Data: 2014-06-04 12:45:26 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
Jak dĹugo, Ĺrednio wytrzymujÄ
tytuĹowe Ĺwiece?
|
|
Data: 2014-06-04 12:56:44 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 12:45, Trybun pisze:
Jak długo, średnio wytrzymują tytułowe świece? U mnie, wg książki serwisowej (Opel) należy wymienić świece po 100 tys. km, ale ja przejechałem na nich już grubo ponad 100 tys. i na razie nie widzę potrzeby (spalanie, rozruch), by je już wymieniać. Ale nowy komplet świec mam już w zapasie. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-04 13:17:08 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 12:56, collie pisze:
W dniu 4.06.14 12:45, Trybun pisze:Oj, Ople mają fatalna opinię, podobno niezwykle łatwo się zapiekają, a do wykręcenie takiej zapieczonej trzeba ściągać głowicę... Tak przynajmniej miał małżonek bratanicy w Zafirze. Co do ogólnego zużycia eksploatacyjnego świec to pewnie też dużo zależy od sposobu eksploatacji.. Np. jazda na długich trasach to minimalna eksploatacja świec, zapalanie w ciągu dnia 150 razy przynosi skutek odwrotny, czy może nie ma to żadnego znaczenia? Diabeł mnie podkusił z kupowaniem tego diesla, potencjalnie same problemy.. |
|
Data: 2014-06-04 14:03:35 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 13:17, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-04 12:56, collie pisze: Oj, Ople mają fatalna opinię, podobno niezwykle łatwo się zapiekają, a do Ja nic nie wymieniam "profilaktycznie", nie chucham, dmucham, nie nadsłuchuję - po prostu jeżdżę. A jak świeca padnie, to dopiero wtedy będę się martwił, czy wystarczy ją wykręcić, czy trzeba będzie ściągać głowicę. A jak znam życie, to od każdej reguły są wyjątki i może w mojej Asterce akurat obędzie się bez rozpoławianiu silnika, w celu wymiany świecy. ;-) Co do ogólnego zużycia eksploatacyjnego świec to pewnie też dużo zależy od sposobu Oczywiście i żywotność świec zależy od sposobu ich eksploatacji, przecież to zwykła grzałka i podobnie jak to ma miejsce w żarówkach, najbardziej żarnikowi szkodzi nie długotrwała praca, ale częstotliwość włączania. Zimny żarnik ma mniejszą oporność, więc po włączeniu płynie przez niego wielokrotnie większy prąd, niż później, po nagrzaniu. Stąd zwykle żarówki przepalą się w chwili włączenia - właśnie od tego uderzenia prądem na zimno. Przebiegi serwisowe dla świec żarowych są więc dosyć umowne: jednemu potrafią świece wysiąść po 20 tys. km, drugi przejedzie 200 tys. bez oznak, że świece niedomagają. A co do diesla: ja tam nie narzekam - nie wiem co to regulacja gaźnika, brak iskry, zawilgocone przewody WN itepe itede. Jeszcze i Ty polubisz klekota, nie bój nic. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-04 14:31:11 | |
Autor: atm | |
Świece żarowe. | |
A co do diesla: ja tam nie narzekam - nie wiem co to regulacja gaźnika, Klekoty juz jakis czas temu sie skonczyly. Ostatni poczciwy silnik jaki znam to klasyczny 1.9TDI VW/Skoda. Teraz to zabawa w spaliny o zapachu konwalii i upychanie pod maske wszelkich mozliwych wynalazkow. |
|
Data: 2014-06-04 17:01:10 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 14:03, collie pisze:
W dniu 4.06.14 13:17, Trybun pisze: I pozostaje mieć nadzieję że to tylko głupia , niczym konkretnym nie poparta opinia. Ja to słyszałem od mechanika, który wymieniał te świece w Zafirze. Mówił że świece żarowe to generalnie słaby punkt diesli Opla, i którejś generacji silników mercedesa.
No tak, to logiczne, mimo całkowitego laicyzmu w tych sprawach też tak myślę. I niestety mój obecny styl poruszania się autem polega na mnogości gaszenia i zapalania silnika. Ale co tam, nie ma sie co przejmować na zapas. Już go lubię - mimo że ostatnio jeździłem benzyniakiem i na dodatek absolutnie bezawaryjną Vectrą, to poprawę w stylu jazdy dało sie odczuć zaraz po wyjechaniu z komisu tym dieselkiem. Jednak o benzynowym silniku miałam jaką taką wiedzę, natomiast o dieslu nie wiem nic, tak że jak kiedy na trasie odmówi posłuszeństwa to pozostaje tylko laweta pomocy drogiej i mechanik. Całe szczęście że ten motor (CRDI) nie jest wyposażony w wynalazki typu FAP czy sprzęgło dwumasowe, ale i tak ma co się zepsuć. |
|
Data: 2014-06-04 18:27:03 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
Trybun wydumaĹ(a) w news:538f34ae$0$2153$65785112news.neostrada.pl :
JuĹź go lubiÄ - mimo Ĺźe ostatnio jeĹşdziĹem benzyniakiem i na dodatek absolutnie bezawaryjnÄ VectrÄ , to poprawÄ w stylu jazdy daĹo sie odczuÄ zaraz po wyjechaniu z komisu tym dieselkiem. Jednak o benzynowym silniku miaĹam jakÄ takÄ wiedzÄ, natomiast o dieslu nie wiem nic, tak Ĺźe jak kiedy na trasie odmĂłwi posĹuszeĹstwa to pozostaje tylko laweta pomocy drogiej i mechanik. CaĹe szczÄĹcie Ĺźe ten motor (CRDI) nie jest wyposaĹźony w wynalazki typu FAP czy sprzÄgĹo dwumasowe, ale i tak ma co siÄ zepsuÄ. Co to za marka i jaki silnik? -- Michael________⢠______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)⏠|
|
Data: 2014-06-04 22:01:31 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-04 18:27, MichaelDataÂŽ pisze:
Trybun wydumaĹ(a) w news:538f34ae$0$2153$65785112news.neostrada.pl : Matrix, 1,5 CRDI. |
|
Data: 2014-06-05 00:22:48 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
"Trybun" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:538f7b02$0$2246$65785112news.neostrada.pl
Matrix, 1,5 CRDI.JuĹź go lubiÄ - mimo Ĺźe ostatnio jeĹşdziĹem benzyniakiem i na dodatek absolutnie bezawaryjnÄ VectrÄ , to poprawÄ w stylu jazdy daĹo sie odczuÄ zaraz po wyjechaniu z komisu tym dieselkiem. Jednak o benzynowym silniku miaĹam jakÄ takÄ wiedzÄ, natomiast o dieslu nie wiem nic, tak Ĺźe jak kiedy na trasie odmĂłwi posĹuszeĹstwa to pozostaje tylko laweta pomocy drogiej i mechanik. CaĹe szczÄĹcie Ĺźe ten motor (CRDI) nie jest wyposaĹźony w wynalazki typu FAP czy sprzÄgĹo dwumasowe, ale i tak ma co siÄ zepsuÄ.Co to za marka i jaki silnik? OK. Ostanio rozmawiaĹem z gosciem od KIA Carnival CRDI 2,9 w tym temacie. Biedak nie wiedziaĹ Ĺźe ten silnik nie posiada Ĺwiec Ĺźarowych tylko "podgrzewacze" :) BTW. Wtryski Delphi? (nie chce mi siÄ szukaÄ) u siebie robiĹem niedawno. WytrzymaĹy 80tys. ZnalazĹem w Poznaniu doĹÄ dobrego "regeneratora" i za 500zĹ/szt mi zrobiĹ. WymieniaĹem sam. Polecam paliwo "bezsiarkowe" (Statoil/Lukoil) "DuĹźym problemem dla nowoczesnych silnikĂłw Diesla oprĂłcz stosowania paliw niskiej jakoĹci jest stosowanie zwykĹego oleju napÄdowego. W Polsce zwykĹy olej napÄdowy jest bardzo zasiarczony co sieje straszne spustoszenie szczegĂłlnie w osprzÄcie silnika (m.in. ukĹadzie wtryskowym, ukĹadzie doĹadowania i ukĹadzie oczyszczania spalin) ktĂłry jest najmniej trwaĹy i najdroĹźszy w naprawach. Do nowoczesnego silnika naleĹźy wlewaÄ nowoczesne paliwo bezsiarkowe czyli paliwo klasy Premium dostÄpne tylko na koncernowych stacjach paliw. Po to sÄ te nowoczesne paliwa bo wymagajÄ ich bezwzglÄdnie nowoczesne silniki Diesla. NaleĹźy pamiÄtaÄ Ĺźe najnowsze oleje silnikowe wymagajÄ paliwa bezsiarkowego ze wzglÄdu na moĹźliwoĹÄ zakwaszania oleju silnikowego. Najnowsze oleje silnikowe nie majÄ dodatkĂłw neutralizujÄ cych zakwaszanie." http://www.wojdas.24x7.pl/profdies.html -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)âŹÂŽâ˘ |
|
Data: 2014-06-05 01:00:05 | |
Autor: WS | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 00:22:48 UTC+2 użytkownik MichaelData(R) napisał:
Polecam paliwo "bezsiarkowe" (Statoil/Lukoil) Co do ukladu wtryskowego, to badania dowodza, ze jest wrecz przeciwnie, paliwa niskosiarkowe maja gorsze wlasciwosci smarne, co pryspiesza zuzycie pomp i wtryskiwaczy... http://suw.biblos.pk.edu.pl/resources/i9/i9/i9/r999/OleksiakS_ZagadnieniaSmarnosci.pdf WS |
|
Data: 2014-06-05 15:42:36 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Thu, 5 Jun 2014 01:00:05 -0700 (PDT), WS
<LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> wrote: Co do ukladu wtryskowego, to badania dowodza, ze jest wrecz przeciwnie, paliwa niskosiarkowe maja gorsze wlasciwosci smarne, co pryspiesza zuzycie pomp i wtryskiwaczy... Jakoś trzeba te super paliwa sprzedać :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-05 09:54:42 | |
Autor: Grejon | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-05 00:22, MichaelDataÂŽ pisze:
"DuĹźym problemem dla nowoczesnych silnikĂłw Diesla oprĂłcz stosowania Ple, ple, ple... jakoĹ moim dieslom zwykĹy ON nie szkodzi. -- Grzegorz JoĹca Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi |
|
Data: 2014-06-05 15:42:01 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Thu, 5 Jun 2014 00:22:48 +0200, MichaelDataÂŽ <spam@ognik.com>
wrote:
ZapomniaĹeĹ dopisaÄ: "ArtykuĹ sponsorowany przez Statoil Diesel Gold". Diesel CR, blisko 430 tys. na normalnym paliwie, a jakoĹ wtryskiwacze jeszcze oryginalne. -- Pozdrawiam - Dariusz NiemczyĹski xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-06 19:32:59 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-05 00:22, MichaelDataÂŽ pisze:
"Trybun" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:538f7b02$0$2246$65785112news.neostrada.pl Nie mam pojÄcia jakie wtryski. Raz tylko zdjÄ Ĺem plastikowÄ osĹonÄ silnika aby zobaczyÄ czy nie ma wyciekĂłw i sprawdziÄ datÄ produkcji na pasku rozrzÄ du. Nawet nie wiem gdzie te wtryski sÄ ... A w ksiÄ Ĺźce obsĹugi nic o producencie nie ma. 500zĹ regeneracja?! To ile taki wtrysk kosztuje nowy?? Jak rozpoznaÄ paliwo bezsiarkowe? I myĹlisz Ĺźe Statoil i inni w Polsce sprzedajÄ swoje paliwo (swoje w sensie firmowe)? Nie sĹyszaĹeĹ o dziennikarskim Ĺledztwie pt. "DokÄ d jedzie pusta cysterna Shela po paliwo", swego czasu zamieszczone w "GĹosie Wielkopolskim"? OkazaĹo siÄ Ĺźe prosto do hurtowni Orlenu... |
|
Data: 2014-06-09 14:00:38 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
Trybun wydumaĹ(a) w news:5391fb40$0$2154$65785112news.neostrada.pl :
[...] Nie mam pojÄcia jakie wtryski. Raz tylko zdjÄ Ĺem plastikowÄ osĹonÄ silnika aby zobaczyÄ czy nie ma wyciekĂłw i sprawdziÄ datÄ produkcji na pasku rozrzÄ du. Hmm, ja bym sobie juz poszukaĹ jakie wtryski. No OK, masz Bosch'a 1200zĹ/szt Nawet nie wiem gdzie te wtryski sÄ ... A w ksiÄ Ĺźce obsĹugi nic o producencie nie ma. Ok 1500zĹ Jak rozpoznaÄ paliwo bezsiarkowe? I myĹlisz Ĺźe Statoil i inni w Polsce sprzedajÄ swoje paliwo (swoje w sensie firmowe)? Nie sĹyszaĹeĹ o dziennikarskim Ĺledztwie pt. "DokÄ d jedzie pusta cysterna Shela po paliwo", swego czasu zamieszczone w "GĹosie Wielkopolskim"? OkazaĹo siÄ Ĺźe prosto do hurtowni Orlenu... Akurat Statoil i Lukoil majÄ wĹasne ĹşrĂłdĹa. W przypadku Statoil, bezsiarkowe to nie tylko Gold ale rĂłwniez zwyĹy ON. Co do wyboru paliwa, to wĹasnie Ci, ktĂłrzy naprawiaja wtryskiwacze, wiedzÄ najlepiej kiedy i co w nich sie uszkadza i od czego. Porozmawiaj sibie z nimi kiedyĹ, to sie dowiesz :) |
|
Data: 2014-06-09 17:46:05 | |
Autor: J.F. | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
UĹźytkownik "MichaelDataÂŽ" napisaĹ
Trybun wydumaĹ(a) w news:5391fb40$0$2154$65785112news.neostrada.pl : Jak rozpoznaÄ paliwo bezsiarkowe? I myĹlisz Ĺźe Statoil i inni w Polsce sprzedajÄ swoje paliwo (swoje w sensie firmowe)? Nie sĹyszaĹeĹ o dziennikarskim Ĺledztwie pt. "DokÄ d jedzie pusta cysterna Shela po paliwo", swego czasu zamieszczone w "GĹosie Wielkopolskim"? OkazaĹo siÄ Ĺźe prosto do hurtowni Orlenu... Akurat Statoil i Lukoil majÄ wĹasne ĹşrĂłdĹa. Statoil mowisz tez ? Dziwne by bylo, aby przy ilosci ich stacji chcialo im sie sprowadzac paliwa gdzies z ... Norwegii ? A najtansze paliwo trafilem ostatnio na Statoil wlasnie ... bierze z Lukoila i Rosji/Bialorusi ? W przypadku Statoil, bezsiarkowe to nie tylko Gold ale rĂłwniez zwyĹy ON. Orlen i Lotos od dawna odsiarczaja swoje paliwa niskosiarkowe, i teraz nawet "zwykly ON" ma 0.005% siarki (50ppm). No dobra - Statoil sie chwali 10ppm. Co do wyboru paliwa, to wĹasnie Ci, ktĂłrzy naprawiaja wtryskiwacze, wiedzÄ najlepiej kiedy i co w nich sie uszkadza i od czego. Porozmawiaj sibie z nimi kiedyĹ, to sie dowiesz :) A skad maja wiedziec od czego ? No dobra, moze i pytaja klientow i maja statystyke "200kkm od nowosci tylko na Shell tankowal". J. |
|
Data: 2014-06-10 00:17:46 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
"J.F." wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:5395d6c1$0$2359$65785112news.neostrada.pl
[...] W przypadku Statoil, bezsiarkowe to nie tylko Gold ale rĂłwniez zwyĹy ON.Orlen i Lotos od dawna odsiarczaja swoje paliwa niskosiarkowe, i teraz nawet "zwykly ON" To co, wszyscy karmiÄ siÄ w tym samym punkcie i odsiarczajÄ po drodze róşnie? Co do wyboru paliwa, to wĹasnie Ci, ktĂłrzy naprawiaja wtryskiwacze, wiedzÄ najlepiej kiedy i co w nich sie uszkadza i od czego. Porozmawiaj sibie z nimi kiedyĹ, to sie dowiesz :)A skad maja wiedziec od czego ? RobiÄ badania. Pod mikroskopem (nawet) widaÄ Ĺźe nie doczytaĹeĹ sporo artĂłw na ten temat ani nie miaĹeĹ stycznoĹci z takimi badaniami/regeneracjÄ . Rozumiem Ĺźe jesteĹ "lajkonikiem" ale wypadaĹoby trochÄ (chociaĹź) poczytaÄ :> -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)âŹÂŽâ˘ |
|
Data: 2014-06-10 00:30:41 | |
Autor: J.F. | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
UĹźytkownik "MichaelDataÂŽ" napisaĹ w wiadomoĹci
"J.F." wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:5395d6c1$0$2359$65785112news.neostrada.pl [...] To co, wszyscy karmiÄ siÄ w tym samym punkcie i odsiarczajÄ po drodze róşnie?W przypadku Statoil, bezsiarkowe to nie tylko Gold ale rĂłwniez zwyĹy ON.Orlen i Lotos od dawna odsiarczaja swoje paliwa niskosiarkowe, i teraz nawet "zwykly ON" Wypadaloby zeby nie, ale troche dziwne sie to wydaje wozic z daleka, gdy jest blisko. RobiÄ badania. Pod mikroskopem (nawet) widaÄ Ĺźe nie doczytaĹeĹ sporo artĂłw na ten temat ani nie miaĹeĹ stycznoĹci z takimi badaniami/regeneracjÄ . Rozumiem Ĺźe jesteĹ "lajkonikiem" ale wypadaĹoby trochÄ (chociaĹź) poczytaÄ :>Co do wyboru paliwa, to wĹasnie Ci, ktĂłrzy naprawiaja wtryskiwacze, wiedzÄ najlepiej kiedy i co w nich sie uszkadza i od czego. Porozmawiaj sibie z nimi kiedyĹ, to sie dowiesz :)A skad maja wiedziec od czego ? Powiedzmy sobie szczerze - paliwo na naszych stacjach nie jest takie, ze klient raz zatankuje i laweta po niego przyjezdza. Zazwyczaj nie jest. Wiec zazwyczaj bedzie mial nieokreslony przebieg na roznym paliwie. To jak ma okreslic regenerator co zaszkodzilo ? J. |
|
Data: 2014-06-10 00:55:52 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
"J.F." wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:53963596$0$2247$65785112news.neostrada.pl
[...] Powiedzmy sobie szczerze - paliwo na naszych stacjach nie jest takie, ze klient raz zatankuje i laweta po niego przyjezdza.A skad maja wiedziec od czego ?RobiÄ badania. Pod mikroskopem (nawet) widaÄ Ĺźe nie doczytaĹeĹ sporo artĂłw na ten temat ani nie miaĹeĹ stycznoĹci z takimi badaniami/regeneracjÄ . Rozumiem Ĺźe jesteĹ "lajkonikiem" ale wypadaĹoby trochÄ (chociaĹź) poczytaÄ :> MoĹźe majÄ "swoje" ĹşrĂłdĹa informacji? :) To widaÄ. Czy jest to ...woda,siarka,benzyna, dodatki... skĹad paliwa oraz sumiennoĹÄ tankowaĹ na okreĹlonych stacjach. Skoro od dawna wiadomo, Ĺźe uĹźytkownicy majÄ "swoje stacje/karty/przyzwyczajenia" to proste do wyliczenia. Jesli "regenerator" okreĹla Ĺźe najmniej miaĹ usterek ze Statoil(np) to wolÄ daÄ mu wiarÄ niĹź temu, ktĂłry napisze Ĺźe "tak mu siÄ wydaje i tankuje na Orlenie czy BP)...dodatkowo sam siÄ przysĹuchujÄ silnikowi a nawet jestem skĹonny stosowaÄ wszelakie rozwiÄ zania techniczne, czyli pomiar GĹOSNOĹCI pracy silnika przy zatankowanym paliwie, stopieĹ zuĹźycia czÄĹci czy nawet paliwa, skoro bardzo czÄsto mam "swoje trasy" itd. CaĹa masa drobiazgowych zabiegĂłw i porĂłwnaĹ, ktĂłre akurat dla mnie (szczegĂłĹowca) majÄ znaczenie. Przede wszystkim porĂłwnujÄ tutaj ĹciĹle szczegĂłĹowe dane, opierajÄ c siÄ o statystyki KOMPUTEROWE (programy)bo pamiÄÄ ludzka jak i przyzwyczajenia bywajÄ wzglÄdne i niedoskonaĹe :) Nie jednego diesla "zjadĹem" wiÄc optymalnie piszÄ :) OsobiĹcie szukaĹem ale niestety nie znalazĹem "czujnika/zestawu" w rodzaju "filtra czynnego" tj, moĹźliwoĹci badania paliwa w czasie eksploatacji. Tutaj naleĹźy wspomnieÄ o rodzaju silnika diesla. Tam gdzie wymagane jest "fajne smarowanie" (czyli starsze konstrukcje) tego nie negujÄ ale caĹy czas piszÄ o pompowtryskiwaczach i stopniu zuzycia w przypadku paliwa bezsiarkowego. Niestety, wiele rozwiÄ zaĹ (np Delphi) tego nie lubi a koszt regeneracji jest doĹÄ spory w przypadku czÄstych napraw. -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)âŹÂŽâ˘ -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)âŹÂŽâ˘ |
|
Data: 2014-06-12 10:27:21 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-09 14:00, MichaelDataÂŽ pisze:
Trybun wydumaĹ(a) w news:5391fb40$0$2154$65785112news.neostrada.pl : PamiÄtam z dawnych lat, podczas wizyty u elektryka byĹam Ĺwiadkiem wymiany koĹcĂłwek wtryskiwaczy przez owego auto elektryka. KoĹcĂłwki fabrycznie nowe a wĹaĹciciel pojazdu zapĹaciĹ tak niska cenÄ za tÄ wymianÄ Ĺźe aĹź zaczÄ Ĺem podejrzewaÄ Ĺźe ten elektryk dopĹaca do prowadzenia swojego interesu. A dzisiaj sama taka koĹcĂłwka to koszt 1500zĹ ?? A moĹźe w dzisiejszych wtryskach naprawa nie polega na wymianie koĹcĂłwek, albo one same sÄ co najmniej z platyny? Jak rozpoznaÄ paliwo bezsiarkowe? I myĹlisz Ĺźe Statoil i inni w Polsce sprzedajÄ swoje paliwo (swoje w sensie firmowe)? Nie sĹyszaĹeĹ o dziennikarskim Ĺledztwie pt. "DokÄ d jedzie pusta cysterna Shela po paliwo", swego czasu zamieszczone w "GĹosie Wielkopolskim"? OkazaĹo siÄ Ĺźe prosto do hurtowni Orlenu... SkÄ d ta pewnoĹÄ Ĺźe Statoil na swoich stacjach sprzedaje tylko i wyĹÄ cznie swoje paliwo? |
|
Data: 2014-06-12 22:55:31 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
Trybun wydumaĹ(a) w news:53996461$0$2230$65785112news.neostrada.pl :
[...] PamiÄtam z dawnych lat, podczas wizyty u elektryka byĹam Ĺwiadkiem wymiany koĹcĂłwek wtryskiwaczy przez owego auto elektryka. KoĹcĂłwki fabrycznie nowe a wĹaĹciciel pojazdu zapĹaciĹ tak niska cenÄ za tÄ wymianÄ Ĺźe aĹź zaczÄ Ĺem podejrzewaÄ Ĺźe ten elektryk dopĹaca do prowadzenia swojego interesu. A dzisiaj sama taka koĹcĂłwka to koszt 1500zĹ ?? A moĹźe w dzisiejszych wtryskach naprawa nie polega na wymianie koĹcĂłwek, albo one same sÄ co najmniej z platyny? Trudno mi bÄdzie to Tobie wyjaĹniÄ. Najlepiej gdybys sobie poczytaĹ. Tak nawiasem, koĹcĂłwka wtrysku (ta stara) nadal tyle kosztuje. Sorry ale nie dam rady Ci tego wyjasniÄ :) SkÄ d ta pewnoĹÄ Ĺźe Statoil na swoich stacjach sprzedaje tylko i wyĹÄ cznie swoje paliwo? Powiedzmy ze "wiem" :) W sumie (skoro podaĹeĹ normy) to trudno odsiarczaÄ "po drodze" to samo paliwo skoro w/g Ciebie leci z tego samego ĹşrĂłdĹa. Podejrzewam Ĺźe w tym temacie teĹź nie moĹźemy rozmawiaÄ :/ -- Michael________⢠______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)⏠|
|
Data: 2014-06-15 10:37:11 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-12 22:55, MichaelDataÂŽ pisze:
Trybun wydumaĹ(a) w news:53996461$0$2230$65785112news.neostrada.pl : No i dobrze, przecieĹź i tak siÄ nie szarpnÄ na to aby samemu naprawiÄ takie wtryski:-) . Kupilem auto 8letnie, a`la 12000zĹ i zamiarem pojeĹźdĹźenia z 5-7 lat/50-60 tysiÄcy/km. Gdy nawali przed czasem, a naprawa bÄdzie kosztowna to po prostu oddam auto na zĹom i tyle. A tak nawiasem, mam do dyspozycji 2 auta - tego diesla CRDI i benzynowego Chevroleta. Chevrolet o 3 lata mĹodszy, jednak diselek jak narazie wydaje sie byÄ oazÄ bezawaryjnoĹci w porĂłwnaniu z tym benzyniakiem Chevroleta, w ktĂłrym to obroty "na luzie" falujÄ od 1000 do 500, w trakcie jazdy poszarpuje przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. Tak Ĺźe benzyniak wcale nie musi byÄ mniej awaryjny od ropniaka.
Tak, myĹlÄ Ĺźe wiÄksza bÄ dĹş mniejsza zawartoĹÄ siarki w paliwie to zarĂłwno moja jak i Twoja wiara. Nie pracujemy w tej branĹźy, a wiÄc pozostaje nam wierzyÄ w artykuĹy prasowe, w tym temacie - bardzo czÄsto sponsorowane... |
|
Data: 2014-06-17 00:25:26 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
"Trybun" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:539d5b26$0$2141$65785112news.neostrada.pl
W dniu 2014-06-12 22:55, MichaelDataÂŽ pisze: Nie jestem dĹugo na tej grupie ale zauwaĹźyĹem Ĺźe w przypadku pierdoĹka, lecisz do ASO. Sorry jestem z tych co potrafiÄ :) . Kupilem auto 8letnie, a`la 12000zĹ i zamiarem pojeĹźdĹźenia z 5-7 lat/50-60 tysiÄcy/km. Gdy nawali przed czasem, a naprawa bÄdzie kosztowna to po prostu oddam auto na zĹom i tyle. Dziwne, ja bym wpompowaĹ z 1,5 tys i pojeĹşdziĹ drugie tyle...piszÄ o czÄĹciach. A tak nawiasem, mam do dyspozycji 2 auta - tego diesla CRDI i benzynowego Chevroleta. Chevrolet o 3 lata mĹodszy, jednak diselek jak narazie wydaje sie byÄ oazÄ bezawaryjnoĹci w porĂłwnaniu z tym benzyniakiem Chevroleta, w ktĂłrym to obroty "na luzie" falujÄ od 1000 do 500, w trakcie jazdy poszarpuje przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. Tak Ĺźe benzyniak wcale nie musi byÄ mniej awaryjny od ropniaka. Brak zwiÄ zku. Jestem pewien Ĺźe diagnoza leĹźy caĹkowicie poza Twoimi umiejÄtnoĹciami. No to sobie nie pogadamy :/ Tak, myĹlÄ Ĺźe wiÄksza bÄ dĹş mniejsza zawartoĹÄ siarki w paliwie to zarĂłwno moja jak i Twoja wiara. Nie pracujemy w tej branĹźy, a wiÄc pozostaje nam wierzyÄ w artykuĹy prasowe, w tym temacie - bardzo czÄsto sponsorowane...SkÄ d ta pewnoĹÄ Ĺźe Statoil na swoich stacjach sprzedaje tylko i wyĹÄ cznie swoje paliwo?Powiedzmy ze "wiem" :) W sumie (skoro podaĹeĹ normy) to trudno odsiarczaÄ "po drodze" to samo paliwo skoro w/g Ciebie leci z tego samego ĹşrĂłdĹa. Podejrzewam Ĺźe w tym temacie teĹź nie moĹźemy rozmawiaÄ :/ U mnie nie jest to "wiara". Ja wierzÄ TYLKO w fakty/dowody :) -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)âŹÂŽâ˘ |
|
Data: 2014-06-19 10:29:03 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-17 00:25, MichaelDataÂŽ pisze:
"Trybun" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:539d5b26$0$2141$65785112news.neostrada.pl Ja teĹź tÄ grupÄ dyskusyjnÄ "odkryĹem" stosunkowo niedawno. Ale od jakichĹ 8lat nie byĹem z autem z autem w ASO. Nie, nie z tego wzgledu Ĺźe cos siÄ popsuĹo a ja to naprawiam, po prostu nie byĹo potrzeby. W benzyniaku potrafiÄ zmieniÄ olej i filtry, paski napÄdowe, Ĺwiece i inne tego typu duperele, a wiÄc teĹź coĹ potrafiÄ. Jednak raczej nie podejmÄ siÄ robienia niczego przy dieslu. Tu nawet nie wiem czy wymienia siÄ caĹy filtr oleju czy tylko wkĹad, z tego co sĹyszÄ - do wymiany paska rozrzÄ du trzeba wyciÄ gaÄ caĹy silnik, itd.
Czyli regenerowaĹbyĹ wtryskiwacze za 500zĹ sztuka, gdy pompa siÄ rozwarstwia i sypie opiĹkami jak to opisywaĹ Anacron? Ja aĹź tak zdesperowany nie jestem.. Auto autentycznie wyglÄ da na niezajeĹźdĹźone, ale rocznik jednak nie ten Ĺźeby na naprawÄ jakiejĹ naprawy poĹwiÄcaÄ fortunÄ.
Jak to brak? - benzyniaki sÄ tak samo awaryjne jak diesle. I wcale nie jest pewne Ĺźe naprawy powodujÄ mniejsze koszty. Moje umiejÄtnoĹci? PrzecieĹź do diabĹa jestem kierowcÄ a nie warsztatem mechaniki pojazdowej z róşnym sprzÄtem do diagnozowania usterek.
Takie Ĺźe róşne zagraniczne firmy paliwowe sprzedajÄ wĹasne, firmowe paliwa na polskich stacjach? No to gratulujÄ wiary i pewnoĹci jakÄ niesie owa wiara. |
|
Data: 2014-06-18 16:11:28 | |
Autor: DJ AbelsonÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-05 00:22, MichaelDataÂŽ pisze:
LejÄ paliwo na Statoilu, ale to jest taka maĹa stacja gdzie nie ma napisu na dystrybutorze, Ĺźe jest bezsiarkowe. To jak to jest z tym Statoilem? A teoretycznie powinienem laÄ premium bo mam HDi |
|
Data: 2014-06-18 18:18:22 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu .06.2014 o 16:11 DJ AbelsonÂŽ <hellboy@satan.org> pisze:
A teoretycznie powinienem laÄ premium bo mam HDi MoĹźesz to jakoĹ uzasadniÄ? - pierwsze sĹyszÄ Ĺźeby hdi wymagaĹo specjalnego ON... TG |
|
Data: 2014-06-18 19:07:11 | |
Autor: masti | |
Świece żarowe. | |
Dnia piÄknego Wed, 18 Jun 2014 18:18:22 +0200 osobnik zwany Tomasz
Gorbaczuk napisaĹ: W dniu .06.2014 o 16:11 DJ AbelsonÂŽ <hellboy@satan.org> pisze:a mĂłwiÄ , Ĺźe marketing to Ĺciema :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-06-18 22:01:33 | |
Autor: DJ AbelsonÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-18 18:18, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .06.2014 o 16:11 DJ AbelsonÂŽ <hellboy@satan.org> pisze:Nie specjalnego, tylko nie oszukanego. W Polsce zwykĹy ON bywa chrzczony, zwĹaszcza na maĹych stacja na wypizdowie, ten premium na markowych stacjach raczej nie. -- |
|
Data: 2014-06-19 07:51:29 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu .06.2014 o 22:01 DJ AbelsonÂŽ <hellboy@satan.org> pisze:
MoĹźesz to jakoĹ uzasadniÄ? - pierwsze sĹyszÄ Ĺźeby hdi wymagaĹoNie specjalnego, tylko nie oszukanego. W Polsce zwykĹy ON bywa chrzczony, zwĹaszcza na maĹych stacja na wypizdowie, ten premium na markowych stacjach raczej nie. No, ale na markowych stacjach oprĂłcz paliw premium masz teĹź zwykĹe paliwa, ktĂłre tam raczej rĂłwnieĹź sÄ OK. Chyba, Ĺźe zakĹadasz, Ĺźe na takim Orlenie czy BP oszukiwane sÄ tylko zwykĹe paliwa... TankujÄ od lat zwykĹy ON na "markowych stacjach" (markowe dla mnie to teĹź Auchan, Tesco itp :-) ). Jedyne kryterium jakie stosujÄ to cena - im niĹźsza tym lepsze dla mnie paliwo :-). Nigdy, czy to w zimie czy w lecie nie miaĹem problemĂłw z paliwem (a jeĹźdĹźÄ i tankuje sporo). W zimie nie dolewam teĹź Ĺźadnych dodatkĂłw do ON - zero problemĂłw z parafinÄ . Albo ja mam wyjÄ tkowe szczÄĹcie, albo problem chrzczenia dotyczy tylko stacji u "Pana Zdzisia", ktĂłry kupiĹ stary CPN od PGR. OczywiĹcie rozumiem, Ĺźe moĹźesz lepiej siÄ czuÄ po zatankowaniu POWER ULTIMATE ON i nic mi do tego, kaĹźdy ma jakieĹ hobby :-) TG |
|
Data: 2014-06-04 21:28:27 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 17:01, Trybun pisze:
I niestety mój obecny styl poruszania się autem polega na mnogości gaszenia i Taki sposób eksploatacji diesla, odbija się nie tylko na świecach żarowych, ale przede wszystkim na akumulatorze. Świece żarowe pobierają ok. 25 A, więc przy czterech cylindrach przez kilka/kilkanaście sekund z akumulatora płynie prąd 100 A, przy każdym uruchomieniu auta. Gdy tych startów jest kilkadziesiąt dziennie, to prądnica może mieć problemy z uzupełnianiem ubytków. Stąd diesle mają większe akumulatory, niż benzyniaki o tej samej pojemności. Ale i tak, jeśli nie ma możliwości doładować akumulator na trasie, przy częstym zapalaniu silnika trzeba od czasu do czasu podładować akumulator prostownikiem. A w zimie to obowiązkowe. Całe szczęście że ten motor (CRDI) nie jest wyposażony w wynalazki typu FAP Podobnie jak w benzyniaku. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-04 21:00:47 | |
Autor: Budzik | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik collie collie2@vp.pl ...
I niestety mój obecny styl poruszania się autem polega na mnogości kilkanascie sekund? Raczej kilka. A dodatkowo dotyczy to zimnego silnika. Jak ciepły to i swiece troche krócej się grzeją. Odpalam auto kilkadziesiat razy dziennie, radio, cb cały czas i nie ma zadnych problemów z ładowaniem. |
|
Data: 2014-06-04 23:22:26 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 23:00, Budzik pisze:
Jak ciepły to i swiece troche krócej się grzeją. Zgadzam się - może tych odpaleń być i kilkadziesiąt dziennie, a akumulator na koniec dnia zachowa swoją pojemność - ale pod jednym warunkiem: czas jazdy (ściśle mówiąc - czas pracy silnika) będzie w sumie na tyle długi, że prądnica zdąży doładować akumulator. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 01:09:16 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
collie wydumaĹ(a) w news:lmo352$o7q$1node2.news.atman.pl :
W dniu 4.06.14 23:00, Budzik pisze: Wystarczy 20 minut pracy alternatora aby uzupeĹniÄ energiÄ w nowoczesnym dieslu, ktĂłra zostaĹa uzyta do rozruchu. -- Michael________⢠______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)⏠|
|
Data: 2014-06-04 18:48:11 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 01:09:16 UTC+2 użytkownik MichaelData(R) napisał:
collie wydumał(a) w news:lmo352$o7q$1node2.news.atman.pl : Ile potrzeba słychać w silnikach w których wyjebane są koła pasowe napędzające alternator. Jak pasek przestanie piszczeć to jest prawie uzupełniony ubytek. Jak koła pasowe są nie zużyte to trochę krócej. |
|
Data: 2014-06-10 00:12:55 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
"kogutek444@gmail.com" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID
news:88f684c0-4b81-4974-ba43-cbb9e72f391dgooglegroups.com [...] Wystarczy 20 minut pracy alternatora aby uzupeĹniÄ energiÄ w nowoczesnym Ile potrzeba sĹychaÄ w silnikach w ktĂłrych wyjebane sÄ koĹa pasowe napÄdzajÄ ce Bzdura na resorach. Musisz uwzglÄdniÄ jeszcze zuĹźycie(wyciÄ gniÄcie paska) lub naciÄ gniÄcie paska. Miliard róşnic w czasie "piszczenia". ZuĹźycie paska (wyciÄ gniÄcie) jest jak 1 do 50 do zuĹźytych kóŠpasowych :> -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)âŹÂŽâ˘ |
|
Data: 2014-06-09 15:22:55 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu wtorek, 10 czerwca 2014 00:12:55 UTC+2 użytkownik MichaelData(R) napisał:
"kogutek444@gmail.com" wydumał(a) w wiadomości ID Jakoś po wymianie paska na nowy Master nie przestał piszczeć po rozruchu. Ma zużyte koła alternatora. |
|
Data: 2014-06-10 00:58:12 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
"kogutek444@gmail.com" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID
news:3ad3e936-6e0d-4c88-8a53-59d581a9c421googlegroups.com [...] JakoĹ po wymianie paska na nowy Master nie przestaĹ piszczeÄ po rozruchu. Ma Widocznie user olaĹ set razy piszczenie paska i doprowadziĹ do ĹźuĹźycia (wytarcia) koĹa pasowego alternatora :] -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)âŹÂŽâ˘ |
|
Data: 2014-06-09 17:03:35 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu wtorek, 10 czerwca 2014 00:58:12 UTC+2 użytkownik MichaelData(R) napisał:
"kogutek444@gmail.com" wydumał(a) w wiadomości ID Nie jest to uciążliwa dla mnie usterka. Nowe koło pasowe mam. Ochoty na zmianę nie mam. Poza tym wiem ile trwa uzupełnienie ładunku w akumulatorze. |
|
Data: 2014-06-18 22:02:33 | |
Autor: DJ AbelsonÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-05 01:09, MichaelDataÂŽ pisze:
DokĹadnie 23 -- |
|
Data: 2014-06-04 22:26:39 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-04 21:28, collie pisze:
silnika trzeba od czasu do czasu podĹadowaÄ akumulator Ciiii .... nie mĂłw tego moim dieslom, Ĺźe trzeba im akumulatory podĹadowywaÄ, bo jeszcze ĹyknÄ i bÄdzie strajk. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2014-06-04 22:32:35 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 22:26, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Ciiii .... nie mów tego moim dieslom, że trzeba im akumulatory podładowywać, bo Jeśli jeździsz raz w tygodniu na sumę, to o akumulatorze nie musisz pamiętać. Ale tu była mowa o 150 odpaleniach w ciągu dnia, a wtedy jest inna gadka. Z akumulatorem. -- collie |
|
Data: 2014-06-04 22:52:55 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 22:32, collie pisze:
W dniu 4.06.14 22:26, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: Ale wiesz, że świece nie są za każdym razem uruchamiane? Powiedziałbym, że w obecnych temperaturach nie są załączane w ogóle. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2014-06-04 23:08:21 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 22:52, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Ale wiesz, że świece nie są za każdym razem uruchamiane? Powiedziałbym, że w Mylisz się. Świece żarowe są włączane za każdym razem, niezależnie od temperatury otoczenia. Temperatura otoczenia ma jedynie wpływ na czas włączenia świec. Żaden diesel nie zapali bez pomocy świec, jeśli ścianki cylindra będą miały temperaturę otoczenia, nawet gdy to będzie 30 stopni w lecie. Mówimy oczywiście o tzw. zimnym starcie, a nie o zapalaniu rozgrzanego silnika, gdy np. zgaśnie pod światłami. -- collie |
|
Data: 2014-06-04 14:50:44 | |
Autor: Przemek | |
Świece żarowe. | |
W dniu środa, 4 czerwca 2014 23:08:21 UTC+2 użytkownik collie napisał:
Mylisz si�. �wiece �arowe s� w��czane za ka�dym razem, niezale�nie od temperatury Malo widziales. Odpalalem niejeden raz silnik Diesla, w ktorym swiece nie zalaczaja sie w temperaturach powyzej 5stC. |
|
Data: 2014-06-04 23:48:15 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 23:50, Przemek pisze:
Malo widziales. Odpalalem niejeden raz silnik Diesla, w ktorym swiece nie zalaczaja sie w temperaturach powyzej 5stC. Dobry jesteś, ale bracia Grimm byli pod tym względem lepsi. Bajkopisarstwa. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 00:09:20 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 23:48, collie pisze:
W dniu 4.06.14 23:50, Przemek pisze: Zwracam honor, jeśli to był diesel z niemieckiego Lanz Bulldoga, lub jego polskiego klona, Ursusa C45. One rzeczywiście obywały się bez świecy żarowej (były jednocylindrowe). Wystarczyło jedynie podgrzać palnikiem benzynowym głowicę cylindra, albo po prostu rozpalić pod nią ognisko (tak, tak - literatura nie kłamie), a potem zakręcić korbą. Bo nie miały nie tylko świecy, ale i rozrusznika. -- collie |
|
Data: 2014-06-07 01:21:08 | |
Autor: X-Man | |
Świece żarowe. | |
"collie" <collie2@vp.pl> wrote in message news:lmo5t0$r67$1node2.news.atman.pl...
W dniu 4.06.14 23:48, collie pisze: przestań mędrkować jak pojęcia nie masz o czym piszesz, sam jeżdżę dieslem i po prostu słychac kiedy przekaźnik wyłącza świece w obecnych temperaturach świece się nei grzeją i już a auto zapala od strzała. W wielu autach (w tym w moim) na desce zapala się kontrolka od grzania świec żarowych kiedy są one załączane w obecnych temperaturach kontrolka się nie zapali a świece się nie grzeją bo nei ma takiej potrzeby. Pzdr Piotrek |
|
Data: 2014-06-08 08:43:15 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 02:21, X-Man pisze:
A jednak w obecnych temperaturach grzeją, no przynajmniej u mnie. Kontrolka świeci i słychać charakterystyczne syczenie przy każdym przekręceniu kluczyka w stacyjce. |
|
Data: 2014-06-08 11:46:09 | |
Autor: X-Man | |
Świece żarowe. | |
"Trybun" <Ilich@jahu.com> wrote in message news:539405f3$0$2377$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-06-07 02:21, X-Man pisze: widocznie zalezy od auta, bardzo prosto można jednak sprawdzić czy bez świec żarowych odpali wystarczy wyciągnąć bezpiecznik od świec. W Ursusie C360 świec nie było a zapalał bez problemów, przy większych mrozach zalewało się chlodnicę wrzątkiem albo rozpalało ognisko pod silnikiem ;) przez większą część roku odpalał bez niczego na dotyk lub pych z górki jak akumulator był już kiepski. Pzdr Piotrek |
|
Data: 2014-06-08 19:55:39 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 12:46, X-Man pisze:
"Trybun" <Ilich@jahu.com> wrote in message news:539405f3$0$2377$65785112news.neostrada.pl... Niby po co sprawdzać?. Zimą przy pierwszym porannym rozruchu i przy minus 15-20 stopni bez sprawnych świec będzie bardzo ciężko silnik odpalić. Na tą chwilę, przy +25 stopniech jadę przez 20km, wyłączam na chwilę silnik i zapalam ponownie, kontrolka świec się zapala. Tu można z całą pewnością powiedzieć że w takich warunkach grzanie jest zupełnie niepotrzebne, a więc co tu sprawdzać? |
|
Data: 2014-06-08 23:16:01 | |
Autor: X-Man | |
Świece żarowe. | |
"Trybun" <Ilich@jahu.com> wrote in message news:5394a39c$0$2244$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-06-08 12:46, X-Man pisze: żeby udowodnić pewnemu osobnikowi tu że się da... Pzdr Piotrek |
|
Data: 2014-06-09 13:54:11 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 00:16, X-Man pisze:
Niby po co sprawdzać?. Zimą przy pierwszym porannym rozruchu i przy minus 15-20 stopni bez sprawnych świec będzie bardzo ciężko silnik odpalić. Na tą chwilę, przy +25 stopniech jadę przez 20km, wyłączam na chwilę silnik i zapalam ponownie, kontrolka świec się zapala. Tu można z całą pewnością powiedzieć że w takich warunkach grzanie jest zupełnie niepotrzebne, a więc co tu sprawdzać? To raczej niech ten co nie wierzy robi eksperymenty aby sie przekonać. Ja choć nie jestem zbyt mocno obeznany w tych sprawach, to jednak nie mam żadnych wątpliwości że świece żarowe do zapłonu sa potrzebne tylko w niskich temperaturach. |
|
Data: 2014-06-09 08:20:07 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 08:43, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-07 02:21, X-Man pisze: syczenie to raczej pompowane paliwo, bo po co świece miałyby syczeć :) A kontrolka często niewiele wspólnego ma z grzaniem świec... Jak ktoś chce wiedzieć ile grzeją świece, to musi zamontować kontrolkę załączenia...tylko po co :) -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2014-06-09 13:53:39 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 08:20, dddddddd pisze:
W dniu 2014-06-08 08:43, Trybun pisze: Jesteś pewny że to paliwo jest pompowane? Mi to wygląda na dźwięk podgrzewanych świec, na dodatek jest prawie dokładnie synchronizowany czasowo z świeceniem kontrolki świec. Po co by miały syczeć świece? - przecież są podgrzewane do wysokiej temperatury. |
|
Data: 2014-06-09 19:49:47 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 13:53, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-09 08:20, dddddddd pisze: ja tam nigdy nie słyszałem świec, nawet wyciągniętych z auta i podłączonych na krótko... U mnie najbardziej słychać pompkę wstępną która zwiększa ciśnienie przed pompą CR, świec raczej nie usłyszysz (ja przynajmniej takich nie widziałem) -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2014-06-12 10:27:57 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 19:49, dddddddd pisze:
W dniu 2014-06-09 13:53, Trybun pisze: Tu akurat nie będę się upierał przy swojej wersji. Być może to syczenie jest spowodowane pompowaniem paliwa, a nie podgrzewaniem świec. Ale ta prawie idealna synchronizacja syczenia z czasem świecenia kontrolki podgrzewania świec daje powody do myślenia że to jednak to syczenie jest efektem podgrzewania świec.. |
|
Data: 2014-06-05 01:40:32 | |
Autor: WS | |
Świece żarowe. | |
W dniu środa, 4 czerwca 2014 23:08:21 UTC+2 użytkownik collie napisał:
�aden diesel nie zapali bez pomocy �wiec, je�li �cianki cylindra b�d� mia�y temperatur� otoczenia, nawet gdy to b�dzie 30 stopni w lecie. M�wimy oczywi�cie o tzw. zimnym starcie, a nie o zapalaniu rozgrzanego silnika, gdy np. zga�nie pod �wiat�ami. bzdury wypisujesz... moj wujek odpalal przez kilka lat ursusa c330 nie majacego akumulatora najprostsza metoda, tzn. parkowal na gorze pochylego podworka, ruszal sila grawitacji ;) i puszczal sprzeglo, na ~30-40m dlugosci placu mial 2 proby :) Pozniej nie go nie gasil, chyab ze na gorce..., wylaczal dopiero jak wrocil WS |
|
Data: 2014-06-05 11:39:24 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 10:40, WS pisze:
bzdury wypisujesz...> i puszczal sprzeglo, na ~30-40m dlugosci placu mial 2 proby :) Pozniej nie go nie gasil, chyab ze na gorce..., wylaczal dopiero jak wrocil Powiedz jeszcze, że wujkowy Ursus nie miał także prądnicy/alternatora przy tym zapalaniu z górki i wujek nie przekręcał kluczyka w stacyjce w prawo, to wtedy uwierzę. W cud ursusowy. Ale jeśli jednak ten Ursus miał prądnicę/alternator, to jednak cudu nie ma. Do odrzucenia wiary w cuda wystarczy czasem tylko podstawowa znajomość zasad działania instalacji elektrycznej w samochodzie. I zaufanie do Rudolfa Diesla. Zresztą, co tam Ursus C330. Przypomnę, że Ursus C45 potrafił zapalić bez akumulatora, bez świecy, bez rozrusznika i stojąc na płaskim, mazowieckim polu. Potrzebny mu do tego był tylko palnik benzynowy i korba. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 03:24:31 | |
Autor: WS | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 11:39:24 UTC+2 użytkownik collie napisał:
W dniu 5.06.14 10:40, WS pisze: Kluczyk to moze i mial, ale watpie, zeby byl podpiety ;) Bo po tych ~2latach kupowalem mu w krakowskiej agromie kompletna instalacje elektryczna ;) Zreszta wyjecie kluczyka nie gasi tego ursusa ;) dopiero odciecie paliwa (gazem recznym) Zreszta na wsi rozne cuda bywaja... np. sasiad wujaka ma samorobke - tez diesel, bez aku, swiatel. alternatora... odpalany na korbe ;) WS |
|
Data: 2014-06-05 07:04:07 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 23:08, collie pisze:
W dniu 4.06.14 22:52, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Mam dwa diesle z CR. W obydwu wymieniałem świece żarowe - pierwsze auto powyżej -5st.C. nie dawało żadnych oznak niesprawnych świec, w drugim przy tej temperaturze czuć było że chyba nie wszystkie grzeją. Okazało się, że w tym pierwszym sprawna jest jedna (1!) świeca, w drugim żadna (obydwa auta z tym samym silnikiem, 6-cylindrowe). Jedyne co to komputer zgłaszał błąd świec, ale stwierdziłem że mu się ubzdurało bo odpala i dlatego wcześniej świec nie wymieniałem -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2014-06-05 09:29:46 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 7:04, dddddddd pisze:
Mam dwa diesle z CR. W obydwu wymieniałem świece żarowe - pierwsze auto powyżej No dobra. Przypomniał mi się stary dowcip: Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny. Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik. Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku. Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża. Jeden mówi do drugiego: - Siła ich wiary rzuca mnie na kolana... -- collie |
|
Data: 2014-06-05 10:13:06 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 09:29, collie pisze:
W dniu 5.06.14 7:04, dddddddd pisze: Ale póki co, to rzucasz frazesami, uważasz się za wszechwiedzącego (no Macierewicz normalnie), a nie docierają do Ciebie doświadczenia sporej grupy osób. Imho naczytałeś się teorii w necie (czyżby Auto Świat?) i próbujesz zgrywać mądralę. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2014-06-05 12:36:46 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 10:13, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Ale póki co, to rzucasz frazesami, uważasz się za wszechwiedzącego (no Macierewicz Nawet doświadczenia sporej grupy osób tu nie potrafią zmienić zasad działania silnika diesla. Kiedyś przy zdawaniu na prawo jazdy obowiązywała także część teoretyczna o budowie silnika i obsłudze samochodu. Nie było to za bardzo przydatne późniejszemu kierowcy, ale dawało ogólne pojęcie o samochodzie. Teraz tego nie ma, stąd może obecnie tylu cudotwórców-praktyków za kółkiem. Nie trzeba kończyć technikum samochodowego, czy Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych na politechnice, nie trzeba nawet czytać Auto świat, by wiedzieć, że pewne rzeczy w samochodzie są niemożliwe, nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie. Więc jeżeli masz coś do powiedzenia na temat, a nie tylko wycieczki ad personam, to proszę, słucham. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 14:59:54 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 12:36, collie pisze:
W dniu 5.06.14 10:13, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: to widać chorowałeś jak były wykłady... |
|
Data: 2014-06-05 13:02:00 | |
Autor: Maciek | |
Świece żarowe. | |
Dnia Thu, 05 Jun 2014 09:29:46 +0200, collie napisał(a):
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana... A mnie rzuca na kolana sila twojej ignoracji i arogancji. Pisz dalej, robi sie smiesznie! -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-05 11:48:11 | |
Autor: Wojtek | |
Świece żarowe. | |
Mylisz się. Świece żarowe są włączane za każdym razem, niezależnie od temperatury Niestety ale Ty się mylisz... nie w każdym ale w praktycznie każdym nowszym aucie, swiece żarowe powyżej 15-20 stopni celcjusza, nie są załączane. -- Wojtek P.S. Jak diesel jest na 100% sprawny oprócz swiec to do -5 zapali... dłużej pokręcisz ale zapali.. no chyba że to mondeo MK1/2 :P.. ale to inna historia :) |
|
Data: 2014-06-05 12:02:59 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 11:48, Wojtek pisze:
Niestety ale Ty się mylisz... nie w każdym ale w praktycznie każdym nowszym A zapłon mieszanki przy odpalaniu silnika w temperaturze 20 stopni następuje w jaki sposób? Od długotrwałego kręcenia rozrusznikiem, o czym niżej? P.S. Jak diesel jest na 100% sprawny oprócz swiec to do -5 zapali... dłużej Jak zapewne pamiętasz z lekcji fizyki, zgodnie z prawami termodynamiki, sprężaniu gazu (wzrostowi ciśnienia) towarzyszy wzrost temperatury tego gazu. Można sobie zatem wyobrazić, że długotrwałe kręcenie rozrusznikiem spowoduje wzrost temperatury cylindrów do poziomu samozapłonu mieszanki. No i wtedy samochód zapali bez użycia świec żarowych. Ale nie mówimy tu o sytuacjach ekstremalnych, ale o normalnej eksploatacji diesla. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 11:43:15 | |
Autor: masti | |
Świece żarowe. | |
Dnia piÄknego Thu, 05 Jun 2014 12:02:59 +0200 osobnik zwany collie
napisaĹ: W dniu 5.06.14 11:48, Wojtek pisze: moĹźe napraw sobie ten silnik jak potrzebujesz dĹugotrwaĹego krecenia rozrusznikiem by go zapaliÄ. Ĺwieca nie jest potrzebna do zapĹonu a jedynie do ustalenia najlepszego miejsca rozpoczÄcia zapĹonu. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-06-05 13:42:46 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 13:43, masti pisze:
Świeca nie jest potrzebna do zapłonu a jedynie do ustalenia najlepszego> miejsca rozpoczęcia zapłonu. Kończ Waść, wstydu oszczędź. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 12:36:43 | |
Autor: masti | |
Świece żarowe. | |
Dnia piÄknego Thu, 05 Jun 2014 13:42:46 +0200 osobnik zwany collie
napisaĹ: W dniu 5.06.14 13:43, masti pisze: no to sĹucham Pana Fachowca. OswieÄ mnie. ChÄtnie siÄ poĹmiejÄ. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-06-05 13:47:24 | |
Autor: Netopeerek | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:lmpl4j$9nq$5dont-email.me...
moĹźe napraw sobie ten silnik jak potrzebujesz dĹugotrwaĹego krecenia Ĺťarowa??? |
|
Data: 2014-06-05 05:46:06 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 13:47:24 UTC+2 użytkownik Netopeerek napisał:
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:lmpl4j$9nq$5dont-email.me... Tobie zapewne się wydaje ze pręcik o średnicy 5mm rozgrzany do czerwoności na odcinku kilku milimetrów jest w stanie dokonać w cylindrze jakiś cudów z wyjątkiem umożliwienia zapalenia się na nim rozpylonego paliwa. Potrzeba nam w Polsce takich optymistów. Dobrą robotę robisz. Pełnosprawny dizel zapali bez grzania świec. Po kilku kilkunastu sekundach świeca od ognia jaki jest w cylindrze rozgrzewa się do czerwoności i staje się miejscem w którym przy wtryśnięciu paliwa zaczyna się ono spalać. Rozgrzana świeca ułatwia zapłon. Ale jej brak uniemożliwia prawidłową pracę silnika i prowadzi do szybkiego zniszczenia najczęściej tłoka. |
|
Data: 2014-06-05 15:32:04 | |
Autor: Netopeerek | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:6152defb-6b18-4f61-b8bd-88dfc9ea2288googlegroups.com...
hahahahaha |
|
Data: 2014-06-05 15:35:37 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 15:32, Netopeerek pisze:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości W cytowanej przez Ciebie wiadomości Kogutka444 jakoś nie widzę słowa "hahahahaha", cokolwiek ono znaczy. Nim zaczniesz rechotać na newsach, naucz się prawidłowego cytowania wiadomości i dawaj głos, jeśli masz coś do powiedzenia na temat. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 15:59:27 | |
Autor: J.F. | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 13:47:24 UTC+2 użytkownik Netopeerek napisał: > może napraw sobie ten silnik jak potrzebujesz długotrwałego > krecenia Tobie zapewne się wydaje ze pręcik o średnicy 5mm rozgrzany do czerwoności na odcinku kilku milimetrów jest w stanie dokonać w cylindrze jakiś cudów z wyjątkiem umożliwienia zapalenia się na nim >rozpylonego paliwa. Potrzeba nam w Polsce takich optymistów. Dobrą robotę robisz. Pełnosprawny dizel zapali bez grzania świec. Po kilku kilkunastu sekundach świeca od ognia jaki jest w cylindrze >rozgrzewa się do czerwoności i staje się miejscem w którym przy wtryśnięciu paliwa zaczyna się ono spalać. Rozgrzana świeca ułatwia zapłon. Ale jej brak uniemożliwia prawidłową pracę silnika i >prowadzi do szybkiego zniszczenia najczęściej tłoka. A w jaki sposob ? Czyli twierdzisz ze niepodgrzewany kawalek metalu jest wystarczajacy do prawidlowej pracy ? Ciekawe czemu producenci o tym nie wiedza. No i ja mam starego diesla, bez podgrzania swiec rozruch jest bardzo utrudniony. W TDI faktycznie lepiej to wyglada - czyzby wysokie cisnienie rozpylania bylo wystarczajace ? J. |
|
Data: 2014-06-05 07:30:44 | |
Autor: WS | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 15:59:27 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Czyli twierdzisz ze niepodgrzewany kawalek metalu jest wystarczajacy do prawidlowej pracy ? Podgrzewany ;) Tak dzialaja np. modelarskie silniki spalinowe na metanol - swieca zarowa podgrzewana elektrycznie na czas rozruchu, po odpaleniu i odlaczeniu zasilania zarzenie podtrzymuje energia spalanego paliwa... WS |
|
Data: 2014-06-05 17:32:44 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 16:30, WS pisze:
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 15:59:27 UTC+2 użytkownik J.F. napisał: Tak dzialaja np. modelarskie silniki spalinowe na metanol - swieca zarowa podgrzewana elektrycznie na czas rozruchu, po odpaleniu i odlaczeniu zasilania zarzenie podtrzymuje energia spalanego paliwa... No popatrz, żarząca się świeca (choć nie podłączona) jest potrzebna do podtrzymania spalania, a co poniektórzy uważają za fanaberie używanie świecy żarowej (podłączonej) do uruchomienia zimnego silnika, choć twórca silnika, nie wiedzieć czemu, taką świecę w silniku umieścił. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 13:40:57 | |
Autor: WS | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 17:32:44 UTC+2 użytkownik collie napisał:
> Tak dzialaja np. modelarskie silniki spalinowe na metanol - swieca zarowa podgrzewana elektrycznie na czas rozruchu, po odpaleniu i odlaczeniu zasilania zarzenie podtrzymuje energia spalanego paliwa... bo to nie sa diesle ;) gaznikowe silniczki 2T na mieszanke metanolu z olejem do smarowania, nawet mam ze 2 takie... |
|
Data: 2014-06-05 22:28:45 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 22:40, WS pisze:
bo to nie sa diesle ;) No popatrz, a temat jest o świecach żarowych w silnikach diesla. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-05 08:18:06 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 15:59:27 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Uďż˝ytkownik napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci grup Producenci wiedzą. Ty nie wiesz. Doświadczenie jest miarą poznania Świata. Zrób takie. Weź pistolet do malowania natryskowego i nalej do niego oleju napędowego. Weź świecę żarową i zamocuj ją w imadle. Oczywiście zrób to wszystko z zamkniętym pomieszczeniu. Następnie zacznij malować paliwem powietrze w okolicach świecy. Etap drugi. Podłącz prąd do świecy, poczekaj az się rozgrzeje do czerwoności, uruchom pistolet i skieruj z odległości 0,5m jego wylot na świecącą na czerwono świecę. Jak przeżyjesz opisz wynik doświadczenia. |
|
Data: 2014-06-05 11:57:14 | |
Autor: masti | |
Świece żarowe. | |
Dnia piÄknego Thu, 05 Jun 2014 13:47:24 +0200 osobnik zwany Netopeerek
napisaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci Ĺźarowa. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-06-06 19:52:13 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-05 13:43, masti pisze:
Dnia piÄknego Thu, 05 Jun 2014 12:02:59 +0200 osobnik zwany collie No, powiedzmy - uĹatwia zapĹon przy niskich niskich temperaturach. |
|
Data: 2014-06-05 12:30:20 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
collie wydumaĹ(a) w news:lmpg3q$2ia$1node2.news.atman.pl :
W dniu 5.06.14 11:48, Wojtek pisze: No to teraz poczytaj sobie o nowoczesnych dieslach, wtryskiwaczach, cisnieniu i braku Ĺwiec Ĺźarowych w tych silnikach, jedynie wstepny podgrzewacz powietrza. -- Michael________⢠______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)⏠|
|
Data: 2014-06-05 12:56:04 | |
Autor: collie | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 5.06.14 12:30, MichaelDataÂŽ pisze:
No to teraz poczytaj sobie o nowoczesnych dieslach, wtryskiwaczach, cisnieniu i Jak juĹź pisaĹem, Ursus C45 obywaĹ siÄ bez Ĺwiecy Ĺźarowej, a nawet bez podgrzewacza powietrza i zapalaĹ takĹźe w zimie. Ale czy to zmienia zasadÄ dziaĹania diesla? ObojÄtnie w jaki sposĂłb - czy to poprzez ĹwiecÄ ĹźarowÄ , czy poprzez podgrzewanie gĹowicy cylindra, wielokrotne sprÄĹźanie mieszanki, podgrzewanie powietrza itd. - Ĺcianki cylindra/gĹowicy muszÄ osiÄ gnÄ Ä temperaturÄ samozapĹonu mieszanki. W temperaturze pokojowej cylindra - bez udziaĹu wymienionych wspomagaczy - samozapĹon nie nastÄ pi, silnik diesla nie odpali. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 13:27:27 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
collie wydumaĹ(a) w news:lmpj7a$5ss$1node2.news.atman.pl :
W dniu 5.06.14 12:30, MichaelDataÂŽ pisze: Tutaj nie chodzi o zasadÄ dziaĹania diesla, chodzi o uruchamianie diesla bez swiec Ĺźarowych i nie mam na mysli starych konstrukcji. W nowoczesnych dieslach z wtryskiwaczem osiaga siÄ zupelnie inne cisnienie niĹź w Ursusie, stÄ d wĹasnie wynika brak swiec Ĺźarowych w nowoczesnych konstrukcjach. Sama zasada zapĹonu oleju pozostaje bez zmian, jedynie to Ĺźe kiedy piszesz Ĺźe scianki cylindra muszÄ osiagnÄ Ä temperaturÄ jest bĹÄdne bo paliwo siÄ w tym przypadku zapala na skutek wiekszego cisnienia wtrysku niĹź w Ursusie. Nikt nie "krÄci" kilka minut rozrusznikiem w nowych konstrukcjach (mowa o sprawnym silniku). MoĹźe pomocne bÄdzie dla Ciebie porĂłwnanie ciĹnieĹ wtrysku paliwa nowego diesla i starego :> -- Michael________⢠______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)⏠|
|
Data: 2014-06-05 13:38:39 | |
Autor: collie | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 5.06.14 13:27, MichaelDataÂŽ pisze:
Tutaj nie chodzi o zasadÄ dziaĹania diesla, chodzi o uruchamianie diesla bez swiec No, chyba chyba zaczynamy dochodziÄ do porozumienia. JeĹli nie ma Ĺwiecy Ĺźarowej, Ĺcianki cylindra sÄ zimne, to samozapĹon moĹźemy uzyskaÄ poprzez odpowiednio silne sprÄĹźenie mieszanki i w efekcie wzrost jej temperatury aĹź do samozapĹonu, w czym pomaga jeszcze wstÄpne podgrzanie powietrza do tej mieszanki uĹźytego. Czego nie moĹźna uzyskaÄ w ten sposĂłb akurat w Ursusie i starszych dieslach samochodowych, gdzie bez Ĺwiecy ani rusz. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-05 14:13:55 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
collie wydumaĹ(a) w news:lmpln3$8mq$1node2.news.atman.pl :
W dniu 5.06.14 13:27, MichaelDataÂŽ pisze: No i wĹasnie...tutaj upada Twoja teroria z "wydojeniem" akumulatora na skutek dziaĹania swiec Ĺźarowych w nowych dieslach :P -- Michael________⢠______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)⏠|
|
Data: 2014-06-05 14:26:22 | |
Autor: collie | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 5.06.14 14:13, MichaelDataÂŽ pisze:
No i wĹasnie...tutaj upada Twoja teroria z "wydojeniem" akumulatora na skutek No, jak nie ma Ĺwiec Ĺźarowych, to nie ma i "dojenia" akumulatora. A w przypadku Ĺwiec, 100 A przy rozruchu chyba coĹ dla akumulatora znaczy, nie? A jak tych rozruchĂłw jest piĹÄset dziennie, a silnik pracuje za kaĹźdym razem niewiele dĹuĹźej, niĹź trwa rozruch, to te Ĺwiece jednak dla akumulatora bÄdÄ odczuwalne pod koniec miesiÄ ca. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 05:55:36 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 14:26:22 UTC+2 użytkownik collie napisał:
W dniu 5.06.14 14:13, MichaelData(R) pisze: Dlaczego akurat miesiaca? Chyba ze masz akumulator z okrętu podwodnego. Jak praca trwa niewiele dłużej niż rozruch to akumulator zdechnie po kilkunastu-kilkudziesięciu rozruchach. I to bliżej dwudziestu niż osiemdziesięciu. |
|
Data: 2014-06-05 15:02:43 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 14:55, kogutek444@gmail.com pisze:
Dlaczego akurat miesiaca? Chyba ze masz akumulator z okrętu podwodnego.> Jak praca trwa niewiele dłużej niż rozruch to akumulator zdechnie po > kilkunastu-kilkudziesięciu rozruchach. I to bliżej dwudziestu niż osiemdziesięciu. Zakładam wariant optymistyczny, że to "niewiele dłużej" będzie dłuższe. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-09 14:08:04 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
collie wydumaĹ(a) w news:lmpogg$bgb$1node2.news.atman.pl :
W dniu 5.06.14 14:13, MichaelDataÂŽ pisze: Rozmawiamy glĂłwnie o nowych dieslach a nie o starociach, ktĂłre miaĹy rozwiÄ zania metody wtrysku paliwa zupeĹnie inaczej niz sie to obecnie produkuje. Troche inne zasady teraz rzÄ dzÄ w momencie uruchamiania zimnego silnika... To wĹasciciel musi byc kretynem Ĺźeby tak uzytowac diesla. Ale jeszcze troche matematyki. 100A pracy swiec Ĺźarowch przy 10 sekundach (tyle max dziaĹaja swiece) daje sie uzupeĹnic spokojnie w 20 minut pracy alternatora. Znacznie wiecej "Ĺźre" alternator (ok 500A) ale tez nie krÄci sie godzinami tylko kilka sekund. Zaraz po uruchomieniu silnika z alternatora "leci" Ok 30A na doĹadowanie akumulatora, wszystko zalezy jak sprawny jest ten aku. MaĹa sprawnoĹc powoduje szybkie podniesienie napiÄcia aku do 13,9V i prÄ d Ĺadowania spada do maĹego. Dobry aku, zanim podniesie sobie do 13,9 to troche "pociagnie" tego prÄ du...ale to juĹź dyskusja na inny wÄ tek. -- Michael________⢠______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)⏠|
|
Data: 2014-06-09 15:40:28 | |
Autor: MichaelDataÂŽ | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
MichaelDataÂŽ wydumaĹ(a) w news:ln486a$p5i$1usenet.news.interia.pl :
Znacznie wiecej "Ĺźre" alternator (ok 500A) Rozrusznik, miaĹo byÄ :) -- Michael________⢠______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)⏠|
|
Data: 2014-06-05 21:24:17 | |
Autor: Maciek | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
Dnia Thu, 05 Jun 2014 13:38:39 +0200, collie napisał(a):
Czego nie można uzyskać w ten sposób akurat w Ursusie Mialem auto z Andoria 4c90. Silnik rodem z lat 60. Nie raz i nie dwa odpalalem go bez swiec - a to padl przekaznik, a to akumulator zdechl. Aha, zanim zaczniesz cos zmyslac, to informuje, ze swiece w Andorii wlacza sie tylko recznie. Odpalalem rowniez morskie, jednocylindrowe diesle w lodziach rybackich - one w ogole nie maja zadnej elektryki, tylko korbe, kolo zamachowe i odpreznik. Wiec przestac pieprzyc, bos w dupie byl i gowno widzial. I gowno wiesz. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-06 19:50:28 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 21:24, Maciek pisze:
Aha, zanim zaczniesz cos zmyslac, to informuje, ze swiece w Andorii wlacza sie tylko recznie. I teraz by się coś takiego przydało. Ale w imię źle pojętej wygody producenci zagłaskują klientów na śmierć. Kiedyś mogło być instalowanwe "ręczne ssanie" w benzyniakach. Pamiętam klątwy znajomego gdy Volkswagen postaniwił w Golfie 1.6 instalować ssanie automatyczne. W zimie zżeranie i 20 litrów nie było jakimś wyjątkiem przez ten niewielki przecież silnik. |
|
Data: 2014-06-07 14:49:24 | |
Autor: Maciek | |
Świece żarowe. | |
Dnia Fri, 06 Jun 2014 19:50:28 +0200, Trybun napisał(a):
I teraz by się coś takiego przydało. Ale w imię źle pojętej wygody producenci zagłaskują klientów na śmierć. Nie wiem czy w obecnych ciezko skomputeryzowanych dieslach to by sie sprawdzilo. Komp by glupial i wrzeszczal, ze blad. W Zuku dzialalo swietnie - jesli przy odpalaniu kopcil, to sie po prostu dogrzewalo z 10 sekund i po sprawie. No ale tam moglem wyjac kluczyki ze stacyjki, bo silnik mial sterowanie w 100% mechaniczne, nawet gasilo sie go specjalna dzwignia. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-08 08:44:15 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 14:49, Maciek pisze:
Dnia Fri, 06 Jun 2014 19:50:28 +0200, Trybun napisał(a): Po prostu by w ten sposób powiadamiał że wystarczy już grzania a wtedy kierowca wyłącza grzanie. Co innego by się mogło stać? W moim aucie dieselku też mogę wyjąć kluczyk a silnik pozostaje włączony. Mało tego w moim poprzednim aucie - benzyniaku także mogłem wyjąć kluczyki ze stacyjki a silnik pracował. |
|
Data: 2014-06-07 09:41:38 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 8.06.14 8:44, Trybun pisze:
W moim aucie dieselku też mogę wyjąć kluczyk a silnik pozostaje włączony. Mało No nie wiem, ja chyba mam zepsutą stacyjkę, bo kluczyk mogę wyjąć dopiero po całkowitym przekręceniu go w lewo, do oporu. A wtedy silnik na 100 proc. gaśnie po wyjęciu kluczyka. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-08 19:57:20 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 09:41, collie pisze:
W dniu 8.06.14 8:44, Trybun pisze: Nie mówię że to norma, nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło w aucie że mogę wyciągnąć kluczyk a motor pracuje dalej. Gdy pierwszy raz jechałem Vectrą to wręcz spanikowałem gdy byłem na rondzie i przypadkowo trąciłem kolanem kluczyki a one wypadły z stacyjki na podłogę. byłem pewny że kierownica się zablokuje, a prędkość dość duża. Żadne zablokowanie jednak nie nastąpiło. W nowym nabytku z silnikiem diesla także mogę wyjąć kluczyki przy pracującym silniku. |
|
Data: 2014-06-08 09:33:25 | |
Autor: Maciek | |
Świece żarowe. | |
Dnia Sun, 08 Jun 2014 08:44:15 +0200, Trybun napisał(a):
W moim aucie dieselku też mogę wyjąć kluczyk a silnik pozostaje włączony. Mało tego w moim poprzednim aucie - benzyniaku także mogłem wyjąć kluczyki ze stacyjki a silnik pracował. Nastepny troll? -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-08 19:57:59 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 09:33, Maciek pisze:
Dnia Sun, 08 Jun 2014 08:44:15 +0200, Trybun napisał(a): Skoro tak piszesz, ja nie wiem jak to nazwać. |
|
Data: 2014-06-05 12:56:58 | |
Autor: Maciek | |
Świece żarowe. | |
Dnia Thu, 05 Jun 2014 12:02:59 +0200, collie napisał(a):
A zapłon mieszanki przy odpalaniu silnika w temperaturze 20 stopni następuje A niby od czego? Swieca zarowa bezposrednio nie przyczynia sie do zaplonu mieszanki. Sam zreszta odpalalem antycznego diesla, w ktorym padl przekaznik swiec. Zapalil, kopcac, i pojechal. Wyguglaj sobie, co to jest "fire piston" i przestan bluznic. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-05 13:10:31 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 12:56, Maciek pisze:
Swieca zarowa bezposrednio nie przyczynia sie do zaplonu mieszanki. A do czego? Do świecenia w cylindrze, żeby gazy spalinowe widziały, gdzie jest wyjście? Sam zreszta odpalalem antycznego diesla, w ktorym padl przekaznik swiec. Jeśli wg Ciebie wystarczy umiejętność guglania, by móc zaprzeczać Rudolfowi Dieslowi, to wyguglaj sobie zasady działania silnika wysokoprężnego. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 21:18:35 | |
Autor: Maciek | |
Świece żarowe. | |
Dnia Thu, 05 Jun 2014 13:10:31 +0200, collie napisał(a):
Jeśli wg Ciebie wystarczy umiejętność guglania, by móc zaprzeczać Rudolfowi Ja te zasady znam, ty nie masz o nich pojecia. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-05 12:23:12 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 21:18:35 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
Dnia Thu, 05 Jun 2014 13:10:31 +0200, collie napisaďż˝(a): Zasada jest ta sama. Budowa silników się ciut zmieniła. Rudolf z litra pojemności wyciągał konia mechanicznego. Teraz wyciągają sto koni i więcej z litra. |
|
Data: 2014-06-05 16:37:44 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 12:02, collie pisze:
P.S. Jak diesel jest na 100% sprawny oprócz swiec to do -5 zapali... dłużej Brawo! Właśnie odkryłeś zasadę działania silnika o zapłonie _s_a_m_o_c_z_y_n_n_y_m_, zwanego popularnie silnikiem Diesla: "Silnik wysokoprężny w odróżnieniu od silnika o zapłonie iskrowym zasysa i spręża czyste powietrze, a paliwo wtryskiwane jest do cylindra dopiero pod koniec suwu sprężania. Mieszanka palna tworzy się bezpośrednio w cylindrze silnika, a jej zapłon następuje samoczynnie na skutek odpowiednio wysokiej temperatury (500-800°C) sprężonego powietrza." Owszem, często ciężko jest odpalić bez świecy, ponieważ sprężanie zachodzi wtedy stosunkowo wolno (mało RPM), i część ciepła ucieka przez kontakt powierza z zimnym cylindrem (ale oczywiście nadal nie jest to proces izotermiczny!). Dodatkowo, są jeszcze straty ciśnienia w cylindrze (zwłaszcza jeśli silnik jest w kiepskim stanie), które również dokuczają bardziej przy niskich obrotach. Dlatego temperatura sprężania jest niższa niż normalnie, gdy proces jest bliższy sprężaniu adiabatycznemu. Niemniej bzdurą jest napisanie, że bez świecy się nie odpali po długim postoju jakoby z powodu "zasad działania silnika diesla". Przeciwnie, co do zasady właśnie DA się, natomiast przeszkadzają niedoskonałości. Mimo to wiele silników pali całkiem znośnie bez sprawnych świec, zwłaszcza gdy jest w miarę ciepło. Sporo zależy od konkretnej konstrukcji, np. jakie zastosowano ciśnienie sprężania. PS lepiej nie wyjeżdżaj z "lekcjami fizyki" na tej grupie. Serio serio. -- JW |
|
Data: 2014-06-05 17:13:11 | |
Autor: J.F. | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości
Niemniej bzdurą jest napisanie, że bez świecy się nie odpali po długim postoju jakoby z powodu Ale pytanie jest o te druga czesc silnikow - czy one zapala, zwlaszcza na srednim mrozie, bez swiec ale przed skonczeniem akumulatora. Bo moze jednak nie taka bzdura jest napisane ze po dlugim postoju bez swiec nie odpali :-) J. |
|
Data: 2014-06-05 17:22:06 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 16:37, Jakub Witkowski pisze:
Brawo! Właśnie odkryłeś zasadę działania silnika o zapłonie Naucz się czytać ze zrozumieniem i nie popisuj się umiejętnością copy-paste z Wikipedii. Niemniej bzdurą jest napisanie, że bez świecy się nie odpali po długim postoju Krótko mówiąc - da się, czyli się nie da. PS lepiej nie wyjeżdżaj z "lekcjami fizyki" na tej grupie. Serio serio. Wychodzę z założenia, że na naukę nigdy nie jest za późno. Nawet na newsach. -- collie |
|
Data: 2014-06-05 21:29:17 | |
Autor: Maciek | |
Świece żarowe. | |
Dnia Thu, 05 Jun 2014 17:22:06 +0200, collie napisał(a):
Krótko mówiąc - da się, czyli się nie da. "Nigdy nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem" Idziesz so KF-a, trollu. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-05 22:42:12 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 5.06.14 21:29, Maciek pisze:
Idziesz so KF-a, trollu. Za Wikipedią - cechy trolla: - częste nazywanie innych dyskutantów trollami internetowymi; - ceremonialne używanie filtrów (np. killfile'a): troll uroczyście obwieszcza, że jego oponent ma znaleźć się w filtrze trolla, przy czym bardzo często i tak tego nie robi i dalej czyta wypowiedzi oponenta (czasem tylko próbuje udawać, że je filtruje); -- collie |
|
Data: 2014-06-06 10:03:17 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Świece żarowe. | |
Hello collie,
Thursday, June 5, 2014, 10:42:12 PM, you wrote: Idziesz so KF-a, trollu.Za Wikipedią - cechy trolla: [...] Cecha głupka - odpowiada na PLONKa. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-06-06 00:53:07 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 6.06.14 10:03, RoMan Mandziejewicz pisze:
Cecha głupka - odpowiada na PLONKa. Inaczej byś się nie załapał między wódkę a zakąskę, bastardzie po Arnoldzie Buzdyganie. -- collie |
|
Data: 2014-06-07 01:29:59 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Świece żarowe. | |
Hello collie,
Friday, June 6, 2014, 12:53:07 AM, you wrote: Cecha głupka - odpowiada na PLONKa.Inaczej byś się nie załapał między wódkę a zakąskę, bastardzie po Arnoldzie *PLONK!* durniu. -- RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-06-05 18:40:58 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
ÂŚwiece Âżarowe. | |
W dniu .06.2014 o 11:48 Wojtek <wojtek@laaapppii.plll> pisze:
ZaĹoĹźymy siÄ? :-) - sÄdziÄ bÄdÄ instrukcje serwisowe do hdi, dci, jtd... Sprawny nowy diesel pali bez Ĺwiec i przy -20st. TG |
|
Data: 2014-06-05 12:59:51 | |
Autor: Maciek | |
Świece żarowe. | |
Dnia Wed, 04 Jun 2014 23:08:21 +0200, collie napisał(a):
Żaden Bredzisz! Widziales kiedys chocby popularnego "esioka" czy inny gospodarczy silnik wysokoprezny? A nazwa "silnik o zaplonie samoczynnym" cos ci mowi? -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-06 19:40:30 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 22:52, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
W dniu 2014-06-04 22:32, collie pisze: Skąd taki wniosek? Przecież kontrolka się zapala, a także słychać takie jakby syczenie gdy gdy owa kontrolka sygnalizuje grzenie.. |
|
Data: 2014-06-05 20:29:35 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-04 22:32, collie pisze:
JeĹli jeĹşdzisz raz w tygodniu na sumÄ, to o akumulatorze nie Zieeeeew. Np ta sobota co minÄĹa. Zrobione od 8 rano do 21 870 km po woj mazowieckim. KilkadziesiÄ t punktĂłw postojowych, start stop. Ale ok, jestem naczelnym katolem tej grupy, co niedzielÄ zapierdalam do panbozi biÄ pokĹony, i nie wiem co to ciÄ gĹe odpalanie diesla co chwila. A dodam, Ĺźe ta sobota to byĹa fajna, bo miaĹem w miarÄ dĹugie odstÄpy miÄdzy punktami. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2014-06-08 08:41:54 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 21:28, collie pisze:
W dniu 4.06.14 17:01, Trybun pisze: No nie wiem, skoro tak piszesz, jednak mimo braku jakiegokolwiek dodatkowego doładowywania nie miałem tej zimy problemów z akumulatorem, a nie jest on nowy. O stylu jazdy już pisałem - więcej zapalanie niż jazdy..
Chyba jednak w dieslu jest mniej awaryjnogennej elektroniki. Pamiętam jak w dawnych czasach przejechałem około 200km wstrzykując ręcznie do gaźnika paliwo lekarską strzykawką. |
|
Data: 2014-06-07 09:33:39 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 8.06.14 8:41, Trybun pisze:
No nie wiem, skoro tak piszesz, jednak mimo braku jakiegokolwiek dodatkowego Pewnie jakość akumulatora ma też swój udział. Moją pierwszą Asterką dojeżdżałem do pracy z Tarchomina na Mokotów, czyli gdzieś z 15 km w jedną stronę, lato czy zima. Fabryczny akumulator wytrzymał w sumie (u poprzedniego właściciela i u mnie) 7 lat, bez żadnego doładowywania. Zresztą, nawet prostownika wtedy nie miałem. ;-) A powiadają, że po trzech latach należy w dieslu akumulator wymienić, szczególnie przed zimą. Chyba jednak w dieslu jest mniej awaryjnogennej elektroniki. Pamiętam jak w I to mi się od początku w dieslu podobało - brak gaźnika, rozdzielacza, cewek i przewodów WN idących do świec. ;-) Teraz w benzyniakach i z tym jest inaczej, ale wtedy zimą, czy w słotne dni problemy z odpalaniem były. Ja co prawda strzykawki z benzyną nie woziłem, ale kilka razy w zimie zdarzyło mi się użyć takiego wynalazku pn. Start w aerozolu. -- collie |
|
Data: 2014-06-08 19:58:57 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 09:33, collie pisze:
W dniu 8.06.14 8:41, Trybun pisze: Ja jestem w trochę lepszej sytuacji, bo auto przeważnie stoi w garażu, co prawda nieogrzewanym ale różnica w temperaturach na zewnątrz, a w środku jest spora.
Pewnie jeździłeś Polonezem, albo Dużym Fiatem? Jak sobie przypominam to były te auta wręcz obrzydliwie podatne na zawilgocenia układu zapłonowego. |
|
Data: 2014-06-08 09:32:10 | |
Autor: Maciek | |
Świece żarowe. | |
Dnia Sun, 08 Jun 2014 08:41:54 +0200, Trybun napisał(a):
Chyba jednak w dieslu jest mniej awaryjnogennej elektroniki. Pamiętam jak w dawnych czasach przejechałem około 200km wstrzykując ręcznie do gaźnika paliwo lekarską strzykawką. To chyba jednak nie byl diesel. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-06-08 19:59:08 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 09:32, Maciek pisze:
Dnia Sun, 08 Jun 2014 08:41:54 +0200, Trybun napisał(a): Oczywiście że nie. ;-) |
|
Data: 2014-06-08 12:02:17 | |
Autor: J.F. | |
Świece żarowe. | |
Dnia Sun, 08 Jun 2014 08:41:54 +0200, Trybun napisał(a):
W dniu 2014-06-04 21:28, collie pisze: Juz nie. Elektroniki tam pelno. No dobra - bez swiec zarowych diesel moze zapali, bez iskry benzynowy na pewno nie. jak w dawnych czasach przejechałem około 200km wstrzykując ręcznie do gaźnika paliwo lekarską strzykawką. Na dlugo starczalo ? Co kilometr, czy podlaczylej jakos z kabiny ? Ale w dieslu strzykawka raczej nie pomoze. J. |
|
Data: 2014-06-08 20:00:05 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 12:02, J.F. pisze:
No właśnie, mimo wszystko i tak w dieslu jest jej mniej.
Oj nie pamiętam, po prostu nie mierzyłem. Pamiętam tylko że po pierwszym wstrzyknięciu byliśmy trochę zaskoczeni że tak daleko udało się na tej szprycy ujechać. I jeszcze małe sprostowanie - nie było tego przejechane 200km. Jakieś 15-20km od miasta Czarnkowa w kierunku na Poznań, do Poznania. |
|
Data: 2014-06-05 07:58:28 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Świece żarowe. | |
Dnia 2014-06-04 17:01, *Trybun* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Mówił że świece żarowe to generalnie słaby punkt diesli Opla Od dosyć dawna (2005) większość silników w Oplach jest konstrukcji Fiata lub Isuzu (choć nowe 1.7 to już naprawdę nie wiem czyje są :) ) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2014-06-06 19:56:48 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 07:58, Mirek Ptak pisze:
Dnia 2014-06-04 17:01, *Trybun* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Sam silnik to jeszcze nie wszystko, liczy się osprzęt, no i oprogramowanie. |
|
Data: 2014-06-04 19:20:49 | |
Autor: Irokez | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 14:03, collie pisze:
hmm.. nie mam gaźnika, nie mam przewodów WN itepe itede. Nie mam też dwumasy, filtra cząstek stałych, EGR, zaworu wolnych obrotów, turbiny, intercoolera, zapiekających się świec żarowych i strachu zimą czy paliwo zamarznie Ale fakt 2.4JTD fajnie się jeździło. a potem dwumasa zaczęła o sobie dawać znać. 2.0TDI czy TDCI nie dawało takiej frajdy -- Irokez |
|
Data: 2014-06-04 20:41:14 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 19:20, Irokez pisze:
hmm.. nie mam gaźnika, nie mam przewodów WN itepe itede. Hmm... Wygląda na to, że masz diesla, tylko o tym nie wiesz. ;-) Przy bezpośrednim wtrysku benzyny nie ma co prawda gaźnika, ale mieszanka i tak jest zapalana od iskry świecy. A jak są świece, to musi być i wysokie napięcie, które do tych świec czymś jest doprowadzane, prawda? Ale może ja nie jestem na bieżąco, bo od tak dawna jeżdżę dieslami, że mogło mi umknąć, iż obecnie są benzyniaki bez świec zapłonowych. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-04 20:57:03 | |
Autor: Irokez | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 20:41, collie pisze:
W dniu 4.06.14 19:20, Irokez pisze: Ma oczywiście świecę i cewkę zapłonową - jedną na każdą świecę, zakładaną bezpośrednio na nią więc nie ma kabla WN który fakt robi problemy. Całość jest szczelnie wtykana w otwór pokrywy i na zewnątrz jest tylko wtyk z zasilaniem 12V czy tam ile ze sterownika. Więc problem wilgoci nie istnieje. -- Irokez |
|
Data: 2014-06-04 21:41:41 | |
Autor: Cavallino | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "collie" <collie2@vp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lmnpmu$e2a$1@node2.news.atman.pl... W dniu 4.06.14 19:20, Irokez pisze: Ale on pisał że bez kabli, a nie że bez świec. Cewki bezpośrednio na świecy są od wieeeelu lat stosowane tu i ówdzie. |
|
Data: 2014-06-04 21:46:21 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 21:41, Cavallino pisze:
Ale on pisał że bez kabli, a nie że bez świec. To mi już objaśnił Irokez. Tak mi się skojarzyło, że jak nie ma przewodów WN, to i nie ma świec. A mój ostatni benzyniak miał kabelki jak się patrzy. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-04 21:46:41 | |
Autor: atm | |
Świece żarowe. | |
On 2014-06-04 20:41, collie wrote:
W dniu 4.06.14 19:20, Irokez pisze: Jesli przewody wysokiego napiecia sa jedynym problemem benzyniakow to mozna je nazwac samochodami idealnymi.... Co do diesli, na podstawie (skromnych) obserwacji odnosze wrazenie, ze wspolczesne diesle sa ok jesli jest sie ich pierwszym wlascicielem. Drugi (i nastepny) wlasciciel kupuje samochod z przebiegiem 150-250kkm i zalapuje sie na wianuszek problemow, ktore finansowo protrafia dac mocno w kosc. |
|
Data: 2014-06-04 21:57:15 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 21:46, atm pisze:
Co do diesli, na podstawie (skromnych) obserwacji odnosze wrazenie, ze wspolczesne No, chyba że się akurat trafi na takie autko z ogłoszenia: "Okazja! Jedyny taki Golf IV TDI 1999 r. (model 2000) zakupiony od niedowidzącego 91-letniego oficera SS w stanie spoczynku (żona adwokat, syn pilot, córka lekarz), 94 tys. przebiegu, gdyż było to szóste auto w rodzinie jeżdżone tylko w słoneczne dni, na co dzień stał pod kocem w ogrzewanym garażu. Tydzień przed sprzedażą ten pierwszy właściciel dokupił dwa komplety opon, wymienił rozrząd, oleje, płyny, paski i kompletne zawieszenie. Nic nie stuka i nie puka, bez wkładu finansowego, tylko klima jest do nabicia. Spalanie oscyluje w granicach 3 l/100km, jak są korki i ktoś ma ciężką nogę to 3.5 l/100km. Autko do tego stopnia bezawaryjne, że człowiek zapomniał jak mechanik wygląda, śmiało można maskę zaspawać. W dzień zakupu Golfika syn właściciela zatankował auto do pełna, umył i nawoskował na gorąco, a córka zrobiła nam na drogę kanapki i kawę do termosu. Samochód w stanie kolekcjonerskim, jedyny taki, tylko lać ropę i jechać. Na wyposażeniu: strumienica, szpera, wydech z kwasiaka, rozpórki kielichów, fajera momo, kubły recaro. Serdecznie polecam to zadbane, doinwestowane autko w dieselku. Będzie służyć wiele lat, gdyż nie jest wytłuczone i wykatowane. Sprzedaję z bólem serca swoją laleczkę, pilnie z powodu wyjazdu, tylko dla miłośnika marki, w dobre ręce. A Niemiec płakał jak sprzedawał..." -- collie |
|
Data: 2014-06-04 22:21:01 | |
Autor: atm | |
Świece żarowe. | |
On 2014-06-04 21:57, collie wrote:
W dniu 4.06.14 21:46, atm pisze: Ty sie smiej, ale takie cuda czsem sie zdarzaja. Znajomy Niemiec, kupil ostatnio od swojego dalekiego znajomego (tez Niemca) Forda Mondeo. Nic szczegolnego gdyby nie to, ze samochod ma 12 lat i 34.000km przebiegu!! Udokumentowane. Samochod jest w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym (jedno male otarcie). Zaplacil za niego 800E. |
|
Data: 2014-06-05 08:07:51 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Świece żarowe. | |
Dnia 2014-06-04 22:21, *atm* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Ty sie smiej, ale takie cuda czsem sie zdarzaja. Znajomy Niemiec, kupil To pewnie ma już trzeci tłumik :) Wnioskuje po 5 letnim Mondeo które miałem jako zastępcze z serwisu - 123 tyś przebiegu - udokumentowane :): https://www.dropbox.com/s/pxnp35kzj6ez6ku/2014-05-24%2015.31.37.jpg https://www.dropbox.com/s/h454k02rbp00qdh/2014-05-24%2015.39.21.jpg Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2014-06-05 08:28:06 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Thu, 05 Jun 2014 08:07:51 +0200, Mirek Ptak
<nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> wrote: To pewnie ma już trzeci tłumik :) Ty popsujesz wszystkie auta :) W moim jest oryginalny wydech, jedynie wspawane jest nowe kolanko z wieszakiem, bo na łączeniu wieszaka z rurą zrobiła się dziurka :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-06 08:07:50 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Świece żarowe. | |
Dnia 2014-06-05 08:28, *jerzu* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
To pewnie ma już trzeci tłumik :) Zdarza się najlepszym - patrz Kubica :) W moim jest oryginalny wydech, jedynie wspawane jest nowe kolanko z W tym zastępczym też się od tego zaczęło - poszedł wieszak, a kilka kilometrów dalej łączenie z rurą od strony silnika. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2014-06-05 07:23:51 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 21:46, atm pisze:
Co do diesli, na podstawie (skromnych) obserwacji odnosze wrazenie, ze bo ludzie potrafią wydać 70.000zł na nowe auto, a do tego z przebiegiem 200kkm za mniej niż połowę tej sumy nie chcą dołożyć kilka tysięcy, bo myślą że to z salonu :) Bo ciężko dokłada się np. 8000zł do auta za 25000zł, mimo że łącznie to po protu kosztuje 33000zł i trzeba taką sumę zakupu przyjąć, by jeździć sprawnym autem. Jak się mało jeździ to można mieć też szczęście i nic nie zrobić przy aucie do czasu sprzedaży, ale może też paść coś za kilka tysi i jest płacz. Jak się robi większe przebiegi to okaże się, że te kilka tysięcy to wcale nie tak dużo, bo rozłoży się i ten kilometr wcale nie jest dużo droższy... Ludzie płaczą że np. muszą wydać 3000zł na dwumasę, a przecież teraz chyba komplet opon do SUVa kosztuje więcej...? Nie mam suva, a za komplet dobrych opon płaciłem ok. 2000zl. Tyle że dużo ludzi nie przyjmuje takich wydatków do budżetu, a opony to nie wiem - pewnie używane... Ja teraz szykuję się na zakup auta (też diesla) za 40.000zł, ale liczę się z tym, że jak nie uzbieram 50.000 to nie ma sensu kupować (ale to mocniejszy silnik, to i w serwis trzeba więcej włożyć)- bo będzie to ~10-letnie auto z przebiegiem pewnie >300kkm -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2014-06-05 08:06:10 | |
Autor: J.F. | |
Świece żarowe. | |
Dnia Thu, 05 Jun 2014 07:23:51 +0200, dddddddd napisał(a):
W dniu 2014-06-04 21:46, atm pisze: Ale to sie wtedy mija z celem, wiec trzeba pojsc po kredyt na nowe auto z salonu, albo kupic starsze i poczekac az ceny za kilkuletnie spadna, bo ich nikt nie chce kupic :-) Tylko ze swiece zarowe kosztuja po kilkadziesiat zl, przynajmniej do forda. Wiecej problemow z wymiana, bo nacpali tam rurek jak pijani. I w efekcie jezdze na starych- ciagle dobre, a winny okazal sie rozrusznik :-) Ludzie płaczą że np. muszą wydać 3000zł na dwumasę, a przecież teraz chyba komplet opon do SUVa kosztuje więcej...? Nie mam suva, a za komplet dobrych opon płaciłem ok. 2000zl. Do suv moze i tak, ale jak sie ma stare auto to 600zl moze starczyc. Nowsze ma duze felgi, duze opony i drogie. Tyle że dużo ludzi nie przyjmuje takich wydatków do budżetu, a opony to nie wiem - pewnie używane... Rynek uzywanych opon jest. Ja teraz szykuję się na zakup auta (też diesla) za 40.000zł, ale liczę się z tym, że jak nie uzbieram 50.000 to nie ma sensu kupować (ale to mocniejszy silnik, to i w serwis trzeba więcej włożyć)- bo będzie to ~10-letnie auto z przebiegiem pewnie >300kkm To nie lepiej sprawdzic oferty w salonach ? Tylko potem trzeba zostawiac pieniadze w serwisie :) J. |
|
Data: 2014-06-05 08:29:46 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Thu, 5 Jun 2014 08:06:10 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Tylko ze swiece zarowe kosztuja po kilkadziesiat zl, przynajmniej do Nie wiem jaki to ford, ale w TDDi/TDCi dostęp do świec jest bezproblemowy. Inna sprawa że lubią się ukręcić i jest wtedy problem. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-05 09:26:38 | |
Autor: J.F. | |
Świece żarowe. | |
Dnia Thu, 05 Jun 2014 08:29:46 +0200, jerzu napisał(a):
On Thu, 5 Jun 2014 08:06:10 +0200, "J.F." A tu starszy 1.8td i od pompy do glowicy prowadza 4 sztywne i fikusnie powyginane rurki, blokujac dostep kluczem. J. |
|
Data: 2014-06-05 15:53:42 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Thu, 5 Jun 2014 09:26:38 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: A tu starszy 1.8td i od pompy do glowicy prowadza 4 sztywne i fikusnie Nie pamiętam jak to jest w 1.8TD, ale w sumie dziwne nie jest. W końcu świec żarowych nie wymienia się codziennie :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-05 15:26:05 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 08:06, J.F. pisze:
ale nadal 33.000zł<<70.000zł, tak samo jak 10+8=18000zł<<40.000zł... Jeszcze są stare przyzwyczajenia - kupujesz tanie używane auto to i mało w nie wkładasz, ale jeszcze trochę i pokończą się niezniszczalne auta i trzeba będzie kupić 10-latka naszpikowanego wszystkim co możliwe - a w te nowsze używane auta niestety wkładać trzeba
nie ma co sprawdzać, za 40, 50 czy nawet 150.000zł nie kupię takiego auta nowego :) a auto za 10.000zł (+6.000 w naprawy i tzw chip-tuning) jest lepsze niż to za 70.000 z salonu (bo takie miałem, tyle że byłem drugim właścicielem, ale jak się nim jeździ wiem) - przecież nie zmienię lepszego auta na gorsze (tylko nowsze) -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2014-06-05 17:21:21 | |
Autor: J.F. | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "dddddddd" napisał w wiadomości
W dniu 2014-06-05 08:06, J.F. pisze: bo ludzie potrafią wydać 70.000zł na nowe auto, a do tego z przebiegiem ale nadal 33.000zł<<70.000zł, tak samo jak 10+8=18000zł<<40.000zł... Na jednej awarii na pewno sie nie skonczy :-P Jeszcze są stare przyzwyczajenia - kupujesz tanie używane auto to i mało w nie wkładasz, ale jeszcze trochę i pokończą się niezniszczalne auta i Ale koszta napraw beda rosly. Wiec albo stare przyzwyczajenia beda sie sprawdzaly, albo przyjdzie sie z nimi pozegnac. Ja teraz szykuję się na zakup auta (też diesla) za 40.000zł, ale liczę nie ma co sprawdzać, za 40, 50 czy nawet 150.000zł nie kupię takiego auta nowego :) a auto za 10.000zł (+6.000 w naprawy i tzw chip-tuning) jest lepsze niż to za 70.000 z salonu (bo takie miałem, tyle że byłem drugim właścicielem, ale jak się nim jeździ wiem) - przecież nie zmienię lepszego auta na gorsze (tylko nowsze) Ale teraz skoczylo na auto za 50k uzywane i 200k czy wiecej nowe. W razie awarii bedziesz mial za co naprawic ? Moze jednak czas sie pogodzic ze sie nie jest milionerem, i trzeba wozic d* w aucie za 70k, a nie za 200k, choc 10 letnim ? :-) J. |
|
Data: 2014-06-05 18:00:10 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 17:21, J.F. pisze:
Użytkownik "dddddddd" napisał w wiadomości dlatego zakładam 8 czy ponad 10.000zł, a nie 2000zł, dzięki temu nie jestem zdziwiony :) Ja teraz szykuję się na zakup auta (też diesla) za 40.000zł, ale liczę po to zostawiam sobie bufor 10.000zł, żeby w razie czego 15.000zł na naprawę mnie nie zabiło, wiem że to dużo ale ja nie patrzę na to jak na złom za 40.000zł w którego trzeba władować 15000zl, tylko jak na tańszą i dużo dużo lepszą alternatywę nowego auta za 70.000zł... Moze jednak czas sie pogodzic ze sie nie jest milionerem, i trzeba wozic ale za to auto za 200k dałem 10kpln (dobra, miało chyba 13 lat bo już ma 15), z resztą sprzedałem trzylatka który miał wtedy pięć lat :) za więcej niż koszt zakupu + koszt naprawy + rezerwa na przyszłe naprawy, a jeździ się dużo lepiej. A skoro za cenę np. nowej Octavii z silnikiem 140KM mogę mieć w równie dobrym stanie dużo lepsze i 2x mocniejsze auto...to po co przepłacać :) A jak na to mnie nie stać to kupuję 15-letnie auto które po doprowadzeniu do normalnego stanu kosztuje i tak dużo mniej niż najtańsze nowe auto :) -- Pozdrawiam Łukasz -- |
|
Data: 2014-06-05 18:05:43 | |
Autor: J.F. | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "dddddddd" napisał w wiadomości
W dniu 2014-06-05 17:21, J.F. pisze: Bo ciężko dokłada się np. 8000zł do auta za 25000zł, mimo że łącznie toAle to sie wtedy mija z celem, wiec trzeba pojsc po kredyt na nowe dlatego zakładam 8 czy ponad 10.000zł, a nie 2000zł, dzięki temu nie jestem zdziwiony :) 2000 to moze teraz wymiana wtryskiwaczy kosztowac. A gdzie pompa, dwumasa, sprzeglo, skrzynia itp :-) Moze jednak czas sie pogodzic ze sie nie jest milionerem, i trzeba wozic ale za to auto za 200k dałem 10kpln (dobra, miało chyba 13 lat bo już ma 15), z resztą sprzedałem trzylatka który miał wtedy pięć lat :) za więcej niż koszt zakupu + koszt naprawy + rezerwa na przyszłe naprawy, a jeździ się dużo lepiej. Ale zmierzamy przeciez do tego ze takich samochodow juz nie robia, i teraz trzeba sie przygotowac na 10k wydatkow co roku :-) A skoro za cenę np. nowej Octavii z silnikiem 140KM mogę mieć w równie dobrym stanie dużo lepsze i 2x mocniejsze auto...to po co przepłacać :) 140KM tez sporo. A jak na to mnie nie stać to kupuję 15-letnie auto które po doprowadzeniu do normalnego stanu kosztuje i tak dużo mniej niż najtańsze nowe auto :) Ale te 15 latki zamienia sie za pare lat w 20 latki, a 15 latkow juz nie bedzie, bo to sam zlom :-) J. -- |
|
Data: 2014-06-05 18:28:01 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 18:05, J.F. pisze:
Użytkownik "dddddddd" napisał w wiadomości bez przesady, regeneracja wtryskiwacza to 500-600zł, razem w 4000zł się mieścisz :) Moze jednak czas sie pogodzic ze sie nie jest milionerem, i trzeba wozic raczej nie, fakt że naprawa będzie droższa, ale myślę że bardziej zamiast 500zł zapłacimy 2000zł, ale jednak droższe naprawy nadal będą sporadyczne...
jeśli wcześniej jeździło się 100-konnym autem to tak :)
eee, na razie 10-latki nie są takie złe, więc za 5 lat będzie jeszcze dobrze :) -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2014-06-05 20:24:52 | |
Autor: Cavallino | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "dddddddd" <fejk@email.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ja teraz szykuję się na zakup auta (też diesla) za 40.000zł, ale liczę A kto Ci powiedział, że każdy potrzebuje "takie" auto? Niektórzy wolą skromniejsze, ale niewypierdziane. |
|
Data: 2014-06-06 06:38:29 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 20:24, Cavallino pisze:
wiem że każdy nie potrzebuje, sam jak bym jeździł codziennie np. do pracy do miasta to kupiłbym jakieś małe wozidło (chociaż chyba wolałbym się przesiąść na komunikację zbiorową) -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2014-06-05 20:22:49 | |
Autor: Cavallino | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "dddddddd" <fejk@email.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ludzie płaczą że np. muszą wydać 3000zł na dwumasę, a przecież teraz chyba komplet opon do SUVa kosztuje więcej...? Nie mam suva, a za komplet dobrych opon płaciłem ok. 2000zl. Do SUV też tyle kosztują, oczywiście nie do każdego. |
|
Data: 2014-06-05 21:45:40 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Thu, 5 Jun 2014 20:22:49 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote: Do SUV też tyle kosztują, oczywiście nie do każdego. Miałem w reku fakturę na komplet felgi + opony do Audi Q7. Ponad 17 tys. zł. :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-05 23:02:48 | |
Autor: Cavallino | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h5i1p95bbifdk6m03q5ddumeravflnt6kq@4ax.com... On Thu, 5 Jun 2014 20:22:49 +0200, "Cavallino" A to zaprzecza mojemu stwierdzeniu czy je potwierdza? Opony cross do Dustera kosztują od 350 do 500 zł, o nich pisałem. Rozmiar ma dość typowy. |
|
Data: 2014-06-05 23:35:16 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Thu, 5 Jun 2014 23:02:48 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote: A to zaprzecza mojemu stwierdzeniu czy je potwierdza? Raczej taka ciekawostka :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-06 06:43:12 | |
Autor: dddddddd | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 20:22, Cavallino pisze:
nie wiem jakie są ceny do suv'a, ale w moim rozmiarze najtańsze nowe opony w pierwszym lepszym sklepie internetowym kosztują 1100zł/kpl - tyle że raczej wolałbym kupić używane niż takie nowe... -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2014-06-06 18:34:11 | |
Autor: Cavallino | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "dddddddd" <fejk@email.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lmrgt0$djo$1@dont-email.me... W dniu 2014-06-05 20:22, Cavallino pisze: Czyli niewielka różnica, bo do SUV-a za 1400 też kupisz. Całkiem przyzwoite, chińszczyzny w to nie wliczam. |
|
Data: 2014-06-05 15:56:53 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 14:03, collie pisze:
A co do diesla: ja tam nie narzekam - nie wiem co to regulacja gaźnika, Dobrze, że nie napisałeś nic o korbie do kręcenia. I dziegciu do smarowania osi. > itepe itede. znaczy, skończyła ci się już lista? Jeszcze i Ty polubisz klekota, nie bój nic. ;-) No cóż - kilku moich znajomków, którzy "weszli" w turbodiesle (bo chyba nie masz na myśli takich klasycznych, bez turbo? Chociaż, skoro piszesz coś o gaźnikach... :>) mówi obecnie: następny to będzie wolnossąca benzyna. Najczęściej podawane przyczyny: turbo, pompy wtryskowe, wtryskiwacze, FAP, koła dwumasowe. Tzn. ich brak. Zastrzegam, że nie piszę o nówkach. Nówkę to bym pewnie wziął diesla, zwłaszcza z rozsądną i długą gwarancją. -- JW |
|
Data: 2014-06-04 17:00:38 | |
Autor: Budzik | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Co do ogólnego zużycia eksploatacyjnego świec to pewnie też dużo zależy od sposobu eksploatacji.. Np. jazda na długich trasach to minimalna eksploatacja świec, zapalanie w ciągu dnia 150 razy przynosi skutek odwrotny, czy może nie ma to żadnego znaczenia? Diabeł mnie podkusił z kupowaniem tego diesla, potencjalnie same problemy.. Znowu kupiłes coś na co cię nie stać.... Z tym 150 razy to tez nie ma problemu - silnik ciepły to i swiece sie nie męczą. Pytanie, ile razy odpalasz na zimnym silniku. |
|
Data: 2014-06-04 22:04:04 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 19:00, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... Znowu?, przypomnij mój wcześniejszy kosztowny nabytek. Wcześniej jeździłem dość drogimi autami, ale nie robiłem sobie z powodu ich ceny jakichś wyrzeczeń. No jasne.. Przy odpalaniu gdy temperatura wynosi -12 stopni wiece grzeją około 7 sekund. Teraz przy +12 grzenie trwa z 2-3 sekundy krócej. Przy nagrzanym silniku i środku dnia (w trakcie tych 149 odpalań) świece grzeją przy każdym przekręceniu kluczyka około 2 sekundy. A więc sie nie męczą ale nie można powiedzieć że nic nie robią. |
|
Data: 2014-06-04 22:37:16 | |
Autor: Budzik | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Telewizor plazmowy a potem płakałes ze za prąd duzo płacisz...Co do ogólnego zużycia eksploatacyjnego świec to pewnie też dużoZnowu kupiłes coś na co cię nie stać.... + kilka komputerów.... No jasne.. Przy odpalaniu gdy temperatura wynosi -12 stopni wiecemoze w tych nowych silnikach jest inaczej (ktos pisał ze działają takze w trakcie pracy) ale w starszych nie zauwazyłem wiekszych problemów. |
|
Data: 2014-06-06 20:10:05 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 00:37, Budzik pisze:
Musiałeś mnie z kimś pomylić - nigdy nie miałem w domu plazmy.
O ile one przez to załączanie przy każdym odpalaniu auta szybciej się nie zużywają, to faktycznie nie ma problemu. Ale jednak zdrowy rozsądek podpowiada że jest odwrotnie - ciągłe załączanie skraca ich zdolność do użytku. W języku ludzi inteligentnych takie działanie producenta śmiało można nazwać sabotażem na szkodę klienta. |
|
Data: 2014-06-07 09:00:26 | |
Autor: Budzik | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
A to przepraszam. Moze jest dwóch Trybonów. :)Znowu?, przypomnij mój wcześniejszy kosztowny nabytek. WcześniejTelewizor plazmowy a potem płakałes ze za prąd duzo płacisz... O ile one przez to załączanie przy każdym odpalaniu auta szybciej się nie zużywają, to faktycznie nie ma problemu. Ale jednak zdrowy Sugerujesz ze one sie włączaja rowniez po to zeby sie zuzywały pomimo ze w danym momencie nic nie daja? |
|
Data: 2014-06-08 08:45:46 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 11:00, Budzik pisze:
Nie ma drugiego Trybuna, po prostu, nie wiedzieć czemu przypisałeś mi autorstwo tekstu napisanego przez niejakiego boukuna na "Polityce".
Sugeruję tylko to że w 90% świece żarowe włączają się zupełnie niepotrzebnie, narażając tym samym właściciela auta na niepotrzebne wydatki związane z przyspieszonym zużyciem tych świec. |
|
Data: 2014-06-07 09:51:17 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 8.06.14 8:45, Trybun pisze:
Sugeruję tylko to że w 90% świece żarowe włączają się zupełnie niepotrzebnie, Ja tam zawsze wychodzę z założenia, że samochody projektują fachowcy i nie staram się ich poprawiać, np. wyłączając na własną rękę świece żarowe - "bo latem, panie, samochód zapali i bez tego, więc szkoda świec, panie" - choć akurat konstruktor silnika tego nie brał pod uwagę. -- collie |
|
Data: 2014-06-08 20:01:12 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 09:51, collie pisze:
W dniu 8.06.14 8:45, Trybun pisze: Fachowcy, no pewnie tak.. Szkoda tylko że siedzą w kieszeni u kapitalisty. Naprawdę myślisz że klient chce mieć w aucie zderzak nieomal leżący na drodze i takie samo niskie całe zawieszenie żeby nie mógł podjechać nawet pod niewielki chodnik w celu zaparkowania? Albo te świece - temperatura silnika ze +100+ stopni Celsjusza, a w aucie i tak włączają się świece żarowe w celu podgrzania paliwa, przecież to jest chore. |
|
Data: 2014-06-08 11:00:45 | |
Autor: Budzik | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Aaa. Taka pomyłka!Musiałeś mnie z kimś pomylić - nigdy nie miałem w domu plazmy.A to przepraszam. Moze jest dwóch Trybonów. :) Tak to już jest z tymi nowoczesnymi samochodami. Wole stare bo tam nie ma 3/4 rzeczy ktore psują się w nowych... |
|
Data: 2014-06-08 04:03:17 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu niedziela, 8 czerwca 2014 13:00:45 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
Uďż˝ytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... za chwilę tych starych nie będzie. I co wtedy? |
|
Data: 2014-06-08 15:00:59 | |
Autor: Budzik | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik kogutek444@gmail.com ...
za chwilę tych starych nie będzie. I co wtedy? Wtedy trzeba bedzie wybierac z tych co zostaną... |
|
Data: 2014-06-08 20:02:10 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 13:00, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... Kowal zawinił, cygana powiesili. Sugeruję tylko to że w 90% świece żarowe włączają się zupełnieTak to już jest z tymi nowoczesnymi samochodami. Jakość tych starych już raczej jest nie do uzyskania, i to nie tylko w przemyśle samochodowym, dotyczy każdego towaru. Po upadku realnego socjalizmu w świecie kapitaliści zaczynają pokazywać na co ich stać. Boję się że oni nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. |
|
Data: 2014-06-09 18:00:06 | |
Autor: Wiwo | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> napisał w wiadomości news:538f7b9a$0$2230$65785112news.neostrada.pl... No jasne.. Przy odpalaniu gdy temperatura wynosi -12 stopni wiece grzeją około 7 sekund. Teraz przy +12 grzenie trwa z 2-3 sekundy krócej. Przy nagrzanym silniku i środku dnia (w trakcie tych 149 odpalań) świece grzeją przy każdym przekręceniu kluczyka około 2 sekundy. A więc sie nie męczą ale nie można powiedzieć że nic nie robią. Skąd wiesz, że w tym czasie grzeją się świece? Samo zapalenie kontrolki nie musi oznaczać fizycznego ich uruchomienia. Równie dobrze może to oznaczać włączenie układu pomiarowego, który sprawdza temepraturę i na tej podstawie decyduje, czy uruchamiać świece, czy nie. Pomijam też taki drobny niuans, że kontrolka świec może być również wykorzystywana do innych celów, nie tyko informowania o pracy ze świecami. Zdarza się, że np. informuje o stanie wpisów błędów sterownika silnika, ale taki sczegół na pewno znalazłby się w instrukcji, którą każdy kierowca poznaje zanim wsiądzie do konkretnego auta... ;-) Wiwo |
|
Data: 2014-06-12 10:28:23 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 18:00, Wiwo pisze:
Nie wiem, być może masz rację że to zaświecanie sie kontrolki przy przekręceniu kluczyka na rozgrzanym silniku to tylko test. Będę musiał posłuchać czy w takiej sytuacji występuje również charakterystyczne syczenie. |
|
Data: 2014-06-12 17:21:33 | |
Autor: Wiwo | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> napisał w wiadomości news:5399649f$0$2230$65785112news.neostrada.pl... Nie wiem, być może masz rację że to zaświecanie sie kontrolki przy przekręceniu kluczyka na rozgrzanym silniku to tylko test. Będę musiał posłuchać czy w takiej sytuacji występuje również charakterystyczne syczenie. I co Ci da ta informacja, jeśli nie wiesz co syczy? Jak już inni pisali, przy grzaniu świec nie ma co "syczeć". Być może źle opisujesz dźwięk (jeśli już, to może "bzyczeć" przekaźnik), a może to być urządzenie, które korzysta z pomiarów, jakie wykonuje sterownik świec. Współczesne samochody to naprawdę dość złożone mechanizmy, szczególnie pod względem elektryki i elektroniki, w których różne moduły są ze sobą powiązane i zależne od siebie. Jeśli chcesz mieć pewność, że na świece jest podawane napięcie to jak już ktoś wspominał musisz wziąć miernik w rękę i to sprawdzić. Chociaż... Jeszcze możesz wykonać jedną obserwację... Przed przekręceniem kluczyka wyłącz wszystkie odbiorniki prądu (nadmuch, radio, światła, itp.) i włącz lampkę sufitową. Teoretycznie, podczas grzania świec (duży pobór prądu), lampka powinna przygasnąć. Jak świece przestaną być podgrzewane, lampka powinna zaświecić mocniej. Nie jest to sposób dający pewność, ale może dać jakąś informację. Chociaż boję się, że w Twoim przypadku spowoduje tylko więcej pytań... A jeśli chcesz mieć pewność, że cała świeca grzeje (może być tak, że grzeje tylko jej część, np. sam czubek), to musisz ją wykręcić i sprawdzić organoleptycznie. Najlepiej językiem... ;-) Wiwo |
|
Data: 2014-06-15 10:37:41 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-12 17:21, Wiwo pisze:
No nie gadaj, podniesienie temperatury świecy do (chyba) 1400 stopni w bardzo krótkim czasie może odbywać się zupełnie bez dźwiękowo? Żeby sprawdzić świece, to przede wszystkim trzeba wiedzieć gdzie one są. U mnie _podobno_ aby się do nich trzeba ściągnąć wycieraczki z napędem, pas podszybia i jeszcze coś tam. Jestem niemal pewny że przy braku odpowiednich narzędzi połamię ten plastikowy pas podszybia, i będę miał później w wnętrzu auta odgłosy grzechotania. Z tym językiem to wypróbowany przez Ciebie sposób? |
|
Data: 2014-06-04 18:38:14 | |
Autor: ToMasz | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 04.06.2014 12:45, Trybun pisze:
Jak dĹugo, Ĺrednio wytrzymujÄ tytuĹowe Ĺwiece?w c15D- mniej niĹź dwa sezony. zaĹÄ czaĹy siÄ za kaĹźdym przekrÄceniem stacyjki w HDI - caĹe jego u mnie Ĺźycie czyli ok 7 lat. Ale zaĹÄ czajÄ siÄ jak jest mniej niĹź 15 stopni. ToMasz |
|
Data: 2014-06-04 20:49:19 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 4.06.14 18:38, ToMasz pisze:
w c15D- mniej niż dwa sezony. załączały się za każdym przekręceniem stacyjki Czyli w lecie, gdy na dworze jest 25 stopni, przy uruchamianiu diesla, świece żarowe się nie włączają?. No, ciekawe rzeczy opowiadasz. ;-) -- collie |
|
Data: 2014-06-04 19:02:30 | |
Autor: masti | |
Świece żarowe. | |
Dnia piÄknego Wed, 04 Jun 2014 20:49:19 +0200 osobnik zwany collie
napisaĹ: W dniu 4.06.14 18:38, ToMasz pisze: gdy silnik jest ciepĹy to ci siÄ wĹÄ cajÄ ? Ciekawe rzeczy opowiadasz :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-06-04 21:17:05 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu .06.2014 o 21:02 masti <gone@to.hell> pisze:
Dnia piÄknego Wed, 04 Jun 2014 20:49:19 +0200 osobnik zwany collie Ĺwiece w nowoczesnych dieslach dziaĹaja takĹźe podczas jazdy - np. gdy wypalany jest FAP, lub gdy kalkulator silnika uzna, Ĺźe naleĹźy podnieĹÄ temp. spalin bo temp na zewnÄ trz jest niĹźsza niĹź..., lub gdy... (kilkanaĹcie innych [przypadkĂłw). Poczytaj jakÄ Ĺ instrukcjÄ serwisowÄ od jtd, tdi, dci czy hdi - sam dojdziesz do wniosku, Ĺźe nic nie wiesz o wspĂłlczesnych dieslach. TG |
|
Data: 2014-06-04 21:22:07 | |
Autor: ToMasz | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 04.06.2014 21:17, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .06.2014 o 21:02 masti <gone@to.hell> pisze: Tak. tyle teoria. ja miaĹem od sierpnia do grudnia brak styku na przekaĹşnikach Ĺwiec Ĺźarowych. podczas jazdy nic zĹego siÄ nie dziaĹo, auto jeĹşdziĹo normalnie, jak temperatura spadaĹa w okolice zera, auto palilo z trudem. Niemam fapa i tym podobnych wynalazkĂłw. natomiast w niskich temperaturach, Ĺwiece grzejÄ siÄ, nawet jak kontrolka grzania Ĺwiec juĹź zgasĹa. nawet wtedy gdy silnik juĹź odpaliĹ ToMasz |
|
Data: 2014-06-04 21:31:52 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu .06.2014 o 21:22 ToMasz <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> pisze:
Ĺwiece w nowoczesnych dieslach dziaĹaja takĹźe podczas jazdy - np. gdy Dlatego napisaĹem "nowoczesnych". Gdy wypalny jest FAP komputer zaĹÄ cza wszystko co ma "pod rekÄ " - ogrzewanie lusterek, tylnej szyby, Ĺwiece Ĺźarowe. Inna sprawa, Ĺźe do -20 st.C 1.9dci paliĹ normalnie ze sprawnÄ 1 ĹwiecÄ :-) TG |
|
Data: 2014-06-04 22:08:14 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-04 21:22, ToMasz pisze:
W takim wypadku skÄ d ta wiedza Ĺźe jeszcze grzejÄ jak zgaĹnie kontrolka a nie moĹźna wyczuÄ grzania akustycznie bo silnik haĹasuje? |
|
Data: 2014-06-04 22:30:09 | |
Autor: ToMasz | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 04.06.2014 22:08, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-04 21:22, ToMasz pisze:jak miaĹem kĹopoty z rozruchem, pociÄ gnÄ Ĺem sobie kabelki do Ĺwiec i ĹźarĂłweczki 12V, Ĺźeby wiedzieÄ co i jak siÄ dzieje z grzaniem. W starej cytrynie trzeba byĹo "grzaÄ Ĺwieczki 2 razy". teraz niema sensu. jak jest zimno - grzejÄ siÄ caĹy czas. ToMasz |
|
Data: 2014-06-05 08:24:27 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Wed, 04 Jun 2014 22:08:14 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:
W takim wypadku skąd ta wiedza że jeszcze grzeją jak zgaśnie kontrolka a nie można wyczuć grzania akustycznie bo silnik hałasuje? Woltomierzem? W moim starym TDDi świece są pod prądem jeszcze jakieś 40-50 sekund po uruchomieniu silnika. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-06 20:15:06 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 08:24, jerzu pisze:
On Wed, 04 Jun 2014 22:08:14 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote: No ale to że dochodzi do świec prąd to wcale nie musi znaczyć że one grzeją. Jest to raczej na pewno konstrukcja bardziej skomplikowana niż podawanie i odcinanie prądu. |
|
Data: 2014-06-07 10:24:25 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Fri, 06 Jun 2014 20:15:06 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:
No ale to że dochodzi do świec prąd to wcale nie musi znaczyć że one grzeją. Jest to raczej na pewno konstrukcja bardziej skomplikowana niż podawanie i odcinanie prądu. Ciekawe. Napięcie podane na świece nie powoduje jej grzania. Brawo... -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-08 08:47:06 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 10:24, jerzu pisze:
On Fri, 06 Jun 2014 20:15:06 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote: Napięcie to podstawa, jednak nie mam pewności czy samo podanie napięcia automatycznie je włącza. |
|
Data: 2014-06-07 09:58:24 | |
Autor: collie | |
Świece żarowe. | |
W dniu 8.06.14 8:47, Trybun pisze:
Napięcie to podstawa, jednak nie mam pewności czy samo podanie napięcia No nie wiem, świeca żarowa, to w sumie zwykła grzałka, jak żarnik w żarówce: jeśli na jednym końcu świecy pojawi się napięcie, a drugi jej koniec połączony jest z masą, to świeca musi się rozżarzyć. -- collie |
|
Data: 2014-06-08 11:49:21 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Sat, 07 Jun 2014 09:58:24 +0200, collie <collie2@vp.pl> wrote:
No nie wiem, świeca żarowa, to w sumie zwykła grzałka, jak żarnik w żarówce: Otóż to. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-08 20:02:45 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 09:58, collie pisze:
W dniu 8.06.14 8:47, Trybun pisze: Zgadza się - nie ulega wątpliwości że to prąd podgrzewa świece. Ale pewności że to proste podanie prądu steruje całym procesem podgrzewania nie ma żadnej. |
|
Data: 2014-06-09 17:50:38 | |
Autor: Wiwo | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> napisał w wiadomości news:5394a545$0$2244$65785112news.neostrada.pl... Zgadza się - nie ulega wątpliwości że to prąd podgrzewa świece. Ale pewności że to proste podanie prądu steruje całym procesem podgrzewania nie ma żadnej. Podanie prądu na sprawną świecę powoduje jej grzanie. Koniec i kropka. W świecy żarowej nie ma żadnej elektroniki. Podanie prądu nie steruje procesem grzania, to proces podgrzewania (sterownik) steruje prądem. Wiwo |
|
Data: 2014-06-12 10:28:54 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 17:50, Wiwo pisze:
Dobra, powiedz mi jeszcze dla rozwiania wszystkich wątpliwości czym się kieruje sterownik dając na świecę prąd, czasem trwania operacji czy temperaturą samej świecy? |
|
Data: 2014-06-12 17:00:38 | |
Autor: Wiwo | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> napisał w wiadomości news:539964bd$0$2230$65785112news.neostrada.pl... Dobra, powiedz mi jeszcze dla rozwiania wszystkich wątpliwości czym się kieruje sterownik dając na świecę prąd, czasem trwania operacji czy temperaturą samej świecy? Sterownik podejmuje działanie na podstawie co najmniej kilku pomiarów, czym nowsze auto tym jest ich więcej. W grę wchodzą czujniki temperatury, pobór prądu, rezystancja świec, itp. i na tej podstawie ustala, czy ma wyświetlić błąd uszkodzonej świecy, czy je załączyć i na ile. Wiwo |
|
Data: 2014-06-15 10:38:40 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-12 17:00, Wiwo pisze:
A więc świeca nie może być kawałkiem gołego drutu do podgrzewania, jak to było dawniej w dieslu Opla Rekorda, gdy do podgrzewania świec kierowca pociągał ręcznie za odpowiednią wajchę, musi zawierać (same świece, bądź najbliższe ich otoczenie) jakieś sensory/czujniki itd. |
|
Data: 2014-06-15 11:23:46 | |
Autor: J.F. | |
Świece żarowe. | |
Dnia Sun, 15 Jun 2014 10:38:40 +0200, Trybun napisał(a):
W dniu 2014-06-12 17:00, Wiwo pisze: na razie ciagle jeszcze swieca zarowa ma jeden zacisk. J. |
|
Data: 2014-06-19 10:29:49 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-15 11:23, J.F. pisze:
No ale to nie musi o czymś świadczyć... |
|
Data: 2014-06-21 14:34:08 | |
Autor: Michał Baszyński | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-15 11:23, J.F. pisze:
Dnia Sun, 15 Jun 2014 10:38:40 +0200, Trybun napisał(a): ogólnie informacji o świecach żarowych najlepiej szukać na stronach producentów, np. BERU: www.beru.com/download/produkte/TI04_en.pdf http://www.beru.com/bw/products/diesel-cold-start-technology/pressure-sensor-glow-plug-psg -- Pozdr. Michał |
|
Data: 2014-06-08 11:49:07 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Sun, 08 Jun 2014 08:47:06 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:
Napięcie to podstawa, jednak nie mam pewności czy samo podanie napięcia automatycznie je włącza. Przecież w śiwecy żarowej nie ma żadnej elektroniki. To grzałka. Podasz napięcie - grzeje. Brak napięcia - nie grzeje. O czym tu dywagować? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-08 20:02:34 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 11:49, jerzu pisze:
On Sun, 08 Jun 2014 08:47:06 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote: Jak już napisałem - napięcie to podstawa, zwróć jednak uwagę - coś jej każe się wyłączać w innym momencie gdy auto jest zimne a w innym gdy jest rozgrzane. Typowa grzałka to była wtedy gdy ręcznie się włączało podgrzewanie świec. |
|
Data: 2014-06-08 22:23:18 | |
Autor: Grejon | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 20:02, Trybun pisze:
Jak już napisałem - napięcie to podstawa, zwróć jednak uwagę - coś jej To coś to się sterownik, przekaźnik czy inny wihajster nazywa. -- Grzegorz Jońca Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi |
|
Data: 2014-06-09 13:54:42 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-08 22:23, Grejon pisze:
W dniu 2014-06-08 20:02, Trybun pisze: Jasne, ale czy działa na zasadzie tylko - dostarczania/odcinania prądu do/od świec? |
|
Data: 2014-06-09 14:06:54 | |
Autor: Grejon | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 13:54, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-08 22:23, Grejon pisze: Tak. Świece żarowe to w gruncie rzeczy kawałek drutu oporowego. -- Grzegorz Jońca Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi |
|
Data: 2014-06-12 10:29:07 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 14:06, Grejon pisze:
W dniu 2014-06-09 13:54, Trybun pisze: A sterownik na podstawie czego podaje prąd na ową świecę? |
|
Data: 2014-06-12 11:07:34 | |
Autor: Grejon | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-12 10:29, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-09 14:06, Grejon pisze: Pomiaru temperatury na przykład - a czego konkretnie to zależy od implementacji (czyli konkretnego silnika) -- Grzegorz Jońca Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi |
|
Data: 2014-06-15 10:39:03 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-12 11:07, Grejon pisze:
Ale w takim wypadku świece muszą podać do kompa wartość temperatury. |
|
Data: 2014-06-16 01:15:36 | |
Autor: Grejon | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-15 10:39, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-12 11:07, Grejon pisze: Fizyki w liceum nie miałeś? Zmiana temperatury to zmiana rezystacji, czyli też prądu jaki płynie przez świece. Poza tym ważniejsza jest temperatura komory spalania, a nie świecy. -- Grzegorz Jońca Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi |
|
Data: 2014-06-19 10:30:27 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-16 01:15, Grejon pisze:
Nie, nie miałem. Inni przez bardzo długie lata też chyba nie mieli, skoro świeca żarowa na zasadzie podgrzewanego kawałka drutu i podgrzewanie było sterowane tylko przez kierowcę. Ale to właśnie świeca służy do podniesienia temperatury, i jest odpowiednio sterowana. |
|
Data: 2014-06-09 18:22:26 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Sun, 08 Jun 2014 20:02:34 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:
Jak już napisałem - napięcie to podstawa, zwróć jednak uwagę - coś jej każe się wyłączać w innym momencie gdy auto jest zimne a w innym gdy jest rozgrzane. Typowa grzałka to była wtedy gdy ręcznie się włączało podgrzewanie świec. Pewnie ECU silnika. Ale napisałem: "Woltomierzem? W moim starym TDDi świece są pod prądem jeszcze jakieś 40-50 sekund po uruchomieniu silnika." I to napięcie jest mierzone _na_świecy_ żarowej. Dopiero po tym czasie ECU daje sygnał do przekaźnika, który to przekaźnik odcina prąd idący do świec. Dalej będziesz filozofował? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-12 10:29:24 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-09 18:22, jerzu pisze:
On Sun, 08 Jun 2014 20:02:34 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote: Żadnej filozofii, sterownik działa na zasadzie czasowej? Ale co wobec tego znaczą te "40-50 sekund"? Czas grzania powinien być zawsze taki sam, o oczywiście o ile działa to tak jak napisałeś. |
|
Data: 2014-06-12 17:00:29 | |
Autor: Wiwo | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> napisał w wiadomości news:539964db$0$2230$65785112news.neostrada.pl... Żadnej filozofii, sterownik działa na zasadzie czasowej? Ale co wobec tego znaczą te "40-50 sekund"? Czas grzania powinien być zawsze taki sam, o oczywiście o ile działa to tak jak napisałeś. Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że współczesne samochody są naszpikowane czujnikami różnego rodzaju i mają sterowniki, które potrafią je wykorzystywać? Ich działanie wybiega poza proste timery, potrafią się adaptować do warunków i podejmować różne działania w zależności od potrzeb. Wiwo |
|
Data: 2014-06-15 10:39:44 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-12 17:00, Wiwo pisze:
Oczywiście że zdaję, te częste awarie muszą wynikać z mnogości urządzeń które się psują... Ale mocno mnie zastanawia to działanie współczesnych świec żarowych, w związku z tym że ktoś nazwał je - bezmyślnymi;-) kawałkami drutu, typowymi grzałkami.. |
|
Data: 2014-06-15 22:10:35 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Sun, 15 Jun 2014 10:39:44 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:
Ale mocno mnie zastanawia to działanie współczesnych świec żarowych, w związku z tym że ktoś nazwał je - bezmyślnymi;-) kawałkami drutu, typowymi grzałkami.. http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/41/30/60/75/4130607592 - to jest świeca żarowa z silnika dCi Renault. Widzisz w niej coś skomplikowanego? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-19 10:30:56 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-15 22:10, jerzu pisze:
On Sun, 15 Jun 2014 10:39:44 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote: Świeca jak świeca, ważniejszy by był widok takiej świecy w przekroju. Bo przecież taki, zademonstrowany widok nie wyklucza tego że w środku nie zawiera jakiegoś termostatu, czujnika który steruje jej pracą. |
|
Data: 2014-06-19 20:18:09 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Thu, 19 Jun 2014 10:30:56 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:
Świeca jak świeca, ważniejszy by był widok takiej świecy w przekroju. To sobie poszukaj. Mnie już ręce opadają. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-19 22:52:00 | |
Autor: P.B. | |
Świece żarowe. | |
Dnia Thu, 19 Jun 2014 20:18:09 +0200, jerzu napisał(a):
On Thu, 19 Jun 2014 10:30:56 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote: Nigdy nie uwierzy, że w świecy żarowej nic niema: zwykła prosta grzałka i nic więcej. A to czy sterowana jest chamskim wyłącznikiem na desce jak w starych mercedesach, czy prostym sterownikiem, który ustawiał czas grzania w zależności od temperatury w komorze silnika (Citroen Xantia tak miał), czy tak jak w najnowszych wynalazkach przez komputer nie ma znaczenia. Ma podgrzać komorę spalania w dieslu przed rozruchem i czasem jeszcze jakiś czas po. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2014-06-20 11:11:24 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu czwartek, 19 czerwca 2014 22:52:00 UTC+2 użytkownik P.B. napisał:
Dnia Thu, 19 Jun 2014 20:18:09 +0200, jerzu napisaďż˝(a): Większej głupoty z tym podgrzewaniem komory spalania dawno nie czytałem. Jedynym celem puszczania prądu przez świecę jest rozgrzanie jej do czerwoności. Przy mocy grzewczej jaką ma świeca nie wystarczy energii na rozgrzanie czegokolwiek poza nią. W polskich warunkach klimatycznych każdy pełnosprawny dizel odpali bez grzania świec żarowych. To w takim razie po co jest? W silniku benzynowym świeca zapłonowa zapala mieszankę w określonym czasie cyklu pracy. Z dizlu określa miejsce od którego ma nastąpić spalanie mieszanki. W czasie wtrysku mieszanka i tak by się zapaliła. Ale ona musi się tak zapalić żeby wykorzystać jak najwięcej energii zawartej w paliwie. A to jest możliwe jeśli paliwo zapali się w określonym miejscu w cylindrze. I to miejsce wyznacza rozgrzana do kilkuset stopni, bliżej tysiąca niż pięciuset, świeca żarowa. Ona na pewno ułatwia zapłon zimnego silnika ale pracuje zawsze gdy silnik pracuje. To że nie dopływa do niej prąd nie znaczy że nie jest rozgrzana do kilkuset stopni. |
|
Data: 2014-07-05 16:09:08 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-20 20:11, kogutek444@gmail.com pisze:
Ale co sprawia że przy zimniejszym silniku świece są dłużej podgrzewane niż w ciepłym, czy nie musi być jakiś czujnik temperatury? |
|
Data: 2014-07-05 10:46:49 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu sobota, 5 lipca 2014 16:09:08 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
W dniu 2014-06-20 20:11, kogutek444@gmail.com pisze: Mało to czujników temperatury w samochodzie. Czujnik temperatury płynu, w niektórych czujnik temperatury oleju, czujnik temperatury zewnętrznej. Nie ma zakazu używania jakiś czujników do celów innych niż są przeznaczone. |
|
Data: 2014-07-08 16:34:26 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-20 20:11, kogutek444@gmail.com pisze:
Przemek To czemu jak jest spalona jedna świeca żarowa to silnik kaszle na tym cylindrze? |
|
Data: 2014-07-08 15:03:02 | |
Autor: masti | |
Świece żarowe. | |
Dnia piÄknego Tue, 08 Jul 2014 16:34:26 +0200 osobnik zwany Tomasz
WĂłjtowicz napisaĹ: W dniu 2014-06-20 20:11, kogutek444@gmail.com pisze: Ĺźe jak? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-07-08 17:11:28 | |
Autor: Tomasz WĂłjtowicz | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-07-08 17:03, masti pisze:
Dnia piÄknego Tue, 08 Jul 2014 16:34:26 +0200 osobnik zwany Tomasz Jak mam spalonÄ ĹwiecÄ to wiem to od razu, bo silnik po odpaleniu rano nie pali przez kilka-kilkadziesiÄ t sekund na 1 cylindrze. |
|
Data: 2014-07-08 15:26:11 | |
Autor: masti | |
Świece żarowe. | |
Dnia piÄknego Tue, 08 Jul 2014 17:11:28 +0200 osobnik zwany Tomasz
WĂłjtowicz napisaĹ: W dniu 2014-07-08 17:03, masti pisze: po odpaleniu to OK. Bo zapala na innych cylindrach i musi siÄ rozgrzaÄ sam cylinder. Jedyny problem jest taki, Ĺźe zapĹon nastÄpuje w losowym miejscu a nie na Ĺwiecy przez co rozkĹad spalania jest gorszy. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-07-08 10:52:19 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu wtorek, 8 lipca 2014 17:26:11 UTC+2 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 17:11:28 +0200 osobnik zwany Tomasz Nie cylinder bo on i głowica są chłodzone cieczą i kilkanaście czy kilkadziesiąt sekund to za mało czasu żeby się znacząco rozgrzał. Kikut spalonej świecy żarowej musi się rozgrzać. |
|
Data: 2014-06-16 08:45:12 | |
Autor: Wiwo | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> napisał w wiadomości news:539d5bbe$0$2141$65785112news.neostrada.pl... Oczywiście że zdaję, te częste awarie muszą wynikać z mnogości urządzeń które się psują... Ale mocno mnie zastanawia to działanie współczesnych świec żarowych, w związku z tym że ktoś nazwał je - bezmyślnymi;-) kawałkami drutu, typowymi grzałkami.. Mam wrażenie, że w ogóle nie łapiesz tego co Ci wszyscy tłumaczą. Jesteś atechniczny czy po prostu nierozgarnięty? Sama świeca jest prostą grzałką. Jej sterowanie może być mniej lub bardziej rozbudowane. Tak jak z żarówką. Sama żarówka (typowa, z żarnikiem) też jest "bezmyślna". Ale może być włączana sterownikiem, który np. może korzystać z czujnika zmierzchowego, czasowego, czujnika ruchu, może sterować jej jasnością, itp. Na tej samej zasadzie działają świece żarowe w samochodach. Wiwo |
|
Data: 2014-06-19 10:31:58 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-16 08:45, Wiwo pisze:
Próbuje "łapać", jednak mam sporo wątpliwości. Przykład żarówki oświetleniowej jest zupełnie chybiony. Ona np. nie wyłącza (ani nie przyciemnia) się po osiągnięciu odpowiedniego poziomu naświetlenia. |
|
Data: 2014-06-19 10:56:39 | |
Autor: Grejon | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-19 10:31, Trybun pisze:
Próbuje "łapać", jednak mam sporo wątpliwości. Przykład żarówki Sama - nie, bo to kawałek drutu zamknięty w szklanej bańce. Ale jeśli zamiast zwykłego włącznika dasz np. czujnik ruchu, to ją zapali jak ktoś przejdzie w pobliżu i wyłączy jak przez x sekund nic nie wykryje. Już nie wspomnę o tym, że auta wyposażone w czujniki zmierzchowe same włączają światła mijania jak się robi ciemno albo auto wjeżdża do garażu. -- Grzegorz Jońca Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi |
|
Data: 2014-07-05 16:18:10 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-19 10:56, Grejon pisze:
W dniu 2014-06-19 10:31, Trybun pisze: No, świeca żarowa to też wg. niektórych bezmyślny kawałek drutu. A ona nie tylko sie załącza przy każdym przekręceniu kluczyka w stacyjce, ale ma odpowiednie cykle pracy w zależności od temperatury silnika. Porównując do różnorodnych sterowań żarówką to musi mieć, albo w sobie, albo w najbliższym otoczeniu czujnik temperatury. |
|
Data: 2014-06-23 09:44:11 | |
Autor: Wiwo | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> napisał w wiadomości news:53a29ff2$0$2357$65785112news.neostrada.pl... Próbuje "łapać", jednak mam sporo wątpliwości. Przykład żarówki oświetleniowej jest zupełnie chybiony. Nie jest chybiony. Włókno żarówki, to (co do zasady działania) taka sama grzałka jak w świecy żarowej. Ona np. nie wyłącza (ani nie przyciemnia) się po osiągnięciu odpowiedniego poziomu naświetlenia. Tak samo jak świeca żarowa. Robi to zewnętrzny sterownik w postaci palca kierowcy i włącznika lub mniej lub bardziej rozbudowanego sterownika. To jest tak proste, że zaczynam podejrzewać trollowanie z Twojej strony... Wiwo |
|
Data: 2014-07-05 16:19:44 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-23 09:44, Wiwo pisze:
Sterownik nie wystarczy do sterowania, musi być jeszcze czujnik temperatury. Pytanie tylko, gdzie ten czujnik się znajduje - czy nie w samej świecy? |
|
Data: 2014-07-05 18:37:51 | |
Autor: P.B. | |
Świece żarowe. | |
Dnia Sat, 05 Jul 2014 16:19:44 +0200, Trybun napisał(a):
Sterownik nie wystarczy do sterowania, musi być jeszcze czujnik temperatury. Pytanie tylko, gdzie ten czujnik się znajduje - czy nie w samej świecy? W Citroenach i Peugeotach z lat 90-tych (Xantia, Berlingo, 406) czas grzania świec zależał wyłącznie od temperatury w komorze silnika. Czujnik temperatury był wewnątrz sterownika świec przykręconego gdzieś do ściany grodziowej, nadkola albo schowany za lewą lampą jak w mojej Xantii 2.1TD. Uwierz, tam nie żadnej wielkiej magii: świeca to prosta ja cep grzałka, sterownik to prościutka elektronika i potężny przekaźnik - to wszytko! W późniejszych wersjach pojawił się czujnik temperatury w okolicach termostatu i sterownik zadawał czas grzania świec w zależności od temperatury silnika. http://citroen.org.pl/forum/viewtopic.php?t=1371 W świecy żarowej poza grzałką nic nie ma. Dochodzi do niej tylko gruby przewód z prądem i nic więcej: http://www.bazarek.pl/searchx.php/fraza,%C5%9Bwiece+%C5%BCarowe+xantia -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2014-07-08 00:38:08 | |
Autor: Wiwo | |
Świece żarowe. | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> napisał w wiadomości news:53b80972$0$2226$65785112news.neostrada.pl... To jest tak proste, że zaczynam podejrzewać trollowanie z Twojej strony... Sterownik nie wystarczy do sterowania, musi być jeszcze czujnik temperatury. Pytanie tylko, gdzie ten czujnik się znajduje - czy nie w samej świecy? Nie, W ŚWIECY NIE MA CZUJNIKA TEMPERATURY. Nie wiem jak mam Ci to napisać, żebyś zrozumiał. Załapiesz kursywą i boldem? W samochodach są czujniki temperatury. Różne. W miarę w nowych autach może być ich kilka. Niektóre z nich mogą być wykorzystywane pośrednio lub bezpośrednio przez sterownik świec. Pisało już o tym kilka osób. Czego nie rozumiesz? Jeśli tego nie ogarniasz, to daj sobie spokój z tym tematem. Prowadź do mechanika, syp kasą i nie wnikaj. I tak nie ma z tego efektów. Wiwo |
|
Data: 2014-06-04 22:07:39 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-04 21:02, masti pisze:
Dnia piÄknego Wed, 04 Jun 2014 20:49:19 +0200 osobnik zwany collie Jasna sprawa, na 2-3 sekundy, a nawet nieraz na krĂłcej ale zawsze siÄ wĹÄ czajÄ . |
|
Data: 2014-06-05 19:50:11 | |
Autor: Irokez | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 20:49, collie pisze:
W dniu 4.06.14 18:38, ToMasz pisze: W AR 156 2.4JTD na niecałą sekundę. Wymieniłem jedną przy przebiegu jakieś 160kkm i potem nic do dwustu. Dalej nie wiem. -- Irokez |
|
Data: 2014-06-04 22:07:16 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-04 18:38, ToMasz pisze:
W dniu 04.06.2014 12:45, Trybun pisze: Jak to moĹźliwe, zrobiĹeĹ we wĹasnym zakresie jakieĹ odciÄcie Ĺwiec? P.S. SÄ siada Peugeocik 307 tej zimy musiaĹ na lawecie pojechaÄ do serwisu. Auto wzglÄdnie nowe, a na dworze niespeĹna -10.. PoĹźyczaĹem mu prÄ d, ale to nic nie daĹo. |
|
Data: 2014-06-05 08:38:10 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-04 22:07, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-04 18:38, ToMasz pisze: A mój Peugeocik 307 HDI przy 2-óch spalonych świecach odpalał bez zająknięcia przy tych mrozach co były w styczniu. Jak nie zapomnę to może na jesień wymienię komplet świec aby mieć spokój na kolejne kilka lat. |
|
Data: 2014-06-06 20:20:20 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-05 08:38, Kamil 'Model' pisze:
Ten sąsiad to typowy debil, który na dodatek na prawie nowego dieselka przesiadł się z starego, gasnącego na wolnych obrotach Golfa. A więc styl jazdy ten sam jak w Golfie - wsiada odpala i gaz.. 3-4 tysiące obrotów.. silnik wydaje odgłosy jakby się rozpadał. |
|
Data: 2014-06-07 10:42:48 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-06 20:20, Trybun pisze:
W dniu 2014-06-05 08:38, Kamil 'Model' pisze: szkoda auta |
|
Data: 2014-06-08 08:47:58 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-07 10:42, Kamil 'Model' pisze:
To już nie jest gwałt, to normalne mordowanie swojego auta. Czasem mam ochotę temu matołowi najnormalniej dać w mordę, za ten jego bezmyślny debilizm. |
|
Data: 2014-06-04 21:25:10 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu .06.2014 o 12:45 Trybun <Ilich@jahu.com> pisze:
Jak dĹugo, Ĺrednio wytrzymujÄ tytuĹowe Ĺwiece? W 1.5dci - pierwsz padĹa przy ~ 80-90kkm W 1.9dci - pierwsza padĹa mi po 150kkm. W 2.0hdi - aktualnie mam 137kkm i wszystkie sprawne. TG |
|
Data: 2014-06-04 22:09:42 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-04 21:25, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .06.2014 o 12:45 Trybun <Ilich@jahu.com> pisze: To jak to wyglÄ da - Ĺwieca Ĺźarowa musi byÄ produkcji wytwĂłrcy silnika czy to za sprawÄ oprogramowania danego auta jest tak duĹźy rozrzut w trwaĹoĹci miÄdzy poszczegĂłlnymi autami? |
|
Data: 2014-06-05 18:49:20 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu .06.2014 o 22:09 Trybun <Ilich@jahu.com> pisze:
W dniu 2014-06-04 21:25, Tomasz Gorbaczuk pisze: Ĺwieca to opornik, niektĂłre majÄ 0,6 oma, niektĂłre 1,2 oma. Mniejszy opĂłr - wiekszy prÄ d, szybszy przyrost temp. - szybsze zuĹźycie. Druga sprawa to rodzaj jazdy - iloĹÄ rozruchĂłw. TG |
|
Data: 2014-06-06 19:50:36 | |
Autor: Trybun | |
Ĺwiece Ĺźarowe. | |
W dniu 2014-06-05 18:49, Tomasz Gorbaczuk pisze:
No wĹaĹnie, i tu moĹźe byÄ pies pogrzebany. Nic nie pomoĹźe dobra jakoĹÄ gdy auto odpala siÄ 150 razy na dzieĹ. |
|
Data: 2014-06-06 11:14:45 | |
Autor: kogutek444 | |
Świece żarowe. | |
W dniu piątek, 6 czerwca 2014 19:50:36 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
W dniu 2014-06-05 18:49, Tomasz Gorbaczuk pisze: Czyli jeśli dzień liczyć 8 godzin to co 3,2 minuty. Odpalając co 3 minuty po dziesiątym odpaleniu nie trzeba grzać świec i świece powinny wytrzymać dłużej niż jak ktoś odpala 11 razy dziennie czyli przez 8 godzin. |
|
Data: 2014-06-06 20:22:24 | |
Autor: Trybun | |
Świece żarowe. | |
W dniu 2014-06-06 20:14, kogutek444@gmail.com pisze:
Ojejku, już się tak nie czepiaj szczegółów, przecież nie liczę tych odpalań silnika. Jest ich po prostu dużo. |
|
Data: 2014-06-05 08:21:28 | |
Autor: jerzu | |
Świece żarowe. | |
On Wed, 04 Jun 2014 12:45:26 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:
Jak długo, średnio wytrzymują tytułowe świece? Renówka ma ponad 400 tys. i do tej pory wymieniona był jedna świeca żarowa, na gwarancji. Która to świeca, swoją drogą, padła w ASO podczas przeglądu. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-06-05 09:48:18 | |
Autor: Marek | |
Świece żarowe. | |
On 04.06.2014 12:45, Trybun wrote:
Jak dĹugo, Ĺrednio wytrzymujÄ tytuĹowe Ĺwiece?Atstra 1,7 DTI 270kkm i sprawne. -- Marek echo qavio.dsbvycom@kqamp.csq | tr a-di-rs-ze-h a-z |