Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   A tu cisza...

A tu cisza...

Data: 2012-09-23 03:42:10
Autor: Marcin Hyła
A tu cisza...
On 2012-09-19 10:04, smiechu wrote:
http://prawo.rp.pl/artykul/757704,934584-Rowerzysta-zatrzyma-sie-przed-pasami.html
http://tinyurl.com/stopprzemocy

Marcinie, wiesz coś o tym?
Widzisz i nie grzmisz?


Dwie sprawy: po pierwsze autorka pani Agata Łukaszewicz ma na swoim koncie tak _nieprawdopodobne_ brednie i przeinaczenia w innych artykułach, że być może wszystko albo prawie wszystko (albo kluczowe informacje artykułu) jest wyssane z palca. Nie wiem, na jakiej podstawie/zasadzie ta pani jest zatrudniona w rzepie i pisze tam w dziale prawo, na podstawie jej artykułów o przepisach ruchu drogowego ktoś mógłby uznać że lepiej by się sprawdzała w roli babci klozetowej ale osobiście bałbym się do takiego kibla wchodzić, bo nawet sufit byłby tam pomazany brązowym.

Ten karkołomny pomysł jest całkowicie sprzeczny z wszystkimi konwencjami wiedeńskimi (o ruchu drogowym i o znakach i sygnałach drogowych) i choćby z tego powodu nie przejdzie, oznaczałby też że rowerzystę sygnalizacja świetlna przestaje chronić i w jakimkolwiek zdarzeniu na światłach musiałby być uznawany za winnego lub co najmiej współwinnego, co z ochroną słabszych, niechronionych uczestników ruchu drogowego nie ma nic wspólnego (za to dużo z polską, wąsatą i bezpieczniacką szkołą ruchu drogowego).

Po drugie, wygląda że jest to pomysł parlamentarnej grupy do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego której szefową jest posłanka Bublewicz z Olsztyna a sekretarzem - Ewa Wolak z parlamentarnej grupy rowerowej. O ile Ewa _nic_ nie wie o sprawie a jako sekretarz grupy coś powinna wiedzieć (a posłanka Bublewicz wyjechała na Cypr) to enuncjacje _innych_ portali z innymi informacjami wskazują, że coś może być na rzeczy.

Tym bardziej że wcześniejsze, czego innego dotyczące informacje prasowe w _innych_ niż notoryczna pani Łukasiewicz publikatorach wskazywały, że o ile intencje są może i dobre (obniżenie prędkości dopuszczalnej i tolerowanej, likwidacja zielonej strzałki) to np, pomysł żeby zielona strzałkę likwidować ustawą jest ciut chybiony i ktoś zapewne wywodził panią poseł w pole.

Ale to wszystko weryfikujemy, nasi ludzie już mejlowali/dzwonili do biura poselskiego pani Bublewicz. Się powinno wyjaśnić w przyszłym tygodniu.

Jeśli tak będzie to trzeba opracować nową trasę dojazdu do pracy ;-(
Poza tym fajnie będzie. Samochody zatrzymują się przed strzałką, my
przed przejazdem, całe miasto stoi.

> Jeśli tak będzie to trzeba opracować nową trasę dojazdu do pracy ;-(
> Poza tym fajnie będzie. Samochody zatrzymują się przed strzałką, my
> przed przejazdem, całe miasto stoi.

Nie jest tak łatwo przepchnąć ustawę przez Sejm. Na szczęście :-)

marcin ha


--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

A tu cisza...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona