Data: 2009-05-15 16:23:28 | |
Autor: Renata Golebiowska | |
[fotki] ALBANIA (+Macedonia, Kosowo, Czarnogora) - fotorelacja z majowki 2009 | |
Dnia 15.05.2009 Paweł Pontek <ppontek@poczta.onet.pl> napisał/a:
sa to samotne domy porozrzucane w bardzo trudno dostepnych miejscach) Mieliście tak dokładne mapy? Skąd? Renata -- Cztery kontynenty - nasze wyprawy rowerowe http://acn.waw.pl/pawelp Najnowsza wyprawa - http://wyprawa.vox.com |
|
Data: 2009-05-15 11:13:05 | |
Autor: Michał Wolff | |
ALBANIA (+Macedonia, Kosowo, Czarnogora) - fotorelacja z majowki 2009 | |
On 15 Maj, 16:23, Renata Golebiowska <Renata.Golebiow...@bezadresu.pl>
wrote: Mieliście tak dokładne mapy? Skąd? Armia Sowiecka z Tobą od dziecka :) Polecam stare dobre radzieckie sztabówki - 1:50tys cała Albania: http://mapy.mk.cvut.cz/list/data/Albanie-Albania/Albania_50k -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-05-18 11:43:48 | |
Autor: Paweł Pontek | |
ALBANIA (+Macedonia, Kosowo, Czarnogora) - fotorelacja z majowki 2009 | |
Michał Wolff napisał(a):
On 15 Maj, 16:23, Renata Golebiowska <Renata.Golebiow...@bezadresu.pl> Nie wiem jak dokladnych map potrzebujesz. Wykaz map, ktore uzywalismy jest juz dostepny w kronice wycieczki na naszej klubowej stronie WWW: http://www.klub-karpacki.org/rowery.html#roweryKronika01052009 Niektore mapy - jak np. radzieckie mapy topograficzne sa dostepne w w wersji elektronicznej w sieci, inne - po prostu - w ksiegarniach z mapami (czyli w swiecie realnym) :-)
Ja bym tych map nie polecal do turystyki rowerowej. Wg mnie - jezeli juz to korzystalbym z 200-tek (tez sa dostepne w sieci). Jezeli chodzi o Albanie to moge poradzic (ale mam male doswidczenie bo tylko dwie wycieczki na koncie) korzystanie z mapy: Albanien (Albania, Albanie), Map for businessmen & tourists 1:220 000, wyd. Reise Know-How Verlag, Bielefeld, wydanie III 2009 oraz posilkowanie sie w terenie radziecka 200-ka. W/w mapa (Albanien 1:220.000) dobrze oddaje siec drog oraz ich stan (chociaz nie zawsze), natomiat ma kiepsko oddane rzezbe terenu oraz (co wazne) polozenie miejscowosci (raczej mozna ja traktowac jak planik/schemacik niz jak mape). Majac obie w/w mapy mozna juz jako-tako orientowac sie w ternie. Z naszych doswiadczen wynika, ze przejazd drogami, zaznaczonymi na mapie jako najnizszej kategorii (szare linie ciagle) jest malo realny - nam sie nie udalo przejechac zadna z tego typu drog. Warto (!!!) przed podjeciem decyzji o przejezdzie jakas zaznaczona tak droga sprawdzic czy nie przebiega na mapie "bez sensu" np. prosto, w poprzek doliny o bardzo stromo opadajacych kilkusetmetrowych zboczach, albo poza jakimikolwiek miejsowosciami, itp. Nie radzilbym sie sugerowac przebiegiem drog na mapach radzieckich (a juz szczegolnie na wspomnianych przez Wolfa 50-kach). Do planowania trasy oraz poznania terenu (przed wyjazdem) polecam korzystanie z map archiwalnych - sa dostepne w sieci, np. stare niemiecki 200-ki. Pozdrawiam i zycze udanych wycieczek ! PABLO -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Zapraszam na strone WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org |
|