On 24 Sty, 21:29, " Obserwator" <fajny.d.arz...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

Prosty schemat działania międzynarodowego porozumienia ACTA, który pod szyldem
walki z piractwem i troski o własność intelektualną nakładać będzie
ograniczające prawa na każdego z nas. Warto zrozumieć z czym ma się do czynienia.

Po pierwsze - każdy akt prawny nakłada jakieś ograniczenia. KAŻDY!
Nawet te które mówią o nadawanych przywilejach. Bez względu na to czy
jest to prawo  krajowe, unijne czy międzynarodowe. Pełna wolność jest
mrzonką, utopią do której jako gatunek nie powinniśmy mieć dostępu, bo
skończyłoby się to globalnych chaosem.
Tak czy inaczej każdy z nas jest śledzony na setki najwymyślniejszych
sposobów i nie ma od tego ucieczki. Nawet jeśli ktoś się przeniesie do
jaskini w Bieszczadach, to i tak będzie obserwowany i śledzony.
Własność intelektualna stanowi takie samo dobro jak każda inna
własność i jako taka musi być chroniona, a jej naruszanie _musi_ być
karane.
Nie występuję tutaj z punktu widzenia zwolennika ACTA, czy innych
rozwiązań prawnych, ale wkurza mnie ten wrzask ludzi którzy pod
płaszczykiem strachu przed ograniczaniem praw tak naprawdę oczekuje
anarchii i braku odpowiedzialności za podejmowane działania.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a): Nie występuję tutaj z punktu widzenia zwolennika ACTA, czy innych
rozwiązań prawnych, ale wkurza mnie ten wrzask ludzi którzy pod
płaszczykiem strachu przed ograniczaniem praw tak naprawdę oczekuje
anarchii i braku odpowiedzialności za podejmowane działania.

*******************************************

nawet tak prostego, kawa na lawe wytlumaczenia czym sa tak naprawde ACTA i komu de facto sluza - nie zrozumiales?

To wideo nawet malo rozgarniety czlowiek powinien zrozumiec.

Prosciej juz sie nie da. Jesli piszesz to tylko z przekory, to moge to
zrozumiec. Ale jesli piszesz z pelna swiadomoscia - to tragedia.

--

On 25 Sty, 13:29, " Obserwator" <fajny.d.arz...@WYTNIJ.gazeta.pl>
wrote:

nawet tak prostego, kawa na lawe wytlumaczenia czym sa tak naprawde ACTA
i komu de facto sluza - nie zrozumiales?

Taaa. Histeryczne spekulacje i mnóstwo nadinterpretacji. Spoko -
takich ludzi widocznie też potrzeba.
"Nawet urywki zdań mogą być objęte prawami autorskimi". Rrrright.
Spoko.

Prosciej juz sie nie da. Jesli piszesz to tylko z przekory, to moge to
zrozumiec. Ale jesli piszesz z pelna swiadomoscia - to tragedia.

Naaah. Rozumiem po co ACTA jest wprowadzne, i rozumiem czemu ludziki
przed nim się bronią.

Pozdro

L'e-szczur

W dniu 2012-01-25 13:18, Leszczur pisze:

Po pierwsze - każdy akt prawny nakłada jakieś ograniczenia. KAŻDY!
Nawet te które mówią o nadawanych przywilejach. Bez względu na to czy
jest to prawo  krajowe, unijne czy międzynarodowe. Pełna wolność jest
mrzonką, utopią do której jako gatunek nie powinniśmy mieć dostępu, bo
skończyłoby się to globalnych chaosem.
Tak czy inaczej każdy z nas jest śledzony na setki najwymyślniejszych
sposobów i nie ma od tego ucieczki. Nawet jeśli ktoś się przeniesie do
jaskini w Bieszczadach, to i tak będzie obserwowany i śledzony.
Własność intelektualna stanowi takie samo dobro jak każda inna
własność i jako taka musi być chroniona, a jej naruszanie _musi_ być
karane.
Nie występuję tutaj z punktu widzenia zwolennika ACTA, czy innych
rozwiązań prawnych, ale wkurza mnie ten wrzask ludzi którzy pod
płaszczykiem strachu przed ograniczaniem praw tak naprawdę oczekuje
anarchii i braku odpowiedzialności za podejmowane działania.

Pozdro

L'e-szczur

I dał w końcu głos zwolennik płacenia podatkĂłw na trzymanie m.in siebie krĂłtko przy pysku. A moĹźe ty z tych co to ich  swobodny przepływ informacji w necie boli do tego stopnia ze nie mogą spać po nocach..?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 25 Sty, 15:12, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

I dał w końcu głos zwolennik płacenia podatków na trzymanie m.in siebie
krótko przy pysku.

Jeśli to jest koszt tego, żeby krótko przy pysku trzymać też takich
jak ty - to ja ten koszt chętnie poniosę.

A może ty z tych co to ich  swobodny przepływ
informacji w necie boli do tego stopnia ze nie mogą spać po nocach..?

Swobodny przepływ informacji popieram, ale niekoniecznie tego co wielu
chce pod to podciągnąć.
BTW - pisałem przecież, że nie tyle zgadzam się z ACTA jako prawem, co
z ideą przyświecającą jego stworzeniu.
A że paranoicy będą chcieli w tym widzieć próbę zamachu na możliwość
dzielenia się przepisem na kurczaka wcale mnie nie dziwi. To ich
paranoiczne prawo do histerii i siania paniki.

Pozdro

L'e-szczur