Piotr wrote:

"Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak potwierdził w
TVN24, że Włodzimierz Cimoszewicz będzie kandydatem Polski na
sekretarza generalnego Rady Europy.
Taką informację podała dzisiejsza "Rzeczpospolita"."

No coz, musze przyznac, ze cenie Cimoszewicza za wypowiedz z 1997 roku, ze "trzeba bylo sie ubezpieczyc". Naprawde! Facet z jajami.

Dnia Fri, 06 Mar 2009 09:42:18 +0100, Bad Behaviour napisał(a):

No coz, musze przyznac, ze cenie Cimoszewicza za wypowiedz z 1997 roku, ze "trzeba bylo sie ubezpieczyc". Naprawde! Facet z jajami.

Jasne, ale jego jaja do tego stopnia drażniły PO, że niejaki Kostuś
(syn tatusia) usiował mu je ogryźc, zębami niejakiej Jareckiej.
Ale, to pikuś, ta khem, khem, premier w ten sposób pozbywa się
kontrkandydata w wyborach na prezia. Oczywiście info dla pożytecznych
idiotow bedzie inne, no, że ma jaja, że czas na fachowców, itp.
Maczo piczyzm pełnom gemobom, he, he, jak to strawią wyborcy doprawdy
nie wiem, ale jakoś będzie, do tej pory pożyteczna idioteria łykała
wszystko, w zamian za etykietkę "wykształciucha", to i teraz łyknie.
pz
Piotr

Piotr wrote:

Dnia Fri, 06 Mar 2009 09:42:18 +0100, Bad Behaviour napisał(a):

No coz, musze przyznac, ze cenie Cimoszewicza za wypowiedz z 1997 roku, ze "trzeba bylo sie ubezpieczyc". Naprawde! Facet z jajami.

Jasne, ale jego jaja do tego stopnia drażniły PO, że niejaki Kostuś
(syn tatusia) usiował mu je ogryźc, zębami niejakiej Jareckiej.
Ale, to pikuś, ta khem, khem, premier w ten sposób pozbywa się
kontrkandydata w wyborach na prezia. Oczywiście info dla pożytecznych
idiotow bedzie inne, no, że ma jaja, że czas na fachowców, itp.
Maczo piczyzm pełnom gemobom, he, he, jak to strawią wyborcy doprawdy
nie wiem, ale jakoś będzie, do tej pory pożyteczna idioteria łykała
wszystko, w zamian za etykietkę "wykształciucha", to i teraz łyknie.
pz

Ha, to przeciez oczywista oczywistosc to o czym piszesz. Mnie sie rozchodzi tylko o to, ze Cimoszew dobrze dojebal nastawionemu roszczeniowo chlopstwu w obliczu utraty domostw. No bo jak mnie ktos ukradnie rower to czy zglaszam sie do panstwa o rekompensate.

Bezczelnosc ludzi nie zna granic.

Dnia Fri, 06 Mar 2009 10:04:29 +0100, Bad Behaviour napisał(a):

Bezczelnosc ludzi nie zna granic.

I tak, i nie. W skali mikro, to oczywiste, że pan sobie musi sam
przypilnować roweru... Ale w skali kraju, to już obywatel może wymagać
od państwa, które go skubie, pewnej ochrony. A, że cała infrastruktura przeciw powodziowa na Odrze, jest z
niemieckich czasów, więc uczciwym by było, aby poszkodowani udali się
po odszkodowania do Niemiec, i to im powinien powiedzieć jajasty
premier, a nie jakieś glupie: "trzeba się było ubezpieczyć".
pz
Piotr

Bezczelnosc ludzi nie zna granic.

I tak, i nie. W skali mikro, to oczywiste, że pan sobie musi sam
przypilnować roweru... Ale w skali kraju, to już obywatel może wymagać
od państwa, które go skubie, pewnej ochrony. A, że cała infrastruktura przeciw powodziowa na Odrze, jest z
niemieckich czasów, więc uczciwym by było, aby poszkodowani udali się
po odszkodowania do Niemiec, i to im powinien powiedzieć jajasty
premier, a nie jakieś glupie: "trzeba się było ubezpieczyć".

To panstwo ma zadbac o jakosc walow i urzadzen przeciwpowodziowych. Nasze panstwo.

To ze to poniemieckie nie ma nic do rzeczy.

R.

Dnia Fri, 06 Mar 2009 10:17:58 +0100, raff napisał(a):

To ze to poniemieckie nie ma nic do rzeczy.

No, jak nie?!  ;-))
Źle kurna zbudowali, to powinni bulić. A na polderach, które później
zasiedlili osadnicy trza było popisać; Achtung Minen! Albo coś równie
groźnego...
pzdr
Piotr

To ze to poniemieckie nie ma nic do rzeczy.

No, jak nie?!  ;-))
Źle kurna zbudowali, to powinni bulić. A na polderach, które później
zasiedlili osadnicy trza było popisać; Achtung Minen! Albo coś równie
groźnego...

Heh, za wczesnie, nie zajarzylem dowcipu ;)

R.

raff wrote:

To panstwo ma zadbac o jakosc walow i urzadzen przeciwpowodziowych. Nasze panstwo.

Waly to oni umieja robic.