Data: 2010-09-01 14:52:48 | |
Autor: Waldek Godel | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
bardzo podobny przypadek: http://www.funiaste.net/3731,73595,filmik.html skutki też dosyć podobne, zamiast wybrzuszenia asfaltu tym razem była winna zdradziecka barierka postawiona zapewne przez Putina do spółki ze Stalinem. Ze względu na podobieństwa do sytuacji Zientarskiego, z pewnością przyczyną wypadku nie była prędkość, skądże. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2010-09-01 08:07:57 | |
Autor: amos | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
On 1 Wrz, 15:52, Waldek Godel <nos...@orangegsm.info> wrote:
bardzo podobny przypadek A nie wyprzedzal przypadkiem pasem, na ktorym nie powinno go byc? -- amos |
|
Data: 2010-09-01 16:47:59 | |
Autor: pablo eldiablo | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
amos <gwojciula@gmail.com> napisał(a):
On 1 Wrz, 15:52, Waldek Godel <nos...@orangegsm.info> wrote: tak, pasem zieleni... ;) -- |
|
Data: 2010-09-01 22:48:20 | |
Autor: MZ | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W dniu 2010-09-01 18:47, pablo eldiablo pisze:
amos <gwojciula@gmail.com> napisał(a):Jakby się dobrze zastanowić, to wygląda jakby ten "lotnik" zjechał na pas zieleni bo mu "filmowiec" zablokował lewy pas i facet nie opanował auta. Widać, że wjechał na trawę niemal zza pleców "filmowca". "Filmowiec" jechał, patrząc na auta na prawym pasie z tą samą prędkością co prawy pas. Określenie na to jest jedno. Nie ujmując kretynizmu lotnikowi to IMHO filmowiec ma swój udział w tym wypadku. -- MZ |
|
Data: 2010-09-01 22:21:59 | |
Autor: Waldek Godel | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia Wed, 01 Sep 2010 22:48:20 +0200, MZ napisał(a):
Jakby się dobrze zastanowić, to wygląda jakby ten "lotnik" zjechał na "zajechał" jakoś kojarzy się ze zmianą pasa ruchu, a na filmie nie widać żadnej zmiany. Być może była wcześniej, być może nie - na podstawie filmu ciężko wnioskować. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2010-09-01 14:25:39 | |
Autor: Matt | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
On 1 Wrz, 23:21, Waldek Godel <nos...@orangegsm.info> wrote:
"zajechał" jakoś kojarzy się ze zmianą pasa ruchu, a na filmie nie widać O ile to ten słynny wypadek w USA, to tak się tam jeździ - ograniczenie + 5 mph. Dla polskich mistrzów kierownicy ciężka sytuacja, jedziesz 100 mil autostradą i nikt nie wyprzedza. -- Regards Matt |
|
Data: 2010-09-02 08:07:56 | |
Autor: Mirek Ptak | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia 2010-09-01 23:25, *Matt* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
On 1 Wrz, 23:21, Waldek Godel<nos...@orangegsm.info> wrote: A na dodatek ten filmujący to policjant w radiowozie. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2010-09-02 10:54:53 | |
Autor: Stach | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
W dniu 2010-09-01 23:25, Matt pisze:
O ile to ten sĹynny wypadek w USA, to tak siÄ tam jeĹşdzi - Och, to byĹoby piÄkne. Nie dlatego, Ĺźe nikt nie wyprzedza, tylko dlatego, Ĺźe co drugi nie jedzie ograniczenie / 2. Stach |
|
Data: 2010-09-02 11:08:43 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Och, to byłoby piękne. A gdzie co drugi jedzie ograniczenie/2 ? C |
|
Data: 2010-09-02 13:54:52 | |
Autor: .Peeter | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
"CeSaR" wrote:
Nie dlatego, że nikt nie wyprzedza, tylko dlatego, żeA gdzie co drugi jedzie ograniczenie/2 ? Na przykład przy dowolnym fotoradarze stojącym na odcinku, gdzie dozwolone jest 70 lub 80km/h. Strasznie mnie to zawsze wkurza, stoi jak wół znak np. 70, a jakaś pierdoła koło fotoradaru przeczłapuje się 40km/h... Pozdrawiam ..Peeter |
|
Data: 2010-09-02 14:01:51 | |
Autor: Jotte | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W wiadomości news:i5o3am$d15$1inews.gazeta.pl .Peeter
<peeter993@nospam.gazeta.pl> pisze: No i co z tego, że cię wkurza? To nikomu nie przeszkadza.Na przykład przy dowolnym fotoradarze stojącym na odcinku,Nie dlatego, że nikt nie wyprzedza, tylko dlatego, żeA gdzie co drugi jedzie ograniczenie/2 ? Wkurzaj się do woli, będziesz miał zawał albo udar prędzej, a ta rzekoma "pierdoła" będzie dalej korzystać z uroków życia. I dobrze. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-02 16:17:02 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:i5o3am$d15$1inews.gazeta.pl .Peeter Owszem przeszkadza. Bezsensownie tamuje ruch, zwiększa ryzyko (znajdzie się drugi co to całoże że +19km/h radar nie łapie i komus w d... wjedzie) Wkurzaj się do woli, będziesz miał zawał albo udar prędzej, a ta rzekoma "pierdoła" będzie dalej korzystać z uroków życia. Pierdoła która nie wie jaki znak stoi przy drodze (skoro zwalania nagle z 90 do 40, bo zobaczyła 'szary domek dla ptaszków' a nie zobaczyła czarnego 70 w czerwonym kółku, to znaczy, że nie patrzy na znaki) kiedyś nie zauważy znaku nieco istotniejszego (typu 'ustąp pierwszeństwa', czy informującego o tym, że główna droga nie idzie wprost przez skrzyżowanie, i się pod kogoś / na kogoś wpieprzy. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-09-02 16:32:41 | |
Autor: Jotte | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W wiadomości news:fun4l7-okk.ln1bozon.softax.pl Sebastian Kaliszewski
<s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> pisze: Nie chodzi o to, że wolno jadący komuś przeszkadza tylko o to, że wkurzenie ..Peetera nikomu nie przeszkadza i nikogo nie obchodzi.Owszem przeszkadza. Bezsensownie tamuje ruch, zwiększa ryzyko (znajdzie się drugi co to całoże że +19km/h radar nie łapie i komus w d... wjedzie)Na przykład przy dowolnym fotoradarze stojącym na odcinku,No i co z tego, że cię wkurza? To nikomu nie przeszkadza. A ten co założy, że radar nie łapie i wjedzie w d**pę, to idiota i jest winny kolizji. Eee tam..., domysły, teorie, proroctwa...Wkurzaj się do woli, będziesz miał zawał albo udar prędzej, a ta rzekoma "pierdoła" będzie dalej korzystać z uroków życia.Pierdoła która nie wie jaki znak stoi przy drodze (skoro zwalania nagle z 90 do 40, bo zobaczyła 'szary domek dla ptaszków' a nie zobaczyła czarnego 70 w czerwonym kółku, to znaczy, że nie patrzy na znaki) kiedyś nie zauważy znaku nieco istotniejszego (typu 'ustąp pierwszeństwa', czy informującego o tym, że główna droga nie idzie wprost przez skrzyżowanie, i się pod kogoś / na kogoś wpieprzy. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-02 11:16:32 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Matt wrote:
On 1 Wrz, 23:21, Waldek Godel <nos...@orangegsm.info> wrote: Taaaa... Tylko dlaczego wszyscy na ograniczeniu 75mph jadą 95mph (Arizona)? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-09-02 11:33:02 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Taaaa... Tylko dlaczego wszyscy na ograniczeniu 75mph jadą 95mph (Arizona)? Widocznie taki arizonowy zwyczaj. Pojedź +20 na wschodnim wybrzeżu. 10 to już będzie spore ryzyko. A na filmiku i tak było IMO więcej niż nawet te 20mph. C |
|
Data: 2010-09-02 11:40:21 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
W dniu 2010-09-02 11:33, CeSaR pisze:
A jaki tam taryfikator obowiÄ zuje?Taaaa... Tylko dlaczego wszyscy na ograniczeniu 75mph jadÂą 95mph -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2010-09-02 11:56:19 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
A jaki tam taryfikator obowiązuje? Sędzia. Może znów prawo stanowe różnie to reguluje ale na tyle na ile ja miałem do czynienia to za speeding karę określa sędzia. Jak pojedziesz "bardzo" ponad limit to na wyrok poczekasz w bezpośredniej bliskości sedziego :-) Dzięki Bogu nie miałem tej przyjemności. C |
|
Data: 2010-09-02 12:14:03 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
W dniu 2010-09-02 11:56, CeSaR pisze:
A "zwyczajowe" wideĹki przyznawane przez sÄdziego? - pytam tak dla orientacjiA jaki tam taryfikator obowiÂązuje? -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2010-09-02 12:11:34 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
Dnia Thu, 02 Sep 2010 11:40:21 +0200, Wojciech Smagowicz [ZIWK] na
pl.misc.samochody napisał(a): A jaki tam taryfikator obowiązuje? Dla stanu NY : do 10 mph - 90-150 $ - punkty 3 11-30 mph - 180-300 $ - punkty : do 20 mph - 4, do 30 mph 6 od 30 mph - 360-600 $ - punkty : do 40 mph - 8, powyżej 40 mph - 11 Te ceny to dla pierwszego wykroczenia. Następne popełnione w przeciągu 18 mc-y kosztuje dodatkowo 100$ a trzecie 250$. Czwartego raczej bym nie popełniał :D Dodatkowo, w stanie NY, do każdego mandatu za przekroczenie prędkości jest doliczana dodatkowa opłata w wysokości 55 $. Na sam koniec - za zbieranie punktów też płacisz ;-) - za uzbieranie 6 pkt. opłata wynosi 100$ rocznie przez 3 lata, za każdy następny punkt - dodatkowe 25$. Uzbieranie 11 pkt. w przeciągu 18 m-cy to realna groźba utraty PJ. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Ukłon jak medal ma dwie strony. Szyfer Tadeusz" |
|
Data: 2010-09-02 12:19:22 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dodatkowo, w stanie NY, do każdego mandatu za przekroczenie prędkości jest A i te punkty chyba tak trochę powoli przepadają... C |
|
Data: 2010-09-02 12:26:14 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia Thu, 2 Sep 2010 12:19:22 +0200, CeSaR na pl.misc.samochody napisał(a):
Dodatkowo, w stanie NY, do każdego mandatu za przekroczenie prędkości jest 18 m-cy. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Kto jest przyjacielem ten kocha ale nie każdy kto kocha jest też przyjacielem. Seneka" |
|
Data: 2010-09-02 15:33:01 | |
Autor: J.F. | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <e-mail@w.sigu.invalid> napisał w wiadomości news:ir6ajz3op4rw$.1jkr7wok686a8.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 2 Sep 2010 12:19:22 +0200, CeSaR na pl.misc.samochody napisał(a): 18 m-cy od popelnienia wykroczenia, czy niemieckim zwyczajem - trzeba 18m jezdzic bez zadnego punktu, to wtedy wszyskie przepadna ? J. |
|
Data: 2010-09-02 15:42:47 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia Thu, 2 Sep 2010 15:33:01 +0200, J.F. na pl.misc.samochody napisał(a):
18 m-cy od popelnienia wykroczenia, Tak właśnie. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Ludzie stają się konserwatystami po obiedzie. Emerson Ralph Waldo" |
|
Data: 2010-09-02 11:56:55 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia Thu, 2 Sep 2010 11:33:02 +0200, CeSaR na pl.misc.samochody napisał(a):
Taaaa... Tylko dlaczego wszyscy na ograniczeniu 75mph jadą 95mph (Arizona)? Całe 5 tygodni jeździłem z V oscylującym ok. 80 mph - NY, NJ, CT, PA, VA i DC - a tam w większości jest ograniczenie do 65 mph. I nie byłem jedynym .... co więcej - często-gęsto byłem wyprzedzany przez grupki 3-4 samochodów jadących szybciej. Jedynym miejscem gdzie zwalniają wszyscy ( no prawie ) to jest Work Zone - czyli miejsca w których remontowane są drogi - tam za wykroczenia jest "przyznawana" podwójna ilość punktów i grzywna x 2. Policja na autostradach nie zawraca sobie raczej głowy tymi, co jadą szybciej niż można - natomiast szybko i sprawnie wyłapują jednostki często zmieniające pas i jadące dużo szybciej od reszty. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Kiedy żona chce mieć tyle płaszczy, ile ma ich cebula, mężowi płynie więcej łez niż od cebuli. Perskie" |
|
Data: 2010-09-02 12:10:18 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Całe 5 tygodni jeździłem z V oscylującym ok. 80 mph - NY, NJ, CT, PA, VA i 3 razy miałem okazję pokonać trasę z Nowego Jorku na Florydę (w obie strony). Utrzymując się w głównym nurcie kierowców czyli 50/50 wyprzedzałem i byłem wyprzedzany, prędkość oscylowała właśnie w granicach takich, jak już ktoś napisał: +3 do 5 Mph nad limit. Ci którzy wyprzedzali sporo szybciej za chwilę stali na poboczu w asyście state troopersów. Zostaliśmy zatrzymani raz, poza autostradą za przekroczenie o jakieś 10Mph - zwykłe zagapienie się. Policjant poszedł z własnej woli na lekką ugodę i dostaliśmy bilet nie za prędkość a za "niemanie" pasów. Sedzia wyrokiem wycenił ten niecny występek na 70USD i bez punktów. Amerykanin był kierowcą więc jakoś się udało. C |
|
Data: 2010-09-02 15:30:19 | |
Autor: J.F. | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:i5nt43$iid$1news.onet.pl...
Całe 5 tygodni jeździłem z V oscylującym ok. 80 mph - NY, NJ, CT, PA, VA i No to trzeba jakos uzgodnic zeznania, bo jedni pisza ze 10-15 wszyscy jada, a wy ze tylko 5 szybciej. A moze mieliscie jakies niewymiarowe opony i jechaliscie szybciej niz wam sie wydawalo .. albo innym sie wydawalo ze jada szybciej niz naprawde :-) J. |
|
Data: 2010-09-02 15:53:33 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia Thu, 2 Sep 2010 15:30:19 +0200, J.F. na pl.misc.samochody napisał(a):
No to trzeba jakos uzgodnic zeznania, bo jedni pisza ze 10-15 wszyscy jada, a wy ze tylko 5 szybciej. Jak się trafi ktoś, kto zablokuje lewy pas jadąc ograniczenie+3/5 mph, a prawym porusza się kolumna z max. dozwoloną, to można mieć wrażenie, że nikt nie przekracza za bardzo dozwolonej. Dodatkowo - jadąc na Florydę, wpadamy na dość uczęszczany szlak, ale raczej przez osoby strasze. Młodsi zdecydowanie bardziej wolą podróż samolotem/pociągiem i wynajem samochodu na miejscu. Tym bardziej, że stawki są niezłe i można trafić fajne okazje, jak np. nowy Mustang czy inny "fun car" za 120$ na cały weekend ;-) Ja jeździłem przez cały tydzień, nie tylko w weekendy, i nie tylko po trasach uczęszczanych turystycznie - więc z mojegu punktu widzenia tak to wyglądało. Zresztą - jazda 55 mph na obwodnicach wewnętrznych w NYC, to proszenie się o strąbienie i wymowne gesty ze strony autochtonów - jeśli tylko jest na to miejsce, to prędkość oscyluje wokół 70 mph. A moze mieliscie jakies niewymiarowe opony i jechaliscie szybciej niz wam sie wydawalo .. albo innym sie wydawalo ze jada szybciej niz naprawde :-) Miałem do dyspozycji nówkę-sztukę Forda Flexa ( jak go odbierałem z Avis'a to miał 2500 mil na liczniku ) - wątpię, aby miał coś nie tak z oponami ;). Zresztą GPS potwierdzał prędkość na liczniku. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Ciężko jest umierać bez nadziei, ale umierać bez złudzeń - łatwiej. Maryla Wolska" |
|
Data: 2010-09-02 16:17:23 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dodatkowo - jadąc na Florydę, Mało kto jedzie taką ściechę samochodem chyba że chce - tak jak ja dla fanu bo lubię. Droga raczej bez korków i prędkości tak jak napisałem. Ale w innych miejscach może być inaczej. Na zachodnim wybrzeżu pewnie jest inaczej, w centrum, gdzie są same proste drogi też pewnie jest inaczej. Ja jeździłem przez cały tydzień, nie tylko w weekendy, i nie tylko po W dużych miastach widocznie nadrabiają to co tracą w centrum. Ja w NYC przejechałem raptem parę mil, tyle co dojazd do lotniska. Resztę taksówkami. Ale w Atlancie jakoś szału prędkościowego nie widziałem. W Waszyngtonie też nie za specjalnie. C |
|
Data: 2010-09-02 09:19:40 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
"Filmowiec" jechał, patrząc na auta na prawym pasie z tą samą prędkością Bzdura jak mało która. Film trwa min. 20 sekund licząc do czasu katapultowania się sportowca. C |
|
Data: 2010-09-02 09:43:11 | |
Autor: MZ | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W dniu 2010-09-02 09:19, CeSaR pisze:
A czy ja piszę że mu *zajechał* drogę? Po prostu filmowiec jechał prawym"Filmowiec" jechał, patrząc na auta na prawym pasie z tą samą prędkością pasem. Koledzy obok wydedukowali że w kraju gdzie to kręcono przepisy na to pozwalają. W 16 sek. filmu pojawia się lotnik już na pasie zieleni. Musiał być jakiś powód, że tak pojechał. Chyba nikt nie sądzi, że zrobił to bo pomyślał że ma offroadowe auto i przy tej prędkości może polecieć trawką. Może chciał się zmieścić na tym wąskim pasie wew. oddzielonym żółtą linią? Powtarzam, ze nie umniejszam głupoty lotnika. -- MZ |
|
Data: 2010-09-02 09:56:13 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
A czy ja piszę że mu *zajechał* drogę? Po prostu filmowiec jechał prawym Na 90% filmowiec to policjant. Kraj to USA. Na drogach takich jak ta 95% samochodów wszelkiej maści jedzie na tempomacie i z prędkością jak już ktoś napisał dozwolona +(3 do 5)mph. Nie jest niczym dziwnym np. corvetta na prawym pasie i lora z balami drewna na lewym. Za jazdę na zderzaku (tailgating) jest mandat minimum 100$ przy czym policjant ocenia co jest tailgatingiem a co nie jest. Więc jeździ się tam monotonnie ale bezpiecznie i przewidywalnie co do czasu podróży. Lotnik poszedł po bandzie (dosłownie i w przenośni) bo pewnie do ostatniej chwili decydował, z której strony zakładać filmowca-policjanta. A jeszcze jest szansa że również w ostatniej chwili zauważył, że to policjant bo sporo tam samochodów policyjnych bez kogutów a tylko z naklejką że to biuro szeryfa albo state troopers. Więc pomykał, zobaczył niespodziankę, podjął złą decyzję i poszedł w plener. Jeszcze tylko zwróciłbym uwagę że coś na jezdni leżało - może "krokodyl". I może to miało wpływ na takie a nie inne zachowanie lotnika. C |
|
Data: 2010-09-02 10:56:18 | |
Autor: kamil | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
"CeSaR" <adres@mail.com> wrote in message news:i5nl8m$r7b$1news.onet.pl...
Za jazdę na zderzaku (tailgating) jest mandat minimum 100$ przy czym policjant ocenia co jest tailgatingiem a co nie jest. Więc jeździ się tam monotonnie ale bezpiecznie i przewidywalnie co do czasu podróży. Tylko dlaczego ta "bezpieczna i przewidywalna" jazda nie przkelada sie na liczby? Ilosc zgonow w wypadkach per capita przekracza srednia europejska dosc znacznie. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-02 11:06:32 | |
Autor: Tomek KaĹka | |
A propos wypadku ZiĂŞtarskiego | |
kamil <kamil@spam.com> napisaĹ(a)
"CeSaR" <adres@mail.com> wrote in message news:i5nl8m$r7b$1news.onet.pl... A per car? -- Tomek |
|
Data: 2010-09-02 13:29:25 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
A propos wypadku ZiĂŞtarskiego | |
W dniu 2010-09-02 13:06, Tomek KaĹka pisze:
kamil<kamil@spam.com> napisaĹ(a) Oraz ewentualnie per przejechany km Bo per capita to pewnie najbezpieczniej wypadnie jakiĹ Bangladesz albo Nepal :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-02 15:15:04 | |
Autor: kamil | |
A propos wypadku ZiĂŞtarskiego | |
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:i5o1ql$pcc$1news2.ipartners.pl... W dniu 2010-09-02 13:06, Tomek KaĹka pisze: Rowniez gorzej w stosunku do Niemiec, Szwecji czy UK: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Traffic_related_deaths_-_Road_fatalities_per_vehicle-km.svg Proponuje teorie opierac na faktach, a nie romantycznych wspomnieniach z urlopu. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-02 15:16:03 | |
Autor: kamil | |
A propos wypadku ZiĂŞtarskiego | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:i5obh9$cit$1inews.gazeta.pl...
Zrodlo danych: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_OECD_countries_by_traffic-related_death_rate Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-02 16:47:20 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
A propos wypadku ZiĂŞtarskiego | |
W dniu 2010-09-02 16:15, kamil pisze:
A per car? SĹusznie, tylko masz na myĹli czyje teorie? Bo np. ja chciaĹem zachÄciÄ ciÄ do staranniejszego uzasadnienia tezy, no i proszÄ: zrobiĹeĹ to! Bardzo dobrze. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-02 08:29:20 | |
Autor: | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
amos <gwojciula@gmail.com> napisał(a):
A nie wyprzedzal przypadkiem pasem, na ktorym nie powinno go byc? ta tylko nik niepisze jak jezdza amerykanscy kierowcy... oni patrza nie dalej niz hipotetyczny zderzak auta ktore je poprzeda, czyli max 15 m, jechal i nagle mu wyroslo "jakies auto" jadace lewym pasem, to musial uciekac lewo zalapal trawy i poooooooooszybowal wybity bariera chlonna ;) widac jak jezdza na relacjach z karamboli, stoi auto sru wali je drugie po kilku minutach i grupce gapiow itd.. sru drugie, za 5 minut 3-cie... i moga sie tak walic przeciez nie drzemia, patrza sie jelopy "tuz przed maske" sie wala -- |
|
Data: 2010-09-02 10:59:31 | |
Autor: kamil | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
<bluedadun.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:i5nn90$sph$1inews.gazeta.pl... amos <gwojciula@gmail.com> napisał(a): Piekny przyklad generalizowania "wszystkich glupich amerykanskich kierowcow" przez obywatela kraju, w ktorym na drogach ginie najwiecej ludzi z calej UE. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-02 11:29:54 | |
Autor: | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
kamil <kamil@spam.com> napisał(a):
Piekny przyklad generalizowania "wszystkich glupich amerykanskich = odnosze wrazenie, ze sam sobie przeczysz? wyzej pisales cos o per capita? i bezpiecznej jezdzie czy Ty jestes inny Kamil? -- |
|
Data: 2010-09-02 15:11:41 | |
Autor: kamil | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
<bluedadun.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:i5o1ri$7qg$1inews.gazeta.pl... kamil <kamil@spam.com> napisał(a): Nie jezdze w polsce i jezdze bezpiecznie. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-03 01:21:01 | |
Autor: masti | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia piÄknego Thu, 02 Sep 2010 15:11:41 +0100, osobnik zwany kamil
wystukaĹ: Nie jezdze w polsce i jezdze bezpiecznie. czyli w jakim kraju jeĹşdzisz? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-09-03 10:41:39 | |
Autor: kamil | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:i5piht$dof$10news.onet.pl... Dnia piÄknego Thu, 02 Sep 2010 15:11:41 +0100, osobnik zwany kamil Wystarczy sprawdzic naglowek, zreszta juz wielokrotnie o tym pisalem. Nigdzie nie twierdze, ze w US jest wspaniale, ale takie typowo polskie dopierdalanie "wszyscy sa glupi" zawsze mnie irytowalo. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-01 15:28:06 | |
Autor: go! | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
wlasnie, a propos
Jak tam Maciej Z. po dlugotrwalej rehabilitacji? Doszedl do siebie tylko wstyd sie pokazac na antenie, czy jeszcze nie do konca? |
|
Data: 2010-09-01 15:33:40 | |
Autor: Waldek Godel | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia Wed, 01 Sep 2010 15:28:06 +0100, go! napisał(a):
wlasnie, a propos Jakiś miesiąc a może więcej temu były informacje, że już jest na tyle zdrowy, że prokuratura ma go przesłuchać. I tyle co widziałem w temacie. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2010-09-01 14:42:56 | |
Autor: | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał(a):
Jakiś miesiąc a może więcej temu były informacje, że już jest na tyle hmh zabil czlowieka i tak sie rozejdzie po kosciach, rok temu pokazywali go w prasie "gdy sie rechabilitowal" smigaja z aparatem foto nad morzem ;) ech szkoda gadac, czyzby "pomrocznosc jasna bis"? -- |
|
Data: 2010-09-01 21:49:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
bluedadun.SKASUJ@gazeta.pl pisze:
Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał(a): A jak było z tą Ofelią czy jak jej tam... Dostała chociaż zawiasy? |
|
Data: 2010-09-01 22:20:45 | |
Autor: Grejon | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W dniu 2010-09-01 21:49, Andrzej Lawa pisze:
bluedadun.SKASUJ@gazeta.pl pisze: "W procesie została skazana na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie, orzeczono także zakaz prowadzenia pojazdów przez 1 rok. Wyrok uprawomocnił się 4 września 2007 roku, gdy Sąd Okręgowy w Płocku uznał za bezzasadne apelacje zarówno prokuratury, jak i obrońców pływaczki." |
|
Data: 2010-09-02 22:26:11 | |
Autor: jerzu | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
On Wed, 01 Sep 2010 22:20:45 +0200, Grejon <grejon83@gazeta.pl> wrote:
"W procesie została skazana na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie, orzeczono także zakaz prowadzenia pojazdów przez 1 rok. Wyrok uprawomocnił się 4 września 2007 roku, gdy Sąd Okręgowy w Płocku uznał za bezzasadne apelacje zarówno prokuratury, jak i obrońców pływaczki." Z czego "praca na cele społeczne" się chyba nie odbyła. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-09-02 23:02:29 | |
Autor: Cavallino | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:t12086l7a1dt0v5n180a781s7r6aesud6k4ax.com...
On Wed, 01 Sep 2010 22:20:45 +0200, Grejon <grejon83@gazeta.pl> wrote: Chyba się odbyła, brała udział w jakichś akcjach dla dzieciaków. Jak znam życie to w ramach tych prac. |
|
Data: 2010-09-02 08:26:30 | |
Autor: to | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
begin
hmh zabil czlowieka i tak sie rozejdzie po kosciach (...) Zientarski nikogo nie zabiĹ. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-09-02 10:44:02 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W dniu 2010-09-02 10:26, to pisze:
begin noo - pasażer to nie człowiek... http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4971056.html -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2010-09-02 08:52:47 | |
Autor: to | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
begin Wojciech Smagowicz [ZIWK]
noo - pasaĹźer to nie czĹowiek... Nie zostaĹ zabity tylko zginÄ Ĺ w wypadku. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-09-02 13:04:13 | |
Autor: LEPEK | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
to pisze:
Nie zostaĹ zabity tylko zginÄ Ĺ w wypadku. Tak samo, jak pasaĹźerowie samolotĂłw rozsmarowani po biurach WTC. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-02 11:15:29 | |
Autor: to | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
begin LEPEK
Nie zostaĹ zabity tylko zginÄ Ĺ w wypadku. PiĹeĹ? -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-09-02 13:25:14 | |
Autor: LEPEK | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
to pisze:
PiĹeĹ? JeĹli to ma byÄ poczÄ tek pyskĂłwki, to Ĺşle trafiĹeĹ. Skoro kierowca zapier*ala po znanym sobie mieĹcie z drugÄ kosmicznÄ wybijajÄ c siÄ z progu, jak MaĹysz, to ja nie widzÄ róşnicy pomiÄdzy nim, a nieoczekiwanym zmiennikiem pilota znad NY. JeĹli nawet pasaĹźer "nalegaĹ", Ĺźeby poszaleÄ, to przecieĹź kierowca powinien mieÄ instynkt samozachowawczy i skorzystaÄ z moĹźliwoĹci odmowy. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-02 12:45:41 | |
Autor: to | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
begin LEPEK
PiĹeĹ? To wyraz troski o TwĂłj obecny stan psychofizyczny. ;) Skoro kierowca JeĹli wg. Ciebie sytuacja w ktĂłrej ktoĹ porywa samolot wraz z pasaĹźerami po to, by przywaliÄ nim w budynek jest porĂłwnywalna z sytuacjÄ , w ktĂłrej dwĂłch kumpli bierze ferrari, Ĺźeby pozapieprzaÄ po mieĹcie i majÄ wypadek to naprawdÄ nie ma o czym dyskutowaÄ. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-09-03 08:22:18 | |
Autor: LEPEK | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
to pisze:
Spokojna twoja rozczochrana ;) JeĹli wg. Ciebie sytuacja w ktĂłrej ktoĹ porywa samolot wraz z pasaĹźerami po to, by przywaliÄ nim w budynek jest porĂłwnywalna z sytuacjÄ , w ktĂłrej dwĂłch kumpli bierze ferrari, Ĺźeby pozapieprzaÄ po mieĹcie i majÄ wypadek to naprawdÄ nie ma o czym dyskutowaÄ. Z punktu widzenia efektu dla pasaĹźera róşnicy nie byĹo. JeĹli ktoĹ "bierze Ferrari, Ĺźeby pozapieprzaÄ po mieĹcie" (i to przez kilka godzin), to biorÄ c na pokĹad pasaĹźera bierze na siebie odpowiedzialnoĹÄ nie tylko za blachy, laminaty i siebie, ale teĹź za owego pasaĹźera. I jeĹli przy zapieprzaniu (a w takim Ferrari emocje to zaczynajÄ siÄ przy duĹźo wiÄkszych prÄdkoĹciach, niĹź w Polonezie, czy Corsie) ostro przesadzi, czego efektem jest strzaĹ czÄĹciÄ pasaĹźerskÄ w filar, to jak to nazwaÄ? NieszczÄĹliwy zbieg okolicznoĹci?! Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-04 16:20:29 | |
Autor: to | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
begin LEPEK
JeĹli wg. Ciebie sytuacja w ktĂłrej ktoĹ porywa samolot wraz z Analogia byĹaby gdyby Zientarski porwaĹ ZabiegÄ, a nastÄpnie celowo przywaliĹ w wiadukt. Czy tak wĹaĹnie byĹo? ProĹciej juĹź nie potrafiÄ. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-09-02 13:27:43 | |
Autor: Cavallino | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
UĹźytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Skoro kierowca zapier*ala po znanym sobie mieĹcie z drugÄ kosmicznÄ wybijajÄ c siÄ z progu, jak MaĹysz, to ja nie widzÄ róşnicy pomiÄdzy nim, a nieoczekiwanym zmiennikiem pilota znad NY. Ale to juĹź problem masz ze sobÄ i pojmowaniem Ĺwiata. |
|
Data: 2010-09-02 17:18:10 | |
Autor: Jurand | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
UĹźytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c7f8998$1news.home.net.pl... to pisze: No tu akurat róşnica jest. PasaĹźer zawsze mĂłgĹ powiedzieÄ - sorry stary, zatrzymaj siÄ, ja wysiadam, jak tak masz zapierdalaÄ. W przypadku zmiennika pilota raczej nie byĹo moĹźliwoĹci przerwania podróşy na Ĺźyczenie pasaĹźerĂłw. Jurand. |
|
Data: 2010-09-02 15:22:59 | |
Autor: to | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
begin Jurand
No tu akurat róşnica jest. PasaĹźer zawsze mĂłgĹ powiedzieÄ - sorry stary, W dodatku miaĹ na to duĹźo czasu, bo ponoÄ jeĹşdzili tym Ferrari Ĺadne parÄ godzin. Po za tym tamci piloci celowo rozbili samolot, a trudno posÄ dzaÄ Zientarskiego o celowe spowodowanie wypadku w ktĂłrym sam omal nie zginÄ Ĺ. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-09-02 13:27:04 | |
Autor: Cavallino | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
UĹźytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c7f84aa$1news.home.net.pl...
to pisze: To tam byĹ wypadek jakiĹ? |
|
Data: 2010-09-01 16:13:35 | |
Autor: Gryngol | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Waldek Godel pisze:
bardzo podobny przypadek: przecież ewidentnie filar wiaduktu wtargnął przed maskę prawidłowo jadącego (szybko ale bezpiecznie) kierowcy tego sportowego wypasionego wózka |
|
Data: 2010-09-01 17:01:44 | |
Autor: Olek | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
On 2010-09-01 15:52, Waldek Godel wrote:
było w TV - kierowca przeżył, bo przed lotniczym crash'em wypadł z auta... na nieszczęście, bo jednego idioty by było mniej... |
|
Data: 2010-09-01 15:06:34 | |
Autor: to | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
begin Olek
byĹo w TV - kierowca przeĹźyĹ, bo przed lotniczym crash'em wypadĹ z A co powiesz o tym co nie wiadomo po jakÄ cholerÄ sunie lewym pasem? -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-09-01 17:27:49 | |
Autor: Olek | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
On 2010-09-01 17:06, to wrote:
A co powiesz o tym co nie wiadomo po jaką cholerę sunie lewym pasem?co nie usprawiedliwa zapieprzania 2x szybciej niż reszta aut... |
|
Data: 2010-09-01 17:34:55 | |
Autor: Cavallino | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Użytkownik "Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości news:i5lrdn$dn0$1news.onet.pl...
On 2010-09-01 17:06, to wrote: Znowu wysyp grupowych kapeluszników w jednym wątku? |
|
Data: 2010-09-01 17:55:24 | |
Autor: Olek | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
On 2010-09-01 17:34, Cavallino wrote:
Użytkownik "Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości znowu wysyp debilnych pytań najńmondżejschych znafffcoow |
|
Data: 2010-09-02 09:24:29 | |
Autor: Arek (G) | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W dniu 2010-09-01 17:55, Olek pisze:
On 2010-09-01 17:34, Cavallino wrote: Po prostu miszczuf A. |
|
Data: 2010-09-02 09:14:16 | |
Autor: CeSaR | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Znowu wysyp grupowych kapeluszników w jednym wątku? Boszszsz, jak ja bym chciał żebyś ty do tego kraju pojechał i tam te swoje mądrości prezentował.... C |
|
Data: 2010-09-02 12:46:41 | |
Autor: to | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
begin CeSaR
Znowu wysyp grupowych kapelusznikĂłw w jednym wÂątku? Czy to jakieĹ nowe gimnazjalne powiedzonko? ;-) -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-09-01 18:38:28 | |
Autor: J.F. | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Użytkownik "Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał
On 2010-09-01 17:06, to wrote: A jaki to kraj ? Moze nie trzeba nic usprawiedliwiac - po prostu dozwolone :-) J. |
|
Data: 2010-09-01 23:56:00 | |
Autor: Michal Jankowski | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
A jaki to kraj ? Moze nie trzeba nic usprawiedliwiac - po prostu Aaa, Indiana. Tam stoją takie tabliczki "slower traffic keep right", gdzie przez slower traffic rozumie się samochód jadący wolniej niż max dozwolona. Jadący z max dozwoloną może wybrać dowolny pas i nie jest to wykroczenie. Aha, wyprzedzać z prawej nie wolno. MJ |
|
Data: 2010-09-04 00:02:23 | |
Autor: topek | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
W dniu 2010-09-01 17:06, to pisze:
begin OlekW stanach nie istnieje szybki pas. Czy nakaz jazdy prawym. Kazdy jezdzi jak chce i ktorym pasem uwaza za sluszne. Dla odmiany mozna z prawej wyprzedzac. Na 6-cio pasmowej I95 z miami do West Palm Beach jechalem drugim od prawej pasem. Wyprzedzaly mnie rownolegle 2 tiry (Macki) z lewej i prawej. Dziwne uczucie.... -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" |
|
Data: 2010-09-04 00:28:10 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
A propos wypadku ZiÄtarskiego | |
Dnia Sat, 04 Sep 2010 00:02:23 +0200, topek na pl.misc.samochody napisał(a):
W stanach nie istnieje szybki pas. Czy nakaz jazdy prawym. Bzdury gadasz :) "Keep right except to pass" i "Slower traffic keep right" to dwa najczęściej spotykane znaki na drogach. Nakaz jazdy prawym pasem występuje w większości stanów - tutaj możesz popatrzyć sobie na podsumowanie : http://www.mit.edu/~jfc/right.html Nie mówiąc już o tym, że w obrębie miast lewy skrajny pas to najczęściej wszelkiej maści Hov Lane/Express Lane, gdzie nie możesz jechać sobie ot, tak - tylko musisz spełniać odpowiednie warunki, czyli np. więcej niż jedna osoba na pokładzie, specjalna "ekologiczna" nalepka, itp. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Wykształcenie dało ludziom umiejętność czytania, ale nie nauczyło ich umiejętności wyboru lektury. To właśnie jest źródłem sukcesu brukowej literatury. G.M. Travelyan" |
|
Data: 2010-09-01 18:03:47 | |
Autor: Krzysiek Z. | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:x7zc5ufdh4b1.dlglepper.institute.com...
ale urwał! :) ROTFL |
|
Data: 2010-09-03 01:22:39 | |
Autor: masti | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
Dnia piÄknego Wed, 01 Sep 2010 18:03:47 +0200, osobnik zwany Krzysiek Z.
wystukaĹ: ale urwaĹ piÄtnujÄ kretyĹski tekst FUT: pl.pregierz -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-09-01 23:45:03 | |
Autor: Jotte | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W wiadomości news:x7zc5ufdh4b1.dlglepper.institute.com Waldek Godel
<nospam@orangegsm.info> pisze: bardzo podobny przypadek:Ale do czego podobny? Kim jest ten Ziętarski co piszesz, że miał jakiś wypadek? -- Jotte |
|
Data: 2010-09-02 07:01:05 | |
Autor: Grejon | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W dniu 2010-09-01 23:45, Jotte pisze:
W wiadomości news:x7zc5ufdh4b1.dlglepper.institute.com Waldek Godel http://www.google.pl/search?q=maciej+zientarski+jaros%C5%82aw+zabiega&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a Proszę. A jeśli chodziło o ort w nazwisku to mogłeś to w temacie oznaczyć. |
|
Data: 2010-09-02 12:55:47 | |
Autor: Jotte | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
W wiadomości news:i5nb2k$dvk$1usenet.news.interia.pl Grejon
<grejon83@gazeta.pl> pisze: jeśli chodziło o ort w nazwisku to mogłeś to w temacie oznaczyć.Jeszcze prościej było go nie robić. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-02 12:20:09 | |
Autor: Jan-xx | |
A propos wypadku Ziętarskiego | |
bardzo podobny przypadek: Zycie jest tak krotkie i ulotne. Nie szkoda Ci na to czasu? -- Jan-xx |