Data: 2011-10-12 15:29:39 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
....wreszcie od paru(nastu?) dni możemy legalnie jeździć wzdłuż
Czerniakowskiej po chodnikach. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-10-12 16:34:17 | |
Autor: zly | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
Dnia Wed, 12 Oct 2011 15:29:39 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):
...wreszcie od paru(nastu?) dni możemy legalnie jeździć wzdłuż Co kto lubi... -- marcin |
|
Data: 2011-10-12 16:37:34 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "zly"
...wreszcie od paru(nastu?) dni możemy legalnie jeździć wzdłużCo kto lubi... Akurat Czerniakowską trzeba było być niezłym hardkorem żeby jeździć jezdnią. Poniżej 70-80km/h rzadko który samochodziarz schodził. A więcej było też dość częste. A oficjalnie było tam 50, więc rowerzysta musiał jezdnią. Teraz postawili 70, więc można chodnikiem. Jak kto lubi, wciąż może się pchać na jezdnię. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-10-12 16:52:38 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
Mariusz Kruk napisał:
Akurat Czerniakowską trzeba było być niezłym hardkorem żeby jeździć jezdnią. Call me hardkor! Ale fakt, że w godzinach kiedy tam się czasem pojawiam na 2 kółkach, jest megakoreczek. Wówczas mimo wszystko wybieram ulicę niż chodnik. Choć chyba i tak wybieram ulice, zwłaszcza na jednocalówkach. Chodniki ssą! Z kolei osoby bojące się ruchu (niedzielni rowerzysci na przykład) i tak jeżdżą chodnikami, więc ta zmiana niewiele tu... zmieni :-) Pzdr! A. |
|
Data: 2011-10-13 07:10:16 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
Alfer_z_pracy <alferwywalto@mp.pl> napisał(a):
Mariusz Kruk napisał: Tylko na paczki trudniej bedzie uzbierac. -- rmikke -- |
|
Data: 2011-10-13 09:11:28 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Alfer_z_pracy"
Akurat Czerniakowską trzeba było być niezłym hardkorem żeby jeździć jezdnią.Call me hardkor! Ale fakt, że w godzinach kiedy tam się czasem pojawiam na 2 kółkach, jest megakoreczek. Wówczas mimo wszystko wybieram ulicę niż chodnik. Choć chyba i tak wybieram ulice, zwłaszcza na jednocalówkach. Chodniki ssą! Z kolei osoby bojące się ruchu (niedzielni rowerzysci na przykład) i tak jeżdżą chodnikami, więc ta zmiana niewiele tu... zmieni :-) Wiesz, ja też tam jeździłem jezdnią (jak miałem konieczność regularnego przemieszczania się tamtędy). I bawiłem się w skręt w lewo w Szwoleżerów. Jednak to wymaga sporej dozy asertywności, której wiele osób (zwłaszcza starszych) nie ma. A dzięki zbliżeniu sytuacji formalnej do faktycznej teraz mogą jeździć legalnie po chodniku. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-10-13 10:09:42 | |
Autor: Wilk | |
A tak na marginesie... | |
On 12 Paź, 16:52, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Call me hardkor! Ale fakt, że w godzinach kiedy tam się czasem pojawiam na 2 Też zupełnie nie rozumiem takiego podejścia. Jak dla mnie cała Wisłostrada to świetna droga na rower, jedna z najbardziej sensowna i przelotowa w Warszawie. Jak ktoś uważa, że trzeba być "hardkorem" żeby tam jeździć - to chyba nie bardzo wie co to jest niebezpieczna droga -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-10-12 18:14:23 | |
Autor: zly | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
Dnia Wed, 12 Oct 2011 16:37:34 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):
Akurat Czerniakowską trzeba było być niezłym hardkorem żeby jeździć hmm Poniżej 70-80km/h rzadko który samochodziarz schodził. A więcej było też Przecież to jak na zdecydowanej większości u nas. Osobiście w niczym mi to nie przeszkadza, jeśli tylko rozsądnie wyprzedzają. No chyba, że trzeba zmieniać pasy na lewy z jakiegoś powodu, to wtedy bywa ciężej. Teraz postawili 70, więc można chodnikiem. A chodnik wystarczająco szeroki?:) Bo prędkość to tylko jeden z warunków. -- marcin |
|
Data: 2011-10-12 22:57:12 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
Dnia 12 paź 2011 w liście [news:d9i5cu90boxi$.dlgpiki.fixed] zly
[bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm] napisał(a): A chodnik wystarczająco szeroki?:) Bo prędkość to tylko jeden z Szeroki, niemniej w dużej mierze z badziewnych kwadratowych płyt. Też tamtędy jeżdżę ulicą, ale trzeba środkiem pasa - już kilka razy miałem tam wyprzedzanie na gazetę przez ciężarówki i wsiobusy. -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2011-10-21 19:39:48 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
[WAW] A tak na marginesie... | |
W dniu 2011-10-12 15:29, Mariusz Kruk pisze:
...wreszcie od paru(nastu?) dni możemy legalnie jeździć wzdłużMnie interesuje tylko odcinek od Suligowskiego do 29 Listopada. I teraz będzie to już całkiem legalnie, co mnie bardzo cieszy. Krzysztof |