Data: 2012-04-20 05:56:57 | |
Autor: brat_olin | |
AGENTURA juz nie zartuje | |
http://gociek.salon24.pl/410484,tusk-i-ostateczne-rozwiazanie-kwestii-pisowskiej
Tusk i ostateczne rozwiązanie kwestii pisowskiej "Żarty się skończyły" powiedział premier Donald Tusk i postraszył nową zimną wojną w Polsce. Zapowiedział też "konsekwencje". Tadeusz Mazowiecki z wrodzoną sobie łagodnością i siłą spokoju ogłosił, że mamy w Polsce "pełzający pucz". I już w sukurs biegną kieszonkowi naukowcy ekipy rządowej, jak profesor Ireneusz Krzemiński, socjolog z UW, który dzisiejszym wywiadem w "Super Expressie" postanowił chyba udowodnić, że niezależność badacza i trzeźwość umysłu to w Polsce synonim klaskania w takt najbardziej absurdalnych tez rządu. Tymczasem Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska używając retoryki a la Jaruzelski zabiera się właśnie za propagandowe przygotowanie ostatecznego rozwiązania kwestii pisowskiej. Żadna sztuka uzasadnić wszelkie działania "stosownych służb" i "zapewnienie wszystkim Polakom bezpieczeństwa", gdy ma się pełne panowanie w mediach - tych państwowych, i w zaprzyjaźnionych telewizjach prywatnych. I wsparcie zwartej linii tygodników od "Newsweeka" przez "Wprost" po "Politykę", które w tym tygodniu jak jeden mąż zgodnie straszyły PiS-em, o. Rydzykiem, moherami, nacjonalistami i w ogóle ciemnogrodem. Podziwu godna propagandowa jedność, przypominająca najlepsze czasy szykowania pałowania elementów antysocjalistycznych. Ale i wsparcie Krzemińskiego się przyda. Mówi przecież tak pięknie. "Ten pełzający pucz jest groźny dla Polski". A więc już nie ma nawet dyskusji o tym, czy Mazowiecki miał rację, czy nie - rzecz uznano za udowodnioną: pucz jest, i jest groźny. W dodatku "Mamy do czynienia z zachowaniami, które są coraz bardziej agresywne. Mgła umysłowa, która w tym środowisku panuje, ogarniała już przecież nawet inne narody europejskie. Ja bym się tego obawiał." Aha, więc mgła umysłowa, ha ha, jakież to wyrafinowane nawiązanie do mgły, w której rozbił się samolot pod Smoleńskiem. Od razu poznać prawdziwego naukowca. "Mgła umysłowa" ogarniała już inne narody europejskie, ciekawe jakie, panie profesorze. Oj, wyczuwam tu nazizm w powietrzu, nazizm-hajderyzm- lepenizm i inne... Oj, moje przeczucie jest słuszne: ci zamgleni ludzie reprezentują wartości "oparte na ksenofobii, antysemityzmie i dumie narodowej, które izolują Polskę". No to jesteśmy w domu - kto skanduje hasła antyrządowe, ten jest ksenofob i antysemita. Jak widać politycy PO i ich zwolennicy są nawet w stanie ogłosić, że są Żydami, byle tylko móc ubrać się w szatki prześladowanych. Zauważmy, że ta prześladowana mniejszość platformerska ma większość w obu izbach parlamentu, w samorządach, ma swojego prezydenta, panuje nad całym aparatem siłowym państwa, nad mediami państwowymi i systemem przyznawania koncesji mediom prywatnym.. Ale "żarty się skończyły", bo wszystkie te cichuteńkie, wątłe przyczółki są oblegane przez przeważające siły wroga. No chyba tylko Chińczyków - jedynie oni mają tak liczną armię, żeby wszystkim tym platformersom zagrozić. "To, co widzieliśmy 10 kwietnia w rocznicę katastrofy smoleńskiej, było wielką demonstracją antypaństwową. jakby zanegowano prawomocność władzy - rządu i prezydenta, demokratycznie wybranych. To była demonstracja alternatywnego państwa i w zasadzie przekreślenie wspólnoty, przynajmniej politycznej" - twierdzi Krzemiński. Czyli co - antysemici i ksenofobi otumanieni mgłą umysłową sami wykluczyli się ze wspólnoty, którą przekreślili. A co można zrobić z tymi, którzy są poza wspólnotą? Na pewno różnie ciekawe rzeczy, zwłaszcza gdy "żarty się skończyły" i trzeba "zapewnić bezpieczeństwo wszystkim Polakom" (to znaczy wszystkim tym, którzy nie wyłączyli się ze wspólnoty). "Żarty się skończyły" rzecze Donald Tusk. Tośmy się przez te lata pośmiali! Śmierć polskiej elity pod Smoleńskiem, śmierć generalicji w katastrofie CASY, upodlenie na arenie międzynarodowej haniebnym raportem MAK, likwidacja Polski powiatowej z której rząd po zlikwidowaniu szkół, szpitali i sądów pewnie jeszcze spróbuje wymontować rury i umywalki. Nic, tylko ująć się pod boki i śmiać. To były żarty! Zapamiętajmy żartownisiów od afery hazardowej, afery stoczniowej, afery leśnej niezliczonych innych afer platformerskich. Śmiejmy się, wszak śmiech to zdrowie, a to już ostatnia chwila, bo "żarty się skończyły". A najśmieszniejsze (i najbardziej przerażające) jest już to, że słowa o końcu epoki żartów premier Donald Tusk wypowiedział w tym samym dniu, w którym łódzki sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok dożywotniego więzienia dla Ryszarda Cyby, który w 2010 r. w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem Pawła Kowalskiego. Cyba, człowiek uznany za w pełni poczytalnego, dał pierwszy znak do ostatecznego rozwiązania kwestii pisowskiej. To dopiero były żarty. Ale już "się skończyły". Teraz będzie "na poważnie". Czyli jak, panie premierze? -- Smart questions to stupid answers |
|
Data: 2012-04-20 14:13:47 | |
Autor: Obserwator | |
AGENTURA juz nie zartuje | |
brat_olin <brat_olin@yahoo.com> napisał(a): Tusk i ostateczne rozwiązanie kwestii pisowskiej
"Żarty się skończyły" powiedział premier Donald Tusk ********************************** Acha...to te wszystkie bezczelne klamstwa, afery, morderstwa, oszustwa, zlodziejstwa i wreszcie zamach nad Smolenskiem - zlikwidowanie w jednej katastrofie lotniczej dwoch prezydentow panstwa, prezesa banku, prezesa IPN (bardzo niebezpiecznego dla postsowieckiej agentury nadal rzadzacej Polska) i WSZYTKICH POLSKICH DOWODCOW w randze generalow (taka liczba polskich generalow nie zginela nawet podczas wojny swiatowej !!) - to byly dopiero zarty tego umyslowo chorego lajdaka? -- |
|
Data: 2012-04-20 15:45:24 | |
Autor: Jacek | |
AGENTURA juz nie zartuje | |
Robienie afery z antagonizmu pomiędzy PIS a PO to chyba polska specjalność.
Wydaje mi sie, że takie jatki w USA pomiędzy Demokratami i Konserwatystami to chyba codzienność. Tak wygląda normalny układ gdy 2 partie mają w miare równe poparcie społeczne. Tam też sę zapewne straszyli, że jak przyjdzie Obama to was zje i na odwrót. |
|
Data: 2012-04-20 14:25:05 | |
Autor: Obserwator | |
AGENTURA juz nie zartuje | |
Jacek <Jacek@box43.pl> napisał(a):
Robienie afery z antagonizmu pomiędzy PIS a PO to chyba polska specjalność. To nie jest polska specjalnosc. To specjalnosc zdrajcow, ktorzy czesto obejmowali wladze w Polsce. Warto poznac historie Polski. Jest jedna ZASADNICZ roznica: w USA ZADNA partia nie dziala na szkode panstwa i jawnie nie kolaboruje przeciwko swojemu narodowi z panstwami ktore sa potencjalnie wrogie USA. Ponadto polityka USA i sluzby specjalne dzialaja dla panstwa, a nie przeciwko panstwu - tak jak to ma miejksce pod rzadami kliki Tuska. Ponadto masmedia nigdy tak ostentacyjnie nie popieraja oszustw, zlodziejstw i jawnej kolaboracji z wrogimi panstwami - ekipy rzadzacej, jak to ma miejsce w Polsce. I jeszcze jedno: w Kongresie kazda strona moze wyartykulowac swoje argumenty i nie ma tam takiej oszustki i klamczyni i jak Kopacz czy Niesiolowski - ktora na chama zamyka gebe opozycji.. Mozna przeciez porownac sobie wystapienia sejmowe w Polsce do wystapien parlamenatarych w panstwach cywilizowanych. Tam przewodniczacym parlamentu nie moze zostac czlowiek nieuczciwy i niegodny spolecznego zaufania lub ewidentny psychopata. -- |
|
Data: 2012-04-20 17:21:38 | |
Autor: boukun | |
AGENTURA juz nie zartuje | |
Użytkownik "Jacek" <Jacek@box43.pl> napisał w wiadomości news:jmrp9k$4o2$1usenet.news.interia.pl... Robienie afery z antagonizmu pomiędzy PIS a PO to chyba polska specjalność. A w sumie, to jeden twór i teatrzyk dla motłochu... boukun |