Cześć,

zadałem na pl.misc.samochody pytanie dotyczące świateł skandynawskich i nie jestem cięgle pewien ich legalności.

O co chodzi?

W Ford Focus mk2 istnieje prosta możliwość (jeden przełącznik i dwa bezpieczniki) włączyć funkcję "świateł skandynawskich". Polegają one na tym, że przy odpaleniu stacyjki już na punkt 2 włączają się światła mijania z 70% normalnej mocy a światła postojowe i oświetlenia tablicy pozostają wyłączone.

Od razu zwrócono mi uwagę, że podważa to rozporządzenie nakazujące działanie świateł mijania razem ze światłami pozycyjnymi i podświetlenia tablicy (rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia Par. 13 pkt 2) i jako takie kwalifikuje się na mandat a może i na zabranie DR i lawetę.

Niemniej na forum dotyczącym Focusa, użytkownicy bronią tego rozwiązania następującymi argumentami:

Zgodnie z zapisami "Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) – Jednolite przepisy dotyczące homologacji pojazdów w odniesieniu do urządzeń oświetleniowych i sygnalizacji świetlnej", światło realizujące wiele funkcji może mieć oznaczenie homologacyjne dla funkcji głównej i nie musi mieć oznaczenia homolagocyjnego dla innych funkcji - pod warunkiem, że realizuje je zgodnie z podanym Regulaminem.

Toteż światła mijania w funkcji świateł dziennych - po ograniczeniu mocy do ok 70-80% - są w pełni zgodne z zapisami Regulaminu dotyczącymi DRL i są absolutnie legalne w Polsce i każdym innym kraju UE. I nie muszą mieć żadnych napisów "RL"!

Poza tym - zgodnie z zapisami Regulaminu świecenie wraz z DRL świateł pozycyjnych i oświetlenia tablicy rejestracyjnej oraz kokpitu jest JEDYNIE DOPUSZCZALNE dla samochodów zarejestrowanych przed 01.01.2010 i NIE JEST DOZWOLONE dla samochodów rejestrowanych po raz pierwszy po tej dacie. Oznacza to, że dowolny samochód (także rejestrowany wcześniej), jeśli posiada prawidłowe DRL może nie mieć innych świateł włączonych - bo taki stan prawny jest stanem podstawowym.

oraz

przepisy są jasne i Policja nie ma prawa karać za włączenie świateł mijania w funkcji świateł dziennych pod warunkiem, że ich intensywność świecenia jest ograniczona do wymaganego przepisam poziomu (w naszym przypadku za pomocą przewidzianego fabrycznie drutu oporowego) i zastosowania żarówek zgodnych ze specyfikacją na reflektorze.

Dla porządku linki Regulaminów dla wszytkich:
To jest Regulamin 48
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/...46:0152:PL:PDF

a to Regulamin 87:
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/...46:0068:PL:PDF

Ten drugi Regulamin też jest ważny. Obydwa obowiązują bezwzględnie w Polsce.

A tu jest kluczowy cytat z Regulaminu 87:

5.1.2. W przypadku stwierdzenia, że światła zespolone, połączone lub wzajemnie sprzężone spełniają wymagania kilku regulaminów stanowiących załączniki do Porozumienia z 1958 r., można zastosować jeden międzynarodowy znak homologacji, jednakże pod warunkiem, że takie światła nie są zespolone, połączone lub wzajemnie sprzężone ze światłem lub światłami niespełniającymi przepisów któregokolwiek z tych regulaminów.

Czyli - jeśli DRL zrealizowany za pomocą świateł mijania jest zgodny z wymogami dotyczącymi DRL, to znak homologacyjny RL nie jest wymagany. Wystarczy znak homologacyjny świateł mijania

Odpowiedzią na to był tekst Tomasza Pyry z pms:

Podstawowa sprawa jest taka, że są to przepisy dotyczące homologacji.
Czyli mówią na co może sobie pozwolić producent samochodów homologując, a
nie o tym co sobie można samemu wybudować we własnym samochodzie.

Z tych regulaminów wynika więc że producent który homologuje lampę jako
lampę główną z funkcją DRL, nie musi umieszczać na niej symbolu RL.
Tylko tyle.

Jednak nie oznacza to, Ĺźe na dowolnej lampie bez symbolu RL wolno
użytkownikowi uruchomić sobie funkcjonalność DRL.
Byłoby to legalne tylko w przypadku lamp które zostały homologowane z
funkcją DRL.
A te lampy które taką funkcję spełniają fabrycznie zawsze widziałem że
symbol RL miały, czyli wygląda na to, że producenci nie korzystają z
możliwości nieumieszczenia znaku RL.

I owszem okazuje się że jest to teoretycznie możliwe że lampy do DRL nie
będą mieć znaku RL, ale praktycznie sądzę że może to być zjawisko
niespotykane.

Przyznam się, że nie wiem co o tym myśleć. Mogę używać za dnia tych świateł czy też nie mogę?

Co Wy na to?

"PlaMa" <mariush.p@wupe.pel> wrote in message news:56637e11$0$22832$65785112news.neostrada.pl...

Co Wy na to?

ja tam nie wiem

ale poswiecil bym godzinke i kilkadziesiat zlotych na zamontowanie
ledow zeby uniknac kopania sie z koniem w czasie kontroli czy
przegladu a przedewszystkim (o ile ten samochod ma taki problem)
uniknac wypalania sie odblysnikow

kiedys tez tak mialem ale zrezygnowalem kiedy okazalo sie ze
lcm3 w e39 po aktywacji skandynawskich nie gasil mi swiatel
zarowek po wylaczeniu silnika (z kluczykiem zostawionym w stacyjce)
tak jak robil to bez tej funkcji

takie moje 0,03pln

--
http://db.org.pl/

Użytkownik m4rkiz m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com ...

Co Wy na to?

ja tam nie wiem

ale poswiecil bym godzinke i kilkadziesiat zlotych na zamontowanie
ledow zeby uniknac kopania sie z koniem w czasie kontroli czy
przegladu a przedewszystkim (o ile ten samochod ma taki problem)
uniknac wypalania sie odblysnikow

kiedys tez tak mialem ale zrezygnowalem kiedy okazalo sie ze
lcm3 w e39 po aktywacji skandynawskich nie gasil mi swiatel
zarowek po wylaczeniu silnika (z kluczykiem zostawionym w stacyjce)
tak jak robil to bez tej funkcji

takie moje 0,03pln

Dobre ledy to jednak wydatek w granicach 150zł minimum.
Ponoc...

Użytkownik "Budzik"

Dobre ledy to jednak wydatek w granicach 150zł minimum.
Ponoc...
-- -
A te za 20zł to myślisz zepsute są ?

Użytkownik re re@re.invalid ...

Dobre ledy to jednak wydatek w granicach 150zł minimum.
Ponoc...

A te za 20zł to myślisz zepsute są ?

Nie tak od razu.
Ale myślisz ze podziała to porządnie dłużej niz rok?
Widoczne też to średnio a to już jednak jakiś element bezpieczenstwa.

Użytkownik "Budzik"

Dobre ledy to jednak wydatek w granicach 150zł minimum.
Ponoc...

A te za 20zł to myślisz zepsute są ?

Nie tak od razu.
Ale myślisz ze podziała to porządnie dłużej niz rok?
Widoczne też to średnio a to już jednak jakiś element bezpieczenstwa.
-- -
Myślę, że to to normalne LEDy

"re" <re@re.invalid> wrote in message news:n42g5n$m6d$1mx1.internetia.pl...

A te za 20zł to myślisz zepsute są ?

Nie tak od razu.
Ale myślisz ze podziała to porządnie dłużej niz rok?
Widoczne też to średnio a to już jednak jakiś element bezpieczenstwa.
-- -
Myślę, że to to normalne LEDy

mysle ze bardziej chodzilo o obudowe, zasilanie i jakosc materialow

--
http://db.org.pl/

Użytkownik "m4rkiz"

A te za 20zł to myślisz zepsute są ?

Nie tak od razu.
Ale myślisz ze podziała to porządnie dłużej niz rok?
Widoczne też to średnio a to już jednak jakiś element bezpieczenstwa.
-- -
Myślę, że to to normalne LEDy

mysle ze bardziej chodzilo o obudowe, zasilanie i jakosc materialow
-- -
No dobrze, ale ja bardzo je można zrobić źle. Przecież nie są z plasteliny. Poza tym mowa była o wydaniu więcej niż 20zł, ale mniej niż 200. Myślisz, że nie da się zrobić niczego optymalnego pomiędzy ?

Użytkownik re re@re.invalid ...

No dobrze, ale ja bardzo je można zrobić źle. Przecież nie są z
plasteliny. Poza tym mowa była o wydaniu więcej niż 20zł, ale mniej
niż 200. Myślisz, że nie da się zrobić niczego optymalnego pomiędzy ?

Zamiasy gdybać, podaj proszę konkretne rozwiazanie.
Masz w tym temacie coś konkretnego do powiedzenia?
Jakis model bedacy kompromisem pomiedzy jakoscia a cena?

Użytkownik re re@re.invalid ...

Myślę, że to to normalne LEDy

Znaczy według ciebie po pierwsze ledy sa jednego rodzaju, po drugie jakosc wykonania nie ma znaczenia?

To tak jakbys porównujac BMW do matiza powiedział ze przeciez to i to to NORMALNY samochód...

Użytkownik "re"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n41c58$3hg$1@mx1.internetia.pl...

A te za 20zł to myślisz zepsute są ?

Te za 20zł są widoczne z odległości 3m, połowa się nie świeci i nie gasną po zapaleniu świateł mijania.
Policjanci powinni zabierać dowody rejestracyjne za te gówna montowane na samochodach.

Użytkownik qwerty qwerty01@poczta.fm ...

A te za 20zł to myślisz zepsute są ?

Te za 20zł są widoczne z odległości 3m, połowa się nie świeci i nie
gasną po zapaleniu świateł mijania.

To czy gasną czy nie to akurat nie zalezy od swiateł a od tego jak są podłączone.

Użytkownik "qwerty"

Te za 20zł są widoczne z odległości 3m,
-- -
A reszta światła wpada w czarną dziurę ?

połowa się nie świeci
-- -
Ta mniejsza czy ta większa ?

i nie gasną po
zapaleniu świateł mijania.
-- -
Jak nie jak tak ?

Policjanci powinni zabierać dowody rejestracyjne za te gówna montowane na
samochodach.
-- -
Powinieneś się puknąć w makówkę :-)

Użytkownik "re"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n42g33$lvf$1@mx1.internetia.pl...

A reszta światła wpada w czarną dziurę ?

Nie, strumień świetlny jest taki mały, że nie są widoczne

i nie gasną po
zapaleniu świateł mijania.
-- -
Jak nie jak tak ?

Wielokrotnie źle podłączone ledy w nocy mnie oślepiają (te lepsze, ale nieprawidłowo podłączone).

Użytkownik "qwerty"

A reszta światła wpada w czarną dziurę ?

Nie, strumień świetlny jest taki mały, że nie są widoczne
-- -
To musi w dziurę wpadać bo 5W odpowiada przynajmniej 25W zwykłej żarówki a to na światła dzienne wystarczająco.

i nie gasną po
zapaleniu świateł mijania.
-- -
Jak nie jak tak ?

Wielokrotnie źle podłączone ledy w nocy mnie oślepiają (te lepsze, ale
nieprawidłowo podłączone).
-- -
Czemu mnie nie oślepiają ?

On Tue, 8 Dec 2015, re wrote:

Użytkownik "qwerty"

Nie, strumień świetlny jest taki mały, że nie są widoczne
-- -
To musi w dziurę wpadać bo 5W odpowiada przynajmniej 25W zwykłej żarówki a to
na światła dzienne wystarczająco.

 IMVHO, należy po pierwsze odróżniać LED-żarówki na których ktoś
nadrukował "5W" od LED-żarówek o mocy 5W, a secundo da się
bez problemu wyprodukować LEDa o nikłej sprawności, produkcja
opanowana od 40 lat, tanio wychodzi (tylko kolorki nie teges,
bo niebieski długo się opierał a białych luminoforowych
nie było - ale jak ma być tanio, to przecie żadna przeszkoda).

 Co do tego pierwszego, tu masz np. wyczyny producentów *napisów*
w sąsiedniej dziedzinie:
http://allegro.pl/nowa-generacja-akumulatorki-baterie-aa-r6-4900-mah-i5748412062.html
 Ubolewam, ale producenta napisów "10 000mAh" pasującego
na R6 jeszcze nie namierzyłem, ale pewnie niedługo i tacy
się znajdą - dlaczego mają być dziwni producenci napisu
"5W" na LED-lampy?

pzdr, Gotfryd

"G.S." <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:alpine.WNT.2.20.1512080046440.1488virtual...

Co do tego pierwszego, tu masz np. wyczyny producentów *napisów*
w sąsiedniej dziedzinie:
http://allegro.pl/nowa-generacja-akumulatorki-baterie-aa-r6-4900-mah-i57484120
62.html Ubolewam, ale producenta napisów "10 000mAh" pasującego
na R6 jeszcze nie namierzyłem, ale pewnie niedługo i tacy
się znajdą - dlaczego mają być dziwni producenci napisu
"5W" na LED-lampy?

18650 juz dobilo do 12000mah
http://allegro.pl/akumulator-li-ion-18650-3-7v-12000mah-sklep-wa-wa-i5708787619.html

--
http://db.org.pl/

Użytkownik "G.S."

Nie, strumień świetlny jest taki mały, że nie są widoczne
-- -
To musi w dziurę wpadać bo 5W odpowiada przynajmniej 25W zwykłej żarówki a to
na światła dzienne wystarczająco.

IMVHO, należy po pierwsze odróżniać LED-żarówki na których ktoś
nadrukował "5W" od LED-żarówek o mocy 5W,
-- -
Widziałeś takie na drodze i dlatego piszesz czy z nudów ?

a secundo da się
bez problemu wyprodukować LEDa o nikłej sprawności, ...
-- -
Ale po co to robić ?! I po co montować takie właśnie LEDy do lampy jak można za grosze kupić normalne ? Przecież te LEDy stanowią tylko jeden z komponentów lampy składającej się z oprawy, sterownika, kabli, bezpiecznika i LEDów właśnie. Generalnie chodziło o to, że jeśli nawet lampy za 20zł są słabej jakości (ale nie sądzę by ich nie było widać i miały wszy na pępku) to do 200zł za cree jest na tyle daleko, że na pewno są jakieś optymalne.

On Tue, 8 Dec 2015, re wrote:

Ale po co to robić ?! I po co montować takie właśnie LEDy do lampy jak można
za grosze kupić normalne ?

 Bo oszczędza się również na kondensatorach za 20 centów.
 Nie pytaj "po co", nie wiem.
 A lampy samochodowe w których po 9 miesiącach nie działały
3 z 5 LEDów owszem, widziałem.
 Niesamochodowego LEDa z napisem 10W też mam :P
(więc byłoby dziwne, jakby w samochodowych nie działo
się identycznie).

Generalnie chodziło o to, że jeśli nawet lampy za 20zł są słabej
jakości (ale nie sądzę by ich nie było widać i miały wszy na pępku)
to do 200zł za cree jest na tyle daleko, że na pewno są jakieś optymalne.

 Tylko nie widać podstaw do ich łatwego zlokalizowania :>
 No i nie odnosiłem się nijak do "lamp za 50..80..120zł".

pzdr, Gotfryd

Użytkownik qwerty qwerty01@poczta.fm ...

Jak nie jak tak ?

Wielokrotnie źle podłączone ledy w nocy mnie oślepiają (te lepsze, ale nieprawidłowo podłączone).

Zle podłączenie to nei wina ledów a elektryka.
Natomiast co do oslepiania - mamy taki problem z ustawianiem tradycyjnych swiateł, ze ledy to przy nich pikus.

W dniu 06-12-15 o 01:15, PlaMa pisze:

W Ford Focus mk2 istnieje prosta możliwość (jeden przełącznik i dwa
bezpieczniki) włączyć funkcję "świateł skandynawskich". Polegają one na
tym, że przy odpaleniu stacyjki już na punkt 2 włączają się światła
mijania z 70% normalnej mocy a światła postojowe i oświetlenia tablicy
pozostają wyłączone.

Ale jak sam zauważyłeś konieczna jest zmiana bezpieczników i przełącznika. Co do zasady, jeśli diagnosta albo kontrola drogowa to wykryje, to jest podstawa do mandatu i zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

Pamiętaj, że urodziłes się w kraju, w którym każdy, kto się dorwie do władzy (przykładowo zostanie Srażnikiem Wiejskim lub panietką na poczcie) bedzie się starał zrównać Cię z trawą.
Ostatnio podziwiałem dwuosobowy patrol SM czekający pod blokiem 1,5 godziny w środku nocy na przyjazd holownika do odholowania pojazdu (droga prywatna, nie publiczna). W międzyczasie parę awantur mieszkańców (m.in. pani zeszła w papilotach), że środku nocy nie mogą spać lecz funduje im się hałas.
Srażnik przyznał z rozbrajającą szczrością "Panie, jak on odjedzie zanim przyjedzie holownik, to będę w plecy 1000 zł" (to był dostawczak większy od osobowego) - mam nagrane jakby co.


-- -- -

Co Wy na to?

W dniu 06-12-15 o 12:59,  ����󜟿 pisze:

Ostatnio podziwiałem dwuosobowy patrol SM czekający pod blokiem 1,5 godziny
w środku nocy na przyjazd holownika do odholowania pojazdu (droga prywatna,
nie publiczna). W międzyczasie parę awantur mieszkańców (m.in. pani zeszła w
papilotach), że środku nocy nie mogą spać lecz funduje im się hałas.
Srażnik przyznał z rozbrajającą szczrością "Panie, jak on odjedzie zanim
przyjedzie holownik, to będę w plecy 1000 zł" (to był dostawczak większy od
osobowego) - mam nagrane jakby co.

I ów patrol by dodać sobie otuchy śpiewał patriotyczne pieśni czy szczękał oporządzeniem, że czekając na holownika powodował tyle hałasu, że aż "pani w papilotach" spać nie mogła? Bo mnie to okrutnie zaintrygowało.

Przyznam się, że nie wiem co o tym myśleć. Mogę używać za dnia tych
świateł czy też nie mogę?

To ja odpowiem tak. W moim samochodzie było tak ustawione fabrycznie. Nie ma (oficjalnie) możliwości zmiany tych ustawień przez użytkownika. Producent tak zrobił, to zakładam, że tak ma być.
To producent wie w jakiej konfiguracji homologował samochód i to do niego należy dostarczanie pojazdów zgodnych z przepisami.


Nie wiem natomiast dlaczego chcesz zmieniać te ustawienia u siebie. Prądu wiele nie zaoszczędzisz. Trwałość żarówek też nie jest chyba wielkim argumentem. Mnie czasem wkurzają samochody nie oświetlone z tyłu jadące wieczorem na "światłach dziennych", choć wiem, że też tak mam.

W dniu 2015-12-09 o 20:49, on pisze:

To ja odpowiem tak. W moim samochodzie było tak ustawione fabrycznie.
Nie ma (oficjalnie) możliwości zmiany tych ustawień przez użytkownika.
Producent tak zrobił, to zakładam, że tak ma być.
To producent wie w jakiej konfiguracji homologował samochód i to do
niego należy dostarczanie pojazdów zgodnych z przepisami.

Cóż mój tak nie miał :) Wychodzi, że złapany na skandynawskich będę musiał liczyć na dobry humor władzy (tfu).

Nie wiem natomiast dlaczego chcesz zmieniać te ustawienia u siebie.
Prądu wiele nie zaoszczędzisz. Trwałość żarówek też nie jest chyba
wielkim argumentem. Mnie czasem wkurzają samochody nie oświetlone z tyłu
jadące wieczorem na "światłach dziennych", choć wiem, że też tak mam.

Tak jak napisałem - zapominam włączać. Wieczorem nie da rady jeździć tak bo licznik i konsola jest niepodświetlona i szybko rzuca się w oczy, że coś jest nie tak.