Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Świnie przy korycie

Świnie przy korycie

Data: 2014-06-09 19:23:03
Autor: Mark Woydak
Świnie przy korycie

Od 160 tys. do prawie 42 mln zł – taka jest rozpiętość wydatków resortów w tej kadencji rządu na działania promocyjne – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, który podsumował kampanie reklamowe ministerstw

Ministerstwa nie szczędzą publicznego grosza na poprawę własnego wizerunku czy na reklamę projektów, którymi się zajmują. W tej kadencji wydały na promocję od 160 tys. do 42 mln zł. Problem w tym, że wiele z tych wydatków nie ma sensu. „Dziennik Gazeta Prawna” podaje konkretne przykłady.

W 2011 r. resort nauki i szkolnictwa wyższego zapłacił 857 tys. zł za rozwój internetowej galerii projektów pod adresem www.projekty.nauka.gov.pl. Strona dziś już nie działa – informuje dziennik. Podobnie było w przypadku Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, które w 2011 r. wydało 10 tys. zł na film promocyjny dotyczący wdrożenia specjalnej aplikacji służącej do prowadzenia ewidencji w samorządach. Tymczasem aplikacja nigdy nie została w gminach wdrożona, a zamiast niej ma się pojawić zupełnie inny system.

Ministerstwa chętnie wydają też pieniądze podatników na gadżety. Ministerstwo Zdrowia zakupiło w 2011 roku pluszowe misie za 15 tys. zł czy długopisy i pióra za 45 tys. zł. Ministerstwo Gospodarki wydało natomiast na kalendarze, długopisy, smycze i USB aż 570 tys. zł.

Data: 2014-06-10 18:44:07
Autor: Mark*Woydak
Świnie przy korycie
DO BUDY KUNDLU PODSZYWACZU!

MW

--

Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości news:ln60f9$7la$3dont-email.me...

Od 160 tys. do prawie 42 mln zł – taka jest rozpiętość wydatków resortów w tej kadencji rządu na działania promocyjne – pisze „Dziennik Gazeta  Prawna”, który podsumował kampanie reklamowe ministerstw

Ministerstwa nie szczędzą publicznego grosza na poprawę własnego wizerunku czy na reklamę projektów, którymi się zajmują. W tej kadencji wydały na promocję od 160 tys. do 42 mln zł. Problem w tym, że wiele z tych wydatków nie ma sensu. „Dziennik Gazeta Prawna” podaje konkretne przykłady.

W 2011 r. resort nauki i szkolnictwa wyższego zapłacił 857 tys. zł za rozwój internetowej galerii projektów pod adresem www.projekty.nauka.gov.pl. Strona dziś już nie działa – informuje dziennik. Podobnie było w przypadku Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, które w 2011 r. wydało 10 tys. zł na film promocyjny dotyczący wdrożenia specjalnej aplikacji służącej do prowadzenia ewidencji w samorządach. Tymczasem aplikacja nigdy nie została w gminach wdrożona, a zamiast niej ma się pojawić zupełnie inny system.

Ministerstwa chętnie wydają też pieniądze podatników na gadżety. Ministerstwo Zdrowia zakupiło w 2011 roku pluszowe misie za 15 tys. zł czy długopisy i pióra za 45 tys. zł. Ministerstwo Gospodarki wydało natomiast na kalendarze, długopisy, smycze i USB aż 570 tys. zł.



Data: 2014-06-11 03:38:33
Autor: stevep
Świnie przy korycie
W dniu .06.2014 o 02:23 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:


Od 160 tys. do prawie 42 mln zł – taka jest rozpiętość wydatków resortów  w tej kadencji rządu na działania promocyjne – pisze „Dziennik Gazeta  Prawna”, który podsumował kampanie reklamowe ministerstw

Ministerstwa nie szczędzą publicznego grosza na poprawę własnego  wizerunku czy na reklamę projektów, którymi się zajmują. W tej kadencji  wydały na promocję od 160 tys. do 42 mln zł. Problem w tym, że wiele z  tych wydatków nie ma sensu. „Dziennik Gazeta Prawna” podaje konkretne  przykłady.

W 2011 r. resort nauki i szkolnictwa wyższego zapłacił 857 tys. zł za  rozwój internetowej galerii projektów pod adresem  www.projekty.nauka.gov.pl. Strona dziś już nie działa – informuje  dziennik. Podobnie było w przypadku Ministerstwa Administracji i  Cyfryzacji, które w 2011 r. wydało 10 tys. zł na film promocyjny  dotyczący wdrożenia specjalnej aplikacji służącej do prowadzenia  ewidencji w samorządach. Tymczasem aplikacja nigdy nie została w gminach  wdrożona, a zamiast niej ma się pojawić zupełnie inny system.

Ministerstwa chętnie wydają też pieniądze podatników na gadżety.  Ministerstwo Zdrowia zakupiło w 2011 roku pluszowe misie za 15 tys. zł  czy długopisy i pióra za 45 tys. zł. Ministerstwo Gospodarki wydało  natomiast na kalendarze, długopisy, smycze i USB aż 570 tys. zł.



Do budy parszywy kundlu.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Świnie przy korycie

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona