Data: 2009-04-04 23:12:32 | |
Autor: wiLQ | |
AI co dalej... | |
sooobi@gmail.com napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
niezaakceptowal roli zmiennika i moze to miec dla niego znacznie Zgadzam sie. Bardzo zle te wypowiedzi o nim swiadcza i prawdopodobnie beda go sporo kosztowac w nastepnym kontrakcie. 1. Po Iversona ustawia sie kilka druzyn, gotowych zaplacic mu Clippers nie maja miejsca pod salary cap na to, a Memphis raczej nie bedzie stac na taki numer. Powiedzialbym, ze ta opcja jest niemozliwa, ale w sumie rzeczywiscie nie mozna niedoceniac pomyslow GMow ;-) 2. Po Iversona nie zglasza sie nikt. Jest pare zespolow ktore chetnie To byloby ciekawe, ale ta opcja jest chyba realna tylko przy zalozeniu, ze Iverson dobrze zarzadzal swoja kasa? Bo jak jest typowym sportowcem milionerem to ja w nia watpie. 3. AI wsadza swoja dume pod poduszke i podpisuje z jakims contenderem Wow, alez dales mu kontrakt po znajomosci ;-) IMHO nie ma mowy by dostal powyzej MLE i wiecej niz gwarantowane 3 lata chociaz tak naprawde sie zastanawiam czy te wypowiedzi nie byly konczace kariere. 4. AI jedzie odcinac kupony za niezla kase do Europy. Wiadomo jakim IMHO moze rok temu to by tak zadzialalo, ale teraz watpie. Zwlaszcza z podejsciem Iversona do treningow ;-) -- pzdr wiLQ |
|