Witam

Za poradą z grupy, kupiłem właśnie dysk zewnętrzny na USB: ADATA HD710 1TB.
Testuję go właśnie w ten sposób, że wrzucam na niego większe partie plików, potem próbuję odczytać i patrzę na efekty. Ogólnie działa, ale zaniepokoiło mnie jedno zachowanie.
Co niedługi czas dysk staje w czasie zapisu lub odczytu na kilka sekund. Przykładowo wrzucam plik 4GB na niego i średnio raz na pół minuty staje na kilka sekund, w tym czasie nic się nie dzieje - lampka dysku przestaje migać, system wyraźnie czeka na dysk, a po chwili znowu rusza i leci dalej. Błędów nie zgłasza żadnych.
To samo dzieje się przy odczycie z dysku, jak i przy zapisywaniu na niego.

Na wykresie wygląda to tak:
http://imageshack.com/a/img10/1526/12m.png

Widać wyraźnie, że w ciągu minuty dysk dwa razy stanął na chwilę. Dolny wykres pokazuje, że w tym czasie prędkość spadła do zera, ale za to (górny wykres) aktywność dysku wzrosła do 100%. W tym czasie, gdy ten wykres się generował, po prostu wrzucałem na dysk większą partię plików. Szło z prędkością 31MB/s.

Czy to normalne? Może zwiastuje to szybki pad dysku? Nie wiem czy go reklamować, czy jak. Trochę boję się na nim trzymać ważne dane, jeśli ma takie zachowania.

Pozdrawiam
Grzesiek

Dnia 2013-08-14 19:10, Użytkownik GAD ZombiE napisał:

Czy to normalne? Może zwiastuje to szybki pad dysku? Nie wiem czy go reklamować, czy jak. Trochę boję się na nim trzymać ważne dane, jeśli ma takie zachowania.

Najpierw ustal czy to aby na pewno wina tego dysku a nie komputera.
Podepnij inny dysk o podobnej prędkości transferu i porównaj.


Pozdrawiam

W dniu 2013-08-14 21:47, RadoslawF pisze:

Dnia 2013-08-14 19:10, Użytkownik GAD ZombiE napisał:

Czy to normalne? Może zwiastuje to szybki pad dysku? Nie wiem czy go
reklamować, czy jak. Trochę boję się na nim trzymać ważne dane, jeśli
ma takie zachowania.

Najpierw ustal czy to aby na pewno wina tego dysku a nie komputera.
Podepnij inny dysk o podobnej prędkości transferu i porównaj.

Dobra rada. Myślisz, że mam tych dysków kilka? Kupiłem dziś jeden, skąd wezmę więcej?

Sprawdziłem natomiast dysk na innym komputerze. Transfery mniejsze, bo ok. 20MB/s, ale nie zauważyłem tych przestojów, więc może dysk jest ok. Nie wiem tylko skąd te przestoje u mnie.


G

Dnia 2013-08-14 22:31, Użytkownik GAD ZombiE napisał:

Czy to normalne? Może zwiastuje to szybki pad dysku? Nie wiem czy go
reklamować, czy jak. Trochę boję się na nim trzymać ważne dane, jeśli
ma takie zachowania.

Najpierw ustal czy to aby na pewno wina tego dysku a nie komputera.
Podepnij inny dysk o podobnej prędkości transferu i porównaj.

Dobra rada. Myślisz, że mam tych dysków kilka? Kupiłem dziś jeden, skąd wezmę więcej?

Nie masz kolegów żeby pożyczyć to kup drugi, tylko na wszelki wypadek
innej firmy.


Pozdrawiam

GAD ZombiE wrote:

W dniu 2013-08-14 21:47, RadoslawF pisze:

Dnia 2013-08-14 19:10, Użytkownik GAD ZombiE napisał:

Czy to normalne? Może zwiastuje to szybki pad dysku? Nie wiem czy go
reklamować, czy jak. Trochę boję się na nim trzymać ważne dane,
jeśli ma takie zachowania.

Najpierw ustal czy to aby na pewno wina tego dysku a nie komputera.
Podepnij inny dysk o podobnej prędkości transferu i porównaj.

Dobra rada. Myślisz, że mam tych dysków kilka? Kupiłem dziś jeden,
skąd wezmę więcej?

Sprawdziłem natomiast dysk na innym komputerze. Transfery mniejsze, bo
ok. 20MB/s, ale nie zauważyłem tych przestojów, więc może dysk jest
ok. Nie wiem tylko skąd te przestoje u mnie.

bo sie sterownik USB w obudowie dysku nie wyrabia :)

Witaj RadoslawF, 14 sie 2013 w news:kugmtc$dba$1node1.news.atman.pl
napisałeś/aś:

Dnia 2013-08-14 19:10, Użytkownik GAD ZombiE napisał:

Czy to normalne? Może zwiastuje to szybki pad dysku? Nie wiem czy
go reklamować, czy jak. Trochę boję się na nim trzymać ważne dane,
jeśli ma takie zachowania.

Najpierw ustal czy to aby na pewno wina tego dysku a nie komputera.
Podepnij inny dysk o podobnej prędkości transferu i porównaj.

A może wystarczy tak: kopiuj duże ilości danych wewnątrz tego dysku - zobaczysz czy też pojawiają się przestoje - to już jakaś informacja.
Poza tym, sprawdziłbym jak wygląda przebieg transferu na dysku komputera z którego kopiujesz.

W dniu 2013-08-15 12:17, pueblo pisze:

A może wystarczy tak: kopiuj duże ilości danych wewnątrz tego dysku -

Fakt, sprawdzę to.

zobaczysz czy też pojawiają się przestoje - to już jakaś informacja.
Poza tym, sprawdziłbym jak wygląda przebieg transferu na dysku komputera
z którego kopiujesz.

Chyba to nie ma związku z drugim dyskiem, bo jak odczytuję z tego dysku film (odtwarzam) to też przestoje są podczas odtwarzania filmu, więc nie ma w tym udziału drugi dysk...
G

W dniu 2013-08-14 19:10, GAD ZombiE pisze:

Co niedługi czas dysk staje w czasie zapisu lub odczytu na kilka sekund.
Przykładowo wrzucam plik 4GB na niego i średnio raz na pół minuty staje
na kilka sekund, w tym czasie nic się nie dzieje - lampka dysku
przestaje migać, system wyraźnie czeka na dysk, a po chwili znowu rusza
i leci dalej. Błędów nie zgłasza żadnych.

Mam taki efekt na usb3.0 u siebie, na kilku zupełnie różnych dyskach, występuje zwłaszcza podczas zapisu dużych plików/wielu na raz. Przy odczycie nie zauważyłem by występowało. Te same dyski podpięte przez usb2.0 do tego samego komputera - nie wykazują tego objawu.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 2013-08-14 22:37, BartekK pisze:

Mam taki efekt na usb3.0 u siebie, na kilku zupełnie różnych dyskach,
występuje zwłaszcza podczas zapisu dużych plików/wielu na raz. Przy
odczycie nie zauważyłem by występowało. Te same dyski podpięte przez
usb2.0 do tego samego komputera - nie wykazują tego objawu.

Może to jest jakiś trop. Ten dysk jest na USB3.0, ale w płycie głównej mam tylko 2.0. W tym drugim komputerze, gdzie sprawdzałęm, to też jest 2.0, a działa ok - chociaż trochę wolniej.
Wczoraj akurat reinstalowałem system, więc na nowo postawionym systemie sprawdziłem jeszcze raz i efekt jest taki sam, jak był.

Przy odczycie z dysku są też takie przestoje. Gdy puściłem jakiś film z dysku to normalnie się zatrzymuje co jakiś czas na kilka sekund. Potem rusza i wszystko niby gra.

G

W dniu 2013-08-14 19:10, GAD ZombiE pisze:

Witam

Za poradą z grupy, kupiłem właśnie dysk zewnętrzny na USB: ADATA HD710 1TB.
Testuję go właśnie w ten sposób, że wrzucam na niego większe partie
plików, potem próbuję odczytać i patrzę na efekty. Ogólnie działa, ale
zaniepokoiło mnie jedno zachowanie.
Co niedługi czas dysk staje w czasie zapisu lub odczytu na kilka sekund.
Przykładowo wrzucam plik 4GB na niego i średnio raz na pół minuty staje
na kilka sekund, w tym czasie nic się nie dzieje - lampka dysku
przestaje migać, system wyraźnie czeka na dysk, a po chwili znowu rusza
i leci dalej. Błędów nie zgłasza żadnych.
To samo dzieje się przy odczycie z dysku, jak i przy zapisywaniu na niego.

Na wykresie wygląda to tak:
http://imageshack.com/a/img10/1526/12m.png

Widać wyraźnie, że w ciągu minuty dysk dwa razy stanął na chwilę. Dolny
wykres pokazuje, że w tym czasie prędkość spadła do zera, ale za to
(górny wykres) aktywność dysku wzrosła do 100%. W tym czasie, gdy ten
wykres się generował, po prostu wrzucałem na dysk większą partię plików.
Szło z prędkością 31MB/s.

Czy to normalne? MoĹźe zwiastuje to szybki pad dysku? Nie wiem czy go
reklamować, czy jak. Trochę boję się na nim trzymać ważne dane, jeśli ma
takie zachowania.

Pozdrawiam
Grzesiek

Niosę Wam kaganek wiedzy, bo Panowie błądzą w ciemności ;)
Przydałaby się jakaś lektura nt działania USB. Wiele kontrolerów usb ma coś takiego jak wymuszony tryb uśpienia. Co określony okres, wynoszący x sekund, wyłączane jest zasilanie podpiętego urządzenia, nawet jeśli przesyłane są dane. Ma to związek z oszczędzaniem energii. Nie zależy to od wersji usb. Nie jest to też żadna awaria dysku czy kontrolera. Tak po prostu kontroler ma zapisane w programie. Skutkami ubocznymi są właśnie opóźnienia w odczycie i zapisie danych, ale może to też doprowadzić do błędu zapisu/odczytu. Program NoSleepHD powinien pomóc. http://nosleephd.codeplex.com/releases/view/24052

W dniu 2013-08-15 13:48, doomx pisze:

Niosę Wam kaganek wiedzy, bo Panowie błądzą w ciemności ;)
Przydałaby się jakaś lektura nt działania USB. Wiele kontrolerów usb ma
coś takiego jak wymuszony tryb uśpienia. Co określony okres, wynoszący x
sekund, wyłączane jest zasilanie podpiętego urządzenia, nawet jeśli
przesyłane są dane. Ma to związek z oszczędzaniem energii. Nie zależy to
od wersji usb. Nie jest to teĹź Ĺźadna awaria dysku czy kontrolera. Tak po
prostu kontroler ma zapisane w programie. Skutkami ubocznymi są właśnie
opóźnienia w odczycie i zapisie danych, ale może to też doprowadzić do
błędu zapisu/odczytu. Program NoSleepHD powinien pomóc.
http://nosleephd.codeplex.com/releases/view/24052

Brzmi ciekawie. Dasz radę wyjaśnić jeszcze od czego to zależy, że tak się dzieje? Wcześniej takich efektów nie zauważyłem. Dopiero przy tym dysku. Pendrive tak się nie zachowuje. Ten sam dysk wpięty do innego komputera też tak nie robi.
Dlaczego na jednym komputerze i z jednym dyskiem widać ten efekt?

G.

W dniu 2013-08-15 13:48, doomx pisze:

opóźnienia w odczycie i zapisie danych, ale może to też doprowadzić do
błędu zapisu/odczytu. Program NoSleepHD powinien pomóc.
http://nosleephd.codeplex.com/releases/view/24052

Features of the program:

     Stops the External Hard Drive going to Auto-Sleep mode after a few minutes of inactivity.


Wygląda na to, że ten program nie jest lekarstwem na moją sytuację (jeszcze go nie sprawdzałem), bo wyraźnie tu jest napisane, że chodzi o przejście w tryb uśpienia po kilku minutach braku aktywności. A mój staje co chwilę w czasie jego używania (zapis i odczyt).

G

W dniu 2013-08-15 13:48, doomx pisze:

W dniu 2013-08-14 19:10, GAD ZombiE pisze:

Witam

Za poradą z grupy, kupiłem właśnie dysk zewnętrzny na USB: ADATA HD710
1TB.
Testuję go właśnie w ten sposób, że wrzucam na niego większe partie
plików, potem próbuję odczytać i patrzę na efekty. Ogólnie działa, ale
zaniepokoiło mnie jedno zachowanie.
Co niedługi czas dysk staje w czasie zapisu lub odczytu na kilka sekund.
Przykładowo wrzucam plik 4GB na niego i średnio raz na pół minuty staje
na kilka sekund, w tym czasie nic się nie dzieje - lampka dysku
przestaje migać, system wyraźnie czeka na dysk, a po chwili znowu rusza
i leci dalej. Błędów nie zgłasza żadnych.
To samo dzieje się przy odczycie z dysku, jak i przy zapisywaniu na
niego.

Na wykresie wygląda to tak:
http://imageshack.com/a/img10/1526/12m.png

Widać wyraźnie, że w ciągu minuty dysk dwa razy stanął na chwilę. Dolny
wykres pokazuje, że w tym czasie prędkość spadła do zera, ale za to
(górny wykres) aktywność dysku wzrosła do 100%. W tym czasie, gdy ten
wykres się generował, po prostu wrzucałem na dysk większą partię plików.
Szło z prędkością 31MB/s.

Czy to normalne? MoĹźe zwiastuje to szybki pad dysku? Nie wiem czy go
reklamować, czy jak. Trochę boję się na nim trzymać ważne dane, jeśli ma
takie zachowania.

Pozdrawiam
Grzesiek

Niosę Wam kaganek wiedzy, bo Panowie błądzą w ciemności ;)
Przydałaby się jakaś lektura nt działania USB. Wiele kontrolerów usb ma
coś takiego jak wymuszony tryb uśpienia. Co określony okres, wynoszący x
sekund, wyłączane jest zasilanie podpiętego urządzenia, nawet jeśli
przesyłane są dane. Ma to związek z oszczędzaniem energii. Nie zależy to
od wersji usb. Nie jest to teĹź Ĺźadna awaria dysku czy kontrolera. Tak po
prostu kontroler ma zapisane w programie. Skutkami ubocznymi są właśnie
opóźnienia w odczycie i zapisie danych, ale może to też doprowadzić do
błędu zapisu/odczytu. Program NoSleepHD powinien pomóc.
http://nosleephd.codeplex.com/releases/view/24052

Jestem technikiem, nie inżynierem więc nie wiem jak to szczegółowo działa ale wypróbuj. Nie wiem czy to jest w twoim przypadku. Program jest malutki, nie wymaga instalacji i sprawdzenie zajmie ci parę minut. Przychodzi mi do głowy jeszcze jeden pomysł. Zaktualizuj sterowniki do chipsetu, bo tam są zawarte sterowniki do kontrolera. Co do różnicy między dyskiem usb 3.0 a kontrolerem 2.0, to wszystkie (aż do 1.0) są kompatybilne wstecz, tego akurat jestem pewien.

W dniu 2013-08-15 16:22, doomx pisze:

Jestem technikiem, nie inżynierem więc nie wiem jak to szczegółowo
działa ale wypróbuj. Nie wiem czy to jest w twoim przypadku. Program
jest malutki, nie wymaga instalacji i sprawdzenie zajmie ci parę minut.
Przychodzi mi do głowy jeszcze jeden pomysł. Zaktualizuj sterowniki do
chipsetu, bo tam są zawarte sterowniki do kontrolera. Co do różnicy
między dyskiem usb 3.0 a kontrolerem 2.0, to wszystkie (aż do 1.0) są
kompatybilne wstecz, tego akurat jestem pewien.

Ostatnio daję wam niechcąco wiele ciekawych zagadek ;). Znowu mam rozwiązanie problemu.

Otóż dysk działa już normalnie. Przestoje się skończyły. Odkryłem też co było przyczyną i na szczęście na to wpadłem, chociaż początkowo byłem zaskoczony. Podpinałem dysk przez krótki przedłużacz USB (ok. 40cm), bo dysk ma bardzo krótki kabel i nie starczało mi go, by wpiąć dysk z tyłu komputera i położyć go na obudowie. Sprawdziłem teraz co się stanie, jak włączę go bez przedłużacza. Postawiłem komputer na podłodze, obok stołek i na tym dysk, więc jakoś kabelek starczył. Swoją drogą to lekka przesada - kabel dodany do dysku ma długość ok 20cm. To naprawdę tak mało, że nie można podłączyć dysku i postawić na komputerze...
Od tego czasu dysk działa normalnie, czyli bez żadnych przestojów.

G.

W dniu 2013-08-15 23:58, GAD Zombie pisze:

W dniu 2013-08-15 16:22, doomx pisze:

Jestem technikiem, nie inżynierem więc nie wiem jak to szczegółowo
działa ale wypróbuj. Nie wiem czy to jest w twoim przypadku. Program
jest malutki, nie wymaga instalacji i sprawdzenie zajmie ci parę minut.
Przychodzi mi do głowy jeszcze jeden pomysł. Zaktualizuj sterowniki do
chipsetu, bo tam są zawarte sterowniki do kontrolera. Co do różnicy
między dyskiem usb 3.0 a kontrolerem 2.0, to wszystkie (aż do 1.0) są
kompatybilne wstecz, tego akurat jestem pewien.

Ostatnio daję wam niechcąco wiele ciekawych zagadek ;). Znowu mam
rozwiązanie problemu.

Otóż dysk działa już normalnie. Przestoje się skończyły. Odkryłem też co
było przyczyną i na szczęście na to wpadłem, chociaż początkowo byłem
zaskoczony. Podpinałem dysk przez krótki przedłużacz USB (ok. 40cm), bo
dysk ma bardzo krótki kabel i nie starczało mi go, by wpiąć dysk z tyłu
komputera i położyć go na obudowie. Sprawdziłem teraz co się stanie, jak
włączę go bez przedłużacza. Postawiłem komputer na podłodze, obok stołek
i na tym dysk, więc jakoś kabelek starczył. Swoją drogą to lekka
przesada - kabel dodany do dysku ma długość ok 20cm. To naprawdę tak
mało, że nie można podłączyć dysku i postawić na komputerze...
Od tego czasu dysk działa normalnie, czyli bez żadnych przestojów.

Będziesz się niestety musiał wykosztować i dokupić kompatybilny dłuższy kabel.
Ja też mam krótki kabel, ale podpiam go z przodu komputera i stawiam obok drukarki i komputera na półce niżej. Czasami jak dysk jest mi potrzebny tylko na chwilę to kładę to maleństwo obok na krześle. (Dysk Toshiba na USB - 500 GB).



--
animka

W dniu 2013-08-16 02:49, animka pisze:

(...)
Ja też mam krótki kabel, ale podpiam go z przodu komputera i stawiam
obok drukarki i komputera na półce niżej. Czasami jak dysk jest mi
potrzebny tylko na chwilę to kładę to maleństwo obok na krześle. (Dysk
Toshiba na USB - 500 GB).

Animka, uważaj co robisz.
HDD nie lubią pracować w różnych pozycjach - skraca się ich czas życia. Staraj się zawsze albo stawiać, albo kłaść - i to też zawsze tą samą stroną do góry.

--
Pozdrawiam.

Adam.

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kuoo5q$h9g$1@usenet.news.interia.pl...

Animka, uważaj co robisz.
HDD nie lubią pracować w różnych pozycjach - skraca się ich czas życia. Staraj się zawsze albo stawiać, albo kłaść - i to też zawsze tą samą stroną do góry.

Mit.

W dniu 2013-08-17 22:58, Adam pisze:

W dniu 2013-08-16 02:49, animka pisze:

(...)
Ja teĹź mam krĂłtki kabel, ale podpiam go z przodu komputera i stawiam
obok drukarki i komputera na półce niżej. Czasami jak dysk jest mi
potrzebny tylko na chwilę to kładę to maleństwo obok na krześle. (Dysk
Toshiba na USB - 500 GB).

Animka, uwaĹźaj co robisz.
HDD nie lubią pracować w różnych pozycjach - skraca się ich czas życia.
Staraj się zawsze albo stawiać, albo kłaść - i to też zawsze tą samą
stroną do góry.

Nic nowego nie wymyślileś. Nie kładę go "do góry nogami". Dysk jest maleki, ale bardzo wydajny.
Amen.

--
animka