Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Abonamet a karta

Abonamet a karta

Data: 2009-10-05 09:13:48
Autor: Dominik & Co
Abonamet a karta
mz napisał(a):

1. Samsung Avila wg propozycji jakš dostałem z Ery ( na przedłużenie umowy) to koszt 49 zł
Miesięczny abgonament to 40 zł
sumujšc
49 + (24 * 40) = 49 + 940 = 1009 zł

Super. A ja wydaję miesięcznie 10 zł na rozmowy i mi to całkowicie wystarcza.
Zatem TCO w.w. Samsunga w ciągu 2 lat to 24*10+540=780 zł,
czyli sporo taniej, niż w abo. (pomijam już fakt, że w rzeczywistości swój
telefon kupiłem używany w cenie 60 zł).

Abo jest oczywiście bardziej korzystne dla tego, który rozmawia dużo, a przede
wszystkim regularnie (co miesiąc równiutko wykorzystuje pulę "darmowych" minut).
Wtedy uwzględniając koszt telefonu minutę ma sporo taniej, niż w prepaid.

BTW: albo ślepy jestem na starość, albo w Twoim poście deklarację kodowania
wcięło...

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2009-10-05 09:22:23
Autor: FeliXd
Abonamet a karta
Abo jest oczywiście bardziej korzystne dla tego, który rozmawia dużo, a przede
wszystkim regularnie (co miesiąc równiutko wykorzystuje pulę "darmowych" minut).

nikt nie jest w stanie wykożystąc równo minut. Więc albo przepadają albo płacisz wyższą stawkę. KOntrol tego nie jest praktycznie możliwa.
Każdy pozatym ma miesiąc gdy wiecej dzwoni (bo wakacje, albo praca) i tu sens ma prepaid.
Dla mnie równiez zaletą prepaida jest to że kasa z  doładowań idzie na roming jak jesteś zagranicą. W abo wszystko płacisz ekstra

jk

Data: 2009-10-05 07:58:13
Autor: Olgierd
Abonamet a karta
Dnia Mon, 05 Oct 2009 09:22:23 +0200, FeliXd napisał(a):

Dla mnie równiez zaletą prepaida jest to że kasa z  doładowań idzie na
roming jak jesteś zagranicą. W abo wszystko płacisz ekstra

No nie zawsze, nie zawsze. W Orąż akurat na pewno tak nie jest. W innych nie wiem, nie znam się.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-10-05 10:04:39
Autor: FeliXd
Abonamet a karta
No nie zawsze, nie zawsze. W Orąż akurat na pewno tak nie jest. W innych

ciczyłe to w taktak i tak jest.
Zawsze mnie wkużało że wyjeżdzam na 2-3 tygodnie więc praktycznie nie wyk. minut, a abonament płacę cały plus roming (jak miałem abonament)

jk

Data: 2009-10-05 08:14:50
Autor: Olgierd
Abonamet a karta
Dnia Mon, 05 Oct 2009 10:04:39 +0200, FeliXd napisał(a):

No nie zawsze, nie zawsze. W Orąż akurat na pewno tak nie jest. W
innych

ciczyłe to w taktak i tak jest.

Mam na myśli, że *w abonamencie* Orąż w roamingu ciągnie kasę z abonamentu. --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-10-05 10:21:26
Autor: FeliXd
Abonamet a karta
Mam na myśli, że *w abonamencie* Orąż w roamingu ciągnie kasę z

o sorry, nie wiedziałem

jk

Data: 2009-10-05 10:06:39
Autor: MarekM
Abonamet a karta
FeliXd pisze:

nikt nie jest w stanie wykożystąc równo minut. Więc albo przepadają albo płacisz wyższą stawkę. KOntrol tego nie jest praktycznie możliwa.
Każdy pozatym ma miesiąc gdy wiecej dzwoni (bo wakacje, albo praca) i tu sens ma prepaid.
Dla mnie równiez zaletą prepaida jest to że kasa z  doładowań idzie na roming jak jesteś zagranicą. W abo wszystko płacisz ekstra

Tak sobie czytam - i jak ulał pasuje promocyjny Orange Abonament 55.
Oczywiście, jeżeli ktoś rozmawia sporo, a nie za 10zł/miesiąc.

W abonamencie do wykorzystania jest 150 minut za 55zł. Do tego trzy
usługi za darmo, np. pakiet SMSów do Orange, 3 godziny weekendowe do
Orange i stacjonarnych, dłuższy kapitał minut.

Niewygadana kwota z abonamentu przechodzi na 2 miesiące (więc nie ma
dużego problemu z nierównym wykorzystywaniem minut). Abonamentowe minuty
kosztują nie tak znowu wiele - 37gr, a jeżeli uwzględni się te 3 godziny
(dla mnie ma sens: właśnie w weekendy dzwonię na dłużej do rodziny), to
koszt minuty spada do 17gr, a SMSy do sieci są za darmo (nie jestem w
stanie wysłać nawet 100, a co dopiero 400). Abonament Orange to pakiet
kwotowy, więc zagranicą nie płacę dodatkowo, tylko rozmowy rozliczane są
z kwoty abonamentu (dokładnie jak w pre-paid - dotyczy także połączeń na
numery specjalne, transmisji danych, SMSów premium).

A po wykorzystaniu abonamentu minuta kosztuje 29gr (bądź mniej - ja mam
27gr ze względu na staż w sieci).

Przedłużyłem umowę na 2 lata mimo iż musiałem kupić telefon którego nie
potrzebuję - po jego sprzedaży zwróci mi się kilkumiesięczny abonament.
Dostałem jeszcze 30 minut do wszystkich sieci gratis i 50% zniżki na
Orange Free na cały okres umowy. Nawet nie musiałem bardzo się targować.

W której sieci dostałbym za 55zł:
+ 185 minut do wszystkich
+ 180 minut w weekendy do własnej sieci i stacjonarnych
+ 180 minut na wybrany numeru
+ 400 SMSów do sieci
+ stawkę 27gr do wszystkich jeżeli przekroczę abonament
+ telefon za 1zł wart "na allegro" ok. 350-400zł
+ 1,5GB transmisji danych (za dodatkowe 30zł)

Sprawdzałem ofertę Play - nie była atrakcyjniejsza, zwłaszcza że
większość numerów, na które dzwonię, jest w Orange, a używam telefonu
także do transmisji danych (głównie poza miastem, tam gdzie Play nie ma
zasięgu).

Nawet jeżeli za rok stawka standardowa do obcych sieci zmniejszy się do
20gr, to moja taryfa i tak będzie atrakcyjna.

Marek

Data: 2009-10-08 03:27:24
Autor: Jurek Jurek
Abonamet a karta
On 5 Paź, 10:06, MarekM <mu...@wytnij-to.interia.i-popraw-tld.polska>
wrote:
FeliXd pisze:

> nikt nie jest w stanie wykożystąc równo minut. Więc albo przepadają albo
> płacisz wyższą stawkę. KOntrol tego nie jest praktycznie możliwa.
> Każdy pozatym ma miesiąc gdy wiecej dzwoni (bo wakacje, albo praca) i tu
> sens ma prepaid.
> Dla mnie równiez zaletą prepaida jest to że kasa z  doładowań idzie na
> roming jak jesteś zagranicą. W abo wszystko płacisz ekstra

Tak sobie czytam - i jak ulał pasuje promocyjny Orange Abonament 55.
Oczywiście, jeżeli ktoś rozmawia sporo, a nie za 10zł/miesiąc.

W abonamencie do wykorzystania jest 150 minut za 55zł. Do tego trzy
usługi za darmo, np. pakiet SMSów do Orange, 3 godziny weekendowe do
Orange i stacjonarnych, dłuższy kapitał minut.

Niewygadana kwota z abonamentu przechodzi na 2 miesiące (więc nie ma
dużego problemu z nierównym wykorzystywaniem minut). Abonamentowe minuty
kosztują nie tak znowu wiele - 37gr, a jeżeli uwzględni się te 3 godziny
(dla mnie ma sens: właśnie w weekendy dzwonię na dłużej do rodziny), to
koszt minuty spada do 17gr, a SMSy do sieci są za darmo (nie jestem w
stanie wysłać nawet 100, a co dopiero 400). Abonament Orange to pakiet
kwotowy, więc zagranicą nie płacę dodatkowo, tylko rozmowy rozliczane są
z kwoty abonamentu (dokładnie jak w pre-paid - dotyczy także połączeń na
numery specjalne, transmisji danych, SMSów premium).

A po wykorzystaniu abonamentu minuta kosztuje 29gr (bądź mniej - ja mam
27gr ze względu na staż w sieci).

Przedłużyłem umowę na 2 lata mimo iż musiałem kupić telefon którego nie
potrzebuję - po jego sprzedaży zwróci mi się kilkumiesięczny abonament.
Dostałem jeszcze 30 minut do wszystkich sieci gratis i 50% zniżki na
Orange Free na cały okres umowy. Nawet nie musiałem bardzo się targować.

W której sieci dostałbym za 55zł:
+ 185 minut do wszystkich
+ 180 minut w weekendy do własnej sieci i stacjonarnych
+ 180 minut na wybrany numeru
+ 400 SMSów do sieci
+ stawkę 27gr do wszystkich jeżeli przekroczę abonament
+ telefon za 1zł wart "na allegro" ok. 350-400zł
+ 1,5GB transmisji danych (za dodatkowe 30zł)

Sprawdzałem ofertę Play - nie była atrakcyjniejsza, zwłaszcza że
większość numerów, na które dzwonię, jest w Orange, a używam telefonu
także do transmisji danych (głównie poza miastem, tam gdzie Play nie ma
zasięgu).

Nawet jeżeli za rok stawka standardowa do obcych sieci zmniejszy się do
20gr, to moja taryfa i tak będzie atrakcyjna.

Marek

Marku, a liczyles co lepiej wyjdzie czy ten abo 55 w orange, czy
plusowa rarka?

Data: 2009-10-08 14:22:10
Autor: MarekM
Abonamet a karta
Jurek Jurek pisze:

Marku, a liczyles co lepiej wyjdzie czy ten abo 55 w orange, czy
plusowa rarka?

Cóż, liczyć nie liczyłem. Na pierwszy rzut oka widać, że _dla mnie_
lepszy jest Orange:
- żona z drugą umową - cyrograf (jeszcze pół roku), więc przez jakiś
czas połączenia między nami byłyby jak z obcą siecią,
- minuty w rarce nie są wymienne nawet na SMSy, nie wspominając o
MMSach, SMSach Premium czy roamingu (więc dodatkowe koszty do faktury co
miesiąc - mimo wszystko przynajmniej kilkanaście-kilkadziesiąt SMSów na
pewno wyślę),
- najtańsza rarka to 55zł za 120 minut, więc koszt minuty w ramach
abonamentu to 46gr (a nie 35 jak dla mnie w Orange: za 55zł mam 157
minut plus oczywiście minuty z prezentów - w weekendy i do wybranego
numeru),
- mogę kupić Pakiet iPlus 500MB za 35zł - w Orange za 30zł mam 1GB,
- brak bonusów typu: darmowe rozmowy w weekendy czy z wybranym numerem:
o ile się nie mylę, niczego takiego w rarce nie ma,
- najbardziej subiektywne i najmniej znaczące, ale jednak ;) - drażnią
mnie te wymyślne nazwy taryf plusowych (jak właśnie RARKA,
kontaktoutrwalacz, czasoumilacz, złocimierz: to może było fajne przez
rok, ale utrzymywanie się w stylistyce mumio jest już po prostu nudne,
moim zdaniem formuła się wyczerpała).

Marek

Data: 2009-10-09 03:56:14
Autor: Jurek Jurek
Abonamet a karta
On 8 Paź, 14:22, MarekM <mu...@wytnij-to.interia.i-popraw-tld.polska>
wrote:
Jurek Jurek pisze:

> Marku, a liczyles co lepiej wyjdzie czy ten abo 55 w orange, czy
> plusowa rarka?

Cóż, liczyć nie liczyłem. Na pierwszy rzut oka widać, że _dla mnie_
lepszy jest Orange:
- żona z drugą umową - cyrograf (jeszcze pół roku), więc przez jakiś
czas połączenia między nami byłyby jak z obcą siecią,
- minuty w rarce nie są wymienne nawet na SMSy, nie wspominając o
MMSach, SMSach Premium czy roamingu (więc dodatkowe koszty do faktury co
miesiąc - mimo wszystko przynajmniej kilkanaście-kilkadziesiąt SMSów na
pewno wyślę),
- najtańsza rarka to 55zł za 120 minut, więc koszt minuty w ramach
abonamentu to 46gr (a nie 35 jak dla mnie w Orange: za 55zł mam 157
minut plus oczywiście minuty z prezentów - w weekendy i do wybranego
numeru),
- mogę kupić Pakiet iPlus 500MB za 35zł - w Orange za 30zł mam 1GB,
- brak bonusów typu: darmowe rozmowy w weekendy czy z wybranym numerem:
o ile się nie mylę, niczego takiego w rarce nie ma,
- najbardziej subiektywne i najmniej znaczące, ale jednak ;) - drażnią
mnie te wymyślne nazwy taryf plusowych (jak właśnie RARKA,
kontaktoutrwalacz, czasoumilacz, złocimierz: to może było fajne przez
rok, ale utrzymywanie się w stylistyce mumio jest już po prostu nudne,
moim zdaniem formuła się wyczerpała).

Marek

no wlasnie mnie w rarce tez denewuje, ze najtanszy abo to 50zl. ale to
i tak pikus, dzis siadlem i poczytalem, a tam, ze za kazdy sms i mms
trzeba placic dodatkowo do abonamentu.
ja coraz powazniej mysle nad tym abo w orange, do tego avile bym sobie
wzial

Data: 2009-10-08 14:53:03
Autor: Flo
Abonamet a karta

Mam firmę i korzystam z rozwiązań biznesowych, więc mam abo dla firm ale reszta numerów które służą tylko do kontaktów jest w Simplusie.

Jeśli tylko rozmawiasz/sms/pakiet netu to chyba nie ma lepszej opcji.
Szkoda się umową wiązać, a jakby co to zawsze można lojalkę podpisać w wybranej promocji przechodząc z Simplus'a na abo tym bardziej że masz zapewne na myśli ofertę dla osób fizycznych.

Co daje Simplus
Minuta do wszystkich 0,29
Bezpłatne połączenia/sms-y z 1 numerem w sieci 10zł/m-c
Pakiet 600sms z wybranym numerem 6zł/m-c
Pakiety danych
Rodzaj pakietu 25 MB 100 MB 250 MB 500 MB
Cena pakietu 5 zł 10 zł 20 zł 35 zł
Konto mailowe w domenie @simplusnet.pl

i jeszcze kilka pozycji wymienionych na
http://simplus.pl/m.do?idx=139

--
Florian Marzejewski
http://bezpieczenstwo-osobiste.com
http://detektywtorun.pl
+48 509 969 040
Departament Klientów Biznesowych Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027

Data: 2009-10-05 18:56:33
Autor: Liwiusz
Abonamet a karta
Dominik & Co pisze:

Abo jest oczywiście bardziej korzystne dla tego, który rozmawia dużo, a przede

   Niekoniecznie. Na przykład: W którym abo można mieć darmowe SMSy, 5 godzin rozmów w sieci i na stacjonarne, 45 minut poza sieć, za 30zł/mies.?


--
Liwiusz

Data: 2009-10-06 06:46:21
Autor: Olgierd
Abonamet a karta
Dnia Mon, 05 Oct 2009 18:56:33 +0200, Liwiusz napisał(a):

Abo jest oczywiście bardziej korzystne dla tego, który rozmawia dużo, a
przede

   Niekoniecznie. Na przykład: W którym abo można mieć darmowe SMSy, 5
godzin rozmów w sieci i na stacjonarne, 45 minut poza sieć, za
30zł/mies.?

A za 37,50? Z uwagą, że esemesów 1000 na miesiąc i po sieci, zaś godzin nie 5 lecz łącznie 33?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Abonamet a karta

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona