Data: 2009-05-27 11:39:20 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Użytkownik JKK napisał:
3 minuty:Mnie sie najbardzie podoba ten fragment, a zwlaszcza drugi myslnik (rece opadaja :-( ): "- Dzień dobry, jestem lekarzem, może potrzebna pomoc? - zapytał klęczącą kobietę, która nachylała się nad starszym mężczyzną broczącym krwią, z głową rozciętą po upadku na ostre krawędzie kamieni, którymi wysypany był parking. Leżał na boku, pod głowę miał podłożony bochenek chleba. - Ja też jestem lekarzem, ale nie wiem, co robić - odpowiedziała kobieta. Poprosił, by wezwała karetkę, a sam zaczął ratować" pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2009-05-27 11:44:07 | |
Autor: Arek (G) | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Gabriel'Varius' pisze:
Użytkownik JKK napisał: A co miał powiedzieć? "Wypierdalać jestem anestezjologiem, wkraczam do akcji.."? A może "Kobieto zostaw go, jak nie wiesz jak pomagać to się nie dotykaj niech umrze w spokoju..."? Szok. A. |
|
Data: 2009-05-27 11:45:53 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Mnie chodzi o to, ze kobieta powiedziala ze jest lekarzem i nie wie co zrobic z rannym czlowiekiem.- Ja też jestem lekarzem, ale nie wiem, co robić - odpowiedziała kobieta. Poprosił, by wezwała karetkę, a sam zaczął ratować" Zdaje sobie sprawe, ze nie kazdy musi sie znac na udzieleniu pierwszej pomocy ale nie lekarz - masakra :-( pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2009-05-27 11:59:14 | |
Autor: Arek (G) | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Gabriel'Varius' pisze:
Mnie chodzi o to, ze kobieta powiedziala ze jest lekarzem i nie wie co zrobic z rannym czlowiekiem. No racja trochę dziwne. Ale lekarz to nie ratownik. Facet był upaprany we krwi, bała się pewnie robić sztuczne oddychanie albo coś w tym stylu. Do tego panika, no i możliwe, że tak naprawdę była stomatologiem, a kurs pierwszej pomocy miała 20 lat temu na studiach. A. |
|
Data: 2009-05-27 12:12:47 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Obecnie wg standardu europejskiego nie musisz robic sztucznego oddychania jesli ktos jest upaprany we krwi lub obawiasz sie o swoje zdrowie a nie masz maseczki. Wystarczy prowadzic masaz serca, udroznic drogi oddechowe itp. oraz wykonac telefon na 112/999.Mnie chodzi o to, ze kobieta powiedziala ze jest lekarzem i nie wie co zrobic z rannym czlowiekiem. > Do tego panika, no i możliwe, że tak naprawdę była stomatologiem, a kurs pierwszej pomocy miała 20 lat temu na studiach.Ale to nie jest argument. Chcialbys u takiego stomatologa stracic przytomnosc podczas wyrywania zeba - bo ja nie? :-) pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2009-05-27 13:44:33 | |
Autor: J.F. | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Użytkownik "Gabriel'Varius'" <gglab@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvj3lq$1c1i$1omega.artcom.pl... > Do tego panika, no i możliwe, że tak naprawdę była stomatologiem, a Utrata przytomnosci niekoniecznie wymaga reanimacji. Polezy pacjent pare minut w fotelu i sie ocknie bez pomocy :-) Znajoma okulistka mowila jak raz jeden w calej karierze przytrafil jej sie pacjent z ostra alergia bodajze na atropine - "zakropila" mu oczy, odeslala na korytarz, za pare minut inni przybiegaja ze spadl z krzesla. Na szczescie to byl szpital i anestezjolog byl pod reka, bo inaczej watpliwe zeby sama sobie poradzila. I to nie jest kwestia studiow tylko specjalizacji i wyposazenia, ktorego okulista nie ma. J. |
|
Data: 2009-05-27 14:09:12 | |
Autor: szerszen | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvj92q$8rg$1news.onet.pl... I to nie jest kwestia studiow tylko specjalizacji i wyposazenia, ktorego okulista nie ma. sa pewne standardy, ktore lekarz niezaleznie od tego kiedy konczyl studia ani jakiej jest specjalizacji powinien znac, bo znaja je nawet dzieci w podstawowce po odpowienich zajeciach i o tym pisal gabriel |
|
Data: 2009-05-27 15:11:50 | |
Autor: J.F. | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gvjah6$slr$1news.task.gda.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Zasad reanimacji owszem tak, ale zdiagnozuj tu nieprzytomnego pacjenta z niewiadomego powodu i podaj mu skuteczny lek, ktorego zreszta nie masz w podrecznej apteczce .. jest wiedza ogolna, jest szczegolowa, nie wszystkich ucza na studiach. J. |
|
Data: 2009-05-27 15:13:44 | |
Autor: szerszen | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvje6e$p0l$1news.onet.pl... Zasad reanimacji owszem tak, i o to wlasnie chodzilo :) |
|
Data: 2009-05-27 18:26:57 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Dnia Wed, 27 May 2009 15:13:44 +0200, szerszen napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvje6e$p0l$1news.onet.pl... Zasady zasadami, a praktyka praktyką. Jeśli nie robisz reanimacji regularnie, to za parę lat zapomnisz co i jak. Dlatego KAŻDY powinien raz na parę lat przechodzić praktyczny kurs reanimacji na fantomach - nawet jeśli 3/4 podejdzie do tego po łebkach, to wciąż jeden na czterech ludzi będzie wiedział co i jak robić. A to o rzędy wielkości więcej, niż obecnie T. |
|
Data: 2009-06-01 22:26:20 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Dnia Wed, 27 May 2009 18:26:57 +0200, Tomasz Nowicki napisał(a):
regularnie, to za parę lat zapomnisz co i jak. Dlatego KAŻDY powinien raz IMO raz do roku. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-06-02 17:38:46 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Dnia Mon, 1 Jun 2009 22:26:20 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
IMO raz do roku. Niechby i raz na 3-4 lata - to juz byłby zasadniczy postęp T. |
|
Data: 2009-06-01 22:25:58 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
A propos dyskusji o apteczkach i pierwszej pomocy | |
Dnia Wed, 27 May 2009 15:11:50 +0200, J.F. napisał(a):
Zasad reanimacji owszem tak, ale zdiagnozuj tu nieprzytomnego pacjenta z niewiadomego powodu i podaj mu skuteczny lek, ktorego zreszta nie masz w podrecznej apteczce .. jest wiedza ogolna, jest szczegolowa, nie wszystkich ucza na studiach. Wezwij pomoc (ratowników) i jesli zatrzymało się rkążenie, to reanimuj do czasu ich przybycia. Szwagier w ten sposób utrzymali dzieciaka przez 45 minut (kolonia). -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |