|
Data: 2009-06-02 05:51:39 |
Autor: L'e-szczur |
A propos Arizy i sabermetryków |
On 2 Cze, 14:43, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Mamy jesień 2007. SI ogłasza listę "przyszłych gwiazd NBA".
Chandler
Jefferson
Deng
Gerald Wallace
Kevin Martin
Iguadola
Roy
Deron Williams
Josh Smith
Monta Ellis
Berri kontruje własną dychą, dużo bardziej restrykcyjną:
MPG w przedziale 12-24;
co najmniej 41 zagranych meczów;
mniej niż sześć lat w NBA.
Balkman
Ariza
Calderon
Hayes
Rondo
Delfino
Varejao
Millsap
Sergio Rodriguez
Matt Barnes
Oczywiście żadnego z tych graczy nikt nie nazwie gwiazdą (nawet Rondo,
pomimo rewelacyjnej serii - to on właśnie jest liderem p-o w asystach, i
jest spora szansa, że będzie nim do końca - był traktowany jako dodatek
do Allena i Pierce'a), ale widać graczy, którzy są niezwykle produktywni
- i relatywnie tani. Zresztą jeżeli chodzi o _gwiazdy_, to na obu
listach widzę po jednej: Roy i Rondo.
Kim jest gwiazda? Bo ja do Roya i Rondla ja bym dodał jeszcze Derona.
O kilku innych mozna sie spierac.
Pozdro
L'e-szczur
|
|
|
Data: 2009-06-02 14:49:42 |
Autor: Tomasz Radko |
A propos Arizy i sabermetryków |
L'e-szczur pisze:
On 2 Cze, 14:43, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Mamy jesień 2007. SI ogłasza listę "przyszłych gwiazd NBA".
Chandler
Jefferson
Deng
Gerald Wallace
Kevin Martin
Iguadola
Roy
Deron Williams
Josh Smith
Monta Ellis
Berri kontruje własną dychą, dużo bardziej restrykcyjną:
MPG w przedziale 12-24;
co najmniej 41 zagranych meczów;
mniej niż sześć lat w NBA.
Balkman
Ariza
Calderon
Hayes
Rondo
Delfino
Varejao
Millsap
Sergio Rodriguez
Matt Barnes
Oczywiście żadnego z tych graczy nikt nie nazwie gwiazdą (nawet Rondo,
pomimo rewelacyjnej serii - to on właśnie jest liderem p-o w asystach, i
jest spora szansa, że będzie nim do końca - był traktowany jako dodatek
do Allena i Pierce'a), ale widać graczy, którzy są niezwykle produktywni
- i relatywnie tani. Zresztą jeżeli chodzi o _gwiazdy_, to na obu
listach widzę po jednej: Roy i Rondo.
Kim jest gwiazda? Bo ja do Roya i Rondla ja bym dodał jeszcze Derona.
O kilku innych mozna sie spierac.
Zgoda na Derona.
pzdr
TRad
|
|
|
Data: 2009-06-02 23:03:07 |
Autor: wiLQ |
A propos Arizy i sabermetryków |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Kim jest gwiazda? Bo ja do Roya i Rondla ja bym dodał jeszcze Derona.
> O kilku innych mozna sie spierac.
Zgoda na Derona.
A Iguadola z jakich wzgledow jest pominiety?
--
pzdr
wiLQ
|
|
|
Data: 2009-06-02 23:16:36 |
Autor: Tomasz Radko |
A propos Arizy i sabermetryków |
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Kim jest gwiazda? Bo ja do Roya i Rondla ja bym dodał jeszcze Derona.
O kilku innych mozna sie spierac.
Zgoda na Derona.
A Iguadola z jakich wzgledow jest pominiety?
Nie uważam go za gwiazdę.
|
|
|
Data: 2009-06-02 23:29:45 |
Autor: wiLQ |
A propos Arizy i sabermetryków |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>>> Kim jest gwiazda? Bo ja do Roya i Rondla ja bym dodał jeszcze Derona.
>>> O kilku innych mozna sie spierac.
>> Zgoda na Derona.
> > A Iguadola z jakich wzgledow jest pominiety?
Nie uważam go za gwiazdę.
Ale dlaczego nie? Czego mu brakuje?
--
pzdr
wiLQ
|
|
|
Data: 2009-06-02 23:42:54 |
Autor: Tomasz Radko |
A propos Arizy i sabermetryków |
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Kim jest gwiazda? Bo ja do Roya i Rondla ja bym dodał jeszcze Derona.
O kilku innych mozna sie spierac.
Zgoda na Derona.
A Iguadola z jakich wzgledow jest pominiety?
Nie uważam go za gwiazdę.
Ale dlaczego nie? Czego mu brakuje?
Cechy bycia gwiazdą.
|
|
|
Data: 2009-06-02 22:33:29 |
Autor: L'e-szczur |
A propos Arizy i sabermetryków |
On 2 Cze, 23:42, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
wiLQ pisze:
> Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>>>>> Kim jest gwiazda? Bo ja do Roya i Rondla ja bym dodał jeszcze Derona.
>>>>> O kilku innych mozna sie spierac.
>>>> Zgoda na Derona.
>>> A Iguadola z jakich wzgledow jest pominiety?
>> Nie uważam go za gwiazdę.
> Ale dlaczego nie? Czego mu brakuje?
Cechy bycia gwiazdą.
Ale to kwestia aparycji, stylu gry, elokwencji w wywiadach, czy
jeszcze czegos innego?
Mysle, ze zgodzilbym sie z twierdzeniem, ze Iggy jest liderem druzyny,
ale nie jest gwiazda ligi.
Ze jest zawodnikiem pelniacym obowiazki gwiazdy z braku lepszego
kandydata (czyzby kupno Brandzla mialo rozwiazac rowniez i ten
problem?).
Bo jezeli uznamy Iggiego za gwiazde, to czym jego sytuacja bedzie sie
roznila od Kevina Martina, Ellisa czy Jeffersona? A w moim mniemaniu
zaden z nich nie zrobil wystarczajaco duzo, zeby zasluzyc na status
gwiazdy (mimo tych peanów na temat Jeffersona, ktore roztaczalem na e-
baskecie).
Pozdro
L'e-szczur
|
|
|
Data: 2009-06-03 00:32:28 |
Autor: sooobi |
A propos Arizy i sabermetryków |
On 3 Cze, 07:33, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 2 Cze, 23:42, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
> wiLQ pisze:
> > Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> >>>>> Kim jest gwiazda? Bo ja do Roya i Rondla ja bym dodał jeszcze Derona.
> >>>>> O kilku innych mozna sie spierac.
> >>>> Zgoda na Derona.
> >>> A Iguadola z jakich wzgledow jest pominiety?
> >> Nie uważam go za gwiazdę.
> > Ale dlaczego nie? Czego mu brakuje?
> Cechy bycia gwiazdą.
Ale to kwestia aparycji, stylu gry, elokwencji w wywiadach, czy
jeszcze czegos innego?
Mysle, ze zgodzilbym sie z twierdzeniem, ze Iggy jest liderem druzyny,
ale nie jest gwiazda ligi.
Ze jest zawodnikiem pelniacym obowiazki gwiazdy z braku lepszego
kandydata (czyzby kupno Brandzla mialo rozwiazac rowniez i ten
problem?).
Bo jezeli uznamy Iggiego za gwiazde, to czym jego sytuacja bedzie sie
roznila od Kevina Martina, Ellisa czy Jeffersona? A w moim mniemaniu
zaden z nich nie zrobil wystarczajaco duzo, zeby zasluzyc na status
gwiazdy (mimo tych peanów na temat Jeffersona, ktore roztaczalem na e-
baskecie).
Popieram cala Twoja wypowiedz:)
pzdr
|
|
|
Data: 2009-06-03 01:01:30 |
Autor: L'e-szczur |
A propos Arizy i sabermetryków |
On 3 Cze, 09:32, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> Ale to kwestia aparycji, stylu gry, elokwencji w wywiadach, czy
> jeszcze czegos innego?
> Mysle, ze zgodzilbym sie z twierdzeniem, ze Iggy jest liderem druzyny,
> ale nie jest gwiazda ligi.
> Ze jest zawodnikiem pelniacym obowiazki gwiazdy z braku lepszego
> kandydata (czyzby kupno Brandzla mialo rozwiazac rowniez i ten
> problem?).
> Bo jezeli uznamy Iggiego za gwiazde, to czym jego sytuacja bedzie sie
> roznila od Kevina Martina, Ellisa czy Jeffersona? A w moim mniemaniu
> zaden z nich nie zrobil wystarczajaco duzo, zeby zasluzyc na status
> gwiazdy (mimo tych peanów na temat Jeffersona, ktore roztaczalem na e-
> baskecie).
Popieram cala Twoja wypowiedz:)
Ale nie napisales tego dwa razy, wiec mozesz nie miec racji :)
Pozdro
L'e-szczur
|
|
|
Data: 2009-06-04 15:18:51 |
Autor: wiLQ |
A propos Arizy i sabermetryków |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> >>> A Iguadola z jakich wzgledow jest pominiety?
> >> Nie uważam go za gwiazdę.
>
> > Ale dlaczego nie? Czego mu brakuje?
>
> Cechy bycia gwiazdą.
Ale to kwestia aparycji, stylu gry, elokwencji w wywiadach, czy
jeszcze czegos innego?
Mysle, ze zgodzilbym sie z twierdzeniem, ze Iggy jest liderem druzyny,
ale nie jest gwiazda ligi.
Ze jest zawodnikiem pelniacym obowiazki gwiazdy z braku lepszego
kandydata (czyzby kupno Brandzla mialo rozwiazac rowniez i ten
problem?).
Bo jezeli uznamy Iggiego za gwiazde, to czym jego sytuacja bedzie sie
roznila od Kevina Martina, Ellisa czy Jeffersona?
http://www.basketballprospectus.com/article.php?articleid=649
--
pzdr
wiLQ
|