Grupy dyskusyjne

A piwo i Internet było?

	Data: 2010-05-10 15:50:08
Autor: Grzegorz Z.
A piwo i Internet było?
Odezwa Jarosława Kaczyńskiego "Do Przyjaciół Rosjan" został nagrany w kawiarni Muzeum Powstania Warszawskiego, jak pomógł nam ustalić czytelnik Alert24. Sztab wyborczy Jarosława Kaczyńskiego nabrał wody w usta. Fortepian, stare księgi, imbryk, okrągły stolik, dużo ciemnego drewna - tak wyglądało tło niedzielnego przemówienia Jarosława Kaczyńskiego, lidera Prawa i Sprawiedliwości, w którym zwrócił się do Rosjan, dziękując im za okazane po katastrofie pod Smoleńskiem współczucie. "Przecież to kawiarnia w muzeum" Elżbieta Jakubiak, członkini PiS, mówiła wczoraj, że w mieszkaniach Polaków "często stoi pianino, nie zawsze gospodarz domu na nim gra". - Czasem stoi jako symbol szacunku dla kultury - mówiła Jakubiak. - To była scenografia, nie ma takiego pomieszczenia - mówił dziś w Radiu Zet Paweł Poncyljusz, rzecznik sztabu wyborczego prezesa PiS. Tymczasem na Alert24 napisał do nas "Awal": - To ciepłe i staromodne otoczenie to kawiarnia w Muzeum Powstania Warszawskiego. Podobnie ustawione są pianino i kredens. Kaczyński siedzi przy okrągłym stoliku. Serweta jest taka sama. Brakuje domowych sprzętów - lampki, bukietu kwiatów, książek. Zdjęcia dostępne na stronie muzeum potwierdzają jego słowa. http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,7862977,Odezwa_Kaczynskiego_do_Rosjan_nagrana_w_Muzeum_Powstania.html -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

	Data: 2010-05-10 14:15:54
Autor: Hans Kloss
A piwo i Internet było?
Jedno co można stwierdzić z wszelką pewnością to ze nie BYŁY znajomości gramatyki języka polskiego. J-23

	Data: 2010-05-10 23:36:02
Autor: Grzegorz Z.
A piwo i Internet było?
Dnia Mon, 10 May 2010 14:15:54 -0700 (PDT), Hans Kloss napisał(a): Jedno co można stwierdzić z wszelką pewnością to ze nie BYŁY znajomości gramatyki języka polskiego. Jeśli już to było i był. -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

	Data: 2010-05-10 14:26:25
Autor: Eulalia Browarek
A piwo i Internet było?
Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:c85uxugec80v.6j90xs1cef6b.dlg40tude.net... Odezwa Jarosława Kaczyńskiego "Do Przyjaciół Rosjan" został nagrany w kawiarni Muzeum Powstania Warszawskiego, jak pomógł nam ustalić czytelnik Alert24. Sztab wyborczy Jarosława Kaczyńskiego nabrał wody w usta. Fortepian, stare księgi, imbryk, okrągły stolik, dużo ciemnego drewna - tak wyglądało tło niedzielnego przemówienia Jarosława Kaczyńskiego, lidera Prawa i Sprawiedliwości, w którym zwrócił się do Rosjan, dziękując im za okazane po katastrofie pod Smoleńskiem współczucie. "Przecież to kawiarnia w muzeum" I te inkunabuły na pólkach. Jakby Kaczor dopiero wstał od czytania Biblii w oryginale ;) Zennon
	Data: 2010-05-10 16:31:07
Autor: Piotr
A piwo i Internet było?
Dnia Mon, 10 May 2010 14:26:25 +0000 (UTC), Eulalia Browarek napisał(a): "Przecież to kawiarnia w muzeum" I co z tego Znonie Zgrzesiu? Lepiej gdyby był uchachany marychą na jakimś kominie? Piotr -- Czego to wałkuństwo nie zrobi: http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/msg/3ec3d0c6a7b11a64?dm... http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467 /04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68 09edc1d10f

	Data: 2010-05-10 14:35:19
Autor: Eulalia Browarek
A piwo i Internet było?
Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:hs95aq$2i9$1news.onet.pl... Dnia Mon, 10 May 2010 14:26:25 +0000 (UTC), Eulalia Browarek napisał(a): "Przecież to kawiarnia w muzeum" I co z tego Znonie Zgrzesiu? Lepiej gdyby był uchachany marychą na jakimś kominie? Piotr A zegarek nosisz jak Prezes, czy normalnie ? Zennon

	Data: 2010-05-10 16:37:37
Autor: Piotr
A piwo i Internet było?
Dnia Mon, 10 May 2010 14:35:19 +0000 (UTC), Eulalia Browarek napisał(a): I co z tego Znonie Zgrzesiu? Lepiej gdyby był uchachany marychą na jakimś kominie? Piotr A zegarek nosisz jak Prezes, czy normalnie ? A co to ma do rzeczy, drogi zenusiu, jak prezes nosi zegarek? Może mu się obsunął? :-) Zamiast tu przepisywać z gwna głupoty, lepiej zorganizuj znowu jakiś prostest na fejsbuku. Piotr -- Czego to wałkuństwo nie zrobi: http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/msg/3ec3d0c6a7b11a64?dm... http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467 /04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68 09edc1d10f

	Data: 2010-05-10 16:43:14
Autor: Grzegorz Z.
A piwo i Internet było?
Dnia Mon, 10 May 2010 16:37:37 +0200, Piotr napisał(a): Dnia Mon, 10 May 2010 14:35:19 +0000 (UTC), Eulalia Browarek napisał(a): I co z tego Znonie Zgrzesiu? Lepiej gdyby był uchachany marychą na jakimś kominie? Piotr A zegarek nosisz jak Prezes, czy normalnie ? A co to ma do rzeczy, drogi zenusiu, jak prezes nosi zegarek? A co to ma do rzeczy że Prezes nie ma żony? A co to ma do rzeczy że ja też? itd. -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

	Data: 2010-05-10 16:59:22
Autor: Piotr
A piwo i Internet było?
Dnia Mon, 10 May 2010 16:43:14 +0200, Grzegorz Z. napisał(a): A co to ma do rzeczy że Prezes nie ma żony? A co to ma do rzeczy że ja też? Może macie tę samą przypadłość zgrzesiu? Piotr -- Czego to wałkuństwo nie zrobi: http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/msg/3ec3d0c6a7b11a64?dm... http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467 /04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68 09edc1d10f

	Data: 2010-05-10 18:04:55
Autor: Grzegorz Z.
A piwo i Internet było?
Dnia Mon, 10 May 2010 16:59:22 +0200, Piotr napisał(a): Dnia Mon, 10 May 2010 16:43:14 +0200, Grzegorz Z. napisał(a): A co to ma do rzeczy że Prezes nie ma żony? A co to ma do rzeczy że ja też? Może macie tę samą przypadłość zgrzesiu? tzn.? -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

	Data: 2010-05-10 16:47:18
Autor: cyc
A piwo i Internet było?
Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:c85uxugec80v.6j90xs1cef6b.dlg40tude.net... Odezwa Jarosława Kaczyńskiego "Do Przyjaciół Rosjan" został nagrany w kawiarni Muzeum Powstania Warszawskiego, jak pomógł nam ustalić czytelnik Alert24. Sztab wyborczy Jarosława Kaczyńskiego nabrał wody w usta. Fortepian, stare księgi, imbryk, okrągły stolik, dużo ciemnego drewna - tak wyglądało tło niedzielnego przemówienia Jarosława Kaczyńskiego, lidera Prawa i Sprawiedliwości, w którym zwrócił się do Rosjan, dziękując im za okazane po katastrofie pod Smoleńskiem współczucie. "Przecież to kawiarnia w muzeum" Elżbieta Jakubiak, członkini PiS, mówiła wczoraj, że w mieszkaniach Polaków "często stoi pianino, nie zawsze gospodarz domu na nim gra". - Czasem stoi jako symbol szacunku dla kultury - mówiła Jakubiak. - To była scenografia, nie ma takiego pomieszczenia - mówił dziś w Radiu Zet Paweł Poncyljusz, rzecznik sztabu wyborczego prezesa PiS. Tymczasem na Alert24 napisał do nas "Awal": - To ciepłe i staromodne otoczenie to kawiarnia w Muzeum Powstania Warszawskiego. Podobnie ustawione są pianino i kredens. Kaczyński siedzi przy okrągłym stoliku. Serweta jest taka sama. Brakuje domowych sprzętów - lampki, bukietu kwiatów, książek. Zdjęcia dostępne na stronie muzeum potwierdzają jego słowa. Szkoda tylko , ze samowara tam nie bylo i kilka matrioszek . Wtedy ruskie napewnoby m uwierzyli . cyc
	Data: 2010-05-10 16:55:12
Autor: azot
A piwo i Internet było?
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:hs969v$5s6$2news.onet.pl... Szkoda tylko , ze samowara tam nie bylo i kilka matrioszek . Wtedy ruskie napewnoby m uwierzyli . cyc Następnym razem nagra się Tuska w trampkach i z gałą. Takie przesłanie łykną na pewno ruskie kibole. Elektorat PeŁO poszerzy sie na wschód. Wtedy Donka sie wyeksportuje i zastąpi supermena Putina. azot

	Data: 2010-05-10 18:06:11
Autor: mkarwan
A piwo i Internet było?
Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:c85uxugec80v.6j90xs1cef6b.dlg40tude.net... No i?
	Data: 2010-05-10 18:10:31
Autor: Grzegorz Z.
A piwo i Internet było?
Dnia Mon, 10 May 2010 18:06:11 +0200, mkarwan napisał(a): Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:c85uxugec80v.6j90xs1cef6b.dlg40tude.net... No i? Prawda w oczy kole? -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

	Data: 2010-05-10 22:29:52
Autor: Adam
A piwo i Internet było?
No i co z tego wynika/ Czy to otoczenie jest złe? Nieestetyczne? Debili pewnie razi jego ciepły konserwatyzm, że nia ma w tle nowoczesnej sztuki, paneli LCD itp. Mnie to wnętrze kojarzy się ze spokojnym, ciepłym i tradycyjnym polskim inteligenckim domem. AC
	Data: 2010-05-10 20:57:39
Autor: Eulalia Browarek
A piwo i Internet było?
Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4be86cc5$0$17097$65785112news.neostrada.pl... No i co z tego wynika/ Czy to otoczenie jest złe? Nieestetyczne? Debili pewnie razi jego ciepły konserwatyzm, że nia ma w tle nowoczesnej sztuki, paneli LCD itp. Mnie to wnętrze kojarzy się ze spokojnym, ciepłym i tradycyjnym polskim inteligenckim domem. Lewicowa żoliborska inteligencja lat 50-tych.... ;))))))))) Zennon

	Data: 2010-05-10 23:53:24
Autor: raff
A piwo i Internet było?
Eulalia Browarek pisze: Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4be86cc5$0$17097$65785112news.neostrada.pl... No i co z tego wynika/ Czy to otoczenie jest złe? Nieestetyczne? Debili pewnie razi jego ciepły konserwatyzm, że nia ma w tle nowoczesnej sztuki, paneli LCD itp. Mnie to wnętrze kojarzy się ze spokojnym, ciepłym i tradycyjnym polskim inteligenckim domem. Lewicowa żoliborska inteligencja lat 50-tych.... ;))))))))) Dzis inteligencja bierze w lape i nazywa to kapitalizmem ;)))) R.

	Data: 2010-05-10 23:13:53
Autor: Grzegorz Z.
A piwo i Internet było?
Mnie to wnętrze kojarzy się ze spokojnym, ciepłym i tradycyjnym polskim inteligenckim domem. A mi z klubokawiarnią czym było w istocie. -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"