Data: 2009-06-01 12:51:40 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
I tyle wiadomo napewno.
Reszta to dziennikarskie pierdoły. |
|
Data: 2009-06-01 13:00:34 | |
Autor: szufla | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
W miare nowy samolot, pierwszy lot 25/02/2005.
sz. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4118 (20090601) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-06-01 14:03:35 | |
Autor: PL(N)umber_One | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Witam
Podają, że samolot wysłał automatycznie sygnał o zwarciu w instalacji elektrycznej. Czy to dzirnnikarska kaczka ? Czy też Airbusy wyposażone są w system automatycznie wysyłający powiadomienia o krytycznych zdarzeniach na pokładzie ? PP -- |
|
Data: 2009-06-01 20:17:06 | |
Autor: elmer radi radisson | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
PL(N)umber_One wrote:
Podają, że samolot wysłał automatycznie sygnał o zwarciu w instalacji elektrycznej. Czy to dzirnnikarska kaczka ? Czy też Airbusy wyposażone są w system automatycznie wysyłający powiadomienia o krytycznych zdarzeniach na pokładzie ? Moze po prostu mowa o depeszy ACARS? -- |
|
Data: 2009-06-01 12:51:20 | |
Autor: Peak | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
On 1 Jun., 20:17, elmer radi radisson <r...@spam-spam-spam-eggs-bacon-
and.spam.wireland.org> wrote: Moze po prostu mowa o depeszy ACARS? Na angielskiej Wiki jest solidny materiał, z ostatnią zarejestrowaną pozycją. Ta automatyczna wiadomość zawierała informację o spadku ciśnienia w kabinie (gwałtowna dekompresja?) i awarii elektrycznej - nie znam się, ale wygląda na ACARS. |
|
Data: 2009-06-02 07:44:43 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Peak pisze:
On 1 Jun., 20:17, elmer radi radisson <r...@spam-spam-spam-eggs-bacon- Tak ostania pozycja a ACARS to 100km od punktu TASIL nad ktorym mieli zglosic sie kontroli Senegalu. Oczywiscie na maps.google.com mozna wpisac TASIL i zobaczyc sam zrodek oceanu. Ostatni werbalny kontakt punkt INTOL waypoint 1°21â˛39âłS 32°49â˛53âłWďťż / ďťż1.36083°S 32.83139°Wďťż / -1.36083; -32.83139) przy ktorym zglosili osiagniecie za 50 minut punktu TASIL. Zasadniczo wiec znikniecie z radarow brazylijskich nie mialo znaczenia oni zasadniczo wyszli z zasiegu |
|
Data: 2009-06-02 07:18:04 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
PL(N)umber_One pisze:
Witam Takie rzeczy czasami "same" wysyłane sa w depeszach ACARS. Aczkolwiek jest na sieci ostatnia depesza ACARS z feralnego lotu i nie ma tam chyba nic. |
|
Data: 2009-06-02 00:51:49 | |
Autor: Peak | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
On 2 Jun., 07:18, Jan Strybyszewski <k...@w.pl> wrote:
PL(N)umber_One pisze: Jakiś link? Na http://www.acarsd.org/acars_search.html jest tylko pusta wiadomość z 00:53 UTC, a podają w internecie że ostatnia była o 02:14. BTW: facet podający się za kogoś z USAF zrobił szybką analizę meteorologiczną http://www.weathergraphics.com/tim/af447/ Pozdrawiam |
|
Data: 2009-06-02 22:20:47 | |
Autor: Jan Kowalski | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Peak <kpodsiadlo@gmail.com> napisał(a):
BTW: facet podaj=B1cy si=EA za kogo=B6 z USAF zrobi=B3 szybk=B1 analiz=EA Z której wynika, że mogło miotać samolotem przez prawie 125km więc jeśli z jakiegoś powodu ten egzemplarz A330 był mechanicznie słabszy niż jego kompani przelatujący setkami na podobnej trasie pogoda mogła go przerobić na kupkę złomu który spadł do morza. -- |
|
Data: 2009-06-02 09:26:05 | |
Autor: piotr [trzykoty] | |
ACARS | |
Czy w tym systemie depesze trafiają do konkretnych stacji naziemnych, czy do wszyskich? Z tego co czytałem, to podają np. jedną częstotliwość dla Europy. Kto odbiera te wiadomości?
|
|
Data: 2009-06-02 10:38:18 | |
Autor: elmer radi radisson | |
ACARS | |
piotr [trzykoty] wrote:
Czy w tym systemie depesze trafiają do konkretnych stacji naziemnych, czy do wszyskich? Z tego co czytałem, to podają np. jedną częstotliwość dla Europy. Kto odbiera te wiadomości? Mozesz je odebrac np. za pomoca odbiornika (skanera) airband + dekodera ACARS (programowego na podlaczonym komputerze). -- "mein luftkissenfahrzeug ist voller aale" |
|
Data: 2009-06-02 11:33:17 | |
Autor: piotr [trzykoty] | |
ACARS | |
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał Mozesz je odebrac np. za pomoca odbiornika (skanera) airband + dekodera Wiem, nie w tym sensie pytam, ja nie chcę odbierać. Tylko jak to jest zorganizowane? Wszystkie stacje naziemne i na statkach powietrznych pracują na tej samej f i odbierają wszystkie depesze, które latają w etetrze? |
|
Data: 2009-06-02 12:29:36 | |
Autor: elmer radi radisson | |
ACARS | |
piotr [trzykoty] wrote:
Wiem, nie w tym sensie pytam, ja nie chcę odbierać. Tylko jak to jest zorganizowane? Wszystkie stacje naziemne i na statkach powietrznych pracują na tej samej f i odbierają wszystkie depesze, które latają w etetrze? Czestotliwosci wlacznie z dodatkowymi jest kilka, ale powiedzmy ze to gra mniejsza role i taka pojedyncza czestotliwosc sluzy do komunikacji pomiedzy wieloma uzytkownikami. Przynajmniej w czesci swiata obslugiwane jest to przez siec stacji VHF pracujacych na tych czestotliwosciach w systemie SITA - z dostepu do ktorego korzystaja chocby linie. Jest sobie taka firma (wlasnie SITA) zajmujaca sie rozwiazaniami informatyczno komunikacyjnymi w awiacji i obsluguje tego typu system. Szczegolow nie znam ale podejrzewam ze korzystajace z tego systemu linie badz ATC dostaja wylacznie dostep do depeszy do/z maszyn z wlasciwa rejestracja czy numerem lotu, a odbywa sie to poprzez komunikacje odpowiedniego oprogramowania z serwerami SITA. Czyli jest to odpowiednio filtrowane do interesujacych danych. -- "mein luftkissenfahrzeug ist voller aale" |
|
Data: 2009-06-01 14:36:15 | |
Autor: grzech | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:h00btv$jah$1inews.gazeta.pl... I tyle wiadomo napewno. Pytanie trochę OT. W zeszłym roku leciałem Airbusem A330 linii Air France z Paryża do Meksyku i z powrotem. Czy jest możliwość ustalić czy leciałem TYM samolotem? grzech |
|
Data: 2009-06-01 15:45:48 | |
Autor: KZ | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
grzech wrote:
Pytanie trochę OT. A jakie to ma znaczenie ? Będziesz się chwalił kolegom ? KZ |
|
Data: 2009-06-01 15:51:10 | |
Autor: szufla | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Jest napisane, ze w tym roku latal np. do Houston, wczesniej nie wiem. AirFrance posiada kilkanascie A330.
Wedlug moich prostych obliczen wyglada na to, ze zaginal na srodku atlantyku :( sz. Użytkownik "grzech" <siwik.USUNTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h00i00$b72$1news.onet.pl...
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4118 (20090601) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-06-01 19:45:58 | |
Autor: Lukasz Trabinski | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
grzech <siwik.USUNTO@poczta.onet.pl> wrote:
Pytanie trochę OT. Jeżeli pamiętasz REGID, to jest taka możliwość. Zaginiony Airbus, to F-GZCP. http://www.airliners.net/search/photo.search?regsearch=F-GZCP -- ŁT |
|
Data: 2009-06-02 20:26:46 | |
Autor: PL(N)umber_One | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Witam
We wstępnie (na podstawie pływających szczątków) zidentyfikowanym miejscu katastofy, głebokośc ocenau to ponad 4.5 km. Jeżeli tam leżą szczątki wraku i czrana skrzynka, to szanse na jej wydobycie nie są chyba duże. PP -- |
|
Data: 2009-06-02 23:09:07 | |
Autor: Ralph | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Są zdalnie sterowane roboty podwodne spokojnie działające do głębokości 6km, a
nawet kilka pojedynczych egzemplarzy mogących zejść głębiej, jednak problemy są dwa: po pierwsze cena - wynajęcie takiego robota razem z całą resztą potrzebnej do jego działania aparatury oraz wysłanie go na tak dużą głębokość to ogromny koszt (akurat pracuję w tej dziedzinie i pilotowałem podobne roboty), a po drugie szczątki opadając na tak głęboko położone dno będą rozsiane po ogromnym obszarze, co przy bardzo ograniczonej liczbie robotów działających równocześnie zapowiada wielomiesięczne poszukiwania. Taki robot naprawdę niewiele widzi, jakbyś zobaczył jaki obraz dostaje się z sonaru, to byś się załamał, a kamery tak naprawdę widza przedmioty odległe o zaledwie kilka metrów (tam jest ciemno, a własne źródło światła skutecznie zmniejsza widzialność). Nie wiem jak z odbiornikiem sygnału wysyłanego przez czarną skrzynkę, czy są dostępne w obudowach odpornych na ciśnienie rzędu 500 atmosfer, czy trzeba takie dopiero zbudować, co trochę opóźni rozpoczęcie poszukiwań. -- |
|
Data: 2009-06-03 08:16:32 | |
Autor: piotr [trzykoty] | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Użytkownik "PL(N)umber_One " <pawprac@NOSPAM.gazeta.pl> napisał Jeżeli tam leżą szczątki wraku i Zastanawiam się, czy czarne skrzynki skoro już są praktycznie niezniszczalne, to czy nie powinny też pływać. |
|
Data: 2009-06-03 08:55:23 | |
Autor: Michal L | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Najbardziej przykre jest, ze szczatki tych ludzi na tej gigantycznej glebi zostana juz na zawsze....Poza probami wydobycia skrzynek nikt nie bedzie w stanie prawdopodobnie aby wydobyc z tej otchlani cokolwiek innego co samo nie wyplynie....Tak wiec miejsce katastrofy na zawsze pozostanie grobowcem tych ludzi....
|
|
Data: 2009-06-03 14:46:22 | |
Autor: kiki | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
"Michal L" <michal_lasocki@opicon.eu> wrote in message news:h056ot$gi4$1inews.gazeta.pl... Najbardziej przykre jest, ze szczatki tych ludzi na tej gigantycznej glebi zostana juz na zawsze....Poza probami wydobycia skrzynek nikt nie bedzie w stanie prawdopodobnie aby wydobyc z tej otchlani cokolwiek innego co samo nie wyplynie....Tak wiec miejsce katastrofy na zawsze pozostanie grobowcem tych ludzi.... Zgadza się ale ciekawe jest jedno. Ten samolot musiał zapikować w wodę, bo nie słychać o zbyt wielu pływających rzeczach po powierzchni. Mógł się oderwać powiedzmy ogon z kawałkiem kabiny i reszta zanurkowała w całości. |
|
Data: 2009-06-03 15:01:25 | |
Autor: Michal L | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
To musiala byc nagla smierc pilotow skoro ani slowa nie wyslali....Sa hipotezy o zderzeniu w powietrzu z innym samolotem....
|
|
Data: 2009-06-03 15:20:40 | |
Autor: kiki | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
"Michal L" <michal_lasocki@opicon.eu> wrote in message news:h05s78$ifv$1inews.gazeta.pl... To musiala byc nagla smierc pilotow skoro ani slowa nie wyslali....Sa hipotezy o zderzeniu w powietrzu z innym samolotem.... Wątpię. To raczej zasłona dymna Francuzów na jakieś może niedoróbki konstrukcji lub wyszkolenia. Po wypadku Konkorda też ściemniali bardzo długo. |
|
Data: 2009-06-03 16:44:47 | |
Autor: JJR | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Użytkownik "kiki" <jg@gfd.ky> napisał
Wątpię. To raczej zasłona dymna Francuzów na jakieś może niedoróbki konstrukcji Z różnych doniesień w tej chwili wiadomo że samolotem telepało przez 15 minut / 100 km zanim stracił kontakt. W tym czasie mogło się zdarzyć tyle naprężeń, że żadna konstrukcja by tego nie wytrzymała. W lotnictwie żadna katastrofa nie dzieje się z jednego powodu, zawsze jest splot przyczyn. Tak i tu, to nie jest tak że nagle mu ogon odleciał czy cokolwiek innego. Gdzieś coś pękło, co nie miało bezpośrednich konsekwencji. Ale obciążenie przeniosło się gdzie indziej, wiec pękło coś innego, potem jeszcze coś... Z osobna żadne z tych uszkodzeń nie musiało by być groźne (czy w ogóle zauważone). Ale jak się kilka złożyło, w sytuacji kiedy wciąż telepało... Nie bokserów odpornych na trafienia, są tylko niedokładnie trafieni. Do samolotów to też się odnosi. -- pzdr, Jędrzej <klon> a ty jesteś żonaty? <zubr> tak .. ale nie praktykujący |
|
Data: 2009-06-03 17:32:07 | |
Autor: kiki | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
"JJR" <jaxa@uni.wroc.ANTYSPAM.pl> wrote in message news:h05p11$nvr$1node1.news.atman.pl... Prawdę rzeczesz :-) To mogło być wszystko. |
|
Data: 2009-06-03 21:04:26 | |
Autor: pIOTER | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
troche OT, ale ciekawe
Wiecie jakie uszkodzenie spowodowalo zatopienie Prince of Wales pod Kuantanem 12 grudnia 1941 r? Trafienie torpedą we wspornik walu sruby. Po tym trafieniu wal nie zostal szybko zatrzymany, a ze sie wyboczyl to przy okazji rozszczelnil wszystkie grodzie przez ktore przechodzil. Spowodowalo to zalanie m.in. przedzialow generatorow, co z kolei poskutkowalo brakiem zasilania sporej czesci dzial plot, pomp i innych systemow pIOTER __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4128 (20090603) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-06-04 10:58:04 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
pIOTER pisze:
troche OT, ale ciekawe Katastrofa Alaski DC9 urwanie jednej nakretki ograniczajacej wychylenie steru wysokosci. Ba toz sam Concord sie rozbił z powodu kawalka blaszki. |
|
Data: 2009-06-04 15:07:53 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Dnia Thu, 04 Jun 2009 10:58:04 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):
pIOTER pisze: .... i to cudzego... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-06-05 07:29:46 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Znalezione sczatki na morzu NIE POCHODZA Z AIRBUSA
Podobno poznano to po palecie towarowej plywajacej ze szczatkami ktora nie mogla pochodzic z samolotu. |
|
Data: 2009-06-05 11:10:41 | |
Autor: pIOTER | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
nowy trojkat bermudzki? ;)
pIOTER p.s. wiem ze to tragedia ale jakos nie moglem sie powstrzymac __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4132 (20090604) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-06-04 10:56:19 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
kiki pisze:
"Michal L" <michal_lasocki@opicon.eu> wrote in message news:h056ot$gi4$1inews.gazeta.pl... Albo rozpad sie w powietrzu i elementy sa na wielkim obszarze ... a wyptrywanie uszczelki z okna na oceanie nei jest proste. |
|
Data: 2009-06-05 12:03:24 | |
Autor: Michal L | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
No i nie ma samolotu i nikt nie ma pojecia co sie z nim stalo.....W sumie to chyba lepsza wiadomosc dla rodzin ofiar, bo lepiej miec nadizeje niz rozwiac wszelkie watpliwosci....Zawsze mozna bowiem mniemac, ze go porwali lub przeniesli sie w czasie....
|
|
Data: 2009-06-05 15:02:32 | |
Autor: pIOTER | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Użytkownik "Michal L" <michal_lasocki@opicon.eu> napisał w wiadomości news:h0aqhk$8gr$1inews.gazeta.pl... No i nie ma samolotu i nikt nie ma pojecia co sie z nim stalo.....W sumie to chyba lepsza wiadomosc dla rodzin ofiar, bo lepiej miec nadizeje niz rozwiac wszelkie watpliwosci....Zawsze mozna bowiem mniemac, ze go porwali lub przeniesli sie w czasie....albo scenariusz z serialu "Lost" ;) pIOTER __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4133 (20090605) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-06-03 21:58:04 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Dnia Wed, 3 Jun 2009 08:55:23 +0200, Michal L napisał(a):
Najbardziej przykre jest, ze szczatki tych ludzi na tej gigantycznej glebi zostana juz na zawsze....Poza probami wydobycia skrzynek nikt nie bedzie w stanie prawdopodobnie aby wydobyc z tej otchlani cokolwiek innego co samo nie wyplynie....Tak wiec miejsce katastrofy na zawsze pozostanie grobowcem tych ludzi.... Nie jest tak źle - żyjątka bardzo szybko wybawią ich z tego problemu... Podobno nawet w Bałtyku ciała nie są w stanie przetrwać dłużej niż kilka miesięcy. A tak w ogóle - to jakie u licha znaczenie ma miejsce spoczynku? Dla rodzin to rozumiem, ale dla ofiar? T. |
|
Data: 2009-06-05 20:46:52 | |
Autor: Jan Werbiński | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Użytkownik "Michal L" <michal_lasocki@opicon.eu> napisał w wiadomości news:h056ot$gi4$1inews.gazeta.pl...
Najbardziej przykre jest, ze szczatki tych ludzi na tej gigantycznej glebi zostana juz na zawsze....Poza probami wydobycia skrzynek nikt nie bedzie w Myślę, że z ich punktu widzenia jest im to obojętne. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-06-03 10:25:00 | |
Autor: elmer radi radisson | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
piotr [trzykoty] wrote:
Zastanawiam się, czy czarne skrzynki skoro już są praktycznie niezniszczalne, to czy nie powinny też pływać FDR'y sa z reguly instalowane w usterzeniu ogonowym, wiec jesli jakies wieksze fragmenty tej czesci kadluba pozostaly z nimi zespolone, to raczej trudne byloby aby utrzymaly calosc na wodzie. W kazdym razie poszukiwania zapewne skupia sie w duzej czesci na odnalezieniu czesci ogona. -- "mein luftkissenfahrzeug ist voller aale" |
|
Data: 2009-06-03 10:32:51 | |
Autor: szufla | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Jeżeli tam leżą szczątki wraku i CS z powodzeniem wydobywano z duzych glebkosci i francuzi w tego typu pracach sie dobrze znaja. Zastanawiam się, czy czarne skrzynki skoro już są praktycznie niezniszczalne, to czy nie powinny też pływać. Tak, powinny miec tez maly motorek zasilany paliwem jadrowym. sz. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4125 (20090603) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-06-03 16:27:07 | |
Autor: Michal L | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
W miejscu znalezienia szczatkow ocean jest gleboki na 7 km....Jaki batyskaw na tak gigantycznej glebokosci o tak ogromnym terenie i gorach pod powierzchnia wody jest w stanie operowac? Technika jest wysoka ale nie az tak...Czas pokaze....To moze potrwac lata.....
|
|
Data: 2009-06-03 17:24:40 | |
Autor: Rafal 'RAV' Miszczak | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Użytkownik Michal L napisał:
W miejscu znalezienia szczatkow ocean jest gleboki na 7 km... ....i z każdym dniem jest coraz głębszy. Jeszcze wczoraj było tam 4 km głębokości. Zaraz policzę, po ilu tygodniach czarne skrzynki wypłyną na Pacyfiku. Pozdrawiam Rafal "RAV" Miszczak rav@e-rav.pl http://www.e-rav.pl/ Skype: rav_wroc_pl GG: 9783 tel: 0606-198315 |
|
Data: 2009-06-03 18:47:47 | |
Autor: szufla | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
W miejscu znalezienia szczatkow ocean jest gleboki na 7 km....Jaki batyskaw na tak gigantycznej glebokosci o tak ogromnym terenie i gorach pod powierzchnia wody jest w stanie operowac? Technika jest wysoka ale nie az tak...Czas pokaze....To moze potrwac lata..... Miedzy Intol a Tasil maksymalna glebokosc to okolo 4500m, 650km na N/E od Fernando de Noronha ocean ma glebokosc okolo 3500m, sa miejsca gdzie jest "zaledwie" kilkaset metrow glebokosci. Oby tylko skrzynka zostala namierzona. sz. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4126 (20090603) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-06-03 20:21:28 | |
Autor: szufla | |
A330 F-GZCP zaginal nad Atlantykiem | |
Malo tego, ok 50km od znalezionych czesci jest takie miejsce:
http://en.wikipedia.org/wiki/Saint_Peter_and_Paul_Rocks sz. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4128 (20090603) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|