Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY

ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY

Data: 2011-01-11 13:53:29
Autor: obserwator
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY

Warto zapoznac sie z analiza top- klasy emerytowanego oficera CIA -Gene Poteat
o karastrofie pod Smolenskiem oraz blednej polityce obecnych rzadow USA, wobec
Polski.




I. Gene Poteat

Czy wiedzą Państwo, kto to jest Gene Poteat? Gene, zwany Dżinem lub
Ziemniakiem – to był i jest nie byle kto. I nadal pełni nie byle jaką funkcję
– jest prezesem Zrzeszenia Byłych Oficerów Wywiadu. Oczywiście, amerykańskiego wywiadu – wywiadu USA. Nadto jest Dyrektorem Grupy
Badań Strategicznych Zrzeszenia Wojny Elektronicznej. A to ważna organizacja…

 A kim był? Naprawdę nie byle kim. Był wieloletnim wysokim oficerem CIA.
Doszedł do funkcji zastępcy dyrektora CIA do spraw nowych technologii. Był
Dyrektorem wykonawczym Rady ds. Badania i Rozwoju Wywiadu, zarządzał globalną
siecią tzw. czytników rozpoznawczych CIA. Z jego nazwiskiem wiąże się też
prace konstrukcyjne i wprowadzenie do służby ultranowoczesnych bezzałogowych
samolotów szpiegowskich typu U-2 i SR-71. I tak dalej…

Jednym słowem – Gene Poteat to prawdziwa “ szycha” wywiadu USA – i w do datku
top-klasy ekspert techniczny. I jak to bywa w tym zawodzie, oficjalnie na
emeryturze. A faktycznie nadal należy do osób zdolnych wywierać znaczący wpływ
na wiele spraw. Gene Poteat należy też do najwyższej klasy ekspertów światowych, którzy
oficjalnie wypowiedzieli się na temat „katastrofy” Tu- 154M Prezydenta Polski
Lecha Kaczyńskiego. To zacne i wybitne grono.

 Z tegoż grona ekspertów wspomnijmy choćby profesora Marka
Strasenburg-Kleciaka, profesora Uniwersytetu Bundeswehry w Monachium, czy
doktora Hansa Kogel’a. Ci ostatni, obaj niemieccy supereksperci od nawigacji
satelitarnej – jednoznacznie stwierdzili, że samolot Lecha Kaczyńskiego
podchodził do lądowania sterowany przez pilota automatycznego, który jednakże
działał w oparciu o sfałszowane dane z satelity nawigacyjnego, sfałszowane
przy pomocy urządzenia zwanego MEACON (Mekon – w polskim skrócie). Jak stwierdzili ci eksperci – nauka nie zna innego wytłumaczenia, dlaczego
samolot leci torem prawidłowego tunelu powietrznego dochodzenia do pasa
startowego – tylko 30 metrów niżej niż powinien…

Oczywiście – każdy człowiek zapoznany z faktami i poprawnie myślący, może
zadawać zadziwiająco wiele jak najbardziej poprawnych pytań związanych z
“katastrofą” w dniu 10 kwietnia 2010 roku. Na przykład – co to za dwa wybuchy słyszeli świadkowie na płycie lotniska? Czy
przejeżdżający w pobliżu montażysta TVP? A może to silniki wybuchły? Ale w takim wypadku – dlaczego obudowa jednego z silników widocznych na
zdjęciach z miejsca katastrofy jest cała? Akurat ta jedna jest doskonale
widoczna, a i druga niewiele uszkodzona? To co w takim razie wybuchło – bo po
eksplozji silnika odrzutowego pozostają po nim strzępy?

Albo – dlaczego wszystko leży „do góry nogami” ? Czy – dlaczego nie ma ani
jednego, choćby średnich rozmiarów, szczątka kadłuba samolotu – cały kadłub
jest “rozwalony” w przysłowiowy drobny mak?

 Albo – dlaczego wypowiedzi top-klasy światowych ekspertów ignoruje i udaje,
że ich nie ma – tzw. “polska” prokuratura? Która nawet nie chce rozpatrywać
hipotezy, że miał miejsce zamach z użyciem urządzenia typu Mekon? Itp, itd… I wcale nie są to wymądrzałki dyletantów, tylko jak najbardziej poprawne i
zasadne pytania… Nawet udany zamach na głowę państwa w postaci wypadku
lotniczego przy pomocy Mekonu już miał miejsce. Oficjalnie przyznali to byli oficerowie spec-służb RPA, że właśnie w taki
sposób “załatwili” w 1983 roku komunistycznego prezydenta Mozambiku, gdy jego
samolot podchodził do lądowania w Pretorii. A potem, oficjalnie, rząd RPA “zwalał winę” na błąd pilota… I tylko władze
ZSRR wówczas dosłownie “szalały”, że miał miejsce zamach, sprowokowanie
katastrofy przy pomocy sfałszowanych danych z satelity nawigacyjnego przy
pomocy urządzenia zwanego Mekonem… Już sama ta analogia z historii wskazuje, że taką ewentualność “polska”
prokuratura powinna rozpatrywać – ale właśnie odnośnie takiej hipotezy jest
ona jak małpka, która zakrywa sobie oczka i zatyka uszy – i woła: nie widzę,
nie słyszę, nie ma mnie!

W wypowiedźi dla “Charleston Mercury” Gene Poteat zrobił coś wyjątkowego.
Na temat “katastrofy” w dniu 10 kwietnia napisał oficjalny artykuł,
opublikowany przez “Charleston Mercury” w dniu 16 czerwca br. Nie tylko wyraził w nim swoją opinię, ale także poddał miażdżącej krytyce
obecną politykę USA wobec Pol ski. Ten tekst ma tak duże zna cze nie, że warto
po prostu przytoczyć go w obszernych fragmentach. A oto one:

“(…) O tym, co się stało, wie każdy zdrowo myślący człowiek. „Mając w pamięci
masakrę w Lesie Katyńskim, zachowanie innych państw odpowiedzialnych za
podobne ludobójstwa, historię KGB pełną zabójstw, eksterminacji, morderstw i
zamachów na jej przeciwników, krytyków i ludzi niewygodnych Kremlowi, nie
możemy się dziwić, że Polacy – i nie tylko oni – dostrzegają w katastrofie
robotę Rosjan. Pamiętamy ludobójstwo w latach 30., gdy Sowieci zagłodzili prawie 20 mln
Ukraińców, oraz wymordowanie milionów obywateli ZSRR przez sowiecką władzę. Co
znaczy kolejna setka w katastrofie, która umożliwiła pozbycie się tych
nieznośnych Polaków, mających czelność domagać się w Smoleńsku prawdy o
masakrze z czasów II wojny światowej? To była także zapłata za wstąpienie
Polski do NATO.
 Wielu z nas, ludzi wywiadu, dobrze pamięta sowiecką praktykę manipulowania
sygnałami nawigacyjnymi, aby zwabić na terytorium ZSRR i zestrzelić tam – za
„pogwałcenie świętej sowieckiej przestrzeni powietrznej” – amerykańskie
samoloty wojskowe. Sowietom nie zadrżała ręka, gdy zniszczyli w ten sposób
koreańskiego Boeinga 747, mimo iż wiedzieli, że na pokładzie znajduje się
kilkuset pasażerów. (…) ”

W „katastrofie” polskiego samolotu zginęła elita polityków i urzędników,
którzy dążyli do ujawnienia akt dawnej służby bezpieczeństwa oraz dokumentów
dotyczących byłych i obecnych współpracowników polskich i
sowieckich/rosyjskich spec służb. Teraz, gdy elity tej zabrakło, w najwyższych władzach RP nie ma nikogo, kto
mógłby kontynuować ten wysiłek. Tego właśnie chciał Putin. Premier Tusk jest słabym, łatwym do manipulacji człowiekiem, który nienawidził
zabitego prezydenta. Rosja nie mają teraz na miejscu swoją marionetkę, której
nie będzie już przeszkadzał silny antykomunistyczny prezydent. Doskonale zorientowany politycznie Kreml dostrzegł, że USA postanowiły się
przed nim płaszczyć (tzw. reset, wycofanie się z obiecanej Czechom i Polakom
budowy tarczy antyrakietowej, nasze przyzwolenie na działania Rosji w Gruzji i
na Ukrainie, nasze błagania, by nie pomagali Iranowi, itd.) – i odebrał to
jako zgodę na to, co zrobili Rosjanie przy „katastrofie” polskiego samolotu.
Doszli do wniosku, że nie powiemy ani słowa – i faktycznie nie powiedzieliśmy.

(…)

“To znaczy, że nasze oburzenie i zaniepokojenie w związku z polskim
„wypadkiem” będzie musiało być równie puste i bezzębne jak rosyjskie śledztwo”
mające wyjaśnić przyczyny katastrofy. Polacy postrzegają to jako drugą Jałtę,
jako kolejny przypadek sprzedaży Polski Rosjanom; obamiści mogą myśleć, że to
wszystko ucichnie – ale Polska i inne kraje Europy Środkowej wiedzą lepiej.

Dla nich to niewyobrażalna zdrada.”




***************************************************************************

II. Cytat i link do orginalnego tekstu w j. ang. ktory przetlumaczono na
j.polski oraz krotka biogragia emerytowanego agenta CIA - Gene Poteat. Polish President's Plane Crash Analysis
April 10, 2010, Polish TU-154M Plane Crash Near Smolensk, Russia No Accident.
Retired Central Intelligence Agency (CIA) Scientific Intelligence Officer Gene
Poteat Speaks Out.

***
Russian Image Management
Making Unpleasant Historical Truths About Poland Disappear:
The KGB’s latest intelligence coup, and NATO’s latest intelligence disaster
By Gene Poteat *



About the author: S. Eugene (Gene) Poteat is a retired senior CIA Scientific
Intelligence Officer. He is President of the Association of Former
Intelligence Officers (AFIO). He was educated as an electrical engineer and
physicist. He holds a Masters in Statecraft and National Security Affairs from
IWP. His career in intelligence included work with U-2 and SR-71 class of
aircraft and various space and naval reconnaissance systems. He also managed
the CIA's worldwide network of monitoring sites. He holds patents on covert
communications techniques. His CIA assignments included the Directorate of
Science and Technology, the National Reconnaissance Office, Technical Director
of the Navy's Special Programs Office and Executive Director of the
Intelligence Research and Development Council. He served abroad in London,
Scandinavia, the Middle East and Asia. He received the CIA's Medal of Merit
and the National Reconnaissance Office's Meritorious Civilian Award for his
technological innovations. http://www.doomedsoldiers.com/polish-tu-154-crash-russia.html

--


Data: 2011-01-11 14:16:45
Autor: obserwator
Dr. Harvey Kushner - autorytet w sprawach terroryzmu..........
ktory pracuje jako ekspert dla Polskiego Komitetu Parlamentarnego powolanego w
celu wyjasnieniem katastrofy pod Smolenskiem.

Krotka informacja o tym ekspercie:

As a recognized authority on terrorism, Dr. Harvey Kushner has advised elected
officials, military personnel, and foreign governments as well as trained
federal agencies from the DHS to the FBI, to name a few. He currently serves as an expert for the Polish Parliamentary Committee tasked
with investigating the April 10, 2010, plane crash that killed Polish
President Lech Kaczynski. He also worked for the U.S. Probation Department as
an analyst for criminal investigations, intelligence and terrorism. Kushner’s
private sector clients have ranged from chemical and petrol manufacturers to
multi-national financial institutions.


...a tutaj wiecej na jego temat:

http://www.harveykushner.com/biography/bio.html




--


Data: 2011-01-11 15:48:48
Autor: WW
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
W dniu 2011-01-11 14:53,  obserwator pisze:


I. Gene Poteat

Czy wiedzą Państwo, kto to jest Gene Poteat? Gene, zwany Dżinem lub
Ziemniakiem– to był i jest nie byle kto. I nadal pełni nie byle jaką funkcję
– jest prezesem Zrzeszenia Byłych Oficerów Wywiadu.

Oczywiście, amerykańskiego wywiadu– wywiadu USA. Nadto jest Dyrektorem Grupy
Badań Strategicznych Zrzeszenia Wojny Elektronicznej. A to ważna organizacja…

Niech zgadnę, to ta organizacja wykryła broń jądrową u Saddama?

Pozdrawiam
  WW
Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
Polska będzie wiochą a Polak burakiem.

Data: 2011-01-12 04:33:52
Autor: obserwator
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):
Niech zgadnę, to ta organizacja wykryła broń jądrową u Saddama?

zle zgadujesz. Ta organizacja nie musiala wykrywac. Informacje jej
przywieziono i to dobrowolnie. --


Data: 2011-01-11 15:56:38
Autor: MH
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
[ciach]

Pierwszy cytat z artykułu :

"Practically everyone in Poland, and many others around the world, strongly
suspected that Russia, especially Putin, must have had a hand in the crash."

Buahaha , dotyczy to chyba tylko tych "prawdziwych polaków" ryczących "tu jest
Polska"...


Drugi cytat :

"he aircraft&#8217;s reported speed of 280 K/hr has to be an error. This is twice
the speed of a normal landing approach."

A idź ty w pizdu z takim ekspertem. Dalej tych bzdur nie czytam...

MH



--


Data: 2011-01-12 03:32:40
Autor: obserwator
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
[ciach]

Pierwszy cytat z artykułu :

"Practically everyone in Poland, and many others around the world, strongly
suspected that Russia, especially Putin, must have had a hand in the crash."

Buahaha , dotyczy to chyba tylko tych "prawdziwych polaków" ryczących "tu jest
Polska"...

normalnych Polakow dotyczy. Ale skad ty o tym mozesz wiedziec mieszkancu Polski?

Drugi cytat :

"he aircraft&#8217;s reported speed of 280 K/hr has to be an error. This is twi
ce
the speed of a normal landing approach."

A idź ty w pizdu z takim ekspertem. Dalej tych bzdur nie czytam...
 skoros taki radziecki uczony, to merytorycznie wyjasnij dlaczego to jest bzdura. Byle glupek z onetu, moze taki komentarz zamiescic.  --


Data: 2011-01-12 13:03:20
Autor: MH
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
 obserwator <darz_bor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > [ciach]
> > Pierwszy cytat z artykułu :
> > "Practically everyone in Poland, and many others around the world, strongly
> suspected that Russia, especially Putin, must have had a hand in the crash."
> > Buahaha , dotyczy to chyba tylko tych "prawdziwych polaków" ryczących "tu jes
t
> Polska"...

normalnych Polakow dotyczy. Ale skad ty o tym mozesz wiedziec mieszkancu Polski
?

> Drugi cytat :
> > "he aircraft&#8217;s reported speed of 280 K/hr has to be an error. This is t
wi
> ce
> the speed of a normal landing approach."
> > A idź ty w pizdu z takim ekspertem. Dalej tych bzdur nie czytam...
 skoros taki radziecki uczony, to merytorycznie wyjasnij dlaczego to jest bzdura
. Byle glupek z onetu, moze taki komentarz zamiescic.

===================

Głupek to jesteś ty!! Zadałbyś sobie trochę trudu , sprawdził to co uważam za
bzdurę i nie pogrążał się.  Aha !! , no jednego nie brałem pod uwagę.. Możesz
nie znać języka angielskiego. Wracając do meritum , twój ekspert twierdzi , że
samolot podchodził do lądowania z prędkością 280km/h , czyli dwukrotnie
większą niż być powinna. Tymczasem minimalna prędkość lotu tu154 wynosi 235km/h.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tu-154

MH



 


--


Data: 2011-01-12 13:48:20
Autor: obserwator
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Głupek to jesteś ty!! Zadałbyś sobie trochę trudu , sprawdził to co uważam za
bzdurę i nie pogrążał się.  Aha !! , no jednego nie brałem pod uwagę.. Możesz
nie znać języka angielskiego. Wracając do meritum , twój ekspert twierdzi , że
samolot podchodził do lądowania z prędkością 280km/h , czyli dwukrotnie
większą niż być powinna. Tymczasem minimalna prędkość lotu tu154 wynosi 235km/h
.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tu-154

Minimalna predkosc lotu, a predkosc ladowania, to nie jest to samo. Ty jako radziecki uczony tego nie wiesz? Mozna wiec podejrzewac z tych danych, ze samolot nie zamierzal ladowc, kiedy doszlo do katastrofy.

Trza nie czytac onetu i GW, tylko rzetelne gazety. Takie dane podal
gen. dyw. Anatol Czaban, szef Szkolenia Sił Powietrznych.

Dlatego tez takie dane podaje w swoim tekscie oficer CIA.

Cytuje:

*Czy zniszczenia w katastrofach lotniczych są większe w przypadku, kiedy
rozbicie maszyny następuje podczas podejścia do lądowania, czy też kiedy
samolot spada?
- Na ogół o tym, jakie są zniszczenia statków powietrznych, decydują dwa
czynniki: prędkość i kąt zderzenia z ziemią. Wysokość nie ma tu istotnego
znaczenia. Może ona jedynie przekładać się na prędkość. Samolot ma skrzydła i
tzw. siłę nośną, która powoduje to, że utrzymuje się w powietrzu. Efekt
zniszczenia zależny jest przede wszystkim od prędkości. Im większa prędkość,
tym zniszczenia będą większe.

Zgodnie jednak z tą zasadą, skala zniszczeń na Tu-154M nie mogła być aż tak
porażająca...
- Prędkość samolotu prezydenckiego była rzędu 280-285 km/ha, czyli całkiem duża*


http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100514&typ=po&id=po31.txt


PS. Zloze sie ze nie czytales calego tekstu, bo z tego co tu bredzisz, widac
wyraznie, ze nie znasz dobrze tego jezyka.

Twoja znajomosc j. ang. jest na poziomie: buy *Kare* from Pole:))) --


Data: 2011-01-12 14:56:45
Autor: the_foe
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
W dniu 2011-01-12 14:48,  obserwator pisze:
Minimalna predkosc lotu, a predkosc ladowania, to nie jest to samo.
Ty jako radziecki uczony tego nie wiesz?
Mozna wiec podejrzewac z tych danych, ze samolot nie zamierzal ladowc, kiedy
doszlo do katastrofy.

przy 140 km/h ten samolot by spadl jak kamien w dol. W chwili styku opon z ladowiskiem ten samolot ma predkosc ponad 200 km/h

--
the_foe

Data: 2011-01-12 14:13:26
Autor: obserwator
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
the_foe <the_foe@wupe.pl> napisał(a):
W dniu 2011-01-12 14:48,  obserwator pisze:
> Minimalna predkosc lotu, a predkosc ladowania, to nie jest to samo.
> Ty jako radziecki uczony tego nie wiesz?
> Mozna wiec podejrzewac z tych danych, ze samolot nie zamierzal ladowc, kiedy
> doszlo do katastrofy.

przy 140 km/h ten samolot by spadl jak kamien w dol. W chwili styku opon z ladowiskiem ten samolot ma predkosc ponad 200 km/h


o ty widze jestes specjalista nie tylko od ekonomii katastrofy w wydaniu
Rostowskiego:)), ale nawet lepiej sie znasz na predkosciach lotu i ladowania,
anizeli najwyzszej klasy eksperci polscy i amerykanscy.

Sami geniusze glosuja na pelo:))))) --


Data: 2011-01-11 23:45:27
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
 obserwator wrote:

Albo &#8211; dlaczego wszystko leży "do góry nogami"?

W dodatku wszystkie, większe elementy leżą, jakby poukładane, w tym samym kierunku, tyłem do kierunku lotu. Entropia nie zadziałała?

Czy
"dlaczego nie ma ani jednego, choćby średnich rozmiarów, szczątka
kadłuba samolotu" cały kadłub jest "rozwalony" w
przysłowiowy drobny mak?

On, po prostu, jest rozwalony w drobny MAK. :)
--
Pit

Data: 2011-01-12 04:36:49
Autor: obserwator
ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY
Pit Kowalski albo Nowak <pit@poczta.pit> napisał(a):
 obserwator wrote:

> Albo &#8211; dlaczego wszystko leży "do góry nogami"?

W dodatku wszystkie, większe elementy leżą, jakby poukładane, w tym samym kierunku, tyłem do kierunku lotu. Entropia nie zadziałała?

i nawet nie szkodzily specjalnie podloza:)

> Czy
> "dlaczego nie ma ani jednego, choćby średnich rozmiarów, szczątka
> kadłuba samolotu" cały kadłub jest "rozwalony" w
> przysłowiowy drobny mak?

On, po prostu, jest rozwalony w drobny MAK. :)

ano.


--


ANALIZA TOP_ KLASY OFICERA CIA na temat KATASTROFY

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona