Data: 2015-12-22 10:06:20 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
Co to wszyscy posnęli przed świętami, taka grobowa cisza. Czyżby nikt nie jeździ na rowerze, przecież pogoda jest ok. Osobiście codziennie skromnie po 20-30km dziennie.
pozdr |
|
Data: 2015-12-22 10:08:08 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 22.12.2015 o 10:06, mbut pisze:
Co to wszyscy posnęli przed świętami, taka grobowa cisza. Czyżby niktTu moja strona rowerowa: www.rowery.gda.pl |
|
Data: 2015-12-22 11:46:35 | |
Autor: twistedme | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 10:08, mbut pisze:
W dniu 22.12.2015 o 10:06, mbut pisze: Zazdraszczam... Nawet nie wiesz jak bym chętnie przejechał się swoją starą stałą trasą: Redłowo -> Orłowo -> Sopot -> Karwiny -> Mały Kack -> Redłowo. Poczuł bryzę... ech, robię się sentymentalny na starość :) Tu gdzie teraz jestem, w Wielkopolsce to tak nudne, płaskie trasy, że aż żal, ale co robić, jeździć trzeba :) |
|
Data: 2015-12-22 06:15:59 | |
Autor: Piotr Ratyński | |
¦więta a tu cisza!!! | |
W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 11:46:37 UTC+1 użytkownik twistedme napisał:
Tu gdzie teraz jestem, w Wielkopolsce to tak nudne, płaskie trasy, że aż żal, ale co robić, jeĽdzić trzeba :) W Wielkopolsce... taa... Wielkopolska leży na obszarze ze 40 ty¶. km kwadratowych, w czterech czy pięciu województwach. S± tu oczywi¶cie też tereny do¶ć płaskie i monotonne, ale większo¶ć to przepiękne moreny z bardzo urozmaiconym terenem, jeziora, lasy. Najwyższe wzniesienie Kobyla Góra 284 m npm jest częstym obiektem tras rowerowych, okolice Chodzieży, Czarnkowa i wiele, wiele innych, wystarczy ruszyć dupsko, a nie kręcić się dookoła domu. :) -- Piotr Ratyński |
|
Data: 2015-12-22 15:31:53 | |
Autor: twistedme | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 15:15, Piotr Ratyński pisze:
W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 11:46:37 UTC+1 użytkownik twistedme napisał:No oczywi¶cie, że masz rację, dlatego napisałem "Tu gdzie teraz jestem". Dla Ciebie może "wystarczy ruszyć dupsko", ale ja jako¶ nie jestem przywykły do tego, żeby jechać ponad godzinę samochodem w jedn± stronę, żeby pojeĽdzić na rowerze... :) Do tego jeszcze praca, pogoda, dzieciaki, inne obowi±zki, nie jest to takie proste. Przynajmniej w moim przypadku. Ale, ale, na wiosnę planuję wła¶nie kupić bagażnik samochodowy i trochę poszwędać się po okolicy w weekendy, jak dzień będzie na tyle długi, żeby miało to sens. -- -- -- -- -- -- -- Porównuję zwyczajnie i subiektywnie do tego, co miałem w Gdyni, więc, nie bardzo jest co porównywać w tej kwestii :) i tyle. pozdro |
|
Data: 2015-12-22 06:59:57 | |
Autor: Piotr Ratyński | |
¦więta a tu cisza!!! | |
W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 15:32:12 UTC+1 użytkownik twistedme napisał:
No oczywi¶cie, że masz rację, dlatego napisałem "Tu gdzie teraz No ale dlaczego wymieniłe¶ tu Wielkopolskę? Równie dobrze mogłe¶ napisać: tu gdzie teraz jestem w Polsce, miałoby to takie samo znaczenie. Dla Ciebie może "wystarczy ruszyć dupsko", ale ja jako¶ nie jestem przywykły do tego, żeby jechać ponad godzinę samochodem w jedn± W okolicy Poznania mam wiele pięknych tras w takiej odległo¶ci, że nie muszę jechać tam samochodem, do tego w takiej ilo¶ci, że przy mojej aktywno¶ci rowerowej nie jestem wstanie ich wszystkich odwiedzić w ci±gu roku. Przykładowo w moim wieku wjechanie bez zadyszki na Dziewicz± Górę (144 m npm) 90 m wysoko¶ci względnej, jest już nie do osi±gnięcia, na terenie samego Poznania mam zreszt± górę Morask± jeszcze wyższ±, a w okolicy Wielkopolski park Narodowy, Puszcza Zielonka itd. ogółem ponad 200 tras rowerowych w najbliższej okolicy, a w trochę dalszej to prawie 400. Porównuję zwyczajnie i subiektywnie do tego, co miałem w Gdyni, więc, Nooo... porównujesz Gdynię do Wielkopolski, gratuluje megalomaństwa :-D -- Piotr Ratyński |
|
Data: 2015-12-22 16:30:24 | |
Autor: twistedme | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 15:59, Piotr Ratyński pisze:
W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 15:32:12 UTC+1 użytkownik twistedme napisał:Może dlatego, że miejscowo¶ć w której rezyduję, znajduje się... na terenie woj. wielkopolskiego? Równie dobrze mogłe¶ napisać: tu gdzie teraz jestem w Polsce, miałoby to takie samo znaczenie. No widzisz, to super. Ja musiałbym dojechać tam samochodem lub poci±giem. Jazda rowerem więcej niż 20km, żeby dojechać do trasy po której mam przejechać ze 30 i powrót, to dla mnie zdecydowanie za wiele jak na przejażdżkę "po pracy". Porównuję zwyczajnie i subiektywnie do tego, co miałem w Gdyni, więc, Nie bardzo rozumiem, co próbujesz udowodnić... Mam wrażenie, że próbujesz mi wcisn±ć pod klawiaturę co¶, czego nie miałem nawet zamiaru napisać. Porównuję zwyczajnie (i całkowicie subiektywnie) to gdzie mieszkałem kiedy¶ do tego gdzie mieszkam teraz pod względem dostępno¶ci tras po wyj¶ciu z domu maj±c ze 2 godz. czasu. I tyle. Nie doszukuj się niczego więcej. |
|
Data: 2015-12-22 07:52:48 | |
Autor: Piotr Ratyński | |
¦więta a tu cisza!!! | |
W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 16:30:27 UTC+1 użytkownik twistedme napisał:
Porównuję zwyczajnie i subiektywnie do tego, co miałem w Gdyni, Wiem, że nie bardzo rozumiesz i dlatego to ci±gnę. Ale ja tez mieszkam w Wielkopolsce i nie zgadzam się z takim postawieniem sprawy: Tu gdzie teraz jestem, w Wielkopolsce to tak nudne, płaskie trasy, że A wystarczyło napisać: W Wielkopolsce tu gdzie teraz jestem to tak nudne, płaskie trasy, że aż żal, ale co robić, jeĽdzić trzeba :) I dla mnie byłoby OK. Jak nadal nie zrozumiesz to już trudno. -- Piotr Ratyński |
|
Data: 2015-12-22 17:25:28 | |
Autor: twistedme | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 16:52, Piotr Ratyński pisze:
W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 16:30:27 UTC+1 użytkownik twistedme napisał:Ale ja tez mieszkam w Wielkopolsce i nie zgadzam się z takim postawieniem sprawy: No wła¶nie, teraz już mam pewno¶ć. Dziwie się tylko, że wzi±łe¶ mnie za tak ograniczon± osobę, która mogła by s±dzić, że tak jak w promieniu 35 km od mojego domu jest w całym województwie. W ogóle bym o geografii nie wspomniał, gdyby nie to, że twórca w±tku podał swoj± stronę i okazało się, że jest z Trójmiasta, sk±d i ja. Poważnie? A ja s±dzę, że zwyczajnie dopowiedziałe¶ sobie co¶, czego nie napisałem i się uczepiłe¶ :) Jak nadal nie zrozumiesz to już trudno. Pax między chrze¶cijany. Idę na rower. Pozdrawiam. |
|
Data: 2015-12-22 16:41:48 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 16:30, twistedme pisze:
No widzisz, to super. Ja musiałbym dojechać tam samochodem lub Faktycznie nie ma wiekszego sensu. Domyslam sie, ze w Gdyni miales swietne trasy. Kiedys pochodzilem (w trakcie jakiejs konferencji) po tamtejszych morenowych lasach. Az prosilo sie by pojezdzic. Ale pociesze Cie. Mieszkam w Krakowie, gdzie podobno mozna niezle sobie porowerowac i w sumie problem jest podobny, tzn. by sobie ciekawie pojezdzic trzeba wsiasc w samochod, rowery na dach i jazda... 20-30 km. Owszem, z samego Krakowa tez mozna skoczyc tu i owdzie, wliczajac w to chocby slynny Lasek Wolski czy Tyniec, ale ile mozna pedzlowac w tych samych miejscach. Tam, gdzie jest naprawde ciekawie i troche mniej ludnie, tam przydaje sie podwozka samochodowa. A do rodzinnych jazd samochowo-rowerowych zachecam Cie goraco. Zona, dzieci do samochodu, rowery na bagaznik i w droge. Cale lata tak przejezdzilismy w weekendy. Jedne z najlepszych wspomnien jakie mi zostaly. Gdy po takiej weekendowej wyciczce czujesz sie jeszcze niespelniony, wowczas zona z dziecmi wraca samochodem, a Ty pedalujesz. |
|
Data: 2015-12-28 14:28:32 | |
Autor: Jaroslaw Strzalkowski | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 22.12.2015 o 16:41, Andrzej Ozieblo pisze:
Ale pociesze Cie. Mieszkam w Krakowie, gdzie podobno mozna niezle sobie Przesadzasz. Je¶li brakuje inspiracji, to zobacz na Stravę, Gpsies czy inne Endomondo gdzie ludzie jeżdż±, bo ciekawych pętelek z Krakowa s± naprawdę dziesi±tki i na różne typu rowerowej aktywno¶ci. No chyba że preferujesz czysty downhill, to wtedy faktycznie musisz autem jeĽdzić :-) |
|
Data: 2015-12-28 15:05:29 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-28 o 14:28, Jaroslaw Strzalkowski pisze:
Ale pociesze Cie. Mieszkam w Krakowie, gdzie podobno mozna niezle sobie Oczywiscie troche przesadzam, ale tylko troche. Krakow i okolice mam rowerowo objezdzone jak malo kto. Na pewno znalazloby sie kilka miejsc, gdzie nie bylem, ale niewiele. Podchodzac jednak praktycznie do rzeczy. Z mojego miejsca zamieszkania (Centrum - Nowy Kleparz), gdziekolwiek bym sie ruszyl, musze co najmniej kilka km odjechac bardzo nieciekawymi, zapchanymi samochodowo drogami. A potem juz jade w miare przyjemnie i komfortowo, ale czeka mnie znow kilka km, co prawda przyjemnych, ale powtarzanych tysiace razy, a przez to nudnawych. Oczywiscie bardzo czesto jade tu i owdzie bez samochodowego wspomagania, ale wybierajac sie na dluzej, zdecydowanie wole odjechac te 20-25 km i od razu wskoczyc w ciekawe miejsce. Uprawiam cos w rodzaju trekingu, czyli mieszanka asfaltu, szutru i troche bardziej dzikich sciezek nie majacych nic wspolnego z downhillem. |
|
Data: 2015-12-22 11:28:06 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 10:06, mbut pisze:
Co to wszyscy posnęli przed świętami, taka grobowa cisza. Czyżby nikt Ja robie jakies 5-10, a 1-2 w tygodniu 15-20. A mieszkam w centrum miasta. Wczoraj np. wybralem sie rowerem nadac paczke do punktu przyjec Inpostu (nie miesci sie do paczkomatu). 10km w jedna strone. BTW nic nie zalatwilem, bo nalezalo miec wydrukowany na komputerze kwitek. Rozczarowal mnie Inpost, nadaje sie wylacznie do paczkomatow. Regularnie jezdze z kanistrem po benzyne do samochodu. Taniej i niewiele wolniej niz samochodem (korki). :) I oczywiscie wszystkie zakupy, rowniez te wieksze, robie na rowerze, a dokladnie skladaku. |
|
Data: 2015-12-22 11:46:36 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 10:06, mbut pisze: Napisz jeszcze czy się chwalisz czy żalisz, bo nie wiadomo jak zareagować. Wspierać cię, że tak mało, czy wręcz przeciwnie, powiedzieć WOW! ;-) pozdr Prot PS Niestety atman wpierdolił posta mbuta, wiec odpowiadam AO |
|
Data: 2015-12-22 12:19:44 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 22.12.2015 o 11:46, Prot Ogenes pisze:
Nie ma czym się chwalić. Kocham rowerowanie, więc jeżdzę ile się da, zresztą podałem link do mojej strony, to możesz ją przejrzeć. I nie oczekuje wsparcia :):) |
|
Data: 2015-12-22 12:24:37 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 12:19, mbut pisze:
Nie ma czym się chwalić. Kocham rowerowanie, więc jeżdzę ile się da, Moj syn z rodzina mieszka w Gdansku. Na emeryturze bede tam czesciej bywal. I obiecuje sobie, ze poroweruje po okolicach. I skorzystam z Twojej strony, bo widze, ze jest z czego. |
|
Data: 2015-12-22 13:29:34 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 22.12.2015 o 12:24, Andrzej Ozieblo pisze:
W dniu 2015-12-22 o 12:19, mbut pisze:Prowadziłem rajdy rowerowe przez 12 lat a obecnie odpuściłem po większej kontuzji. Skończyła się rehabilitacja i już nie prowadzę rajdów, ale jeżdzę solo lub z jakimś kolegą, także zapraszam na wycieczki. pozdr |
|
Data: 2015-12-22 15:27:14 | |
Autor: Albert Stonoga | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 22.12.2015 o 11:46, Prot Ogenes pisze:
news.neostrada.pl działa sprawnie. Od dłuższego czasu nie mam z nim problemów. Pozdr, Albert Stonoga |
|
Data: 2015-12-23 00:57:12 | |
Autor: Protogenes | |
Święta a tu cisza!!! | |
On 2015-12-22 15:27, Albert Stonoga wrote:
W dniu 22.12.2015 o 11:46, Prot Ogenes pisze: Ooo, to ciekawe, kiedyś był dostępny wyłącznie dla klientów. Nawet jeśli ten post się pojawi, to jednak w z atmana posty mam już w czyntiku pooznaczane, szkoda by było to zmieniać... pozdr Prot |
|
Data: 2015-12-24 10:09:40 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
¦więta a tu cisza!!! | |
Dnia Tue, 22 Dec 2015 15:27:14 +0100, Albert Stonoga napisał(a):
news.neostrada.pl działa sprawnie. Od dłuższego czasu nie mam z nim problemów. Czyżby? Jak dot±d, był tylko dla abonentów neostrady. I zapu¶ć sobie delimiter :) -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2015-12-24 13:38:31 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
¦więta a tu cisza!!! | |
Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Tue, 22 Dec 2015 15:27:14 +0100, Albert Stonoga napisał(a): Ja tez korzystam z domu od dluzszego czasu z serwera newsow neostrady nie bedac ich abonentem. |
|
Data: 2015-12-24 15:09:53 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 24.12.2015 o 10:09, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Tue, 22 Dec 2015 15:27:14 +0100, Albert Stonoga napisał(a): u mnie nie działa
|
|
Data: 2015-12-22 11:49:27 | |
Autor: twistedme | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 11:28, Andrzej Ozieblo pisze:
W dniu 2015-12-22 o 10:06, mbut pisze:Nie mogli Ci wydrukować? Ja ostatnio nadawałem w DPD i też zapomniałem kwitu. Pani wpuściła mnie do kompa, druknąłem i nie było sprawy. |
|
Data: 2015-12-22 12:21:28 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 11:49, twistedme pisze:
Nie mogli Ci wydrukować? Prosilem, tlumaczylem, ze przyjechalem na rowerze 10 km (tak naprawde dla przejazdzki, bo paczka byla przy okazji :)). A siedzaila przy kompie. Cienizna. Dzis pojechalem (na rowerze) do punku UPS i Fedex. Zadnych problemow. Panienka wydrukowala co trzeba. Szybko, grzecznie. I w sumie cena podobna. |
|
Data: 2015-12-22 12:39:55 | |
Autor: twistedme | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-22 o 12:21, Andrzej Ozieblo pisze:
W dniu 2015-12-22 o 11:49, twistedme pisze:to dziwne, bo kreują się na taką luzacką/młodzieżową firmę... |
|
Data: 2015-12-22 16:12:36 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 22.12.2015 o 12:39, twistedme pisze:
W dniu 2015-12-22 o 12:21, Andrzej Ozieblo pisze:prĂłba test, przepraszam |
|
Data: 2015-12-23 07:38:14 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 22.12.2015 o 16:12, mbut pisze:
W dniu 22.12.2015 o 12:39, twistedme pisze:No to Wesołych Świąt, aby Wam kręciły się kółka i bez awarii:) |
|
Data: 2015-12-23 11:03:36 | |
Autor: Coaster | |
Święta a tu cisza!!! | |
mbut wrote:
W dniu 22.12.2015 o 16:12, mbut pisze: _/\ _ _\ \ / /_ / /_ _\ \ \/ -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Don't try any other colors, red's the only one that works." – Sheldon Brown, 1944-2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2015-12-26 10:38:02 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 23.12.2015 o 07:38, mbut pisze:
W dniu 22.12.2015 o 16:12, mbut pisze: Chyba nikt nie jeździ w święta, bo znowu cisza. W pierwszy dzień świąt wybrałem się na krótka przejażdżkę, oto dowód: http://rowery.pomorze.pl/www/2015/12/gora-gradowa-2/ |
|
Data: 2015-12-26 11:33:35 | |
Autor: twistedme | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-26 o 10:38, mbut pisze:
W dniu 23.12.2015 o 07:38, mbut pisze: Jeździ, jeździ :) Wczoraj po śniadaniu wybrałem się na przejażdżkę i z zaplanowanych 30 km zrobiło się ponad 45, bo tak przyjemnie się jechało (wiatr w plecy, a tam gdzie mógłby wiać w mordę byłem osłonięty lasem :)). Także zamiast skręcić do domu zrobiłem jeszcze dodatkową pętelkę, którą robię po pracy. Potem z czystym sumieniem zjadłem dodatkowy kawał makowca :) Takich świąt w życiu nie pamiętam. |
|
Data: 2015-12-27 21:14:50 | |
Autor: Jacek G. | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-26 10:38, mbut napisał(a)::
No to Wesołych Świąt, aby Wam kręciły się kółka i bez awarii:) Cóż, nie zwykłem wprawdzie rowerować zimą, ale że zimy ni ma, to narty nadal się kurzą w szafie, a w drugi dzień świąt wyciągnęliśmy rowerki i zrobiliśmy rodzinną, standardową przejażdżkę na tzw. Rybaczówkę koło katowickiego Giszowca - 15 km w jedna stronę. Było nawet otwarte, więc herbatka, grzane piwo i do domu. Po drodze sporo ludzi - na rowerach, na rolkach, na spacerach, biegających. A dzisiaj zrobiliśmy ze znajomymi pieszą wycieczkę w Beskidzie Śląsko Morawskim na Kozubową i Ostry. Widoki rewelacyjne - nie tylko na Beskidy - Śląski, Żywiecki, ale też Tatry, Małą Fatrę, czy Wielkiego Chocza na Słowacji. Rowerzystów też spotkaliśmy. -- Jacek G. -- - Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus |
|
Data: 2015-12-28 07:56:54 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 27.12.2015 o 21:14, Jacek G. pisze:
W dniu 2015-12-26 10:38, mbut napisał(a):: Grzane piwo na rowerze ? zamulony mózg w drodze powrotnej:) |
|
Data: 2015-12-28 09:39:13 | |
Autor: Piotr Ratyński | |
¦więta a tu cisza!!! | |
W dniu poniedziałek, 28 grudnia 2015 07:56:57 UTC+1 użytkownik mbut napisał:
Grzane piwo na rowerze ? zamulony mózg w drodze powrotnej:) Nie wiem co to się na tym ¶wiecie porobiło, ale ro¶nie nam jaki¶ nowy gatunek macho, taki co to po jednym grzanym piwie ma zamulony mózg, mam ponad 60 lat i jako¶ *nigdy* mi się takie co¶ nie zdarzyło nawet po 4 piwach. :-D -- Piotr Ratyński |
|
Data: 2015-12-28 15:12:22 | |
Autor: Ignac | |
¦więta a tu cisza!!! | |
W dniu poniedziałek, 28 grudnia 2015 18:39:15 UTC+1 użytkownik Piotr Ratyński napisał:
W dniu poniedziałek, 28 grudnia 2015 07:56:57 UTC+1 użytkownik mbut napisał:macho, taki co to po jednym grzanym piwie ma zamulony mózg, mam ponad 60 lat i jako¶ *nigdy* mi się takie co¶ nie zdarzyło nawet po 4 piwach. :-D Bo dawniej, pewnie nie było takich chorób jak dzi¶-pomroczno¶ć jasna. |
|
Data: 2015-12-28 22:50:26 | |
Autor: Jacek G. | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-28 07:56, mbut napisał(a)::
Widzę emotka na końcu, ale mimo to odpowiem. Często pozwalam sobie na 1 piwo podczas wycieczek rowerowych i nie zauważyłem wpływu na zdolność prowadzenia roweru - również w trudniejszym technicznie terenie (auta po piwie oczywiście nie prowadzę). Przy czym zaznaczam, że nie jeżdżę raczej drogami publicznymi - większość po lesie, ścieżkach rowerowych, ewentualnie bocznych uliczkach.A dzisiaj zrobiliśmy ze znajomymi pieszą wycieczkę w Beskidzie Śląsko -- Jacek G. -- - Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus |
|
Data: 2015-12-29 08:15:07 | |
Autor: mbut | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 28.12.2015 o 22:50, Jacek G. pisze:
W dniu 2015-12-28 07:56, mbut napisał(a):: Ja lubię wypić browarka ale po jeżdzie, ale nigdy na rowerze |
|
Data: 2015-12-29 09:01:08 | |
Autor: twistedme | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-29 o 08:15, mbut pisze:
W dniu 28.12.2015 o 22:50, Jacek G. pisze: Zależy jak kto jeździ... U mnie na wsi bardzo częsty widok - facet jedzie na rowerze paląc papierosa :) |
|
Data: 2015-12-29 09:40:51 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Święta a tu cisza!!! | |
W dniu 2015-12-28 o 22:50, Jacek G. pisze:
Często pozwalam sobie na 1 To tak jak ja. Najwyzej jedno duze piwo w trakcie. Czasem cos tam poczuje, ale nie ma to wplywu na jazde. Zreszta na rowerze czuje sie pewniej niz per pedes. Samochodem zdarza mi sie wypic pol piwka, choc w zyciu roznie bywalo. Spedzilem kilka lat we Francji wtedy, gdy obowiazywal tam limit 0.7 promila (teraz, jak w wiekszosci krajow cywilizowanych, jest 0.5). W moim przypadku (niewiele do 90 kg) to ponad pol butelki wina. I nie raz i dwa dobijalem do owego limitu. I musze przyznac, ze to sie juz niestety czuje, zwlaszcza w zakretach, ktore sie czesto zle wyczuwa. |
|
Data: 2016-04-11 11:17:03 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
¦więta a tu cisza!!! | |
Masz na my¶li samochód, czy rower w zakrętach?
BTW to nie zmianę limitu czujesz, lecz Pesel ;-) -- -- - Samochodem zdarza mi sie wypic pol piwka, choc w zyciu roznie bywalo. |
|
Data: 2015-12-24 05:01:30 | |
Autor: JDX | |
Święta a tu cisza!!! | |
On 2015-12-22 12:39, twistedme wrote:
W dniu 2015-12-22 o 12:21, Andrzej Ozieblo pisze:No i jest luzacko oraz młodzieżowo - totalna olewka (klienta). :-D |