| Data: 2011-11-24 18:18:15 | |
| Autor: stevep | |
| A sobÄ… siÄ™ nie brzydzi? | |
|
# Brzydzi się naszą reprezentacją i francuskimi śmieciami futbolowymi, które grają w polskiej reprezentacji. Brzydzi się prezydentem Komorowskim, ponieważ takiemu śmieciowi francuskiemu dał obywatelstwo polskie. Brzydzi się, że ten śmieć ma na sobie koszulkę z orłem, a przecież w koszulce z orłem kiedyś Prawdziwi Polacy zdobywali medale dla Polski. A teraz w polskiej drużynie siedzą przefarbowane lisy i frustraci, które nie załapały się do drużyn własnych krajów...
*** To cytat z mojego arta z przedwyborczego września. Dotyczył on podstarzałej gwiazdy futbolu, która pretendowała do miana wybrańca narodu. I można było pomyśleć, że przed wyborami kandydaci gadają bzdury, ponieważ ich wyborcy bzdury kochają i po ilości wypowiedzianych bzdur oceniają swojego asa. Ale jest po wyborach i niektórym powinno przejść. Ale nie przeszło. Tomaszewski Jan, wybraniec Prawa i Sprawiedliwości, a przy okazji gorący zwolennik stanu wojennego, pokazał, że z obowiązków poselskich się wywiązuje zgodnie z linią określoną kiedyś przez prezesa, którą można nazwać: Lżenie Własnego Kraju za Granicą. Tomaszewski świetnie się w tej roli spełnia. Lżenie ma opanowane do perfekcji i niedługo prezesowe porównanie naszego kraju do wierzby, na którą skacze koza będzie w zasobach opowiadań dla początkujących przedszkolaków tylko. Dzisiaj idzie moda na mocne słowa. Słowa tak toporne jak toporna jest gęba ich twórcy i lizodoopski ukłon w stronę zachodnich mediów. Otóż zgodnie z prezesowym spiskiem o ukrytej opcji niemieckiej na terenach Polski – Tomaszewski Jan uderzył do źródeł opcji ukrytej i tam powiedział co sądzi… O kim? O nas – o Polakach i Polsce przed EURO 2012. Niemiecki kanał sportowy - Sport1 zaszczycony lizodoopem z Polski zatytułował wywiad z nim pięknym, wyciągniętym wprost z ust przedstawiciela narodu tytułem: "POLENS NATIONALELF IST DER MÜLLEIMER EUROPAS" …co oznacza tylko tyle, że polska reprezentacja jest śmietnikiem Europy... I zaczęła się tyrada Tomaszewskiego, że wszystko w Polsce jest schlecht. Że Polska nie ma nic do zaoferowania oprócz gościnności. Że Tomaszewski weiß nicht jak kibice dojadą z Warszawy do Wrocka, a bystry dziennikarz nie wyprowadzał go z błędu i nawet nie zapytał czy to możliwe, że w Polsce nie ma dróg. Jedyne co mamy to lotniska, hotele i serca. Ale to za mało bo wszędzie jest korupcja i syf. Że nasza liga to tylko handel meczami. Nasi piłkarze są przestępcami, a korupcja jest zalegalizowana. Że w drużynie polskiej są same śmieci z Europy, które nic u siebie nie zdziałały i nic wspólnego z Polską Ojczyzną nie mają… Na to bystry dziennikarz zapytał, a co z Podolskim i Klose? Nie mniej bystry Tomaszewski Jan powiedział, że to co innego.. Oni wyjechali z rodzicami do Niemiec, w Niemczech pobierali piłkarskie wykształcenie i dlatego mają pełne prawo grać w reprezentacji tego kraju… Nie to co w Polsce, w tym bagnie… i takiego wała! On, Tomaszewski Jan nie będzie kibicować Polakom. Niemcom będzie krzyczeć HURRA!… Dojczland Dojczland über alles! Niemcy to wspaniały zespół, to rozwój, to najlepsza drużyna na świecie i on - Tomaszewski Jan będzie trzymać za niemiecką drużynę kciuki. Tak! Za niemiecką, a nie za ten polski śmietnik! A Smudzie to piłkarze powinni w pysk napluć, bo on – Tomaszewski Jan gdyby piłkarzem był, to by mu splunął za to, że na tym śmietniku piłkarskim nie ma orła białego… że Smuda na mecz z Węgrami przyszedł w koszulce z orłem, a piłkarze takiej ładnej nie mieli… Jak on śmiał??? ***** Nie wiemy co by było gdyby ci z obcych krajów, nie mający za wiele z Polską Ojczyzną wspólnego, mieli Naszego Polskiego Orła na koszulkach. Pewnie byłaby to obelga dla Patriotów, że śmieci śmią upodabniać się wizualnie do Prawdziwych Polaków. Nie wiem co na ten wywiad powie Zbigbiew Boniek, którego teraz Tomaszewski reklamuje w niemieckich mediach na szefa PZPN, a jeszcze niedawno powiedział o nim, że to jakby dać małpie brzytwę i żądać od niej, żeby bezkrwawo ogoliła frajerów… że gdyby nie było afery Rywina, Boniek nadal byłby trenerem… a wiarygodni ludzie powiedzieli mu, że Boniek przyjechał z Włoch do Polski bez grosza - spłukany wrócił zarobić ha ha ha… (tutaj) Nie wiem co na to powiedzą Prawdziwi Polscy Patrioci walczący na ulicach o dobre imię naszego kraju, którzy jeszcze niedawno lali się z niemieckimi terrorystami. Nie wiem jak zareaguje prezes Jarosław na te słowa wypowiedziane w siedzibie tych, którzy kamuflują się z opcjami na polskiej ziemi. Nie wiem jak ja mam zareagować gdy słyszę te słowa i ubawionego setnie dziennikarza, który wyciska Tomaszewskiego jak cytrynę zadając mu podchwytliwe pytania, na które ten odpowiada rzucając bluzgi na nasz kraj… Napluć w pysk to będzie za mało? # Ze strony: http://tiny.pl/h1vdb -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|