichaĹ Pawelski | |
ĹnieĹźka | |
W dniu 28.07.2010 10:41, Adam pisze:
Ps. Jak to dumnie brzmi. Polacy ... narĂłd oszustĂłw i krÄtaczy :) Nie chodzi o oszustwo, chciaĹbym po prostu wjechaÄ na szczyt, nie majÄ c zamiaru braÄ udziaĹu w wyĹcigu, a tym bardziej za to pĹaciÄ. PomijajÄ c fakt, Ĺźe jest ograniczona iloĹÄ miejsc dla zawodnikĂłw w wyĹcigu. Podstawowe pytanie, czy zakaz jest zdejmowany tylko dla zawodnikĂłw wyĹcigu, czy dla wszystkich rowerzystĂłw. Drugi raz w tym roku byĹem w polskich karkonoszach i niestety stwierdzam, Ĺźe po raz ostatni. Po tym jak cofnÄli nas z podjazdu na HalÄ SzrenickÄ , StrzechÄ AkademickÄ pojechaliĹmy na stronÄ czeskÄ i tam traktujÄ rowerzystĂłw na rĂłwni z innymi turystami i trasy sÄ o wiele lepsze. Fakt jest taki, Ĺźe samÄ PrzeĹÄczÄ KarkonoskÄ rowerzysta siÄ nie zadowoli, a KPN skutecznie zniechÄca rowerzystĂłw - turystĂłw do zaglÄ dania w tamte strony. Przykre... Pozdrawiam MichaĹ Pawelski |
|
Data: 2010-07-28 11:20:13 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Śnieżka | |
Dnia Wed, 28 Jul 2010 12:39:01 +0200, MichaĹ Pawelski napisaĹ(a):
a KPN skutecznie zniechÄca rowerzystĂłw - turystĂłw do NapisaĹem do KPN zobaczymy jak to jest. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-28 18:21:55 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Śnieżka | |
NapisaĹem do KPN zobaczymy jak to jest."Niestety nie ma moĹźliwoĹci wjechania na szczyt ĹnieĹźki za zawodnikami. Tegoroczny sposĂłb organizacji jest pokĹosiem kilkuletnich problemĂłw jakie wystÄpowaĹy w czasie wyĹcigu na ĹnieĹźkÄ." -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-28 13:09:49 | |
Autor: Michał Wolff | |
Śnieżka | |
On 28 Lip, 12:39, Michał Pawelski <stormc...@wp.pl> wrote:
Nie chodzi o oszustwo, chciałbym po prostu wjechać na szczyt, nie mając zamiaru brać udziału w Panowie - myślcie trochę. Wjechać na Śnieżkę się da - tylko trzeba to zrobić o bardzo wczesnej godzinie, gdy żadnego strażnika nie będzie na trasie. A taki wjazd o świcie, przy promieniach wschodzącego słońca będzie dużo przyjemniejszy niż tłuczenie się za 350 osobami żyłującymi się o wynik. Na podobnej zasadzie trzeba wjeżdżać na Morskie Oko, ja się trochę spóźniłem, bramka jest obstawiona od 6 i musiałem się przedzierać przez krzaki, ale na podjeździe wyprzedziłem wszystkich pieszych i do schroniska dotarłem zupełnie puściutką drogą. Ryzyko wpadki jakieś zawsze jest, ale sądzę że bardzo mocno umiarkowane, znajomych strażnicy zgarnęli na drodze do Morskiego Oka - i skończyło się na pogadance. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-07-29 12:26:12 | |
Autor: Michał Pawelski | |
Śnieżka | |
W dniu 28.07.2010 22:09, Michał Wolff pisze:
Ryzyko wpadki jakieś zawsze jest, ale sądzę że bardzo mocno Wjechać to można zawsze, o każdej porze(wiadomo natomiast, że rano ryzyko wpadki będzie mniejsze). Ale zawsze jest ta możliwość, że się natrafi na patrol, bądź turysta pieszy, który nie będzie przychylny naszym wyczynom na rowerze podkabluje do straży parku i już mamy problem. Jednemu skończy się na pogadance, a drugi dostanie mandat. Pozdrawiam Michał Pawelski |
|
Data: 2010-07-28 13:20:51 | |
Autor: sufa | |
Śnieżka | |
On 28 Lip, 09:59, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:
A może samemu sobie taki wydrukować? Ma ktoś wzór? Nie mam, ale mam wzór upoważnienia do parkowania na miejscach dla osób niepełnosprawnych, podesłać? Jacek -- http://bodydry.airco.pl http://jacek.sufin.org |
|
Data: 2010-07-28 16:18:38 | |
Autor: Marek | |
Śnieżka | |
Wojtek, a musisz tam wjeżdżać?
Rowerowa turystyka górska w moim rozumieniu polega na poruszaniu się po górach na rowerze tam, gdzie jest to możliwe. Tam gdzie jest to niemożliwe rower się prowadzi lub niesie. Przy czym to nie musi dotyczyć tylko warunków terenowych, ale i formalnych. Zdrowy rozsądek się ciut buntuje przeciwko takim zakazom, ale skoro jest "szlaban", to trudno. Dla rowerowych ortodoksów to pewnie tylko półśrodek, ale żaden filanc nie powinien się czepiać prowadzenia roweru. Na wszelki wypadek można z niego zrobić "cyklotaczki". http://tiny.pl/h7fx1 Dość zgrabnie się prowadzą, a odpada filancom argument, że i tak jedziemy kiedy oni nie widzą. Kiedy robiłem sudecką turę przez najwyższe szczyty grup górskich, podjechałem od czeskiej strony do Jelenki (choć tam też jest zakaz) i wniosłem rower na szczyt przez Czarny Grzbiet, a potem sprowadziłem na Równię. Po południu było było tam pusto, więc do Strzechy Akademickiej sam sobie udzieliłem pozwolenia na jazdę, bo prowadzenie sprawnego roweru pustą, utwardzoną drogą w obszarze silnej antropopresji wydało mi się niczym nieuzasadnione (poza czystym formalizmem) czyli absurdalne. Autopozwolenie to oczywiście żart, na którym raczej nie poznają się parkowi strażnicy. (Ostatnio policja wodna skasowała nas na nieoznakowanej jako rezerwat Ptasiej Wyspie na Zalewie Czorsztyńskim za naruszanie spokoju ptakom których nie ma, bo gniazda zniszczyła powódź). A od Strzechy to już całkiem legalnie (choć myknąłem przez Samotnię). -- Marek |
|
Data: 2010-07-28 16:20:45 | |
Autor: Marek | |
Śnieżka | |
Przepraszam za przekręcenie Nicka. Późno już i wzrok szwankuje.
-- M. |
|
Data: 2010-07-29 12:19:35 | |
Autor: Michał Pawelski | |
Śnieżka | |
W dniu 29.07.2010 01:18, Marek pisze:
Wojtek, a musisz tam wjeżdżać? Jeżeli jest to krótki odcinek trasy, to zgodzę się, że prowadzenie bądź targanie roweru jest całkiem przyjemnym urozmaiceniem jazdy. Natomiast tutaj mówimy o zdobywaniu szczytów, na które chciałbym wjechać, a nie podjechać pod bramkę i zdobyć szczyt z buta, bo to nie różni się niczym z turystyką pieszą, poza tym, że jeszcze idę z rowerem. W związku z tym cały KPN, gdzie jest zakaz rowerowania, jest dla mnie(jako rowerzysty) zamknięty, bo nie ma gdzie pojeździć. Swoją drogą zastanawia mnie fakt dlaczego ustanowiono taki zakaz, nie widzę wytłumaczenia na stronach KPN. Może ktoś wie, czy spowodowane jest to niszczeniem przez rowery/rowerzystów fauny i flory parku, czy przez zagrożenie dla pieszych? A od Strzechy to już całkiem legalnie (choć Niestety muszę Cię zmartwić, ale pod Strzechę Akademicką też już legalnie podjechać nie można :(( Wyznaczone legalne trasy na stronach KPN: http://www.kpnmab.pl/pl/turystyka-rowerowa,148 Pozdrawiam Michał Pawelski |
|
Data: 2010-07-29 06:26:28 | |
Autor: Marek | |
Śnieżka | |
Michał Pawelski:
Swoją drogą zastanawia mnie fakt dlaczego ustanowiono taki zakaz, nie widzę wytłumaczenia na Na pewno nie jest powodem tzw. erozja turystyczna szlaków. W Karkonoszach jest wiele utwardzonych dróg. Nie szkodzi im nawet ruch pojazdów mechanicznych, które pod różnymi pretekstami poruszają się po parku. Wątpię również w zwiększony wpływ rowerzystów na środowisko. Główny grzbiet i popularne szlaki dojściowe w sezonie tak bardzo "śmierdzą człowiekiem", że dodatkowa woń oleju i startych okładzin nie robi florze i faunie różnicy. Ale jest to wygodny pretekst do wydania zakazu. Moim zdaniem ograniczenie ruchu wiąże się z bezpieczeństwem na szlakach. Kolarz - turysta tam gdzie chodzą piesi jedzie ostrożnie i z daleka reaguje na ich obecność. Ale to postawa mniejszościowa. Szlakami rządzą entuzjaści adrenaliny i to oni powodują decyzje o ograniczeniu ruchu. Mentalnie nie różnią się od nawiedzonych crossowców i quadziarzy i są na zjazdach niebezpieczni. Bo wiara w to, że klekoczący łańcuchem i tłukący o kamienie rower jest słyszalny z daleka, a piesi są przewidywalni i na pewno ustąpią z drogi, więc limit prędkości ustala tylko subiektywne poczucie panowania nad rowerem jest naiwna. Opowiem tu krótką, ale adekwatną (także miejscem) historyjkę. Nie ma się czym chwalić, bo był to błąd metodyczny który mógł się skończyć fatalnie, ale to już stare dzieje. Prowadziłem kiedyś obóz MTB w Sudetach. Próbowaliśmy też wjechać na Śnieżkę. Do Strzechy legalnie, dalej nie, ale cały czas ostrożnie.. Jednak przy Śląskim Domu zatrzymał nas pogranicznik. Oświadczył że nic do nas nie ma, bo on tu tylko pilnuje granicy. Ale widział filanców i ostrzegł nas przed nimi. Zostałem więc przy rowerach koło schroniska, a ekipa ruszyła na górę pieszo. W SPD to też było mocne doświadczenie :). Zjeżdżaliśmy przez Kocioł Łomniczki. Do dna doliny jazdy niewiele i prędkość niegroźna. Ale że hamulce tam ostro pracują, jednemu z uczestników pękła mocno zużyta tylna obręcz. Rozpiął więc szczęki i został z bardziej efektywnym, ale "glebogennym" hamulcem przednim. Zwykle na zjazdach jadę pierwszy i wymuszam na grupie bezpieczną prędkość. Bezpiecznych odstępów pilnują sami. Wtedy okoliczności sprawiły, że puściłem ich przodem, ograniczając się do powtarzanego jak mantra przed każdym zjazdem przypomnienia zasad i pouczenia o bezpieczeństwie turystów pieszych i własnym. Z powodu awarii mieli jechać wolno i spodziewałem się, że ruszając zaledwie minutę później szybko ich dogonię. Niestety, po drodze mijałem tylko przestraszonych turystów pieszych wychodzących z chaszczy i żadnego na drodze. Ekipę dopadłem dopiero na asfalcie. Czekali na mnie dzieląc się wrażeniami ze zjazdu. Po solidnym op...lu i retorycznym pytaniu "co by było, gdybyś musiał nagle zahamować?" usłyszałem: "Ale przecież nie musiałem". Fakt. Ale co to za argument, że chłopcy niemal nie dotykali klamek? Niestety muszę Cię zmartwić, ale pod Strzechę Akademicką też już legalnie podjechać nie można :(( Cóż... zmiany, zmiany... ale szkoda. Szczególnie w kontekście takich "legalnych" obrazków: http://tiny.pl/h7f1q :/ -- Marek |
|
Data: 2010-07-29 19:48:54 | |
Autor: Adam | |
Śnieżka | |
W dniu 2010-07-29 15:26, Marek pisze:
Cóż... zmiany, zmiany... ale szkoda. Szczególnie w kontekście takich[OT] http://tiny.pl/h7fpj - Zdjecie z galerii Marka. Niezły podjazd :) |
|
Data: 2010-07-29 11:50:15 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Śnieżka | |
Dnia Thu, 29 Jul 2010 12:19:35 +0200, MichaĹ Pawelski napisaĹ(a):
SwojÄ drogÄ zastanawia mnie fakt dlaczego ustanowiono taki zakaz, nieCyklofobiÄ ? NiechÄciÄ do ludzi? MoĹźe kozice nie mogĹy w spokoju kopulowaÄ. Niestety muszÄ CiÄ zmartwiÄ, ale pod StrzechÄ AkademickÄ teĹź juĹźNo jakoĹ maĹo ich. Te szlaki w okolicach Szklarskiej to chyba sÄ poprowadzone poza KPN. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-29 15:03:39 | |
Autor: Adam | |
Śnieżka | |
W dniu 2010-07-29 12:19, Michał Pawelski pisze:
W dniu 29.07.2010 01:18, Marek pisze:Z tego co mi wiadomo zakaz wjeżdżnia na Śnieszke jest zwiazany z tym, ze rowerzysci wracajac ze szczytu jadą na tyle szybko, ze stanowia zagrozenie dla siebie(co sie wiaze ze sprowadzeniem pomocy a to juz problem KPN) innych. Idziesz na wycieczke, pomału pod gore z dziećmi a tu nagle gość pędzi prosto na 4lata z prędkością 50km/h :) |
|
Data: 2010-07-29 13:09:41 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Śnieżka | |
Dnia Thu, 29 Jul 2010 15:03:39 +0200, Adam napisaĹ(a):
Idziesz na wycieczke, pomaĹu pod gore z dzieÄmi a tu nagle goĹÄ pÄdzi I w sumie ma to sens. ZresztÄ na stronie KPN jest wyraĹşnie napisane Ĺźe to pieszy ma pierwszeĹstwo. Ale to juĹź inna bajka. A tak z innej baczki, NNW z pakietu PZU bezpieczny rowerzysta pokryje ewentualne koszty akcji ratowniczej w gĂłrach? -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-29 15:17:26 | |
Autor: wojek | |
Śnieżka | |
Marek pisze:
Wojtek, a musisz tam wjeżdżać? Wcale nie muszę i w zaistniałych okolicznościach odpuszczę sobie. Pytanie przy okazji. Tam gdzie jest zakaz jazdy rowerem można go prowadzić czy to też jest jakoś usankcjonowane? pozdrawiam w. |
|
Data: 2010-07-28 20:54:31 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Śnieżka | |
Dnia 28.07.2010 09:59 użytkownik piecia aka dracorp napisał :
Dnia Wed, 28 Jul 2010 08:13:08 +0200, Adam napisał(a): Jakie nierówne? Każdy ma takie samo prawo zapisać się na wyścig. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |