Data: 2009-04-08 13:26:01 | |
Autor: | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
A ja sobie myślę że prawnicy przeforsują przepisy naganiające im klientów. To raczej kuriozalne że prwnicy tworzą prawo i tak je tworzą żeby było dla nich korzystne. Siedzący w areszcie lub w więzieniu sypie forsą ile ma żeby tylko wyjść na wolność bo polskie więzienie to tortury, a prawnik robi wszystko aby sprawa trwała jak najdlużej i się komplikowała, bo na tym zarabia.
Obywateli traktuje się jak nieodpowiedzialne dzieci, które nie rozumieją przyczyn i skutków i tylko prawo może ich nakierować na dobrą drogę, a przepisy fromułuje się na poziomie pogłębionego Downa. Jeden po setce wódki ma lepszy refleks, a inny (n.p. ja) jest w sztok piany. Jeden jedzie samochodem wyposażonym we wszystkie bajery, który z setki zatrzymuje się na 20 mertach, a drugi zdezelowanym Żukiem który nawet przy czterdziestce potrzebuje pięćdziesięciu mertów aby się zatrzymać i obaj muszą przetrzegać ograniczenia do 40-tu na pustej prostej drodze. A co by było gdyby każdy jechał jak uważa i odpowiadał za wszystkie skutki swojej jazdy? Użytkownik <whatlogin@gmail.com> napisał w wiadomości news:6dd261eb-73fd-4901-839e-a0202642c264r34g2000vba.googlegroups.com... Witam, Mój dobry znajomy wychowywał się w RPA (rodzice emigrowali z PL rocznik 79) i opowiadał mi różne ciekawostki na temat tego kraju. W kwestii pijanych kierowców mówił mi kiedyś, że w przypadku natrafienia na nietrzeźwego prowadzącego samochód, jeżeli kierowca się tylko do tego nadaje, to poucza i zaleca powolne dotoczenie się do domu. Sam kolega kiedyś doświadczył takiego potraktowania. Jednakże, jeżeli ktokolwiek pod wpływem alkoholu (pow 0,5) spowoduje wypadek, to jak kolega stwierdził, "ma totalnie przejebane". Na ogół wypadek/kolizja gzie dochodzi do utraty zdrowia, życia lub mienia - zawsze kończy się to więzieniem i poważnym wyrokiem. Z jednej strony, pewnie wielu by bez ceregieli wsiadało po kielichu za kółko, bo w sumie za to nie ma kary, ale z drugiej jednak strony, perspektywa 2 lat pierdla (zwłszcza na eksport do RPA albo chociaż Turcji) za coś więcej niż zarysowanie samochodu na parkingu mogło by skutecznie podnieść bezpieczeństwo. Hehe w PL pewnie od dnia wprowadzenia takiej regulacji prawnej pewnie wszyscy jeździli by 30 km/h :) Tak tam ciekawostka, niekoniecznie potwierdzona. Pozdrawiam, Whatlogin |
|
Data: 2009-04-08 04:49:20 | |
Autor: Bard13 | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
On 8 Kwi, 13:26, <npi...@neostrada.pl> wrote:
A ja sobie myślę że prawnicy przeforsują przepisy naganiające im klientów. <ciach> A co to znaczy odpowiadał? Jeśli uważałeś, że jadąc po wsi możesz jechać 150 i kogoś zabiłeś i będziesz odpowiadął za zabójstwo, OK, nie ma sprawy Ale na raze zabijając poprzez nieprzestrzeganie przepisów, może głupich często, ale przepisów, odpowiadasz za "stworzenie niebezpiecznej sytuacji" i "spowodowanie wypadku" i jeśli byłeś trzeźwy dostajesz góra 2-3 lata, to ja pierdzielę takie zasady. Jestem za bezwzględną równością wobez prawa i za jego przestrzeganiem Jeśli Żuk zatrzymuje się po 50 metrach z 40 km/h, to nie powinien jeździć i na spółkę z winowajcą powinien odpowiadać ten, co go dopuścił do ruchu. Jeśli jedziesz czym kolwiek, ciężarówką, samochodem, rowerem, motocyklem, hulajnogą po drodze publicznej, powinny wszystkich obejmować te same prawa i obowiązki. Na razie w ramach równouprawnienia rowerzystów żądają oni wyjątkowego traktowania, czyli zgody do jeżdżenia na bani, bez świateł, dowolną stroną drogi, bo chcą być na równi z samochodami. Niedobrze mi się robi jak w kolejnej dyskusji osoby żądajace równouprawnienia jakiejść grupy (kobiet, dzieci, rowerzystów, itd) żądaja wyjatkowego traktowania i szczególnych przywilejów. Jadąc drogą decydujesz nie tylko o swoim życiu. Gdyby w wypadkach ginęli wyłącznie sprawcy, to sam bym wycinał wszystkie znaki. Ale często jadący "wedle własnego uznania" wychodzą cało a do worka idą niewinni. Nie ukrywam, ze w chwili obecnej mamy festiwal fotoradaró, których celem jest nie tyle zwiększenie bezpieczeństwa, co zwiększenia wpływów do kas gmin i skarbu państwa. To jest głupota, ale należy bardziej opracować jakiś społeczny sposób kontroli wstawiania nagłych ograniczeń prędkości i fotoradaru niż zezwalanie na jazdę na bani.. |
|
Data: 2009-04-08 18:36:18 | |
Autor: robert | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
Jadąc drogą decydujesz nie tylko o swoim życiu. Gdyby w wypadkach W przypadku rowerzystów tak właśnie jest. często jadący "wedle własnego uznania" wychodzą cało a do worka idą To dotyczy wyłącznie kierowców samochodów. -- |
|
Data: 2009-04-08 05:30:44 | |
Autor: whatlogin | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
On Apr 8, 1:26 pm, <npi...@neostrada.pl> wrote:
A co by było gdyby każdy No niby tak jest. No ok, powinno. Znaki powinny w zasadzie pełnić funkcje regulujące i wspomagające kierowania ruchem w sposób bezpieczny. Odpowiedzialność jest po Twojej stronie. To, że u nas przerodziło się w "kitranie krzakach" z suszarkami i bezsensowne stawianie znaków, lub bez uwzględnienia pory deszczowej, pory dnia itp. (jak w .de na autostradach). Udało się w PL doprowadzić do sytuacji, że typowy kierowca nie myśli "zwolnię do 60 bo tak nakazuje znak" tylko "k...musze zwolnić bo mogę dostać mandat". Laaaaaaaaaaata pracy nad tym żeby zdemoralizować podejście do prawa i zdrowego rozsądku - i to nie dotyczy tylko kodeksu drogowego. Pozdrawiam, Whatlogin |
|
Data: 2009-04-09 14:50:46 | |
Autor: J.F. | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
Użytkownik <whatlogin@gmail.com> napisał w wiadomości news:f0b34ac9-ce44-45a0-8bb3-7e0016023e56r28g2000vbp.googlegroups.com...
On Apr 8, 1:26 pm, <npi...@neostrada.pl> wrote: Ale znasz kraj gdzie jest inaczej w kwestii predkosci ? :-) J. |
|
Data: 2009-04-09 15:00:39 | |
Autor: Cavallino | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:grkr0q$i0i$1news.onet.pl...
Użytkownik <whatlogin@gmail.com> napisał w wiadomości news:f0b34ac9-ce44-45a0-8bb3-7e0016023e56r28g2000vbp.googlegroups.com... Niemcy. |
|
Data: 2009-04-09 21:04:05 | |
Autor: J.F. | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
On Thu, 9 Apr 2009 15:00:39 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości O tak, tam kierowca nie mysli "k...musze zwolnić bo mogę dostać mandat". Tylko "musze zwolnić bo zabiora PJ" :-) J. |
|
Data: 2009-04-09 22:01:41 | |
Autor: Cavallino | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Ale znasz kraj gdzie jest inaczej w kwestii predkosci ? :-) Ja tam myślę "zaraz wjadę na autostradę i popędzę ile będę chciał, więc po co mam jechać więcej niż 50 przez te kilka km?" |
|
Data: 2009-04-10 09:37:37 | |
Autor: J.F. | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:grlk8o$vcj$1news.onet.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: Ale na autostradzie tez maja ograniczenia. I zaczyna sie myslenie "za 21 dostane jeden punkt, za 26 3 pkt, a za 31 zabiora mi PJ na miesiac". A tych punktow mozna u nich tylko 7 i nie kasuja sie tak latwo. Co prawda niektorzy mysla "jak to dobrze miec znajomego Polaka" :-) J. |
|
Data: 2009-04-10 10:36:54 | |
Autor: Cavallino | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Ja tam myślę "zaraz wjadę na autostradę i popędzę ile będę chciał, więc po co mam jechać więcej niż 50 przez te kilka km?" Zazwyczaj nie bez powodu jak u nas, więc jakoś mniejszy żal zwolnić, zwłaszcza że zwalniają wszyscy wokół. |
|
Data: 2009-04-11 20:28:02 | |
Autor: J.F. | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
On Fri, 10 Apr 2009 10:36:54 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: nie, wszyscy nie :-) J. |
|
Data: 2009-04-08 13:03:37 | |
Autor: kamil | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
<npiort@neostrada.pl> wrote in message news:gri1o4$bpi$1atlantis.news.neostrada.pl... A ja sobie myślę że prawnicy przeforsują przepisy naganiające im klientów. To raczej kuriozalne że prwnicy tworzą prawo i tak je tworzą żeby było dla nich korzystne. Siedzący w areszcie lub w więzieniu sypie forsą ile ma żeby tylko wyjść na wolność bo polskie więzienie to tortury, a prawnik robi wszystko aby sprawa trwała jak najdlużej i się komplikowała, bo na tym zarabia. Czekam, az zaproponujesz reforme systemu edukacji. Niesprawiedliwym jest, zeby jeden bystry uczen dostawal same 5-tki, a jego kolega ktoremu zapamietanie trzech wzorow z fizyki zajmie tydzien - tylko trojki. Bierzmy poprawke na mozliwosci i rozdajmy dyplomy magistrow kazdemu, kto z trudem skonczyl 2 klasy szkoly zawodowej, ale za to bardzo chcialby zostac lekarzem. Tylko niech Ciebie pozniej sklada, nie mnie. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-04-08 05:24:46 | |
Autor: whatlogin | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
On Apr 8, 2:03 pm, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:
E tam, myślę że tutaj chodziło o coś innego :) Niech każdy dostaje piątki, ale odpowiedzialną i dobrze płatną prace dostanie ten kto na nie zasłużył. Mało to masz magistrów "Wyższych Szkół Zarządzania, Marketingu i Informatyki" ? Z drugiej strony, pracuje z wieloma magistrami socjologi, pedagogiki....i cóż, nie brak im wiedzy, ale pracują na infolinii i nie wiedzą dlaczego....przecież skończyli studia..... Pozdrawiam, Whatlogin |
|
Data: 2009-04-08 14:21:54 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
A propos karania pijanych kierowcow i rowerzystow | |
kamil pisze:
Obywateli traktuje się jak nieodpowiedzialne dzieci, które nie rozumieją przyczyn i skutków i tylko prawo może ich nakierować na dobrą drogę, a przepisy fromułuje się na poziomie pogłębionego Downa. Jeden po setce wódki ma lepszy refleks, a inny (n.p. ja) jest w sztok piany. Jeden jedzie samochodem wyposażonym we wszystkie bajery, który z setki zatrzymuje się na 20 mertach, a drugi zdezelowanym Żukiem który nawet przy czterdziestce potrzebuje pięćdziesięciu mertów aby się zatrzymać i obaj muszą przetrzegać ograniczenia do 40-tu na pustej prostej drodze. A co by było gdyby każdy jechał jak uważa i odpowiadał za wszystkie skutki swojej jazdy? Niesprawiedlie i głupie jest raczej, że zdolny uczeń musi się gnieść z przęcietniakami w jednej klasie, i jest zmuszanym do robienia tego co inni, podczas gdy on wolałby przerabiać program uniwerka. To tyle w kwestii "adekwatnych" porównań :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |