Data: 2012-03-31 01:48:41 | |
Autor: megrims | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-30 23:39, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
... wieść pms'owa niesie, że tylko BMW potrafi się tak rozwalić. Gówniarza szkoda. Ale ile on tam musiał jechać, że aż takie coś się porobiło. Asfalt tam jest gładki. |
|
Data: 2012-03-31 02:17:59 | |
Autor: Marek | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-31 01:48, megrims pisze:
W dniu 2012-03-30 23:39, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze: 50 km/h to z absolutną pewnością nie było. Raczej bliżej 150. A poza tym to przecież słup stał w niewłaściwym miejscu... Pozdro Marek |
|
Data: 2012-03-31 10:14:50 | |
Autor: Andy Niwinski | |
A podobno... | |
"Marek" <wdemski@onet.pl> schrieb im Newsbeitrag news:jl5igl$mnt$1news.mm.pl... W dniu 2012-03-31 01:48, megrims pisze: A ty się nie znasz, to było zakamuflowane drzewo. Przecież wszystkim wiadomo, że to nie debilni kierowcy powodują wypadki, tylko złośliwe drzewa atakują. Zresztą zdaniem niektórych psm-owiczów najlepiej by było cała powierzchnię kuli ziemskiej wyasfaltować na równo, żeby nic nie "atakowało" biednych kierowców. |
|
Data: 2012-03-31 10:39:48 | |
Autor: megrims | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-31 10:14, Andy Niwinski pisze:
(ciach) A ty się nie znasz, to było zakamuflowane drzewo. Przecież wszystkim Kiedyś miałem okazje jechać autokarem przez Dominikanę. Tam jest taka faza, że tam też są drogi szybkiego ruchu <ROTFL> czyli coś jak nasza droga z Łodzi do Aleksandrowa Łódzkiego. Drogi te są po obu stronach obsadzone jakimiś takim dziwnym żywopłotem. Wysokość około 4 metrów, szerokość około 6 metrów. I raz na jakiś czas ten żywopłot jest wycięty w sposób wskazujący, że to jakieś auto go wycięło. Jestem pewien, że taki żywopłot nikogo nie zabije. A funkcje ochrony przed wiatrem na pewno spełnia. Raz na jakiś czas jest to przycinane. Czy u nas nie mogą czegoś takiego zrobić? Jakaś roślinka by się również znalazła. |
|
Data: 2012-03-31 11:14:41 | |
Autor: szufla | |
A podobno... | |
Kiedyś miałem okazje jechać autokarem przez Dominikanę. Tam jest taka U nas te role spelniaja drzewa, a tak serio to chyba nie widze tego w polskich warunkach :) sz. |
|
Data: 2012-03-31 21:22:35 | |
Autor: megrims | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-31 11:14, szufla pisze:
Kiedyś miałem okazje jechać autokarem przez Dominikanę. Tam jest taka Istnieje coś takiego jak Milin amerykański. Szybko rosnący krzew. Przyrosty parę metrów rocznie, długość pędów do 12 metrów. Odporny na mróz, dobrze znosi złe warunki. Może nie wszędzie, ale na pewno były by miejsca, gdzie można by tego użyć. |
|
Data: 2012-03-31 12:44:16 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
A podobno... | |
Powitanko, Czy u nas nie Po co, przeciez grupowi trolle uwazaja, ze na drzewach/slupach gina wylacznie winni. Co prawda w tym akurat wypadku zginal czlowiek, ktory nie dzierzyl kierownicy w dloniach, ani, co najwazniejsze, nie naciskal gazu, ale to tym gorzej dla faktow. Ci co nie moga tam teraz jechac tramwajem tez sa winni, bo... no nie wiem co, kierowcy-teoretycy z PMSu cos wymysla. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-03-31 15:45:33 | |
Autor: J.F. | |
A podobno... | |
Dnia Sat, 31 Mar 2012 12:44:16 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
Po co, przeciez grupowi trolle uwazaja, ze na drzewach/slupach gina wylacznie winni. Co prawda w tym akurat wypadku zginal czlowiek, ktory nie dzierzyl kierownicy w dloniach, ani, co najwazniejsze, nie naciskal gazu, ale to tym gorzej dla faktow. Ci co nie moga tam teraz jechac tramwajem tez sa winni, bo... no nie wiem co, kierowcy-teoretycy z PMSu cos wymysla. No, nie przesadzaj. Albo mial glupiego tatusia, albo krzyczal do kolegi "szybciej, szybciej" :-) Jest tez mozliwosc ze wczesniej razem pili :-) J. |
|
Data: 2012-03-31 17:40:55 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
A podobno... | |
Powitanko,
Jest tez mozliwosc ze wczesniej razem pili :-) Zwykle to kierowca jest odpowiedzialny za wszystko, pasazer o ile nie postanowil nagle udusic kierowcy, raczej rzadko bywa sprawca. Nic nie wiemy o przyczynach wypadku, nic nie wiemy tez o szybkosci z jaka jechali. Ojciec podal sznurek do crashtestu, o ile sie nie myle, to boczne sa przeprowadzane przy "spacerowo-parkingowej" predkosci 30km/h. Mimo tej zolwiej predkosci i szerokosc chyba polowy dlugosci samochodu uderzajacej przeszkody, to kierownik raczej mial male szanse na przezycie. Szkoda czlowieka i tyle. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-04-01 08:33:15 | |
Autor: Marek Dyjor | |
A podobno... | |
Pawel "O'Pajak" wrote:
Powitanko, w sumie jechał z jakimś wariatem, i nie powiedział mu widać chłopie przyhamuj bo sie zabijemy. |
|
Data: 2012-03-31 12:35:30 | |
Autor: ojciec | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-31 02:17, Marek pisze:
W dniu 2012-03-31 01:48, megrims pisze: 1000 km/h od razu. Uderzyłeś tak? Uderzył najsłabszą częścią. Mogło być w granicach 100, nie więcej. Przy 150 zbierali by w około małe odłamki jak po wybuchu bomby. To jest właśnie te złudzenie, że jadę 60 to nie mogę zginąć, jestem bezpieczny. Gówno prawda! Co do 50 km/h pooglądaj sobie crash testy z jaką prędkością robią boczne uderzenia w samochodach do 200 000 pln. Patrz co się dzieje przy 64km/h przy czołowie, a więc ma się co giąć i przejąć energie http://www.youtube.com/watch?v=J4PTjtzjm2o a z boku co masz? Boczne uderzenie max 30 km/h. I zanim go skażecie na ukrzyżowanie, uważajcie żebyście jutro wasz samochód nie zaskoczył tak samo, czego oczywiście nie życzę. |
|
Data: 2012-03-31 18:53:23 | |
Autor: Filip | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-31 02:17, Marek pisze:
50 km/h to z absolutną pewnością nie było. Raczej bliżej 150. A poza tym150? Chyba zgłupiałeś. |
|
Data: 2012-03-31 13:31:50 | |
Autor: Cavallino | |
A podobno... | |
Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jl5gom$mg5$1@usenet.news.interia.pl... W dniu 2012-03-30 23:39, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze: 10 dni po odbiorze prawka pozwalać sobie na takie szaleństwa w mieście, żeby wylecieć na prostej drodze? Naprawdę powinni wprowadzić testy psychologiczne..... |
|
Data: 2012-03-31 15:18:20 | |
Autor: J.F. | |
A podobno... | |
Dnia Sat, 31 Mar 2012 13:31:50 +0200, Cavallino napisał(a):
10 dni po odbiorze prawka pozwalać sobie na takie szaleństwa w mieście, żeby wylecieć na prostej drodze?... wieść pms'owa niesie, że tylko BMW potrafi się tak rozwalić. I co ci te testy dadza ? Jak na kursie nigdy nie pozwolili wrzucic czworki ani przekroczyc 50, to skad masz wiedziec ile wolno ? Pisalem - na egzaminie powinien byc punkt obowiazkowy - plyta poslizgowa, rozpedz do 80, zahamuj, rozpedz, skrec. Nieoceniany, bez szkolenia - to ma byc demonstracja co znaczy szybkosc. W zasadzie po roku mozna by dorzucic obowiazkowe powtorzenie tego elementu :-) J. |
|
Data: 2012-03-31 15:32:16 | |
Autor: Cavallino | |
A podobno... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qazsk8exqc8n$.1hoo4n716ysbe.dlg@40tude.net... Dnia Sat, 31 Mar 2012 13:31:50 +0200, Cavallino napisał(a): A jakie? Bo powinny wykazać, że świr..... Kto normalny tak jeździ 10 dni od otrzymania prawka? |
|
Data: 2012-03-31 15:40:56 | |
Autor: ojciec | |
A podobno... | |
A jakie? Znaczy jak jeździ? Nawet nie ma zdjęć jezdni. Nie wiadomo co było przyczyną. Więc jak możesz określać "tak jeździ"? |
|
Data: 2012-03-31 16:35:25 | |
Autor: DoQ | |
A podobno... | |
W dniu 31-03-2012 15:40, ojciec pisze:
Znaczy jak jeździ? A może spadł ze schodów? -- Pozdr. Grzymosław |
|
Data: 2012-03-31 15:34:55 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-31 15:18, J.F. pisze:
Pisalem - na egzaminie powinien byc punkt obowiazkowy - plyta poslizgowa, Zdaje się, że dokładnie tak jest, tyle, że na północ od Polski. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2012-03-31 21:25:53 | |
Autor: megrims | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-31 13:31, Cavallino pisze:
A ty młody nigdy nie byłeś? Jak sobie przypomnę, jakie głupoty robiłem jak byłem młody (około 17 lat) to cieszę się, że żyję i nikt nie ucierpiał. Na szczęście z wiekiem coraz mniej tych głupot robię. Ci dwaj mieli po prostu pecha. Nie wyszło im. |
|
Data: 2012-03-31 22:52:01 | |
Autor: Cavallino | |
A podobno... | |
Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: 10 dni po odbiorze prawka pozwalać sobie na takie szaleństwa w mieście,A ty młody nigdy nie byłeś? Byłem i też jeździłem 100 i więcej w tym miejscu (nawiasem mówiąc właśnie w BMW ). Ale niekoniecznie tydzień po dostaniu prawka. |
|
Data: 2012-04-01 00:00:00 | |
Autor: megrims | |
A podobno... | |
W dniu 2012-03-31 22:52, Cavallino pisze:
A MZ250 w kapciach bez kasku bez PJ na motocykl po Złotowskiej kiedyś strasznie dziurawej 120 km/h jechałeś? bo ja.... znam takich, co jechali |
|
Data: 2012-04-01 09:05:56 | |
Autor: Cavallino | |
A podobno... | |
Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Byłem i też jeździłem 100 i więcej w tym miejscu (nawiasem mówiąc Po Złotowskiej to może nie i niekoniecznie dziurawej, ale reszta się prawie zgadza, tyle że MZ miałem jak już miałem prawo jazdy, wcześniej zdarzało się ujeżdżać nieco mocniejsze jednoślady. |
|
Data: 2012-04-01 13:00:11 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
A podobno... | |
Dnia Sun, 01 Apr 2012 00:00:00 +0200, megrims napisał(a):
A MZ250 w kapciach bez kasku bez PJ na motocykl po Złotowskiej W zasadzie co ma do tego PJ? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |