Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie będę montował.

R.

CZesc
On 15 Lis, 06:54, R <r...@wp.niemam.pl> wrote:

Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego
braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki
jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
(H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie

Podobnie i mi co 2-3 miechy H7 na mijania jest do wymiany, nie zwracan
uwagi jaka kupuje biore takie jakie sa na stacjach czyli przewaznie
jakas Narva czy Osram.
Jak sie jezdzi na swiatlach mikania non-stop to chyba tak musi byc.

PZDR Demos

W dniu 2011-11-15 07:03, Demos pisze:

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
(H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie

U mnie w dupowozie słynącym z przepalonych żarówek (punto II), wymieniam H7 raz na pół roku przy przebiegach ok 2-2.5tys/ miesiąc. Wymieniam zawsze na +xx, co też zmniejsza żywotność, także- u Ciebie padają stanowczo zbyt często.



--
Pozdrawiam:
juhass

On 15 Lis, 06:54, R <r...@wp.niemam.pl> wrote:

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
(H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie
z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki
jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Za często - mi w Seacie padały rzadziej niż raz na rok, w Fordzie
padła pierwszy raz po 1.5 roku (a nie wiem ile miały jak go kupiłem).

Sprawdź napięcie w instalacji i zapalaj/gaś światła przy zapalonym
silniku.

--
Regards
Matt

i zapalaj/gaś światła przy zapalonym

silniku.

Moze wyjasnij, dlaczego to ma pomoc ?

sz.

Powitanko,

Moze wyjasnij, dlaczego to ma pomoc ?

Pewnie zeby krocej pracowala przy obnizonym napieciu. Jak silnik nie kreci alternatora, ktory daje te ok. 14v, to z samego akumulatora moze byc ponizej 12. Wtedy moze byc za niska temperatura banki by zachodzil cykl halogenowy z pelna wydajnoscia. To oczywiscie obniza trwalosc zarowek.
Do autora watku, u mnie tak srednio raz na rok pada H7 przy przelotach ok. 12-15 kkm.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Hello Pawel,

Tuesday, November 15, 2011, 12:26:11 PM, you wrote:

Moze wyjasnij, dlaczego to ma pomoc ?

Pewnie zeby krocej pracowala przy obnizonym napieciu. Jak silnik nie
kreci alternatora, ktory daje te ok. 14v, to z samego akumulatora moze
byc ponizej 12. Wtedy moze byc za niska temperatura banki by zachodzil
cykl halogenowy z pelna wydajnoscia. To oczywiscie obniza trwalosc zarowek.

Nieprawda. Zanim dojdzie do zaniku cyklu halogenowego, to szybkość
utraty wolframu spadnie sporo poniżej wartwości istotnych.

Do autora watku, u mnie tak srednio raz na rok pada H7 przy przelotach
ok. 12-15 kkm.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

szufla wrote:

i zapalaj/gaś światła przy zapalonym

silniku.

Moze wyjasnij, dlaczego to ma pomoc ?

U mnie gdy kręci rozrusznik wyłączne jest wiele urządzeń min światła. Żarówki w większości (myslę że w 90%) przepalają sie podczas szoku temperatury przy zapalaniu (studzą się o wiele wolniej niż rozgrzewają). Więc jak ci przygasają swiatła to masz więcej cykli zapalania więc i prawdopodobieństwo przepalenia jest większe. Dodaj układ łagodnego startu i będzie ok.
Np Ford aby zminimalizować to zjawisko przy automatycznym zapalniu świateł daje mniejsze napięcie na żarówkę niż jak włączysz światła ręcznie.

Użytkownik "Marek P."  napisał w wiadomoœci grup

U mnie gdy kręci rozrusznik wyłączne jest wiele urządzeń min światła. Żarówki w większości (myslę że w 90%) przepalają sie podczas szoku temperatury przy zapalaniu (studzą się o wiele wolniej niż rozgrzewają). Więc jak ci przygasają swiatła to masz więcej cykli zapalania więc i prawdopodobieństwo przepalenia jest większe.

Mocno watpie.
Owszem - wylaczane sa - raczej po to zeby nie obciazac akumulatora w tak dramatycznej chwili.

Na sama zywotnosc zarowek podejrzewam ze nie ma to zadnego wplywu.

Dodaj układ łagodnego startu i będzie ok.

A to owszem tak ... choc te samochodowe grube, solidne i halogenowe, to nie jestem taki pewien.

Np Ford aby zminimalizować to zjawisko przy automatycznym zapalniu świateł daje mniejsze napięcie na żarówkę niż jak włączysz światła ręcznie.

Nie bardzo rozumiem - w pierwszej chwili tak, taki lagodny start, czy na dluzej to zostaje ?

I jak to zrealizowane - bo to juz trzeba troche elektroniki dolozyc, czyzby tam wszystko i tak CAN ? .

J.

Am 16.11.2011 13:54, schrieb J.F:

Użytkownik "Marek P." napisał w wiadomoœci grup

U mnie gdy kręci rozrusznik wyłączne jest wiele urządzeń min światła.
Żarówki w większości (myslę że w 90%) przepalają sie podczas szoku
temperatury przy zapalaniu (studzą się o wiele wolniej niż
rozgrzewają). Więc jak ci przygasają swiatła to masz więcej cykli
zapalania więc i prawdopodobieństwo przepalenia jest większe.

Mocno watpie.
Owszem - wylaczane sa - raczej po to zeby nie obciazac akumulatora w tak
dramatycznej chwili.

Na sama zywotnosc zarowek podejrzewam ze nie ma to zadnego wplywu.

Dodaj układ łagodnego startu i będzie ok.

A to owszem tak ... choc te samochodowe grube, solidne i halogenowe, to
nie jestem taki pewien.

Np Ford aby zminimalizować to zjawisko przy automatycznym zapalniu
świateł daje mniejsze napięcie na żarówkę niż jak włączysz światła
ręcznie.

Nie bardzo rozumiem - w pierwszej chwili tak, taki lagodny start, czy na
dluzej to zostaje ?

I jak to zrealizowane - bo to juz trzeba troche elektroniki dolozyc,
czyzby tam wszystko i tak CAN ? .

Co prawda mam osobiœcie lampy łukowe, też jako dzienne, ale w nowszych Oplach z halogenami jest instalacja po pierwsze powolnego załšczania lamp (wszystkich chyba), a po drugie pracy pod obniżonym napięciem w przypadku dziennego oœwietlenia. Jak na razie wymieniłem u siebie lampy tylne (stop/cofanie/kierunkowskaz/przeciwmgielna) oraz tablicy, z przodu kierunkowskazy i postojowe. Długie, zakrętowe, przeciwmgielne i palniki mijania sš jeszcze oryginalne. Samochód ma 7 lat i 120Mm przebiegu.

Waldek


--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Dnia Tue, 15 Nov 2011 06:54:50 +0100, R napisał(a):

Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Nie masz czegoś nie tak z instalacją elektryczną? Za niskie napięcie
czasami sprawia tego typu problemy. Ja mam co prawda H4, ale od zakupu
samochodu w listopadzie zeszłego roku wymieniłem tylko 1 żarówkę -
podświetlenie tablicy rejestracyjnej. Jeżdżę podobnie jak ty, 800-1000
km na miesiąc. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On Nov 15, 7:17 am, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Dnia Tue, 15 Nov 2011 06:54:50 +0100, R napisał(a):

> Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
> (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie
> z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki
> jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Nie masz czegoś nie tak z instalacją elektryczną? Za niskie napięcie
czasami sprawia tego typu problemy. Ja mam co prawda H4, ale od zakupu
samochodu w listopadzie zeszłego roku wymieniłem tylko 1 żarówkę -
podświetlenie tablicy rejestracyjnej. Jeżdżę podobnie jak ty, 800-1000
km na miesiąc.

Chyba za wysokie ;P to wtedy częściej padają ;)

Miałem wcześniej Golfa 3 z żarówkami H7, na 4,5 roku eksploatacji
wymieniłem 2 razy, teraz mam Mondeo które też ma w światłach mijania
H7 i jakoś przez 8 miesięcy eksploatacji to zaglądałem do reflektorów
tylko dlatego, że chciałem sobie założyć takie lekko żółtawe żarówki,
a nie dlatego że się przepaliły :)

Pozdrawiam !

Powitanko,

Chyba za wysokie ;P to wtedy częściej padają ;)

Gorsze jest za niskie. Hint: cykl halogenowy.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Tue, 15 Nov 2011 12:17:40 +0100, Pawel "O'Pajak"

Chyba za wysokie ;P to wtedy częściej padają ;)

Gorsze jest za niskie. Hint: cykl halogenowy.

To jest IMHO problem szczątkowy. Dla halogena najgorszy jest pierwszy
strzał prądu.

Powiem Ci, że 5 lat temu na schodach w domu zamontowałem automat schodowy z
płynnym rozjaśnianiem i ściemnianiem + czujnik ruchu (do oświetlenia
halogenowego). Tak jak w kuchni czy salonie średnio 2x w roku wymieniam
jakieś żarówki (naturalnie identyczne halogeny), tak na schodach ani razu
jeszcze nie byłem do tego zmuszony, pomimo, że cykl on/off odbywa się tam o
wiele częściej. Miałem to samo zrobić w salonie i kuchni, ale za późno się
skapowałem i już mi się nie chciało pruć ściany/sufitu żeby ściemniacz
zamontować. :P Teraz trochę "żałuję", bo na lampki poleciało już zdrowo
ponad 200 zł, a ściemniacz kosztował 20 zł/szt. i jaki ładny efekt do tego.
:P

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Hello Myjk,

Tuesday, November 15, 2011, 12:39:31 PM, you wrote:

Chyba za wysokie ;P to wtedy częściej padają ;)

Gorsze jest za niskie. Hint: cykl halogenowy.

To jest IMHO problem szczątkowy. Dla halogena najgorszy jest pierwszy
strzał prądu.
Powiem Ci, że 5 lat temu na schodach w domu zamontowałem automat schodowy z
płynnym rozjaśnianiem i ściemnianiem + czujnik ruchu (do oświetlenia
halogenowego). Tak jak w kuchni czy salonie średnio 2x w roku wymieniam
jakieś żarówki (naturalnie identyczne halogeny), tak na schodach ani razu
jeszcze nie byłem do tego zmuszony, pomimo, że cykl on/off odbywa się tam o
wiele częściej. Miałem to samo zrobić w salonie i kuchni, ale za późno się
skapowałem i już mi się nie chciało pruć ściany/sufitu żeby ściemniacz
zamontować. :P Teraz trochę "żałuję", bo na lampki poleciało już zdrowo
ponad 200 zł, a ściemniacz kosztował 20 zł/szt. i jaki ładny efekt do tego.
:P

Nie trzeba ściemniacza - wystarczy szeregowo z wyłącznikiem zastosować
termistor rozruchowy. Np. NTCS-18R-2A5 z TME. Można dać 2 lub 3
szeregowo. Jedyny kłopot to to, że lepiej, żeby się z plastikami
termistory nie stykały, bo będzie śmierdzieć :(


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

MadMan pisze:

Nie masz czegoś nie tak z instalacją elektryczną? Za niskie napięcie
czasami sprawia tego typu problemy. Ja mam co prawda H4,

To jest diametralna różnica :-)
U mnie AlmeraN16 co 6 mies. musi paść bez względu czy kupię drogą czy tanią :-(

z

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie będę montował.

Mi pada średnio 3-4 razy rzadziej, a jeżdżę ze 2 razy więcej od Ciebie. Z reguły kupuję żarówki Phillips, ale nie wymieniam parami, tylko wymieniam tą, która się przepaliła. Nie wiem w jakiej cenie są najtańsze żarówki, ja za swoje płacę koło 20zł sztuka. Tak czy owak radzę po pierwsze zmienić przyzwyczajenia, to znaczy odpalać światła po odpaleniu silnika i gasić przed zgaszeniem silnika, a jeśli już tak robisz to sprawdzić instalację, bo to wydaje się zbyt często, by nawet najtańsze żarówki tak szybko się przepalały.

Tak czy owak radzę po pierwsze zmienić przyzwyczajenia, to znaczy odpalać światła po odpaleniu silnika i gasić przed zgaszeniem silnika,

Potrafisz to poprzec naukowo czy tylko tak pitolisz bez sensu ?

sz.

Użytkownik "szufla" <brak@emaila.pl>

Tak czy owak radzę po pierwsze zmienić przyzwyczajenia, to znaczy odpalać światła po odpaleniu silnika i gasić przed zgaszeniem silnika,

Potrafisz to poprzec naukowo czy tylko tak pitolisz bez sensu ?

Zauważam nie tylko brak emaila :)

Zauważam nie tylko brak emaila :)

Mowilem, nie pitolic bez sensu :P

sz.

W dniu 2011-11-15 11:21, szufla pisze:

Tak czy owak radzĂŞ po pierwsze zmieniĂŚ przyzwyczajenia, to znaczy odpalaĂŚ
ÂświatÂła po odpaleniu silnika i gasiĂŚ przed zgaszeniem silnika,

Potrafisz to poprzec naukowo czy tylko tak pitolisz bez sensu ?

ja potrafie - to juz lepiej zapalac swiatla przed odpaleniem silnika i przy nizszym napieciu.

Użytkownik "marcin" <lkadjh@kbdosd.cwo> napisał w wiadomości news:jdfpi3$av2$2inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-11-15 11:21, szufla pisze:

Tak czy owak radzĂŞ po pierwsze zmieniĂŚ przyzwyczajenia, to znaczy odpalaĂŚ
ÂświatÂła po odpaleniu silnika i gasiĂŚ przed zgaszeniem silnika,

Potrafisz to poprzec naukowo czy tylko tak pitolisz bez sensu ?

a co tu popierać - spadki napięć, a w przypadku uruchomiania silnika nagłe, duże zmiany prądu i napięcia na zaciskach żarówki napewno dobrze jej nie robią.

ja potrafie - to juz lepiej zapalac swiatla przed odpaleniem silnika i przy nizszym napieciu.

ale zdajesz sobie sprawe, ze własnie niższe niż nominalne napięcie dla żarówek halogenowych to wlasnie skrócona ich żywotność?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

ale zdajesz sobie sprawe, ze własnie niższe niż nominalne napięcie dla
żarówek halogenowych to wlasnie skrócona ich żywotność?

zamiast powielac grupowe farmazony to wez do reki zarowke i przeczytaj co na niej napisali. znawco.

Użytkownik "R" <r@wp.niemam.pl> napisał w wiadomości news:j9sur8$kdl$1news.dialog.net.pl...

Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie będę montował.

Jeśli chodzi o marki to napewno nie zawiedziesz się na Philips i Osram. Nie kupuj żadnych +XX%. Są dostępne chyba też wersje LongLife

"R" <r@wp.niemam.pl> wrote in message
news:j9sur8$kdl$1news.dialog.net.pl...

Czesc,
Uwaga wstepna: nie mam zamiaru dyskutowac 1000. raz o sensie lub jego braku w obowiazku jazdy w dzien na swiatlach. Stan faktyczny jest jaki jest i tyle.
A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiace pada mi zarówka od swiatel mijania (H7). Chcialem Was zapytac, czy to normalna zywotnosc (jezdze glownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtanszej zarówki jaka znajde w supermarkecie (nazwy nie pomne)?

Bardzo mozliwe, ze jakosc zarowek. W  poprzednim aucie kiedys z pospiechu wymienilem zarowki na "marketowe" i padly mi chyba po 2 miesiacach. Firmowe zarowki wytrzymuja mi co najmniej rok (H7, kupuje zwykle takie +50%). a jezdze ze 2 razy wiecej od Ciebie.



--
Axel

Dnia Tue, 15 Nov 2011 08:38:03 +0100, Axel napisał(a):

Bardzo mozliwe, ze jakosc zarowek. W  poprzednim aucie kiedys z pospiechu wymienilem zarowki na "marketowe" i padly mi chyba po 2 miesiacach. Firmowe zarowki wytrzymuja mi co najmniej rok (H7, kupuje zwykle takie +50%). a jezdze ze 2 razy wiecej od Ciebie.

Problemw tymze marketowe ... nie pamietam juz kiedy wymienialem.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1oaulopkrjajr.9amnuorlg57z$.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 15 Nov 2011 08:38:03 +0100, Axel napisał(a):

Bardzo mozliwe, ze jakosc zarowek. W  poprzednim aucie kiedys z pospiechu
wymienilem zarowki na "marketowe" i padly mi chyba po 2 miesiacach. Firmowe
zarowki wytrzymuja mi co najmniej rok (H7, kupuje zwykle takie +50%). a
jezdze ze 2 razy wiecej od Ciebie.

Problemw tymze marketowe ... nie pamietam juz kiedy wymienialem.

Problem w tym, że marketowe to nie oznacza że zawsze złe, tylko kompletnie niepowtarzalne.

Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie

Raczej to drugie. Tudzież problem z instalacją. Ja przez 6 lat (ok. 180.000 km) wymieniłem żarówki (H7) max 4 razy.

Dnia Tue, 15 Nov 2011 08:42:46 +0100, Robert_J napisał(a):

Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie

Raczej to drugie. Tudzież problem z instalacją. Ja przez 6 lat (ok. 180.000 km) wymieniłem żarówki (H7) max 4 razy.

Te najdrozsze tez padaja czesto.

Wychodzina to ze srodkowa polke trzeba.. albo sprawdzic napiecie w
instalacji.

J.

R <r@wp.niemam.pl> writes:

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
(H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie
z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki
jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Za często. Ja kupuje byle co na stacjach benzynowych i wymieniam
powiedzmy jedną żarówkę na 10 tys. km.

Albo kupujesz wyjątkowe badziewie, albo problem z instalacją, albo
może woda ci zalewa?

  MJ

Dnia Tue, 15 Nov 2011 06:54:50 +0100, R napisał(a):

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

U mnie pierwsza żarówka padła po 2 latach od kupna samochodu (nowy, więc
przyjmuję go jako punkt 0). Drugi raz padła po 5 miesiącach (w zeszłym
tygdniu). Pada po stronie pasażeta... Nie napisałeś czy pada u Ciebie z
jednej strony, czy może nie ma reguły.

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie będę montował.

U mnie tez nie ma świateł do jazdy dziennej i w rzeźbę bawił się nie będę.
Pierwsza w/w była za 50 zł (żarówka + wymiana w ASO) i to był "zalecany"
Philips. Jak pisałem wyżej - 5 miesięcy i padł. Teraz nie wiem nawet co mam
włożone - przy okazji w warsztacie wsadzili. Zobaczę ile wytrzyma.

Nie napisałeś jaki samochód ani jaki ma "układ świateł". Ja mam
automatyczne światła i może to powoduje szybsze zużywanie... --
Franc

Użytkownik "R" <r@wp.niemam.pl> napisał w wiadomości news:j9sur8$kdl$1news.dialog.net.pl...

Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie będę montował.

R.

U mnie oryginały fabryczne wytrzymały ponad 2 lata. Kupowałem Osram i Narva, ale przepalały się po kilku miesiącach. Kupiłem Hella i wytrzymały rok. Parę tygodni temu też kupiłem Hella, zobaczymy ile te egzemplarze podziałają.

--
Pozdrawiam,

yabba

Tue, 15 Nov 2011 06:54:50 +0100, R

Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7)

Problemem jest tutaj zazwyczaj (poza problemami w instalacji) "strzał" jaki
dostaje żarówka przy jej włączaniu. Zamontuj tzw. Fader (rozjaśniacz),
wtedy żarówki stają się praktycznie wieczne. Niestety nie ma gotowych
rozwiązań do tego celu np. zintegrowanych z przekaźnikiem (ja nie
znalazłem) i trzeba rzeźbić -- jednak mimo to koszt nie powinien być wyższy
niż 50 zł. Ja ostatecznie olałem temat, jako że jeżdżę na xenonach.
Rozjaśniacz chciałem zamontować do przeciwmgielnych halogenów w kloszu,
które chciałem wykorzystać jako dzienne. W końcu dałem sobie spokój, bo
xenon mniej prądu żre i jest żywotny -- czyli nie występują problemy jak z
halogenami (przepalanie).

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Dnia Tue, 15 Nov 2011 09:20:11 +0100, Myjk napisał(a):

Tue, 15 Nov 2011 06:54:50 +0100, R

Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7)

Problemem jest tutaj zazwyczaj (poza problemami w instalacji) "strzał" jaki
dostaje żarówka przy jej włączaniu. Zamontuj tzw. Fader (rozjaśniacz),
wtedy żarówki stają się praktycznie wieczne.

Mam chyba cos takiego seryjnie zamontowanego, po zapaleniu świateł pełną
moc uzyskuja dopiero po jakiś 3-5 sekundach.

Fabryczna żarówka (nie pamiętam nazwy) wytrzymała 1 rok, druga jeszcze
świeci 1,5 roku czy to jest wieczność to nie wiem.


Natomiast  zastanawiam się czy jest róznica pomiędzy długością życia H7 a
H4, bo z dotychczasowych doświadczeń mam wrażenie że H4 świecą dłużej. --
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

Natomiast  zastanawiam się czy jest róznica pomiędzy długością życia H7 a
H4, bo z dotychczasowych doświadczeń mam wrażenie że H4 świecą dłużej.

Potwierdzam, H4 świecą dłużej, w poprzednim aucie przez 2,5 roku i 35kkm nie spaliła się żadna z nich a były na pewno dłużej, bo kupiłem i sprzedałem auto na tych samych żarówkach.

Ostatni nr.Auto Świat Poradnik - jest jeszcze w kioskach
zamieścili duży test kilkunastu żarówek właśnie H7 .
Chyba jednak ta za 50 zł będzie lepsza od tej za 9 zł .

Pan Zbyszek pisze:

Ostatni nr.Auto Świat Poradnik - jest jeszcze w kioskach
zamieścili duży test kilkunastu żarówek właśnie H7 .
Chyba jednak ta za 50 zł będzie lepsza od tej za 9 zł .

Znaczy że ta za 50 zł powinna wytrzymać 2 lata?
Sądzę że wątpię :-)

z

Trzeba by przeczytać ten test i wtedy wyciągać wnioski .
Z drugiej strony ...ja mam H4 i od dobrych trzech lat chyba nie zmieniałem , ale to może znaczyć , że kiedyś robili lepsze ...

Trzeba by przeczytać ten test i wtedy wyciągać wnioski .
Z drugiej strony ...ja mam H4 i od dobrych trzech lat chyba nie zmieniałem , ale to może znaczyć , że kiedyś robili lepsze ...

Tu jest stary:
http://www.auto-swiat.pl/1-supertest-zarowek-h7-sprawdzamy-ktore-swieca-najlepiej-100
Ja uzywam od 2 lat niemieckich zarowek z Carrefoura, teraz kosztuja okolo30zl za 2szt w blistrze.

sz.

Ja miałem w poprzednim aucie skoki napięcia wywołane pracą układu wtrysku paliwa Lucas (taka uroda Fiata z silnikiem 1,9 D. Na szczęście już go nie robią).
Skoki były widoczne, jako trwające ułamek sekundy rozjaśnienia świateł, ale miernik na nie nie reagował. Dopiero pomiar oscyloskopem wykazał, że napięcie podskakiwało chwilowo do 15,5 - 16 V.
Pomogło przerobienie obwodu zasilania świateł - podłączyłem je bezpośrednio pod akumulator z osobnym bezpiecznikiem.
Przed przeróbką żarówki spalały się po średnio 2 miesiącach, po przeróbce był spokój.
Trwałość żarówek w funkcji napięcia jest mniej więcej w zależności do potęgi - 13,5 a więc bardzo silnie spada ze wzrostem napięcia.
Jacek

R nabazgrał(a):

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Proponuję zamienić na Osram

Przykład z alledrogo: http://allegro.pl/h7-osram-night-breaker-wysylka-gratis-i1934594727.html

Nie padają częściej niż raz do roku, mam je już w 3 samochodzie i spisują się bardzo dobrze, tą samą opinię mają moi znajomi którzy przesiedli się na osramy. Tylko nie kupuj żarówek +100 +50 +10000000000% bo one świecą zdecydowanie krócej.

Byłey jeszcze silvercośtam tak samo dobre ale chyba zostały zastąpione czymś nowym

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Hej!
Fajna aukcja, szczegolnie zdjecia:)
Ciekawe czy ta Pani i te autko z przodu czekali az sie wymieni zarowki czy mieli tyle czasu by sobie postac na zamiane aut:)
Co do padania, faktycznie kiedys sobie cos takiego zmajstrowalem, rozgrzewam lampy jakies 5-10s 50% mocy przed wlaczeniem i jakos od roku mi nie padla zadna zarowka

Pisalem juz o tym kilka razy:

zwykla, firmowa zarowka do wymiany po max. roku (przebieg ca. 15 tys.)
zarowka ultra life, double life czy podobna firmowa - jezdze juz prawie 3 lata bez wymiany!

auto: corolla

wniosek: warto kupowac zarowki o przedluzonej zywotnosci w swiatlach do jazdy dziennej
uwaga: nie wypowiadam sie co do swiatla tych zarowek, nie jezdze w nocy

A teraz do rzeczy:

Wlasnie: jaki to samochod?

C

W dniu 2011-11-15 11:07, CeSaR pisze:

A teraz do rzeczy:

Wlasnie: jaki to samochod?

C

Laguna Iph2.

R.

W dniu 2011-11-15 06:54, R pisze:

Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego braku w
obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7).
Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy,
1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w
supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak samo
często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie będę montował.

R.

U mnie od 5-6 lat wymieniłem w sumie 3 żarówki (2 razy z lewej strony).

--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

On 15/11/2011 05:54, R wrote:

Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego
braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki
jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
(H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie
z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki
jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak
samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie
będę montował.

Ja i bez nakazu jezdziłem zawsze na światłach i zazwyczaj częściej samochody niż żarówki zmieniam przy przebiegach 15-20k rocznie.. Sprawdzź lepiej instalacje, bo normalne to to nie jest.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

kamil <kamil@spam.com> napisał(a):

On 15/11/2011 05:54, R wrote:
> Cześć,
>
> Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego
> braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki
> jest i tyle.
>
> A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
> (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie
> z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki
> jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?
>
> Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak
> samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie
> będę montował.

Ja i bez nakazu jezdziłem zawsze na światłach i zazwyczaj częściej samochody niż żarówki zmieniam przy przebiegach 15-20k rocznie.. Sprawdzź lepiej instalacje, bo normalne to to nie jest.

Wytłumaczcie bo trochę nie kumam.
Stosuję zarówki H4 i są to światła drogowe i mijania.
Czy żarówki H7 to są oddzielne żarówki mijania dla niektórych aut?
Jak widzę, że auto jedzie bez jednego światła to zgaduję, że to Peugeot.
Sprawdza się na 90 procent.
W moim Hyundaju w okresie 7 lat eksploatacji wymieniłem 3x żarówkę h4.
Innych nie wymieniałem.



--

 Gil wrote:

Czy żarówki H7 to są oddzielne żarówki mijania dla niektórych aut?

Generalnie - tak. H7 podobnie jak H1 są żarówkami jednożarnikowymi. W
moim samochodzie H7 mam na światłach mijania, a H1 na drogowych. Inne
konfiguracje też się zapewne zdarzają. :)

--
Deflegmator

W dniu 2011-11-15 14:37,  Gil pisze:

Czy żarówki H7 to są oddzielne żarówki mijania dla niektórych aut?

Tak, bo H7 są jednowłóknowe.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi

Dnia Tue, 15 Nov 2011 06:54:50 +0100, R napisał(a):

(...)

Ja tez jezdze na swiatlach mijania i przez ostatnie 50 tys. km zmienilem 1
zarowke... Sprawdz instalacje.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2011-11-15 06:54, R pisze:

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
(H7).

U mnie też tak było. To co zrobiłem to zadbałem o styki. Prawdopodobnie od różnych wibracji, wstrząsów na dołkach itp. iskrzyło na stykch i padały żarówki.
Witoldo

W dniu 2011-11-15 06:54, R pisze:

Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego
braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki
jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania
(H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie
z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki
jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak
samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie
będę montował.

R.

Chyba tak mają, miałem w MB W202 i też padały, ale co rok średnio.

Za to w W123 mam żarówki już 4 rok i nie padłu (H4) :)

Użytkownik "R" <r@wp.niemam.pl> napisał w wiadomości news:j9sur8$kdl$1news.dialog.net.pl...

Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c),

Nie.
Norma jest o rząd wielkości wyższa.
Czyli 2-3 lata, a nie 2-3 miesiące.

Update:
Na wyłączonym silniku napięcie ciut poniżej 12V, na włączonym 14,08V przez 30 sekund, zimno więc dłużej nie sprawdzałem :)

Cóż, opcje są dwie - kupię noname na allegro za 3 zł i będę zmieniał albo kupię testowo Hella long life i się zobaczy.

R.

Update:
Na wyłączonym silniku napięcie ciut poniżej 12V, na włączonym 14,08V przez 30 sekund, zimno więc dłużej nie sprawdzałem :)

Dlatego ja odpalam silnik na wlaczonych swiatlach. Robilem tak przez ostatnia zime i nie wymienialem zarowek, wczesniej sie bawilem przelacznikiem.

sz.

Użytkownik "R" <r@wp.niemam.pl> napisał w wiadomości news:j9sur8$kdl$1news.dialog.net.pl...

Cześć,

Uwaga wstępna: nie mam zamiaru dyskutować 1000. raz o sensie lub jego braku w obowiązku jazdy w dzień na światłach. Stan faktyczny jest jaki jest i tyle.

A teraz do rzeczy: Co 2-3 miesiące pada mi żarówka od świateł mijania (H7). Chciałem Was zapytać, czy to normalna żywotność (jeżdżę głownie z/do pracy, 1000km/m-c), czy raczej efekt kupowania najtańszej żarówki jaką znajdę w supermarkecie (nazwy nie pomnę)?

Bo jeśli to kwestia g*nej żarówki, to kupię droższą, ale jak będzie tak samo często padała to bez sensu. Świateł do jazdy dziennej nie mam i nie będę montował.

przez lata jezdze na Philips vision Plus
swiezo zamontowana swieca tak intensywanie iz kierujacy z przodu musza regulowac
lusterko wsteczne, zasieg mocny i daleki az do samej krawedzi swiatla,
teraz pewnie maja nastepce, tylko ktore? x-treme vision?

szybko sie wypalaja
po 2-3 miesiacach juz nie jest to samo
zxreszta to normalne, az ostatecznie padaja
max dla tycvh zarowek to 6-12/18msc

Dnia Wed, 28 Dec 2011 14:36:51 +0100, Kris_Poland napisał(a):

przez lata jezdze na Philips vision Plus
swiezo zamontowana swieca tak intensywanie iz kierujacy z przodu musza regulowac
lusterko wsteczne, zasieg mocny i daleki az do samej krawedzi swiatla,
teraz pewnie maja nastepce, tylko ktore? x-treme vision?

Ty samoloty nimi oświetlasz? Spróbuj może ustawić je w kierunku asfaltu.
Pomijając którąś wersję Fabii żaden samochód z porządnymi homologowanymi
reflektorami nikogo nie oślepia.


--
Pozdrawiam,

Przemek